żałuję, że mam dziecko - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2011-02-27, 15:46   #31
kelia
Raczkowanie
 
Avatar kelia
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 106
Dot.: żałuję, że mam dziecko

Cytat:
Napisane przez Ratunk_u Pokaż wiadomość
Każdy wybiera to co lubi-jeden woli zajmowanie się dzieckiem-inny te symboliczne wielbłądy. Zachodząc w ciężę nigdy bym nie pomyślała jak ciężkie jest życie z dzieckiem. Oczywiście tak, da się wszystko zorganizować, ale z jakim wysiłkiem-można stracić chęć do życia! A mój mąż był świetnym facetem gdy decydowaliśmy się na dziecko. Dopiero w 5-6 miesiącu ciąży zaczął się diametralnie zmieniać...

Ludzie się diametralnie nie zmieniają. Zwyczajnie klapki Ci z oczu spadły, a wcześniej zapewne przymykałaś oczy na pewne kwestie. Naprawdę wierzysz w to, że nagle ktoś się zmienia tak diametralnie? Jeśli tak, dla mnie osobiście to zwykła racjonalizacja.

Ale Ty już wybrałaś. Z chwilą kiedy postanowiłaś mieć dziecko. Bądź na tyle poważna i dojrzała, aby teraz umieć ponieść konsekwencje swoich decyzji, a nie obwiniać otoczenie za to, że czujesz się nieszczęśliwa. Tak jest najłatwiej. Dziecko winne, mąż winny, a ja taka biedna...
__________________
Bóg stworzył człowieka, ponieważ rozczarował się małpą.
Z dalszych eksperymentów zrezygnował.
kelia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-27, 15:49   #32
little.b.blue
Zakorzenienie
 
Avatar little.b.blue
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 6 248
Dot.: żałuję, że mam dziecko

Naprawdę nie rozumiem dlaczego autorka tak uparcie nie chce się leczyć.
__________________
Książki w 2017: 10
Nie palę od 25/02/2017

Invisalign od 20/03/2016
little.b.blue jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-27, 15:49   #33
ston3d
Zadomowienie
 
Avatar ston3d
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 1 538
Dot.: żałuję, że mam dziecko

Nie lubisz swojego męża, nie lubisz swojego dziecka. Pozbądź się męża, to może łatwiej Ci będzie żyć z nielubianym dzieckiem.
Swoją drogą nie wierzę, że nie gadałaś z facetem przed ślubem o tym, jak powinno wyglądać wspólne życie razem (podział obowiązków itp). I teraz niespodzianka, że kobieta powinna siedzieć w domu...?
__________________
Włosomaniaczka
Obecnie: ~60 cm
Cel I: do ziemi
Cel II: żeby ukochany mógł wejść po nich na 3 piętro



Fakty nie przestają istnieć z powodu ich ignorowania.

ston3d jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-27, 15:51   #34
Margeritka25
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 39
Dot.: żałuję, że mam dziecko

Pytanie czy jesteś złą matką jest nie na miejscu. W ogóle. TY JESTEŚ... brak mi słów. Chyba takich nie ma. Uzmysłowiłaś sobie kiedyś, że to jest CZŁOWIEK??????? Nie rzecz. Jak można wyliczać plusy i minusy posiadania dziecka!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!! Trzeba było pomyśleć przed zajściem w ciążę.
Margeritka25 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-27, 15:51   #35
kelia
Raczkowanie
 
Avatar kelia
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 106
Dot.: żałuję, że mam dziecko

Cytat:
Napisane przez Ratunk_u Pokaż wiadomość
Na nikogo nie zwalam winy, ja się przyznaję do popełnienia błędu, ale decydując się na dziecko nie wiedziałam jak to naprawdę wszystko wygląda, nie jestem wróżką..
Nie zwalasz. A kto zrujnował Ci życie?

