jak to jest z tymi weselami? - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum ślubne > Jeszcze przed ślubem

Notka

Jeszcze przed ślubem Na tym forum rozmawiamy o tym co powinno zadziać się jeszcze przed ślubem, czyli o wieczorku panieńskim, prezentach.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2011-01-29, 14:10   #31
soundaddicted
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 198
Dot.: jak to jest z tymi weselami?

Cytat:
Napisane przez rinco Pokaż wiadomość
My mieliśmy wesele na 100 osób. Moi rodzice płacili nam za salę, za ciasta i za torta (bo mieliśmy swoją piekarkę) - było to w sumie ok. 20 tys. zł. Resztę (fotograf, kamera, orkiestra, kwiaty, ubrania itp.) sami wszystko płaciliśmy (mniej więcej drugie tyle, może trochę mniej).
U nas będzie mniej więcej tak samo.
soundaddicted jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-29, 16:17   #32
invisible_01
Zakorzeniona
 
Avatar invisible_01
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
Dot.: jak to jest z tymi weselami?

Ja uważam tak: chcesz mieć wesele, to sobie na nie zarób. Nie rozumiem, jak ludzie, którzy - z założenia - są dorośli, odpowiedzialni i właśnie zakładają rodzinę, mogą brać pieniądze na wesele od rodziców. Chcecie ślubu - proszę bardzo, ale skoro nie odłożyliście sobie na wesele, to go nie róbcie.
invisible_01 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-29, 20:19   #33
soundaddicted
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 198
Dot.: jak to jest z tymi weselami?

Cytat:
Napisane przez invisible_01 Pokaż wiadomość
Ja uważam tak: chcesz mieć wesele, to sobie na nie zarób. Nie rozumiem, jak ludzie, którzy - z założenia - są dorośli, odpowiedzialni i właśnie zakładają rodzinę, mogą brać pieniądze na wesele od rodziców. Chcecie ślubu - proszę bardzo, ale skoro nie odłożyliście sobie na wesele, to go nie róbcie.
Jasne, jeśli tylko młodzi chcą to ok. Jednak nie w każdym przypadku tak jest. U mojego TŻ rodzina trzyma się bardzo, mają swoją tradycje. Ogroma rodzina, ogromne wesela. Gdybyśmy mieli robić sami dla siebie, prawdopodobnie była by to skromne wesele. Ze względu jednak na to, że oni nam zawsze bardzo pomagali, szanujemy też to, że bardzo chcą, by wesele było takie jak każde w ich rodzinie.. Nas nigdy by nie było na takie duże wesele stać, nawet nie było nam to potrzebne. Moi przyszli teściowie sami chcieli we wszystkim pomagać. Cieszą się tym, że ich syn się żeni i mimo, że mój TŻ nienawidzi wesel robi to dla nich...Ja mam bardzo małą rodzinę i za swoje wydatki płacę ze swojej kieszeni, bo moi rodzice nie są zbyt zamożni...Tak więc nie można być takim krytykanckim, nie zawsze jest to takie jednoznaczne..

Edytowane przez soundaddicted
Czas edycji: 2011-01-29 o 20:20
soundaddicted jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-29, 20:23   #34
_vixen_
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
Dot.: jak to jest z tymi weselami?

Cytat:
Napisane przez invisible_01 Pokaż wiadomość
Ja uważam tak: chcesz mieć wesele, to sobie na nie zarób. Nie rozumiem, jak ludzie, którzy - z założenia - są dorośli, odpowiedzialni i właśnie zakładają rodzinę, mogą brać pieniądze na wesele od rodziców. Chcecie ślubu - proszę bardzo, ale skoro nie odłożyliście sobie na wesele, to go nie róbcie.
E, bez przesady. Jeśli rodzice chcą, mają pieniądze, mogą wesele zasponsorować. Byle nie za kredyt i kosztem ogromnych wyrzeczeń.
Ja tylko uważam, że ludzie powinni robić wesela, na jakie NAPRAWDĘ ich stać. A z reką na sercu, ile osób stać na weselicho za 40-50 tysięcy?
Bo nie mają ważniejszych wydatków, mają mieszkanie, dobrą pracę...
_vixen_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-29, 20:43   #35
invisible_01
Zakorzeniona
 
Avatar invisible_01
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
Dot.: jak to jest z tymi weselami?

Cytat:
Napisane przez _vixen_ Pokaż wiadomość
E, bez przesady. Jeśli rodzice chcą, mają pieniądze, mogą wesele zasponsorować. Byle nie za kredyt i kosztem ogromnych wyrzeczeń.
Ja tylko uważam, że ludzie powinni robić wesela, na jakie NAPRAWDĘ ich stać. A z reką na sercu, ile osób stać na weselicho za 40-50 tysięcy?
Bo nie mają ważniejszych wydatków, mają mieszkanie, dobrą pracę...
Nie uściśliłam, ale chodziło mi właśnie o zapożyczanie się na wesele. Osobiście w życiu nie słyszałam o przypadku, żeby ktoś właśnie te 40, 50 tys. na wesele wyłożył ot tak, bez kredytu. Na ogół kończy się zadłużeniem na resztę życia, żeby tylko rodzina zabawę przez jedną noc miała. Zresztą, ja jestem innym przypadkiem, bo choćbym te 50 tys. miała, to i tak żal by mi było wydać to na wesele, które trwa jedną noc Już bym wolała sobie mieszkanie odpicować.
invisible_01 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-30, 01:20   #36
soundaddicted
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 198
Dot.: jak to jest z tymi weselami?

