![]() |
#31 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 170
|
Dot.: konflikt z rodzicami?przykro mi
Cytat:
To jest Twój i Twojego męża wybór, jak postąpicie. Tylko czy Twoja córka zbyt mocno nie ucierpi? Musisz pamiętać głównie o niej ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#32 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: In the middle of nowhere
Wiadomości: 955
|
Dot.: konflikt z rodzicami?przykro mi
Cytat:
Nie wyobrażam sobie mieć jakichkolwiek roszczeń do pieniędzy moich rodziców. Bo to są ICH pieniądze i jak chcą to i w toalecie mogą je spuścić, a mi nic do tego. Tak jak im do mojej wypłaty. A szczerze Autorko to jak widzę ile w Tobie zajadłej złości i głupiego uporu, to się nawet trochę tym Twoim rodzicom nie dziwię. Roszczeniowa postawa nigdy nie jest dobra.
__________________
Smutno jest, gdy resztkami złudzeń Duszę podpartą, Rozum uświadomić musi, że.... nie było warto. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#33 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 713
|
Dot.: konflikt z rodzicami?przykro mi
Hmm... Generalnie to rozumiem autorkę, bo to jest okropne czuć, że rodzice faworyzują brata/siostrę i jeszcze wypominają jakieś pieniądze, podczas gdy dla tego drugiego maja ich aż nadto.
Aczkolwiek sądzę, że powinnaś trochę ochłonąć droga Limetko i na spokojnie zastanowić się, czy rzeczywiście zakazanie kontaktu dziadkom z wnuczką jest dobrym wyjściem. To nie Ty powinnaś być tutaj najważniejsza, ale Twoje dziecko. Przez to, że rodzice nie będą widzieć wnuczki, nie uzyskasz od nich większej dawki uczucia, a jedynie spalisz mosty.
__________________
"Nie mów mi, że nie lubisz żyć..." |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#34 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 1 313
|
Dot.: konflikt z rodzicami?przykro mi
Ja też rozumiem że czujesz się pokrzywdzona bo wyróżniają brata, też uważam że jak dawać to po równo, ale to co robisz w tej chwili żeby się odegrać dotknie także Twoją córkę, czy pomyślałaś chociaż przez chwilę o tym co dobre dla niej, czy widzisz tylko czubek własnego nosa i swoją urażoną dumę? Nie wiadomo czy córka za parenaście lat nie wypomni Ci tego że nie miała kontaktu z dziadkami. Nie musisz z nimi rozmawiać, ale zabronić Twojej córce spotkań z dziadkami to najgorsze co możesz zrobić. Nie rób tego dla nich, ale dla córki, ona nie jest niczemu winna.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#35 | |
nyan nyan ^^
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 2 956
|
Dot.: konflikt z rodzicami?przykro mi
Cytat:
![]() Autorko, czytam Twoje wypowiedzi i mimo zrozumienia dla Twojego żalu z powodu nierównego traktowania, odnoszę wrażenie, że po części jesteś sobie winna. Twoja postawa jest baaardzo roszczeniowa, wypowiedzi agresywne, postępujesz impulsywnie jak dziesięciolatka a nie dorosła kobieta. I nie rozumiem jeszcze postawy Twojego męża, podjudza Cię dodatkowo przeciwko własnym rodzicom... Radzę złagodzić swój wewnętrzny upór i pomyśleć o dziecku, a nie o sobie. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#36 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
|
Dot.: konflikt z rodzicami?przykro mi
Cytat:
![]() Naprawdę - rodzice nie kupili Ci samochodu, to Ty zakażesz im kontaktów z wnuczką? Przedkładasz wartości materialne - samochód, laptop, mieszkanie nad potrzeby własnego dziecka?! Szczerze mowiąc nie mieści mi się to w głowie. Złość złością, ale zawsze wydawało mi się, że matka powinna chcieć jak najlepiej dla dziecka. A tutaj widzę, że niekoniecznie, bo autorka w swojej złości, rozżaleniu i rozgoryczeniu spowodowanym brakiem samochodu i mieszkania od rodziców, postanawia zachować się jak mała, obrażona egoistyczna dziewczynka. Nie ma co, postawa bardzo odpowiednia i bardzo sprzyjająca zaspokojeniu potrzeb dziecka. A mąż popiera - no ekstra. Generalnie co do całej sytuacji - też by mi było przykro, ale nie zawsze możemy mieć to, co chcemy. Ty dostałaś 4 lata temu 25 tysięcy + opłacali Ci całe studia (+ przypuszczam, że finansowali jeszcze jakieś inne rzeczy, chociazby ciuchy, czy jakieś wakacje albo aparat czy coś). Może 4 lata temu nie mieli możliwości wzięcia kredytu na Twoje mieszkanie, a teraz mieli, więc wzięli i kupili je bratu? Może stwierdzili, że jesteś bardziej samodzielna i sobie poradzisz? Dla mnie najprostszym rozwiązaniem byłoby po prostu zapytanie dlaczego brat dostał mieszkanie, samochody i laptopa ( ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#37 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 7 289
|
Dot.: konflikt z rodzicami?przykro mi
Mozesz miec zal do rodzicow prosze bardzo, ale zeby dziecko traktowac jak przedmiot, nie liczac sie z jej uczuciami, to jest po prostu chore. Zreszta, obroci sie przeciwko Tobie, niech tylko podrosnie i nabierze rozumu.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#38 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 835
|
Dot.: konflikt z rodzicami?przykro mi
Cytat:
Czemu dopowiadasz sobie ,rodzice oplacili mi 2,5 roku studiow i dali 25tys na tym koniec ,zadnego kieszonkowego na ciuchy aparaty ,wycieczki czy inne rzeczy nie dostałam. Za to bratu kupili mieszkanie,dali na 2 samochody ,laptopy oplacali przez rok studia(ktore rzucil z leniwstwa) a wszystko w podziekowaniu za to ze kilka lat temu pił codziennie 4 pak piwa za ich pieniadze i wezwal na nich policje "pod pretekstem" ze ojciec go bije a go palcem nie tknal ..tak rozumiem ze on jest odemnie lepszy poniewaz wezwal na rodzicow policje ,wyzwal ich od roznych i pozniej zmajstrowal dziecko niz ja...rozumiem ![]() Gdybym wiedziala ze ojciec bedzie wypominal mi studia ,grosza bym odniego nie wziela...taka jest prawda. Zresztą latwo się ocenia ,nie znając sytulacji(calego mojego dziecinstwa itp.) a żądać to oni mogą sobie ,ale moje dziecko i największą satysfakcję sprawi mi to ze jej nie zobaczą-tak uznajcie to za chore ,podłe,obrzydliwe itp i tak zrobie jak chcę ... i nikt nie ma prawa mi zabronić Edytowane przez limetka87 Czas edycji: 2011-01-30 o 11:21 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#39 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 7 289
|
Dot.: konflikt z rodzicami?przykro mi
Cytat:
A mi sie wydaje, ze rodzice zaluja, ze dali komukolwiek jakies pieniadze. Teraz wychodzi na to, ze tylko przez to pretensje. Tak pracowalibyscie na wlasny rachunek. Wiesz ile ludzi chcialoby zeby ich rodzicow bylo stac na oplacanie studiow? Na 25 tys na wesele? Heh dobre. Zachowujesz sie jak rozpieszczona panienka. Skoro tacy zli sa, to oddaj im to co wzielas... Jak ktos dla mnie jest zly, to ani grosza bym od niego nie wziela. A co do Twojego meza, to podjudza Cie, bo po cichu liczy na zastrzyk gotowki. W koncu dom w budowie? Zamiast szantazowac corka, powinnas z nimi porozmawiac szczerze. Powiedziec, ze boli Cie to ze wypominaja Ci studia. Bo ta zazdrosc o kredyt troche smieszna jest. Komu jak komu, ale zeby wlasnemu bratu zalowac? |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#40 |
Zakorzenienie
|
Dot.: konflikt z rodzicami?przykro mi
rodzice w wiekszosci prrzypadkow kochaja swoje dzieci. Jezeli traktuja je nierowno, to nie zawsze wynika z tego, ze jedno kochaja bardziej a drugie mniej.
