Jak zmusić mężczyznę by wrócił do dawnej "postaci"? - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2005-05-12, 14:01   #31
Marilyn
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2003-05
Lokalizacja: Gliwice
Wiadomości: 2 418
Dot.: Jak zmusić mężczyznę by wrócił do dawnej "postaci"?

Cytat:
Napisane przez ank@
Dziewczynki, ja bynajmniej pokorna nie jestem, stąd nasze małżeństwo wisi na włosku bo po tygodniach rozmów wreszcie "rozdarłam ryja" i jest jeszcze gorzej, bo on twierdzi że robię mu "bydło" - przecież sąsiedzi słyszą.
Przed ślubem mieszkał z samym ojcem, niezbyt dobrze sie rozumieli. Zawsze było tam czysto i ok. To chyba tatuś mu prasował koszule,niestety...
Metody grafiku próbowałam, ale gdybym mu napisała na kartce, że jestem w ciąży, to zdążyłabym urodzić zanimby przeczytał. Nie czyta niczego.
Nawet jego brudne skarpety, które mu włożyłam do teczki do pracy, ani serwowanie jedzenia na brudnych trzydniowych talerzach nie pomogły na dłuższą metę.
Brałam go na przetrzymanie, ale w śmierdzącym domu nie chcę mieszkać. A on nie posprząta.Jak nie ugotuję, to on sobie zrobi kanapki i zostawi po sobie syf: brudne talerze, pełno okruchów, blat i podłogę umaziane masłem musztardą, keczupem itp. I tak sobie może być przez kilka dni... Nic sobie z tego nie robi. Przecież ciężko pracuje i jest zmęczony.
A ja pewnie nie...
Co dziwne on sam jest bardzo czysty i pachnący.
Od dwóch miesięcy proszę, żeby powiesił mi na ścianie obrazek...
A seks: JA sie na to wcale nie godzę, stąd nasze współżycie praktycznie przestało istnieć, bo ja już nie mam w ogóle ochoty.
Do tego każdy mój zakup ciuch lub kosmetyku zaczął budzić głupie komentarze, że on sobie nic nie kupuje a ja ciągle, że za często zmieniam fryzure, że jemu potrzebne to i to...
Pracuję, kur....a i będę sobie kupować co mi sie podoba!
Od dziś przestaję gotować. Sprzatać też - jak zacznie śmierdzieć wyprowadzę sie do babci. Prać mogę - i tak piorę dla siebie, niech mu gniją 3 tygodnie ciuchy na balkonie, bo sam prania nigdy nie pozbiera. Co do prasowana - niech sobie lata do prasowaczki.

Od tego wszystkiego mam ostatnio tylko ciągły rozstrój żołądka łomotania serca i nie mogę spać całe noce.
Przed ślubem mieszkał z samym ojcem, niezbyt dobrze sie rozumieli. Zawsze było tam czysto i ok. To chyba tatuś mu prasował koszule,niestety...

Widzisz..to jest nadzieja! Najgorsze, beznadziejne przypadki to mamusia -słuzaca i teksty"a bo moja mama.."

Skarpetki w teczce mnie ubawiły ))
Mysle sobie, ze jak juz bedzie zdesperowany, ani jednej czystej koszuli, ani jednych czystych gaci (mowisz ze sam jest czysty) to sobie w koncu wypierze..
Moze do tej pory było tak, ze nie prałas nie sprzatałas pare dni a potem kapitulowałs i robiłas znow sama. Niekonsekwencja to chyba najgorsze co mozna w takim przypadku robic. A pytałas go czy jemu ten syf nie przeszkadza? Moze mysli ze samo sie zrobi, bo zawsze wkoncu"samo" sie robiło? Konsekwencja, konsekwencja i reszte raz konsekwencja. Zakładam, ze go kochasz i chcesz zeby Wasze małzenstwo było udane
Jedno mnie zastanwia..skoro pracujesz..czy on nei widzi, ze tez jestes zmeczona? czy nie ma ochoty tak sam z siebie Ci pomoc? Wydaje mi sie - ale to moje przypuszczenie tylko- ze gdybys mu tak po prostu po ludzku wytłumaczyła, ze nie mozesz za nim chodzic i sprztac, bo tez jetses zmeczona, ze przeciez wyszłas za niego, bo go kochasz, bo chcesz zeby Wam było lepiej a nie zeby sie meczyc i robic za sprzataczke.Jesli zostaiwa ten syf po jedzeniu, keczup, musztarde, okruchy zawołaj go i zapytaj czy teraz chce zebys Ty to sprzatała za nim? Czy włąsnie tego oczekuje od swojej zony, ze bedzie za nim biegała ze sciera?
Brak Mamy to rozwod rodzicow czy Jej smierc?

