telefon w kałuży... - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2010-11-16, 10:25   #31
theMonique
Zakorzenienie
 
Avatar theMonique
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Nibyland
Wiadomości: 5 577
Dot.: telefon w kałuży...

wiesz, gdybym wiedziala, ze nie wolno...
teraz telefon odpoczywa rozlozony, a ja korzystam ze starego. nie wiem czy zostawic go tak na kilka dni czy lepiej zaniesc do naprawy niech zobacza co i jak
__________________
Nic mi się nie chce, bo mam depresję a gdy mam depresję to nic mi się nie chce

ja UMIEM
ja ROZUMIEM

BLOG http://themonique-girlsjustwant.blogspot.com/
theMonique jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-11-16, 14:13   #32
Nektaryna
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 1 045
Dot.: telefon w kałuży...

Cytat:
Napisane przez SOCKI Pokaż wiadomość
Kochanie. W nowszych telefonach jest taki wskaźnik który zabarwia się na różowo jak wilgoć się dostanie do telefonu. Także proszę nie pleć bzdur, bo to, że Tobie naprawili nie znaczy, że naprawią każdemu. Ten gość z serwisu Twojego telefonu albo miał za dobre serce albo był niekompetentny. Jeden przypadek na 100.
Nie mówie że naprawią każdemu ale mówię, że warto oddać na gwarancję.
I to nie są stare telefony bo Nokia X3 i druga E52... Nie były zanoszonę na gwarancję do tych samych salonów bo jeden w moim mieście rodzinnym, drugi we Wrocławiu. Pozatym wielu moich znajomych miało zalane telefony (kolega połozył latem Samsunga Avillę na stoliku na dworze, rozpadało się, siedzimy w domu i po chwili dopiero "o boże telefon został na dworze" i telefon był mokry, po wyschnięciu działał ale nagle sam się wyłączał -> zaniósł do Ery i mu zrobili). Pozatym znam wiele takich przypadków i dlatego radzę dziewczynie, żeby zaniosła na gwarancję, jak jej nie zrobią to dopiero niech go zaniesie do naprawy i zapłaci. To nie jest jeden przypadek na 100, zresztą nawet ktoś w wątku napisał że przyjeli mu zawilgocony telefon
Wy mi mówicie jak jest w teorii, a ja wam jak jest w praktyce i możemy tak do końca się kłócić.
__________________
Sesja się zbliża...
Nektaryna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-11-16, 15:18   #33
SOCKI
Zakorzenienie
 
Avatar SOCKI
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Szwajcaria
Wiadomości: 3 563
Dot.: telefon w kałuży...

Cytat:
Napisane przez Nektaryna Pokaż wiadomość
Nie mówie że naprawią każdemu ale mówię, że warto oddać na gwarancję.
I to nie są stare telefony bo Nokia X3 i druga E52... Nie były zanoszonę na gwarancję do tych samych salonów bo jeden w moim mieście rodzinnym, drugi we Wrocławiu. Pozatym wielu moich znajomych miało zalane telefony (kolega połozył latem Samsunga Avillę na stoliku na dworze, rozpadało się, siedzimy w domu i po chwili dopiero "o boże telefon został na dworze" i telefon był mokry, po wyschnięciu działał ale nagle sam się wyłączał -> zaniósł do Ery i mu zrobili). Pozatym znam wiele takich przypadków i dlatego radzę dziewczynie, żeby zaniosła na gwarancję, jak jej nie zrobią to dopiero niech go zaniesie do naprawy i zapłaci. To nie jest jeden przypadek na 100, zresztą nawet ktoś w wątku napisał że przyjeli mu zawilgocony telefon
Wy mi mówicie jak jest w teorii, a ja wam jak jest w praktyce i możemy tak do końca się kłócić.
Mój LG nawciągał wody z pary w łazience. I mi go nie przyjęli. Mój przypadek przeciwko Twojemu. Tyle, że w gwarancji jest zaznaczone, że zalanie telefonu nie podlega naprawie, bo jest to spowodowane działaniem użytkownika.
__________________
Wymiana książkowa, czyli porządki styczniowe

https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...3#post44413363
SOCKI jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-11-16, 15:29   #34
Germini
Zakorzenienie
 
Avatar Germini
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 4 079
Dot.: telefon w kałuży...

Najlepiej znaleźć jakiś komis czy inny serwis, który ma myjkę ultradźwiękową.
__________________
Germini jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-11-16, 17:10   #35
agnes188
Zakorzenienie
 
Avatar agnes188
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 15 678
Dot.: telefon w kałuży...

