Wątek zbiorczy - szampony i odżywki NaturVital

[pseudofeministka]

Takze dolaczylam do grona osob ktore testuja te kosmetyki, od dzisiaj;d Tylko troche zglupialam, bo bylam w swojej drogerii NAtura i normalnie na opakowaniu jest napisane maska z aloe vera, a ztylu po polsku jest naklejka ze jest to odzywka z szalwia. Moglaby ktoras z was opisac jak to opakowanie wyglada? Bo na opaowaniu mam narysowany aloes,wiec podejrzewam,ze po prostu pomylili sie oznaczajac dany produkt. Po zapachu ciezko ocenic, gdyz to moj pierwszy zakup;d Tak wiec jakby ktos mogl mnie sprostowac;d

Zatem jestem po pierwszym uzyciu szamponu z aloesem i maski. Efekt jest bardzo fajny, aczkolwiek nie powalajacy,ale dla mnie zadowalajacy

Wlosy sa blyszczace, jakby takie wygladzone,nie pusza sie, lekko sie nawilzyly,nie ma suchych partii, sa lejace. Nie wiem jeszcze jak sie beda sprawowaly gdy wystawie je na slonce, wiatr i czynniki zewnetrzne bo ostatnio jak je tak wystawiam to wracam do domu z sianem, ale jutro sie przekonam

Ogolnie bardzo fajne produkty.

[myszka2020]

Napisane przez pseudofeministka

Takze dolaczylam do grona osob ktore testuja te kosmetyki, od dzisiaj;d Tylko troche zglupialam, bo bylam w swojej drogerii NAtura i normalnie na opakowaniu jest napisane maska z aloe vera, a ztylu po polsku jest naklejka ze jest to odzywka z szalwia. Moglaby ktoras z was opisac jak to opakowanie wyglada?

Też na swojej masce tak mam i chyba się pomylili, bo maska jest w takim słoiczku zielonym, a odżywka też jest zielona, ale taka wyższa taka jak normalne odżywki

[karen_walker]

Potwierdzam, na mojej masce Aloe Vera również była naklejka, że to maseczka z szałwii. Po prostu musieli się pomylić przy jakiejś partii podczas produkcji. Ale nie ma co się obawiać, w masce na pewno jest ekstrakt z aloesu. Jest za to odżywka z szałwią i żeń-szeniem NatuVital, którą serdecznie polecam oczywiście

Pseudofeministko, jeśli masz lekko zniszczone włosy to pod wpływem wilgoci i tak się zrobi sianko. Po pierwszych użyciach nie ma co liczyć na cud. Musisz odczekać, aż Ci się włoski zregenerują. Ja czekałam jakieś niecałe 3 miesiące aż włosy zaczęły wyraźnie się regenerować, ale moje włosy były bardzo zniszczone i porowate. Do tego stosuję cały czas belissę i uważam, że rezultaty są wyśmienite

[pseudofeministka]

Oj dziekuje Wam Dziewczyny, uspokoilyscie mnie troche, bo wlasnie najbardziej zalezalo mi na tej aloesovej, a takie pomylki zawsze budza watpliwosci, ktore Wy skutecznie rozwialyscie

Napisane przez karen_walker

Potwierdzam, na mojej masce Aloe Vera również była naklejka, że to maseczka z szałwii. Po prostu musieli się pomylić przy jakiejś partii podczas produkcji. Ale nie ma co się obawiać, w masce na pewno jest ekstrakt z aloesu. Jest za to odżywka z szałwią i żeń-szeniem NatuVital, którą serdecznie polecam oczywiście

Pseudofeministko, jeśli masz lekko zniszczone włosy to pod wpływem wilgoci i tak się zrobi sianko. Po pierwszych użyciach nie ma co liczyć na cud. Musisz odczekać, aż Ci się włoski zregenerują. Ja czekałam jakieś niecałe 3 miesiące aż włosy zaczęły wyraźnie się regenerować, ale moje włosy były bardzo zniszczone i porowate. Do tego stosuję cały czas belissę i uważam, że rezultaty są wyśmienite

Powiem Ci,ze ja nie mam zniszczonych wlosow. Bo juz od ponad pol roku postanowilam o nie zadbac. Moim najwiekszym problemem byla dosc spora tendencja do wysuszania ,szczegolnie wlasnie jak bylo slonce i to,ze wlosy wtedy sie puszyly. Malo tego jak nie sa nawilzone to niestety ale niemilosiernie odbijaja mi sie od glowy i wygladam prawie jak taki lew zgrzywa. A wlosy tak reagowaly gdy uzywalam zlego szamponu. Nawet te bez slsow byly dla mnie szkodliwe i jeszcze bardziej nie moglam po nich poskromic tych wlosow.

