dla wszystkich, których wątki upadły-łączmy się we wspólnej walce:)

[heroine86]

Napisane przez Agaaa-a

Ja znowu nie lubię ćwiczyć sama , dlatego idę od stycznia na grupowe zajęcia , tylko muszę się zastanowic na jakie

---------- Dopisano o 10:21 ---------- Poprzedni post napisano o 10:20 ----------

Dobry Heroine

dzień dobry
wiesz, że ja też nie lubię ale na siłownię, czy jakiś aerobik szkoda mi kasy...

[Iskra14]

Cześć Laski ja już po wizycie u ginekolożki i po śniadaniu, teraz popijam zieloną herbatę co do ćwiczeń to też sama się nie potrafię zmobilizować dlatego chodzę razem z chłopakiem na siłownię do tego w dni niesiłowe robimy interwały razem dzisiaj też się wybieramy o ćwiczeniach pisałam bo na poprzednim wątku, w którym się udzielałam, jak napisałam, że chodzę na siłownię to prawie wszytskie laski zrobiły wielkie oczy i z tekstami, że co ja chcę być jak Pudzian, żeby mi w barach się mięśnie rozrosły przecież to nienormalne itd na nic tłumaczenia, że na ujemnym bilansie nic z tego nie będzie Pudzian i koniec

[paulina0512]

dzień dobry
ja właśnie lecę na uczelnię, zabieram serek wiejski żeby nie umrzeć z głodu :P
mały budżet nie pozwala mi na wykupienie karnetu na siłownię, ale myślę czy by nie zacząć na basen chodzić

miłego dnia dziewczyny

[heroine86]

Napisane przez Iskra14

Cześć Laski ja już po wizycie u ginekolożki i po śniadaniu, teraz popijam zieloną herbatę co do ćwiczeń to też sama się nie potrafię zmobilizować dlatego chodzę razem z chłopakiem na siłownię do tego w dni niesiłowe robimy interwały razem dzisiaj też się wybieramy o ćwiczeniach pisałam bo na poprzednim wątku, w którym się udzielałam, jak napisałam, że chodzę na siłownię to prawie wszytskie laski zrobiły wielkie oczy i z tekstami, że co ja chcę być jak Pudzian, żeby mi w barach się mięśnie rozrosły przecież to nienormalne itd na nic tłumaczenia, że na ujemnym bilansie nic z tego nie będzie Pudzian i koniec

dobre
ja lubię umięśnione ciało, a nie jakiś flak od razu człowiek wygląda szczuplej

---------- Dopisano o 11:32 ---------- Poprzedni post napisano o 11:31 ----------

Napisane przez paulina0512

dzień dobry
ja właśnie lecę na uczelnię, zabieram serek wiejski żeby nie umrzeć z głodu :P
mały budżet nie pozwala mi na wykupienie karnetu na siłownię, ale myślę czy by nie zacząć na basen chodzić

miłego dnia dziewczyny

miłego!

[Malenka321]

hej dzieuwszki. ja tylko przyszłam się zamledowac , że żyję i się trzymam, ale robiłam prace do 2 wstalam o 5 i nie mam kiedy pisać

[heroine86]

Napisane przez Malenka321

hej dzieuwszki. ja tylko przyszłam się zamledowac , że żyję i się trzymam, ale robiłam prace do 2 wstalam o 5 i nie mam kiedy pisać

heloł ja dzisiaj w ogóle nie spałam...

[niby_ja]

czesc dziewczyny moglabym sie do was przyłączyc ? mój watek równiez upadł, a fajnie było sie wzajemnie wspierac...
moze cos o mnie. mam 170 cm wzrostu i obecnie waze 60 kg. chcialabym ( marze o tym ! ) aby dobic do 55 kg, mam nadzieje ze uda mi sie. jestem na diecie prawie 2 tyg i schudlam okolo 2,7 kg. to jest moja 10000 dieta, ale tym razem nie dam sie i wytrwam, jak juz tyle nie jadlam chipsow, słodyczy, kebabow itp to wytrzymam i jeszcze do tych 5 kg

mam takie pytanie, jak to jest odchudzanie przy okresie ? bo przedwczoraj na wczoraj waga pokazala 60,4 kg dzisiaj jednak doslalam okres i bylo 61 kg. czy to ma jakas zaleznosc okres-dieta ? czekam na odpowiedz

serdecznie was pozdrawiam i zycze milego srodowego popoludnia

[majasn]