Cytat:
Napisane przez invisible_01 Pokaż wiadomość
Nie uściśliłam, ale chodziło mi właśnie o zapożyczanie się na wesele. Osobiście w życiu nie słyszałam o przypadku, żeby ktoś właśnie te 40, 50 tys. na wesele wyłożył ot tak, bez kredytu. Na ogół kończy się zadłużeniem na resztę życia, żeby tylko rodzina zabawę przez jedną noc miała. Zresztą, ja jestem innym przypadkiem, bo choćbym te 50 tys. miała, to i tak żal by mi było wydać to na wesele, które trwa jedną noc Już bym wolała sobie mieszkanie odpicować.

A ja znam takich co tyle albo i więcej wydali bez kredytu. W życiu na tak eleganckiej imprezie nie byłam. Ale jeśli kogoś stać to czemu nie..Są tacy ludzie co po prostu chcą się pokazać, są tacy co o tym marzą itd.. Mi też by było szkoda tyle wydać..miałabym za to nowe schody i kuchnie z nowoczesnym sprzętem w mieszkaniu )))
soundaddicted jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-30, 02:05   #37
pani-jesień
Zakorzenienie
 
Avatar pani-jesień
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 8 429
Dot.: jak to jest z tymi weselami?

Cytat:
Napisane przez soundaddicted Pokaż wiadomość
Jasne, jeśli tylko młodzi chcą to ok. Jednak nie w każdym przypadku tak jest. U mojego TŻ rodzina trzyma się bardzo, mają swoją tradycje. Ogroma rodzina, ogromne wesela. Gdybyśmy mieli robić sami dla siebie, prawdopodobnie była by to skromne wesele. Ze względu jednak na to, że oni nam zawsze bardzo pomagali, szanujemy też to, że bardzo chcą, by wesele było takie jak każde w ich rodzinie.. Nas nigdy by nie było na takie duże wesele stać, nawet nie było nam to potrzebne. Moi przyszli teściowie sami chcieli we wszystkim pomagać. Cieszą się tym, że ich syn się żeni i mimo, że mój TŻ nienawidzi wesel robi to dla nich...Ja mam bardzo małą rodzinę i za swoje wydatki płacę ze swojej kieszeni, bo moi rodzice nie są zbyt zamożni...Tak więc nie można być takim krytykanckim, nie zawsze jest to takie jednoznaczne..
A ja nie rozumiem, jak można robić coś dla kogoś, mimo, że się nie ma na to najmniejszej ochoty
Ja nienawidzę wesel, więc weselicha nie robię, nikomu nie udałoby się mnie do tego zmusić.
Jestem dorosła i nikt nie będzie podejmował decyzji za mnie

Cytat:
Napisane przez invisible_01 Pokaż wiadomość
Nie uściśliłam, ale chodziło mi właśnie o zapożyczanie się na wesele. Osobiście w życiu nie słyszałam o przypadku, żeby ktoś właśnie te 40, 50 tys. na wesele wyłożył ot tak, bez kredytu. Na ogół kończy się zadłużeniem na resztę życia, żeby tylko rodzina zabawę przez jedną noc miała. Zresztą, ja jestem innym przypadkiem, bo choćbym te 50 tys. miała, to i tak żal by mi było wydać to na wesele, które trwa jedną noc Już bym wolała sobie mieszkanie odpicować.
Ja też
__________________
Jesteś!
pani-jesień jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-01-30, 06:18   #38
truskafkowezycie
Raczkowanie
 
Avatar truskafkowezycie
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 148
Dot.: jak to jest z tymi weselami?

Chyba też bym wolała odpicowane mieszkanie, chociaż gdyby mnie było stać na jedno i drugie to czemu nie? Jak ktoś lubi to ok
truskafkowezycie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-30, 06:53   #39
Linusiaczek
Wtajemniczenie
 
Avatar Linusiaczek
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 2 874
Dot.: jak to jest z tymi weselami?

