Walczymy o nasze marzenia! cz.3

[Tacca]

Napisane przez nadiazloto1

To się wyspałaś, mnie mąż obudził chwilę przed 11 i mówi, że śpioch jestem

Dużo rzeczy-ciuszków mam po szwagierkach, a za kilka miesięcy dostanę jeszcze po przyjaciółki synach, więc z ubrań to mało co będę kupowała, chyba, że takie strikte dziewczęce sukienusie-jak będzie dziewczynka. Na pewno muszę kupić śpiworki do łóżeczka i na jesień śpiworki do fotelików, pościel i wszystkie pierdoty typu butelki, smoczki, sterylizator, podgrzewacz, o łóżeczku i wózku nie wspomnę
Na razie kupiłam nianię http://allegro.pl/elektroniczna-nian...360065917.html ale przyjdzie dopiero za jakiś czas.

A mąż uświadomił mi że wizytę mam 13-go w czwartek, a nie w piątek

Niania fajna!
Fajnie, że masz ubranka. I tak kosztów dużo... Ale sama radość...
Mnie mój też już z łóżka na siłę wypędzał... Ja lubię spać... Bardzo...
No to w czwartek kciukaski!

---------- Dopisano o 15:21 ---------- Poprzedni post napisano o 15:20 ----------

O, mamy drugą stronkę!
Musze się za obiadek wziąć, bom głodna... Będzie kurczak i warzywka z szybkowaru... Zjadłabym coś tłustego... pizzę...

[karolca]

także obudziłam się dziś o 11. A jak się zerwałam i dobrze, że jak tylko ogarnęłam się i zaczęłam przypominać człowieka, to przyszedł pan o prądu z elektrowni i wręczył mi faktury na cały rok

---------- Dopisano o 15:24 ---------- Poprzedni post napisano o 15:22 ----------

tacca, ja też bardzo lubię spać, mogłabym tym na życie zarabiać
i też mam ochotę na jakieś frytki, pizzę, ale mój TŻ nie może, bo jest zbyt gruby więc nie będę go kusiła

[paulinaizabela]

Ja wczoraj do winka pizze wcinałam

w kwestii spania to ja miszcz jestem

[danika]

Napisane przez nadiazloto1

Dobrze, że więcej kombinacji nie ma
Ja bym tylko nie chciała, żeby mi raz mówił tak, a raz ta, wolę poczekać i mieć pewność. A narazie do piatku czekam


Kochana z marzeniami trzeba ostrożnie, ja zawsze marzyłam o bliźniakach i się spełniło, ale tylko dlatego że in vitro mieliśmy, więc ja Tobie życzę jednego ale naturalnie i szybko , bo in vitro nie jest takie proste i miłe.

Ja nawet nie marze o blizniakach...po prostu fajnie by było jakby były ale jak uda mi sie zajsc w ciaze i szczesliwie urodzic jedno to bede najszczesliwsza na swiecie dzieki za dobre życzenia
z tego co pamietam, udało sie wam in vitro w pierwszej probie, tak? i to od razu blizniaki - super
wiem, ze IV to nic milego, a juz na pewno nie prostego, mnie jak na razie przeraza wizja przyjmowania takich duzych dawek hormonow, ale ciesze sie, ze jest taka mozliwosc zeby w jakims sensie oszukac nature.

spadam sie ubierac, bo laze dzis w pizamie a za godzine wychodzimy

[Tacca]

Ja bym mojego skusiła, ale jakiś nie w humorze jest... Strach się odzywać...

[danika]

Nadia no fktycznie przed wami troche wydatków - wszystko razy 2...a wózek juz masz jakis upatrzony? zastanawiam sie czy z takim wózkiem dla blizniaków mozna sie zmiesic w normalne drzwi do mieszkania? bo te normalne wozki to tak na styk whcodza w bloku u rodziców...

---------- Dopisano o 15:30 ---------- Poprzedni post napisano o 15:29 ----------

Napisane przez Tacca

Ja bym mojego skusiła, ale jakiś nie w humorze jest... Strach się odzywać...

czyżby męski foch ? oj nie cierpie tego

[Tacca]

Napisane przez danika

Ja nawet nie marze o blizniakach...po prostu fajnie by było jakby były ale jak uda mi sie zajsc w ciaze i szczesliwie urodzic jedno to bede najszczesliwsza na swiecie dzieki za dobre życzenia
z tego co pamietam, udało sie wam in vitro w pierwszej probie, tak? i to od razu blizniaki - super
wiem, ze IV to nic milego, a juz na pewno nie prostego, mnie jak na razie przeraza wizja przyjmowania takich duzych dawek hormonow, ale ciesze sie, ze jest taka mozliwosc zeby w jakims sensie oszukac nature.

spadam sie ubierac, bo laze dzis w pizamie a za godzine wychodzimy

Lubię chodzić w piżamce... Albo spodniach dresowych...
Ja też bym chciała nawet tylko jedno maleństwo... O drugim to już nawet nie marzę...

