Prowokacja wobec "zakochanego" - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2010-09-16, 13:43   #31
andzia1989r
Zakorzenienie
 
Avatar andzia1989r
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 5 308
Dot.: Prowokacja wobec "zakochanego"

Cytat:
Napisane przez klempaa Pokaż wiadomość
Ale dla mnie zaczynanie związku od sprawdzania partnera, gdy nie ma sie
żadnych podstaw do tego, by podejrzewać jego nieuczciwość to jakaś porażka. Ale może ja jestem dziwna po prostu.

Czy teraz bym tak zrobiła to nie wiem. Wiem natomiast jak myślałam wtedy, że wszystko w sumie było super, że nie miałam jakichś sygnałów, że coś jest nie tak, a koleś po 2 miesiacach znajomości ze mną już bzykał się z inną, mi za to wciskając jak to wspaniale, że chcę poczekać z seksem, że on mnie tak kocha i na mnie zaczeka (nie nie byłam wredną jędzą przetrzymującą faceta, miałam 17 lat i miesiąc dwa znajomości to było dla mnie za mało na etap erotyczny). I tak radośnie mnie zdradzał cały rok, organizując sobie trójkąty i bóg wie co jeszcze.

A 4 miesiące po rozstaniu poznałam obecnego Tż. Nie potrafiłam wtedy zaufać na słowo, nie zastanawiać się, nie bać, nie odsuwać z lęku przed zranieniem. Sądzę, że gdybym tego nie zrobiła, gdybym nie dostała takiego otrzeźwienia pt. głupia jesteś, nie każdy taki sam jest, weź się uspokój. To nie bylibyśmy razem, bo mój strach, moja podejrzliwość itd itp wszystko by zniszczyły.
andzia1989r jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-16, 13:46   #32
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Dot.: Prowokacja wobec "zakochanego"

Cytat:
Napisane przez andzia1989r Pokaż wiadomość
Zaczynając od początku. Wiesz po czym poznasz porządnego i uczciwego faceta? Po braku takich tekstów na początku znajomości. Naprawdę. Po 2 miesiącach to nad ewentualnym kocham Cię się można zastanowić, bo uczucia w człowieku silne, choć z perspektywy czasu potem widzi, że to silne zauroczenie i fascynacja, na których miłość się dopiero narodzi. Natomiast jeśli facet w ciągu tak krótkiego związku, mówi o ślubie, mieszkaniu razem, oświadczynach, że tyś jest ta jedyna, wyjątkowa cudowna... to on po prostu Cię bałamuci. Nie zna znaczenia i wagi używanych słów, sądzę, że niewiele dla niego znaczą i są tak naprawdę puste. Radzę omijać takich facetów z kilometra. Bo zwykle kończy się prędzej czy później tak jak u Ciebie teraz.
Z tym się zgodzę. Tak dużo poważnych deklaracji na raz świadczy o tym, że mamy do czynienia z desperatem lub kłamcą. Tak czy siak nikt godny uwagi...
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-16, 13:52   #33
m@rtynka
Zadomowienie
 
Avatar m@rtynka
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 1 507
Dot.: Prowokacja wobec "zakochanego"

Hm... Generalnie po przeczytaniu wątku mam dziwne odczucia.
Nie zazdroszcze sytuacji i generalnie facet jakiś normalnie nie wiem buc okrutny!
__________________
the pain that was eating me inside






Razem! KCKM
m@rtynka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-16, 13:54   #34
paczek1990
Wtajemniczenie
 
Avatar paczek1990
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: okolice Katowic
Wiadomości: 2 796
Dot.: Prowokacja wobec "zakochanego"

W ciągu 2miesiecznego związku już upadki..rany-przecież to jeszcze faza największego zauroczenia powinna być-bez żadnych kłótni
No ale trudno-udowodniłaś mu że jednak kłamał i dobrze że już to za Toba.
Co nie zmienia mojego zdania na temat, ze takich rzeczy sie po prostu robić nie powinno-tzn takich podchodów.
paczek1990 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-16, 14:03   #35
33owieczka
Zadomowienie
 
Avatar 33owieczka
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 958
Dot.: Prowokacja wobec "zakochanego"

Mnie zaniepokoiła sama osoba autorki- od kilku MIESIECY hodowała swoje drugie ja, żeby... no własnie, po co? Z kolesiem była 2 miesiące, czyli: albo zaczęła hodowac "Natalke" wczesniej, albo- nie trwało tworzenie jej profilu tak długo....
__________________

