Pierwsze ruchy, większe brzuszki - pięknie rosną nam Maluszki. Mamusie maj-czer. 2011

[listopadowa80]

Napisane przez Aliczka88

Wklejam foty:
2 foty brzucholka hahaha
Jedna dzidziolka
Ze slubu
I moja zebyście widziały z kim gadacie haha.

A jeszcze z Grecji Wam wkleje Meza zakręciałam

Bardzo podoba mi się taki typ urody.
Śliczna jesteś i taka młodziutka...

Napisane przez Siasiek

Gorączka cały czas nam towarzyszy, przechodzi tylko po lekach. Młody wczoraj był wykończony do tego stopnia, że nie dał rady odpowiadać na moje pytania, zastanawiałam się czy one do niego docierały. Zjadł pół kromeczki dopiero o 18 godz. i trochę się polepszyło. W nocy wtulony do mnie, za rękę musiałam go trzymać, a grzał jak kaloryfer, spałam jakieś 4h.
Niech to sobie szybko idzie w ....
Oczywiście ja już kicham i katarek mam, zaraz zapodam sobie jakieś mleko z czosnkiem i miodem.
A wyglądam jak ostatnie nieszczęście! Nie mogę w lustro patrzeć. Odrosty straszne, włosy już mi się nie układają, pod oczami sińce, na skórze mnóstwo dziabongów, na brodzie to jakiś wysyp, już nie napiszę, że brwi mi znikły bo nie mam kiedy iść do kosmetyczki Planuję w sobotę wyruszyć gdzieś o 8 w miasto, wrócić jak doprowadzą mnie do porządku...Tż wreszcie coś w domu zrobi (marzy mi się).

Mój dopiero niedawno wyleczył się z zap. oskrzeli - oczywiście nie obyło się bez antybiotyku. Ale na szczęście już dobrze. Życzę dużoooo zdrówka Czarusiowi

Co do fryzjera - to też się niedługo wybieram - jeszcze przed świętami. Muszę coś ze sobą zrobić, wyglądam jak ostatnie nieszczęście. Do kosmetyczki się nie wybieram, cera ładna (zresztą nigdy nie miałam z nią problemów) - i przyznam się, że jeszcze nigdy nie byłam u kosmetyczki . Zawsze robiłam maseczki i inne cuda w domu

[the_sania]

Napisane przez Aliczka88

A jeszcze z Grecji Wam wkleje Meza zakręciałam

hihi ale ma dziwną twarz Twój mąż

Napisane przez Siasiek

No, no poszło Wam to szybciutko
Pięć stron goniłam za Wami
Brzuszki dziewczyny macie słodkie, i takie chude jesteście, ja to może dużo nie przytyłam ale wszędzie mi się zwijki robią i te wielkie odstające boczki, masakra...


Niestety wczoraj goniłam też po lekarzach, wrrr...
Rano do laboratorium, bo młodego wyniki musiały być na popołudnie.
Na 9 do laryngologa, okazało się jednak, że faktycznie zapalenie uszka i oskrzeli. O 16 kontrola u lekarki.
Gorączka cały czas nam towarzyszy, przechodzi tylko po lekach. Młody wczoraj był wykończony do tego stopnia, że nie dał rady odpowiadać na moje pytania, zastanawiałam się czy one do niego docierały. Zjadł pół kromeczki dopiero o 18 godz. i trochę się polepszyło. W nocy wtulony do mnie, za rękę musiałam go trzymać, a grzał jak kaloryfer, spałam jakieś 4h.
Niech to sobie szybko idzie w ....
Oczywiście ja już kicham i katarek mam, zaraz zapodam sobie jakieś mleko z czosnkiem i miodem.
A wyglądam jak ostatnie nieszczęście! Nie mogę w lustro patrzeć. Odrosty straszne, włosy już mi się nie układają, pod oczami sińce, na skórze mnóstwo dziabongów, na brodzie to jakiś wysyp, już nie napiszę, że brwi mi znikły bo nie mam kiedy iść do kosmetyczki Planuję w sobotę wyruszyć gdzieś o 8 w miasto, wrócić jak doprowadzą mnie do porządku...Tż wreszcie coś w domu zrobi (marzy mi się).

Powiem Wam, że dopiero wczoraj wieczorem jak już młody mógł sam poleżeć w pokoju obejrzałam ten wózek. Całkiem spoko jak na te trzy i pół stówki

bidulek obyś nie zaraziła się od niego.

wklej foty wózka !