Edytowane przez Marilyn
Czas edycji: 2005-05-12 o 14:04
Marilyn jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-05-12, 14:01   #32
Laura2112
Raróg
 
Avatar Laura2112
 
Zarejestrowany: 2004-02
Lokalizacja: koniec internetu (ta da!!) :D Kujawianka :)
Wiadomości: 56 214
Send a message via Skype™ to Laura2112
Dot.: Jak zmusić mężczyznę by wrócił do dawnej "postaci"?

Ank@, świetny pomysł! Też tak kiedyś zrobiłam, ale w zupełnie innej sprawie i z przyjemnością patrzyłam, jak mu się wyraz twarzy zmienia z każdym czytanym zdaniem Może swoje też dołącz, niech w końcu pojmie, jak się czujesz
Nowinka>>
Laura2112 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-05-12, 14:09   #33
ank@
Rozeznanie
 
Avatar ank@
 
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 812
Dot.: Jak zmusić mężczyznę by wrócił do dawnej "postaci"?

Wiesz, mnie już nie zależy czy on się bedzie wściekał, czy nie oddzywał, czy kpił.
Jestem juz na takim etapie, ze po prostu mam to gdzies.
Ja po prostu nie wiem co zrobić, żeby oczywiste fakty dotarły do tego człowieka.
Inaczej nie widzę w ogóle naszego dalszego wspólnego życia.
Z Waszych wypowiedzi wynika, że powinnam zastosować terapię wstrząsową.
Absolutnie się zgadzam.
Nie ma to jak uderzyć w męskie ego.
Już i tak mu powiedziałam, że nie jest prawdziwym mężczyzną tylko burakiem, bo tylko buraki się tak zachowują...
ank@ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-05-12, 14:26   #34
ank@
Rozeznanie
 
Avatar ank@
 
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 812
Dot.: Jak zmusić mężczyznę by wrócił do dawnej "postaci"?

Marilyn: Brak mamy to rozwód, w sumie dość późny, bo moj mąż miał już 20 lat, ale mamuśkę ma przefajną i nie z tych co sobie dają "w kaszę dmuchać".
Ja już rozmawiałam - wiele, wiele dni. Każde nawiąanie do tematy "kochanie, może mogłbyś" kończyło się albo: Jestem zmęczony, albo "źle się czuję: albo "znowu brzęczysz" albo "daj mi odpocząć".
Teraz jestem po prostu zdesperowana. Bo - takjak mówisz - zalezy mi na nim - takim jak był kiedyś. A szansę dla nas widzę coraz mniejsze. Bo ja tak nie wytrzymam.
ank@ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-05-12, 14:35   #35
Pralinka
Rozeznanie
 
Avatar Pralinka
 
Zarejestrowany: 2004-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 696
GG do Pralinka
Dot.: Jak zmusić mężczyznę by wrócił do dawnej "postaci"?

Prócz rozwiązań które zaproponowały dziewczyny mam taka koncepcje: każ mu zatrudnic gosposię. Zastosuj ultimatum- albo dzielicie obowiązki domowe sprawiedliwie między siebie (przy czym sprawiedliwie nie oznacza : "wszytko robi żona") albo niech zatrudni gosposie, bo przeciez z jakiej racji Ty mialabyc pracowac na 2 etaty - jeden w pracy drugi w domu? Moze jak na wlasnym portfelu odczuje, ze obowiazki domowe to nie jest dla ciebie "hobby" to jakos sobie uswiadomi problem?

Bardzo dziwi mnie tez nagła zmiana twego męża. Piszesz, ze wczesniej taki nie byl. To zaskakujace. Moze tylko tak sobie to teraz tlumaczysz, a w rzeczywistosci oznaki meza-tyrana wykazywal juz przed slubem gdy razem mieszkaliscie?

A moze Wasz problem jest glebszy niz tylko podzial obowiazkow domowych? Mąż Cie nie szanuje ewidentnie. Może po prostu sie nie kochacie? Mąż Agi nie zbunotował się, gdy ona ukazała mu "prawdziwe oblicze partnerstwa" Kochający partner dzieli obowiazki z kobietą nie dlatego, że uwielbia pracowac w domu lecz właśnie z milosci, bo nie moze patrzec jak ona taszczy 3 kg smieci. ( Pomijajac to, że prace domowe to zwyczajnie jego obowiazek dokladnie w takim samym stopniu jak i Twoj.) Kochający partner nie odzywa sie do kobiety w ten sposób w jaki odzywa sie do Ciebie Twój mąż. Ja tak to widze. Poza tym w waszym związku zle sie dzieje tez na innych "frontach" (seks czy choćby problemy ze zwykłą "komunikacją", dogadaniem się - czy inne obszary też?)

