potrzebuję konsultacji - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2010-09-24, 14:21   #31
201801022117
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 3 755
Dot.: potrzebuję konsultacji

Bo powiem, że polecam najbardziej potępianą przez kościół katolicki filozofię życiową...
Masz 26 lat, i powstrzymujesz się od tego, czego pragniesz, tylko dlatego, że się boisz, i chcesz przyjmować komunię... Jak dla mnie to jest bez sensu, ale co kto woli. To jest tylko moje zdanie...
Podejrzewam, że chłopakowi będzie trudno się opanować, szczególnie jeżeli ma juz jakieś doświadczenia za sobą. Ale wiadomo, że w pewnym wieku hormony mocno się domagają swojego.
Dla mnie, brak pieszczot jest, całkiem poważnym powodem do rozstania... Polecam poszukać, bo był tu wątek o pani która z seksem czekala do ślubu, a potem nie do końca była z tego zadowolona, choć nie chciała się do tego przyznać.
201801022117 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-24, 14:22   #32
201803080934
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 5 779
Dot.: potrzebuję konsultacji

tak mi teraz przyszło do głowy: w jakim on jest wieku? czy miał już stałe związki i partnerki seksualne?
201803080934 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-24, 14:22   #33
jolika
Raczkowanie
 
Avatar jolika
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 70
Dot.: potrzebuję konsultacji

Cytat:
Napisane przez Lea_ Pokaż wiadomość
Z tego co piszesz wnioskuje, ze jeszcze nie bardzo masz pojecie o tym o czym mowisz.
Co to znaczy mieszkanie probne? Wprowadzisz sie do kogos na 3 miesiace pozniej sie wyprowadzić zeby finalnie z nim znow zamieszkac?

Kurcze na miejscu Twojego TZ-ta mialabym misz masz w glowie

Hahaha, akurat w tej kwestii to on mnie rozumie



Tak mi teraz przyszło do głowy: w jakim on jest wieku? czy miał już stałe związki i partnerki seksualne?

On ma 30 lat, miał 2 stałe długoletnie związki i dwie partnerki. W ogóle jest dojrzałym facetem.

Edytowane przez jolika
Czas edycji: 2010-09-24 o 14:24
jolika jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-24, 14:31   #34
little19
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 567
Dot.: potrzebuję konsultacji

Dobra, powstrzymywanie sie do zareczyn to moze jest przesada, ale ona jest dopiero w 2 miesiacu zwiazku i moze jeszcze nie jest gotowa na to... o jakich zareczynach mowimy, skoro to jest 2 miesiac. jasne, że masz prawo odmowic mu seksu, jak kocha to poczeka, nie ma takiej zasady ze juz po 2 tyg musicie to zrobic bo jak nie to koniec ;/ facet powinien wg mnie zrozumiec...
little19 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-24, 14:44   #35
hania811
Zakorzenienie
 
Avatar hania811
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 15 709
Dot.: potrzebuję konsultacji

Cytat:
Napisane przez little19 Pokaż wiadomość
Dobra, powstrzymywanie sie do zareczyn to moze jest przesada, ale ona jest dopiero w 2 miesiacu zwiazku i moze jeszcze nie jest gotowa na to... o jakich zareczynach mowimy, skoro to jest 2 miesiac. jasne, że masz prawo odmowic mu seksu, jak kocha to poczeka, nie ma takiej zasady ze juz po 2 tyg musicie to zrobic bo jak nie to koniec ;/ facet powinien wg mnie zrozumiec...
Ja tam bym nie zrozumiała.
Gdyby mi 26 letni chłop powiedział że pieszczoty to tylko po zaręczynach zrobiłabym duże oczy!...po czym bym zwiała- szybko! żeby nie zdążyć się zakochać
Nie rozumiem i nigdy nie zrozumiem po co sie tak męczyć.
(no ale ja niewierząca jestem)

30 letni facet powstrzymujący się od sexu musi przeżywać niezłe katusze emocjonalne
Jak bardzo kocha poczeka....tylko pytanie jak długo wytrzyma
hania811 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-24, 14:58   #36
little19
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 567
Dot.: potrzebuję konsultacji

Cytat:
Napisane przez hania811 Pokaż wiadomość
Ja tam bym nie zrozumiała.
Gdyby mi 26 letni chłop powiedział że pieszczoty to tylko po zaręczynach zrobiłabym duże oczy!...po czym bym zwiała- szybko! żeby nie zdążyć się zakochać
Nie rozumiem i nigdy nie zrozumiem po co sie tak męczyć.
(no ale ja niewierząca jestem)