Napisane przez listopadowa80

Witam z rana
U mnie znowu sroga zima za oknem

Dziękuję Dziewczyny za gratulacje i słowa otuchy. Dzisiaj już psychicznie znacznie lepiej się czuję, a wczoraj z nadmiaru wrażeń poszłam spać o 21. Tż mówi, że jak mam się tak denerwować to mi neta odłączy

......................... ......................... ......................... ......................... ......................... ..
Śliczne macie brzuszki, wszystkie bez wyjątków. Bo co by nie mówić - wszystkie brzuszki ciążowe są śliczne, i te małe i te duże.
......................... ......................... ......................... ......................... ......................... ..

p.s. Odnośnie wagi - u mnie 6 kg na plusie i mam wrażenie, że wszystko poszło w uda i pupę. No ale przynajmniej zdrowiej wyglądam

Twój TŻ ma rację, że Ci net odłączy. czasem takie bzdury wypisują, że nie ma sensu tego czytać. i będzie dobrze wszystko noooo

[agus87]

Napisane przez Paulizia

Dzien dobry!
Ja tez zaczelam dzien jajecznica, ale na masle ze szczypiorkiem :P
Dzisiaj nie poszlam do pracy, bo za godzine mam wizyte u poloznej Uslysze serduszko mam nadzieje. Troche sie dygam, ale wierze ze bedzie ok!!!! Brzuch rosnie chyba... chociaz wydaje mi sie ze ostatnio byl wiekszy, no ale teraz fotka na czczo [nie wiem jak to sie pisze ]
Dziewczonko trzymam kciuki za Ciebie Bedzie dobrze!!!

Eve ja chyba tez bede w UK wozek kupowac, ale malo co mi sie podoba. Jak masz jakies typy to ja chetnie popatrze A tych costattio to nie widzialam jeszcze. Jak wroce to poogladam!

Wstawiam swoj brzuchol. 17 tydzien [moj maz twierdzi, ze jestem w 13, ale on ma swoje obliczenia, bo twierdzi, ze wie kiedy Dzidka zrobil ]

Załącznik 3590429

ulala jaki ladny brzucholek

Napisane przez Aliczka88

Wklejam foty:
2 foty brzucholka hahaha
Jedna dzidziolka
Ze slubu
I moja zebyście widziały z kim gadacie haha.

ale duzutki
fajna lasencja z ciebie
i gdzie ty wazysz 88 kg
ja waze 20 kg mniej od ciebie a wygladam grubiej a ty tu tak lotosz heh

a u mnie maluszek od rana sie wierci
kurcze i pmyslec, ze przez ponad tydzien nie wiedzialam, czy to dziecko czy co...
a teraz juz wiem przynajmniej , ze to nasze szczescie tak figluje

[dorkabl]

Napisane przez Aliczka88

Wklejam foty:
2 foty brzucholka hahaha
Jedna dzidziolka
Ze slubu
I moja zebyście widziały z kim gadacie haha.

A jeszcze z Grecji Wam wkleje Meza zakręciałam

ihihi Baloniku Nasz malutki Rośnij Duży, Okrąglutki super brzucho.
Jestem tydzień za tobą i mam dużo mniejszego bąbla. Tak sobie porównuje

[Aliczka88]

Napisane przez the_sania

też tak mam, że na świeże zdjęcie z usg zerkam przez jakieś 2tyg co chwilę. nawet noszę jedno w portfelu, tak jak zdjęcie legitymacyjne
ale macie pogodę huhuuuu
ale ładne zdjęcia i Aliczko jesteś bardzo ładna Ci powiem

Napisane przez listopadowa80

Bardzo podoba mi się taki typ urody.
Śliczna jesteś i taka młodziutka...

hihi dzięki dziewuszki - młodziutka no mam 22 lata

Napisane przez the_sania

hihi ale ma dziwną twarz Twój mąż

Jak by to widział haha

Napisane przez agus87

ulala jaki ladny brzucholek


ale duzutki
fajna lasencja z ciebie
i gdzie ty wazysz 88 kg
ja waze 20 kg mniej od ciebie a wygladam grubiej a ty tu tak lotosz heh

a u mnie maluszek od rana sie wierci
kurcze i pmyslec, ze przez ponad tydzien nie wiedzialam, czy to dziecko czy co...
a teraz juz wiem przynajmniej , ze to nasze szczescie tak figluje

Na ślubie wazyłam jakies 78 kilo czyli jak by nie patrzyc 10 kilo mniej a slub był rok temu.

