Chłopak usiłuje zmienić mnie na siłę. - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2011-02-27, 16:44   #31
kenio26
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: :)
Wiadomości: 892
Dot.: Chłopak usiłuje zmienić mnie na siłę.

Oooo dobrze,że już się skończył ten chory związek.
Nie obraź się,ale:
Mój były nie pił,ja pije,ale nie że chleję na potęgę.
Zawsze go rozumiałam,ba nawet przy nim nigdy się nie napiłam,a że spędzałam z nim non stop czas, to pół roku gość mi powiedział,że mam rzucić całkiem alkohol,mimo że przez pół roku nic nie piłam,więc może Ty też tak siadałaś na osobe pijącą,że to jest złe i ble?Tak jak opisałaś na początku wątku?Wiesz to też nie jest normalne (bez urazy) wpajanie,że nie można zjeść cukierka z likierem.
Oczywiście ten gość to cham i prostak,ale chodzi na przyszłość.
__________________
Jestem kobietą,a w nicku nie jest podany mój wiek()

Odwyk kosmetyczny od jutra
kenio26 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-27, 21:27   #32
Rena
Zakorzenienie
 
Avatar Rena
 
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
Dot.: Chłopak usiłuje zmienić mnie na siłę.

Cytat:
Napisane przez kenio26 Pokaż wiadomość
Oooo dobrze,że już się skończył ten chory związek.
Nie obraź się,ale:
Mój były nie pił,ja pije,ale nie że chleję na potęgę.
Zawsze go rozumiałam,ba nawet przy nim nigdy się nie napiłam,a że spędzałam z nim non stop czas, to pół roku gość mi powiedział,że mam rzucić całkiem alkohol,mimo że przez pół roku nic nie piłam,więc może Ty też tak siadałaś na osobe pijącą,że to jest złe i ble?Tak jak opisałaś na początku wątku?Wiesz to też nie jest normalne (bez urazy) wpajanie,że nie można zjeść cukierka z likierem.
Oczywiście ten gość to cham i prostak,ale chodzi na przyszłość.
A to swoja droga. Poza tym to nie jest ok, ze Twoj ojciec Ci takie rzeczy wpaja. Moj ojciec np. byl kiedys nalogowym palaczem (ja tego nie pamietam) rzucil jak bylam naprawde mala a nie robil jakies indokrynacji w trakcie mojego wychowywania apropos fajek.
Niektorzy po rzuceni nalogu popadaja w przesadyzm i agresywnie reaguja na jakiekolwiek uzycie tego co ich zniewolilo. Ale to nie jest fair wobec otoczenia.

Aha i uwazaj na to piwo w ramach odreagowywania. To najgorszy powod do picia.
Najlepiej pic to co sie lubi i co wazne w towarzystwie, w ktorym sie naprawde dobrze czujesz.
Rena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-28, 12:19   #33
Elfir
Zakorzenienie
 
Avatar Elfir
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14 836
Dot.: Chłopak usiłuje zmienić mnie na siłę.

Rena - nie przyszło ci na myśl, że próbował córkę uchronić przed zgubnym nałogiem? On najprawdopodobniej też nie zaczął od chlania na umór, tylko towarzysko, ale wymknęło mi się to spod kontroli. Ponieważ ojciec z autopsji wie, jak trudno nad tym zapanować, wolał aby córka nie piła wcale. Wcale mu się nie dziwię.
I nie uważam, żeby rezygnacja z picia alkoholu była przeszkodą w funkcjonowaniu w społeczeństwie.
Niby używki są dla ludzi, ale skąd możemy wiedzieć, czy będziemy potrafili zachować kontrolę? Nie lepiej wcale nie sięgać po substancje uzależniające psychicznie?
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...story by Elfir

***
Kiedy stwórca składał ten świat, miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy.
T.Pratchett

Edytowane przez Elfir
Czas edycji: 2011-02-28 o 12:21
Elfir jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-28, 12:49   #34
blaskskonca
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 400
Dot.: Chłopak usiłuje zmienić mnie na siłę.

Cytat:
Napisane przez Elfir Pokaż wiadomość
Rena - nie przyszło ci na myśl, że próbował córkę uchronić przed zgubnym nałogiem? On najprawdopodobniej też nie zaczął od chlania na umór, tylko towarzysko, ale wymknęło mi się to spod kontroli. Ponieważ ojciec z autopsji wie, jak trudno nad tym zapanować, wolał aby córka nie piła wcale. Wcale mu się nie dziwię.
I nie uważam, żeby rezygnacja z picia alkoholu była przeszkodą w funkcjonowaniu w społeczeństwie.
Niby używki są dla ludzi, ale skąd możemy wiedzieć, czy będziemy potrafili zachować kontrolę? Nie lepiej wcale nie sięgać po substancje uzależniające psychicznie?
Zniszczyc zycie mozna sobie nawet i przez gry komputerowe. Czy to znaczy, ze pod zadnym pozorem nie mozemy zaczynać w nie grać, bo istnieje szansa uzależnienia?
Uzaleznienie od alkoholu nie bierze sie odrazu, mozna przeciez wyczuć, kiedy cos jest nie tak. Tyle mlodych ludzi imprezuje, pije kilka razy w tygodniu, a potem gdy się ustatkują pija bardzo rzadko, bo po prostu zmienily im sie priorytety i wieczne imprezy z alkoholem nie sa juz dla nich. Ja z kolei nie widze sensu aby rezygnowac z alkoholu, gdy sie nie ma z tym problemu, dla zasady mimo ze sie to lubi. Ta smierdząca wódka w drinkach, czy tez zimne piwo może naprawde ludziom smakowac. Ja np. bardzo lubie. Tak jak mowilas jedni lubia barszcz czerwony, a drudzy piwo.
blaskskonca jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-28, 13:17   #35
Karena 73
Kobieta z klasą
 
Avatar Karena 73
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 3 058
Dot.: Chłopak usiłuje zmienić mnie na siłę.