Uważasz, że niewiedza daje Ci prawo do nie zajmowania się swoim dzieckiem? Zapewne tak. W końcu każdy wybiera to co lubi.
__________________
Bóg stworzył człowieka, ponieważ rozczarował się małpą.
Z dalszych eksperymentów zrezygnował.
kelia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-27, 15:52   #36
megalaska
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 76
Dot.: żałuję, że mam dziecko

Cytat:
Napisane przez szugarbejb Pokaż wiadomość
A co się tu dzieje ? Normalna rozmowa, dostajesz wyważone opinie i wiele rad, o co Ci chodzi ?
Zaściankowość pokazujesz teraz Ty - tak, Ty lubisz wielbłądy, inny lubi kupki, przewaga tych od kupek nad Tobą jest taka, że są szczęśliwi. Zazdrościsz, przykre. No taki lajf, miliardy kobiet tak żyją. No to albo jesteś bardzo biedna albo bardzo leniwa, bo akurat organizacja życia z dzieckiem gdy ma się na to środki jest w Polsce wyjątkowo łatwa. Prywatne przedszkola, studenttki opiekunki, klubiki dla dzieci, ogrom i różnorodność zabawek, zajęć pozalekcyjnych itp. Rozwód.
jakby każdy słuchał wizażowych rad odnoście związków (każda z nich wygląda tak: coś nie tak---> rozstańcie się, mąż niefajny---> rozwód, obraził cie---> to samo) to by w Polsce nie było żadnych związków i małżeństw bo każdy by sie tylko rozstawał i rozwodził z byle powodu
megalaska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-27, 15:54   #37
little.b.blue
Zakorzenienie
 
Avatar little.b.blue
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 6 248
Dot.: żałuję, że mam dziecko

Cytat:
Napisane przez megalaska Pokaż wiadomość
jakby każdy słuchał wizażowych rad odnoście związków (każda z nich wygląda tak: coś nie tak---> rozstańcie się, mąż niefajny---> rozwód, obraził cie---> to samo) to by w Polsce nie było żadnych związków i małżeństw bo każdy by sie tylko rozstawał i rozwodził z byle powodu
A sądzisz że z mężem, który nie dość że pije i jest agresywny da się normalnie żyć? Myślisz że da się go "wyprostować"?
__________________
Książki w 2017: 10
Nie palę od 25/02/2017

Invisalign od 20/03/2016
little.b.blue jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-02-27, 15:56   #38
Ratunk_u
Przyczajenie
 
Avatar Ratunk_u
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 13
Dot.: żałuję, że mam dziecko

Megalaska masz rację, tutaj każdy mysli, że wszystko jest takie proste. Zresztą zauważyłam że głównie wypowiadają się osoby bezdzietne. A i moim głównym problemem nie jest mąż, także rozstanie z nim lub nie, nie gra tutaj pierwszoplanowej roli, jak większość osób tutaj pisze...
Ratunk_u jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-27, 15:58   #39
kelia
Raczkowanie
 
Avatar kelia
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 106
Dot.: żałuję, że mam dziecko

Cytat:
Napisane przez megalaska Pokaż wiadomość
jakby każdy słuchał wizażowych rad odnoście związków (każda z nich wygląda tak: coś nie tak---> rozstańcie się, mąż niefajny---> rozwód, obraził cie---> to samo) to by w Polsce nie było żadnych związków i małżeństw bo każdy by sie tylko rozstawał i rozwodził z byle powodu
1.Zawsze to jakieś wyjście z sytuacji.
2. Dla różnych ludzi ważne są w związku różne rzeczy. Nie każdy stawia na pierwszym miejscu szacunek i szczerość.
__________________
Bóg stworzył człowieka, ponieważ rozczarował się małpą.
Z dalszych eksperymentów zrezygnował.
kelia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-27, 15:58   #40
eifersucht
Zadomowienie
 
Avatar eifersucht
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 1 769
Dot.: żałuję, że mam dziecko

Cytat:
Napisane przez megalaska Pokaż wiadomość
jakby każdy słuchał wizażowych rad odnoście związków (każda z nich wygląda tak: coś nie tak---> rozstańcie się, mąż niefajny---> rozwód, obraził cie---> to samo) to by w Polsce nie było żadnych związków i małżeństw bo każdy by sie tylko rozstawał i rozwodził z byle powodu
No niestety, ale coś w tym jest. W 98% wątków dotyczących problemów w rodzinie i związkach pojawiają się rady "Zostaw go", "Rozwód".