[eweska]

Jestem w koncu w domku
Pogoda beznadziejna, normalnie szok, wieje śnieg sypie, ciemno, mrozik złapał i po ciapie ani śladu, ale za to lód na chodnikach i ulicach po tych roztopach,chodzić się nie da i zaliczyłam dzisiaj glebę, na szczęście na kolana upadłam :/
Ślizgawica koszmarna, wczoraj pełno wody, dziś mrozik złapał i wszystko przymarzło :/

Napisane przez Dziewczonka

Dzień Dobry
Ja też już wstałam, a raczej nie zasnęłam wczoraj , ból brzucha i pleców był straszny i jest . Teraz się pakuje i o 10 jadę do szpitala, pewnie mnie tam zostawią Dobrze, że chociaż dzidzia kopie wiem, że z nią ok.

Wszystko będzie dobrze, odezwij się do nas jak będziesz miała taką możliwość.

Napisane przez Paulizia

Dzien dobry!
Ja tez zaczelam dzien jajecznica, ale na masle ze szczypiorkiem :P
Dzisiaj nie poszlam do pracy, bo za godzine mam wizyte u poloznej Uslysze serduszko mam nadzieje. Troche sie dygam, ale wierze ze bedzie ok!!!! Brzuch rosnie chyba... chociaz wydaje mi sie ze ostatnio byl wiekszy, no ale teraz fotka na czczo [nie wiem jak to sie pisze ]
Dziewczonko trzymam kciuki za Ciebie Bedzie dobrze!!!

Eve ja chyba tez bede w UK wozek kupowac, ale malo co mi sie podoba. Jak masz jakies typy to ja chetnie popatrze A tych costattio to nie widzialam jeszcze. Jak wroce to poogladam!

Wstawiam swoj brzuchol. 17 tydzien [moj maz twierdzi, ze jestem w 13, ale on ma swoje obliczenia, bo twierdzi, ze wie kiedy Dzidka zrobil ]

Załącznik 3590429

Piękny brzuszek, okrąglutki i kolejny chudzielec.

Napisane przez Aliczka88

Wklejam foty:
2 foty brzucholka hahaha
Jedna dzidziolka
Ze slubu
I moja zebyście widziały z kim gadacie haha.

A jeszcze z Grecji Wam wkleje Meza zakręciałam

No cudny brzucholek i kolejny chudzielec. Śliczna z ciebie dziewczyna

Napisane przez Siasiek

No, no poszło Wam to szybciutko
Pięć stron goniłam za Wami
Brzuszki dziewczyny macie słodkie, i takie chude jesteście, ja to może dużo nie przytyłam ale wszędzie mi się zwijki robią i te wielkie odstające boczki, masakra...


Niestety wczoraj goniłam też po lekarzach, wrrr...
Rano do laboratorium, bo młodego wyniki musiały być na popołudnie.
Na 9 do laryngologa, okazało się jednak, że faktycznie zapalenie uszka i oskrzeli. O 16 kontrola u lekarki.
Gorączka cały czas nam towarzyszy, przechodzi tylko po lekach. Młody wczoraj był wykończony do tego stopnia, że nie dał rady odpowiadać na moje pytania, zastanawiałam się czy one do niego docierały. Zjadł pół kromeczki dopiero o 18 godz. i trochę się polepszyło. W nocy wtulony do mnie, za rękę musiałam go trzymać, a grzał jak kaloryfer, spałam jakieś 4h.
Niech to sobie szybko idzie w ....
Oczywiście ja już kicham i katarek mam, zaraz zapodam sobie jakieś mleko z czosnkiem i miodem.
A wyglądam jak ostatnie nieszczęście! Nie mogę w lustro patrzeć. Odrosty straszne, włosy już mi się nie układają, pod oczami sińce, na skórze mnóstwo dziabongów, na brodzie to jakiś wysyp, już nie napiszę, że brwi mi znikły bo nie mam kiedy iść do kosmetyczki Planuję w sobotę wyruszyć gdzieś o 8 w miasto, wrócić jak doprowadzą mnie do porządku...Tż wreszcie coś w domu zrobi (marzy mi się).

Powiem Wam, że dopiero wczoraj wieczorem jak już młody mógł sam poleżeć w pokoju obejrzałam ten wózek. Całkiem spoko jak na te trzy i pół stówki

Zdrówka dla synka

[dorkabl]

eweska! Dziewczyno! Uważaj na śliskie powierzchnie!
Chociaż ja tez miałam wczoraj jeden przechył

[kruczaa]

Eweska dobrze ża na kolana, oj trzeba teraz uważać bardziej niż zykle, ja dziś też miałam poślizg, ale zapanowałam nad tym na szczęscie i obyło się bez upadku.