Cytat:
Napisane przez frump Pokaż wiadomość
Faktycznie, podziwiać nie ma czego zupełnie... Spróbowałam przeczytać to, co napisałam, tak jakbym czytała wypowiedź innej wizażanki i jedyne, co mi przychodzi do głowy to popukanie się w czoło.

Poza tym nie powiedziałam Wam jeszcze o jednym aspekcie - o intymnej stronie naszego związku. Uprawialiśmy petting, seks oralny, ale do waginalnego nie mogłam się przemóc. A mówię to dlatego, że ma to znaczenie w dalszej części historii.

Jestem po ROZMOWIE.
Planowałam powiedzieć, co mi nie pasuje, jak jest, jak się czuję i to zakończyć.
Zaczęłam od wyłuszczenia całego problemu, przerwał mi w połowie słowami:
WSZYSCY ze mnie drą łacha, że po ROKU związku jeszcze nie uprawialiśmy seksu, ja to ZNOSZĘ, a ty zamiast mnie DOCENIĆ, jeszcze się czepiasz o ten alkohol?

...:m ur: i odechciało mi się tłumaczenia, powiedziałam, że na tym bym zakończyła naszą historię, na co dowiedziałam się, że go nie szanuję. I poszłam.

Wiecie co, chyba kupię z tego wszystkiego moje pierwsze w życiu piwo.
Ściskam Ciebie mocno
We wczesnej młodości miałam taki sam problem ( alkohol w rodzinie + pijący facet). Na tym tle dochodziło między nami do konfliktów i nie umieliśmy się porozumieć. On też nie potrafił zrozumieć mojego obrzydzenia do alkoholu.
U mnie obeszło się bez terapii ( jak niektóre tutaj sugerują), po prostu znalazłam sobie faceta, dla którego alkohol nie jest taki ważny. Umiemy sobie w domu siąść przy drinku lub winku wieczorem i to już dla mnie nie jest taki problem jak kiedyś.
Myślę, że po prostu mój facet umie wypić 1 kieliszek i nic się nie dzieje, nie ma parcia na więcej i przy nim nie martwię się tak jak kiedyś przy ex czym to się skończy ( w domyśle: znowu się upije ). Więc może nie terapia ale odpowiedni facet?
Oby wszystkie Wizażanki były takie rozsądne. Powodzenia.
Acha argument, że wszyscy drą z niego łacha o ten sex - powalił mnie na kolana.
__________________
Miłość to gra we dwoje, w której oboje muszą wygrywać.

Edytowane przez Karena 73
Czas edycji: 2011-02-28 o 13:19
Karena 73 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-28, 21:27   #36
frump
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 5
Dot.: Chłopak usiłuje zmienić mnie na siłę.

Po pierwsze, dziękuję wszystkim za słowa wsparcia i uściski - szalenie to miłe.

I dziewczyny, jasne, że to był błąd moich rodziców: nie próbowali mnie nauczyć, że alkohol jest całkowicie normalny. Rozmawiałam z nimi o tym, jak się czuję i jaki mam problem - nie zrobili tego przecież celowo - po prostu alkoholizm to choroba, która dotyka cały dom. Nie tylko pijącego. I jestem w stanie zrozumieć ich lęki, próbę ochronienia mnie, ale najważniejsze, że sama zaczęłam to dostrzegać i powoli układam sobie w głowie kwestię alkoholu.
frump jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-28, 21:39   #37
DO SKUTKU
Rozeznanie
 
Avatar DO SKUTKU
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 589
Dot.: Chłopak usiłuje zmienić mnie na siłę.

Cytat:
Napisane przez frump Pokaż wiadomość
Po pierwsze, dziękuję wszystkim za słowa wsparcia i uściski - szalenie to miłe.

I dziewczyny, jasne, że to był błąd moich rodziców: nie próbowali mnie nauczyć, że alkohol jest całkowicie normalny. Rozmawiałam z nimi o tym, jak się czuję i jaki mam problem - nie zrobili tego przecież celowo - po prostu alkoholizm to choroba, która dotyka cały dom. Nie tylko pijącego. I jestem w stanie zrozumieć ich lęki, próbę ochronienia mnie, ale najważniejsze, że sama zaczęłam to dostrzegać i powoli układam sobie w głowie kwestię alkoholu.
Wcale sie nie dziwie Twojemu Tacie,ze wpajal Ci,ze alkohol to zlo,(bo sam obudzil sie z reka w nocniku,ale wyszedl z tego)bo tak jest,jesli nie kontroluje sie tego.Niby alkohol dla ludzi,ale przeciez nie jest nam niezbedny do zycia.Miej dziewczyno zasady,i nigdy nie pozwol,by ktos ingerowal w to czego nie chcesz robic.Miej zasady i tyle.Badz zawsze soba.....i trwaj w tym.Zycze Tobie Kochana nowej ,madrej milosci i dalszej abstynencji,skoro chcesz.Życzę powodzenia.Buziak.
__________________
"Chcąc odnaleźć siebie, muszę choć trochę z siebie zrezygnować."
Emile Victor Duval
DO SKUTKU jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:23.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.