[paulinaizabela]

Dziewczyny w takim tempie to za miesiąc będę nowy wątek zakładać

Tacca co się stało mężulowi??

[Tacca]

Napisane przez danika

Nadia no fktycznie przed wami troche wydatków - wszystko razy 2...a wózek juz masz jakis upatrzony? zastanawiam sie czy z takim wózkiem dla blizniaków mozna sie zmiesic w normalne drzwi do mieszkania? bo te normalne wozki to tak na styk whcodza w bloku u rodziców...

---------- Dopisano o 15:30 ---------- Poprzedni post napisano o 15:29 ----------



czyżby męski foch ? oj nie cierpie tego

Nawet nie wiem czy męski foch... Nie w sosie jest dzisiaj... Z łaski swojej kroi pierś...

---------- Dopisano o 15:34 ---------- Poprzedni post napisano o 15:32 ----------

Nie wiem co mu... Nie będę nawet pytać pewnie niedługo mu przejdzie... Może głodny.
Przynajmniej życie do wątku wróciło...

[karolca]

tacca, dla męża :bok s:

[Tacca]

Przyda się...

[nadiazloto1]

Paulinka, Tacca, Danika doczekacie się małych łobuziaków i będziecie robiły dla nich zakupy juz nie długo

Paulinko a mistrz spania to przesypia cały dzień?

Tacca facet jak głodny to zły, jak zwierze może jak się naje to będzie miał lepszy humor

Danika boisz się dawek hormonów przy in vitro czy teraz jakieś bierzesz w dużej dawce?
A wózek mam upatrzony easy walker duo http://www.google.pl/images?hl=pl&bi...ed=0CC8QsAQwAQ wygląda fajnie i jest wielofunkcyjny, składa się do małych rozmiarów, więc nie bedę potrzebowała busa do podróży
Według wymiarów, które podają to się zmieści w drzwi mojego domu, bo mam szersze

[Tacca]

Miejmy nadzieję...

Fajny ten wózeczek. Kolor już jakiś wybrałaś?

Obiadek nastawiony, za 15 minut jedzonko...

[karolca]

nadia, fajny wózek i jeśli jest tak, jak piszesz - to super

[alexa83]

ale superowa ta niania i wózek miodzio, ja też się nie mogę doczekać takich zakupów teraz nadrabiam moimi chrześniaczkami mam aż 3
A mi się właśnie wbiła na kolanka nasza piekska bubu hehe na razie ją mamy

[karolca]

Napisane przez alexa83

ale superowa ta niania i wózek miodzio, ja też się nie mogę doczekać takich zakupów teraz nadrabiam moimi chrześniaczkami mam aż 3
A mi się właśnie wbiła na kolanka nasza piekska bubu hehe na razie ją mamy

ja na razie też nadrabiam przy najmłodszych członkach rodziny
ale to nigdy nie jest to samo

[Tacca]

Jaka jestem głodna... na pizzę, frytki albo kebab zapiekany z serem... Oj....:pros i:

[nadiazloto1]

Mi też się podoba ten wózek, a tak naprawdę to nawet nie ma w czym wybierać, bo bliźniaczych wielofunkcyjnych nie ma za dużo, a większość jest źle zrobiona, np. gondole sa obrócone w odwrotną stronę, że matka widzi budę a ludzie z na przeciwka dzieci w wózku i gondolesa jedna za drugą, ten to chyba jedyny z siedzeniami obok siebie.
Koloru jeszcze nie wybrałam, wybór też jest mały zależy jakiej płci będa dzieci, myślałam też że jakby była parka to może wzięłabym każdą gondolę w innym kolorze, np.różową i błękitną, ale nie wiem czy to misz masz za duży nie będzie

---------- Dopisano o 16:04 ---------- Poprzedni post napisano o 16:02 ----------

Napisane przez Tacca

Jaka jestem głodna... na pizzę, frytki albo kebab zapiekany z serem... Oj....:pros i:

Przeciez obiadek gotujesz. Nie myśl o tych bombach kalorycznych

[Tacca]

Napisane przez nadiazloto1

Mi też się podoba ten wózek, a tak naprawdę to nawet nie ma w czym wybierać, bo bliźniaczych wielofunkcyjnych nie ma za dużo, a większość jest źle zrobiona, np. gondole sa obrócone w odwrotną stronę, że matka widzi budę a ludzie z na przeciwka dzieci w wózku i gondolesa jedna za drugą, ten to chyba jedyny z siedzeniami obok siebie.
Koloru jeszcze nie wybrałam, wybór też jest mały zależy jakiej płci będa dzieci, myślałam też że jakby była parka to może wzięłabym każdą gondolę w innym kolorze, np.różową i błękitną, ale nie wiem czy to misz masz za duży nie będzie

Fajny pomysł.. Chyba trzeba byłoby to zobaczyć, żeby ocenić... Z pewnością oryginalnie by wyglądało...