[eweska]

Szłam bardzo po mału i uważałam bo parę razy sie dziś poślizgnęłam ale bez upadku, aż szłam kolo poczty i zaliczyłam glebę, nie da się chodzić, chodniki nie posypane, lodowisko.
A dziś jeszcze muszę wyjść po 17 z domku na trening z synkiem, chyba dziś to sobie buty trekingowe założę żeby się nie ślizgać :/

[the_sania]

dziewuszki uważajcie na siebie ! żeby się nie przewracać.

ej może być tak, że pierwsze ruchy czuję najczęściej siedząc? bo jak leżę to nic. tylko mi bulgocze przy siedzeniu, najczęściej pod wieczór

Napisane przez Aliczka88

hihi dzięki dziewuszki - młodziutka no mam 22 lata

Jak by to widział haha

Na ślubie wazyłam jakies 78 kilo czyli jak by nie patrzyc 10 kilo mniej a slub był rok temu.

też mam tyle lat
a z mężem wiesz o co kaman... bo wyobraziłam sobie, że on ma taką zakręconą twarz normalnie skojarzyło mi się z jakimś filmem

[agnieszka_pe25]

witam z rana
ale pogoda..... az z domu niechce sie wychodzic
musze sie dzisiaj wybrac powybierac reszte prezentow gwiazdkowych dla dzieciakow , bo za duzo czasu to mi nie zostalo i nie mam pojecia co kupic TZ?

moze macie jakies pomysly?

od paru dni tak mnie ciagnie w dole brzucha ze szok, szczegolnie po bokach a zwlaszcza po prawej stronie. przed swietami mam jeszcze wizyte , musze sie zapytac czy to normalne czy cos sie dzieje, bo oczywiscie sie stresuje ze cos nie tak:c onfused:

---------- Dopisano o 10:39 ---------- Poprzedni post napisano o 10:35 ----------

[QUOTE=the_sania;23654168]dziewuszki uważajcie na siebie ! żeby się nie przewracać.

ej może być tak, że pierwsze ruchy czuję najczęściej siedząc? bo jak leżę to nic. tylko mi bulgocze przy siedzeniu, najczęściej pod wieczór


the_sania, ale ja tez tak mam! czytalam ze niby pierwsze sie czuje jak sie lezy, a ja mam tak ze czuje pod wieczor wlasnie jak siedze, a nie jak leze. raz poczulam tak dosc mocno jak siedzialam w niewygodnej pozycji (ukladalam na podlodze puzzle z mlodym)- widocznie dla dzidzi tez byla niewygodna ze tak intensywnie dala o sobie znac

[eweska]

Ja wczoraj też długo nie mogłam usnąć, chyba po 12 zasnęłam, ale dzieciaczki mamę kopały zamiast spać Coraz bardziej ruchliwe sie robią, dziś z rana też były kopniaki, a teraz cisza, pewnie odsypiają

[the_sania]

[QUOTE=agnieszka_pe25;2365 4186]witam z rana
ale pogoda..... az z domu niechce sie wychodzic
musze sie dzisiaj wybrac powybierac reszte prezentow gwiazdkowych dla dzieciakow , bo za duzo czasu to mi nie zostalo i nie mam pojecia co kupic TZ?

moze macie jakies pomysly?

od paru dni tak mnie ciagnie w dole brzucha ze szok, szczegolnie po bokach a zwlaszcza po prawej stronie. przed swietami mam jeszcze wizyte , musze sie zapytac czy to normalne czy cos sie dzieje, bo oczywiscie sie stresuje ze cos nie tak:c onfused:

---------- Dopisano o 10:39 ---------- Poprzedni post napisano o 10:35 ----------

Napisane przez the_sania

dziewuszki uważajcie na siebie ! żeby się nie przewracać.

ej może być tak, że pierwsze ruchy czuję najczęściej siedząc? bo jak leżę to nic. tylko mi bulgocze przy siedzeniu, najczęściej pod wieczór


the_sania, ale ja tez tak mam! czytalam ze niby pierwsze sie czuje jak sie lezy, a ja mam tak ze czuje pod wieczor wlasnie jak siedze, a nie jak leze. raz poczulam tak dosc mocno jak siedzialam w niewygodnej pozycji (ukladalam na podlodze puzzle z mlodym)- widocznie dla dzidzi tez byla niewygodna ze tak intensywnie dala o sobie znac

to to chyba to jest ostatnio intensywniej i częściej odczuwam
a Ty w którym tyg. jesteś?

a na prezent? co mu się kończy, czego potrzebuje?

