|
|
#31 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 241
|
Dot.: Buty- mała stopa vs masywna łydka POMOCY !
Cytat:
Ale piszesz, że wciśnięto Ci rozmiar 41 kiedy nosisz 37,5... Jeśli nie chciałabyś ich kupić to żadną siłą nikt by Ci ich nie wcisnął. Dla mnie to jest żadne tłumaczenie, bo sprzedawca wciśnie. To Ty zgodziłaś się na przymierzanie buta o tyle (!) za dużego i to Ty go kupiłaś. Swoja drogą to podziwiam, że w ogóle nosiłaś o tyle za duże buty. O ile noszeniem można to nazwać, bo nawet nie potrafię sobie wyobrazić jak musiałaś chodzić. Każdy wie co dla niego jest najlepsze. Ty znalazłaś Deichmanna i super. Mam nadzieję, że zawsze znajdziesz tam coś dla siebie. Ale jak wątek pokazuje jednak nie dla każdego buty tam są. A co do moich szczupłych łydek... Dla mnie osobiście nie jest to wstyd (bo i tak większość czasu noszę botki), ale jest wiele osób, które nie ubiorą odstających cholewek. Wygląda się wtedy jak w ohydnych kaloszach, jak kot w butach, wszystko jest luźne, zero ciepła i nawet najładniejszy i najmodniejszy fason staje się brzydki. |
|
|
|
|
|
#32 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 3 784
|
Dot.: Buty- mała stopa vs masywna łydka POMOCY !
Teczowaa - Ja Cie troche rozumiem. Obawiam sie, ze male, prywatne sklepy powoli beda znikac z krajobrazu, na rzecz sieciowek typu Deichmann itd. Duze sieciowki maja pieniadze na rozwoj, na reklame, a nawet na to, zeby przez pewien czas pozwolic sobie na straty. Oby moje obawy sie nie potwierdzily, szkoda by bylo, naprawde.
|
|
|
|
|
#33 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 5 018
|
Dot.: Buty- mała stopa vs masywna łydka POMOCY !
i ja mam ten problem :
po pierwsze brak zimowych butkow po drugie zbyt szeroka lydka Kasienka_666 gdzie dorwalas swoje buty? chetnie je skradne
__________________
Nasze serduszka
Hania <3 8.11.2014r. <3 i Basia 3.04.2017 |
|
|
|
|
#34 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 2 812
|
Dot.: Buty- mała stopa vs masywna łydka POMOCY !
Cytat:
Nie wiesz jak się człowiek czuję, jak stoi nad tobą 5 osób, które są BARDZO zniecierpliwione. Mówię o właścicielce, dwóch pracownicach i moich rodzicach Właścicielka powiedziała, że już kompletnie nie ma czego mi pokazać, a to były jedyne kozaki, które dopięłam w łydce. Dodała, że mogę sobie waty napchać w czubek A. za duży rozmiar, ale zapięty zamek B. dobry rozmiar, ale chodzenie z rozpiętym zamkiem (ewentualnie w grę wchodziła przeróbka u szewca, ale koszt takiej przeróbki jest wysoki, a efekty niezadowalające) C. chodzenie zimą w pantoflach Siłą rzeczy wariant C odpada, więc musiałam coś kupić. Chyba nie dziwne, że wybrałam A, skoro mi pani właścicielka tak doradziła - ponoć nie powinnam mieć problemu z chodzeniem, bo inne klientki też często na zimę biorą większe rozmiary Na dodatek wszyscy stali po stronie właścicielki, bo przecież ona się zna, a ja marudzę NIGDY WIĘCEJ TAKIEJ PRESJI
__________________
Jesteś tu pierwszy raz? Zanim o cokolwiek zapytasz przeczytaj pierwszy post lub skorzystaj z wyszukiwarki ![]() |
|
|
|
|
|
#35 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 1 162
|
Dot.: Buty- mała stopa vs masywna łydka POMOCY !
Cytat:
A ja Ci i tak zazdroszczę tych za chudych......
Edytowane przez benia1169 Czas edycji: 2011-02-22 o 09:13 |
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Forum plotkowe
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:56.




W konsekwencji raz kupiłam (wciśnięto mi) kowbojki w rozmiarze 41, podczas gdy noszę 37,5 

Właścicielka powiedziała, że już kompletnie nie ma czego mi pokazać, a to były jedyne kozaki, które dopięłam w łydce. Dodała, że mogę sobie waty napchać w czubek 
