|
|
#31 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 10 917
|
Dot.: Ludzie wywieraja na mnie niewygodna presje..
Cytat:
tez nie ma co tak upraszczać, ze albo małżeństwo i dzieci, albo kariera i wykształcenie, szczególnie, gdy ktoś ma 25+lat. Wszystko zależy od ambicji i priorytetów, jak się człowiek zaweźmie, to nie tylko ma mgr, ale i jakieś podyplomowe, i dziecko zdąży urodzić, pojechać tu czy tam czy zdobyć ciekawa prace. Teraz na szczęście już nie te czasy, kiedy trzeba było wybierać, zresztą właśnie średnia wieku która wychodzi z badan GUSu wskazuje na to, ze 25 lat to nie jest najpopularniejszy w Polsce wiek na prokreacje itp. |
|
|
|
|
|
#32 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Gród Króla Kraka
Wiadomości: 774
|
Dot.: Ludzie wywieraja na mnie niewygodna presje..
Cytat:
umarłam. no boskie po prostu....Heh, Autorko droga, nie masz się co martwic. Osobiście mam znajomych, ktorzy się do 30 zblizają i o ślubie ani słychu ani widu i nikt przez to łez nie roni. Co więcej - dobrze jest jak jest i będzie co ma być. Z drugiej strony - moja mama nie może przeboleć że to już, że ślub w planach, ciagle mówi że na ten slub nie przyjdzie itp. Byłaby przeszczęśliwa gdybyśmy się rozstali i ciągle ma do nas wyimaginowane pretensje. Więc z tą presją jest tak, że zawsze są dwie strony medalu. Nie ma sie co przejmować, tylko robic swoje, a tych co wiedzą lepiej słuchac jak zgaszonego radia.
|
|
|
|
|
|
#33 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 297
|
Dot.: Ludzie wywieraja na mnie niewygodna presje..
Droga Autorko, moja sytuacja jest trochę inna niż Twoja, bo mam faceta. Ale ludzie też wywierają na mnie niewygodną presję, bo jesteśmy ze sobą prawie 8 lat, ale z rożnych przyczyn nie planujemy jeszcze ślubu (nie wspomnę o dzieciach
). I też ciągle słyszę: "Kiedy ślub?" "Jak długo jeszcze zamierzacie ze sobą chodzić?" "Będziecie chodzić, chodzić aż w końcu się rozstaniecie". "A jak się rozstaniecie to zostaniesz sama, bo gdzie Ty później kogoś znajdziesz.."Koleżanki przytaczają teorie, że po takim długim narzeczeństwie częściej zdarzają się rozwody. Może i tak, ale to chyba nie jest reguła . A poza tym kiedy byłam na pierwszym roku studiów, dowiedziałam się od takiej jednej "życzliwej", że pewnie nie kocham swojego faceta, bo gdyby tak było, to już dawno bym za niego wyszła. Faktycznie, szkoda że nie pobraliśmy się w liceum A ja po prostu nie chciałam wychodzić za mąż będąc na studiach, nie mając pracy i utrzymywać się wyłącznie z pensji mojego faceta. Do tego absolutnie nie wyobrażam sobie mieszkania z rodzicami (ani z moimi, ani z jego). Wynajmowanie też nie ma sensu, bo moje studia i jego praca są w innym mieście. Teraz kiedy kończę studia (co oczywiście też według mojej rodziny i przyjaciół stanowi argument, że czas pomyśleć o małżenstwie), mam zamiar najpierw znaleźć pracę, a potem jeszcze trochę odczekać, żeby uzbierać trochę kasy - żeby mieć coś na start, na kupno mieszkania itd. Ale czasami już nie mam siły tego wszystkiego wszystkim tłumaczyć, bo przecież dla innych argument, że jesteśmy razem tak długo jest pierwszorzędny. Poza tym nie uważam się za starą pannę,jestem 2 lata młodsza od Ciebie, ale nie zamierzam wychodzić za mąż przed 25r.ż. Wydaje mi się, że gdybym była teraz żoną, to wtedy dopiero czułabym się staro . Nie wiem czemu tak mam, ale tak mam Jak na obecną chwilę nie chcę też rodzić przed 30stką. Nie czuję się dojrzała, ani do małżeństwa ani do macierzyństwa i widzę, że są też dziewczyny, które myślą podobnie.Ludzie gadają i będą gadać. Czasem sami mają nudne życie..Czasem mają problemy - dlatego u innych ludzi szukają ich tam, gdzie ich nie ma. Dla większości - w wieku 25 lat jesteś starą panną, a jak już masz faceta i po kilku latach nie wychodzisz za mąż to już w ogóle jesteś nienormalna Albo on jest nienormalny bo nie chce się żenić
|
|
|
|
|
#34 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 385
|
Dot.: Ludzie wywieraja na mnie niewygodna presje..
.