Napisane przez eweska

Ja wczoraj też długo nie mogłam usnąć, chyba po 12 zasnęłam, ale dzieciaczki mamę kopały zamiast spać Coraz bardziej ruchliwe sie robią, dziś z rana też były kopniaki, a teraz cisza, pewnie odsypiają

jak słodko

---------- Dopisano o 10:59 ---------- Poprzedni post napisano o 10:55 ----------

Ewesko i ja mam podobnie, że z zasypianiem mam problem. Kręcę się w łóżku chyba z godzinę no i w nocy się budzę, rano czasem nawet o 5

[agnieszka_pe25]

[QUOTE=the_sania;23654563]

Napisane przez agnieszka_pe25

witam z rana
ale pogoda..... az z domu niechce sie wychodzic
musze sie dzisiaj wybrac powybierac reszte prezentow gwiazdkowych dla dzieciakow , bo za duzo czasu to mi nie zostalo i nie mam pojecia co kupic TZ?

moze macie jakies pomysly?

od paru dni tak mnie ciagnie w dole brzucha ze szok, szczegolnie po bokach a zwlaszcza po prawej stronie. przed swietami mam jeszcze wizyte , musze sie zapytac czy to normalne czy cos sie dzieje, bo oczywiscie sie stresuje ze cos nie tak:c onfused:

---------- Dopisano o 10:39 ---------- Poprzedni post napisano o 10:35 ----------


to to chyba to jest ostatnio intensywniej i częściej odczuwam
a Ty w którym tyg. jesteś?

a na prezent? co mu się kończy, czego potrzebuje?

jak słodko

jestem w 17 tyg i 4d. jestem wrecz pewna ze to jest to . ja czuje tylko wieczorami , codziennie, pare ruchow. pewnie bedzie sie wzmagac z czasem jak tu dziewczyny pisza.

co roku mam problem z prezentami, ale w tym wybitnie.

[agus87]

Napisane przez Aliczka88

hihi dzięki dziewuszki - młodziutka no mam 22 lata



Jak by to widział haha



Na ślubie wazyłam jakies 78 kilo czyli jak by nie patrzyc 10 kilo mniej a slub był rok temu.

to ja nie wiem
chyba cycki tyle ci waza, albo masz ciezkie kosci
wygladasz normalnie

[moria44]

Napisane przez Paulizia

Wstawiam swoj brzuchol. 17 tydzien [moj maz twierdzi, ze jestem w 13, ale on ma swoje obliczenia, bo twierdzi, ze wie kiedy Dzidka zrobil

Brzuszek cudeńko i już całkiem duży

Aliczka88 - świetne zdjęcie z usg i brzuszek śliczniasty! Wcale nie widać u Ciebie tych kg

Siasiek -może jakies actimelki sobie kup oprócz terapii czosnkiem? Mam nadzieję, że choróbsko Czara szybko odpuści biedny maluszek...

Dziewczyny, ja też odczuwam dziwne napięcia macicy. Nie wiem czy to przez to, że się powiększa czy to jakieś małe skurcze Usg mam już za niecałe 6 dni ale wizytkę u gina dopiero 21 grudnia.

Dobra, muszę się zebrać w sobie i zacząć lepić bułki, bo żadnego pieczywa już nie mamy i dziś na śniadanie musiałam Vasę wcinać

[magdeczka]

Hej kobietki, nie udzielam się ostatnio bo mam strasznie dużo zajęć.
Intensywnie pracuje w pracy, by przygotować wszystko do dłuższej nieobecności, pracuje w domu by podreperować domowy budżet, a dodatkowo składamy nową kuchnię i wciąż z czymś walczymy, jak nie ze stłuczką w samochodzie to z zepsutym kotłem gazowym itd

Dziś kończymy równo 16 tc. W nocy strasznie mnie ciągnie w brzuchu, który już widać. Noszę ciążowe jeansy do pracy, bo normalne to już nie dają rady w pasie. A tak ogólnie to ok. Samopoczucie rewelacja. Wczoraj chyba poczułam konkretny ruch maluszka. Wcześniej tez coś czułam ale nie byłam pewna. A wczoraj jak wieczorem usiadłam na ubikacji to poczułam coś jak kopnięcie albo bąbelki, sama nie wiem.
Jutro wybiera się do gina na kontrolę. Mam nadzieję, że wszystko ok, a poza tym innej wersji nie przyjmuje do wiadomości
Trzymajcie się zdrowo, bo mi zdrówko dopisuje jak na razie.

[mary poziomkowa]

Dzień dobry!))

