Sutasz EKOLINY

[101Milka]

Twoje prace są śliczne

[iwogg]

Piękne prace. Ja mogę tylko podziwiać.

[EKOLINA]

Poniżej zdjęcia mojego pierwszego sutaszu. A zaczęło się tak: Napisała do mnie pewna dziewczyna z pytaniem czy znam biżuterię Dori Csengeri i czy robię kursy z takiej biżuterii. W nawiasie mam swoją małą firemkę i organizuję wiele kursów z różnych dziedzin hobbystycznych i artystycznych.
Wracając do mojej sutaszowej historii: Weszłam na linki, które posłała mi tamta dziewczyna. Jak zobaczyłam te wszystkie cuda Dori, to zwariowałam. Byłam wtedy na etapie biżuterii frywolitkowej. Zaczęłam się uważnie przyglądać biżuterii Dori. Niestety nie byłam w stanie pojąć jak to jest robione. Z wielkim żalem napisałam dziewczynie, że niestety, ale moja firma takich kursów nie prowadzi. Od tamtego czasu nie dawało mi to spokoju. Na jednym z wernisaży spotkałam dziewczynę, która skończyła właśnie wtedy jakąś szkołę koronczarstwa. Chciałybyście mnie widzieć jak jej rękami tłumaczyłam co to za biżuteria, w nadziei że ona mi coś na jej temat podpowie. Niestety porażka - ja się nagadałam i namachałam palcami, a ona nic z tego nie zrozumiała. Odpuściłam.
Pewnego wieczora grzebałam w necie, bo spać nie mogłam i niespodziewanie trafiłam na broszkę (kiepskiej jakości), która miała w podpisie słowo SOUTACHE. No i od tego wszystko się zaczęło. Znalazłam w necie wszystkie tutoriale, poleciałam do pasmanterii i następnego dnia zaczęłam się bawić. Potem napisałam do tamtej dziewczyny maila, że zrobiłam kilka rzeczy w tej technice, posłałam jej zdjęcia i zaproponowałam, że chętnie ją nauczę. Przyjechała do mnie aż z miejscowości położonej 70km od mojej.
Miło spędziłyśmy czas, pokazałam jej jak zrobić broszkę i wtedy właśnie zauważyłam, ze technika nie należy do łatwych. Posyłam Wam fotki frywolitki od której już całkowicie odeszłam na rzecz sutaszu. Następne zdjęcie to mów pierwszy w życiu soutache.

[verha]

Naprawdę pierwszy? Bo wyszło świetnie

[staska_stasia]

Pierwszy sutasz? A podobno wszyscy zaczynają od zera
Frywolitki też fajne, chociaż chyba nie dla mnie Wydają się zbyt miękkie i lekkie.

[zanna4]

Mnie się też ten pierwszy Twój komplecik sutaszowy baaaardzo podoba. Kolory moje - fiolety I frywolitki śliczne.

[diablica81]

Piękne te Twoje sutaszki.Naprawdę robisz je dopiero od 2 miesiecy ?

[EKOLINA]

Tak, od dwóch 12 grudnia na naszym kiermaszu rękodzieła artystycznego organizowanym w moim mieście miałam premierę moich pierwszych 10 par kolczyków.
Dzisiaj siedzę nad kolczykami, które są mieszanką złości, zmęczenia i odrobiny rozczarowania. Przedwczoraj zaczęłam bransoletkę i niestety zabrakło mi sutaszu. Poleciałam więc na sklepy i okazało się że już cały czarny sutasz w moim mieście wykupiłam. Więc ze złości kupiłam czerwony Kolczyki już kończę, jutro Wam poślę fotkę. Sama nie wiem, jakieś dziwne wyszły...

[bojaboja]

Naprawdę ładne, pomimo tego, że preferuję styl prostszy to niektóre naprawdę zachęcają do noszenia, już sobie myślę do czego by pasowały

[EKOLINA]

No i są! Skończone! Te kolczyki są mieszanką różnych emocji weekendowych. Zawarłam w nich swoje myśli i uczucia. Te kolczyki to zero komercji, a sto procent wyrażania siebie. Tak to czuję

[EKOLINA]

Lecę robić następne

[smoczek]

Bardzo energetyczne

[kate_art]

Pięknie Ekolinko!!!!!!!!!!!!!! U mnie zaczęło się podobnie) Jestem na etapie zamówienia tasiemek, ale co mi z tego wyjdzie zobaczymy
Narazie tworzę kolczyki szydełkowe. Czekam na Twoje następne prace)

MOJE PRACE

[nika_34]

Oby jak najwięcej takiego wyrażania siebie- pięknie wyszły

[zanna4]

A mówią, że złość piękności szkodzi Czerwońce są super!

