Kraków cz.4 - rozkręciłyśmy się i nic nas nie zatrzyma ;)

[Ineso]

Napisane przez cholernarejestracja

Ineso, jakbyś miała tyle karniaków co Neciak, to by Cię może traktowali poważniej "zamknijcie ten wątek, albo znów zrobię burdę!"

Dobra to w przyszłości będę pisać ,,zamknijcie ten wątek, bo Neciaka na was naślę"

Napisane przez Neciak89

Pogotowie Pilnujące Facetów? A nie ma czegoś takiego we Lwowie?

Zawsze możesz powołać Na pewno są jakieś wizażanki z tamtych terenów.

Jak Ty sobie Neciak z zaufaniem dajesz radę w ogóle?:rolleyes :

[Neciak89]

Ineso, po prostu się ufa albo nie ufa. Ja mu ufam, staram się też ufać jego przyjaciółce. A tak na prawdę co będzie to będzie.

[cholernarejestracja]

Napisane przez Neciak89

Ineso, po prostu się ufa albo nie ufa. Ja mu ufam, staram się też ufać jego przyjaciółce. A tak na prawdę co będzie to będzie.

Zazdroszczę. Ja nie ufam.

[Neciak89]

Napisane przez cholernarejestracja

Zazdroszczę. Ja nie ufam.

To jak Wy żyjecie? Nie potrafię zrozumieć związku bez zaufania.

[Ineso]

Mhm jak byłam w Twoim wieku to się przejechałam mocno - a to była wielka miłość i pełne zaufanie. Jestem chyba przypadkiem, który się po czymś takim nie podnosi. Jak do tego przez lata wysłuchujesz tylu nieprawdopodobych opowieści o zdradach, to zaczynasz (jak tylko jesteś inteligentna i myśląca) myśleć ,,no w sumie jest wielkie prawdopodobieństwo, że spotka mnie to samo".

[cholernarejestracja]

Napisane przez Neciak89

To jak Wy żyjecie? Nie potrafię zrozumieć związku bez zaufania.

On ufa, ja nie ufam sparzyłam się za dużo razy. Normalnie sobie żyjemy, całkiem szczęśliwie

[Neciak89]

Ja wiem, że mi się też to może przydarzyć, ale nie można popadać w paranoję. Jak będzie chciał zdradzić to zdradzi. Ciągłe sprawdzanie faceta, wypytywanie itp to najgorsze co można zrobić.

[cholernarejestracja]

Napisane przez Neciak89

Ja wiem, że mi się też to może przydarzyć, ale nie można popadać w paranoję. Jak będzie chciał zdradzić to zdradzi. Ciągłe sprawdzanie faceta, wypytywanie itp to najgorsze co można zrobić.

Oranyboskie, a skąd pomysł, że ja to robię?

[Ineso]

Napisane przez cholernarejestracja

Oranyboskie, a skąd pomysł, że ja to robię?

Albo że ja???!!! Masakra

A poważnie - Neciak, najgorszy jest masakryczny strach, który przychodzi ni stąd ni zowąd i nie można sobie z nim poradzić. Sprawdzenie telefonu/maila/itp. i tak by nic nie dało.

I nie ,,to się zdarza" - to jest w dzisiejszych czasach już prawie norma.

[Neciak89]

Napisane przez cholernarejestracja

Oranyboskie, a skąd pomysł, że ja to robię?

To było do Ineso :p bo wiem, że dziewczyny potrafią takie być, wtedy facet nie zdąży zdradzić jej bo będzie miał dość

---------- Dopisano o 21:46 ---------- Poprzedni post napisano o 21:45 ----------

Napisane przez Ineso

Albo że ja???!!! Masakra

A poważnie - Neciak, najgorszy jest masakryczny strach, który przychodzi ni stąd ni zowąd i nie można sobie z nim poradzić. Sprawdzenie telefonu/maila/itp. i tak by nic nie dało.

I nie ,,to się zdarza" - to jest w dzisiejszych czasach już prawie norma.

W sensie zdrada czy sprawdzanie? To, że ludzie zdradzają nie oznacza, że każdy to robi.

[cholernarejestracja]

Myślę, że o zdradę chodzi. I zgadzam się z Ineso.