U mnie w domu bylo tak, ze rodzice zawsze starali sie podzielic wszystko na rowno. Ale tak sie nie da. Moja siostra ma 15 lat, prawie 16 i zawsze miala duze potrzeby jako dziecko bo bardzo szybko rosla. Wiec rodzice musieli, czy mieli pieniadze czy nie, kupiwac jej np spodnie raz na dwa miesiace, bo rosla ponad 2 cmm na miesiac... a nie da sie kupowac zawsze za duzych rzeczy. np butow. Wyslali ja kilka razy na kolonie za granice, do wloch, grecji, czarnogory, czy gdzie tam...mnie nie. JA sama sobie zaplacilam za wyprawe do egiptu na warsztaty taneczne. Ale nie mam im tego absolutnie za zle! Nie robili tego by mi pokazac, ze mnie mniej kochaja. Ja mam inne potrzeby, czesto chorowalam, placili za wizyty u lekarza i badania. Semestr studiow kosztuje rozne kwoty od 2 tysiecy az do kilkunastu. Laptop kosztuje podobnie. Jaki zawod wykonuje Twoj brat ? moze cos graficznego i potrzebuje komputera? Wiem, ze niesprawiedliwosc bardzo boli i ciezko o niej zapomniec, ale to Twoj brat, powinnas sie cieszyc, ze dobrze mu sie wiedzie. Moze rodzice zapisali Ci w spadku swoje mieszkanie? Nie wiesz tego. Poza tym, skoro w tym roku mialas zaczas sie budowac z mezem, to oznasza, ze naprawde swietnie sobie radzicie! A mieszkanie za 180tys...to przepraszam co? kawalerka chyba... Naprawde Nie doszukuj sie wszedzie przytykow do wlasnej osoby. moze rodzice sadza, ze jestes bardziej zaradna, lepiej sie odnajdujesz w zyciu? To komplement! nie mozesz pojechac do rodzicow i przytulic sie do mamy i powiedziec, ze nadal jestes wrazliwa dziewczynka i czasem potrzebujesz uwagi i pomocy, nawet w postaci cieplego slowa? Kurcze, ja mam 25 lat a czasem wskakuje tacie na kolana tylko po to by dac mu buziaka za to ze jest moim tata. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#41 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 721
|
Dot.: konflikt z rodzicami?przykro mi
a brat pijak , wyzywał rodziców i pewno nierób
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#42 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 153
|
Dot.: konflikt z rodzicami?przykro mi
Na miejscu tej dziewczynki, Twojej córki, gdybym spędzała cały dzień w tygodniu z babcią a potem z jakąś babą popłakałabym się. W dodatku widząc złość i rozżalenie mamy - tym bardziej.
Tak się składa, że Cię rozumiem, bo u mnie siostra też była faworyzowana... Ale zawsze pytałam dlaczego ona dostała coś a ja nie. Dlaczego nie zadzwonisz do nich, nie spotkasz się i nie zapytasz wprost? Powiedz, że jesteś rozżalona, wyrzuć wszystko z siebie... No i ja pozwoliłabym mojemu dziecku widzieć się z babcią, skoro jest zżyta z nią. I to nie na zasadzie mamo jak ja cię kocham, ale jeśli nie doszłabym do porozumienia to na takiej stopie jak się z byłym mężem utrzymuje kontakty gdy widzi się z dzieckiem. A i jeszcze jedno - facet nie powinien Cię podpuszczać, powinien Cię wspierać i uspokajać. Prawda jest taka, że gdy jedno z pary narzeka na rodzinę drugiego, to źle na tym wychodzi, bo zwykle z rodziną się godzimy, a niesmak pozostaje.