Sutuacja jest trudna a jednoczesnie nie do zaakceptowania. Wydaje mi sie, ze bardzo pomocna bylaby fachowa terapia małżenska. Bo szczerze mowiąc wydaje mi się ( nie wiem, moze nadinterpretuje) że wasz związek się rozpada. A problemu nalezy szukać znacznie głębiej niz pośród rozrzuconych skarpetek.

Życze Ci powodzenia i cierpliwosci w reformowaniu męża.Trzymaj sie cieplutko i choćby nie wiem co nie daj się zepchnąć do roli, którą on Ci wyznaczył. Buzka.

Edytowane przez Pralinka
Czas edycji: 2005-05-12 o 14:39
Pralinka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-05-12, 14:43   #36
Agniesia18
Zadomowienie
 
Avatar Agniesia18
 
Zarejestrowany: 2004-02
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 1 036
GG do Agniesia18
Angry Dot.: Jak zmusić mężczyznę by wrócił do dawnej "postaci"?

Wyślij mu to w mailu proszę!!:
Wszystkie kobiety uważają , że jesteś mega CIOTĄ! Cymbałem, który nie docenia poświęcenia swojej żony. Fleją, ochlaptusem, brudasem i śmierdzielem czyli totalnym zerowcem. Grubo się pomyliłeś myśląc, ze twoja żona jest twoją służącą. Jak cię zostawi ( a pewnie zrobi to niedługo bo mam dośc ciągłego harowania za ciebie) to wtedy dopiero zarośniesz brudem i grzybem, którego już masz we łbie zamiast mózgu!!! .
Otwórz wreszcie gały stary: albo wezmiesz się do roboty albo żona powie ci :papa. I nie myśl sobie, że znajdziesz drugą - lepszą. NIE MA LEPSZEJ DLA CIEBIE!! Myślisz, że jakaś inna kobieta będzie chciała być twoja darmową służącą??!! Zapomnij!! Wykopie Cię szybciej niż ci się wydaje.
A co do twojej żony to są setki facetów, którzy rozkładali by przed nią czerwony dywan gdyby tylko raczyła pojawić się w ich progach.
Mam nadzieje, że ona cie zostawi i znajdzie sobie PRAWDZIWEGO MĘŻCZYZNE Z JAJAMI. Tobie ich brak. Żaden prawdziwy facet nie pozwoliłby swojej kobiecie zaharowywać się, a sam siedział wygodnie w fotelu.
TY jesteś ZEREM a nawet mniej niż zerem. Takimi jak ty podcieram sobie tyłek! Bij w gówno śmierdzielu!!!!!!!!!!!!



Błagam Cię wyślij mu to, jeśli chcesz to napisz że to odemnie.
Wizażanki z góry przepraszam, za chamski wydźwięk tego "listu" , ale z tym typem inaczej sie nie da.
__________________
Tropical the island breeze
All of nature wild and free
This is where I long to be...
Agniesia18 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-05-12, 14:45   #37
ank@
Rozeznanie
 
Avatar ank@
 
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 812
Dot.: Jak zmusić mężczyznę by wrócił do dawnej "postaci"?

Pralinko, on nie jest tyranem. On po prostu jest olewającym wszystko szydercą. Zanim kupiliśmy własne mieszkanie, na wynajmowanym często mi pomagał - to on odkurzał, mył garnki na zmiane ze mną. Robił nam kolacje. A przede wszystkim SPRZATAŁ PO SOBIE.
A tak na marginesie, od uważa że ja w pracy odpoczywam bo ja mam lekką pracę...
(Dzis odpoczywam faktycznie - bo nie ma szefostwa a swoją robotę robię w "międzyczasie". Ale to nieczęsto się zdarza.)

Pralinko, może on mnie faktycznie już nie kocha?
ank@ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-05-12, 14:54   #38
ank@
Rozeznanie
 
Avatar ank@
 
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 812
Dot.: Jak zmusić mężczyznę by wrócił do dawnej "postaci"?

Błagam Cię wyślij mu to, jeśli chcesz to napisz że to odemnie.
Wizażanki z góry przepraszam, za chamski wydźwięk tego "listu" , ale z tym typem inaczej sie nie da. [/QUOTE]

Ostre. Ale wyślę.
ALBO NIE: Wydrukuję sobie i będę czytać mu na głos
ank@ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-05-12, 15:00   #39
Agniesia18
Zadomowienie
 
Avatar Agniesia18
 
Zarejestrowany: 2004-02
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 1 036
GG do Agniesia18
Smile Dot.: Jak zmusić mężczyznę by wrócił do dawnej "postaci"?

Ale kilka razy dziennie mu czytaj. Niech wie!
Buziaczki dla Ciebie Aniu 3maj sie
__________________
Tropical the island breeze
All of nature wild and free
This is where I long to be...
Agniesia18 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-05-12, 15:00   #40
Pralinka
Rozeznanie
 
Avatar Pralinka
 
Zarejestrowany: 2004-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 696
GG do Pralinka
Dot.: Jak zmusić mężczyznę by wrócił do dawnej "postaci"?