A ja się rozłożyłam kompletnie! Od tygodnia męczyło mnie zaziębienie, ale dziś czuję się gorzej, mam podejrzenie, że coś z oskrzelami, bo bolą, kiedy kaszlę, a do tego ciężki, świszczący oddech. MASAKRA! Idę wieczorem na osłuchanie, no i obawiam się, że bez antybiotyków się nie obejdzie.

Pauliziu, Aliczko super brzuszki! )))

Aliczko, ależ jesteś śliczna! Po prostu nie mogę się napatrzeć!

[Catia88]

Witajcie Mamuśki w III cz. wątku! Idziemy jak burza z tym pisaniem.

Ja dziś w nocy tez nie mogłam usnąć...już myślałam,że w ogóle nie zasnę ale w końcu się udało. Dziś mam cały dzień dla siebie,bo mój Tż pojechał na pogrzeb. Planuję zrobić sobie próbną fryzurkę na sobotę, makijaż i z paznokciami musze coś zrobić.
Kasia jaka Ty będziesz miec fryzurkę? ;>

Aliczka, powtórze to,co już Dziewczyny pisały- niezła laska z Ciebie, naprawdę i za cholerę nie widzę u Ciebie tych kg o których piszesz..chyba masz zepsutą wagę lasencjo

A pogoda na południu faktycznie paskudna w nocy deszcz,teraz śnieg.. ble..

Aha! Moria prosze o dopisanie,że będe miała synka. Z góry dzięki

[mazianka81]

[QUOTE=Siasiek;23653449

Niestety wczoraj goniłam też po lekarzach, wrrr...
Rano do laboratorium, bo młodego wyniki musiały być na popołudnie.
Na 9 do laryngologa, okazało się jednak, że faktycznie zapalenie uszka i oskrzeli. O 16 kontrola u lekarki.
Gorączka cały czas nam towarzyszy, przechodzi tylko po lekach. Młody wczoraj był wykończony do tego stopnia, że nie dał rady odpowiadać na moje pytania, zastanawiałam się czy one do niego docierały. Zjadł pół kromeczki dopiero o 18 godz. i trochę się polepszyło. W nocy wtulony do mnie, za rękę musiałam go trzymać, a grzał jak kaloryfer, spałam jakieś 4h.
Niech to sobie szybko idzie w ....
Oczywiście ja już kicham i katarek mam, zaraz zapodam sobie jakieś mleko z czosnkiem i miodem.
A wyglądam jak ostatnie nieszczęście! Nie mogę w lustro patrzeć. Odrosty straszne, włosy już mi się nie układają, pod oczami sińce, na skórze mnóstwo dziabongów, na brodzie to jakiś wysyp, już nie napiszę, że brwi mi znikły bo nie mam kiedy iść do kosmetyczki Planuję w sobotę wyruszyć gdzieś o 8 w miasto, wrócić jak doprowadzą mnie do porządku...Tż wreszcie coś w domu zrobi (marzy mi się).

Powiem Wam, że dopiero wczoraj wieczorem jak już młody mógł sam poleżeć w pokoju obejrzałam ten wózek. Całkiem spoko jak na te trzy i pół stówki [/QUOTE]

Siasiek widze,ze masz to co ja z Julką ,teraz widze,ze dobrze zrobiłam zabierając ja z tego pzredszkola,az juz sie boje co to bedzie za rok.
Trzymaj sie,nie daj sie chorobie ja juz 2 tygodnie dochodze do siebie masakra,całuski dla Czara no i wrzuc jeszcze zdj tego wózia,ja mój chyba jutro dostane to tez wrzuce .
Duzo zdrówka jeszcze raz.

Dziewczonka daj znac co tam ,tak jak dziewczyny piszą,czasem lepiej byc pod obserwacja i miec pewnosc,ze jest ok.tzrymam kciuki.

Anulka trzymaj sie,napewno z tatą bedzie dobrze.

[agus87]

Napisane przez moria44

Brzuszek cudeńko i już całkiem duży

Aliczka88 - świetne zdjęcie z usg i brzuszek śliczniasty! Wcale nie widać u Ciebie tych kg

Siasiek -może jakies actimelki sobie kup oprócz terapii czosnkiem? Mam nadzieję, że choróbsko Czara szybko odpuści biedny maluszek...

Dziewczyny, ja też odczuwam dziwne napięcia macicy. Nie wiem czy to przez to, że się powiększa czy to jakieś małe skurcze Usg mam już za niecałe 6 dni ale wizytkę u gina dopiero 21 grudnia.