[diablica81]

Piękne sa !!!!

[EKOLINA]

Dzięki za miłe słowa. dzisiaj siedzę na kolczykami, które kolorystyką bardzo odbiegają od moich upodobań. Sama jestem ciekawa, co z tego wyjdzie. Już jeden prawie skończony. Jeszcze tylko skórką podszyć i już można na ucho zakładać. Jak się z nimi jutro wyrobię to poślę fotkę.

[klejnotki]

Piękności robisz - te ostatnie są cudownie ogniste od patrzenia robi się cieplej i słoneczniej

[dora_jm]

Od ponad miesiaca sledze watki o sutaszu.Twoje podobaja mi sie bardzo. Wszystkie inne tez sa bardzo ladne. Wiesz, sutasz to chyba jakis wirus lub zauroczenie...
... i ja zaczelam proby z sutaszem... zostalam wirusowo zauroczona...

[EKOLINA]

To rzeczywiście jakiś wirus. Każdego dnia pojawia się ktoś nowy, kto zajmuje się tą techniką. Mi ona spasowała bardzo. łączę w niej moje ukryte pragnienia chyba. Pamiętam, jak byłam młodsza miałam taki żart, że na emeryturze będę haftować. Moja ciotka to robiła całe życie i miałam takie poczucie, że talent mam po niej. Na emeryturze jeszcze nie jestem, ale wydaje mi się że to jest właśnie to, co miałam odziedziczyć po ciotce
W biżuterii spróbowałam juz chyba wszystkiego. Zaczynałam od składaków platikowo drewnianych. Potem zakochałam się w kamieniach. W tym samym czasie zwariowałam na filc, który towarzyszy mi do teraz. Rok 2010 to rok bardzo owocny w umiejętności. Najpierw AC, potem frywolitka, a od listopada sutasz. Rok 2011 chyba będzie należał do sutaszu Po drodze próbowałam jeszcze beadworku i wire, ale to ostatnie w ogóle mi nie wychodziło. Wire to jedyna technika, której nie pojęłam, po prostu nie potrafię
No nic, idę dalej robić te zaczęte kolce. Potem fotka.

[EKOLINA]

dzisiejsze

[nika_34]

jak zawsze przepiękne

[Martita1987]

Super!! Mi się szalenie podoba naszyjnik z pierwszego wrzutu Moje kolory! Chyba trzeba będzie się przebiec do dobrej pasmanterii

[obywatelka planety Ziemia]

no prosze , kolejna sutaszystka
witamy

[zanna4]

Ależ, kobieto, masz tempo! Rzeczywiście, ten rok chyba będzie należał do sutaszu...

[EKOLINA]

A to dzisiejsze sutaszki. Bardzo mi się podobają. Nawet takie jakieś niewielkie wyszły na 5,5cm. Troszkę odstają kolorami, ale co tam, w poprzednich tez się tłumaczyłam, ze kolory jakieś nie takie. To wszystko pewnie przez tę dietę, którą teraz prowadzę Toksyny mi schodzą z organizmu to i na kolorach się to odbiło
Dzisiaj robię przerwę bo o 15 prowadzę warsztaty sutaszu.
Czekam na Wasze opinie

[wilczex]

Przypominają mi jakiegoś BOGA-DRZEWO Super

[EKOLINA]

Mi również coś takiego przypominają. Boga słońca

Dzisiaj wzięło mnie na zielenie, ciemne zielenie... Diety dzień czwarty więc może to taki skutek uboczny z tym zielonym, bo szczerze mówiąc nie przepadam za biżu w tym kolorze. Jutro poślę fotki.

[Jaga1214]

bardzo mi się podobają i kolorki też mi pasują...

[klejnotki]

Co to za dieta, bo jeśli tak działa na biżuterjotwórczość to ja też poproszę