Gdynia - PORD - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Hobby > Auto Marianna

Notka

Auto Marianna Lubisz auta i motocykle? Fascynuje cię motoryzacja? Dołącz do forum Auto Marianna, podziel się swoją pasją i wiedzą.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2012-07-19, 07:42   #31
la dra
Raczkowanie
 
Avatar la dra
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 333
Dot.: Gdynia - PORD

Mi bardzo długo nie zmieniał się status prawka właśnie z tego "trwa postępowanie administracyjne" (to było po świętach Wielkanocnych), więc zadzwoniłam do Urzędu Miasta (jest tam odpowiedni numer na stronie) i spytałam, co i jak. Pani spytała mnie, czy numer z którego dzwonię jest mój i rzeczywiście po kilku dniach dostałam smsa, że prawo jazdy jest do odbioru w Urzędzie. Więc sms też jest możliwy. Ogólnie własnie przez święta musiałam czekać około trzy tygodnie z tego, co pamiętam, no może 2,5 tygodnia, ale pamiętam, że dłużyło się strasznie.
__________________
*tu znajduje się mądry cytat podnoszący świat na duchu*






la dra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-24, 17:43   #32
viki1988
Zakorzenienie
 
Avatar viki1988
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 8 975
Dot.: Gdynia - PORD

Powiem Wam, że u mnie się pośpieszyli - dziś się zmienił status,po 6 dniach - szkoda że 5 min.przed zamknięciem Urzędu więc jade odebrać jutro
__________________
21.06.2014r.
28.01.2016r.
viki1988 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-25, 06:40   #33
tamistra
Rozeznanie
 
Avatar tamistra
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 524
Dot.: Gdynia - PORD

Cytat:
Napisane przez viki1988 Pokaż wiadomość
Powiem Wam, że u mnie się pośpieszyli - dziś się zmienił status,po 6 dniach - szkoda że 5 min.przed zamknięciem Urzędu więc jade odebrać jutro


jupi!!!
__________________
"Trzyma w rękach wróbelka ze złamanym skrzydłem,
własne pieniądze na podróż daleką i długą,
tasak do mięsa, kompres i kieliszek czystej.
Dokąd tak biegnie, czy nie jest zmęczona.
Ależ nie, tylko trochę, bardzo, nic nie szkodzi..."

......................... .

wcześniej jako arcydiablica
tamistra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-31, 20:06   #34
ChoCherry
Raczkowanie
 
Avatar ChoCherry
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: neverland
Wiadomości: 237
Dot.: Gdynia - PORD

Cytat:
Napisane przez viki1988 Pokaż wiadomość
eh no , ja dziś w naszym byłam - dokumenty z egzaminów z 11 i 12 lipca dalej u nas leżą xD ale pani mi powiedziała że, ponoć mi wyślą smsa jak prawko będzie do odebrania - któraś z Was coś takiego dostała? czy dzwoniłyście, żeby się dowiedzieć czy jest?
Ja dostałam sms'a, że mogę odebrać prawko - także czekaj spokojnie a później, jak mówią, pozostaje tylko nauczyć się jeździć
ja właśnie się uczę

[EDIT] Widzę, że już odebrałaś prawko - POWODZENIA

Edytowane przez ChoCherry
Czas edycji: 2012-07-31 o 20:07
ChoCherry jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-03, 20:04   #35
niepa
Catleesi Morza Kocimiętki
 
Avatar niepa
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 978
Dot.: Gdynia - PORD

ja zdałam za 3 razem - 1 sierpnia za pierwszym razem byłam przerażoną dziewczyną, miałam egzamin w lutym (wiem, niezły rozstrzał egzaminów) o 17:30, było ciemno jak... nie powiem gdzie, w dodatku zaczął padać śnieg a mój łuk był nie dość że nie odśnieżony (no jak miałam widzieć linie?!) to jeszcze nieoświetlony (a w lutym o 17 już jest ciemno) no i puknęłam tyczkę, tuż tuż przed kopertą. Poza tym nie wyobrażałam sobie jazdy z tym panem na mieście, ledwo się zmieścił w samochodzie . Zdawałam na toyocie. Za drugim razem koleś miał we mnie totalnie wylane, powiedział do mnie "proszę zatrąbić i włączyć cztermigacz". Nie powinien przypadkiem powiedzieć "proszę sprawdzić sygnał dźwiękowy i światła awaryjne"? No i zlał mnie totalnie, gadał z innym instruktorem, na łuk nawet nie patrzył jak robiłam, tylko czy słupków nie poprzestawiałam. Ale już na mieście uznał że wymusiłam (koleś mnie puścił i ... zmienił zdanie). Za 3 razem na łuku wyskoczył mi bieg. Myślałam że mnie obleje, ale koleś był wyrozumiały, że się mogło zdarzyć i manewr do powtórki. Potem mnie wziął na miasto i o Jezu! 62 minuty mnie męczył! I kazał zawracać na chyba 4 czy 5 skrzyżowaniach, bo raz się na złym pasie ustawiłam. I byłam święcie przekonana że mnie obleje, ale tak to się nie miał do czego przyczepić i zdałam Tydzień przed urodzinami ^^ Moja instruktorka potem zadzwoniła że widziała mnie w samochodzie jak mnie męczył. Ale sympatyczny, na sam koniec pogadał trochę żebym się nie czaiła samochodem i żeczył wszystkiego dobrego ^^
niepa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-04, 05:51   #36
julass
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 1
Dot.: Gdynia - PORD

Ja zdałam w gdyńskim pordzie za 2 razem.