Cóż, powiem tak... Z moim TŻtem postanowiliśmy, że oszczędzanie przez kilka lat na piękne wesele nam się osobiście wydaje bez sensu, rodziny obciążać nie chcieliśmy, a i bardziej nam zależało na samym fakcie ślubu niż zabawie... więc ślub był bardzo skromny, na 15 najważniejszych dla nas osób. Po ślubie po prostu poszliśmy na parę godzin do restauracji cieszyć się i świętować po cichu, bez tańców i hektolitrów wódki z najbliższymi. Nie zaprosliśmy wszystkich znajomych, ale zrozumieli, skoro na ślubie była najbliższa rodzina. TŻ garnitur wypożyczył, ja kupiłam śliczną prostą i zupełnie niedrogą sukienkę. Nie było orkiestry, dużej wiązanki (malusi delikatny bukiecik), kwiatów w kościele, ogromniastego tortu ani wielkiej wynajętej sali. Za całe "wesele" zapłaciliśmy może z 6 tys zł, z wyboru. Żadne z nas się nie stresowało, było tak jakoś milusio, bez wielkiej pompy i zadęcia, ale tak dla nas. Natomiast już zupełnie wieczorem zebraliśmy wszystkich naszych bliższych znajomych i przyjaciół i poszliśmy się wytańczyć na zwykłej imprezie. Bardzo miło wspominam mój ślub, a pieniążki odkładamy na inne cele Myślę, że to wszystko zależy od indywidualnych potrzeb i od sytuacji.

Edytowane przez Linusiaczek
Czas edycji: 2011-01-30 o 06:58
Linusiaczek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-30, 10:35   #40
soundaddicted
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 198
Dot.: jak to jest z tymi weselami?

Cytat:
Napisane przez pani-jesień Pokaż wiadomość
A ja nie rozumiem, jak można robić coś dla kogoś, mimo, że się nie ma na to najmniejszej ochoty
Ja nienawidzę wesel, więc weselicha nie robię, nikomu nie udałoby się mnie do tego zmusić.
Jestem dorosła i nikt nie będzie podejmował decyzji za mnie
Ale nas też jakoś nikt nie zmuszał. Właściwie zdawaliśmy sobie sprawę zawsze, że tak to będzie wyglądało.. Nikt nei wywierał nacisku ani nic z tych rzeczy. W pewnym momencie była nawet rozmowa, że jeśli baardzo będziemy chcieli to będzie skromnie. No ale mój TŻ powiedział, że nie chce rodzicom robić przykrości, że aż tak męczące to to nie będzie dla niego. A ja tam nawet lubię wesela, zwłaszcza z jego rodziną. Wszyscy zawsze się świetnie bawią i miła atmosfera udziela się nawet tym, którzy z reguły wesel nie lubią )
soundaddicted jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-30, 10:52   #41
Chatka
Wtajemniczenie
 
Avatar Chatka
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 2 444
Dot.: jak to jest z tymi weselami?

Cytat:
Napisane przez truskafkowezycie Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny. Tak przeglądam wątki i utożsamiam się z tymi dziewczynami, które wciąż z niecierpliwością czekają na pierścionek zaręczynowy i planowanie ślubu. Jednak nurtuje mnie jedno pytanie. Zaistniały wątki o kosztach ślubów i w zależności od liczby gości i wystawności koszta są różne - od kilku do kilkudziesięciu tysięcy złotych.

Ja osobiście wiem, że nie będziemy mogli liczyć na pomoc ani moich rodziców ani TŻ-a, więc o ile nas będzie w ogóle stać, to przyjęcie będzie skromne, choć mam tyle wspaniałych znajomych, z którymi chciałabym dzielić ten dzień, to raczej nie możliwe jest, żeby było nas stać na tak duże wesele.

Chciałam Was zapytać (mam nadzieję, że nie jest to zbyt osobiste pytanie, jeśli któraś będzie urażona, to niech nie odpisuje) - czy rodzina lub rodzice dołożą lub już dołożyli Wam do wesela? Bo przecież, aby tyle pieniędzy zarobić, to by trzeba było pracować wiele lat i odkładać. A może wspomagacie się kredytami? A gdzie tam jeszcze jakieś mieszkanie i wyposażenie go... Wydatków jest dużo i zastanawiam się jak to jest, że wielu osobom udaje się zorganizować spore wesela.
Wszystko zależy od sytuacji danej pary, sytuacji finansowej rodziców, osobistych preferencji itd... Ja np. zawsze wiedziałam, że będę mieć duże wesele, bo po prostu mam dużą rodzinę, z którą stale utrzymujemy z Rodzicami kontakt oraz dużo przyjaciół (podkreślam przyjaciół, nie znajomych), których nie wyobrażam sobie nie mieć na weselu. Podobnie TŻ. Mieszkanie mamy, spłacamy je obecnie i jest urządzone. Zaręczyliśmy się rok temu, ślub zaplanowaliśmy na lipiec 2012, aby móc odłożyć jak najwięcej kasy. Z początku stwierdziliśmy, że zapłacimy za wszystko sami, ale jak powiedzieliśmy o tym Rodzicom to powiedzieli, że Oni mają dla nas odłożone pieniądze specjalnie na tę okazję. Więc ostatecznie zapłacimy składkowo, bo to jednak bardzo dużo pieniędzy.

Jednak nigdy nie przyszłoby nam do głowy brać na wesele kredytów, czy prosić o to Rodziców, dla nas to zupełnie bez sensu brać kredyt na jedną noc. Gdyby nie było nas stać, zrobilibyśmy skromne przyjęcie. Ale że zawsze chcieliśmy mieć wesele, chcemy się radością z tego dnia podzielić z najbliższymi (bo wszyscy na tym ślubie i weselu będą nam bliscy, nie ma tam żadnych dawno nie widzianych ciotek itd) i w dodatku będzie nas wspólnie z Rodzicami na to stać, to sobie na nie pozwolimy. Ale wszystkie te warunki muszą być spełnione, gdyby nie były byłoby to (przynajmniej moim zdaniem) czyste szaleństwo organizować duże wesele.
__________________

"Starych szanuj, młodych ucz, mądrych słuchaj, a głupich znoś cierpliwie."