A odnośnie Twojego męża - nasunęło mi się dość zabawne spostrzeżenie, że skoro zaczął pić w 5-6 miesiącu ciąży to może on też, podobnie jak Ty, nie radzi sobie z odpowiedzialnością, która nadchodzi wraz z dzieckiem
__________________

eifersucht jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-27, 16:03   #41
Chatul
ma zielone pojęcie
 
Avatar Chatul
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 401
Dot.: żałuję, że mam dziecko

Cytat:
Napisane przez Ratunk_u Pokaż wiadomość
Megalaska masz rację, tutaj każdy mysli, że wszystko jest takie proste. Zresztą zauważyłam że głównie wypowiadają się osoby bezdzietne. A i moim głównym problemem nie jest mąż, także rozstanie z nim lub nie, nie gra tutaj pierwszoplanowej roli, jak większość osób tutaj pisze...
Mówisz, że mąż, który "jest człowiekiem prostackim i lubiącym nadużywać alkoholu oraz przemocy" nie jest głównym problemem?

Wyprostuj najpierw własne życie osobiste, a potem zastanów się, co robić aby jednocześnie być szczęśliwą i wychować zdrowe dziecko, bez problemów emocjonalnych

Jeżeli żyjesz pod jednym dachem z osobą, która jest, albo ma chociaż zadatki na bycie alkoholikiem oraz nadużywa przemocy, to nic dziwnego, że sama jesteś ciągle sfrustrowana, smutna i niezdolna do zajmowania się własnym dzieckiem.
Rozstanie się z toksycznym mężem na pewno polepszyłoby Twoje życie.
__________________
Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”.
Spock („Star Trek”)
Chatul jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-02-27, 16:05   #42
szugarbejb
Zakorzenienie
 
Avatar szugarbejb
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 549
Dot.: żałuję, że mam dziecko

Cytat:
Napisane przez megalaska Pokaż wiadomość
jakby każdy słuchał wizażowych rad odnoście związków (każda z nich wygląda tak: coś nie tak---> rozstańcie się, mąż niefajny---> rozwód, obraził cie---> to samo) to by w Polsce nie było żadnych związków i małżeństw bo każdy by sie tylko rozstawał i rozwodził z byle powodu
Jakby każdy słuchał wizażowych rad to by w Polsce było mniej skrzywdzonych ludzi. Jeśli ktoś uważa się za śmiecia i daje się traktować jak śmieć to spoko, niczyja broszka, ale niech się nie żali publicznie, bo to trochę jakby bez sensu.
__________________

Cytat:
Napisane przez Hultaj Pokaż wiadomość
(...)
i oczywiście ma mieć ładnego penisa, jasnego i zadbanego a nie jakieś ogóra nabrzmiałego w fuj kolorach.
szugarbejb jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-27, 16:06   #43
Olenka_16
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Najpiękniejsze miejsce na ziemi:))
Wiadomości: 871
Post Dot.: żałuję, że mam dziecko

Wiesz po przeczytaniu Twojego Postu naprawdę jestem trochę w szoku..
Jak dziecko można nazwać swoim życiowym błędem przecież ono nie pchało się na świat .To tak samo jakby Twoja mama powiedziała,ze Cię nie kocha..Z powodu figury? dziewczyno ludzie nie takie problemy mają.Zastanawiam się co powiesz synkowi jak dorośnie?Dziecko potrzebuje dużo miłości..mama to najważniejsza osoba w życiu dziecka..
Widać,ze nie dorosłaś do roli matki.Doprowadziłaś do tego,że dzieckiem opiekuję się jego babcia ale nie zapominaj,ze to Ty urodziłaś to dziecko Ty jesteś jego mamą .Tobie mam mówić mamo a nie babci.Uwierz mi ,ze jeśli się nie zmienisz to dziecko kiedyś nie będzie chciało Cię znać bo na razie jest małe i nic nie rozumie..jednak potem będzie za późno.
Olenka_16 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-27, 16:07   #44
Biała Dama
Zakorzenienie
 