[Ineso]

No każdy nie Ja nie, Cholerka nie, Ty nie Niestety rachunek prawdopodobieństwa nie przedstawia się pocieszająco. Nie chcę zabrzmieć jak stara torba (ale i tak tak zabrzmieję) ale sporo się w życiu nasłuchasz jeszcze i napatrzysz.
Ale Ci zazdroszczę dzisiejszego spojrzenia.

[Neciak89]

Ej, no nie rób ze mnie gówniary nieznającej życia..

---------- Dopisano o 21:52 ---------- Poprzedni post napisano o 21:52 ----------

Myślisz, że nigdy się na nikim nie przejechałam? Przejechałam się wystarczająco żeby uważać.

---------- Dopisano o 21:54 ---------- Poprzedni post napisano o 21:52 ----------

A no i zostałam kiedyś zdradzona (tak sobie właśnie przypomniałam). Na szczęście tego kolesia zdradziła dziewczyna z którą on mnie zdradził

[Ineso]

Napisane przez Neciak89

Ej, no nie rób ze mnie gówniary nieznającej życia...

Tak myślałam, że tak zareagujesz....boszzz, nie napisałam tak, więc nie przesadzaj.

---------- Dopisano o 21:57 ---------- Poprzedni post napisano o 21:55 ----------

Napisane przez Neciak89

Na szczęście tego kolesia zdradziła dziewczyna z którą on mnie zdradził

??? i co niby tu jest szczęściem?

[Neciak89]

Nie przesadzam, a nie pisałam tego nawet w złości. Co jest szczęściem? Że dostało mu się tym co zrobił?

---------- Dopisano o 22:00 ---------- Poprzedni post napisano o 21:59 ----------

http://www.demoty.pl/nie-jedz-mnie-prosze-4927

[Mjucaczek]

Napisane przez HulaGirl

Ogłoszenia parafialne!!!!!
Przyszła weryfikacja z Awanti i wygląda to tak:

wpisuję braki, reszta jest

trustmyself
2939
2894
4088

lalaith:
2939
2886
2997

2980 jest czarna
2916 jest szara

Shiruvii
2894
315
321
2886

i cholera tutaj nie wiem jak przoczyłam tą pidżamkę a krową ale reszta rozmiarów jest więc domówię ją teraz jak będe im odpowiadać

e milka
2886

Axaxax
2890
2975
2974
czyli brak wszytskiego dla Ciebie ;/;/


czyli co zamawiam to co jest tak?
tam tego wychodzi razem z moimi równo 20 sztuk czyli minimum żeby nie płacić wiecej o 10zł na sztuce

w moich rzeczach też jest pełno braków chyba tylko 2 z 6 są;/


kreaturka postaram się domówić to co napisałaś w klubie ale nie daję gwarancji że będzie

to moja sukienka jest?

Ax, dzisiaj nie przeczytałam, że byłaś, mogę w piątek lub sobotę odebrać?

Napisane przez Ineso

Mhm jak byłam w Twoim wieku to się przejechałam mocno - a to była wielka miłość i pełne zaufanie. Jestem chyba przypadkiem, który się po czymś takim nie podnosi. Jak do tego przez lata wysłuchujesz tylu nieprawdopodobych opowieści o zdradach, to zaczynasz (jak tylko jesteś inteligentna i myśląca) myśleć ,,no w sumie jest wielkie prawdopodobieństwo, że spotka mnie to samo".

znowu zaczynacie? ja nie jestem inteligentna i myśląca, nie uważam by mój chłopak kiedykolwiek kiedyś mnie zdradził, nawet to teraz czyta i po prostu się z tego śmiejemy... może nie śmiejemy, irytuje nas postawa osób zdradzonych, jak one zostały tzn. że wszyscy mają być. miałam kiedyś do czynienia z różnymi paskudnymi gnomami, teraz mam mojego trolla na którego musiałam z toporem polować i się udało i wiem, że tego nigdy nie zrobi, nie taki charakter, prędzej ja bym to zrobiła, choć też wiem, że tak nie będzie, bo go PO PROSTU kocham i tyle

są ciekawsze tematy niz dyskutowanie o tym, z czym się nie zgadzamy :P


poluje na buty w deichmannie, które mi się podobają i wszędzie są tylko wielkie rozmiary


i kolejne dziewczyny z mieszkaniem mnie wystawiły, nienawidzę bab.

[ecrulo]

Napisane przez Mjucaczek

i kolejne dziewczyny z mieszkaniem mnie wystawiły, nienawidzę bab.