30 letni facet powstrzymujący się od sexu musi przeżywać niezłe katusze emocjonalne
Jak bardzo kocha poczeka....tylko pytanie jak długo wytrzyma
Ja napisalam, ze moze do zareczyn to przesada, ale oni sa w 2 miesiacu zwiazku... a autorka nie napisala, ze koniecznie chce czekac do zareczyn tylko, ze jeszcze teraz ma watpliwosci i w sumie sie nie dziwie. 2-miesieczny zwiazek nie oznacza jeszcze milosci na cale zycie i moze ona nie ma ochoty po takim czasie (nawet nie po 2 msc bo ona pisze, ze sa w 2 miesiacu zwiazku, czyli to moze byc mniej niz 2msc) juz tego robic... to ze facet ma 30 lat to nie oznacza, ze ona juz po kilku dniach musi mu sie oddac bo jak nie to go zameczy...
uwazam, ze jesli sa ze soba niecale 2 miesiace to nie jest jeszcze czas kiedy ona MUSI z nim to zrobic. Ma prawo poczekac i upewnic sie jak ten zwiazek dalej sie rozwinie. Nie kazdy juz musi po kilku dniach czy tygodniach zwiazku juz to robic, bo biedny facet ma taka potrzebe i nie wytrzyma dluzej... a jednak taki poped da sie jakos kontrolowac i bez przesady, ze ona juz musi bo jak nie to od niej odejdzie ;/
little19 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-24, 15:04   #37
201803080934
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 5 779
Dot.: potrzebuję konsultacji

Cytat:
On ma 30 lat, miał 2 stałe długoletnie związki i dwie partnerki.
no to ja bym radziła załatwić to jak najszybciej. bo ja na jego miejscu nie chciałabym nie wiadomo ile czekać. owszem, dwa miesiące to jeszcze niewiele, ale potem tylko będzie się męczył.

Cytat:
Jak bardzo kocha poczeka
jak może kochać po dwóch miesiącach? i właśnie o to chodzi, żeby sobie porozmawiali szczerze i konkretnie jak widzą ich związek. i jak teraz nie dojdą do porozumienia, to niech się rozstaną od razu.
201803080934 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-09-24, 15:07   #38
jolika
Raczkowanie
 
Avatar jolika
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 70
Dot.: potrzebuję konsultacji

Cytat:
Napisane przez Grin Pokaż wiadomość
no to ja bym radziła załatwić to jak najszybciej. bo ja na jego miejscu nie chciałabym nie wiadomo ile czekać. owszem, dwa miesiące to jeszcze niewiele, ale potem tylko będzie się męczył.


jak może kochać po dwóch miesiącach? i właśnie o to chodzi, żeby sobie porozmawiali szczerze i konkretnie jak widzą ich związek. i jak teraz nie dojdą do porozumienia, to niech się rozstaną od razu.
Dlatego tak planuję zrobić, stawiam sprawy jasno.
jolika jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-24, 15:09   #39
lilia_pamplemousse
Rozeznanie
 
Avatar lilia_pamplemousse
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 779
Dot.: potrzebuję konsultacji

hmm... ale jesteś konsekwentna.

piszesz, że teraz nie chcesz współżyć i pieścić się, bo zależy Ci na przyjmowaniu Komunii.

a gdy będziesz narzeczoną, to już Ci nie będzie zależeć? wprowadzisz się do chłopaka, będziesz współżyć i żyć, wg norm KK, w grzechu ciężkim.
(w dodatku twierdzisz, że to dlatego, że chłopaka trzeba będzie sprawdzić w łóżku).

no śmiech na sali. zdecyduj się na jakąś wersję, bo twój chłopak stwierdzi, że masz jakiś problem.

mam znajomych, którzy starali się nie współżyć przed ślubem. jednym wyszło w 100% (bardzo wierzący katolicy, razem 4 lata przed ślubem), innym nie wychodziło, ale starali się i spowiadali się z tego, natomiast Twoja postawa jest nieco dziwna.

2 miesiące to bardzo mało, potem ochota na seks wzrośnie, bo będzie większa bliskość i będziesz na to gotowa, więc podejmij jakąś sensowną decyzję.

jeszcze jedna rzecz - uważam, że jako katoliczka masz prawo do tej decyzji, bylebyś była dojrzała i konsekwentna, bo na razie to wygląda tak, jakbyś się miała "oddać" za pierścionek zaręczynowy. :p :p
lilia_pamplemousse jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-24, 15:09   #40
a2fc2be9cd8d1027f8cb90d936276c49cf807c7d_655950424f87d
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 7 999
Dot.: potrzebuję konsultacji

Cytat:
Napisane przez jolika Pokaż wiadomość
W pierwszym poście tak, o pieszczotach. Zważywszy na to, że bliskość jest ważna i po ślubie może być kompletna katastrofa jeśli chodzi o seks. Zaręczyny wg mnie zmieniają trochę status relacji.