Avatar Biała Dama
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 9 294
Dot.: żałuję, że mam dziecko

macierzyństwo jest trudne.. kupa to kupa a nie perfumy... ja też jestem matką, więc wiem.... są chwile, kiedy ma się wszystkiego dość ale gdy taki mały człowieczek się do Ciebie przytuli, to wszystko mija... dzieci szybko rosną, więc pasje, podróże i marzenia można realizować... kobieto masz na to całe życie... nie odtrącaj swojego dziecka tylko dlatego, że jego ojciec jest draniem...

moim skromnym zdaniem terapia czy rozmowa ze specjalistą bardzo by Ci się przydała
Biała Dama jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-27, 16:09   #45
abraxas2871
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 2 203
Dot.: żałuję, że mam dziecko

Z góry mówię - nie mam dzieci (i nie zmaierzam mieć), męża też nie mam (ba - nawet nie mam chłopaka) i generalnie jestem młoda i niedoświadczona.

Ale - zastanawia mnie dlaczego wszystkie wypowiedzi w wątku zwracają uwagę na to, że nie można unieszczęściwiać dziecka, że trzeba dbać, zeby nie zrobić mu krzywdy itp. A ja się pytam co z matką?! Ma być nieszczęśliwa całe życie, tylko po to żeby dziecko było szczęściwe (chociaż i tak NIE BĘDZIE, nie znam szczęściwych dzieci nieszczęśliwych matek - koło się zamyka)?

Tak wiem - matka podjęła decyzję o posiadaniu dziecka, a nie odwrotnie, ale coż - ludzie popełniają błędy. Czasem nawet bardzo duże. Ale trudno, stało się. Jeśli nie da się błędu naprawić (chociaż macie racje - autorka wątku powinna chociaż spróbować udać się do psychologa) to trudno, trzeba sobie jakoś z tym poradzić.

Osobiście myślę, że więcej krzywdy dziecko dozna wychowując się z nieszczęśliwą, sfrustrowaną matką, która nie będzie umiała sobie poradzić z włąsnym poczuciem winy niż wogóle bez niej. I wszelkie wypowiedzi o tym jakie to bestialskie zostawiać własne dziecko są moim zdaniem co najmniej niepoważne.

Moim zdaniem, autorko wątku, jeśli naprawdę nie możesz zdecydować się na wizytę u specjalisty (bądź Ci to nie pomoże, to nie przeziębienie, takie rzeczy często są po prostu nie do "wyleczenia" - sory za słowo, ale nie wiem jak to inaczej napisać; zastrzegam, że nie uważam zachowania autorki za chorbę psychiczną!) to moze spróbuj przedwsięwziąć jakieś radykalne kroki? Nie wiem, dogadaj się z teściową, może możesz zostawić jej dziecko na rok i gdzieś wyjechać, zastanowić się nad życiem?
Tylko oczywiście, miej świadomość, że dziecko zapewne będzie miało do Ciebie w przyszłości pretensje - ale przecież zdajesz sobie sprawę z tego, żę jesteś złą matką.
abraxas2871 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-27, 16:10   #46
Olenka_16
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Najpiękniejsze miejsce na ziemi:))
Wiadomości: 871
Post Dot.: żałuję, że mam dziecko

Cytat:
Napisane przez Biała Dama Pokaż wiadomość
macierzyństwo jest trudne.. kupa to kupa a nie perfumy... ja też jestem matką, więc wiem.... są chwile, kiedy ma się wszystkiego dość ale gdy taki mały człowieczek się do Ciebie przytuli, to wszystko mija... dzieci szybko rosną, więc pasje, podróże i marzenia można realizować... kobieto masz na to całe życie... nie odtrącaj swojego dziecka tylko dlatego, że jego ojciec jest draniem...

moim skromnym zdaniem terapia czy rozmowa ze specjalistą bardzo by Ci się przydała
Ładnie napisane co ma dziecko do tego jaki jest jego ojciec?dziecko przecież nie karze mu tego robić..

abraxas2871-wiesz co własnie taka jest kochająca mama robi wszystko żeby jej dziecko było szczęśliwe nawet jeśli ona jest nieszczęśliwa...!