Cytat:
Napisane przez SOCKI Pokaż wiadomość
Kochanie. W nowszych telefonach jest taki wskaźnik który zabarwia się na różowo jak wilgoć się dostanie do telefonu. Także proszę nie pleć bzdur, bo to, że Tobie naprawili nie znaczy, że naprawią każdemu. Ten gość z serwisu Twojego telefonu albo miał za dobre serce albo był niekompetentny. Jeden przypadek na 100.
no wlasnie.pisalam ze marny elektronik sie trafil.moj tz naprawia tel na gwarancji i po i jest widac otwierajac juz klapke od baterii i wyjmujac baterie ze tel byl zalany i wtedy od razu utrata gwarancji.

---------- Dopisano o 18:10 ---------- Poprzedni post napisano o 18:06 ----------

Cytat:
Napisane przez Nektaryna Pokaż wiadomość
Haha to wy mało wiecie. Jeżeli uszkodzicie tel np. upuścicie i pęknie wyświetlacz czy się wyleje to nikt na gwarancje telefonu nie przyjmie. Ale zalany tel przyjmą bo jak wylejesz na niego szklankę wody czy wpadnie ci na chwile do np. zlewu z wodą to nie zdązy nasiąknąć i w serwisie nie stwierdzą od czego poszło zwarcie (mogą podejrzewać czy się domyślać). Nie stwierdzą czy zalałaś telefon czy leżał w wilgotnym miejscu czy w czasie deszczu rozmawiałaś i się gdzieś woda dostała (już ktoś wyżej napisał że tel mu zawilgotniał od deszczu i przyjęli na gwarancję). Nie wiem czy to był marny elektronik bo nie wiem gdzie odsyłają telefony firmy Nokia, ja zaniosłam na gwarancje swój do salonu Plusa i wymienili mikrofonik, tak samo jak mojemu tacie teraz całą płytę główną - tu telefon zawilgotniał tak powiedzieli i widać "zawilgotnienie" ulega gwarancji albo oni po prostu domyślili się od czego zwarcie poszło.
No oczywiście jak tel długo w wodzie poleży i tam wszystko nasiąknie to wiadomo, że na gwarancje nie przyjmą bo tu winę widać Ale jak zanosiłam mój tel do salonu to babka mówiła, że zawsze warto spróbować oddać tel na gwarancję bo nawet niekiedy telefon po upadku potrafią naprawić (jak nie ma pęknięcia, uszkodzenia mechanicznego) jak nie potrafią udowodnić, że z winy użytkownika to muszą zrobić.
najpierw sugerujesz ze sie nie znam a pozniej piszesz ze tylko radzisz dziewczynie ja byc moze na tym sie nie znam ale sie nasluchalam duzo o zalaniach telfonow od tzta dlatego sie wypowiedzialam.a ty nie musialas negowac mojej wypowiedzi tym haha malo sie znacie
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=744399
Wymianka torebki sukienka

agnes188 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-11-16, 19:14   #36
Nektaryna
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 1 045
Dot.: telefon w kałuży...

Cytat:
Napisane przez agnes188 Pokaż wiadomość
no wlasnie.pisalam ze marny elektronik sie trafil.moj tz naprawia tel na gwarancji i po i jest widac otwierajac juz klapke od baterii i wyjmujac baterie ze tel byl zalany i wtedy od razu utrata gwarancji.

---------- Dopisano o 18:10 ---------- Poprzedni post napisano o 18:06 ----------


najpierw sugerujesz ze sie nie znam a pozniej piszesz ze tylko radzisz dziewczynie ja byc moze na tym sie nie znam ale sie nasluchalam duzo o zalaniach telfonow od tzta dlatego sie wypowiedzialam.a ty nie musialas negowac mojej wypowiedzi tym haha malo sie znacie
Po pierwsze nigdzie nie napisałam, że się nie znacie. Napisałam, że mało wiecie w sarkaźmie na tekst o marnym elektroniku i tym że ty wiesz bo twój chłopak pracuje ble ble ble.
Od razu napisałam też, że nie każdy telefon przyjmą!!! Napisałam tak kilka razy radze czytać moje posty zanim sie je skomentuje!
Ja naprawiłam dwa telefony jeden lekko zalany, drugi był zawilgocony (nie wiedziałam, że z tego powodu się zepsuł o zawilgoceniu usłyszałam przy odbiorze w salonie Plusa). W tym roku kilku moich znajomych na gwarancji naprawiło zalane telefony.
Gdyby nie było takiej możliwości, że jej się uda to nie pisałabym dziewczynie, żeby oddała na gwarancję.
I co z tego, że w gwarancji jest zaznaczone, że nie przyjmą zalanego telefonu jak w praktyce przymują i o tym mówię. Nie neguje tego, że tak w gwarancji jest napisane. Tyle, że niekiedy trudno dojść, czy to z winy użytkownika itd. czy telefon był zalany i dlatego strzeliło w płycie głównej czy tam po prostu wada sprzętu czy cos innego.
__________________
Sesja się zbliża...
Nektaryna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-11-16, 21:15   #37
agnes188
Zakorzenienie
 