A tak jako ciekawostka nie wiem czy wiecie, ale są kościoły i to chrześcijańskie, w których ślub bierze się etapami i po zaręczynach para może już współżyć. Zaskakujące.
Możliwe, że są takie kościoły, ale Ty chyba do takiego nie należysz? Jeśli tak, to ok Natomiast jeśli chodzi o kościół katolicki, to trochę dziwne, że teraz zasłaniasz się zasadami wiary, a po zaręczynach przestaną Cię one obowiązywać. Ale to Twoja decyzja. I Twojego partnera, oczywiście

Cytat:
Napisane przez Grin Pokaż wiadomość
jak może kochać po dwóch miesiącach? i właśnie o to chodzi, żeby sobie porozmawiali szczerze i konkretnie jak widzą ich związek. i jak teraz nie dojdą do porozumienia, to niech się rozstaną od razu.
Oczywiście, że można
a2fc2be9cd8d1027f8cb90d936276c49cf807c7d_655950424f87d jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-24, 15:15   #41
little19
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 567
Dot.: potrzebuję konsultacji

Zalezy ile się znają... jesli znaja sie 2msc i sa ze soba 2 msc (nawet niecale) to raczej nie powiedzialabym, ze to jakas wielka nieskonczona czysta i namietna milosc... jesli znaja sie dluzej to byc moze o jakims uczuciu juz mozna mowic.

Poza tym, ja uwazam, ze kazda kobieta ma prawo decydowac kiedy zamierza rozpoczac wspolzycie i nie moze byc tak, zeby facet narzucal, ze jesli w tym i tym czasie nie zaczniemy to odchodze, bo juz nie wytrzymam o.O
Jesli ona nie ma jeszcze ochoty, a minely niecale 2msc to ma do tego prawo, bo niedlugi okres czasu sa ze soba i nie uwazam, zeby byla zobowiazana to z nim zrobic...
a jesli facet odejdzie, to znaczy, ze nie zalezalo mu na niej tylko na seksie, bo coz... jak facet kocha to watpie zeby z takiego powodu odszedl. ja rozumiem jakby go trzymala kilka lat w celibacie, ale 2 miesiace to chyba nic zlego... jak juz pisalam nie wszyscy musza to robic po kilku dniach czy tygodniach;/ nie ma takiej zasady
little19 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-24, 15:18   #42
jolika
Raczkowanie
 
Avatar jolika
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 70
Dot.: potrzebuję konsultacji

Cytat:
Napisane przez lilia_pamplemousse Pokaż wiadomość
hmm... ale jesteś konsekwentna.

piszesz, że teraz nie chcesz współżyć i pieścić się, bo zależy Ci na przyjmowaniu Komunii.

a gdy będziesz narzeczoną, to już Ci nie będzie zależeć? wprowadzisz się do chłopaka, będziesz współżyć i żyć, wg norm KK, w grzechu ciężkim.
(w dodatku twierdzisz, że to dlatego, że chłopaka trzeba będzie sprawdzić w łóżku).

no śmiech na sali. zdecyduj się na jakąś wersję, bo twój chłopak stwierdzi, że masz jakiś problem.

mam znajomych, którzy starali się nie współżyć przed ślubem. jednym wyszło w 100% (bardzo wierzący katolicy, razem 4 lata przed ślubem), innym nie wychodziło, ale starali się i spowiadali się z tego, natomiast Twoja postawa jest nieco dziwna.

2 miesiące to bardzo mało, potem ochota na seks wzrośnie, bo będzie większa bliskość i będziesz na to gotowa, więc podejmij jakąś sensowną decyzję.

jeszcze jedna rzecz - uważam, że jako katoliczka masz prawo do tej decyzji, bylebyś była dojrzała i konsekwentna, bo na razie to wygląda tak, jakbyś się miała "oddać" za pierścionek zaręczynowy. :p :p
Swoje temperamenty można poznać nie tylko przez współżycie.
Ja po prostu patrzę realnie, a nie według powinności - to mi wolno a to nie. Owszem według KK mieszkanie ze sobą to jest grzech ciężki, ale ja tego po prostu nie czuję, żeby to było coś złego. To moje życie - i jeśli rzeczywiście z kimś się nie dogadam - to ja będę cierpieć.

Seks przedmałżeński wg mnie nie jest ok i akurat w tej kwestii z kościolem się zgadzam. Co do pieszczot co najdziwniejsze - stanowiska są różne. Stąd moje wątpliwości - gdybym ich nie miała to przecież nie zakładałabym tego wątku.