Aniu, ja słowa "tyran" uzyłam wlasnie w tym Twoim znaczenie, a nie broń boże w kontekście jakiejkolwiek przemocy fizycznej. Ale przecież olewaniem wszystkiego tez wplywa na Ciebie bardzo destrukcyjnie - na twoja psychike i nie tylko (sama piszesz o kolataniu serca i zlym samopoczuciu fizycznym pochodzenia nerwowego...) Czyli mozna powiedzieć, że w pewien sposób tyranizuje.

Wystraszyłas mnie, bo moj M. też aktualnie odkurza, zmywa na zmiane ze mna i wykonuje prace domowe do niego należace (no, czasem po delikatnym "przypomnieniu" ). I także wynajmujemy mieszkanie. Mam nadzieje, ze w przyszlości nie przejdzie metamorfozy... Brrr.

A wracajac do Ciebie- może spróbuj go namówic na wizytę u terapeuty. Ja wierze że obiektywne spojrzenie trzeciej osoby, a do tego fachowca, pomogłoby Wam uporac sie z problemem. Wiele wyjasniłoby się w kwestii waszych wzajemnych relacji. I może Twój mąż powiedziełby psychologowii (chyba lepiej mężczyźnie) o co mu tak naprawde chodzi. Bo może Twoj mąż ma np. jakis problem którego Ty nie dostrzegasz a którym sie bardzo stresuje? Moze potrzebuje dłuższych wakacji i wtedy "odżyje" i wróci do "dawnej postaci"?

Wyczerpalam wszelkie pomysly...
Pralinka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-05-12, 15:03   #41
Agniesia18
Zadomowienie
 
Avatar Agniesia18
 
Zarejestrowany: 2004-02
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 1 036
GG do Agniesia18
Talking Dot.: Jak zmusić mężczyznę by wrócił do dawnej "postaci"?

Asia (Pralinka) jak Twój przyszły mąż się zmieni po slubie, to my z tatą wpadniemy do Was i przyporządkujemy go do porządku. O to to TY się nie martw
__________________
Tropical the island breeze
All of nature wild and free
This is where I long to be...
Agniesia18 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-05-12, 15:07   #42
Marilyn
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2003-05
Lokalizacja: Gliwice
Wiadomości: 2 418
Dot.: Jak zmusić mężczyznę by wrócił do dawnej "postaci"?

Cytat:
Napisane przez ank@
Marilyn: Brak mamy to rozwód, w sumie dość późny, bo moj mąż miał już 20 lat, ale mamuśkę ma przefajną i nie z tych co sobie dają "w kaszę dmuchać".
Ja już rozmawiałam - wiele, wiele dni. Każde nawiąanie do tematy "kochanie, może mogłbyś" kończyło się albo: Jestem zmęczony, albo "źle się czuję: albo "znowu brzęczysz" albo "daj mi odpocząć".
Teraz jestem po prostu zdesperowana. Bo - takjak mówisz - zalezy mi na nim - takim jak był kiedyś. A szansę dla nas widzę coraz mniejsze. Bo ja tak nie wytrzymam.
Pytałam o ten rozwod bo...jakby to ujac..czasem mezczyzni chca ukarac"swoja" kobiete za postepowanie matki i włąsnie zachowuja sie tak jak Twoj maz...tzn lekcewaza, wspolnego z nia domu nie traktuja jak swojego(stad brak dbałosci o czystosc itd) Oczywiscie dzieje sie to poza swiadomoscia..Dziewczyny mowiły o wizycie u psychooga..swetna rada, ale zdaje sobie sprawe jak trudno mezczyzne, ktory uwaza ze z nim jest wsztsko ok namowic na psychologa czy w ogole jakas interwencje oosb trzecich( z tym mailem bym była ostrozna..jakbys sie poczuła gdyby Twoj maz na jakims forum opowidaał do Waszych problemach a potem dał Ci do poczytania wnioski kumpli?)
Pralinka ma chyba niestety racje..problem skarpet i naczyń moze byc tylko przykrywka dla parwdziwych problemow
Jestescie krotko małzenstwem..trwa wojna..kto kogo sobie"wychowa" kto na ile moze sobie pozwolic..
Marilyn jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-05-12, 15:09   #43
Pralinka
Rozeznanie
 
Avatar Pralinka
 
Zarejestrowany: 2004-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 696
GG do Pralinka
Dot.: Jak zmusić mężczyznę by wrócił do dawnej "postaci"?

