Maturzystki/ści 2011 rozpoczynają bój o piękną sylwetkę.

[kropeeczka]

a ja się pochwalę, że byłam dziś na fitness ; ) godzinę... i na kolację zjadłam twarożek CHUDY + szczypiorek + jogurt naturalny... ciekawe jak będzie dalej i dzisiaj żadnej słodkości nie miałam w ustach

[karolllcia119]

tak wiem wiem bede zalowala:Pale niemam zkim no:Pdola zalapalam bo wyjechalam se tu na praktyki a 'moj' TŻ znalazl se nowa i tyle...


a co do czerwnej herbaty to ja juz uzalezniona tylko tu w niemczech niema i czekam az wroce do polski i tam wypije;dtu pije zielona:P

[Orq]

Napisane przez pat_miska

Ok dzisiaj kupię tą herbatę Zawsze nastawiałam się na zieloną ale skoro mówicie,że czerwona też pomaga to spróbuje,może akurat pomoże.Musze poszukać jakiś ćwiczeń na brzuch bo o dziwo tym razem przybyło mi w brzuchu i trochę mi z tym ciężko jak mi coś troszkę wisi Swoją drogą,jak myślicie czy przy wzroście 175cm i wadzę 66 jestem aż taka gruba?

Kochana moim zdaniem jesteś w sam raz

---------- Dopisano o 00:46 ---------- Poprzedni post napisano o 00:42 ----------

Napisane przez mroziq

wiecie co:P ja sie poddaje:P stwierdzilam ze to sensu niema skoro itak silnej woli niemam...a pozatym dzis stwierdzilam ze na studniowke nieide...

No co Ty !? Studniówka to świetna sprawa ! Czemu nie chcesz iść?
A wspólnymi siłami dojdziemy do celu! Myślę,że wszystkie nie mamy silnej woli,skoro szukamy pomocy u dziewczyn na forum Ale po to tutaj jesteśmy! Aby się wspierać

Ja mogę kolejny dzień zaliczyć do udanych:
na śniadanie sałatka cezar + czerwona herbata (zresztą czerwonej wypiłam dzisiaj z 5 kubków),
na obiad zjadłam parówkę i sałatkę kupczą (gyros)
Na kolację wypiję jogurt activia [/QUOTE]

Kochana za mało chyba coś zjadłaś! Ładnie, jednakże wrzuć chociaż jeszcze jeden posiłek

---------- Dopisano o 00:48 ---------- Poprzedni post napisano o 00:46 ----------

Napisane przez karolllcia119

tak wiem wiem bede zalowala:Pale niemam zkim no:Pdola zalapalam bo wyjechalam se tu na praktyki a 'moj' TŻ znalazl se nowa i tyle...


a co do czerwnej herbaty to ja juz uzalezniona tylko tu w niemczech niema i czekam az wroce do polski i tam wypije;dtu pije zielona:P

Więc daj mu teraz powody do zazdrości! Pokaż, że potrafisz być lepsza od niego!

---------- Dopisano o 00:48 ---------- Poprzedni post napisano o 00:48 ----------

Napisane przez kropeeczka

A ja zaczynam zaczynam i zacząć nie mogę.. zawsze coś skusi przeważnie TŻ... a to środa zabrał na obiadzik... fryteczki i takie tam... a wczoraj nie chcialo nam się robic obiadu.... a bylismy tacy glodni... jak myslicie co? PIZZA...!!!! zgroza.... i jak tu sie zaczac odchudzac gdy tyle pysznosci na nas czeka?? kiedys potrafilam odmowic slodyczy, chipsow, fastfoodow a teraz??? a to od jutra sie zaczne odchudzac... ostatnio przegladalam moje zdjecia jak bylam o jakies 13kg lżejsza i co?... teraz o tych spodniach moge tylko pomarzyc a wtedy pamiętam jak narzekałam że jestem gruba... teraz to dopiero widzę że jestem gruba.... a to nie bylo wcale tak dawno... od zimy zaczelam tak tyć... ostatnio nawet zauważyłam NOWE sine rozstepy jak mam się ich pozbyc?