Co wy z tym pierścionkiem zaręczynowym ciągle
jolika jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-24, 15:26   #43
a2fc2be9cd8d1027f8cb90d936276c49cf807c7d_655950424f87d
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 7 999
Dot.: potrzebuję konsultacji

Cytat:
Napisane przez jolika Pokaż wiadomość
Ja po prostu patrzę realnie, a nie według powinności - to mi wolno a to nie. Owszem według KK mieszkanie ze sobą to jest grzech ciężki, ale ja tego po prostu nie czuję, żeby to było coś złego. To moje życie - i jeśli rzeczywiście z kimś się nie dogadam - to ja będę cierpieć.
Samo mieszkanie ze sobą grzechem nie jest, można ze sobą mieszkać jak brat i siostra
a2fc2be9cd8d1027f8cb90d936276c49cf807c7d_655950424f87d jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-24, 15:49   #44
kotamam
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 79
Dot.: potrzebuję konsultacji

Cytat:
Napisane przez lilia_pamplemousse Pokaż wiadomość

jeszcze jedna rzecz - uważam, że jako katoliczka masz prawo do tej decyzji, bylebyś była dojrzała i konsekwentna, bo na razie to wygląda tak, jakbyś się miała "oddać" za pierścionek zaręczynowy. :p :p

Moim zdaniem klucz do sprawy. Ma miejscu Twojego faceta gdybys przeprowadziła ze mną taka wymianę zdań jak mniej więcej powyższa, miałabym tylko jeden wniosek. Ze masz ciśnienie na te zaręczyny. I to moim zdaniem ogromne. Nie potrafię sobie wyobrazić sytuacji w której po zaręczynach wszystkie "nie" znikają.

Obawiam się że rozsądny facet, może nie zrozumieć Twojej filozofii. Mi się ona nie mieści w głowie.

Ogólnie wyznaję zasadę że albo w jedna albo w drugą. Ty sobie chcesz znaleść wygodny środek. Do zaręczyn nie bo nie, po zaręczynach chulaj dusza piekła nie ma Coś mi tu nie gra z takim rozumowaniem A tak na marginesie, skoro zależy Ci na Tż powinnaś też brać pod uwagę jego potrzeby, cały czas mówisz o sobie. Przykro by mi było być w związku w którym coś jest ważniejsze ode mnie. Może to też złe podejście, ale ja nie zaręczyłabym się z osobą dla której nie jestem najważniejsza na świecie, nawet jeśli chodzi o poglądy. Smutne ale prawdziwe.
kotamam jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-24, 15:51   #45
hania811
Zakorzenienie
 
Avatar hania811
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 15 709
Dot.: potrzebuję konsultacji

Cytat:
Napisane przez little19 Pokaż wiadomość
Ja napisalam, ze moze do zareczyn to przesada, ale oni sa w 2 miesiacu zwiazku... a autorka nie napisala, ze koniecznie chce czekac do zareczyn tylko, ze jeszcze teraz ma watpliwosci i w sumie sie nie dziwie. 2-miesieczny zwiazek nie oznacza jeszcze milosci na cale zycie i moze ona nie ma ochoty po takim czasie (nawet nie po 2 msc bo ona pisze, ze sa w 2 miesiacu zwiazku, czyli to moze byc mniej niz 2msc) juz tego robic... to ze facet ma 30 lat to nie oznacza, ze ona juz po kilku dniach musi mu sie oddac bo jak nie to go zameczy...
uwazam, ze jesli sa ze soba niecale 2 miesiace to nie jest jeszcze czas kiedy ona MUSI z nim to zrobic. Ma prawo poczekac i upewnic sie jak ten zwiazek dalej sie rozwinie. Nie kazdy juz musi po kilku dniach czy tygodniach zwiazku juz to robic, bo biedny facet ma taka potrzebe i nie wytrzyma dluzej... a jednak taki poped da sie jakos kontrolowac i bez przesady, ze ona juz musi bo jak nie to od niej odejdzie ;/
A czy ja napisałam że musi to robić- teraz, natychmiast?
Z pierwszego postu autorki wątku wnioskuję iż: sex po ślubie, pieszczoty po zaręczynach- a w ogóle wszystko to ZŁO bo jak się to robi do komunii iść nie można.

Nie uważam że ma zmieniać siebie - jak jej tak dobrze to niech tak żyje, pisze tylko o tym, że nie każdy może ją za to podziwiać- bo np moim zdaniem nie ma co podziwiać
I facet tez może tak uważać.
Ktoś niewierzący czy "niepraktykujący" może, i ma prawo tego nie zrozumieć.