Wiem, że pisze długie posty, jednak skracając je w cytatach postaraj się nie zgubić sensu.
Przykład:
"Monika nie jest zwolennikiem kary śmierci"
Cytat
Cytat:
Monika jest zwolenikiem kary śmierci"

33owieczka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-16, 14:05   #36
anka68
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 139
Dot.: Prowokacja wobec "zakochanego"

To nie tak, że jeśli komuś zależy i kocha nie wdaje się w żadne flirty.
Ale co innego przelotne miłe spojrzenie i uśmiech, a co innego odpowiadanie zalotami na takie "zaczepki".
Niestety w takich przypadkach jak Twój - większość mężczyzn właśnie odpowiada na propozycje romansu. I dzieje się tak niezależnie od wieku mężczyzny, czy długości związku.
Nie akceptuję tego i chyba pękło by mi serce, gdybym coś takiego przeżyła ponieważ - zaufałam.
Jednak jest coś takiego jak kobieca intuicja. Gdybym miała jakieś przeczucia, że jestem zdradzana (nieważne psychicznie, czy fizycznie) z pewnością bym zareagowała. Właśnie choćby sprawdzając komunikator.
Lepiej nie karmić się mrzonkami, tylko przyjąć prawdę i umieć podjąć decyzję.
Niepewność zabija - nawet jeśli to pewność i jeśli to miałoby mnie uspokoić lub dostarczyć dowodów - również zdecydowałabym się na taką "prowokację".

Edytowane przez anka68
Czas edycji: 2010-09-16 o 14:20
anka68 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-16, 14:10   #37
33owieczka
Zadomowienie
 
Avatar 33owieczka
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 958
Dot.: Prowokacja wobec "zakochanego"

Cytat:
To nie tak, że jeśli komuś zależy i kocha nie wdaje się w żadne flirty.
Nie zgodze się z Tobą.
To nie tak, ze mężczyźni mają zawsze ochote na flirt. Może Ty trafiasz na takich, bo ja takich nie spotkałam w swoim życiu, ani wśród przyjaciól, gdie byłam "bratem łata" i wiedziałam o wszystkim, ani wśród moich partnerów.....
__________________

Wiem, że pisze długie posty, jednak skracając je w cytatach postaraj się nie zgubić sensu.
Przykład:
"Monika nie jest zwolennikiem kary śmierci"
Cytat
Cytat:
Monika jest zwolenikiem kary śmierci"


Edytowane przez 33owieczka
Czas edycji: 2010-09-16 o 14:11
33owieczka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-16, 14:14   #38
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Dot.: Prowokacja wobec "zakochanego"

Cytat:
Napisane przez anka68 Pokaż wiadomość
To nie tak, że jeśli komuś zależy i kocha nie wdaje się w żadne flirty.
To zależy jaką ktoś ma definicję flirtu.
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-16, 14:19   #39
Irisfeal
Wtajemniczenie
 
Avatar Irisfeal
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2 611
Dot.: Prowokacja wobec "zakochanego"

Cytat:
Napisane przez tennyo4 Pokaż wiadomość
To jest w ogóle podwójny standard moralności - jak facet zdradza / flirtuje to jest be, ale jak kobieta podszywa się pod inną i prowokuje (czyli w sumie - okłamuje) to jest ok bo ona tylko sprawdza jego uczciwość
Nikt nie mówi, że jest to ok, ale jeśli w ten sposób wychodzi dwulicowowść, nieuczciwość czy zdrada faceta to sprawdzenie go wychodzi dziewczynie później na dobre. Zdrada na dobre nie wychodzi.

Cytat:
Napisane przez mpt Pokaż wiadomość
Mnie najbardziej zadziwia to, ile trudu sobie zadałaś, żeby udowodnić, że masz rację. Byliście ze sobą dwa miesiące, a Ty już kilka miesięcy wcześniej szykowałaś na kogoś swoją pułapkę. Gość - ok, zachował się podle i dobrze, że sprawa się wydała. Ale podejrzewam, że dalej będziesz tak sprawdzać swoich facetów, aż w końcu trafisz na uczciwego, dobrego chłopaka, który rzuci Cię z hukiem, bo nie będzie się chciał zadawać z wariatką, która karmi swojego wirtualnego potworka. I będzie płacz.
Hm..ja zrozumiałam że autorka nie napisała, że byli ze sobą 2 miesiące ale, że po tych wzlotach i upadkach nie byli parą przez 2 miesiące. Nie wiem teraz o co chodzi..
__________________
Fenris