Cytat:
Napisane przez ank@

Ostre. Ale wyślę.
ALBO NIE: Wydrukuję sobie i będę czytać mu na głos
Ostre faktycznie. A agresja budzi agresję... Ja bym się zastanowiła przed wysłaniem.
Pralinka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-05-12, 15:09   #44
ank@
Rozeznanie
 
Avatar ank@
 
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 812
Dot.: Jak zmusić mężczyznę by wrócił do dawnej "postaci"?

Dziewczynki,
Serdeczne dzięki jeszcze raz.
Uciekam dzis wcześniej z pracy, idę na kawke, zakupy ciuchowe i na inne przyjemności.
Muszę się odstresować

Do domu jakoś mi się wcale nie chce wracać.
ank@ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-05-12, 15:14   #45
Pralinka
Rozeznanie
 
Avatar Pralinka
 
Zarejestrowany: 2004-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 696
GG do Pralinka
Dot.: Jak zmusić mężczyznę by wrócił do dawnej "postaci"?

Cytat:
Napisane przez Agniesia18
Asia (Pralinka) jak Twój przyszły mąż się zmieni po slubie, to my z tatą wpadniemy do Was i przyporządkujemy go do porządku. O to to TY się nie martw
Aga, to może do Ani tez wpadnijcie?
Pralinka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-05-12, 15:17   #46
Agniesia18
Zadomowienie
 
Avatar Agniesia18
 
Zarejestrowany: 2004-02
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 1 036
GG do Agniesia18
Talking Dot.: Jak zmusić mężczyznę by wrócił do dawnej "postaci"?

No problem
__________________
Tropical the island breeze
All of nature wild and free
This is where I long to be...
Agniesia18 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-05-12, 15:17   #47
xandra78
Zakorzenienie
 
Avatar xandra78
 
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 3 039
Dot.: Jak zmusić mężczyznę by wrócił do dawnej "postaci"?

Aniu, Skarbie, bardzo Ci współczuję.Jestem w podobnej sytuacji, tylko nieco mniej drastycznej.Ja też nie mogę sobie poradzić z tym problemem i dużo jest kłótni na ten temat, ale raz na jakiś czas coś tam wykłócę.Wydaje mi się, że trzeba postąpić drastycznie, bo tylko w ten sposób otworzysz mu oczy(albo i nie, ale wtedy bedzie to oznaczać, że nic już nie można na to poradzić).Odradzałabym pomysł z wysłaniem do niego naszych maili, on przeczyta wszystkie pomysły i w przyszłości już ich nie zstosujesz(bo co będzie, jak te wiadomości też nie zrobią na nim wrażenia?).Może najpierw przestań sprzątać tylko po nim, a jak się zrobi syf, to się wyprowadź(pisałaś, że masz taką możliwość) i powiedz mu, że nie będziesz mieszkała w takim bałaganie.Wcześniej jednak napomknij mu o tym, że kiedys tak w końcu zrobisz-będzie uczciwie o tym uprzedzony i będzie mógł winić tylko siebie, gdy to stanie sie faktem.

Pozdrawiam Cię serdecznie Trzymaj się
xandra78 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-05-12, 16:05   #48
Shemreolin
Zakorzenienie
 
Avatar Shemreolin
 
Zarejestrowany: 2004-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 065
GG do Shemreolin Send a message via Skype™ to Shemreolin
Dot.: Jak zmusić mężczyznę by wrócił do dawnej "postaci"?

No proszę, śledzę ten wątek i załamuję się. Co sie dzieje z mężczyznami? Daleczgo oni się tak zachowują i co najgorsze naprawdę nie mają pojęcia, ze cos jest nie tak. Jakby to orbili specjalnie to jeszcze dałoby się znaleźć jakis powód tego zachowania, a tak to sie mówi i mówi a facet nic nie rozumie jakby się mówiło po chińsku.

Jak wiecie ja z moim zerwałam już prawie miesiąc temu po 4 latach bycia razem. Wiele rzeczy mnie w nim drażniło, m.in. to, że narzekał, ż eu mnie w domu jest syf i że ja nie sprzatam itd. Ja pracuję bardzo długi i to w stresie, wychodzę z pracy i jestem padnieta. I też siedzę cały dzień przy kompie, bo robię strony internetowe, uaktualniam dane itd. Niby nic, ale jak człowiek siedzi na tyłku cały dzień i gapi sie w monitor a nad głową mu latają i wrzeszą, że szybko szybko, to naprawdę można się nieźle zmęczyć. On nie pracował, zrobił w grudniu licencjat i na razie nie uczy sie dalej, chociaż planuje. Ja pracuje od kiedy skończyłam liceum. A on ciagle narzekał, że jestem zmęczona, że się nie odstawiam jak jakaś laska, że mam w domu nieposprzątane itd. Sam nigdy nie zaproponował, że skoro juz tu jest to moze razem posprzatamy to będzie szybciej. Ja pracowałam i miałam kasę, wiec kupowałam, zapraszałam itd. a on nie miał (i nie ma) pracy i ciagle tylko narzekał na wszytsko.