Chatka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-01-30, 11:02   #42
invisible_01
Zakorzeniona
 
Avatar invisible_01
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
Dot.: jak to jest z tymi weselami?

Cytat:
Napisane przez Linusiaczek Pokaż wiadomość
Cóż, powiem tak... Z moim TŻtem postanowiliśmy, że oszczędzanie przez kilka lat na piękne wesele nam się osobiście wydaje bez sensu, rodziny obciążać nie chcieliśmy, a i bardziej nam zależało na samym fakcie ślubu niż zabawie... więc ślub był bardzo skromny, na 15 najważniejszych dla nas osób. Po ślubie po prostu poszliśmy na parę godzin do restauracji cieszyć się i świętować po cichu, bez tańców i hektolitrów wódki z najbliższymi. Nie zaprosliśmy wszystkich znajomych, ale zrozumieli, skoro na ślubie była najbliższa rodzina. TŻ garnitur wypożyczył, ja kupiłam śliczną prostą i zupełnie niedrogą sukienkę. Nie było orkiestry, dużej wiązanki (malusi delikatny bukiecik), kwiatów w kościele, ogromniastego tortu ani wielkiej wynajętej sali. Za całe "wesele" zapłaciliśmy może z 6 tys zł, z wyboru. Żadne z nas się nie stresowało, było tak jakoś milusio, bez wielkiej pompy i zadęcia, ale tak dla nas. Natomiast już zupełnie wieczorem zebraliśmy wszystkich naszych bliższych znajomych i przyjaciół i poszliśmy się wytańczyć na zwykłej imprezie. Bardzo miło wspominam mój ślub, a pieniążki odkładamy na inne cele Myślę, że to wszystko zależy od indywidualnych potrzeb i od sytuacji.
Bardzo rozsądne podejście
invisible_01 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-30, 14:05   #43
asia_z
Zakorzenienie
 
Avatar asia_z
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: ...
Wiadomości: 9 155
Dot.: jak to jest z tymi weselami?

Cytat:
Napisane przez pani-jesień Pokaż wiadomość
A mnie byłoby głupio wziąć od rodziców kilkadziesiąt tysięcy na wesele
Cytat:
Napisane przez pani-jesień Pokaż wiadomość
Jasne że tak.
Ale większości rodziców nie stać na wywalenie lekką rączką co najmniej 20 tys. na weselicho, kredyty biorą, zadłużają się itd., a młodzi się cieszą
ale wiecie, są tez tacy rodzice, którzy muszą wystawić nie wiadomo jak huczne wesele. Znam kilka przypadków, kiedy to się pozapozyczali, byleby tylko było bogato i wystawnie. A to chyba nie o to w tym chodzi. Najważniejsze, zeby żyć ze soba potem w zgodzie i tyle
My zapraszamy w sumie taką najbliższą rodzinę, trochę tych osób wyjdzie, ale w miarę możliwości wszyscy się finansowo do tego interesu dokładamy. Znajomych nie zapraszamy, bo gdybyśmy chcieli takich najbliższych znajomych zaprosić, to z 15 osób by wyszło jak nic, a nie stać nas na to, chociaż byśmy bardzo chcieli.
__________________
asia_z jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-30, 18:54   #44
(kicia)
Zakorzenienie
 
Avatar (kicia)
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 19 135
Dot.: jak to jest z tymi weselami?

Moi rodzice powiedzieli że nawet nie ma dyskusji na temat tego kto płaci na wesele. my mamy sobie zapłacić za stroje kwiaty fotografa obrączki itp czyli około 8 tys. resztę opłacają oni bo wyszli z założenia że lepiej żeby oni zapłacili za wesele skoro mają taką możliwość bo i tak nie mają aż takich potrzeb żeby te pieniądze spożytkować inaczej a my sobie wyremontujemy mieszkanie za oszczędzone pieniądze. Każdemu wg potrzeb. W moich okolicach przeważnie wesele fundują rodzice. Jeżeli para ma możliwości to płaci sama. U nas jest tak że my nie mamy jak opłacić a moja mama ma wizję mojego wesela z najbliższą rodziną czyli 100 osób i powiedziała mi żebym nawet nie myślała o rezygnacji z tego planu bo co będzie to będzie ale przynajmniej jedną córkę chcą porządnie wydać za mąż (mam skomplikowaną sytuację ze starszą siostrą ale mniejsza o to)

Więc nie można generalizować że płatność za wesele przez rodziców to trochę nie dojrzałe ze strony młodych ale w większości sytuacji jest tak że coś za coś. Rodzice płacą za wesele a młodzi mają za to kasę na mieszkanie remont czy coś innego.
__________________
14.07.2012
II kreseczki 23.11.2013
Bartuś 11.08.2014 godz.15:10 3810 g 55 cm

(kicia) jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-30, 19:11   #45
Linusiaczek
Wtajemniczenie
 
Avatar Linusiaczek
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 2 874
Dot.: jak to jest z tymi weselami?