Przepraszam za ewentualny brak polskich znaków - kwestia pisania na urządzeniach przenośnych
Irisfeal jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-16, 14:26   #40
naftalia1990
Rozeznanie
 
Avatar naftalia1990
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 967
Dot.: Prowokacja wobec "zakochanego"

Ja kiedyś po rozstaniu z ukochanym weszłam szybko w nowy związek. Od początku coś mi nie grało, było dziwnie, ale powoli zaczynało mi zależeć. Zaufałam, choć generalnie po zdradzie poprzedniego nie powinnam była. No, ale zawsze właśnie staram się tak podchodzić do związków - z zaufaniem. Po miesiącu tego uroczego związku dowiedziałam się, że zostałam zdradzona i to perfidnie, jeszcze się tego wypierał żałośnie, choć mu to udowodniłam. Poniekąd żałuję, że go nie sprawdziłam w ten sposób, choć nadal żyję zasadą zaufania.
Autorko, moim zdaniem zrobiłaś dobrze skoro czułaś, że coś nie gra. Ciesz się, że to tylko dwa miesiące, a drań niech spada.
__________________
"Nie należy się powtarzać? Psst! |
Niech tego nie usłyszy szczęście!"

Stanisław Jerzy Lec


7.05.2011
5.04.2012 - prawko za pierwszym razem

zapuszczam odrosty - ostatni raz farbowane 14 września 2012
_________________

25.10.2011 [*] w moim sercu na zawsze
naftalia1990 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-16, 14:27   #41
invisible_01
Zakorzeniona
 
Avatar invisible_01
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
Dot.: Prowokacja wobec "zakochanego"

Byliście ze sobą tak krótko, a on już wyskakiwał z tekstami o wielkiej i wiecznej miłości i ślubie, a Ty w to wierzyłaś? W głowie mi się to nie mieści. Po 2 miesiącach to jest jeszcze zauroczenie, ale do miłości daleko, tak jak do tworzenia wspólnych planów pt. "razem na zawsze". Byliście razem zaledwie 2 miesiące a Ty piszesz, że mieliście wzloty i upadki? Może jeszcze dodasz, że i jakiś kryzys był, który przetrwaliście? Zawsze myślałam, że taki świeży związek, to właściwie sama sielanka, a tu widzę, że i kryzysy, i jakieś upadki... Od początku ten facet dawał Ci sygnały, że coś jest nie tak. Bajerował Cię banalnymi tekstami, a Ty w to wierzyłaś. Można było przewidzieć, że tak to się skończy. Co do zaufania - kiedy poznasz faceta, który ze słowami "kocham Cię" nie wyskakuje po dwóch randkach, to może zobaczysz, że wielu jest na tym świecie wiernych i kochających
invisible_01 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-16, 14:41   #42
anka68
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 139
Dot.: Prowokacja wobec "zakochanego"

Cytat:
Napisane przez 33owieczka Pokaż wiadomość
Nie zgodze się z Tobą.
To nie tak, ze mężczyźni mają zawsze ochote na flirt. Może Ty trafiasz na takich, bo ja takich nie spotkałam w swoim życiu, ani wśród przyjaciól, gdie byłam "bratem łata" i wiedziałam o wszystkim, ani wśród moich partnerów.....

Znajomi zapewne nie flirtują na Twoich oczach, a inni wykonują czynności które im to uniemożliwiają, albo pracują w grupie osób tej samej płci.
Moja definicja formy flirtu opiera się na okazjonalnej, miłej rozmowie, uśmiechu, podaniu kawy, itp.
Najczęściej flirtujemy w pracy, ale dla kochających się, szczęśliwych ludzi to nie jest jeszcze "furtka" do zdrady. Przecież mężczyzna, który wręczył mi kwiaty (a przed chwilą je otrzymał np. od pacjenta) nie chce iść ze mną do łóżka. A zrobił to dla poprawienia humoru, albo po prostu mnie lubi.
Problemy zaczynają się wówczas, gdy nie odczuwamy radości z bycia razem. I nie ważne, czy dzieje się tak w sferze sexu, czy emocjach. Podświadomie zaczynamy szukać kogoś, kto da nam choćby namiastkę czegoś, czego nie daje nam partner lub partnerka.