Na dodatek jak dzowniła jego mama to on zawsze odbierał mówiąc " no co chcesz?", albo "co!?". Mówił takim zniecierpliwionym głosem. Strasznie mnie to wkurzało, mimo że jego mama też czasami potrafiła mnie wkurzyć. Kiedys nawet wyszłam od niego z domu, bo nie mogłam znieść tego jak sie zwracał do swojej mamy. potem on zaczął tak samo odzywać sie do mnie jak dzwoniłam i tez mnie traktował tak jak swoją mamę przy mnie. To prawda, że należy obserwować jak facet układa sobie życie z matką i jak został wychowany.

Teraz czuję sie samotna i czasami chciałąbym sie do kogoś przytulić, ale nie mam do kogo. Brakuje mi go i chyba nadal mi na nim zależy troche, ale nie wrócę. Nie ma mowy! Juz wolę byc sama niż zmarnować życie z facetem, który mnie nie szanuje.
__________________
Być kobietą to strasznie trudne zajęcie, bo polega głównie na zadawaniu się z mężczyznami.



Shemreolin jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-05-12, 16:35   #49
strangelove
Raczkowanie
 
Avatar strangelove
 
Zarejestrowany: 2004-08
Lokalizacja: Nowhere
Wiadomości: 98
Dot.: Jak zmusić mężczyznę by wrócił do dawnej "postaci"?

wiem, ze moge się narazić co nie jest moim zamiarem ale wydaje mi sie ze problem tkwi w was obojgu. Jesli chodzi o niego to co i jak jest opisalas dokladnie ale moja uwagę zwrocilo tez cos innego: w temacie napisalas "Jak ZMUSIC męzczyzne..." Obawiam sie ze takie nastawienie powoduje wrecz odwrotny skutek od zamierzonego. Podobnie mysle o akcjach odwetowych. To moim zdaniem zaostrzy sytuacje... Recepty na rozwiazanie sytuacji nie mam i jedynie wy sami mozecie ja rozwiazac. Nikt nie zna ani jego ani ciebie. Ja ze swojego doswiadczenia wiem tylko tyle, że jedynie szczere rozmowy o problemie o uczuciach itp moga rozwiazac problem.
Przepraszam jesli kogos urazilam, ale takie jest moje zdanie.
strangelove jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-05-12, 16:40   #50
xandra78
Zakorzenienie
 
Avatar xandra78
 
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 3 039
Dot.: Jak zmusić mężczyznę by wrócił do dawnej "postaci"?

Same sobie zgotowałyśmy ten los....
xandra78 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-05-12, 20:34   #51
connie
Zadomowienie
 
Avatar connie
 
Zarejestrowany: 2004-10
Wiadomości: 304
Dot.: Jak zmusić mężczyznę by wrócił do dawnej "postaci"?

Hej
Na wstępie chce zaznaczyć, że nic nie usparwiedliwia takiego zachowania męża. Jest to dla mnie bezdyskusyjne i nie to co napiszę dalej nie jest próbą usprawiedliwiena Go, jednak ...
Nie rezygnowałabym tak szybko ze związku. Skoro tyle lat było Wam razem dobrze, to nie może być to z gruntu zły czlowiek, fleja itd... . Może faktycznie ma bardzo męczącą pracę. Nie powinien oczywiście wyręczać się żoną jak służącą i okazywać pogardę dla Jej pracy, ale może czuje się troche zaniedbany. Tzn. jak widzi, że Ty chodzisz do fryzjera, kosmetyczki itd ... a On od rana do nocy w robocie, a potem tylko na Niego krzyczysz, o Jego zdaniem blahe rzeczy, więc się zamyka w sobie i robi na złość. Pokazuje, że "nie musi". Może postarajcie się najpierw jakoś odbudować Wasz związek, może jakaś kolacja romantyczna, czy coś w tym guście. Spytaj Go, może ma jakieś problemy, że tak się zmienił. Dopiero pózniej powoli rozpracowujcie kwestie brudnych naczyń i skarpetek ...
Zandych maili bym Mu nie pokazywała. Wedlug mnie poczuje się wtedy obiektem kpin i jeszcze bardziej zamknie się w sobie.
Życze udanego dlaszego życia razem z mężem (nie flejtuchem)
connie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-05-13, 01:54   #52
jenn
Rozeznanie
 
Avatar jenn
 
Zarejestrowany: 2005-02
Lokalizacja: Wyspy Bergamuta
Wiadomości: 656
GG do jenn
Dot.: Jak zmusić mężczyznę by wrócił do dawnej "postaci"?