Kochana znam ten ból. Mój już się nauczył, że trzeba mnie po rękach bić jak po coś sięgam. Okazał się pomocny najbardziej kiedy ważyłam 84 kilo, wspierał mnie zawsze

---------- Dopisano o 00:53 ---------- Poprzedni post napisano o 00:48 ----------

Napisane przez pat_miska

Właśnie zaparzyłam drugi dziś kubek czerwonej herbaty,na szczęście posmakowała mi Kupiłam też puszkę ananasów,bo wiem,że przyśpieszają trawienie no i są pyszne skusiłam się też dziś na pyzy .... ale bez żadnej zasmażki,której i tak nie lubię A wam jak idzie ? Macie rację,najciężej jest zacząć ale no niestety


---------- Dopisano o 18:24 ---------- Poprzedni post napisano o 18:21 ----------

Ej KArolcia no co Ty Na studniówkę trzeba iść Ja też się wahałam czy iść czy nie ale w sumie studniówkę masie tylko jedną w życiu więc szkoda by było na nią nie pójść.

Ja na studniówkę obowiązkowo idę, jedynak to ostatnia jako taka impreza z klasą, z którą było się parę lat i jaka by nie była to się jednak zżyło z większością osób.

Planuję uszyć sobie własnie taką sukienkę, chociaż marzę o bandażówce herve ledgera jednakże do niej trzeba mieć w cholere świetną figurę.
No i dzisiaj zasady rekrutacji do Wyższej Szkoły Policyjnej w Szczytnie czytałam i od jutra zaczynam biegać, bo 1600 osób w tym roku ubiegało się o przyjęcie! Oo.

[karolllcia119]

no macie racje;p pojde nawet sama:P i sie odwale ze szok xd i wstawie zdj na nk haha xD nie no fakt w klasie samych chlopakow mam:P ale dam rade:P

a co do sukienki sliczznaaa
a co do diety to znow kolacji niejadlam:P znaczy skonczylo sie dzis na obiedzie o 15 wrrrr chyba musze se rozpiske godzinowa zrobic...co okotej jesc no tak to ja juz niewiem...;p

[kropeeczka]

chwalcie się dziewczynki co robicie (cwiczenia)

Orq - jaka jest Twoja obecna waga?

a ja na 10 mykam na fitness tym razem SHAPE wczoraj był TBC/STEP . trening trwa godzinę


SHAPE - Zajęcia wyłącznie wzmacniające i kształtujące sylwetkę. W czasie treningu angażowane są wszystkie partie mięśni. Duża ilość powtórzeń danego ćwiczenia przy użyciu przyrządów (hantli , gum) sprawia, że trening jest intensywny, a efekty są szybko widoczne. Trening przeznaczony dla osób o każdym stopniu zaawansowania.


TBC/STEP - Ćwiczenia aerobowe poprawiające kondycję fizyczną, kształtujące siłę, wzmacniające mięśnie i wytrzymałość. Krótki, prosty układ choreograficzny na stepie i ćwiczenia z obciążeniami.

[Orq]

Moja aktualna 75,8 ;D właśnie zeszłam z wagi, już woda zleciała trochę

Co ja ćwiczę? Przede wszystkim na wf, od środy do piątku po 45 minut Zazwyczaj jest to albo jakaś gra zespołowa, albo bieganie, albo ćwiczenia rozciągające i wzmacniające. Oprócz tego a6w zaczynam dzisiaj, może nie od tego końca, bo jednak to będzie męczyło, ale od początku jak najbardziej. 8 minutówki zaczynam, a od października kupuję karnet na siłownię Przez wakacje chodziłam żeby nie przytyć i przede wszystkim skupiałam się ramionach i nogach

[mroziq]

Napisane przez Orq

Kochana za mało chyba coś zjadłaś! Ładnie, jednakże wrzuć chociaż jeszcze jeden posiłek