Avatar agnes188
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 15 678
Dot.: telefon w kałuży...

nie ma co sie klocic.ja nie doczytalam twojego postu ty mojego.ale to ze ja wiem bo moj chlopak pracuje w tym to wyrazenie stanu rzeczywistego i mojej opinii.a to ble ble ble bo chyba ci zabraklo slow, argumentow.w KONCU widac ze TY SIE ZNASZ NAJLEPIEJ PO TWOICH POSTACH>tylko ze to jest forum i kazdy ma prawo sie wypowiedziec i nie kazda wypowiedz trzeba negowac jak ty to robisz.koniec ot. i nie chce sie klocic.bo nie chce tu bana za bardzo lubie to forum.
a z gwarancja zawsze sprobowac mozna.no ale ja w to watpie ze sie uda..autorko jesli zaniesiesz go do serwisu daj znac co ci powiedzieli
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=744399
Wymianka torebki sukienka


Edytowane przez agnes188
Czas edycji: 2010-11-16 o 21:18
agnes188 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-11-16, 21:58   #38
Nektaryna
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 1 045
Dot.: telefon w kałuży...

Cytat:
Napisane przez agnes188 Pokaż wiadomość
nie ma co sie klocic.ja nie doczytalam twojego postu ty mojego.ale to ze ja wiem bo moj chlopak pracuje w tym to wyrazenie stanu rzeczywistego i mojej opinii.a to ble ble ble bo chyba ci zabraklo slow, argumentow.w KONCU widac ze TY SIE ZNASZ NAJLEPIEJ PO TWOICH POSTACH>tylko ze to jest forum i kazdy ma prawo sie wypowiedziec i nie kazda wypowiedz trzeba negowac jak ty to robisz.koniec ot. i nie chce sie klocic.bo nie chce tu bana za bardzo lubie to forum.
a z gwarancja zawsze sprobowac mozna.no ale ja w to watpie ze sie uda..autorko jesli zaniesiesz go do serwisu daj znac co ci powiedzieli
Nigdzie nie napisałam, że znam się najlepiej tylko opisuje moje doświadczenia z telefonami, a w dodatku z powodu tego, że znam wiele podobnych przypadków wśród moich znajomych.
Napisałam z 2 lub 3 razy, że to nie zawsze przejdzie na gwarancji tym bardziej im dłużej tel leżał w wodzie (zdązy nasiąknąć).
Nie lubie takich sytuacji jak ta na wizazu, że ktoś mnie cytuje, kłóci się ze mna, a nie czyta moich postów.
A to z marnym elektronikiem było po prostu chamskie. Tak wszystkie telefony z różnych miejsc w Polsce, w różnych odstępach czasu trafiły do jednego elektronika i on łaskawie je naprawił.
To że twój TŻ naprawia tel na gwarancji to ci powie, że po baterii widac jak nasiąknie bo jakiś czas leżała w wodzie, a tak po lekkim zalaniu bateria funkcjonuje normalnie.

A to kto wie lepiej piszesz, że niby ja tak pisałam. Napisz gdzie ja napisałam, że ja wiem lepiej, zacytuj mnie (oprócz mojego sarkazmu"Haha to wy mało wiecie" na twój post o marnym elektroniku i twoim chłopaku).