Tak wiec w odpowiedzi na pytanie " ja uważam że nie ma udanego związku bez sexu" i gdyby partner kazał mi z tym czekać do ślubu popukałabym się w czoło i odeszła
Cytat:
Napisane przez Grin Pokaż wiadomość

jak może kochać po dwóch miesiącach? i właśnie o to chodzi, żeby sobie porozmawiali szczerze i konkretnie jak widzą ich związek. i jak teraz nie dojdą do porozumienia, to niech się rozstaną od razu.
Ja akurat wierzę (i wiem ) że można kochać po 2 miesiącach. Mój związek to miłość od pierwszej 6 godzinnej rozmowy
hania811 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-24, 15:55   #46
201803080934
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 5 779
Dot.: potrzebuję konsultacji

[1=a2fc2be9cd8d1027f8cb90d 936276c49cf807c7d_6559504 24f87d;22276409]Samo mieszkanie ze sobą grzechem nie jest, można ze sobą mieszkać jak brat i siostra [/QUOTE]
ja sobie tego szczerze mówiąc nie wyobrażam, np. widzieć faceta po kąpieli w samym ręczniku czy kłaść się z nim do jednego łóżka i cierpieć katusze, że nie mogę go dotknąć. to by była jakaś masakra


Cytat:
Oczywiście, że można
tak jak napisała little19. jeśli wcześniej się znali, przyjaźnili i potem coś zaiskrzyło, to można mówić o jakimś uczuciu. choć ja nie jestem pewna czy można już mówić o prawdziwej miłości. prawdziwa miłość, to nie motylki w brzuszkach, słodkie żarciki i same przyjemności. prawdziwa miłość jest na dobre i na złe - jak kryzysy są już na początku związku, to długo to raczej nie potrwa.
Cytat:
Ja akurat wierzę (i wiem ) że można kochać po 2 miesiącach. Mój związek to miłość od pierwszej 6 godzinnej rozmowy
no ja nie wierzę i nie uwierzę. bo zauroczenie, to nie miłość. na początku zawsze jest zauroczenie, a miłość albo przyjdzie, albo nie. u ciebie przyszła, ale nie po sześciu godzinach.

Edytowane przez 201803080934
Czas edycji: 2010-09-24 o 15:58
201803080934 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-24, 16:00   #47
little19
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 567
Dot.: potrzebuję konsultacji

ja jestem np. niewierząca i niepraktykujaca i raczej nie poszłabym z nikim do łóżka po kilku godzinach czy dniach znajomosci po uwazam, ze to za szybko. Nie twierdze, ze trzeba czekac do slubu czy do zareczyn, ale np. ja nie potrafie sie zakochiwac w kilka dni czy w kilka tygodni. Dlatego wlasnie nie zrobilabym tego tak szybko. jasne, ze seks w zwiazku jest wazny ale nie najwazniejszy i niekoniecznie musi sie to zadziac w tak szybkim tempie. Ja bym poczekala wlasnie (moze nie do slubu ale np. kilka miesiecy), zeby sie przekonac czy facetowi zalezy na mnie czy tylko na zaspakajaniu wlasnych potrzeb, nie ma to zadnego zwiazku z religia. po prostu takie mam podejscie
szczerze nie wierze w milosc po 6 godzinach, tzn. ja przynajmniej bym nie potrafila. W 6 godzin nawet sie nie da kogos poznac dobrze... po prostu mialas szczescie i trafilas dobrze, ale czesto jest tak, ze ktos przez pierwsze dni wydaje sie zupelnie inny a pozniej okazuje sie rowniez zupelnie inny...
ja moze podam glupi przyklad, ale np. jak poszlam na studia to przez pierwsze 2 msc cala moja grupa wydawala sie cudowna, dopiero pozniej sie okazalo jacy niektorzy sa wkurzajacy ;p oczywiste, ze nikt nie bedzie eksponowal swoich wad na pierwszych spotkaniach
little19 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-24, 16:10   #48
Merys
Zakorzenienie
 
Avatar Merys
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 7 289
Dot.: potrzebuję konsultacji

Cytat:
Napisane przez kotamam Pokaż wiadomość
Moim zdaniem klucz do sprawy. Ma miejscu Twojego faceta gdybys przeprowadziła ze mną taka wymianę zdań jak mniej więcej powyższa, miałabym tylko jeden wniosek. Ze masz ciśnienie na te zaręczyny. I to moim zdaniem ogromne. Nie potrafię sobie wyobrazić sytuacji w której po zaręczynach wszystkie "nie" znikają.

Obawiam się że rozsądny facet, może nie zrozumieć Twojej filozofii. Mi się ona nie mieści w głowie.

Ogólnie wyznaję zasadę że albo w jedna albo w drugą. Ty sobie chcesz znaleść wygodny środek. Do zaręczyn nie bo nie, po zaręczynach chulaj dusza piekła nie ma Coś mi tu nie gra z takim rozumowaniem A tak na marginesie, skoro zależy Ci na Tż powinnaś też brać pod uwagę jego potrzeby, cały czas mówisz o sobie. Przykro by mi było być w związku w którym coś jest ważniejsze ode mnie. Może to też złe podejście, ale ja nie zaręczyłabym się z osobą dla której nie jestem najważniejsza na świecie, nawet jeśli chodzi o poglądy. Smutne ale prawdziwe.
I tu sie zgodze.
Merys jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-24, 16:22   #49
muszynianka
Zakorzenienie
 
Avatar muszynianka
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 19 347
Dot.: potrzebuję konsultacji

Cytat:
Dziewczyny mam do was pytanie; czy uważacie, że brak pieszczot jest poważnym powodem, żeby związek się rozleciał/nie zadziałał?
tak, zdecydowanie, to jest powód.
nie poszłabym na coś takiego a związek najprawdopodobniej by się rozpadł.