Ale dzisiaj bylam na dworzu. Slonce,silny wiatr minimalnie koncowki sie podsuszyly. Zadnego puchu, sianka nie ma. Wlosy cudownie przylegaja do glowy, blyszcza sie i nadal sa lejace Mam nadzieje,ze tak dalej pojdzie Bo wtedy bede wniebowzieta.

A u siebie jakie efekty zauwazylas?

[karen_walker]

Na swoich włosach zauważyłam zdecydowaną poprawę w blasku i miękkości oraz nawilżeniu moich włosów. Puszenie się prawie zlikwidowałam, jeśli nie całkowicie. Włosy już nie stoją mi, jakby mnie piorun popieścił i w końcu przestały być suche. Są takie sypkie, miękkie, delikatne, wyraźnie zregenerowane. Fantastyczne Uważam, że to zasługa aloesa Na dodatek kupiłam sobie jeszcze ostatnio maskę z Alterry w Rossmannie z granatem i aloesem i też jest świetna i stosuję na zmianę i włosy mają się jeszcze lepiej-a ten zapach! Niebiański

Używam też kokosa, co prawda kilka razy, ale nie jestem taka zachwycona jak mi się wydawało. Włosy są po nim jak takie piórka, aż za lekkie :P
Nie wiem czemu, ale włosy lepsze miałam po zwykłej oliwie z oliwek, ale dam mu szansę i poczekam jeszcze z 1,5-2 miesiące

[pseudofeministka]

Napisane przez karen_walker

Na swoich włosach zauważyłam zdecydowaną poprawę w blasku i miękkości oraz nawilżeniu moich włosów. Puszenie się prawie zlikwidowałam, jeśli nie całkowicie. Włosy już nie stoją mi, jakby mnie piorun popieścił i w końcu przestały być suche. Są takie sypkie, miękkie, delikatne, wyraźnie zregenerowane. Fantastyczne Uważam, że to zasługa aloesa Na dodatek kupiłam sobie jeszcze ostatnio maskę z Alterry w Rossmannie z granatem i aloesem i też jest świetna i stosuję na zmianę i włosy mają się jeszcze lepiej-a ten zapach! Niebiański

Używam też kokosa, co prawda kilka razy, ale nie jestem taka zachwycona jak mi się wydawało. Włosy są po nim jak takie piórka, aż za lekkie :P
Nie wiem czemu, ale włosy lepsze miałam po zwykłej oliwie z oliwek, ale dam mu szansę i poczekam jeszcze z 1,5-2 miesiące

To fajnie,ze zauwazylas az takie efekty. A ja nie wiem czy tyle czasu wytrwam z ta maska poniewaz zaczela mi obciazac wlosy. Co drugi dzien musialam je myc, a nigdy nie mialam problemu z przetluszczajacymi sie wlosami.

Odnosnie alterry u mnie ta z granatem sie nie sprawdzila,pozostawila mi jeden wielki puch. Natomiast ta z pszenica jest po prostu cudowna, szczegolnie pozostawiona pod czepek na 30 minut.

Kokos.... znim jest roznie,szczegolnie gdy stosujesz go za czesto to wlosy zaczynaja miec go "dosc" i sie buntuja. U mnie na poczatku stosowania byl cudowny, natomiast pozniej wlosy zaczely sie przesuszac. Poza tym trzeba testowac rozne oleje bo wlosy same musza wybrac ktory jest dla nich najlepszy. Jedne np.zachwalaja olej z pestek winogron, au mnie totalnie sie nie sprawdzil.

[phenomena]

Mam pytanie dotyczace odzywki do włosów wypadającyh. Widziałam na KWC, że ma w składzie parabeny i sylikon. Nie powoduja one podrażnienia ani większego przetłuszczania?