Edytowane przez Olenka_16
Czas edycji: 2011-02-27 o 16:11
Olenka_16 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-27, 16:14   #47
monius9
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 5 046
Dot.: żałuję, że mam dziecko

Cytat:
Napisane przez Ratunk_u Pokaż wiadomość
Megalaska masz rację, tutaj każdy mysli, że wszystko jest takie proste. Zresztą zauważyłam że głównie wypowiadają się osoby bezdzietne. A i moim głównym problemem nie jest mąż, także rozstanie z nim lub nie, nie gra tutaj pierwszoplanowej roli, jak większość osób tutaj pisze...
a moim zdaniem jest

zrobiliście dzieciaka, chcący czy nie tak czy siak stało się i nic na to nie poradzicie. tylko sory, piszesz że siedzisz całe dnie w pieluchach - a mąż nie może? nie masz wolnego czasu chyba że teściowa się dzieckiem zajmie - a mąż nie może? to jest wasze wspólne dziecko, ty nie jesteś jego opiekunką na pełny etat tylko jesteś jego matką, nie służysz do sprzątania kup tylko do wychowywania i kochania - i twój mąż także, w takim samym stopniu jak ty. a na razie to 'opiekunka' [czyli teściowa] wychowuje, a ty wracasz do dzieciaka jak na ścięcie na użeranie się z hałasem i smrodem. z takim podejściem daleko nie zajedziecie, ani ty, ani teściowa [bo kiedyś w końcu można mieć dość], ani dziecko, tylko mężuś fajnie się ustawił. pozazdrościć.

poza tym sory, ale przemawia przez ciebie duża dawka masochizmu; powiedzmy że dziecko się nie odstanie, ale jak piszesz o swoim facecie jak o 'prostaku lubiącym nadużywać alkoholu i przemocy' no to hm, coś tu nie gra? po co z nim jesteś? dlatego że teściowa robi za opiekunkę za free? mało ci problemów z dzieckiem?
monius9 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-27, 16:15   #48
pa-ti
Raczkowanie
 
Avatar pa-ti
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 396
Dot.: żałuję, że mam dziecko

Na podstawie twoich wypowiedzi:
Rozstanie z facetem - NIE !
Oddanie dziecka -NIE!
Wizyta u specjalisty- NIE!
Rozmawiałaś z mężem o Twoim problemie? Co on o Tym mysli? Potrafi zajmować się dzieckiem? Okazuje mu uczucie?
pa-ti jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-27, 16:16   #49
abraxas2871
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 2 203
Dot.: żałuję, że mam dziecko

Cytat:
Napisane przez Olenka_16 Pokaż wiadomość
abraxas2871-wiesz co własnie taka jest kochająca mama robi wszystko żeby jej dziecko było szczęśliwe nawet jeśli ona jest nieszczęśliwa...!
I jest męczennicą? Nie, to nie jest tak, że dziecko nie ma oczu i empatii - ono widzi (albo zobaczy jak będzie trochę starsze, bo rzeczywiście 2 miesięczny maluch w sumie niewiele dostrzega) i czuje, że coś jest nie tak. Będzie odczuwało niechęć matki, jej poczucie winy, będzie się obwiniało o to, że jest jego powodem... no niestety, nie wierzę, ze nieszczęśliwa matka (nieszczęśliwa i sfrustorowana do tego stopnia, jak autorka) zapewni dziecku szczęście. Sorry, ale po prostu nie mieści mi się to w głowie.
abraxas2871 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-02-27, 16:18   #50
szugarbejb
Zakorzenienie
 
Avatar szugarbejb
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 549
Dot.: żałuję, że mam dziecko

Cytat:
Napisane przez abraxas2871 Pokaż wiadomość
I wszelkie wypowiedzi o tym jakie to bestialskie zostawiać własne dziecko są moim zdaniem co najmniej niepoważne.
Pois, tens razao