---------- Dopisano o 17:20 ---------- Poprzedni post napisano o 17:17 ----------

LOL, 30 letni człowiek ma się powstrzymać od czegokolwiek aż do ślubu tak?
I są dwie opcje, albo związek się rozpadnie albo weźmiecie ślub w ciągu najbliższych 6 miesięcy xD bo tak się dzieje.

---------- Dopisano o 17:20 ---------- Poprzedni post napisano o 17:20 ----------

Cytat:
Dobra, powstrzymywanie sie do zareczyn to moze jest przesada, ale ona jest dopiero w 2 miesiacu zwiazku i moze jeszcze nie jest gotowa na to...
błagam cię, kiedy będzie?
ja rozumiem gdybyśmy mówili o parzę 15 latków, ale to są dorośli ludzie i nie rozumiem 2 miesiące mało, 6 miesięcy mało, to co ma męczyć faceta 5 lat nie wiedząc czy w ogóle kiedyś będzie gotowa?XD

---------- Dopisano o 17:21 ---------- Poprzedni post napisano o 17:20 ----------

Cytat:
to ze facet ma 30 lat to nie oznacza, ze ona juz po kilku dniach musi mu sie oddac bo jak nie to go zameczy...
skarbie wiesz że pomiędzy seksem po 2 dniach a abstynencją przez lata jest jeszcze kilka innych opcji?

---------- Dopisano o 17:22 ---------- Poprzedni post napisano o 17:21 ----------

Cytat:
Jak bardzo kocha poczeka
kolejny banał bez pokrycia.
ta jasne, jak kocha to sobie nogę urąbie żeby tylko kaprys księżniczki zaspokoić
muszynianka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-09-24, 16:42   #50
little19
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 567
Dot.: potrzebuję konsultacji

Ale wy mowicie caly czas o seksie przed slubem... ja nie napisalam, ze trzeba czekac do slubu czy zareczyn bo jasne, ze sie nie zarecza po 4 miesiacach, tzn. niektorzy tak robia ale to troche niepowazne wg mnie. Ja tu mowie o seksie teraz, ze sa niecale 2 miesiace w zwiazku i uwaza, ze jesli dziewczyna jeszcze nie chce tego robic to nie ma w tym nic zlego. facet moze poczekac, nie mowie, ze lata ale powiedzmy moze jeszcze troche poczekac tak? Ona nie ma teraz juz obowiazku wskakiwac mu do łóżka, bo jak nie to on odejdzie. Ja caly czas pisze o sytuacji, ktora jest teraz - ze jeszcze teraz uwazam, ze nie musi...
little19 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-24, 16:44   #51
muszynianka
Zakorzenienie
 
Avatar muszynianka
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 19 347
Dot.: potrzebuję konsultacji

Oczywiście, ona nic nie musi, ale pyta się czy to może być rozpad związku - tak, może.
Nikt nie mówi o spełnianiu dzikich fantazji tylko zwyczajna bliskość.
Bo co, nie jest gotowa teraz, naobiecuje mu a co za miesiąc dwa trzy pięć osiem już będzie gotowa?
muszynianka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-24, 16:51   #52
Alice_in_Wonderland
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 279
Dot.: potrzebuję konsultacji

Moim zdaniem szukasz pomocy w złym miejscu. Poszukaj forum, na którym są osoby o podobnych do Twoich poglądów. Bo są ludzie, którzy wytrzymują we wstrzemięźliwości (niewielu ale jednak), namawiają swoich partnerów do takiej postawy.
Ze swojej strony mogę tylko dodać, że związek bez pieszczot dla mnie nie ma sensu. Szukam prawdziwego mężczyzny a nie przyjaciela.
Powodzenia!
__________________
Alice_in_Wonderland jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-24, 16:56   #53
muszynianka
Zakorzenienie
 
Avatar muszynianka
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 19 347
Dot.: potrzebuję konsultacji

Ta, bzdurka trochę, na wizażu są różne kobiety - bardziej religijne - npr itp i ateistki, mieszanka kulturowa.
Na forum dla pobożnych ultrakatoliczek doradzą jej jedno - odetnij rękę która cię kusi :P No błagam.
Tutaj ktoś jej doradzi z perspektywy tego faceta
muszynianka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2010-09-24, 16:57   #54
little19
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 567
Dot.: potrzebuję konsultacji