__________________
. Edytowane przez Sweet Chocolate Czas edycji: 2012-10-24 o 19:58 |
|
|
|
|
#35 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Lubelskie
Wiadomości: 587
|
Dot.: Ludzie wywieraja na mnie niewygodna presje..
Cytat:
__________________
http://www.niewyparzonapudernica .pl/ |
|
|
|
|
|
#36 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 17
|
Dot.: Ludzie wywieraja na mnie niewygodna presje..
wg mnie nie masz się czego obawiać ;-)
sama rozstałam się niedawno z facetem, byliśmy ze sobą niecałe pięć lat. nie czuję żadnego przymusu bycia z kimś i posiadania dziecka. uważam, że mam na to jeszcze sporo czasu. osobiście nie chciałabym mieć malucha dopóki nie skończę studiów, nie będę miała porządnej, dobrze płatnej, stałej pracy. własnego mieszkania, itd. część moich szkolnych koleżanek również posiada już dzieci, mężów - ale raczej nie z własnej woli ;-) a chyba nie w tym rzecz. i myślę, że gdyby miały wybór, zdecydowałyby się na tego typu stabilizację zdecydowanie później. |
|
|
|
|
#37 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 1 513
|
Dot.: Ludzie wywieraja na mnie niewygodna presje..
Mam 24 lata i ja prędzej odnoszę wrażenie, że będę strasznie młodą panną młodą. Wcale nie czuje presji otoczenia, raczej mało kto wychodzi za mąż, a rodzenie dzieci to dla większości bardzo daleka przyszłość(dla nas i TZ też, więc rok po ślubie i dziecko jest u nas nierealne). Myślę, że gdyby nie to,że poznaliśmy się z TZ dość wcześnie i idealnie nam się ze sobą mieszka i żyje, to nie spieszyłoby mi się do ślubu.
Na pewno nie oceniam osób, które są same lub nie planują ślubu jako tych gorszej kategorii. Negatywnie odbieram jedynie pary, które mimo, że im się nie układa, trwają ze sobą, w obawie przed zostaniem samotnym. Jestem na studiach technicznych, mam w grupie samych facetów i ponad połowa jest samotna, a większość z nich to fajni i wartościowi mężczyzni(przystojni też są), więc gadanie o "przebranym towarze" i że czym później tym gorzej kogoś poznać są śmieszne i nieprawdziwe.
__________________
Tak to jest zawsze było,że za złotem goni cały świat. A ja wiem Twoja miłość -To jest skarb jedyny jaki znam 7.7.2012 godz 17 7.3.2015 moje druga miłość Anioły nie mają przecież chandry, gorszego dnia, zmarszczek i okresu
|
|
|
Najlepsze Promocje i Wyprzedaże
|
|
#38 | ||
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: centrum
Wiadomości: 953
|
Dot.: Ludzie wywieraja na mnie niewygodna presje..
Ludzie (szczególnie starszej daty, choć nie tylko) mają już to do siebie, że lubią wywierać taką presję
Najlepiej odbębnić wszystko jak najszybciej: szkoła czy tam studia, ślub, wesele, dzieci, amen. Tylko po co? Żeby mieć pewność, że nic cię w życiu nie ominie? że chłop/ kobita ci nie ucieknie? ![]() Niektóre młode osoby (oczywiście już zamężne/żonate) zachowują się podobnie. Rozumiem autorkę, bo mam wśród znajomych taką parkę (oboje przed trzydziestką), która odkąd wzięła ślub, ma w zwyczaju wypytywać innych sparowanych o ich plany matrymonialne, z częstotliwością i nachalnością większą niż moja babcia Nie daj Boże, ktoś odważy się przyznać do braku takich planów, owa parka zaczyna swoją opowieść o przewadze małżeństwa nad konkubinatem , nie mówiąc już o litości dla osób, które są chwilowo same Nigdy nie mogę pojąć jak wielką filozofią i zaszczytem musi być dla co niektórych, znalezienie faceta/kobiety, wyjście za mąż/ożenek i zrobienie sobie dziecka Cytat:
gdybyś się zdecydowała na ślub, to kolejnym krokiem będzie walcowanie was o dziecko i plotki o bezpłodności, jeśli nie zaciążysz się w przeciągu roku po ślubie ![]() ![]() Cytat:
|
||
|
|
|
|
#39 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 16 184
|
Dot.: Ludzie wywieraja na mnie niewygodna presje..
Dziewczyno, daj spokój!!