Napisane przez niby_ja

czesc dziewczyny moglabym sie do was przyłączyc ? mój watek równiez upadł, a fajnie było sie wzajemnie wspierac...
moze cos o mnie. mam 170 cm wzrostu i obecnie waze 60 kg. chcialabym ( marze o tym ! ) aby dobic do 55 kg, mam nadzieje ze uda mi sie. jestem na diecie prawie 2 tyg i schudlam okolo 2,7 kg. to jest moja 10000 dieta, ale tym razem nie dam sie i wytrwam, jak juz tyle nie jadlam chipsow, słodyczy, kebabow itp to wytrzymam i jeszcze do tych 5 kg

mam takie pytanie, jak to jest odchudzanie przy okresie ? bo przedwczoraj na wczoraj waga pokazala 60,4 kg dzisiaj jednak doslalam okres i bylo 61 kg. czy to ma jakas zaleznosc okres-dieta ? czekam na odpowiedz

serdecznie was pozdrawiam i zycze milego srodowego popoludnia

zapraszamy

co do okresu to ja przynajmniej mam tak, że zawsze ważę wtedy do 2kg więcej więc się nie przejmuj i zważ się już po a to trochę nie za mało te 55kg przy twoim wzroście?

[Agaaa-a]

Napisane przez niby_ja

czesc dziewczyny moglabym sie do was przyłączyc ? mój watek równiez upadł, a fajnie było sie wzajemnie wspierac...
moze cos o mnie. mam 170 cm wzrostu i obecnie waze 60 kg. chcialabym ( marze o tym ! ) aby dobic do 55 kg, mam nadzieje ze uda mi sie. jestem na diecie prawie 2 tyg i schudlam okolo 2,7 kg. to jest moja 10000 dieta, ale tym razem nie dam sie i wytrwam, jak juz tyle nie jadlam chipsow, słodyczy, kebabow itp to wytrzymam i jeszcze do tych 5 kg

mam takie pytanie, jak to jest odchudzanie przy okresie ? bo przedwczoraj na wczoraj waga pokazala 60,4 kg dzisiaj jednak doslalam okres i bylo 61 kg. czy to ma jakas zaleznosc okres-dieta ? czekam na odpowiedz

serdecznie was pozdrawiam i zycze milego srodowego popoludnia

O to widzę , ze mamy ten sam cel , przy bardzo podobnym wzroscie.(3 cm roznicy , ja 173cm ).
Majasn masz rację , ze obliczając sobie BMI wychodzi mi , ze wazac 55kg bede miała niedowagę. Normalna waga przy moim wzroscie teoretycznie to 57kg
Jednak wazac 55 kg , nie widać było , ze jestem chuda , wyglądałam zupełnie normalnie .

[arletka_1508]

A może warto się porozglądać, może ktoś w Waszej okolicy też chętnie pobiega albo poćwiczy.
Na siłownie też chodzę już od jakiegoś czasu i nie czuję się jak Pudzian Tylko z dietą mam problem. Dwa dni jest dobrze, a potem się łamię.

[majasn]

a dziewczyny z jakich okolic jesteście? ja-wrocław

[niby_ja]

Napisane przez majasn

a dziewczyny z jakich okolic jesteście? ja-wrocław

ja - Rzeszów

dziekuje za rade, tak, zwaze sie po okresie, wole si nie dolowac teraz

kurcze wy tez tak macie ? ze wstajecie rano i biegniecie do tej wagi z taka mega niecierpliwoscia i nadzieja ze cos ubylo ? jak mi ubywa 200 dag to od razu mam lepszy dzien

a jeszcze mam jedno pytanie : otoz wieksze efekty sa jesli np nic caly dzien nie jemy tylko lecimy na samej wodzie ? czy raczej stosowac sie do tych 4 posilkow ?

[majasn]

Napisane przez niby_ja

ja - Rzeszów

dziekuje za rade, tak, zwaze sie po okresie, wole si nie dolowac teraz

kurcze wy tez tak macie ? ze wstajecie rano i biegniecie do tej wagi z taka mega niecierpliwoscia i nadzieja ze cos ubylo ? jak mi ubywa 200 dag to od razu mam lepszy dzien

a jeszcze mam jedno pytanie : otoz wieksze efekty sa jesli np nic caly dzien nie jemy tylko lecimy na samej wodzie ? czy raczej stosowac sie do tych 4 posilkow ?

oczywiście, że lepsze i stałe efekty są wtedy, gdy jesz min. 4 posiłki dziennie, ale często..jeśli pijesz samą wodę i się głodzisz to organizm ją zatrzymuję tak jak i każdy najmniejszy pokarm jaki przyjmiesz w obawie, że znów będzie głodzony...stąd tez pojawia sie efekt jojo..

tak więc mało, ale często i np. do 18, a po 18 tylko woda..ja tak robię i widac efekty..ale jeść musisz!!!!