Edytowane przez anka68
Czas edycji: 2010-09-16 o 14:46
anka68 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-16, 14:59   #43
33owieczka
Zadomowienie
 
Avatar 33owieczka
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 958
Dot.: Prowokacja wobec "zakochanego"

Cytat:
Moja definicja formy flirtu opiera się na okazjonalnej, miłej rozmowie, uśmiechu, podaniu kawy, itp.
Acha no to popropstu mamy inne definicje flirtu, bo dla mnie takie zachowanie jest zupełnie zwykłe i nie sądzę aby moja kumpleka z biurka obok, której własnie to czytam, ze mną flirtowała, a parzy mi kawe prawie codziennie, miło ze mna rozmawia, wychodzi na każdego papierosa, a od czasu do czasu cmoknie z jakiejś okazji

Dla mnie flirt ma w założeniu podrwy, może miec równiez delikatny podtekst erotyczny (zalezy od flirtujących).
Rozmowa, parzenie kawy, usmiechy itp... dla mnie sa sprawa zupełnie zwykła i miła
__________________

Wiem, że pisze długie posty, jednak skracając je w cytatach postaraj się nie zgubić sensu.
Przykład:
"Monika nie jest zwolennikiem kary śmierci"
Cytat
Cytat:
Monika jest zwolenikiem kary śmierci"


Edytowane przez 33owieczka
Czas edycji: 2010-09-16 o 15:00
33owieczka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-16, 14:59   #44
Merys
Zakorzenienie
 
Avatar Merys
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 7 289
Dot.: Prowokacja wobec "zakochanego"

Cytat:
Napisane przez invisible_01 Pokaż wiadomość
Byliście ze sobą tak krótko, a on już wyskakiwał z tekstami o wielkiej i wiecznej miłości i ślubie, a Ty w to wierzyłaś? W głowie mi się to nie mieści. Po 2 miesiącach to jest jeszcze zauroczenie, ale do miłości daleko, tak jak do tworzenia wspólnych planów pt. "razem na zawsze". Byliście razem zaledwie 2 miesiące a Ty piszesz, że mieliście wzloty i upadki? Może jeszcze dodasz, że i jakiś kryzys był, który przetrwaliście? Zawsze myślałam, że taki świeży związek, to właściwie sama sielanka, a tu widzę, że i kryzysy, i jakieś upadki... Od początku ten facet dawał Ci sygnały, że coś jest nie tak. Bajerował Cię banalnymi tekstami, a Ty w to wierzyłaś. Można było przewidzieć, że tak to się skończy. Co do zaufania - kiedy poznasz faceta, który ze słowami "kocham Cię" nie wyskakuje po dwóch randkach, to może zobaczysz, że wielu jest na tym świecie wiernych i kochających
Nie wierzyla stad sprawdzenie jego lojalnosci. Wiesz na poczatku zwiazku zdarzaja sie klotnie, poniewaz dwie polowki docieraja sie w tym czasie.
Merys jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-16, 15:02   #45
33owieczka
Zadomowienie
 
Avatar 33owieczka
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 958
Dot.: Prowokacja wobec "zakochanego"

Przez pierwsze dwa miesiące to chyba patrzy sie sobie głeboko w oczy i zastanawia skąd wziął sie ten ideał?
Potem zaczyna sie "docieranie", które trwa jeszcze długo po tym, jak para zamieszka razem, a wręcz bym powiedziała, że wtedy osiąga swe apogeum
__________________

Wiem, że pisze długie posty, jednak skracając je w cytatach postaraj się nie zgubić sensu.
Przykład:
"Monika nie jest zwolennikiem kary śmierci"
Cytat
Cytat:
Monika jest zwolenikiem kary śmierci"

33owieczka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-16, 15:25   #46
marcjannak
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 405
Dot.: Prowokacja wobec "zakochanego"

Cytat:
Napisane przez mpt Pokaż wiadomość
Mnie najbardziej zadziwia to, ile trudu sobie zadałaś, żeby udowodnić, że masz rację. Byliście ze sobą dwa miesiące, a Ty już kilka miesięcy wcześniej szykowałaś na kogoś swoją pułapkę.
Mnie to od razu zdziwiło.
Czyli jak długo przygotowywałaś to konto?
marcjannak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-16, 15:27   #47
invisible_01
Zakorzeniona
 