[karen_walker]

Szczerze, to ja tam silikonów nie zauważyłam, ale nie rozgryzałam składu składnik po składniku

Jeśli chodzi o moje włosy, to absolutnie nie zauważyłam żadnego przetłuszczania. Uważam, że odżywki NaturVital - stosowałam chyba wszystkie- tonizują trochę skórę głowy ( tak, nakładam czasami na skalp) i uważam, że włosy przetłuszczają się odrobinę wolniej. Ja dzięki tym produktom mogę myć włosy dwa razy w tygodniu, co jest ewenementem, bo wcześniej musiałam co 2 dzień. Podrażnienia żadnego też nie zauważyłam. Stosuję te produkty już od 6 miesięcy przeszło i uważam, że dla moich włosów nie ma lepszych kosmetyków. Skóra ma się świetnie, włosy również, co poświadczyła ostatnio moja fryzjerka, która co miesiąc widzi rezultaty tych kosmetyków i rozważa nawet wprowadzenie ich do swojego salonu Także, nie masz się co obawiać o jakieś nieprzyjemne niespodzianki, jeżeli się obawiasz, zawsze możesz kupić produkt NaturVital, ale z linii Sensitive, które są dla wrażliwców, ale wydaje mi się, że z odżywką do wypadających nie powinno być żadnych niespodzianek Życzę udanego użytkowania

Pseudofeministko, zgadzam się co do Alterry. Po dłuższym użytkowaniu , moja ocena wobec tego kosmetyku się zmieniła, niestety na gorsze Po użyciu tej maski, moje włosy nie są takie nawilżone, takie elastyczne i gładkie jak po kosmetykach NaturVital. Są takie bardzo, bardzo rozmiękczone i tak lekkie, że mnie do troszeczkę przeszkadza. Dla mnie to odczucie jest nieprzyjemne i chyba już więcej nie kupię tej maski, ale spróbuję jeszcze tą z pszenicą, bo też jest bardzo dobrze oceniana

Jeśli chodzi o oleje, to ja jestem jakaś nienormalna chyba. Przez 3 miesiące prawie, raz w tygodniu, stosowałam oleje. Regularnie, sumiennie, wypróbowałam kilka olei i niestety muszę stwierdzić, że nie dla mnie ta zabawa. Włosy wcale nie były jakieś rewelacyjne po tych zabiegach, owszem nieco się odżywiły i zregenerowały, ale obyło się bez fajerwerków.
W dodatku włosy zaczęły mi mocniej wypadać po olejach. To musi być ich wina, gdyż mam tę samą dietę, te same kosmetyki używam, te same ćwiczenia fizyczne, problemów ze zdrowiem ani hormonami nie mam, bo robiłam miesiąc temu badania. Jak tylko odstawiłam prawie 2 tygodnie temu oleje, moje włosy jakby odżyły. Wypadanie się zredukowało a włosy nieco lepiej mi się układają i jakoś tak czują się lepiej, nawet lśnią nieco bardziej.
Wydaje mi się, że szampon, odżywka i maska NaturVital im po prostu wystarczają. W dodatku nie mam już bardzo zniszczonych włosów jak jeszcze 2 lata temu, więc to chyba też przez to. Moje włosy nie potrzebują takich zabiegów. Oleje im nie służą i tyle, więc pozostanę tylko przy kosmetykach NaturVital, które ze sobą zabiorę do USA.

P.S Pseudofeministko, może za często używałaś tej maski, albo za dużo nakładałaś? Ja maskę stosuję raz w tygodniu i tak powinno się ją stosować, nie częściej. Moja fryzjerka zawsze mi powtarzała, że z maskami nie wolno przesadzać, bo za często stosowane nie pomagają wcale. U siebie nie zauważyłam obciążenia. Spróbuj może zrobić sobie 1-2 tygodniową przerwę.

A jeśli chodzi o kosmetyki NaturVital, to mam nadzieję, że wprowadzą na nasz rynek kolejne linie, takie jakie są za granicą, bo na stronie międzynarodowej kosmetyków NaturVital, jest o wiele więcej tych produktów do wyboru niż w Polsce Pozostaje tylko czekać na nowości

[Chatul]

To i ja się dołączę do wątku

Jak na razie miałam szampon, maskę i tonik do włosów wypadających:
szampon: https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,3...ir.html&next=1
maska: https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,4...sk.html&next=1
tonik: https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,3...nt.html&next=1

Włosów wypadających nie mam, liczyłam na to, że ta seria trochę mi włosy wzmocni i przyspieszy porost. Szampon był całkiem przyjazny, ale bez rewelacji. Maska powyżej średniej Kładłam tylko na skalp - skalp był zadowolony
Za to tonik był rewelacyjny. Przyspieszył porost włosów I nic po nim nie piekło, nie swędziało itd. Jedyny mankament toniku to cena... Ja i tak kupiłam go w promocji - tonik + szampon za ~50 zł.