Cytat:
Napisane przez muszynianka Pokaż wiadomość
Oczywiście, ona nic nie musi, ale pyta się czy to może być rozpad związku - tak, może.
Nikt nie mówi o spełnianiu dzikich fantazji tylko zwyczajna bliskość.
Bo co, nie jest gotowa teraz, naobiecuje mu a co za miesiąc dwa trzy pięć osiem już będzie gotowa?
Moze wtedy bedzie gotowa bo bedzie miala pewnosc, ze to ten... moze bedzie go lepiej znala, wiecej do niego czula, moze bedzie pewniejsza. A teraz minely niecale 2 msc i uwazam, ze gadanie, ze ona juz musi z nim to zrobic jest smieszne. Ja rozumiem, ze w zwiazku musi byc seks, ale niekoniecznie w kazdym zwiazku musi byc juz od razu bo jak nie to koniec. Mam wrazenie, ze niektorzy traktuja zwiazek tylko jako seks... i nic wiecej. moze ona najpierw woli poznac swojego partnera lepiej, byc z nim dluzej zeby miec pewnosc ze nie przeleci i nie zostawi itp... moim zdaniem nie ma w tym nic zlego jesli jeszcze poczeka zwlaszcza, ze sama twierdzi, ze nie jest pewna.
little19 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-24, 17:02   #55
muszynianka
Zakorzenienie
 
Avatar muszynianka
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 19 347
Dot.: potrzebuję konsultacji

Chodzi mi o typ księżniczki która czeka na królewicza na białym koniu i ustala zasady "2 miesiące to za krótko, 3 miesiące 14 dni 2 godziny 22 minuty i 30 sekund to idealny czas by dotknął moich piersi, bo wcześniej, to za krótko przecież "
nikt nie każe im iść do łóżka, o pieszczotach mówimy

Ona chce czekać, on nie chce czekać.
I dla mnie 2 miesiące to dobry czas by zacząć przytulanki w związku. PRZYTULANKI bez koszulki a nie seks w skórzanych maskach
muszynianka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-24, 17:11   #56
paula78
Zakorzenienie
 
Avatar paula78
 
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
Dot.: potrzebuję konsultacji

Cytat:
Napisane przez jolika Pokaż wiadomość
Mowiłam o mieszkaniu ze sobą.A nie o seksie.
Może to głupio brzmi, ale nie miałabym oporów. Jakoś tego mi nie wyrzucałoby sumienie - tak mi się wydaje. Tak naprawdę to poznaje się człowieka w codzienności, począwszy od tych mitycznych nieszczęsnych skarpetek na podłodze które kogoś są rzucane.
Nie mówię o jakimś długim mieszkaniu, tylko np kilka miesiący. Próbnie. Wziąć slub na całe życie, w którym odwrotu nie ma. wcale nie mieszkać ze sobą i potem heeeloł - nie mogę z nim/ z nią wytrzymać. To horror.
i co bedziecie mieszkac razem i zero seksu ,buziak w policzek ?

Jak dla mnie ktoś ci w glowie ostro namieszal bo dylematy masz jak nastolatka,sama nie wiesz czego chcesz a nie dziwie sie jak chlopak 30 latek zwinie żagle do innego portu.
Życie towarzyskie ci przecieka przez palce bo sie boisz ,nie istniejącego boga .
__________________
Mleko migdałowe:
http://pichceiknoce.blogspot.com/


paula78 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-24, 17:13   #57
Angelene_
Raczkowanie
 
Avatar Angelene_
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 138
Dot.: potrzebuję konsultacji

Autorko, pieszczoty i seks w okresie narzeczeństwa są grzechem jak i te w okresie "zwykłego" bycia ze sobą. skoro masz inne zdanie, bo narzeczeństwo "to co innego" tzn ze masz gdzieś zarówno zdanie Kościoła jak i swoją wiarę. To że Ty sobie tak tłumaczysz nie ma tu zadnego związku, katolikiem (chrześcijaninem) albo się jest albo nie, nie ma tak ze w poniedziałek jestem a we wtorek nie, teraz nie uprawiam seksu, bo to grzech, ale jak się z nim zaręczę to czemu nie to co innego.
Zastanów się lepiej w co Ty wierzysz.
Ale zupełnie co innego jeśli chcesz poczekać, ponieważ to jeszcze nie ten moment. W pełni to rozumiem. Nie powinnaś robic nic wbrew sobie i dobrze by było gdybys mu wytłumaczyła ze to nie tak ze z nim jest cos nie tak, bądź tez z Tobą. Tylko bez sensu zasłaniać się w tym problemie domniemanymi przekonaniami religinymi, bo najwidoczniej dużo rzeczy o tej religii jeszcze nie wiesz
Angelene_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-24, 18:11   #58
Alice_in_Wonderland
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 279
Dot.: potrzebuję konsultacji