__________________
"Tomorrow never comes until it's too late... " |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#43 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 835
|
Dot.: konflikt z rodzicami?przykro mi
Cytat:
Zgadza sie calkiem dobrze powodzi nam sie finansowo ,tzn .nie lezemy na pieniądzach .... i wiadomo kazdy zastrzyk gotowki by sie przydał. Co do brata od kilku lat mamy dosc chlodne stosunki tzn.uważam ze mój brat jest trochke brzydko mowiąc nienormalny ![]() Niestety niefortunnie jest tak ,że moj brat jest chrzesntym mojej malej nie mowiac ze nie dal dziecku nic na swieta to nawet nie odwiedzil malej ani nie zlozyl zyczen.... Edytowane przez limetka87 Czas edycji: 2011-01-30 o 11:36 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#44 | |||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
|
Dot.: konflikt z rodzicami?przykro mi
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Ale ładnie tutaj napisała któraś wizażanka - poczekajmy aż dziecko podrośnie i nabierze własnego rozumu i zacznie pytać dlaczego nie widuje dziadków, dlaczego to, dlaczego tamto. Naprawdę niepojęte jest dla mnie to, że za swoje 'krzywdy' (materialne) można odgrywać się na dziecku. Bo nie wiem, czy Ty to rozumiesz, ale największą krzywdę, to robisz właśnie dziecku, a nie rodzicom. Więcej rozsądku, dojrzałości i opanowania, naprawdę ![]() |
|||||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#45 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 455
|
Dot.: konflikt z rodzicami?przykro mi
Cytat:
Chyba jednak założyłaś wątek w innym celu: szukasz potwierdzenia dla swojego zachowania. Sorry, ale ja uważam, że zachowujesz się beznadziejnie.... współczuć tylko rodzicom i twojemu dziecku. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#46 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 7 289
|
Dot.: konflikt z rodzicami?przykro mi
Cytat:
To komu daja pieniadze Twoi rodzice, to tylko i wylacznie ich sprawa. Tobie zyje sie dobrze, wiec z jakiej racji maja Ci jeszcze dotacje przysylac? Co do pogrubionego, to nie jest moj tok myslenia. Sama to wymyslilas. I troche wspolczuje Twoim rodzicom, dac dziecku palec, to wezmie cala reke, ba! Jeszcze wnuka zabrala. Szczerze? Cos Ci sie z psychika rabnelo i to grubo. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#47 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 835
|
Dot.: konflikt z rodzicami?przykro mi
Cytat:
przez ok.4 lata zyje z mezem i rodzice przez ten czas juz mnie nie utrzymują ,wybacz ale nie placa mi za jedzenie ,wycieczki ,ubrania .Ja pracuje dorywczo na popoludniu.Chcesz mi powiedziec ze moi rodzice prze cale moje zycie mnie utrzymują bo parskne smiechem... Za to mojemu bratu oplacali wynajem i dawali jedzenie...ale to juz ich sprawa Macie racje rodzice maja prawo traktowac nas inaczej tzn faworyzowac mojego brata ,maja prawo mu dawac wszystkie pieniadze jakie zarabiaja ,wy oczywiscie mozecie miec swoje odmienne zdanie na ten temat ale ja mam prawo zabronic im kontaktu z dzieckiem i jestem w 100%przekonana ze tak zrobie nie widze jak narazie zadnych konsekwencji z tego wyboru ,ja tez wychowalam sie bez babci i jakimś cudem żyje ![]() Edytowane przez limetka87 Czas edycji: 2011-01-30 o 11:51 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#48 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 3 755
|
Dot.: konflikt z rodzicami?przykro mi
Limetko, świetnie rozumiem Twoje rozżalenie.
Ty miałaś ślub, jasne, rodzice pomogli. Płacili za Twoje studia. Jednak fakt, że Twojemu bratu, który, jak podejrzewam, doskonale czuję się z rączką w kieszeni rodziców, dali o wiele więcej, i do tego Twój tata wziął specjalnie dość długoterminowy, i duży kredyt, jest dla mnie szokujący. Do tego, zrobili to za Twoimi plecami... Nie zrozumiem nigdy faworyzowania dzieci. Jeżeli daję, to po równo. Nie chciałabym, aby któreś z moich dzieci czuło się gorzej. Twoi rodzice się tym nie przejmują, do tego zachowują się jak dzieci... Sygnały? Proszę Cię... Co do córki... Twoi rodzice nie zachowują się wobec Ciebie w porządku... Więc nie wiem, dlaczego mieliby widywać się z wnuczką. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#49 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
|
Dot.: konflikt z rodzicami?przykro mi
No, a wcześniej Cię nie utrzymywali?