[karen_walker]

Witamy
Wiadomo, odżywka, szampon i maska to problemu wypadania włosów tak nie zlikwidują jak właśnie toniki, one mają największe chyba stężenie pożądanych składników.
Ja nie mogę się nachwalić tym kosmetykom Fakt, cena troszeczkę wysoka, ale jak dla mnie wychodzi to taniej, bo wydajność jest dużo lepsza niż innych drogeryjnych kosmetyków.
Mam nadzieję, że na wątku będzie się udzielać znacznie więcej dziewczyn

[pseudofeministka]

Napisane przez karen_walker

Szczerze, to ja tam silikonów nie zauważyłam, ale nie rozgryzałam składu składnik po składniku

Jeśli chodzi o moje włosy, to absolutnie nie zauważyłam żadnego przetłuszczania. Uważam, że odżywki NaturVital - stosowałam chyba wszystkie- tonizują trochę skórę głowy ( tak, nakładam czasami na skalp) i uważam, że włosy przetłuszczają się odrobinę wolniej. Ja dzięki tym produktom mogę myć włosy dwa razy w tygodniu, co jest ewenementem, bo wcześniej musiałam co 2 dzień. Podrażnienia żadnego też nie zauważyłam. Stosuję te produkty już od 6 miesięcy przeszło i uważam, że dla moich włosów nie ma lepszych kosmetyków. Skóra ma się świetnie, włosy również, co poświadczyła ostatnio moja fryzjerka, która co miesiąc widzi rezultaty tych kosmetyków i rozważa nawet wprowadzenie ich do swojego salonu Także, nie masz się co obawiać o jakieś nieprzyjemne niespodzianki, jeżeli się obawiasz, zawsze możesz kupić produkt NaturVital, ale z linii Sensitive, które są dla wrażliwców, ale wydaje mi się, że z odżywką do wypadających nie powinno być żadnych niespodzianek Życzę udanego użytkowania

Pseudofeministko, zgadzam się co do Alterry. Po dłuższym użytkowaniu , moja ocena wobec tego kosmetyku się zmieniła, niestety na gorsze Po użyciu tej maski, moje włosy nie są takie nawilżone, takie elastyczne i gładkie jak po kosmetykach NaturVital. Są takie bardzo, bardzo rozmiękczone i tak lekkie, że mnie do troszeczkę przeszkadza. Dla mnie to odczucie jest nieprzyjemne i chyba już więcej nie kupię tej maski, ale spróbuję jeszcze tą z pszenicą, bo też jest bardzo dobrze oceniana

Jeśli chodzi o oleje, to ja jestem jakaś nienormalna chyba. Przez 3 miesiące prawie, raz w tygodniu, stosowałam oleje. Regularnie, sumiennie, wypróbowałam kilka olei i niestety muszę stwierdzić, że nie dla mnie ta zabawa. Włosy wcale nie były jakieś rewelacyjne po tych zabiegach, owszem nieco się odżywiły i zregenerowały, ale obyło się bez fajerwerków.
W dodatku włosy zaczęły mi mocniej wypadać po olejach. To musi być ich wina, gdyż mam tę samą dietę, te same kosmetyki używam, te same ćwiczenia fizyczne, problemów ze zdrowiem ani hormonami nie mam, bo robiłam miesiąc temu badania. Jak tylko odstawiłam prawie 2 tygodnie temu oleje, moje włosy jakby odżyły. Wypadanie się zredukowało a włosy nieco lepiej mi się układają i jakoś tak czują się lepiej, nawet lśnią nieco bardziej.
Wydaje mi się, że szampon, odżywka i maska NaturVital im po prostu wystarczają. W dodatku nie mam już bardzo zniszczonych włosów jak jeszcze 2 lata temu, więc to chyba też przez to. Moje włosy nie potrzebują takich zabiegów. Oleje im nie służą i tyle, więc pozostanę tylko przy kosmetykach NaturVital, które ze sobą zabiorę do USA.

