|
|
#31 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 173
|
Dot.: Męskie na jesień i zimę
Cytat:
YSL opium... jesli jest hardcorem heh to ok... przez 1h po wydozowaniu-w kolo gruba mordownia, podobnie jak cartier must i kenzo homme i a men diesel only the brave jest stosunkowo fajny(jest ale nie zabija) wieksza klasa i szyk to polecam terre de hermes oczywiscie hermes'a - wierz mi dziewczyny maja delikatne zmysly, jego stale czuc, a on daje im sporo do myslenia,polecam jeszcze trussardi inside man mocno intrygujacy, a z moja pozytywna rekomendacja jest porzadn swiezaki: lanvin sport-ciekawy, versache medusa, Dolce&Gabbana light blue pour homme lacoste-lipne, bossy-lipne, chanel i dior-to primo duza popularnosc bardzo klasycznie pachna praktycznie wszystkie pefumy ck i armaniego(moze oklepane ale cos w nich jest ze mi leza)-no i nikogo nie zabijesz (w zimie tez mozna) Mugler,Carolina Herrera 212,energise, lacoste czerwona, farenheit, egoist, kenzo homme, one milion, xs i pare innych sa zapachami dyskochlopcow heh
__________________
Jedno zycie w jednym tempie, jedno bicie z jednym sercem... |
|
|
|
|
|
#32 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Krk
Wiadomości: 20
|
Dot.: Męskie na jesień i zimę
Coś na zimę dla 22-latka potrzeba
Zastanawiam się nad Azzaro PH, który zresztą kiedyś już miałem. Dla niektórych zapach "dziadkowaty", ale dla mnie to kozak Może zaproponujecie coś innego podając od razu orientacyjne ceny. Może Gucci PH1? Zależy mi na czymś uniwersalnym, raczej coś "na co dzień". I przy okazji pytanie, czy ktoś może posiada, bądź też "niuchał" Azzaro Chrome Sport, nowy zapach z 2010r? Albowiem mam dylemat co wybrać Azzaro Chrome, czy wspomniany wyżej ACh Sport? Z góry dziękuje za pomoc
|
|
|
|
|
#33 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 570
|
Dot.: Męskie na jesień i zimę
podobny do wszystkiego co na lato
wg mnie jest duzo mniej trwaly od chroma przez to ze metalicznosc zniknela mialem tylko probke (chroma ma kolega) - oba mi nie pasuja juz wole mydlo i kwiatki z prady amber wiec na zime lepsze ciezsze zapachy (chociaz przyznam sie bez bicia ze raz na tydzien mam na sobie cos lekkiego ;D 8 sprayow Issey Miyake Eau d'Eté z 2009 o dziwo sie trzyma kolo 7h nie liczac wlosow bo tam jeszcze czuc ;D), burberry london (w koncu cynamon to nieodlaczy partner swiat) czy pseudo vanilie z givenchy pi co do gucia1 to nie polecam w godzinach dziennych mnie meczy 30ml przez 5 lat nie zmeczylbym oddalem jako prezent moze kiedys zakupie sobie w mniejszej ilosci albo odpsikam ;D juz lepsza 2 bo cynamonowa a cynamon to... swieta (podkresle drugi raz) ;d
Edytowane przez klystianek Czas edycji: 2010-12-17 o 01:50 |
|
|
|
|
#34 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 1 899
|
Dot.: Męskie na jesień i zimę
A ja polecam Encre Noire Lalique.
Piękny zapach w typie Terre ale z nutą słodyczy.