Avatar invisible_01
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
Dot.: Prowokacja wobec "zakochanego"

Cytat:
Napisane przez Merys Pokaż wiadomość
Nie wierzyla stad sprawdzenie jego lojalnosci. Wiesz na poczatku zwiazku zdarzaja sie klotnie, poniewaz dwie polowki docieraja sie w tym czasie.
Ale czy kłótnie można nazwać upadkami? Dla mnie co innego jest: "jest nam razem dobrze, ale kłócimy się czasami jak każda para" a "były w naszym związku wzloty i upadki". To drugie brzmi, jakby tych problemów w związku jednak było więcej i były one poważniejsze niż zwykłe kłótnie.
invisible_01 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-16, 15:32   #48
Merys
Zakorzenienie
 
Avatar Merys
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 7 289
Dot.: Prowokacja wobec "zakochanego"

Cytat:
Napisane przez invisible_01 Pokaż wiadomość
Ale czy kłótnie można nazwać upadkami? Dla mnie co innego jest: "jest nam razem dobrze, ale kłócimy się czasami jak każda para" a "były w naszym związku wzloty i upadki". To drugie brzmi, jakby tych problemów w związku jednak było więcej i były one poważniejsze niż zwykłe kłótnie.
Oczywiscie to zalezy od osob, dla jednych powazna klotnia to "upadek" dla innych nie.
Merys jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-16, 15:32   #49
sine.ira
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
Dot.: Prowokacja wobec "zakochanego"

Cytat:
Napisane przez Kaolit Pokaż wiadomość
Mówił ze swojej strony, że chciałby zalożyć ze mną rodzinę, że jestem jego wymarzoną kobietą. Planował w dalszej perspektywie wspólne zamieszkanie, oświadczyny, ślub... Po prostu multum, wielkie multum tego typu deklaracji. Generalnie to nie wierzę facetom, ale jemu.. trochę zaufałam. Częściowo uwierzyłam w te deklaracje. No... ale podkusiło mnie, żeby to sprawdzić. Zatem:
(...)
Mówił mi: "tak bardzo BARDZO cię kocham, że nie wytrzymuję już bez ciebie. Brakuje mi twojego dotyku, twojej obecności...
Odkąd cię nie poznałem, nie zwracam już uwagi na żadne dziewczyny
".
Generalnie mówił wiele o nas. O swoim uczuciu. Mówił, że bardzo go podniecam i odkąd mnie poznał, nie zwraca już uwagi na inne dziewczyny, bo ja jestem dla niego NAJWAŻNIEJSZA. Słodkie, naprawdę... Mówiłam, że nie wierzę, na co on zarzekal się, że naprawdę, jestem dla niego Tą Jedyną...
Z doświadczenia wiem, że jak facet tak kadzi, to nie należy brać tego na poważnie. Strasznie mnie wpieniali tacy slodkopierdzący kolesie i szybko ich spławiałam. Wali ściemą na kilometr.
Jak się kocha, to się za dużo o tym nie gada, a tylko znacznie wiecej robi.

Cóż, sprawdziłaś i wiesz. Teraz niech buja worek do Natalki. Nie mów mu że to była podpucha. Po prostu odejdź.

Bardzo Ci współczuję
sine.ira jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-16, 15:37   #50
Czarna_Złośnica
Wtajemniczenie
 
Avatar Czarna_Złośnica
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 2 772
Dot.: Prowokacja wobec "zakochanego"

No dobra zrobiła tak a nie inaczej, facet okazał sie kretynem. Kaolit jak to teraz rozegrasz? powiesz mu wprost, że jesteś Natalką?
__________________

Czarna_Złośnica jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-16, 15:37   #51
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Dot.: Prowokacja wobec "zakochanego"

Cytat:
Napisane przez anka68 Pokaż wiadomość
Moja definicja formy flirtu opiera się na okazjonalnej, miłej rozmowie, uśmiechu, podaniu kawy, itp.
Najczęściej flirtujemy w pracy, ale dla kochających się, szczęśliwych ludzi to nie jest jeszcze "furtka" do zdrady. Przecież mężczyzna, który wręczył mi kwiaty (a przed chwilą je otrzymał np. od pacjenta) nie chce iść ze mną do łóżka. A zrobił to dla poprawienia humoru, albo po prostu mnie lubi.
To ja mam zdecydowanie inne spojrzenie na to, czym jest flirt. Podobnie jak owieczka nie widzę w takim zachowaniu niczego niespotykanego, dla mnie flirt to po prostu podrywanie kogoś w celach dalszej kontynuacji znajomości na bardziej intymnym poziomie