P.S Pseudofeministko, może za często używałaś tej maski, albo za dużo nakładałaś? Ja maskę stosuję raz w tygodniu i tak powinno się ją stosować, nie częściej. Moja fryzjerka zawsze mi powtarzała, że z maskami nie wolno przesadzać, bo za często stosowane nie pomagają wcale. U siebie nie zauważyłam obciążenia. Spróbuj może zrobić sobie 1-2 tygodniową przerwę.

A jeśli chodzi o kosmetyki NaturVital, to mam nadzieję, że wprowadzą na nasz rynek kolejne linie, takie jakie są za granicą, bo na stronie międzynarodowej kosmetyków NaturVital, jest o wiele więcej tych produktów do wyboru niż w Polsce Pozostaje tylko czekać na nowości

No to po jakims czasie obiektywnie moge sie wypowiedziec na temat tych produktow. Szampon aloesowy - przez pierwsze dwa tygodnie sprawowal sie dobrze,ale pozniej podraznil mi skalp i wysuszyl wlosy. Wiec musialam go odstawic. Chociaz i tak wysuszal wlosy w mniejszym stopniu anizeli inne szampony z slsem w skladzie. Tylko,ze ja biore poprawke na to,ze mam duze tendencje do podraznienia skalpu i moje wlosy z natury maja tendencje do bycia suchymi;d Chociaz sa produkty ktore sa w stanie to wszystko zniwelowac.

Maska aloesowa - bardzo fajna. wygladzila wlosy, uarzmila puch, nie wiem czy jakos specjalnie odzywila czy nawilzala bo efekt utrzymywal sie do nastepnego mycia albo przez dzien. Wiec ciezko jest mi ocenic jej dzialanie w dluzej perspektywie zeby cos jakos specjalnie poprawiala.

Kupilam teraz do wlosow lamliwych. Jak wyprobuje to tez dam znac.

Podsumowujac: Produkty nie sa zle. Uwazam,ze sa lepsze niz inne drogeryjne. Chociaz jak za taka cene spodziewalam sie czegos wiecej. Ale i tak na edekty jakie daja nie jest zle

PS: A moglabys sie wypowiedziec dlaczego stosowanie maski czesciej niz raz na tydzien jest niewskazane?BO przyznam sie,ze dosc czesto siegalam do tej maski;d

[FryzjerstwoMojaPasja]

Ja mam odżywkę Hair Loss. Do włosów wypadających i cudnym składzie:

Aqua (Water), Cetearyl Alcohol, Cetrimonium Chloride, Soybean (Glycine soja) germ extract, Wheat (Triticum vulgare) germ extract, Ginseng (Panax ginseng) extract, Althaea officinalis root extract, Panthenol, Cyclomethicone, Calcium Pantothenate (Vit. B3), Inositol (Vit. B7), Biotin (Vit. H), Retinol (Vit. A), Tocopheryl Acetate (Vit. E), Glyceryl Linoleate, Glyceryl Linolenate, Glyceryl Arachidonate (Vit. F), Parfum (Fragrance), Phenoxyethanol, Methylparaben, Ethylparaben, Propylparaben, Butylparaben, CI 77891.

Jak widać bogata w ekstrakty i witaminy

Jak dla mnie odżywka ma bardzo, bardzo dużo plusów:
-mega łatwo się rozprowadza po myciu - jako, że jest dosyć droga (ok 22zł za 250 ml) wcieram ją tylko w skórę głowy, z innymi odzywkami cieżko było je rozprowadzić między włosami aby wetrzeć w skórę, z tą jest inaczej, daje bardzo 'duży poślizg' i ręce swobodnie krążą między włosami, łatwo znikają kołtuny
-włosy są bardzo miękkie i nawilżone po tej odżywce
-faktycznie pomaga na wypadanie
-nie obciąża

[kicia_976]

ja mam szampon do przetłuszczających sie, jest rewelacyjny. mam też szałwiową odżywke do włosów 'nawilżenie i połysk'.... hmm odżywka jest ok. juz po pierwszym uzyciu widziałam różnice. i chyba troche szybciej mi rosną

[English Breakfast]

No to ja też dołączę do grona, bo od jakiegoś czasu używam szamponu do włosów wypadających i z łupieżem.
I teraz mam pytanie.. czy ten szampon wypłukuje kolor? Bo mam długie włosy i farbowane na czerwono więc boję się, że przez to, że jest przeciwłupieżowy będzie mi wypłukiwac... jak myślicie?