Cytat:
Napisane przez (kicia) Pokaż wiadomość
Moi rodzice powiedzieli że nawet nie ma dyskusji na temat tego kto płaci na wesele. my mamy sobie zapłacić za stroje kwiaty fotografa obrączki itp czyli około 8 tys. resztę opłacają oni bo wyszli z założenia że lepiej żeby oni zapłacili za wesele skoro mają taką możliwość bo i tak nie mają aż takich potrzeb żeby te pieniądze spożytkować inaczej a my sobie wyremontujemy mieszkanie za oszczędzone pieniądze. Każdemu wg potrzeb. W moich okolicach przeważnie wesele fundują rodzice. Jeżeli para ma możliwości to płaci sama. U nas jest tak że my nie mamy jak opłacić a moja mama ma wizję mojego wesela z najbliższą rodziną czyli 100 osób i powiedziała mi żebym nawet nie myślała o rezygnacji z tego planu bo co będzie to będzie ale przynajmniej jedną córkę chcą porządnie wydać za mąż (mam skomplikowaną sytuację ze starszą siostrą ale mniejsza o to)

Więc nie można generalizować że płatność za wesele przez rodziców to trochę nie dojrzałe ze strony młodych ale w większości sytuacji jest tak że coś za coś. Rodzice płacą za wesele a młodzi mają za to kasę na mieszkanie remont czy coś innego.
No, ogólnie to się z Tobą zgadzam, ale jak moja rodzina mi mówiła, że chce mnie "porządnie wydać za mąż", to miała na myśli za porządnego człowieka, który jest dobry dla mnie, kulturalny, uczynny i generalnie nie zrobi z mojego życia piekiełka po paru latach, a nie że mi wyprawią porządne wesele Wesele, jeśli już, powinno być dodatkiem do przysięgi, a nie odwrotnie. Dla mnie trochę za dużo szumu się wokół tej jednej imprezy robi. Co generalnie nie miało być przytykiem do żadnej z was, taka moja ogólna uwaga po obejrzeniu paru wesel i przygotowań.
Linusiaczek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2011-01-30, 19:38   #46
(kicia)
Zakorzenienie
 
Avatar (kicia)
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 19 135
Dot.: jak to jest z tymi weselami?

o tym że mój TŻ jest porządny już się przekonali przez te lata więc o to się nie boją. a moja starsza siostra chciała zrobić wszystko po cichu bez nikogo tylko oni i świadkowie. nawet bez rodziców. także użyłam tego stwierdzenia w takim sensie bo moim rodzicom było przykro że ona nie chce się dzielić tym dniem nawet z nimi (nie chodziło o kwestie kasy)
__________________
14.07.2012
II kreseczki 23.11.2013
Bartuś 11.08.2014 godz.15:10 3810 g 55 cm

(kicia) jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-30, 19:55   #47
Linusiaczek
Wtajemniczenie
 
Avatar Linusiaczek
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 2 874
Dot.: jak to jest z tymi weselami?

Cytat:
Napisane przez (kicia) Pokaż wiadomość
o tym że mój TŻ jest porządny już się przekonali przez te lata więc o to się nie boją. a moja starsza siostra chciała zrobić wszystko po cichu bez nikogo tylko oni i świadkowie. nawet bez rodziców. także użyłam tego stwierdzenia w takim sensie bo moim rodzicom było przykro że ona nie chce się dzielić tym dniem nawet z nimi (nie chodziło o kwestie kasy)
No to tak trochę jest, że wesele u nas w Polsce to nie tylko kwestia Państwa Młodych. Ja to rozumiem, ale i trochę szkoda - bo wesela są często niepotrzebnie bardzo stresujące. Natomiast zgadzam się, że nierzadko za wesele płaci rodzina - i moim zdaniem własnie to, że wesele jest często imprezą bardziej dla rodziny niż młodych jest powodem, dla którego rodzina płaci. Dlatego absolutnie się nie dziwię, że niektórym rodzice płacą za tę imprezę, myśmy z mężem po prostu nie chcieli tego robić a i dla naszych rodzin ważniejsze było to, żebyśmy spędzili ten dzień jak nam się marzy niż żeby oni mieli ładny dzień. Bardzo mnie tym ujęli, muszę przyznać.
Linusiaczek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-31, 19:51   #48
bea_dalia
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 207
Dot.: jak to jest z tymi weselami?

