wizytówki na stołach a 'osoby towarzyszące'

[Elfir]

u mnie ci, bez stałych partnerów (2 osoby), byli na tyle mili, że powiedzieli, że przychodzą sami, by nie narażać mnie na koszty płacenia za obcych ludzi.

[wika82]

Napisane przez Elfir

u mnie ci, bez stałych partnerów (2 osoby), byli na tyle mili, że powiedzieli, że przychodzą sami, by nie narażać mnie na koszty płacenia za obcych ludzi.

Ci, co mają przyjść sami, już dawno się zapowiedzieli, ale jest kilkoro znajomych, którzy nie znają ani mojej rodziny, ani reszty znajomych, więc rozumiem, że chcą być z kimś. Dla mnie to nie jest problem.
Poza tym moim zdaniem nie jest niegrzecznie wpisać na winietce "gość weselny", co w końcu jest prawdą.
Nawiasem mówiąc przed chwilą liczba wzrosła do 117 plus my dwoje, wujek z ciotką w podeszłym wieku, którzy pierwotnie mieli być tylko na ślubie, zdecydowali się wziąć udział w weselu.
I muszę dorabiać winietki. ;P

[Mariola_trz]

Cześć, my przy potwierdzaniu obecności prosimy o podanie imienia i nazwiska osoby towarzyszące właśnie w tym celu by móc wpisać je na wizytówki, a dla gości z przypadku mamy 1 stół bez wizytówek - innego rozwiązania nie znalazłam.