Agresja, zmuszanie... nie tedy droga. Wydaje mi sie, ze to jest kwestia uczuc. Dla kochanej osoby robi sie przeciez wszystko, prawda? Nawet przezwycieza sie przyzwyczajenia, balaganiarska nature. On na pewno Cie kocha, tylko jego uczucia sa widocznie "przyklapniete" jak to sie czasem w malzenskim stanie zdarza.Przeciez skoro on Cie kocha i zalezy mu na waszym malzenstwie, to musi wiedziec, ze tez musi pielegnowac wasze uczucia i domostwo i dla Ciebie musi przezwyciezyc swoje lenistwo. To jest wedlug mnie sedno problemu - on nie uswiadamia sobie, ze musi sie o Ciebie starac, a utrzymywanie domu w czystosci to jedna z form. Nie musi codziennie biegac ze szcztka, chodzi o kilkanascie minut dziennie - pozbieranie swoich rzeczy, wyniesienie smieci. Wiem, ze to brzmi jak banal, ale u nie to skutkuje.
Moj chlopak jest niestety strasznym balaganiarzem, po prostu taka na nature-nie dostrzega balaganu. W wolny dzien oboje sprzatamy, ja robie wiecej, ale to nie ma znaczenia, bo ja wiem, ze on dla mnie sie stara, bo nienawidzi sprzatac, a mimo wszystko to robi. Wie, ze bede go za to jeszcze mocniej kochala. Kiedy wychodze na caly dzien do pracy a on np. jest w tym czasie w domu, zostawiam mu rozne zadania np. umyc naczynia, pozbierac swoje skarpetki, uporzadkowac biurko. Wiem, ze biedak bedzie do ostatniej chwili z tym czekal, bo jak wracam po 10 godzinach, to on dopiero myje naczynia i biegajac zbiera skarpetki. Ale widze, ze sie stara, poswieca sie, choc ciezko mu ruszyc za przeproszeniem tylek sprzed telewizora.
Kiedy on ma pilna robote i jest zestresowany, to ja po po pracy sama sprzatam, bo wtedy to ja musze sie dla niego poswiecic.
Mysle, ze szczera rozmowa o uczuciach moglaby wiele pomoc.
jenn jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-05-13, 09:43   #53
Lazy_Morning
Wtajemniczenie
 
Avatar Lazy_Morning
 
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 2 414
Dot.: Jak zmusić mężczyznę by wrócił do dawnej "postaci"?

Ank@, kochasz Ty go? Przeczytałam cały wątek, cały czas broniąc się przed myślą, że mąż Ciebie nie szanuje... bo wg mnie tam, gdzie jest prawdziwa miłość, jest i szacunek, troska o ukochaną osobę, pragnienie uszczęśliwiania jej, uprzyjemnianie jej życia... a on funduje Ci horror a nie małżeństwo. No więc wychodziłoby na to, że jednak nie kocha... chyba... Wcale nie jestem pewna, że takie traktowanie to wynik "przyklapnięcia" itp., ponieważ w grę nie wchodzi już tylko zaniedbanie, przeoczenie, zmęczenie... To są celowe działania.
Albo się kogoś szanuje, albo nie. Skoro próbowałaś wszystkiego, a on wciąż swoim postępowaniem udowadnia (tak mi się wydaje) ten brak miłości... ech... ja w takiej sytuacji zastanowiłabym się nad swoim uczuciem do niego. Bałabym się, że tak przewegetuję rok, dwa... pół życia...
Trzymaj się
__________________
nie jestem
Lazy_Morning jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-05-13, 09:51   #54
beliczek
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2003-04
Wiadomości: 3 181
Dot.: Jak zmusić mężczyznę by wrócił do dawnej "postaci"?

Włosy mi się zjeżyły na głowie po przeczytaniu Twojego wątku... Pierwsza myśl jaka przyszł mi do głowy: "uciekaj!!!!!!". Skoro Próbowałaś wszytskiego.... Ale z drugiej strony COŚ musisz do niego czuć skoro został Twoim mężem. Przeanalizuj swoje życie. Zastanów się czy TAK jak TERAZ chcesz żyć dalej i podejmij decyzję. Życie jest zbyt krótkie by je spędzić w smutku i frustracji. Życze Ci szczęćcia i wszystkiego co najleszpe. Jesteś wartościową, mądra kobietą - ułoży Ci się. Jak nie z nim to z kimś lepszym...
beliczek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-05-13, 10:04   #55
ank@
Rozeznanie
 
Avatar ank@
 
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 812
Dot.: Jak zmusić mężczyznę by wrócił do dawnej "postaci"?