--------------------------
Mnie również intruguje wykreowana internetowo Natalka. A to nie jest autorko tak, że stworzyłaś ją i wyposażyłaś w te cechy, których ci brak aby sprawdzać znajomych lub potencjalnych partnerów czy jesteś czy nie jesteś fajniejsza od tego internetowego tworu, który być może uosabia to, jaka chciałabyś być, ale nie możesz z jakichś względów?
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-16, 15:40   #52
limonka1983
Zakorzenienie
 
Avatar limonka1983
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 6 255
GG do limonka1983
Dot.: Prowokacja wobec "zakochanego"

Cytat:
Napisane przez Kaolit Pokaż wiadomość

nie byliśmy długo ze sobą - ponad 2 miesiące.
On twierdził, że mnie kocha. Podkreślał to przy każdej niemal możliwej okazji, twierdził: nigdy cię nie zdradzę, tak bardzo mi na tobie zależy, żadna inna dziewczyna się dla mnie nie liczy, bo ty jesteś najlepszą dziewczyną jaką poznałem, etc. Mówił ze swojej strony, że chciałby zalożyć ze mną rodzinę, że jestem jego wymarzoną kobietą. Planował w dalszej perspektywie wspólne zamieszkanie, oświadczyny, ślub... Po prostu multum, wielkie multum tego typu deklaracji.

I całe szczęście, że tylko 2 miesiące...

Byłam kiedyś z podobnym ananasem. Tu prawie lizał ślady moich stóp, a jak tylko znikałam z horyzontu, zaliczał wszystko, co podeszło i nie uciekło. Ożenić się chciał od 1 dnia "bycia". I to było z jakieś 4 lata temu, więc nie byłam jakąś nastolatką, on tym bardziej (jest o rok starszy)
Słowa, to tylko słowa... Mówić można wszystko. Fajnie jest słyszeć różne takie teksty, ale bombardowanie takimi deklaracjami, zwłaszcza po krótkim stażu "związku", byłoby dla mnie z miejsca podejrzane. Ale rozumiem, zauroczenie, czy też chęć zaufania zrobiły swoje... To tak, jakby Ci coś ukradziono, a 1 osoba z zapałem twierdziła, że to nie ona. Przecież nikt nie pyta, nie podejrzewa, a tu takie coś Dziwne, nie? Było i się skończyło.

Rada na przyszłość - facet, który dużo gada, mało robi (głównie w dziedzinie, o której tyle mówi).
Więc jak facet dzień i noc zapewnia Cię, że jesteś jedyna i żadne inne go nie kręcą, a już na bank jest Ci wierny... Na bank jest na odwrót...

Edytowane przez limonka1983
Czas edycji: 2010-09-16 o 15:48
limonka1983 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-16, 16:17   #53
ciri15
Ekspert od Dupy Strony
 
Avatar ciri15
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 20 778
Dot.: Prowokacja wobec "zakochanego"

Czy to tylko ja tak zrozumiałam że 2 miesiące trwała przerwa w waszym związku? Czy cały związek 2 miesiące?

---------- Dopisano o 16:17 ---------- Poprzedni post napisano o 16:12 ----------

Cytat:
Napisane przez sine.ira Pokaż wiadomość
Cóż, sprawdziłaś i wiesz. Teraz niech buja worek do Natalki. Nie mów mu że to była podpucha. Po prostu odejdź.
Najlepsza rada
Na Twoim miejscu jeszcze bym go jakoś ośmieszyła. Poumawiaj go z kilka razy z Natalką, będzie zawiedziony że się nie zjawi.
__________________
Jak na św. Hieronima jest deszcz albo go ni ma, to na św. Szczepana pada albo nie pada.

ciri15 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-16, 16:17   #54
Irisfeal
Wtajemniczenie
 
Avatar Irisfeal
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2 611
Dot.: Prowokacja wobec "zakochanego"

Cytat:
Napisane przez ciri15 Pokaż wiadomość
Czy to tylko ja tak zrozumiałam że 2 miesiące trwała przerwa w waszym związku? Czy cały związek 2 miesiące?
Ja właśnie też zrozumiałam podobnie, dlatego bez wyjaśnień narazie nie komentuję;p
__________________
Fenris

Przepraszam za ewentualny brak polskich znaków - kwestia pisania na urządzeniach przenośnych
Irisfeal jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-16, 16:21   #55
kennedy
Zakorzenienie
 
Avatar kennedy
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
Dot.: Prowokacja wobec "zakochanego"

Przykre ale dosc czeste. Zwlaszcza w takich swiezych zwiazkach niestety.