Ha! i tutaj jest ten haczyk Czytając "sałatka" wyobrażacie sobie pewnie kilka listków zieleninki,warzywka i troszkę oliwy i oczywiście malutko,a ja nie dość,że wsunęłam ogromną michę,to sałatka była z żółtym serkiem,majonezem,śmietan ą...itp ;d czyli warzywna bombka kaloryczna,dlatego miałam siłę przez cały dzień

Teraz jestem już po śniadanku - dwa ugotowane jajeczka,trochę sałatki z cukinii + ogórek kiszony. I oczywiście czerwona herbatka


karolllcia119

Mało facetów na świecie? Nie przejmuj się Płeć przeciwna jest przeokropna. Nie warto dla takiego rezygnować z jednej z piękniejszych nocy Twojego życia

Mnie najbardziej kusi pójście na studniówkę to,że kiedy schudnę i pięknie się ubiorę wszystkim koleżankom twarze pozielenieją z zazdrości Zwłaszcza,że nie są wcale tak dużo ode mnie szczuplejsze,a czują się lepsze. I kiedy widzę jak obżerają się w szkole,jedzą McDonaldy i mówią,że niedługo (dopiero) zaczną się odchudzać na studniówkę to ja czuję się lepsza

Więc do znudzenia będę to powtarzać,ale DAMY RADĘ Nie możemy się teraz poddać,natrudziłyśmy się już,żeby zacząć dietę to teraz pójdzie z górki Najważniejsza jest wytrwałość ! Mamy dużo czasu,wiec efekty nie muszą być natychmiastowe

[kropeeczka]

a ja wróciłam niedawno z fitness OSTRY WYCISK dostałam... a byłam pierwszy raz. na Shape na śniadanko klopsy gotowane z indyka (mniaaam pycha 4szt - nie były takie duże więc myślę, że nie jest źle... + połówka pycha bułki z dynia <mniam> i śliwkę dużą po drodze wracając z fitness sobie zjadłam

---------- Dopisano o 12:12 ---------- Poprzedni post napisano o 12:10 ----------

a PRZEDE WSZYSTKIM ... czuje się dużo lepiej po ćwiczeniach taka pełna życia...
a nie miło słyszeć słowo "PRZYTYŁAŚ...."
miło będzie słyszeć "SCHUDŁAŚ"

[moncheeri_m]

Napisane przez pat_miska

Kupiłam też puszkę ananasów,bo wiem,że przyśpieszają trawienie no i są pyszne

Z tego co mi wiadomo ananasy z puszki są baaardzo tłuczące tak jak brzoskwinie

[kropeeczka]

dziewczyny piszcie swoje jadłospisy jedna drugiej w ten sposób może urozmaicić dietę piszcie jak czymś zgrzeszycie i co ćwiczyłyście

RAZEM SIĘ MOTYWUJMY w końcu studniówka już ... niedługo

[Orq]

Ja już zjadłam płatki śniadaniowe z błonnikiem i kangusami, taka mieszanka.
Później ryz z kapustą i mięskiem (takie jakby gołąbeczki)
Podwieczorek to pewnie gruszka i jogurt.
A kolacja wieśniak albo twaróg z rzodkiewką i szczypiorekiem *.*


Jestem straszną amerykomaniaczką, więc mam dzisiaj przeolbrzymi dzień zadumy i smutku, ale mam nadzieje, że z tej okazji nie zjem niczego nieporządanego.

Idę zrobić a6w

[kropeeczka]

Orq - jaka jest Twoja obecna waga? długo jesteś na diecie ?

[mroziq]

Ja jak pisałam wcześniej,na śniadanie zjadłam dwa gotowane jajka+sałatka z cukinii+ogórek kiszony,a na obiad dwie parówki+3 ogórki+ketchup.