---------- Dopisano o 16:09 ---------- Poprzedni post napisano o 16:05 ----------

Naduś nic nie poradzę, mam straszną ochotę na coś ociekającego tłuszczem.... Normalnie czuję smak na podniebieniu...:pr osi:

[mezaga]

Napisane przez Tacca

Fajny pomysł.. Chyba trzeba byłoby to zobaczyć, żeby ocenić... Z pewnością oryginalnie by wyglądało...

---------- Dopisano o 16:09 ---------- Poprzedni post napisano o 16:05 ----------

Naduś nic nie poradzę, mam straszną ochotę na coś ociekającego tłuszczem.... Normalnie czuję smak na podniebieniu...:pr osi:

Cienkole z Was dziewczyny
Jeszcze wczoraj czy przedwczoraj Tacca pisałaś, że musisz się wziąć za siebie hehe. Ja Was tu będę musiała mobilizować chyba
To powiem, że się ważyłam i mam już 1,5 kg mniej
To nic w porównaniu do tego ile muszę zrzucić ale każdy kilogram na minusie to frajda

[nadiazloto1]

Napisane przez Tacca

Naduś nic nie poradzę, mam straszną ochotę na coś ociekającego tłuszczem.... Normalnie czuję smak na podniebieniu...:pr osi:

Ja jeszcze parę miesięcy temu miąłam takie napady na mięso typu klopsy albo zrazy, jak mi się juz zachciało to slinotoku dostawałam i musiałam to zjeść.
Na pizzę czasami taż mam taką chrapę, że przestać myśleć o niej nie mogę.

[Tacca]

Napisane przez mezaga

Cienkole z Was dziewczyny
Jeszcze wczoraj czy przedwczoraj Tacca pisałaś, że musisz się wziąć za siebie hehe. Ja Was tu będę musiała mobilizować chyba
To powiem, że się ważyłam i mam już 1,5 kg mniej
To nic w porównaniu do tego ile muszę zrzucić ale każdy kilogram na minusie to frajda

No zjadłam... Warzywka i kurczaczka bez grama tłuszczu... Nie wiem gdzie jest moja waga... Po remoncie łazienki w czerwcu zniknęła...

Napisane przez nadiazloto1

Ja jeszcze parę miesięcy temu miąłam takie napady na mięso typu klopsy albo zrazy, jak mi się juz zachciało to slinotoku dostawałam i musiałam to zjeść.
Na pizzę czasami taż mam taką chrapę, że przestać myśleć o niej nie mogę.

To ja mam tak teraz... chwilowo się najadłam, ale nie wiem co będzie dalej... Jeszcze lody mam w lodówce... Straciatella od Grycana...

[nadiazloto1]

Napisane przez mezaga

Cienkole z Was dziewczyny
Jeszcze wczoraj czy przedwczoraj Tacca pisałaś, że musisz się wziąć za siebie hehe. Ja Was tu będę musiała mobilizować chyba
To powiem, że się ważyłam i mam już 1,5 kg mniej
To nic w porównaniu do tego ile muszę zrzucić ale każdy kilogram na minusie to frajda

Aguś, gratulacje, oby tak dalej, a nawet nie zauważysz kiedy wszystkie kilogramy zbędne stracisz.

Napisane przez Tacca

No zjadłam... Warzywka i kurczaczka bez grama tłuszczu... Nie wiem gdzie jest moja waga... Po remoncie łazienki w czerwcu zniknęła...

To ja mam tak teraz... chwilowo się najadłam, ale nie wiem co będzie dalej... Jeszcze lody mam w lodówce... Straciatella od Grycana...

za dietetyczny obiad. A lody też bym zjadła

[mezaga]

Napisane przez nadiazloto1

Aguś, gratulacje, oby tak dalej, a nawet nie zauważysz kiedy wszystkie kilogramy zbędne stracisz.

Na początku zawsze jest łatwo bo woda z organizmu schodzi. Ale jak się będę trzymać planów i będę się opierać zachciankom to powinno być ok. Tak bym chciała z kilogram tygodniowo chudnąć.

[Tacca]

Aga, zapomniałam pogratulować... GRATULUJĘ!!! To duży krok! klaski: Też się postaram...

Agatko, ja na lody nie mam ochoty - wolę waniliowe, ale z braku laku to kto wie... może się czepię....