Pierwszy egzamin miałam 19 lipca o 1030. Najpierw sala komputerowa, zaliczone. Chwilkę nam prowadzący poopowiadał co i jak i wyszliśmy na zewnątrz, oczekując na wywołanie. Powiem że wtedy bardzo szybko jeden po drugim wywoływali ludzi. Ja czekałam chyba ok. 5-10 min.

W drodze do samochodu Pan Wojtek O. próbował rozluźnić trochę nerwową sytuację wypytując który raz mam egzamin, jak poszły testy itd. Doszliśmy do samochodu, egzaminator otworzył drzwi i zasiedliśmy, poprosił o dowód i z uśmiechem na ustach powiedział że mało podobna jestem bo wtedy miałam długie włosy a teraz krótkie.

No ale przystąpiliśmy do części egzaminu, komputer wylosował dla mnie sprawdzenie płynu hamulcowego i światła przeciwmgłowe. Otworzyłam maskę i pokazałam gdzie znajduję się zbiornik i sprawdziłam poziom. Egzaminator pomógł mi zamknąć maskę i ruszyłam do fotelu kierowcy w celu włączenia świateł przeciwmgłowych, z tego stresu zapomniałam włączyć najpierw świateł mijania i latałam jak głupia chyba z 4 razy żeby włączyć i zobaczyć czy działa. Pan Wojtek O. cały czas mówił miłym i przyjemnym głosem żebym się nie stresowała i mam robić wszystko tak jak na Lce. W końcu zatrybiłam że trzeba włączyć światła. Ok- rękaw, tam ze stresu chciałam ruszać z luzu ale po kilku sekundach się skapnęłam że Yarisek nic nie rusza i zobaczyłam czy na pewno ręczny zwolniłam i od razu rzuciło mi się w oczy że jestem na luzie, szybko poprawiłam i przejechałam. Wzniesienie- ok też za pierwszym razem, po czym Pan Wojtek powiedział że ruszamy na miasto

Niestety po ok. 10 - 15 min mojej jazdy (wszystko szło mi super i byłam chyba tak zajarana tym, że wszędzie gdzie jechałam i miałam znak ustąp nic kompletnie nie jechało) że znalazłam się na nie tym pasie i w ostatnim momencie próbowałam zjechać ale było już za późno i stworzyłam zagrożenie na skrzyżowaniu co niestety skończyło się przesiadką. Gdy już byłam na fotelu pasażera porozmawialiśmy sobie trochę. Naprawdę chylę czoła bo ten Pan był bardzo ludzki i miłym i łagodnym tonem wydawał polecenia.

Następny egz 3 sierpnia o godz. 15. No i oczywiście tuż przed 15 zaczęło padać. Chwilę po godz. 15 wywołali mnie i poszłam do samochodu. Od razu gdy zobaczyłam człowieka pomyślałam że mam przesrane. I znów, komputer wylosował dla mnie sprawdzenie płynu hamulcowego i pokazanie świateł cofania( gdy wyszłam z samochodu żeby pokazać światła cofania i nie zamknęłam drzwi dostałam z☠☠☠y że drzwi się zamyka). Z tym nie miałam problemu, no to rękaw. tam również za pierwszym razem mi się udało, no to wzniesienie. Niestety za pierwszym razem zbyt szybko puściłam ręczny i mi zgasł. za drugim ok.

Pojechaliśmy na miasto, lekko już padał deszcz, więc od czasu do czasu włączałam wycieraczki a jednia była śliska. Raz mi zgasł silnik, akurat babka mnie puszczała, oczywiście spytałam się egz czy mogę powiedział że tak, po czym ruszając zgasła mi machina ale szybko zapaliłam i pojechałam, nie mogłam za bardzo wyczuć gazu więc zazwyczaj później z rykiem ruszałam na światłach, ale już wolałam ryk niż żeby miał mi co chwilę gasnąć Pan Zenon Sz. w trakcie jazdy jak zrobiłam coś źle tylko burkał co chwilę, na Estakadzie się mnie spytał z ironią czy potrafię włączyć 5 bieg na co ja odp że tak i włączyłam, raz nie zrozumiałam polecenia i zamiast zawrócić skręciłam w lewo, przy parkowaniu prostopadłym wyjeżdżając wrzuciłam nie ten kierunek, przed przejazdem kolejowym się nie potrzebnie zatrzymałam ale w drugą stronę poprawiłam, i przejechałam ok. 10 m na 1 biegu po czym usłyszałam że 1 nie jest biegiem do jazdy od razu szybko wrzuciłam 2 a później dalej 3.

Egz trwał od 1511 do 1600 i gdy usłyszałam z jego ust że jedziemy do ośrodka pomyślałam sobie że wciąż siedzę na miejscu kierowcy i "chyba" jest w miarę ok. Po zajechaniu do pordu egzaminator kazał mi wymienić błędy jakie popełniłam na mieście, o dziwo większość pamiętałam powiedział że czasem jazda była mało dynamiczna i że to był spacerek po mieście (halo ale w mieście jest ograniczenie do 50 i jak warunki na drodze pozwalały to jechałam zbliżoną prędkością do max). Ale powiedział że egz zdany pozytywnie bo błędy które popełniałam nie były aż tak rażące.

To się rozpisałam trochę...

Edytowane przez julass
Czas edycji: 2012-08-04 o 06:00 Powód: żeby tekst był bardziej czytelny
julass jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Auto Marianna


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:44.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.