__________________
Jeszcze w zielone gramy... |
|
|
|
|
#35 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Krk
Wiadomości: 20
|
Dot.: Męskie na jesień i zimę
O Azzaro Chrome wiem, że to typowy świerzak na lato. Ale nie zgodzę się z Tobą kolego, że jest mało trwały itp. Chrome to klasyka i na szczęście nie jest tak oklepany jak BOSS, czy Aqua Di Gio, którymi "śmierdzi" już co drugi na ulicy
![]() Co do zimy, to Azzaro PH, Burberry London. Co więcej możecie polecić? Gucci PH1 raczej chyba do garnituru niż na co dzień? |
|
|
|
|
#36 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 12 076
|
Dot.: Męskie na jesień i zimę
Cytat:
Jak szuka uniwersalnego zapachu to mógłbym polecić 212 Herrery, jest tylko jeden minus, jest oklepany. Poza tym jest bardzo trwały (w każdych warunkach). Na zimę poleciłbym Ultraviolet i Black XS oba od Paco Rabanne. Są to zapachy wyraziste, słodkawe. Na pewno pasują na tę porę roku. Oba do dostania za 150 pln za 100 ml. |
|
|
|
|
|
#37 | ||
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 570
|
Dot.: Męskie na jesień i zimę
Cytat:
ot veriver z vetiverem na koniec mozna wyczuc kaszmir ;DCytat:
chrom jest troche trwalszy na ubraniach wiadomo w nieskonczonosc pachnie ale nie po to sa zapachy by nimi ubrania psikac tylko cialo na ciele 4-6h
|
||
|
|
|
|
#38 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 1 899
|
Dot.: Męskie na jesień i zimę
Cytat:
http://sabbathofsenses.blogspot.com/...cre-noire.html https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,1...e-for-men.html
__________________
Jeszcze w zielone gramy... |
|
|
|
|
|
#39 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Męskie na jesień i zimę
Nie będę chyba oryginalny, ale wypróbuj:
Lalique - Encre Noire Hermes - Terre d`Hermes James Heeley - Cardinal Frederic Male - French Lover Pewnie długo nie znajdziesz wokół siebie faceta, który będzie pachniał którymś z nich
__________________
Poszukuję: Frederic Malle: French Lover CdG: Hinoki |
|
|
|
|
#40 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-02
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 1 976
|
Dot.: Męskie na jesień i zimę
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#41 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Krk
Wiadomości: 20
|
Dot.: Męskie na jesień i zimę
Klystianek z tym Burberry London to strzał w 10-tke. Niuchałem dziś w Perfumerii i muszę przyznać, że trafił w moje gusta. Mam jednak dylemat, bo badałem dziś również YSL-Opium. Zapach, którego chyba nikomu nie trzeba specjalnie przedstawiać. Oba dobre. Do tego dochodzi ten Azzaro PH. Nie wiem co mam teraz robić
Nie chcę bowiem zbytnio forsować mojego budżetu, tym bardziej, że podjąłem już decyzję, że biorę setkę Azzaro Chrome oraz Gucci2 PH 50-tkę.Lucho, Paco Rabanne już miałem, ale inną odmianę. Konkretnie XS eXtreme i przyznam Ci, że spoko zapach, dość wyrazisty
|
|
|
|
|
#42 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 12 076
|
Dot.: Męskie na jesień i zimę
Ja na Twoim miejscu wziąłbym Burberry, bo Opium jest dość oklepany, mimo, że to "klasyk".
|
|
|
|
|
#43 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 570
|
Dot.: Męskie na jesień i zimę
Cytat:
london > opium wg mnie, bo pelno tego w rossmanie i masakrycznie duzo osob nosi to kiedys bylem na imprezie i 3 razy opium wyczulem ;D ze wzgledow popularnosci wole london a to jedyny zapach ktory im wyszedl
Edytowane przez klystianek Czas edycji: 2010-12-21 o 20:11 |
|
|
|
|
|
#44 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 20
|
Dot.: Męskie na jesień i zimę
ja również szukam czegoś dla siebie, na zimę... wybaczcie, ale lubię 1 million
nie wiem dlaczego, jest to jeden z flakoników, który cały już wypsikałem i oczywiście nie mogłem przejść obojętnie wobec świątecznej obniżki ![]() szukam, jednak czegoś co mógłbym na zmianę z nim używać. w kolekcji mam jeszcze UV ( ogólne dziwne reakcje one powodowały, być może to moje przewrażliwienie, ale poważnie czułem się dziwnie, gdy np. troszkę wiatru i od razu czułem wzrok na sobie )), oraz wątpliwego blue od chanel ten ostatni powiedzmy, ze kupiony w impulsie bo próbując kilka innych, ten wywarł na mnie najlepsze wrażenie. Co polecacie? skłaniałbym się raczej raczej do takich orzeźwiając... mimo, ze YSL Nuit (Le Parfum) mi się osobiście podoba (może, nie w pierwszej fazie.. ale pozniej) chociaz podobno edt jest lepszy od edp ![]() 212 Harrery na zimę? mi wydawało się, ze bardziej na wiosnę-lato... ale gdyby dłużej się zastanowić to faktycznie... tylko, że taki bardziej uniwersalny jak ktoś już wspomniał, ale czy oklepany? hm... Edytowane przez mr smakosz Czas edycji: 2010-12-21 o 22:02 |
|
|
|
|
#45 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Krk
Wiadomości: 20
|
Dot.: Męskie na jesień i zimę
CH 212 to rzeczywiście zapach popularny i mocno oklepany. I jak sam słusznie zauważyłeś raczej na cieplejsze dni. Jeżeli już to na obecną porę proponowałbym Ci CH212 ale wersja sexy men. Bardziej intensywny, mocniej wyczuwalny zapach. Z własnego doświadczenie na zimę polecić Ci mogę Azzaro Pour Homme. Klasyka, zapach mocno old schoolowy, ale bardzo trwały i wyrazisty.