Swoja droga jakbym sie dowiedziala ze mnie partner tak sprawdzal to dalabym do wiwatu. i zostawila
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”.
kennedy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-16, 16:55   #56
paolyn
Rozeznanie
 
Avatar paolyn
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 911
Dot.: Prowokacja wobec "zakochanego"

nie czytalam wszystkichg odpowiedzi, skonczylam po tym, jak autorka napisala cos w stylu, ze warto sprawdzac
nie warto nie moglabym tego zrobic mojemu tżtowi, gdybym miala jakies podejrzenia to bym zalatwila ot w inny sposob, ale na pewno nie znizylabym sie do jeog poziomu i oszukiwala i to jakas paranoja, niedlugo pierwsze 3 miechy zwiazku to bedzie test odpornosci na prowokacje;/.

---------- Dopisano o 16:55 ---------- Poprzedni post napisano o 16:55 ----------

jak dla mnie cala ta sytuacja to dziecinada.
__________________
więcej w wiary w siebie!

50 kg
75B -> 65E/F
paolyn jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-16, 20:47   #57
patris18
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Krasnystaw/lublin
Wiadomości: 170
GG do patris18
Dot.: Prowokacja wobec "zakochanego"

Myślę,że takie szpiegowanie bo to nic innego ...nie jest dobre, narusza prywatność...czy ty nigdy nic na niego nie powiedziałaś na gadu koleżance ,albo nie napisałaś sms ?
Ja tak ,mimo uczucia ... sądzę ,że dużo z tego co robimy i mówimy nie jest tym co tak naprawdę myślimy,czyjemu i mamy do powiedzenia....
Jego zachowanie oczywiście Kartofel ,ale twoje podchody z tym kontem nie bardzo... sama robiłam różne głupoty, dawno jak byłam młodsza próbowałam w taki sposób sprawdzić kogoś ,ale teraz myślę ,że tam gdzie kończy się zaufanie nie ma już mowy o związku.
Zaufanie to bardzo ważna rzecz. Gra w otwarte karty tak,ale bawienie się w detektywa już nie.
Buców jest dużo na świecie ,nie zniżajmy się do ich poziomu błagam
__________________
... Cokolwiek zamierzasz zrobić, o czymkolwiek marzysz, zacznij działać. Śmiałość zawiera w sobie geniusz, siłę i magię...
patris18 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-16, 20:56   #58
żurawinka
Zakorzenienie
 
Avatar żurawinka
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: kraina uśmiechu i dobrego humoru :-D
Wiadomości: 9 036
Dot.: Prowokacja wobec "zakochanego"

Sprytnie.
Patris18 ale chyba lepiej że dziewczyna "zbadała" go w ten sposób niż by miała obudzić się po kilku latach związku z ręką w nocniku.
Poza tym zaufanie jest całkiem ok jesli jest obustronne, jasne?
żurawinka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-16, 21:05   #59
ricca166
Wtajemniczenie
 
Avatar ricca166
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 2 430
Dot.: Prowokacja wobec "zakochanego"

szczerze?uważam,że takie założenie fikcyjnego konta to w tych czasach bardzo dobry sposób na sprawdzenie swojego ,,misiunia".sama się wkurzam jak dodam zdjęcie a tu zaraz jacyś zajęci faceci wypisują.
ricca166 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-16, 21:26   #60
d0lcevita
Zakorzenienie
 
Avatar d0lcevita
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 3 432
Dot.: Prowokacja wobec "zakochanego"

mój przyjaciel powiedizał że w obecnej sytuacji najlepiej niech autorka umówi się z nim na spotkanie jako natalia i przyjdzie ...i powie mu coś na koniec.....chcoi aż osobiscie dałabym sobie spokój z takim frajerem bez takich scen bo nie lubie się bawic w takie przedstawienia
__________________
"Wiem,że jak każda kobieta,mam więcej siły niż na to wygląda"
/Evita
d0lcevita jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:46.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.