Dobra, muszę się zebrać w sobie i zacząć lepić bułki, bo żadnego pieczywa już nie mamy i dziś na śniadanie musiałam Vasę wcinać

do sklepu sie rusz a nie na latwizne bulki lepic w domu bedzie, co za rozpusta hehe
kurcze korci mnie ta mieszanka do bulek i chleba hmmmmmmmmmm
ja dzisiaj na basenik smigam

[Siasiek]

Napisane przez listopadowa80

Mój dopiero niedawno wyleczył się z zap. oskrzeli - oczywiście nie obyło się bez antybiotyku. Ale na szczęście już dobrze. Życzę dużoooo zdrówka Czarusiowi

Dzięki. U nas zapalenie oskrzeli już drugi raz w ciągu miesiąca. I drugi antybiotyk.

Napisane przez the_sania

bidulek obyś nie zaraziła się od niego.

wklej foty wózka !

Fotki wkleję Ci popołudniu jak trochę ogarnę cały ten bałagan, bo już tż go porozkładał, koła pod łóżkiem widziałam, gondola w drugim pokoju a stelaż chyba w kuchni mi mignął.

Napisane przez eweska

Jestem w koncu w domku
Pogoda beznadziejna, normalnie szok, wieje śnieg sypie, ciemno, mrozik złapał i po ciapie ani śladu, ale za to lód na chodnikach i ulicach po tych roztopach,chodzić się nie da i zaliczyłam dzisiaj glebę, na szczęście na kolana upadłam :/
Ślizgawica koszmarna, wczoraj pełno wody, dziś mrozik złapał i wszystko przymarzło :/

Zdrówka dla synka

Uważaj na siebie kobitko. Oglądałam na allegro buty ze specjalnym zaczepem na podeszwie który się w lód wbija, takie by się nam przydały.

Napisane przez moria44

Siasiek -może jakies actimelki sobie kup oprócz terapii czosnkiem? Mam nadzieję, że choróbsko Czara szybko odpuści biedny maluszek...

Dziewczyny, ja też odczuwam dziwne napięcia macicy. Nie wiem czy to przez to, że się powiększa czy to jakieś małe skurcze Usg mam już za niecałe 6 dni ale wizytkę u gina dopiero 21 grudnia.

Teraz w ciąży odporność strasznie mi poleciała, a tak ja nigdy nie chorowałam. Trzeba będzie coś pić.
Co do napięcia, do póki nie dzieje się to często to nic się nie bój. Mnie czasem jak chwyci to ciężko się wyprostować, zwykle jak dłużej siedzę.

Napisane przez mary poziomkowa

Dzień dobry!))

A ja się rozłożyłam kompletnie! Od tygodnia męczyło mnie zaziębienie, ale dziś czuję się gorzej, mam podejrzenie, że coś z oskrzelami, bo bolą, kiedy kaszlę, a do tego ciężki, świszczący oddech. MASAKRA! Idę wieczorem na osłuchanie, no i obawiam się, że bez antybiotyków się nie obejdzie.

Może dr jednak przepisze coś lżejszego, ja bym się bała antybiotyku, ale w sumie gdzieś czytałam, że już dla dziecka jest bezpieczny czas.


A tak z ciekawości chciałam Was zapytać czy jest w śród nas jakaś dziewczyna co się może trochę na fryzjerstwie zna? że kosmetyczkę mamy to wiem

[mary poziomkowa]

Siasiek, drugi trymestr niby najbezpieczniejszy, ale i tak antybiotyki, to ostateczność. Niech mnie lekarz osłucha i zadecyduje. Infekcja bakteryjna, to też niebezpieczna sprawa dla Aliena

Tak naprawdę wszystko lżejsze, co mogłam brać, to brałam. Gdybym nie była w ciąży, to szprycowałabym się aspiryną i po 2 dniach byłabym zdrowa i choroba nie rozwinęłaby się

[eweska]

Napisane przez Catia88

Ja dziś w nocy tez nie mogłam usnąć...już myślałam,że w ogóle nie zasnę ale w końcu się udało. Dziś mam cały dzień dla siebie,bo mój Tż pojechał na pogrzeb. Planuję zrobić sobie próbną fryzurkę na sobotę, makijaż i z paznokciami musze coś zrobić.

Sama będziesz się czesać, malować ???
Jeśli tak to porób fotki z chęcia zobaczę co wykombinujesz

Napisane przez Siasiek

Uważaj na siebie kobitko. Oglądałam na allegro buty ze specjalnym zaczepem na podeszwie który się w lód wbija, takie by się nam przydały.