A tu same babki

[cholernarejestracja]

My Ciebie też, Mju

I ja wcale nie twierdzę, że KAŻDY musi być zdradzony. Ale obawiam się, że ja mogę być. I już

[Neciak89]

Mju - mogłabym jutro zerknąć rozmiary w Suwałkach jeśli pokażesz jakie to buty.

[ecrulo]

Jakowoż rzekłam już dzisiaj cholerce:

Kto widział żeby byk był wierny jednej krowie.

Amen.

PS: Cholerko, jam Ci wierna

[Neciak89]

Gadacie tak, jakby baby były takie och i ach. A na kobietach zacięłam się więcej niż na facetach.

[cholernarejestracja]

Napisane przez ecrulo

Jakowoż rzekłam już dzisiaj cholerce:

Kto widział żeby byk był wierny jednej krowie.

Amen.

PS: Cholerko, jam Ci wierna

I to dlatego z Tobą będę dzieci miała!

[ecrulo]

Napisane przez cholernarejestracja

I to dlatego z Tobą będę dzieci miała!

Zaludnimy wizaż !

[HulaGirl]

Napisane przez cholernarejestracja

I ja wcale nie twierdzę, że KAŻDY musi być zdradzony. Ale obawiam się, że ja mogę być. I już

ooo ja też się obawiam! chociaż nie mam podstaw
ale bardziej niż samej zdrady boję się że mogłabym stracić TŻta
rozumiecie bo mogą być 2 różne sytuacje albo facet Cię zdradza ale nie zostawia Cię dla tej drugiej albo zdradza i zostawia Cię dla niej

[ecrulo]

Napisane przez HulaGirl

ooo ja też się obawiam! chociaż nie mam podstaw
ale bardziej niż samej zdrady boję się że mogłabym stracić TŻta
rozumiecie bo mogą być 2 różne sytuacje albo facet Cię zdradza ale nie zostawia Cię dla tej drugiej albo zdradza i zostawia Cię dla niej

Może też zostawić i nie być żadnej "innej"

[HulaGirl]

Napisane przez ecrulo

Może też zostawić i nie być żadnej "innej"

o tej opcji zapomniałam

[cholernarejestracja]

Ja też nie mam podstaw, ale bardzo ciężko sobie wyłączyć takie myślenie. Walczę z tym

[jojla]

No i chwila człowieka nie ma a tu nowy wątek



Mi się wydaje, że zazdrośc to też trochę kwestia charakteru. Jedna osoba będzie ufac choc się nie raz zawiedzie a inna choc nie bedzie miec podstaw ani okazji zostac zdradzoną będzie miec problem z zaufaniem.

Z własnego doświadczenia: byłam pewna, że nie chodziło o inną a jak się okazało tak właśnie było. Nie mniej jednak teraz w nowym związku nie włącza mi się czerwona lampka i nie mam problemu z zaufaniem. Może kiedyś się to zmieni

[kasiencja]

Baby też potrafią być wredne i głupie. Nawet wystarczy poczytać tematy na Intymnym

Ja się w tej chwili zdrady nie boję. Tak mniej serio, ostatnio TŻ dostał na oba telefony (jeden Orange, drugi Plus - więc to musiał być ktoś znajomy) mmsa z jakąś kowbojką z netu i smsy z dość bezpośrednimi propozycjami Olał to, i twierdzi że to jego stare znajome (o dość wątpliwej wg mnie reputacji), z którymi na szczęście nie ma kontaktu jakieś 3 lata, czyli odkąd jesteśmy razem. Też im się przypomniało

A bardziej serio, ja się boję innych rzeczy... Ostatnio oglądałam program na BBC (Extreme Makeover, nie chce mi się tłumaczyć co to), no i tam było o kobiecie z 6 dzieci, której mąż, całkowicie zdrowy facet, NAGLE dostał ataku kaszlu po pracy w piwnicy, zaczął się krztusić itd, reanimacja nie pomogła... a ona została z dnia na dzień sama. Bo okazało się, że to... uczulenie na pleśń
Ekstremalny przypadek, ale ja bardziej boję się takich strat "na zawsze"..

Grobowy nastrój wprowadziłam

[tranqil babe]

Ja choć sie rzadko udzielam( nie nadążam za wami dziewczyny ) to sie przywitam w nowym wątku