Niestety,dzisiaj zgrzeszę alkoholem,ponieważ moja przyjaciółka kończy 18 lat Ale to tylko dzisiaj,i nie za dużo

[karolllcia119]

no alkohol to chyba zmora kazdego;p i kaloryczna:P hah jak sprawdzalam kalorycznosc whisky(ktora poraz pierwszy sprobowalam) to 20ml 270kcal;/

[Orq]

Napisane przez kropeeczka

Orq - jaka jest Twoja obecna waga? długo jesteś na diecie ?

Na diecie jestem całe życie z większymi i mniejszymi odstępami ;D.
Ale w tamtym roku się odchudzałam od 11 października do stycznia i schudłam około 15 kilo, niestety połowa wróciła. A dzisiaj minął mi 3 dzień i rano ważyłam 75,8, woda już schodzi

Ja na szczęscie od zdania prawka alkoholu prawie nie tykam ;D

[kropeeczka]

Napisane przez Orq

Ja na szczęscie od zdania prawka alkoholu prawie nie tykam ;D

hehe a jak to jest z jeżdzeniem autkiem? bo ja przez brak ruchu - samochód i obiadziki na mieście przytyłam jak zdałam prawko to wszędzie autkiem tym bardziej, że rodzice kupili żeby się nie zakurzył teraz staram się niekorzystac.. tylko ten ból , że TŻ wszędzie samochodem

[Orq]

Powiem Ci tak, staram się trzymać równowagę pomiędzy ćwiczeniami a autem ;D z resztą ja autem od półtora roku prawie wszędzie jeżdże, bo TŻ się bez auta nigdzie nie rusza. Jest całkowicie asportowy ;D.

Ale jakoś nie zauważyłam żebym to faktycznie przez auto przytyła.

Zazdroszczę Ci swojego auta, bo ja muszę od rodziców jeździć. Na szczęście zgodzili się żebym cały wrzesień o szkoły autem jeździła, a nie autobusem ;D

[kropeeczka]

ja na szczęście mam blisko do szkoły i chodzę pieszo od 1 września no może z 3 razy tż przyjechał po mnie pod szkole bo deszcz padał kiedys (w gimnazjum) ważyłam ok 67kg i schudłam ok.10kg bardzo dużo chodziłam pieszo, ograniczyłam jedzenie i powiem, że nic nie cwiczylam!!

[Orq]

Ja mam 23 km do szkoły, całkiem inne miasto Więc musze niestety czymś dojeżdżać. Teraz autem, ale od października pewnie i tak na autobus sie przerzuce

Dobra zbieram się i idę pobiegać ;D

[kropeeczka]

a ja dzisiaj zgrzeszyłam normalka... obiad a w sumie kolacja ze znajomymi i tż w centrum i wszystko szlak wziął ... do tego 750ml pepsi + 250ml sok i 7up nie wiem ile.. ale piwo odmówiłam ech... jutro idę na fitness zrzucać.. dzisiaj jakoś zjadłam dużo więcej niż zawsze :|

[pat_miska]

Masz rację,bo świeży ma 45 kcal a z puszki 70 kcal no ale nie mogłam dostać świeżego.

Karolcia pewnie,że idź nawet sama.Ode mnie z klasy parę dziewczyny idzie samych bo nie mają z kim a nie chcą na siłę kogoś znajdywać.Ja planowałam już na początku szkoły,że w razie czego pójdę nawet sama ale że poznałam rok temu fantastycznego faceta i pierścionek od niego jest na moim palcu to idę z nim.
I nie załamuj się,ja też już miałam gdzieś wszystkich facetów,już nawet świetnie sie czułam jako singielka pogodzona z tym a tu o...


A co do grzechów .... w sobotę zjadłam pizze.4 kawałki ale nie mogłam po prostu sobie odmówił.