Czasami nie jest niestety latwo zrobić wesele tylko na 30 osob. Ja też zawsze planowalam, takie male, ale zapraszamy tylko tych, ktorych naprawdę trzeba i chcemy zaprosić (rodzice, ale to jasne, dziadkowe, rodzeństwo rodziców, nasze rodzeństwo, chrzestni, kuzyni najblizsi i najblizsi rzyjaciele oraz najbliższe osoby z pracy, z ktoyrmi też się przyjaznimy), a wyszlo i tak 76 osob. Za restaurację (mamy w tym po prostu jedzenie, obsługę, powitanie, szampana, ciasta) płaca moi rodzice (tata się uparł), to jest ok. 14 tysięcy. Reszta sami, chyba że teściowie się dorzucą do czegoś. Staramy sie ro robić rozsądnie - szukaliśmy obrączek wymarzonych, ale w sensownej cenie, auta mieć nie będziemy, jedziemy sami, z moim tata, a z kościoła na nozkach, jak będzie pogoda, bo wszystko w centrum Krakowa, florystka bez ekstrawagancji, dj, bo zawsze chcielismy i wychodzi jednak taniej niz orkiestra, zdjęcia mamy w przystepnej cenie, a super, w dodatku dostaliśmy zniżkę bo to znajomi, kamerzysty nie chcemy, więc ten koszt odpada, butki slubne mam kolorowe, do wykorzuystania jeszcze w przyszlości... A i tak wyjdzie ze wszystkm ze 30 tysięcy, niestety.
Mieszkanie już kupiłam (kredyt), więc już jestesmy na swoim. Oboje pracujemy (za dużo!), więc jakos to będzie finansowo.
bea_dalia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-02, 09:02   #49
wika82
Zakorzenienie
 
Avatar wika82
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 16 184
Dot.: jak to jest z tymi weselami?

Czasami rodzice zwyczajnie mają pieniądze i chcą pomóc dzieciom.
Ja dostałam mieszkanie po kapitalnym remoncie, więc kiedy się zaręczyliśmy stwierdziłam, że nie chcę wesela. Zaskoczył mnie narzeczony, bo stwierdził, że ma oszczędności i chciałby je wydać na wesele, w związku z tym, że mieszkanie mamy (moje), samochód też (jego), więc przynajmniej będą wspomnienia.
Wiedziałam, że u mnie w grę wchodzi tylko duże wesele, więc od razu powiedziałam rodzicom, że tak na 80 osób maksymalnie, z czego 30 gości będzie od TŻta. Moi rodzice powiedzieli, że absolutnie nie ma mowy, bo samej mojej rodziny i przyjaciół mama naliczyła 110 osób. Rodzice powiedzieli, że mam się nie przejmować kosztami, ostatecznie ograniczyliśmy trochę liczbę gości i wyszło 120 osób. Narzeczony pewnie dołoży ze sowich pieniędzy, bo jest honorowy, ale rodzice są przygotowani, żeby zapłacić za całość. Nawet sukienkę dostałam w prezencie i nie było mowy, żebym im oddała pieniądze.
Mogłabym się uprzeć, że nie chcę wesela, ale wiem, że sprawiłabym im przykrość. Ja sama bardzo lubię wesela, a nie chciałam robić ze względu na koszty.
wika82 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-02-03, 08:25   #50
truskafkowezycie
Raczkowanie
 
Avatar truskafkowezycie
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 148
Dot.: jak to jest z tymi weselami?

Cytat:
Napisane przez Linusiaczek Pokaż wiadomość
No, ogólnie to się z Tobą zgadzam, ale jak moja rodzina mi mówiła, że chce mnie "porządnie wydać za mąż", to miała na myśli za porządnego człowieka, który jest dobry dla mnie, kulturalny, uczynny i generalnie nie zrobi z mojego życia piekiełka po paru latach, a nie że mi wyprawią porządne wesele Wesele, jeśli już, powinno być dodatkiem do przysięgi, a nie odwrotnie. Dla mnie trochę za dużo szumu się wokół tej jednej imprezy robi. Co generalnie nie miało być przytykiem do żadnej z was, taka moja ogólna uwaga po obejrzeniu paru wesel i przygotowań.
Coś w tym jest
truskafkowezycie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-03, 20:19   #51
betterw
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 352
Dot.: jak to jest z tymi weselami?

Cytat:
Napisane przez truskafkowezycie Pokaż wiadomość
Chciałam Was zapytać (mam nadzieję, że nie jest to zbyt osobiste pytanie, jeśli któraś będzie urażona, to niech nie odpisuje) - czy rodzina lub rodzice dołożą lub już dołożyli Wam do wesela? Bo przecież, aby tyle pieniędzy zarobić, to by trzeba było pracować wiele lat i odkładać. A może wspomagacie się kredytami?
Dla osoby pracującej i mieszkającej z rodzicami nie jest wcale tak trudno zaoszczędzić na wesele. Biorąc pod uwagę, że na terminy w sali czeka się rok-dwa, to można samemu zaoszczędzić zaczynając nawet dopiero po zaręczynch. Jeśli para zdecyduje się wydać na wesele 30 tys, to wystarczy, że każde przez 10 m-cy będzie odładać co miesiąc 1500 zł (takie są średnie zarobki, a niektórzy zarabiają więcej), no ale wiadomo, że nawet mieszkając z rodzicami, czasem trzeba coś kupić, czy zrobić jakieś małe zakupy, więc powiedzmy, że rozciągnie się to do roku.
Ale... chyba każdy wie, że kiedyś weźmie slub, więc można zacząć oszczędzać dużo wcześniej i wtedy się tak tego nie odczuje. No inna sprawa, jeśli ktoś chce wziąć ślub od razu po szkole/studiach lub mieszka sam i płaci krocie za wynajem mieszkania, wtedy to już zostaje skromne przyjęcie lub pomoc finansowa rodziców. Myślę, że kredyt nie jest dobrym rozwiązaniem.
betterw jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-04, 13:38   #52
a2fc2be9cd8d1027f8cb90d936276c49cf807c7d_655950424f87d
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 7 999
Dot.: jak to jest z tymi weselami?