[niby_ja]

ahh ta logika kobieca :P
w takim razie musze sie wziaść w garść z tymi posilkami, bo zawsze jakis wypadnie ;/

a jakie cwiczenia robicie ?

[majasn]

Napisane przez niby_ja

ahh ta logika kobieca :P
w takim razie musze sie wziaść w garść z tymi posilkami, bo zawsze jakis wypadnie ;/

a jakie cwiczenia robicie ?

ja robię te:

http://www.youtube.com/watch?v=sSby1...eature=related
http://www.youtube.com/watch?v=79sXw...eature=related
http://www.youtube.com/watch?v=uLIfN...eature=related
http://www.youtube.com/watch?v=vkKCV...eature=related

codziennie wieczorem zaczynam od strechu, potem abs, legs i arms

[paulina0512]

Napisane przez niby_ja

kurcze wy tez tak macie ? ze wstajecie rano i biegniecie do tej wagi z taka mega niecierpliwoscia i nadzieja ze cos ubylo ? jak mi ubywa 200 dag to od razu mam lepszy dzien

a jeszcze mam jedno pytanie : otoz wieksze efekty sa jesli np nic caly dzien nie jemy tylko lecimy na samej wodzie ? czy raczej stosowac sie do tych 4 posilkow ?

Kochana ja też pierwsze co to siusiu i na wagę
Poza tym kilka razy w ciągu dnia na nią włażę, ale to tak, z czystej ciekawości (czyt. manii)

a zasada główna 4-5 małych posiłków dziennie naprawdę jest sprawdzona

I jeśli chodzi o okres to zapewne tak jak większość zatrzymujesz wodę w organizmie, dlatego nie ma co się przejmować wtedy wagą

I tak przy okazji - ja mam ten sam wzrost i cel

Jak wam minął kolejny dietkowy dzień?

Ja właśnie piję kawę, czekam na porę kolacji - zjem ze smakiem wędzoną makrelkę

[Agaaa-a]

Przyznam szczerze , ze bardzo ciezko schodzic z małej wagi do jeszcze mniejszej .Nie sadziłam , ze tak ciezko będzie zrzucic te 6kg Zrzuciłam 2 kg , ale trwało to z miesiąc . Pewnie gdybym więcej wazyła to szybciej by to szło. ehh
Sama ćwiczę co tam znajdę w internecie , na pośladki , uda , brzuch , często step. Świetny jest basen odchudza dość szybko , ale w zimie nie chodzę , bo później choruję.

Napisane przez niby_ja

kurcze wy tez tak macie ? ze wstajecie rano i biegniecie do tej wagi z taka mega niecierpliwoscia i nadzieja ze cos ubylo ? jak mi ubywa 200 dag to od razu mam lepszy dzien

Też też , tylko później się zastanawiam , to woda ze mnie zeszła czy tłuszcz?

[heroine86]

Napisane przez Agaaa-a

Przyznam szczerze , ze bardzo ciezko schodzic z małej wagi do jeszcze mniejszej .Nie sadziłam , ze tak ciezko będzie zrzucic te 6kg Zrzuciłam 2 kg , ale trwało to z miesiąc . Pewnie gdybym więcej wazyła to szybciej by to szło. ehh
Sama ćwiczę co tam znajdę w internecie , na pośladki , uda , brzuch , często step. Świetny jest basen odchudza dość szybko , ale w zimie nie chodzę , bo później choruję.

Też też , tylko później się zastanawiam , to woda ze mnie zeszła czy tłuszcz?

ehh... mam to samo.. człowiek mało ma do zrzucenia, a męczy się przeokrutnie.... ja już mam dość wiecznie na diecie....

[Agaaa-a]

A jeszcze do tego wszystkiego te markety , ktorych nie cierpie .
Tylko wchodzisz , a na pasazu , coffe heaven , grycan, MC, kfc, i tysiac innych nie zdrowych rzeczy, krzyczących do Ciebie ,"tylko jedna gałka " "to tylko małe frytki" .
Szybko przedzieram się przez pasaż na market , myślę , ze już po wszystkim , a tu nastepna niespodzianka . Pierwsze półki to batoniki, czekoladki, ciasteczka , chipsy grrrr.
Zanim dojdę do owoców i warzyw , jestem cała obśliniona . i weź tu się człowieku odchudzaj.