A jeśli chodzi o ćwiczenia to ja codziennie jeżdżę co najmniej 6 km.Nie z własnego wyboru bo mam teraz praktyki i tak ten hotel jest oddalony od mojego domu ale zawsze to jakiś ruch

[Orq]

Kochana już zaręczona? Gratuluje ;D Ja z moim TŻ nie planuje nie wiadomo ile być, bo jak wiadomo Szczytno od Raciborza daleko, więc czasu nie będę na miłostki miała Ale on o tym doskonale wie ;D

[kropeeczka]

Orq może się spotkamy w tym Szczytnie tak bardzo bym chciała.... mój Tż też chciał się oświadczyć ale stwierdziłam, że owszem ale jak będziemy mogli zamieszkać razem, a narazie nie mamy niestety takich możliwości a poza tym pierścionek zaręczynowy na moim paluszku nic nie zmieni w naszym związku tylko to, że nie będzie moim 'chłopakiem' tylko NARZECZONYM no i nic więcej i tak zrobił mi wielką niespodziankę i wytatuował sobie "kocham Cię, kochaj mnie (po łacinie) i w środku 1literkę z mojego imienia :p co prawda nie jestem za wyznawaniem miłości w taki oto sposób ale to już inna bajka no ale w końcu jesteśmy razem 4,5 roku trochę gówniara byłam wiem.....


dzisiaj znowu grzechy szkoda pisac ale wybieram się na fitness to spale

[pat_miska]

Jeśli chodzi o związki na odległość to mój też taki jest.Ja mieszkam w Piszu,on w Warszawie Widujemy się co weekend ale gdy rozstajemy się w poniedziałek rano to serce mi pęka.OOooo a Szczytno niedaleko Pisza jest

A oto moje dzisiejsze całodzienne jedzonko :

śniadanie :serek wiejski ze świeżym bananem,kawa z mlekiem bez cukru,czerwona herbata
II śniadanie : bułka z wędliną i pomidorem,banan,sok marchwiowy
obiad: makaron z tuńczykiem i pomidorami(zrobione bez dodatku tłuszczu,ani kropli oleju),czerwona herbata,kawa z mlekiem
kolacja:dwie maty z resztką serka wiejskiego w rana :P ,otręby ze śliwką,skrojone do tego jabłko i banan,polane maślanką,czerwona herbata.

Jestem z siebie dumna,ani jednego grzechu dziś nie mam na sumieniu
Piszcie co wy jecie,może i ja to zastosuje w swojej diecie

PS.Dziękuje za gratulacje Kropeczko Twój chłopak to mega romantyk

[moncheeri_m]

Ja powoli coraz bardziej sie motywuje robie postępy chociaż dziś troszke zgrzeszyłam...
śniadanie 7.30 - 2 gryzy kanapki hehe
2 śniadanie - ok. 9.00 - 7 days
3 śniadanie ? - 12.30 - "pizzerynka" w sklepiku szkolnych z sosem czosnkowym
obiad - 16.00 bigos z bułką z masłem, po obiedzie cherbatka pu-erh

Powiesiłam nad łóżkiem okładke cosmopolitanu z Kim Kardashian która ma na sobie sukienke w takim kolorze jak chce mieć sukienke na studniówce + motywuje mnie do odchudzania jeszcze poprzyklejam sobie inne ładne zgrabne panie myślę, że jak będe budziła się rano i kładła się spać będe myśleć, że to jest mój cel

[pat_miska]

Napisane przez moncheeri_m

Ja powoli coraz bardziej sie motywuje robie postępy chociaż dziś troszke zgrzeszyłam...
śniadanie 7.30 - 2 gryzy kanapki hehe
2 śniadanie - ok. 9.00 - 7 days
3 śniadanie ? - 12.30 - "pizzerynka" w sklepiku szkolnych z sosem czosnkowym
obiad - 16.00 bigos z bułką z masłem, po obiedzie cherbatka pu-erh

Powiesiłam nad łóżkiem okładke cosmopolitanu z Kim Kardashian która ma na sobie sukienke w takim kolorze jak chce mieć sukienke na studniówce + motywuje mnie do odchudzania jeszcze poprzyklejam sobie inne ładne zgrabne panie myślę, że jak będe budziła się rano i kładła się spać będe myśleć, że to jest mój cel

