On mi grozi.Co zrobić?

[nisia1908]

Napisane przez zagubiona2

Dwa lata temu zostałam zgwałcona przez chłopaka który chodzi do tej samej szkoły co ja. (nie powiedziałam nikomu tylko przyjaciółce) Miałam małe starcie z jego dziewczyną. Nawet nie wiedziałam że ona z nim chodzi. Powyzywałyśmy się. Przedwczoraj dorwał mnie na korytarzu i powiedział że jak jej nie zostawię to będzie ze mną źle. Ja już nie zwracam na nią uwagi i nic do niej nie gadam. Ale dzisiaj on znów mnie złapal o gadał że mam się odczepić. Ja już dałam spokój. Bardzo się boję..on jest starszy jest zdolny do wszystkiego. Przez te dwa lata nie gadałam z nim aż do przedwczoraj. Boję się chodzić do szkoły, boję się że coś mi się stanie.

Moja przyjaciółka wie że on coś do mnie gadał i boi się o mnie. Nalega żebym powiedziała co mówił a ja się boje że jak jej powiem to ona go zaczepi i będzie gadać żeby mi dał spokój. A na dodatek ona chce iść do dyrektora i "nakablować" że on posiada narkotyki ( bo to prawda) Ja nie chce mieć z tym nic wspólnego...mam dość co mam zrobić? Nie mam mowy o policji z mamą gadać też nie bd. Mam 16 lat.

Z tego co zrozumiałam obawiasz się że coś Ci zrobi czepiając się Ciebie ...hmmm
Więc moja rada jest taka powiedz to komuś nie mówię o policji tylko o wiarygodnej osobie ... I jesli chłopak się znów doczepi to poprostu powiedz mu żeby się za przeproszeniem Odp...ił i jesli Ci coś zrobi to powiedz że wiedzą o tym co Ci zrobił wystarczająco wiarygodne osoby i na pewno nie ujdzie mu to na sucho ... i zagroź że jeśli nie da Ci spokoju to załatwisz to w inny sposób np jesli masz nagrywanie głosowe w tel to w kieszeni trzymaj tel i jak bedziesz go widziała zmierzającego w Twoją stronę to włączysz nagrywanie... a jesli Ci coś zrobi bedziesz miała dowód wystarczający aby nie dac mu z tej sytuacji wyjść na sucho... Taka jest moja opcja na ten temat

[Sylwusia1617]

Napisane przez nisia1908

Z tego co zrozumiałam obawiasz się że coś Ci zrobi czepiając się Ciebie ...hmmm
Więc moja rada jest taka powiedz to komuś nie mówię o policji tylko o wiarygodnej osobie ... I jesli chłopak się znów doczepi to poprostu powiedz mu żeby się za przeproszeniem Odp...ił i jesli Ci coś zrobi to powiedz że wiedzą o tym co Ci zrobił wystarczająco wiarygodne osoby i na pewno nie ujdzie mu to na sucho ... i zagroź że jeśli nie da Ci spokoju to załatwisz to w inny sposób np jesli masz nagrywanie głosowe w tel to w kieszeni trzymaj tel i jak bedziesz go widziała zmierzającego w Twoją stronę to włączysz nagrywanie... a jesli Ci coś zrobi bedziesz miała dowód wystarczający aby nie dac mu z tej sytuacji wyjść na sucho... Taka jest moja opcja na ten temat

Ona ma racje tak bedzie najlepiej zrobic ... MOja kolezanka byla w podobnej sytuacji nagrala rozmowe jak jej grozi i wyslala mu przez internet cala rozmowe i jak jej cos zrobi to jej znajoma zaniesie to na policje i co?? Chlopak sie wystraszyl i dal spokoj

[gsk]

a nie lepiej już chociażby same groźby pokazać na policji a nie tylko nimi straszyć? dlaczego ma mu to ujść na sucho?

[nisia1908]

Napisane przez gsk

a nie lepiej już chociażby same groźby pokazać na policji a nie tylko nimi straszyć? dlaczego ma mu to ujść na sucho?

Tak tylko były tez sytuacje że chłopak trafił do wiezienia i nasłał swoich znajomych aby załatwili to w zemście za niego... i może być tylko gorzej więc niech lepiej nagra rozmowę jak znów do niej się przyczepi i będzie miała spokój ... więc tak będzie chyba lepiej według mnie

[gsk]

ciężko mi mówić bo nie byłam i mam nadzieje nie będę w takiej sytuacji ale takie straszenie go niczego nie nauczy. Tak by poszedł do więzienia, i przynajmniej przez jakiś czas by nikomu nic nie zrobił a tak to jak nie ją, to kogoś innego skrzywdzi. Jak koledzy straszą, to i ich nagrać i pokazac policji. Tak mi się wydaje, wiadomo że to jest strach wtedy ale tak o też nie ma pewności że jej nic nie zrobi. Bo np. powie że jak doniesie na niego policji to ją jeszcze raz zgwałci i co? Ona nie pójdzie tym bardziej na policje.

[nisia1908]

Napisane przez gsk

ciężko mi mówić bo nie byłam i mam nadzieje nie będę w takiej sytuacji ale takie straszenie go niczego nie nauczy. Tak by poszedł do więzienia, i przynajmniej przez jakiś czas by nikomu nic nie zrobił a tak to jak nie ją, to kogoś innego skrzywdzi. Jak koledzy straszą, to i ich nagrać i pokazac policji. Tak mi się wydaje, wiadomo że to jest strach wtedy ale tak o też nie ma pewności że jej nic nie zrobi. Bo np. powie że jak doniesie na niego policji to ją jeszcze raz zgwałci i co? Ona nie pójdzie tym bardziej na policje.

No ja wiem do czego są zdolni ale chłopak nie ma pewnie z 22 lat skoro chodzą razem do szkoły a tym bardziej że mojej kolezanki znajoma miała podobna sytuację tylko jej nie zgwałcili tylko zastraszali (za co to mi nie wiadomo) i rówieśnicy nagrali postraszyła go i dał sobie spokój tylko niepotrzebnie wychylała się z tym ...Po 1 oskarżenie typu "Podobał Ci się, nie odzywał się do Ciebie to nagadałaś głupot, a tera on ma przesrane przez Ciebie"
i tak w kółko żyć jej nie dali aż musiała się ulotnić ze szkoły... na dobre jej to nie wyszło więc lepiej nie rozdrapywać ran bo może być gorzej... i to znacznie