[mtc55]

Witajcie! Przeczytałam cały wątek i jak narazie przewijają się informacje szamponów i odżywek/masek wzmacniających. A ja natrafiłam na szampon i maskę koloryzującą (zestaw w saszetce do jednorazowego użycia). Czy macie doświadczenie z nimi? Czy faktycznie często użytkowanie wzmacnia intensywność koloru?

U mnie po użyciu szamponu, po tym odżywki koloryzującej Mahoniowej kolor nabrał jedynie delikatnego odcienia i rudego połysku, ale włosy były mega miękkie i lśniące. Co prawda ledwo domyłam ręce tuż po nałożeniu odżywki ale na drugi raz użyję rękawiczek :P

Czy spotkałyście się w sprzedaży z większym opakowaniem: szampon 300ml, odżywka 250 ml z tej serii? Na stronie producenta znalazłam cały wachlarz produktów ale w Polsce chyba ich jeszcze nie ma

[ferra]

Dziewczyny gdzie kupujecie te szampony ? Byłam dziś w drogerii Natura w Szczecinie. I niestety nie ma tu.
Wcześniej byłam w kilku innych sklepach i też nie znalazłam nigdzie

[ston3d]

Sz

Napisane przez ferra

Dziewczyny gdzie kupujecie te szampony ? Byłam dziś w drogerii Natura w Szczecinie. I niestety nie ma tu.
Wcześniej byłam w kilku innych sklepach i też nie znalazłam nigdzie

W Szczecinie są w Naturze w Molo.

[WomanInWhite]

Żałuję, że wcześniej nie znalazłam tego wątku. Ale na szczęście skusiłam się na zakup szamponu aloesowego i muszę przyznać, że był to strzał w dziesiątkę

Używam go od ok. 3 tygodni i pierwszy raz od baaardzo dawna nie zwracam w ogóle uwagi na skórę głowy i włosy u nasady. Do tej pory szampony, które posiadałam powodowały: przesuszanie, przetłuszczanie, swędzenie, podrażnienie skóry, przetłuszczanie nasady włosów, bądź łupież (czasem kilka z opcji na raz). Natomiast od tych 3 tygodni, wszystko jest cudownie. Skóra głowy nawilżona, ale nie ma żadnego przetłuszczania czy obciążenia. Włosy myję co 2-3 dni. Jeżeli chodzi o włosy na długości, to czuć, że są oczyszczone, ale jednocześnie nawilżone. O jakiś super efektach nie mogę mówić, ponieważ niestety moje włosy są dość suche, ale jest duża poprawa.

O poprawie stanu skóry głowy świadczy przede wszystkim fakt, że w końcu nie odczuwam takiego dziwnego bólu, kiedy np. zmieniam przedziałek. Kiedyś mogłam go zmieniać tylko po umyciu głowy, bo inaczej miałam wrażenie jakbym sobie wyrywała włosy. Trudno to jakoś lepiej wyjaśnić, ale myślę, że osoby które mają/miały taki problem, wiedzą o co chodzi. Ogólnie jestem bardzo zadowolona z tego szamponu

[Figlak]

WIecie może gdzie można kupić maske aloesową? Byłam juz w 3 Naturach i nigdzie nie ma:/ Produkują ją jeszcze?

[karen_walker]

Ja cały czas widzę produkty NaturVital u siebie w Naturze w Tarnowie. Jeżeli u Ciebie w mieście nie ma w żadnej Naturze tych produktów, poproś w którejś Naturi, aby po prostu Ci sprowadzili kilka sztuk, pytałam u siebie w Naturze,czy tak można, to powiedziały ekspedientki, że jeżeli tylko są na magazynie to sprowadza się kilka sztuk na spróbowanie. Widocznie u Ciebie nikt o nie nie pytał, to nie zamawiały.

[Nina Boo]

Ja też wszędzie szukam tej maski aloesowej i nigdzie nie moge znalezc żałuje że nie kupiłam od razu kilku opakowań bo jest rewelacyjna . Nie da się jej nigdzie zamówić ?