Klystianek, dobrze prawisz. W Rossmanie Opium stoi 140zł za 100ml. I cena mocno kusi. Burrbery London sprawdzałem na perfumeria.pl to obecnie nie mają, a jeszcze tydzień temu była oferta tych perfum Także co się tyczy zakupu Burberry London to w grę wchodziłoby tylko allegro, bo cena w Sephorze to 310zł I tu dylemat bo kupując Opium w Rossmanie mam pewność, ze towar orginalny, a zamawiając na allegro Burberry różnie może być. Generalnie trzymam się z daleka od allegro, jeżeli chodzi o kupowanie tam perfum |
|
|
|
|
#46 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 20
|
Dot.: Męskie na jesień i zimę
Burberry London w Douglasie 30ml za 90zł (z 195 - świąteczna okazja)
na dolce.pl 139 za 100ml
Edytowane przez mr smakosz Czas edycji: 2010-12-21 o 23:03 |
|
|
|
|
#47 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Krk
Wiadomości: 20
|
Dot.: Męskie na jesień i zimę
O proszę
Dzięki za info! A więc wszystko wskazuje na to, że nabędę zarówno Burberry London, jak i OpiumJeżeli ktoś ma jakieś informacje o innych promocjach, aktualnie trwających w Sephorze, czy to w Douglasie, to śmiało tutaj się dzielić z resztą!
|
|
|
|
|
#48 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 20
|
Dot.: Męskie na jesień i zimę
ogólnie z tymi promocjami to dziwnie jest, te na półkach standardowych w normalnej cenie, a te w promocji są poustawiane w kształt choinki i trzeba szukać
przynajmniej ja tak miałem w bonarce i sferze (bielsko)
|
|
|
|
|
#49 | |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 18
|
Dot.: Męskie na jesień i zimę
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#50 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 12 076
|
Dot.: Męskie na jesień i zimę
Cytat:
Natomiast na dwór wolę coś mocniejszego (A*Men, Black XS, Ultraviolet, Opium czy Obsession). W lecie też mieli taką promocję i bez chwili wahania się skusiłem, bo warto. |
|
|
|
|
|
#51 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 20
|
Dot.: Męskie na jesień i zimę
dla mnie osobiście... ten Burberry London, to taki typowo męski "zapach"... dla facetów, ale po 40
Ciężko jednak znaleźć coś ciekawego (i mało oklepanego) na zimę, ja mimo wszystko wybrałem YSL la nuit, bo ciągnął mnie za sobą od pierwszego kontaktu z próbką... może i oklepany, ale i tak jak w przypadku Lucho nie powinienem mieć z tym problemów (mniejsza miejscowość itp.)
Edytowane przez mr smakosz Czas edycji: 2010-12-22 o 23:46 |
|
|
|
|
#52 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 570
|
Dot.: Męskie na jesień i zimę
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#53 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 48
|
Dot.: Męskie na jesień i zimę
Witajcie,
W prezencie gwiazdkowym chce kupić Calvin Klein Men czarne. Czy znacie ten zapach? Co o nim myślicie. Mam mało czasu, a z decyzją ciężko. |
|
|
|
|
#54 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 12 076
|
Dot.: Męskie na jesień i zimę
Zapach jest nijaki, chłodny, bez wyrazu, ja bym nie brał. Na pewno nie jest odpowiedni na tę porę roku, prędzej na wiosnę/lato.
Napisz dla kogo ten prezent, jaki ma styl itp. Jeśli to elegancki facet to w sam raz będzie Contradiction CK. Edytowane przez 3eef048cd73ce499df76a24f71dd01843bb9a910_606650721e0c8 Czas edycji: 2010-12-24 o 10:31 |
|
|
|
|
#55 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 570
|
Dot.: Męskie na jesień i zimę
Cytat:
ale im dalej w las tym wiecej igiel :Pjezeli powachasz to od razu spodoba sie i kupisz ![]() ale ogolnie odziez CK wole bardziej niz zapachy |
|
|
|
|
|
#56 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 4 843
|
Dot.: Męskie na jesień i zimę
A co powiecie o ZIRH IKON?
