![]() |
#31 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: :)
Wiadomości: 892
|
Dot.: Chłopak usiłuje zmienić mnie na siłę.
Oooo dobrze,że już się skończył ten chory związek.
Nie obraź się,ale: Mój były nie pił,ja pije,ale nie że chleję na potęgę. Zawsze go rozumiałam,ba nawet przy nim nigdy się nie napiłam,a że spędzałam z nim non stop czas, to pół roku gość mi powiedział,że mam rzucić całkiem alkohol,mimo że przez pół roku nic nie piłam,więc może Ty też tak siadałaś na osobe pijącą,że to jest złe i ble?Tak jak opisałaś na początku wątku?Wiesz to też nie jest normalne (bez urazy) wpajanie,że nie można zjeść cukierka z likierem. Oczywiście ten gość to cham i prostak,ale chodzi na przyszłość.
__________________
Jestem kobietą,a w nicku nie jest podany mój wiek ![]() ![]() ![]() Odwyk kosmetyczny od jutra ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#32 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
|
Dot.: Chłopak usiłuje zmienić mnie na siłę.
Cytat:
Niektorzy po rzuceni nalogu popadaja w przesadyzm i agresywnie reaguja na jakiekolwiek uzycie tego co ich zniewolilo. Ale to nie jest fair wobec otoczenia. Aha i uwazaj na to piwo w ramach odreagowywania. To najgorszy powod do picia. Najlepiej pic to co sie lubi i co wazne w towarzystwie, w ktorym sie naprawde dobrze czujesz. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#33 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14 836
|
Dot.: Chłopak usiłuje zmienić mnie na siłę.
Rena - nie przyszło ci na myśl, że próbował córkę uchronić przed zgubnym nałogiem? On najprawdopodobniej też nie zaczął od chlania na umór, tylko towarzysko, ale wymknęło mi się to spod kontroli. Ponieważ ojciec z autopsji wie, jak trudno nad tym zapanować, wolał aby córka nie piła wcale. Wcale mu się nie dziwię.
I nie uważam, żeby rezygnacja z picia alkoholu była przeszkodą w funkcjonowaniu w społeczeństwie. Niby używki są dla ludzi, ale skąd możemy wiedzieć, czy będziemy potrafili zachować kontrolę? Nie lepiej wcale nie sięgać po substancje uzależniające psychicznie?
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...story by Elfir *** Kiedy stwórca składał ten świat, miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy. T.Pratchett Edytowane przez Elfir Czas edycji: 2011-02-28 o 12:21 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#34 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 400
|
Dot.: Chłopak usiłuje zmienić mnie na siłę.
Cytat:
![]() Uzaleznienie od alkoholu nie bierze sie odrazu, mozna przeciez wyczuć, kiedy cos jest nie tak. Tyle mlodych ludzi imprezuje, pije kilka razy w tygodniu, a potem gdy się ustatkują pija bardzo rzadko, bo po prostu zmienily im sie priorytety i wieczne imprezy z alkoholem nie sa juz dla nich. Ja z kolei nie widze sensu aby rezygnowac z alkoholu, gdy sie nie ma z tym problemu, dla zasady mimo ze sie to lubi. Ta smierdząca wódka w drinkach, czy tez zimne piwo może naprawde ludziom smakowac. Ja np. bardzo lubie. Tak jak mowilas jedni lubia barszcz czerwony, a drudzy piwo. ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#35 | |
Kobieta z klasą
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 3 058
|
Dot.: Chłopak usiłuje zmienić mnie na siłę.
![]() Cytat:
![]() We wczesnej młodości miałam taki sam problem ( alkohol w rodzinie + pijący facet). Na tym tle dochodziło między nami do konfliktów i nie umieliśmy się porozumieć. On też nie potrafił zrozumieć mojego obrzydzenia do alkoholu. U mnie obeszło się bez terapii ( jak niektóre tutaj sugerują), po prostu znalazłam sobie faceta, dla którego alkohol nie jest taki ważny. Umiemy sobie w domu siąść przy drinku lub winku wieczorem i to już dla mnie nie jest taki problem jak kiedyś. Myślę, że po prostu mój facet umie wypić 1 kieliszek i nic się nie dzieje, nie ma parcia na więcej i przy nim nie martwię się tak jak kiedyś przy ex czym to się skończy ( w domyśle: znowu się upije ). Więc może nie terapia ale odpowiedni facet? Oby wszystkie Wizażanki były takie rozsądne. Powodzenia. Acha argument, że wszyscy drą z niego łacha o ten sex - powalił mnie na kolana.
__________________
Miłość to gra we dwoje, w której oboje muszą wygrywać. Edytowane przez Karena 73 Czas edycji: 2011-02-28 o 13:19 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#36 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 5
|
Dot.: Chłopak usiłuje zmienić mnie na siłę.
Po pierwsze, dziękuję wszystkim za słowa wsparcia i uściski - szalenie to miłe.
![]() I dziewczyny, jasne, że to był błąd moich rodziców: nie próbowali mnie nauczyć, że alkohol jest całkowicie normalny. Rozmawiałam z nimi o tym, jak się czuję i jaki mam problem - nie zrobili tego przecież celowo - po prostu alkoholizm to choroba, która dotyka cały dom. Nie tylko pijącego. I jestem w stanie zrozumieć ich lęki, próbę ochronienia mnie, ale najważniejsze, że sama zaczęłam to dostrzegać i powoli układam sobie w głowie kwestię alkoholu. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#37 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 589
|
Dot.: Chłopak usiłuje zmienić mnie na siłę.
Cytat:
__________________
"Chcąc odnaleźć siebie, muszę choć trochę z siebie zrezygnować." Emile Victor Duval
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:23.