Swoją drogą to ciekawe, kiedy zastanowić się bliżej jak bardzo rola matki zmieniła się na przestrzeni ostatniego wieku. Jeszcze 100 lat temu standardem było, że na wsiach dzieci chowało się niejako przy okazji, dziecko miało zostać nakarmione (mniej zwane przez kogo) i jak najszybciej dołączyć do rodziny, żeby pracować, nikt nie cackał się z wychowaniem, miłościami itp. W rodzinach mieszczańskich, bogatych i wśród arystokracji matka była jedynie inkubatorem, od urodzenia dziećmi zajmowała się mamka, bona, opiekunka - kobieta mogła nie widzieć się z dziećmi lata całe i nikt nie miał o to do niej pretensji, było to raczej normalne.
__________________

Cytat:
Napisane przez Hultaj Pokaż wiadomość
(...)
i oczywiście ma mieć ładnego penisa, jasnego i zadbanego a nie jakieś ogóra nabrzmiałego w fuj kolorach.
szugarbejb jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-27, 16:19   #51
monius9
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 5 046
Dot.: żałuję, że mam dziecko

Cytat:
Napisane przez abraxas2871 Pokaż wiadomość
I jest męczennicą? Nie, to nie jest tak, że dziecko nie ma oczu i empatii - ono widzi (albo zobaczy jak będzie trochę starsze, bo rzeczywiście 2 miesięczny maluch w sumie niewiele dostrzega) i czuje, że coś jest nie tak. Będzie odczuwało niechęć matki, jej poczucie winy, będzie się obwiniało o to, że jest jego powodem... no niestety, nie wierzę, ze nieszczęśliwa matka (nieszczęśliwa i sfrustorowana do tego stopnia, jak autorka) zapewni dziecku szczęście. Sorry, ale po prostu nie mieści mi się to w głowie.
jak ma być męczennicą i wie, że nie będzie umiała zorganizować życia z dzieckiem i nic mu z siebie poświęcić to nie decyduje się na dziecko. autorka wątku z niewiadomych przyczyn się zdecydowała i w tym problem.
monius9 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-27, 16:20   #52
Olenka_16
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Najpiękniejsze miejsce na ziemi:))
Wiadomości: 871
Post Dot.: żałuję, że mam dziecko

Cytat:
Napisane przez abraxas2871 Pokaż wiadomość
I jest męczennicą? Nie, to nie jest tak, że dziecko nie ma oczu i empatii - ono widzi (albo zobaczy jak będzie trochę starsze, bo rzeczywiście 2 miesięczny maluch w sumie niewiele dostrzega) i czuje, że coś jest nie tak. Będzie odczuwało niechęć matki, jej poczucie winy, będzie się obwiniało o to, że jest jego powodem... no niestety, nie wierzę, ze nieszczęśliwa matka (nieszczęśliwa i sfrustorowana do tego stopnia, jak autorka) zapewni dziecku szczęście. Sorry, ale po prostu nie mieści mi się to w głowie.
Masz rację bo taka matka nie jest w stanie raczej zapewnić dziecku takiej miłości ale dziecko to nie zabawka ..dziecko ma uczucia i najbezpieczniej czuję się przy mamie.A autorka wątku jest chyba jakąś egoistką..zrani dziecko i jego życie..Bo co to za dziecko bez maminej miłości?
Olenka_16 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-27, 16:22   #53
Maalwaaa
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 741
Dot.: żałuję, że mam dziecko

Cytat:
Napisane przez abraxas2871 Pokaż wiadomość
A ja się pytam co z matką?!
Matka, powinna zacząć w końcu myśleć. I powinna udać się do specjalisty, który pomoże uporać się z jej emocjami. Bo widać, że są tu bardzo duże problemy. I założę się, że później wyjdzie jeszcze więcej cięższych rzeczy, które dzieją się w życiu autorki.