To jest TWOJE życie, sama napisałaś, że nie czujesz się gotowa na małżeństwo. Zresztą do tego - trzeba spotkać kogoś, kto wyzwoli w Tobie to pragnienie. Nie przesadzałabym z tym dzieckiem, teraz macierzyństwo po 30 nie jest niczym dziwnym, zdecydowana większość moich znajomych ma dzieci po 30. Dziecka trzeba chcieć i z kimś je mieć. ![]() Nie daj się złapać w pułapkę "pierwszy lepszy", bo będziesz żałować całe życie, które przecież masz jedno. Baw się, korzystaj z życia, jedź za granicę, z pewnością spotkasz mężczyznę w którym prawdziwie się zakochasz. I żeby nie było - wiem, co mówię. Wychodzę za mąż w czerwcu mając 29 lat na karku po wcale nie tak długim narzeczeństwie, (ale czuję, że to jest to), wcześniej dłuższy czas byłam sama.Acha - dzieci nie planuję w najbliższym czasie, bo aktualnie najważniejsza jest dla mnie kariera zawodowa. Najwcześniej za 3lata, o ile poczuję, że to ten czas.
__________________
najważniejsze w życiu jest być zdrowym, mieć zdrowego małżonka, zdrowe dziecko, zdrowych rodziców, zdrowe rodzeństwo. wszystko inne jest kwestią chęci i siły, niekiedy szczęścia... Edytowane przez wika82 Czas edycji: 2011-02-28 o 10:27 Powód: dopisek |
|
|
|
|
#40 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 1 494
|
Dot.: Ludzie wywieraja na mnie niewygodna presje..
za z mężem jesteśmy ponad rok po ślubie i na razie ze względów mojej pracy nie mamy dzieci. dochodzi do tego moja obawa przed ciążą, bo jestem krótkowidzem i czeka mnie cesarka w razie czego. wychodzę z założenia: jak mamy mieć dziecko to ono będzie, z naturą nie wygrasz. ale specjalnie nie zabiegamy. rodzina trochę naciska, ale im mogę to spokojnie wytłumaczyć. najgorsze są koleżanki. "kiedy, przecież mój zegar tyka". nic im nie odpowiadam. dosłownie nic! jakbym nie słyszała pytania. jednej znajomej odpowiedziałam kiedyś z łagodzącym to uśmiechem "co za nietaktowne pytanie
".
|
|
|
|
|
#41 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 1 769
|
Dot.: Ludzie wywieraja na mnie niewygodna presje..
Cytat:
Mnie też bacie, dziadkowie i ciocie spokoju nie dają, może jak coś takie usłyszą to się przymkną W ogóle coś co mnie teraz strasznie śmieszy to to, że mam teraz 23 lata i jak miałam jeszcze ok 20-21 babcia pytała mnie czy mam faceta, mówiłam, ze nie, a ona na to "dobrze, nie śpiesz się ,masz czas", a praktycznie z dnia na dzień po moim nie zaczęła już mówić "No ja w Twoim wieku to już po ślubie i w pierwszej ciąży byłam"
__________________
|
|
|
|
|
|
#42 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 385
|
Dot.: Ludzie wywieraja na mnie niewygodna presje..
.
__________________
. Edytowane przez Sweet Chocolate Czas edycji: 2012-10-24 o 19:58 |
|
|
|
|
#43 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
|
Dot.: Ludzie wywieraja na mnie niewygodna presje..
Znaczi się
otoczenie coś tam klepie pewnie bez głębszego zastanowienia (jak to zwykle bywa z otoczeniem), a to Ty obierasz to jako presję. Przestań to tak odbierać, traktuj jako zwykłą, durną paplaninę, a poczujesz ulgę. Nastawienie zmień, w sensie
|
|
|
|
|
#44 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 874
|
Dot.: Ludzie wywieraja na mnie niewygodna presje..
Jestem mężatką i z kolei czuję presję odnośnie posiadania dziecka przed 30. rokiem życia. Nie jest spowodowana otoczeniem, ale właśnie wiekiem. Obawiam się ewentualnych komplikacji wraz z odkładaniem tego na później. Póki co myśl o dziecku i porodzie mnie przeraża. Nie zamierzam robić nic na siłę. Czasem zastanawiam się czy w ogóle przyjdzie moment, kiedy będę gotowa na to wyzwanie
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:51.







umarłam. no boskie po prostu....
). I też ciągle słyszę: "Kiedy ślub?" "Jak długo jeszcze zamierzacie ze sobą chodzić?" "Będziecie chodzić, chodzić aż w końcu się rozstaniecie". "A jak się rozstaniecie to zostaniesz sama, bo gdzie Ty później kogoś znajdziesz.."Koleżanki przytaczają teorie, że po takim długim narzeczeństwie częściej zdarzają się rozwody. Może i tak, ale to chyba nie jest reguła
. A poza tym kiedy byłam na pierwszym roku studiów, dowiedziałam się od takiej jednej "życzliwej", że pewnie nie kocham swojego faceta, bo gdyby tak było, to już dawno bym za niego wyszła. Faktycznie, szkoda że nie pobraliśmy się w liceum




Nie daj Boże, ktoś odważy się przyznać do braku takich planów, owa parka zaczyna swoją opowieść o przewadze małżeństwa nad konkubinatem