[paulinaizabela]

Napisane przez nadiazloto1

Paulinko a mistrz spania to przesypia cały dzień?

A wózek mam upatrzony easy walker duo http://www.google.pl/images?hl=pl&bi...ed=0CC8QsAQwAQ wygląda fajnie i jest wielofunkcyjny, składa się do małych rozmiarów, więc nie bedę potrzebowała busa do podróży
Według wymiarów, które podają to się zmieści w drzwi mojego domu, bo mam szersze

no może nie cały dzień ale przynajmniej do południa
ja mam tak, że w nocy mogę do 3 siedzieć ale za to lubię pospać rano
zresztą codziennie wcześniej niż o 2 nie śpię...wstaję koło 10, a w weekendy do 12 spanko

super wózek

Napisane przez mezaga

Cienkole z Was dziewczyny
Jeszcze wczoraj czy przedwczoraj Tacca pisałaś, że musisz się wziąć za siebie hehe. Ja Was tu będę musiała mobilizować chyba
To powiem, że się ważyłam i mam już 1,5 kg mniej
To nic w porównaniu do tego ile muszę zrzucić ale każdy kilogram na minusie to frajda

Gratuluję - oby tak dalej ładnie schodziło
o tak ktoś się do mobilizacji przyda

A ja przed chwilą pochłonęłam frytki
mąż wpadł na przerwie to poleciałam do fast fooda po obiad

[nadiazloto1]

Napisane przez mezaga

Na początku zawsze jest łatwo bo woda z organizmu schodzi. Ale jak się będę trzymać planów i będę się opierać zachciankom to powinno być ok. Tak bym chciała z kilogram tygodniowo chudnąć.

Masz silną wolę to się uda

Napisane przez Tacca

Aga, zapomniałam pogratulować... GRATULUJĘ!!! To duży krok! klaski: Też się postaram...

Agatko, ja na lody nie mam ochoty - wolę waniliowe, ale z braku laku to kto wie... może się czepię....

Ja męża do sklepu posłałam po wodę, bo się właśnie skończyła i przy okazji po lody, ale nie wiem czy kupi, bo coś nosem kręcił.

---------- Dopisano o 17:02 ---------- Poprzedni post napisano o 16:54 ----------

Napisane przez paulinaizabela

A ja przed chwilą pochłonęłam frytki
mąż wpadł na przerwie to poleciałam do fast fooda po obiad

To mamy sezon frytkowy od wczoraj, każda po kolei frytki wcina

[Tacca]

Napisane przez paulinaizabela

no może nie cały dzień ale przynajmniej do południa
ja mam tak, że w nocy mogę do 3 siedzieć ale za to lubię pospać rano
zresztą codziennie wcześniej niż o 2 nie śpię...wstaję koło 10, a w weekendy do 12 spanko

super wózek



Gratuluję - oby tak dalej ładnie schodziło
o tak ktoś się do mobilizacji przyda

A ja przed chwilą pochłonęłam frytki
mąż wpadł na przerwie to poleciałam do fast fooda po obiad

Ja kiedyś też tak mogłam siedzieć, 3-4 godziny snu i było dobrze... Teraz życie bym przespała najchętniej...
Nie, te frytki to jakiś omen chyba... Może jutro...

Napisane przez nadiazloto1

Masz silną wolę to się uda


Ja męża do sklepu posłałam po wodę, bo się właśnie skończyła i przy okazji po lody, ale nie wiem czy kupi, bo coś nosem kręcił.

---------- Dopisano o 17:02 ---------- Poprzedni post napisano o 16:54 ----------


To mamy sezon frytkowy od wczoraj, każda po kolei frytki wcina

Nosem kręcił na lody? Pewnie się boi, żebyś się nie przeziębiła...
Ja sobie butki na all oglądałam... nie znalazłam nic...

[Enia_]

Witam się i ja w Nowym roku i na nowym wątku
U Nas wszystko w porządku, mała wierci się okropnie i wypycha główkę nad pepkiem tak jakby chciała z niego wyskoczyć

Poza tym mam dziś gorszy dzień, pożarłam się z Tż - został u mamuni - więc nie wróci na noc i najchętniej to bym się upiła do nieprzytomności

Napisane przez Tacca

Jaka jestem głodna... na pizzę, frytki albo kebab zapiekany z serem... Oj....:pros i:

Dziś cały dzień chodzi za mną pizza
widze ją przed oczami, w telewizji a teraz jeszcze tutaj czytam

[dra]

no pędzicie z pisaniem
no teraz ciężaróweczki czas zakupów
ciekawe jak tam u staraczek,które się nie odzywają
ciekawe co u cherubinki malami i reszte staraczek

ja mimo,że jestem mamusią już,ale nie zostawie was będę was wspierać,ale pewnie prędzej czy poźniej drogi się rozejdą