I na końcu sama piszesz, że z gwarancja zawsze spróbować mozna
__________________
Sesja się zbliża...
Nektaryna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-11-16, 22:01   #39
agnes188
Zakorzenienie
 
Avatar agnes188
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 15 678
Dot.: telefon w kałuży...

o tym sprobowaniu z gwarancja napisalam bo jak juz wczesniej zdazylam napisac nie chce sie klocic wiec skonczmy ta bezsensowna dyskusje uznajmy ze kazda ma swoja racje i poczekajmy na co wyjdzie u autorki? ok? sama napisalas ze nie lubisz klotni na wizazu.
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=744399
Wymianka torebki sukienka

agnes188 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-11-22, 17:42   #40
theMonique
Zakorzenienie
 
Avatar theMonique
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Nibyland
Wiadomości: 5 577
Dot.: telefon w kałuży...

wiecie co, telefon przez tydzien lezal i sie suszyl, dzis go wlaczylam i od 2 godzin nic sie z nim nie dzieje
oby tak dalej
Dzieki
__________________
Nic mi się nie chce, bo mam depresję a gdy mam depresję to nic mi się nie chce

ja UMIEM
ja ROZUMIEM

BLOG http://themonique-girlsjustwant.blogspot.com/
theMonique jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-11-23, 07:21   #41
agnes188
Zakorzenienie
 
Avatar agnes188
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 15 678
Dot.: telefon w kałuży...

o to super.oby pozniej nie wyszla jakas usterka
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=744399
Wymianka torebki sukienka

agnes188 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-11-23, 08:04   #42
miphuhiz
Zakorzenienie
 
Avatar miphuhiz
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 3 033
Dot.: telefon w kałuży...

Cytat:
Napisane przez agnes188 Pokaż wiadomość
o tym sprobowaniu z gwarancja napisalam bo jak juz wczesniej zdazylam napisac nie chce sie klocic wiec skonczmy ta bezsensowna dyskusje uznajmy ze kazda ma swoja racje i poczekajmy na co wyjdzie u autorki? ok? sama napisalas ze nie lubisz klotni na wizazu.
Wiesz. Prawda jest taka, ze to, ze twoj chlopak nie naprawilby w ramach gwarancji tego telefonu nie znaczy, ze inni tez tak zrobia.

Ja stluklam nawilzacz, oddalam do serwisu stwierdzajac, ze a nuz widelec sie uda. I udalo sie, naprawili mi go pomimo, ze widac bylo ze nawilzacz przecieka w mojego powodu i powinni mnie obciazyc kosztem naprawy.
__________________
Rzadko inteligencja idzie w parze z urodą, ale u mnie się tak jakoś złożyło
miphuhiz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-11-23, 12:52   #43
agnes188
Zakorzenienie
 
Avatar agnes188
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 15 678
Dot.: telefon w kałuży...

to jak juz widac po komentarzach naprawde roznie bywa.raz naprawia a raz nie . to widac po watku nawet
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=744399
Wymianka torebki sukienka

agnes188 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-11-23, 13:05   #44
jamapi
Zakorzenienie
 
Avatar jamapi
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 9 729
GG do jamapi
Dot.: telefon w kałuży...

po zalaniu telefonu pod żadnym pozorem nie można włączać wiem, ze ciężko się temu oprzeć, bo chce się wiedzieć, czy telefon trybi, ale takie włączenie niestety dużo szkód wyrządza w zalanym tel
najlepiej rozebrać, ew. suszyć w domu i do serwisu - tam rozbiorą na elementy pierwsze i jakimś roztworem wyczyszczą i wysuszą ...
nie pamiętam szczegółów, ale pracowałam w serwisie komórek i dzień bez zalanego telefonu dniem straconym

nie mówię oczywiście, ze domowe suszenie nic nie da - jak się mało wody dostało, to bedzie ok
sama kiedyś na imprezie moją motorolkę przez przypadek pod kran wrzuciłam i co zrobiłam? oszuszyłam ręcznikiem papierowym i włączyłam działa nadal

gwarancja zalanego telefonu nie obejmuje, a uwierzcie mi, że w serwisie poznają, że jest po zalaniu ... odrazu widać na płycie ...
__________________


Edytowane przez jamapi
Czas edycji: 2010-11-23 o 13:08
jamapi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-11-23, 13:25   #45
Magda9876
Rozeznanie
 
Avatar Magda9876
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 548
GG do Magda9876 Send a message via Skype™ to Magda9876
Dot.: telefon w kałuży...

Wyjmij karte sim i baterie, ogólnie rozłóż telefon na tule części na ile się da. Wysyp suchy ryż do miseczki. Włóż telefon i baterię tak aby ryż je przykrył. Zostaw na 24h. Suchy ryż absorbuje całą wilgoć nawet tą ukrytą gdzieś w głębi telefonu. Postaw też w suchym i ciepłym miejscy, np koło kaloryfera. Powinno działać. Mój telefon działa bez zarzutu po takiej operacji.
Magda9876 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:45.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.