[majasn]

Napisane przez Agaaa-a

A jeszcze do tego wszystkiego te markety , ktorych nie cierpie .
Tylko wchodzisz , a na pasazu , coffe heaven , grycan, MC, kfc, i tysiac innych nie zdrowych rzeczy, krzyczących do Ciebie ,"tylko jedna gałka " "to tylko małe frytki" .
Szybko przedzieram się przez pasaż na market , myślę , ze już po wszystkim , a tu nastepna niespodzianka . Pierwsze półki to batoniki, czekoladki, ciasteczka , chipsy grrrr.
Zanim dojdę do owoców i warzyw , jestem cała obśliniona . i weź tu się człowieku odchudzaj.

dokładnie a jeszcze teraz przed świętami te wszystkie rafaello, ferrero rocher, merci i inne pakowane po wiele sztuk, bo wtedy taniej..masakra.. ale warto się przemęczyć

[niby_ja]

widze ze rozumiemy sie bez słów
albo jak rodzina je sobie pyszne ziemniaczki, schobowy albo piergi czy gołąbki mmmmm a Ty zajadasz - lisc salaty z sokiem z cytryny heheh
ale zeby byc piekna i chuda trzeeba pocierpiec, dziewczyny nie załamujmy sie bo widze ze dopada nas powoli jakas depresja zimowa !

[paulina0512]

ja tam zawsze wieczorem marzę o kawałku pizzy, kebabie, świeżych bułeczkach z masełkiem i kiełbaską albo o swoim ulubionym cieście (cyganka)
Już przywykłam

[majasn]

ej dziewczyny dość już, bo jak czytam to się robię coraz bardziej głodna i

[heroine86]

Napisane przez paulina0512

ja tam zawsze wieczorem marzę o kawałku pizzy, kebabie, świeżych bułeczkach z masełkiem i kiełbaską albo o swoim ulubionym cieście (cyganka)
Już przywykłam

weź a co to za ciasto?

Napisane przez majasn

ej dziewczyny dość już, bo jak czytam to się robię coraz bardziej głodna i

ja też

[Agaaa-a]

Napisane przez heroine86

weź a co to za ciasto?


ja też

Dziewczyny , a to wątek dla odchudzających?

[heroine86]

Napisane przez Agaaa-a

Dziewczyny , a to wątek dla odchudzających?

wiesz, zaczynam mieć wątpliwości

[niuniulka1989]

Hey Dziewczyny Nazwa wątku mnie podkusiła by zajrzeć do Was

Można się przyłączyć? Stary wątek podupadł, a bez wątku to jakoś motywacji mi brak... niby podstawy odchudzania znam- gorzej z dostosowaniem się

Może zacznę od planów jedzonkowych na jutro:
Ś: 2 kromki razowca z jajkiem, pomidorem i ogórkiem
2Ś: sałatka owocowa: pół banana, pół jabłka, pół pomarańczy, łyżka rodzynek + kilka łyżek jogurtu naturalnego
O: mintaj smażony na oleju z pestek winogron, greckie warzywka na patelnię (jakaś nowość Biedronkowa )
K: wieśniak + pół pomidora

Jak myślicie-może być ?Co zmienić?


W wakacje 2009 ważyłam ok 80 kg, "właściwą" dietę rozpoczęłam kiedy ważyłam 76,5 kg, a było to 22 października 2009. Teraz powinno być coś ok 66 kg- ale mogą być jakieś 2 kg na plusie (brak wagi )

Zapomniałabym dodać, wagę 65, 5 miałam w czerwcu już, od tej pory zmagam się ze skokami i spadkami.

Mam jakieś zdj porównawcze z obecnej wagi i czasów kiedy było 76, 5- jeżeli będziecie chciały to mogę pokazać.

[Agaaa-a]

A co to jest wieśniak ?, jakiś serek wiejski , taki styropianowy? Wydaje mi się , ze on ma w sobie duzo tuczącej śmietanki.
Jeśli tak, to zamień go na twaróg półtłusty .

Dodaj piaty posiłek , przerwy powinny byc maxymalnie co 3 godziny miedzy posiłkami , wtedy organizm nie zwalnia metabolizmu.

[heroine86]

grrr...;/

niuniulka witaj gratuluję spadku kilogramów
dodaj piaty posiłek

Agaaa wieśniak to serek wiejski i jak najbardziej się nadaje są takie 3% tłuszczu ale można też do 5%

[niuniulka1989]

Tak tak, wiśniak to serek wiejski Najbliższy sklep jaki mam to Biedronka, a tam chyba jest 5%. Jeżeli będzie miał więcej % tłuszczu, to kupię twaróg półtłusty i mleczka doleję Ale nabrałam ochoty na taki ze szczypiorkiem

Od jutra planuję też ostro wziąć się za ćwiczonka, nawiększą zmorą są moje boczki oraz wewnętrzna część ud.... - są strasznie nieciekawe- fuj fuj
Macie jakieś sprawdzone, domowe ćwiczonka na wewnętrzne partie ud ?
Jutro rano włączam jakąś muzykę i ćwiczę, niczym w tym teledysku Erica Prydz'a- "Call on me"