Szukam i szukam meskiego na zimowy prezent i tak mnie toto zaciekawilo. Jak zwykle, to czego nie znam kusi mnie najbardziej. Mozna kupowac w ciemno czy lepiej nie ryzykowac utraty wechu? Nuty ma boskie
__________________
sure. fine. whatever. |
|
|
|
|
#57 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 570
|
Dot.: Męskie na jesień i zimę
juz z zirh'a lepiej Corduroy
mniam mniam ![]() a cena na all smieszna http://allegro.pl/zirh-corduroy-75-m...372987964.html |
|
|
|
|
#58 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Krk
Wiadomości: 20
|
Dot.: Męskie na jesień i zimę
Zakupiłem sobie dzień przed Wigilią Opium oraz Burberry London. Tą drugą perfumę w Douglasie (raz jeszcze podziękowania dla mr smakosza za cynk, że jest promocja tegoż produktu). Swoją drogą wziąłem ostatnią 30-tkę, która mocno była skitrana z tyłu pólki za 50-tkami
Także fartownie udało mi się nabyć Burberry Testować jeszcze nie testowałem, bo 30ml, to nie jest dużo i to będzie tylko na szczególne okazje. Pryskałem się za to już OPIUM, które kupiłem w Rossmanie i mam uczucie, że słaba trwałość. Psiknąłem się trzy razy do kościoła i jakoś specjalnie tego zapachu nie czułem na sobie. Z kolei, jeżeli pocieram ręką o szyję, to zapach bardzo dobrze wyczuwam na dłoni. To słabe odczuwanie zapachu na sobie to może efekt przyzwyczajenia organizmu do perfumy po pewnym czasie? A może też moja skóra i jej pH nie współgra z perfumą tak jak potrzeba? Bo Rossman, to nie allegro i towar myślę, że w 100% orginalny...I drugie pytanie. Co myślicie o GUCCI pour Homme II? Zapach jak dla mnie ciekawy, taki ciepły, świeży, nie narzucający się. Ale bym powiedział zbyt delikatny. Czytałem opinie, że nie na lato, ani na zimę. Bardziej na przełom jesień/zima oraz zima/wczesna wiosna. Miał ktoś, testował ktoś na sobie? Z góry dzięki za odpowiedzi
|
|
|
|
|
#59 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 570
|
Dot.: Męskie na jesień i zimę
opium jest mega trwale czasami wystarczy tylko lekko podniesc temp ciala zeby eksplodowal zapach :P psiknij sie gdzies z przodu w sensie w jablko adama to bedziesz wyczuwal im dalej na boki tym lepiej przy killerach bo mniej mecza
o gucci II sadze iz jest to zapach ktory jest przeze mnie uzywany jak nie wiem czym sie psiknac, na krotkie wyjscia gdzies, malo ekonomiczny nie urazisz nim nikogo ale takie zapachy tez sa bardzo potrzebne czasami w trakcie dnia trzeba albo po prostu chcemy zmienic zapach no i gucci II nam to ulatwia i na zime (cynamon) ale raczej nie na dwor ale takze na lato ![]() ale jednoczenie dziwie sie waszej rozrzutnosci 55zl 30ml burberry w necie a za cene opium to juz wolalbym opium edp z allegro (138zl) 50 by starczyla do konca zycia
Edytowane przez klystianek Czas edycji: 2010-12-26 o 14:25 |
|
|
|
|
#60 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Krk
Wiadomości: 20
|
Dot.: Męskie na jesień i zimę
A jak z trwałością Gucci PH II? Długo trzyma?
I ewentualnie co innego zamiast Gucci 2 moglibyście polecić na wiosnę/jesień. Czyli taki lżejszy zapach, ale nie do przesady lekki, czyli żeby nie był to świeżak na lato w stylu Azzaro Chrome itp. Przedział cenowy do 180zł (tyle kosztuje Gucci2 na dolce.pl) . Z góry dzięki za wskazówki
Edytowane przez Kjeld Czas edycji: 2010-12-28 o 16:53 |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Perfumy
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:33.








Może zaproponujecie coś innego podając od razu orientacyjne ceny. Może Gucci PH1? Zależy mi na czymś uniwersalnym, raczej coś "na co dzień". I przy okazji pytanie, czy ktoś może posiada, bądź też "niuchał" Azzaro Chrome Sport, nowy zapach z 2010r? Albowiem mam dylemat co wybrać Azzaro Chrome, czy wspomniany wyżej ACh Sport? Z góry dziękuje za pomoc 




Nie chcę bowiem zbytnio forsować mojego budżetu, tym bardziej, że podjąłem już decyzję, że biorę setkę Azzaro Chrome oraz Gucci2 PH 50-tkę.


