![]() |
#31 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 3 910
|
Dot.: Wyjechać do Szkocji do mamy teraz czy za 3 lata z chłopakiem?
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#32 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 553
|
Dot.: Wyjechać do Szkocji do mamy teraz czy za 3 lata z chłopakiem?
Ja zaczęłam być z moim TŻ w wieku 17 lat i w moim otoczeniu to norma. Ale nikt nie stawiał takich wyborów przed nami. Jesteś z nim krótko, zostaniesz tutaj właściwie sama, tam będziesz mieć mamę i siostrę. Zresztą on nie zniknie, możecie utrzymywać kontakt, zresztą bajka o dwóch połówkach do mnie nie trafia, jest dużo wartościowych facetów.
Szybszy wyjazd pozwoli Ci na szybsze i lepsze opanowanie angielskiego, będziesz mogła się tam uczyć. Później będziesz mieć 2 kraje i języki "oswojone", więc będzie Ci łatwiej w życiu w razie braku pracy itd. Ale pomyśl, czego tak naprawdę chcesz...bo to najważniejsze, żebyś sama się dobrze w danym miejscu czuła i nie myślała, że coś straciłaś.
__________________
Proszę osoby, które zaciągnęły kredyt hipoteczny, o wypełnienie ankiety do pracy magisterskiej, która znajduje się
TU Z góry dziękuję za pomoc. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#33 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 3 432
|
Dot.: Wyjechać do Szkocji do mamy teraz czy za 3 lata z chłopakiem?
Cytat:
![]()
__________________
"Wiem,że jak każda kobieta,mam więcej siły niż na to wygląda"
/Evita ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#34 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 10 182
|
Dot.: Wyjechać do Szkocji do mamy teraz czy za 3 lata z chłopakiem?
Chłopak to w tym wieku osoba niepewna- dziś jest, jutro go nie ma. Nie masz żadnej gwarancji, że jutro z Tobą nie zerwie. Może spodoba inna dziewczyna? Rozumiem, że jesteś rozdarta, zakochana, ale nie wmawiaj sobie, że to ten jedyny, bo zbyt krótko go znasz, żeby to stwierdzić. Oboje jesteście młodzi, tyle życia przed Wami i nie wiadomo jak to się ułoży. Jeśli chłopakowi zależałoby, to powiedziałby Ci, żebyś na niego czekała w Szkocji, a on dołączy za 3 lata. Jesteście obydwoje młodzi, średnio znacie życie, macie młodzieńcze ideały, które w zderzeniu z brutalną rzeczywistością, spowodują, że dostaniecie po dupie nie raz- no takie życie i co poradzisz... Poza tym, Twój chłopak ma 18 lat- mój rówieśnik- uwierz mi, wiem, jak przeżywają nieraz burzliwie i szybko miłostki. Ogólnie to przerażające, że szafuje się tak ważnymi słowami, jakby to było "dzień dobry" albo "na zdrowie"
![]() Od siebie dodam, że ja związałam się z moim chłopakiem, mając przed sobą perspektywę 2 lat na odległość. Z tą drobną różnicą, że mój facet ma 23 lata. Uwierz mi, byłam przerażona jak diabli. Ale żadne z nas nie pomyślało sobie, że zerwiemy, bo to nie ma sensu. Już minął prawie rok i będziemy na półmetku. Co ma wisieć, nie utonie- jeśli to naprawdę może być ten jedyny, to za 3 lata przeprowadzi się za Tobą do Szkocji i będziecie razem. Ale teraz, póki stawiasz na szali całą swoją przyszłość, a kilkumiesięczne zauroczenie- chyba wiesz co zrobić ;] Edytowane przez agniesikk Czas edycji: 2011-02-26 o 22:42 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#35 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: Wyjechać do Szkocji do mamy teraz czy za 3 lata z chłopakiem?
Krótko mówiąc, mamy i siostry nie stracisz, ale jeśli zostaniesz teraz (od tego nowego r szkolnego) bo się zakochałaś, za 3 lata pojechałabyś z nim - to dla Ciebie w te wakacje najpóźniej skonczy się bycie córeczką swojej mamusi. Zacznie Ci się dorosłość i tyle. Jak dla mnie za wcześnie, nic mnie nie przekona, że 16latki powinny tak wcześnie wyfruwać z gniazda.
Młodzież owszem, wyjeżdża do internatów czy na stancje, więc jak zauwazyłaś, najczęsciej pod oficjalną opiekę kogoś dorosłego. Twój tata na noce jeździłby do konkubiny. Mieszkanie samej w domu, nocowanie, to mało udany pomysł, zero sensowniejszego poczucia bezpieczeństwa. Chłopak będzie mógł zacząć nocować u Ciebie od ok listopada, ale chyba też nie co noc, no chyba, że mu jego rodzice pozwolą traktować ich dom jak hotel. A ludzie będą wiedzieć, że będziesz w domu sama, takie rzeczy się nie ukrywają, i życzyć tylko, żeby jakiś menel czy inny amator młodych dziewcząt się nie przyplątał. Dom to okna na parterze, adom na wsi to również nierzadko pewne oddalenie od sąsiadów. Do tego 16latka i 18latek w pełni nieskrępowani na swobodzie, nockach, to prosta droga, żeby zaliczyć wpadkę. Rozumiem, że może jesteś odpowiedzialną dziewczyną, dobrze się uczysz, ale coś przeoczysz przy antykoncepcji, o czymś zapomnisz i możesz mieć niezły bigos. Ogólnie to dziwię się Twojej mamie, że pozwala Ci zostać z powodu chłopaka. Uważam, że powinnaś jechać. Edytowane przez Hultaj Czas edycji: 2011-02-26 o 23:21 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:36.