Mnie ciągle natomiast zastanawia mąż autorki. W 1 poście pisze, że ma skłonności do alkoholu, przemocy, że jest prostakiem i jej nie rozumie. No i że się zmienił na gorsze. A później zaznacza, że nie ma zamiaru odejść... Jak dla mnie tu należy szukać przyczyny jej problemów, a także tego, że nie może nawiązać więzi z dzieckiem.
__________________
_________Po burzy zawsze wychodzi słońce_________

Maalwaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2011-02-27, 16:24   #54
abraxas2871
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 2 203
Dot.: żałuję, że mam dziecko

Cytat:
Napisane przez szugarbejb Pokaż wiadomość
Pois, tens razao

.
Hihi, portugues
Cytat:
Napisane przez monius9 Pokaż wiadomość
jak ma być męczennicą i wie, że nie będzie umiała zorganizować życia z dzieckiem i nic mu z siebie poświęcić to nie decyduje się na dziecko. autorka wątku z niewiadomych przyczyn się zdecydowała i w tym problem.
czytałaś nieuważnie - autorka wyraźnie napisała, że w momencie decyzji NIE BYŁA ŚWIADOMA, że będzie miała takie problemy! Jakby wiedziała to by się nie zdecydowała. Ale niestety nie udało jej się tego przewidzieć. Brak wyobraźni? Nie sądzę, mówiąc szczerze niewiele kobiet wyobraziłoby sobie taki rozwój sytuacji. Przy tak powszechnie wpajanym nam przeonaniu, że dla kobiety naturalne jest być matką itp...
abraxas2871 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-27, 16:31   #55
szugarbejb
Zakorzenienie
 
Avatar szugarbejb
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 549
Dot.: żałuję, że mam dziecko

Cytat:
Napisane przez abraxas2871 Pokaż wiadomość
Hihi, portugues
Tou enamorada tambem
Cytat:
Napisane przez Maalwaaa Pokaż wiadomość
Matka, powinna zacząć w końcu myśleć. I powinna udać się do specjalisty, który pomoże uporać się z jej emocjami. Bo widać, że są tu bardzo duże problemy. I założę się, że później wyjdzie jeszcze więcej cięższych rzeczy, które dzieją się w życiu autorki.
Dokładnie. Niechęć do własnego dziecka to pochodna niechęci do samego siebie, z tego co pamiętam, wpływ dzieciństwa, złych wyborów życiowych itp. Tyle, że jest to uleczalne terapią u dobrego psychoterapeuty, ale skoro ktoś się zapiera rkami i nogami przed tym, to znaczy, że mu dobrze. Takie standardowe marudzenie, pełno tu takich wątków.
__________________

Cytat:
Napisane przez Hultaj Pokaż wiadomość
(...)
i oczywiście ma mieć ładnego penisa, jasnego i zadbanego a nie jakieś ogóra nabrzmiałego w fuj kolorach.
szugarbejb jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-27, 16:31   #56
Luba
Zakorzenienie
 
Avatar Luba
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
Dot.: żałuję, że mam dziecko