Cytat:
Napisane przez betterw Pokaż wiadomość
Ale... chyba każdy wie, że kiedyś weźmie slub, więc można zacząć oszczędzać dużo wcześniej i wtedy się tak tego nie odczuje. .
Nie każdy
Piszesz, że można zacząć oszczędzać dużo wcześniej - tzn. ile wcześniej, od razu jak się pójdzie do pracy? Nawet jak się nie ma partnera - tak na wszelki wypadek?
a2fc2be9cd8d1027f8cb90d936276c49cf807c7d_655950424f87d jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-04, 17:09   #53
betterw
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 352
Dot.: jak to jest z tymi weselami?

[1=a2fc2be9cd8d1027f8cb90d 936276c49cf807c7d_6559504 24f87d;24848981]Nie każdy
Piszesz, że można zacząć oszczędzać dużo wcześniej - tzn. ile wcześniej, od razu jak się pójdzie do pracy? Nawet jak się nie ma partnera - tak na wszelki wypadek? [/QUOTE]
Takie podejście akurat mnie śmieszy i powiem Wam, że mam koleżankę, która zaczęła odkładać pieniądze z przenaczeniem na wesele, nie znając jeszcze swojego przyszłego męża Teraz już od kilku lat mężatka i mama ślicznej córeczki
Jednak w większości moi znajomi są ze sobą po kilka lat (my 6, a wesele za 1,5 roku), więc można sobie spokojnie odłożyć. Pozatym nigdy nie wydawaliśmy wszystkich zarobionych pieniędzy. Zawsze coś sobie odkładałam i mój TŻ też, bez konkretnego celu (nawet, jak pracowałąm jako hostessa i zarabiałam 100-200 zł na miesiąc). Robimy małe wesele (50-60 osób), bo chociaż mamy duże rodziny, to większość wysyła "delegacje" po 1 parze z rodziny, np. tylko ciocia i wujek lub tylko kuzyn z dziewczyną czy żoną.
Zawsze marzyłam o tym, że na ślubie będziemy tylko my, rodzice i rodzeństwo, czyli najbliższe nam osoby, ale... wyszło inaczej.
betterw jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-04, 17:13   #54
a2fc2be9cd8d1027f8cb90d936276c49cf807c7d_655950424f87d
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 7 999
Dot.: jak to jest z tymi weselami?

Cytat:
Napisane przez betterw Pokaż wiadomość
Takie podejście akurat mnie śmieszy i powiem Wam, że mam koleżankę, która zaczęła odkładać pieniądze z przenaczeniem na wesele, nie znając jeszcze swojego przyszłego męża Teraz już od kilku lat mężatka i mama ślicznej córeczki
Jednak w większości moi znajomi są ze sobą po kilka lat (my 6, a wesele za 1,5 roku), więc można sobie spokojnie odłożyć.
Można, jeśli się jest ze sobą tyle lat. A jeśli jest się ze sobą rok czy półtora? Wtedy raczej nie odłoży się na weselicho, chyba że kogoś utrzymują rodzice

---------- Dopisano o 18:13 ---------- Poprzedni post napisano o 18:11 ----------

Cytat:
Napisane przez betterw Pokaż wiadomość
Dla osoby pracującej i mieszkającej z rodzicami nie jest wcale tak trudno zaoszczędzić na wesele. Biorąc pod uwagę, że na terminy w sali czeka się rok-dwa, to można samemu zaoszczędzić zaczynając nawet dopiero po zaręczynch. Jeśli para zdecyduje się wydać na wesele 30 tys, to wystarczy, że każde przez 10 m-cy będzie odładać co miesiąc 1500 zł (takie są średnie zarobki, a niektórzy zarabiają więcej), no ale wiadomo, że nawet mieszkając z rodzicami, czasem trzeba coś kupić, czy zrobić jakieś małe zakupy, więc powiedzmy, że rozciągnie się to do roku.
Mnie się zawsze wydawało, że jak ktoś pracuje i mieszka z rodzicami, to dokłada się do wszystkich rachunków itd. Nie wyobrażam sobie inaczej Czułabym się jak darmozjad, gdybym pracowała, zarabiała, a mama by mnie utrzymywała.
a2fc2be9cd8d1027f8cb90d936276c49cf807c7d_655950424f87d jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-04, 21:46   #55
_vixen_
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
Dot.: jak to jest z tymi weselami?