Oczywiście, że go kocham Lazy Morning,
Wbrew pozorom on wcale nie jest okropny, ma wiele dobrych cech i zawsze wspaniale nam było razem. O żadnym horrorze nie było mowy.
To stało się ostatnio -jest nie do zniesienia - i trwa to już kilka miesięcy
On po prostu mnie nie słucha, nie mogę do niego dotrzeć słowami ani czynami, krzykiem ani płaczem. Nijak

Jestem wyczerpana bezustannymi utarczkami i walką o swoje.
Już nie pamiętam, kiedy mnie ostatnio przytulił i pocałował.
Twierdzi, że to przez to, że palę i mu "Smierdzi". Zrozumiałabym to, gdyby nie fakt, że on też pali...
Potrafimy się czasem razem bawić i śmiać, ale kiedy przychodzi do codziennego życia, okazuje się, że to ja muszę "ciągnąć za fraki" cały dom.
Co więcej, on twierdzi, że to ja go nie szanuję, bo się na niego drę. Tego, że on mówi do mnie podniesionym głosem i rozkazującym tonem - tego już nie zauważa.
Co więcej, on uważa, że "on wcale nie każe mi robić nic w domu".
Więc od dziś nie robię nic.
Może wreszcie się przekona, że gacie się same nie piorą, koszule się same ni prasują, zakupy nie przychodzą same do logówki a obiad się sam nie gotuje, mieszkanie samo nie sprząta itp itd.
ank@ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-05-13, 10:24   #56
Lazy_Morning
Wtajemniczenie
 
Avatar Lazy_Morning
 
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 2 414
Dot.: Jak zmusić mężczyznę by wrócił do dawnej "postaci"?

Hmm... Wszystko brzmiało dość dramatycznie... Hmmm... Skoro zależy Ci na nim, nie może być inaczej i będziesz wciąż próbować... Trzymam kciuki
__________________
nie jestem
Lazy_Morning jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-05-13, 10:31   #57
ank@
Rozeznanie
 
Avatar ank@
 
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 812
Dot.: Jak zmusić mężczyznę by wrócił do dawnej "postaci"?

Dzięki
ank@ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-05-13, 10:44   #58
isabellla
Raczkowanie
 
Avatar isabellla
 
Zarejestrowany: 2003-07
Wiadomości: 75
Dot.: Jak zmusić mężczyznę by wrócił do dawnej "postaci"?

Witam.

Mój mąż zostawiał wszędzie puszki po piwie i ogryzki. Wkładałam to wszystko do jego plecaka. Raz resztki piwa w puszce zalały mu ważne dokumenty i problem sam się rozwiązał. Nie widze już pozostawionych gdzie popadnie puszek i ogryzków. Musisz pokazać że jesteś silna i stanowcza bo inaczej nic z tego.

Pozdrawiam i trzymaj się.

Iza
isabellla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-05-13, 13:58   #59
Shemreolin
Zakorzenienie
 
Avatar Shemreolin
 
Zarejestrowany: 2004-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 065
GG do Shemreolin Send a message via Skype™ to Shemreolin
Dot.: Jak zmusić mężczyznę by wrócił do dawnej "postaci"?

Ja sie zastanawiam nad taka sprawą. Sama zerwałam, wysłuchałam cierpliwie w czasie ostatniej rozmowy, że ja tez święta nie byłam i oczywiście przeymślałam sobie to i owo. Na pewno mój meżczyzna miał sporo racji, ale myśle, że tak naprawdę najważniejsze w tym wszytskim było to w jaki sposób ja mu komunikowałam o tym, ż ecoś mi nie pasuje. Najcześciej wywalałam mu to jak sie czuję, płakałam, oskarżałam itp. Teraz myślę, że powinnam była zrobić inaczej. Zamiast mu robić wykłąd powinnam usiąść i spytać go co się z nim dzieje. Czyli Zaczynałam od moich pretensji zamiast skupic sie na tym co on czuje i dlaczego tak sie zachowuje. Myślę, że to był mój podstawowy błąd. Czy robisz podobnie jak ja robiłam? Tzn. czy wyrzucasz z siebie na niego caly swój żal?

Ciekawa jestem spod jakiego znaku zodiaku jest twój mąż. Mój ex jest spod znaku Ryb i jest strasznie zamkniętym w sobie człowiekiem.
__________________
Być kobietą to strasznie trudne zajęcie, bo polega głównie na zadawaniu się z mężczyznami.



Shemreolin jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-05-13, 14:07   #60
Lazy_Morning
Wtajemniczenie
 
Avatar Lazy_Morning
 
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 2 414
Dot.: Jak zmusić mężczyznę by wrócił do dawnej "postaci"?

Wg psychologów najowocniej jest mówić o swoich uczuciach i odczuciach (spokojnie, bez zarzutów)- tego partner nie może zanegować... I słuchać. No ale musi być minimum dobrej woli po obu stronach...
__________________
nie jestem
Lazy_Morning jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:58.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.