Cytat:
Napisane przez muszynianka Pokaż wiadomość
Ta, bzdurka trochę, na wizażu są różne kobiety - bardziej religijne - npr itp i ateistki, mieszanka kulturowa.
Na forum dla pobożnych ultrakatoliczek doradzą jej jedno - odetnij rękę która cię kusi :P No błagam.
Tutaj ktoś jej doradzi z perspektywy tego faceta
Uważam, że obrażasz w ten sposób pewną część tej mieszanki kulturowej jaką są osoby przeciwne pieszczotom przed ślubem. Wyobraź sobie, że tam też zdarzają się normalni ludzie (niesamowite!), którzy mogą jej pomóc przedstawić chłopakowi swój punkt widzenia i podjąć dobrą decyzję. Obrażasz w ten sposób katolików uważając, że myślą w płytki i zabobonny sposób. Sama zastanów się nad tym, co piszesz. W związku obie strony muszą dojść do kompromisu.
Uważacie, że jeśli ona jemu nie ulegnie znaczyć to będzie tyle, że myśli tylko o sobie? A przypadkiem nie jest tak, że nie powinna iść do łóżka "bo on chce" tylko gdy sama będzie tego chciała?
__________________
Alice_in_Wonderland jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-24, 18:30   #59
Narrhien
Zakorzenienie
 
Avatar Narrhien
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 6 757
Dot.: potrzebuję konsultacji

Cytat:
Napisane przez paula78 Pokaż wiadomość
i co bedziecie mieszkac razem i zero seksu ,buziak w policzek ?

Jak dla mnie ktoś ci w glowie ostro namieszal bo dylematy masz jak nastolatka,sama nie wiesz czego chcesz a nie dziwie sie jak chlopak 30 latek zwinie żagle do innego portu.
Życie towarzyskie ci przecieka przez palce bo sie boisz ,nie istniejącego boga .
Ależ mnie drażnią tego typu teksty.

To, że wg ciebie Bóg nie istnieje, nie znaczy, że tak jest.

Autorka jest katoliczką i w miarę swoich możliwości chce trzymać się wiary. I w tym momencie właściwie nie ma argumentu "przeciw". Kościół katolicki ma swoje zasady, Autorka chce być członkiem Kościoła, więc musi przestrzegać zasad, to proste.

Zwiazek bez pieszczot rozpaść się nie musi, ale może. Musisz brać to pod uwagę i zastanowić się, co jest dla ciebie ważniejsze - wiara i życiowe zasady, czy zatrzymanie przy sobie faceta.

Nie róbmy z mężczyzn już takich maszynek do bzykania, bo zarówno wśród nich, jak i wśród kobiet sa osoby, dla których seks jest bardzo ważny i nie potrafią bez niego żyć, jak i takie, które potrafią latami czekać, czy to z powodu wiary, przekonań, choroby lub długiej rozłąki.
I żyją, i nic im nie jest.

To jest po prostu kwestia trafienia na osobę wyznającą podobne zasady w życiu.

Postawa Autorki nie jest zła, bo nikt nie ma prawa osądzić, które życiowe zasady są ok, a które nie. Jej postawa jest może inna niż postawa dzisiejszych dziewcząt, ale jeśli wiara ma dla niej tak wielkie znaczenie, to ja ją podziwiam.

I do Autorki należy zastanowienie się, czy jest w stanie sprzeniewierzyć się wyznawanym wartościom dla faceta, który na pieszczoty nalega.
__________________
"Nikt prawie nie wie, dokąd go zaprowadzi droga, póki nie stanie u celu."


Narrhien jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-24, 19:57   #60
201801022117
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 3 755
Dot.: potrzebuję konsultacji

To, że według wyznawców Boga on istnieje, też wcale nie oznacza, że tak jest.

Autorka jest katoliczką, ale pieszczoty, czy seks narzeczeński nie wydaje jej się taki zły. Ona nie kieruje się stricte tym, co mówi Kościół, tylko tym, co sama uważa za grzech, a co nie.
Nie mam na myśli tego, że Autorka powinna robić to, czy tamto, wtedy i wtedy, ale to, że sama nagina naukę Kościoła do swojej sytuacji. Ma, jak sama mówi, ochotę na swojego faceta, i szuka usprawiedliwienia do tego, żeby jednak w przyszłości korzystać z uciech ze swoim facetem, bez wyrzutów sumienia.

I dodam jeszcze, że uważam, że jeżeli istnieje Bóg, to cieszy się widząc szczęśliwych, kochających się ludzi, bez względu na to, czy oni są w związku małżeńskim, czy nie.
201801022117 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:36.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.