A tak z ciekawości chciałam Was zapytać czy jest w śród nas jakaś dziewczyna co się może trochę na fryzjerstwie zna? że kosmetyczkę mamy to wiem

Hahaha co do butów to by się takie przydały

Na fryzjerstwie mało się znam, jedynie jakieś czesanie niezbyt trudne, a tak to zajmuję się makijażem, jeśli któraś chciała by coś wiedzieć to mozna pytać


Ogarnęłam troszkę w domku, teraz odpoczywam, znowu mnie pośladki bolą, popijam kawkę 3 w 1 bo chyba usnę na stojąco .

[listopadowa80]

Mary Poziomkowa - kuruj się Kochana. Ja też chora, domowe sposoby nie pomagały i lekarka przepisała mi Bioparox - antybiotyk, ale w aerozolu, więc o działaniu miejscowym. Już jest lepiej, choć do ideału daleko.

[Catia88]

Siasiek- kosmetyczki mamy dwie ale fryzjerki nie kojarzę

[24kasia86]

witam na nowym watku.

mialam ciezka noc.Plakalam i trzeslam sie strasznie, z tego wszystkiego rozbolal mnie brzuch jak na @! wystraszylam sie i jeszcze bardziej plakalam, nie moglam sie opanowac w ogole.
Pisze tego posta ze lzami w oczach... jestem na skraju wyczerpania. Stracilam checi do zycia, czuje sie nie potrzebna i nie kochana!!
zawsze tak sie czulam- najpierw rodzice dali mnie babci, a teraz powodem poczucia odracenia jest Tż. Nieźle sobie wczoraj pogalismy jesli tak to mozna nazwac, ale nie chce o tym pisac!

2 dni do slubu, nie wiem czy do tego czasu sobie czegos zlego nie zrobie!!

zdaje sobie sprawe ze swoim zlym samopoczuciem zaszkodzilam maluszkowi, ale nie moge opanowac placzu i bolu!

kur.....!!! jak mi jest zle!!


dziewczyny to zycie jest takie okrutne?!chce umrzec....

[Catia88]

Napisane przez eweska

Sama będziesz się czesać, malować ???
Jeśli tak to porób fotki z chęcia zobaczę co wykombinujesz

Tak,sama się będę czesać i malować ( w końcu jestem po kursie wizażu ) Z fryzurą nie wiem... planuję pokręcić włosy i troszkę je podpiąć? Zobaczymy co mi wyjdzie Fotkę wkleję.

[Siasiek]

Napisane przez mazianka81

Siasiek widze,ze masz to co ja z Julką ,teraz widze,ze dobrze zrobiłam zabierając ja z tego pzredszkola,az juz sie boje co to bedzie za rok.
Trzymaj sie,nie daj sie chorobie ja juz 2 tygodnie dochodze do siebie masakra,całuski dla Czara no i wrzuc jeszcze zdj tego wózia,ja mój chyba jutro dostane to tez wrzuce .
Duzo zdrówka jeszcze raz.

Dziewczonka daj znac co tam ,tak jak dziewczyny piszą,czasem lepiej byc pod obserwacja i miec pewnosc,ze jest ok.tzrymam kciuki.

Anulka trzymaj sie,napewno z tatą bedzie dobrze.

Wszyscy mówią mi żebym go przetrzymała w tym przedszkolu, że dzieci tak właśnie reagują na te wszystkie zarazki i bakterie. Niby, że jeszcze parę razy pochoruję a później zdrowy będzie i odporny.
Ale mi jest go szkoda, bo to przecież dziecko się męczy. Rozumiem, dziecko może tam katar po pas mieć i kaszleć jakimś suchym kaszlem ale nie do tego stopnia, że leży i nie ma siły się odezwać.
Myślę, że drugie to to, iż mamy tam bardzo daleko, 25-30 minut drogi. Dziecko może bardzo nie zmarznie ale jak wracamy z powrotem to już nie zawsze jest czas czekać aż on po zabawie całkowicie ochłonie.
Sama już nie wiem.
Na nie przemawia też moje lenistwo taki kawał drogi z brzuchem który będzie coraz to większy, a już mały nie jest.
Zawsze wszystko robię dla niego ale teraz i to muszę wziąść pod uwagę.

[listopadowa80]

Eweska, jak super, że znasz się na makijażu. Ja zawsze mam z tym problem. Od lat jestem wierna odcieniom brązu, ale chyba chciałabym coś zmienić, bo trochę nuda... Sama nie chcę eksperymentować, bo nie chcę wyglądać śmiesznie - tzn. może mi się wydawać, że jest ok, a będzie lipa. Zaraz wyszukam jakąś fotkę to wkleję - liczę na pomoc