Nie przejmuj się,czytałam gdzieś,że nawet podczas diety można sobie pozwalać na takie małe grzeszki,tak w nagrodę
Z tym wieszaniem obrazków przypominasz mi mojego brata,który na siłowni powiesił sobie obrazki napakowanych kolesi

[Orq]

Napisane przez kropeeczka

Orq może się spotkamy w tym Szczytnie tak bardzo bym chciała.... mój Tż też chciał się oświadczyć ale stwierdziłam, że owszem ale jak będziemy mogli zamieszkać razem, a narazie nie mamy niestety takich możliwości a poza tym pierścionek zaręczynowy na moim paluszku nic nie zmieni w naszym związku tylko to, że nie będzie moim 'chłopakiem' tylko NARZECZONYM no i nic więcej i tak zrobił mi wielką niespodziankę i wytatuował sobie "kocham Cię, kochaj mnie (po łacinie) i w środku 1literkę z mojego imienia :p co prawda nie jestem za wyznawaniem miłości w taki oto sposób ale to już inna bajka no ale w końcu jesteśmy razem 4,5 roku trochę gówniara byłam wiem.....


dzisiaj znowu grzechy szkoda pisac ale wybieram się na fitness to spale

Obowiązkowo, jak przejdziemy rekrutacje, na którą w tym roku zgłosiło się 1600 osób. Nawet pokój jeden w akademiku sobie załatwmy ;D
Ja mojemu TŻ wybiłam z głowy zaręczyny. No niestety nie jestem gotowa na takie deklaracje ;D
Osobiście chciałam tatuaż, ale służba w policji wazniejsza niż tatuaż ;D

---------- Dopisano o 21:12 ---------- Poprzedni post napisano o 21:10 ----------

Napisane przez pat_miska

Jeśli chodzi o związki na odległość to mój też taki jest.Ja mieszkam w Piszu,on w Warszawie Widujemy się co weekend ale gdy rozstajemy się w poniedziałek rano to serce mi pęka.OOooo a Szczytno niedaleko Pisza jest

A oto moje dzisiejsze całodzienne jedzonko :

śniadanie :serek wiejski ze świeżym bananem,kawa z mlekiem bez cukru,czerwona herbata
II śniadanie : bułka z wędliną i pomidorem,banan,sok marchwiowy
obiad: makaron z tuńczykiem i pomidorami(zrobione bez dodatku tłuszczu,ani kropli oleju),czerwona herbata,kawa z mlekiem
kolacja:dwie maty z resztką serka wiejskiego w rana :P ,otręby ze śliwką,skrojone do tego jabłko i banan,polane maślanką,czerwona herbata.

Jestem z siebie dumna,ani jednego grzechu dziś nie mam na sumieniu
Piszcie co wy jecie,może i ja to zastosuje w swojej diecie

PS.Dziękuje za gratulacje Kropeczko Twój chłopak to mega romantyk

Kochana wyrzucamy banany z menu ;D

Ja dzisiaj zalatana, załatwiam już książki do pracy maturalnej. `Obraz powstania warszawskiego w literaturze polskiej.` Miał być Coelho, ale jednak temat mi nie siadł ;D. Więc mało co zjadłam, w dodatku gruszką na pusty żołądek się dobiłam i miałam niemałe wzdęcia ;C

[magdziaa]

Ja też bym się chciała przyłączyć! Matura przede mną... zależało by mi na zrzuceniu ok 8 kg (z 68 do 60). Choć z moją silna wolą ostatnio kiepsko
Napiszę więcej jutro, bo już późno i rano będę nie przytomna w szkole

[Orq]

Witamy, witamy Razem damy radę ;D

[pat_miska]

Napisane przez magdziaa

Ja też bym się chciała przyłączyć! Matura przede mną... zależało by mi na zrzuceniu ok 8 kg (z 68 do 60). Choć z moją silna wolą ostatnio kiepsko
Napiszę więcej jutro, bo już późno i rano będę nie przytomna w szkole

Może na początek postaw sobie cel 3 kg a potem,jak już schudniesz to znowu 3 kg,tak myślę,były by lepiej