A poza tym - te 25 tysięcy to też było nic? Jak ktoś już tu zasugerował - to im oddaj. Taka jesteś super dumna, ze zakażesz im kontaktow z dzieckiem, to dlaczego im nie oddasz tej kasy? Twoja duma już tego nie ogarnia? Matko, zachowujesz się jak mała rozkapryszona dziewczynka. Na dodatek wkurzona, że napisała na forum i nikt nie głaszcze jej po główce przyznając jej rację, że taka jest biedna, a brat i rodzice taaacy źli i niedobrzy. Tylko okazuje się, że sytuacja w oczach postronnych osób wcale nie wygląda tak, jak Tobie się wydawało. Och, peszek. Skoro Wam się dobrze powodzi, to się tym ciesz, zajmij się dzieckiem, a nie wypisuj sfrustrowane posty na forach, bo to i tak nic nie da. I powtarzam po raz setny - skoro nie umiesz sobie poradzić z tą sytuacją to ZAPYTAJ rodziców dlaczego zrobili tak, a nie inaczej. Nikt tutaj nie jest wróżką żeby Ci na to pytanie odpowiedzieć. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#50 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 835
|
Dot.: konflikt z rodzicami?przykro mi
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#51 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 297
|
Dot.: konflikt z rodzicami?przykro mi
__________________
![]() ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#52 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 1 313
|
Dot.: konflikt z rodzicami?przykro mi
Właściwie to po co zakładałaś ten temat? Przecież już zdecydowałaś a nasze rady traktujesz jak atak na Twoją osobę. Oceniamy Cię? Myślałam że chcesz żeby ktoś obiektywnie ocenił Twoją sytuację, ale Ty szukasz jedynie poklasku dla swojej decyzji.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#53 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
|
Dot.: konflikt z rodzicami?przykro mi
Cytat:
![]() ![]() Błagam. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#54 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 721
|
Dot.: konflikt z rodzicami?przykro mi
to lepiej niech matka z babką udają , że jest ok?
a dziecko przecież i tak wyczuje , że coś jest nie tak... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#55 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
|
Dot.: konflikt z rodzicami?przykro mi
A gdzie ja napisałam, że mają udawać, że jest ok?
Ja napisałam, że idiotyczne jest dla mnie granie własnym dzieckiem i robienie mu krzywdy emocjonalnej przez zakazanie dziadkom kontaktów z wnuczką. I IMO powinna zadbać o to, by dziecko miało normalne relacje z dziadkami, tym bardziej, że do tej pory miało z nimi bliski kontakt, skoro raz w tygodniu babcia zostawała z małą cały dzień. Czytamy dokładnie, czytamy. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#56 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Pomorze
Wiadomości: 1 668
|
Dot.: konflikt z rodzicami?przykro mi
Ja myślę, że nie ma co podnosić sobie ciśnienia tym wątkiem, bo o to tylko autorce chodzi.
Popełnia błędy swoich rodziców i jest z tego mega dumna. Biedne dzieciątko, bo rodzice nie dali na mieszkanie. Żal ci d**sko ściska i tyle. Czytając twoje wypowiedzi, nie dziwię im się, że nie wyrzucili pieniędzy w błoto, kupując tobie mieszkanie. Żenada, że klękajcie narody.
__________________
Będę mamcią.. ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#57 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
|
Dot.: konflikt z rodzicami?przykro mi
Był kiedyś łudząco podobny wątek, nawet podobnie się rozwijał - tam z czasem brat też się okazywał diabłem wcielonym. Ta powtarzalność ludzkich losów
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#58 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 445
|
Dot.: konflikt z rodzicami?przykro mi
Ten wątek to jakiś dramat. Mamusia z zacietrzewieniem i jadem traktuje własne, niczemu winne dziecko, jako kartę przetargową w ramach zazdrości i zemsty za to, że jej rodzice nie sypnęli kasą (rodzice pewnie po prostu cię nie lubią
![]() ![]()
__________________
a w e s o m e ! |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#59 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 1 262
|
Dot.: konflikt z rodzicami?przykro mi
Ładna z Ciebie materialistka
![]() Ehh ... W Twoim przypadku pasuje tu śmieszne powiedzenie . Że im "starszy człowiek, tym głupszy" .
__________________
Sztywny moralny kodeks z dala od chorych podniet. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#60 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 16 600
|
Dot.: konflikt z rodzicami?przykro mi
A nie wstyd Ci było wyjść za mąż i ciągnąć kasę od rodziców? Zdecydować się na ślub i prosić rodziców o te 25 tysięcy zamiast? Bo mi, jeżeli zdecydowałabym się na samodzielne życie wstyd by było chociażby o 10zł. rodziców prosić. A Ty wręcz przeciwnie, cały czas oczekujesz od nich kasy. Teraz to od szanownego małżonka oczekuj,a nie od rodziców
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:11.