A mnie byłoby szkoda zbierać latami, oszczędzać, odmawiać sobie różnych rzeczy i odkładać kasę na JEDEN DZIEŃ, czyli wesele
Taka już skąpa jestem
_vixen_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-05, 07:38   #56
a2fc2be9cd8d1027f8cb90d936276c49cf807c7d_655950424f87d
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 7 999
Dot.: jak to jest z tymi weselami?

Cytat:
Napisane przez _vixen_ Pokaż wiadomość
A mnie byłoby szkoda zbierać latami, oszczędzać, odmawiać sobie różnych rzeczy i odkładać kasę na JEDEN DZIEŃ, czyli wesele
Taka już skąpa jestem
Mam podobne podejście. Owszem, z natury jestem oszczędna, więc coś tam na koncie zawsze mam i teraz na ślub rzeczywiście się przyda. Ale nie wyobrażam sobie, bym miała teraz latami tkwić w narzeczeństwie tylko po to, byśmy zdołali oszczędzić kilkadziesiąt tysięcy na weselicho. Jak nas znam, to prędzej by się ta kasa rozeszła na podróże np.
(Jak w wakacje wyskoczyliśmy sobie na parę dni za granicę, to po powrocie usłyszałam od szwagra: po co gdzieś jeździcie, lepiej byście tę kasę na wesele odłożyli )
a2fc2be9cd8d1027f8cb90d936276c49cf807c7d_655950424f87d jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-05, 08:59   #57
invisible_01
Zakorzeniona
 
Avatar invisible_01
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
Dot.: jak to jest z tymi weselami?

Cytat:
Napisane przez _vixen_ Pokaż wiadomość
A mnie byłoby szkoda zbierać latami, oszczędzać, odmawiać sobie różnych rzeczy i odkładać kasę na JEDEN DZIEŃ, czyli wesele
Taka już skąpa jestem
Uważam identycznie Zresztą, ja jeśli już, to ślub chcę wziąć w tym podeszłym wg co poniektórych wieku, że w sukni ślubnej wyglądałabym już nieświeżo, dlatego może lepiej, że nie będę mieć wesela - tylko wstyd by był

---------- Dopisano o 09:59 ---------- Poprzedni post napisano o 09:58 ----------

[1=a2fc2be9cd8d1027f8cb90d 936276c49cf807c7d_6559504 24f87d;24865026](Jak w wakacje wyskoczyliśmy sobie na parę dni za granicę, to po powrocie usłyszałam od szwagra: po co gdzieś jeździcie, lepiej byście tę kasę na wesele odłożyli )[/QUOTE]
Mojej koleżance rodzice od małego odkładali kasę na konto. Mama od zawsze powtarzała, że jak będzie pełnoletnia to te pieniądze będą dla niej. Uzbierało się 10 tys., koleżanka chciała to dodać do wkładu własnego do kredytu mieszkaniowego, na co jej mama: "Chyba zwariowałaś?! Żal na to pieniądze wydać, lepiej na wesele zostaw!"
invisible_01 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2011-02-05, 09:35   #58
a2fc2be9cd8d1027f8cb90d936276c49cf807c7d_655950424f87d
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 7 999
Dot.: jak to jest z tymi weselami?

Cytat:
Napisane przez invisible_01 Pokaż wiadomość
Uważam identycznie Zresztą, ja jeśli już, to ślub chcę wziąć w tym podeszłym wg co poniektórych wieku, że w sukni ślubnej wyglądałabym już nieświeżo, dlatego może lepiej, że nie będę mieć wesela - tylko wstyd by był
Ten "podeszły" wiek, to ile? Bo nie wiem, czy ja też się na to określenie już łapię
a2fc2be9cd8d1027f8cb90d936276c49cf807c7d_655950424f87d jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-05, 10:02   #59
invisible_01
Zakorzeniona
 
Avatar invisible_01
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
Dot.: jak to jest z tymi weselami?

[1=a2fc2be9cd8d1027f8cb90d 936276c49cf807c7d_6559504 24f87d;24866106]Ten "podeszły" wiek, to ile? Bo nie wiem, czy ja też się na to określenie już łapię [/QUOTE]
Oczywiście magiczna 30-stka i tuż przed Do 30-stki trzeba wziąć ślub i urodzić dzieci, bo potem to już kapota
invisible_01 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-05, 10:10   #60
a2fc2be9cd8d1027f8cb90d936276c49cf807c7d_655950424f87d
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 7 999
Dot.: jak to jest z tymi weselami?

Cytat:
Napisane przez invisible_01 Pokaż wiadomość
Oczywiście magiczna 30-stka i tuż przed Do 30-stki trzeba wziąć ślub i urodzić dzieci, bo potem to już kapota
No to się łapię jak nic

A żeby nie było off-topu - u nas ślub i przyjęcie dla ok. 30 osób to jakieś 8-9 tys. Z czego najdroższa jest moja suknia Płacimy sami, rodzice nam nie pomagają. Wstyd by mi było w tym wieku od rodziców ciągnąć kasę.
a2fc2be9cd8d1027f8cb90d936276c49cf807c7d_655950424f87d jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Jeszcze przed ślubem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:00.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.