Cytat:
Napisane przez Ratunk_u Pokaż wiadomość
Uważam, że dziecko zrujnowało mi życie. Nienawidzę się nim zajmować. Nigdy nie lubiłam dzieci, ale posłuchałam namów innych: "ja urodzisz, to pokochasz", itp. Ciążę znosiłam strasznie, ciągle wymiotowałam, żadne leki nie pomagały, dwa razy leżałam w szpitalu. Gdy się urodziło, było już w ogóle strasznie-nieprzespane noce, śmierdzące kupi, ciągły płacz, całodzienne przygotowywanie pokarmów. "Uśmiech dziecka" nie jest żadną nagrodą. Kocham synka na swój sposób, nie dałabym mu zrobić krzywdy, ale nie potrafię się nim zajmować i być matką. Teraz ma 2 lata i zajmuje się nim teściowa, ja nie daję rady. Gdy miał 3 miesiące specjalnie poszłam do pracy, by się nim nie zajmować. Mąż uważa, że miejsce kobiety jest przy dziecku, w ogóle mnie od początku nie rozumiał. Jego rodzina mnie piętnuje, za to że jestem złą matką. Ktoś zaproponował mi terapię na depresję poporodową, ale ja nie chcę się leczyć. Uważam, że otworzyłam oczy na świat! Oto minusy dziecka:
-nie można się rozwijać, uczyć, itp. bo dziecko zajmuje prawie cały wolny czas
-nie można efektywnie robić kariery, gdy po przyjściu do domu musimy się użerać z dzieckiem; wszystkiego się odechciewa
-wieczne karmienie, przewijanie, brak wolnego czasu
-hałas
-nie można wziąć dziecka w ciekawą podróż; oczywiście nie mówię tu o 5-gwiazdkowych hotelach w Tunezji, ale np. o wyprawie na wielbłądach przez pustynię
-brak czasu na własne hobby
-utrata figury
Oczywiście są też i plusy, ale jak dla mnie nie przeważają zupełnie nad minusami. Zależy co kto lubi, ale sądzę, że osoby, które tak się rozpływają nad tym jakie to cudowne jest wychowywanie dzieci, są ludźmi schematycznymi, prostymi, takimi którzy nie doświadczyli w życiu nic ciekawego, więc atrakcją jest dla nich wyżynający się ząbek, czy "śliczna , zdrowa kupka". Mam jedno życie i nie stracę go. Popełniłam błąd, ale nie zamierzam za niego pokutować do końca swoich dni. Dzięki Bogu, że mam tą teściową, bo sama nigdy nie zajęłabym się dzieckiem, ani też nie oddałabym do adopcji bo tak jak wspomniałam mam do synka JAKIEŚ uczucia.
Z tego co zauważyłam w internecie, są kobiety takie jak ja i wcale nie jest ich tak mało. Dlaczego nie mamy swojego forum, itp.? Znalazłam jedno forum o osobach bezdzietnych z wyboru, ale to nie to samo. Ja chciałam mieć dziecko, planowałam ciążę, ale popełniłam błąd i jestem z tego powodu załamana. Chciałabym aby kobiety w sytuacji takiej jak moja znalazły podobne osoby. Myślę o zorganizowaniu jakiejś realnej grupy wsparcia, gdzie nikt nie będzie nikomu na siłę wpajał, że jesteśmy pomylone, tylko nawzajem nauczymy się z tym wszystkim żyć i będziemy miały się komu wygadać. Jestem z Wrocławia i miło byłoby się spotkać w większym gronie i porozmawiać o tym wszystkim. Jeżeli jesteś zainteresowana śmiało pisz na priv do mnie. A osoby uwielbiające kupki, kaszki, pieluchy i płacz proszę o nie wypisywanie złośliwych, agresywnych komentarzy.
Uważam to za nieudolne
a. zbieranie materiałów do jakiejś pracy, artykułu czy innych takich
b. szukanie jeleni do programów zwanych umownie czy chcesz o tym porozmawiać i opowiedzieć telewidzom jaka jesteś nieszczęśliwa.

Oczywiście są na świecie matki, które nie potrafią sie w roli matki odnaleźć i współczuję im, uważam, że potrzebują pomocy.

Ale w tym poście wszystko jest schematyczne, jest to (moim zdaniem) wizja osoby nie mającej dzieci, która sobie wyobraża jak to jest miec niechciane dziecko i w czym ono może przeszkadzać.
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko
J.M. Barrie


Afazja, darmowa strona z cwiczeniami!

Edytowane przez Luba
Czas edycji: 2011-02-27 o 16:33
Luba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-27, 16:32   #57
pa-ti
Raczkowanie
 
Avatar pa-ti
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 396
Dot.: żałuję, że mam dziecko

Cytat:
Napisane przez abraxas2871 Pokaż wiadomość
Hihi, portugues

czytałaś nieuważnie - autorka wyraźnie napisała, że w momencie decyzji NIE BYŁA ŚWIADOMA, że będzie miała takie problemy! Jakby wiedziała to by się nie zdecydowała. Ale niestety nie udało jej się tego przewidzieć. Brak wyobraźni? Nie sądzę, mówiąc szczerze niewiele kobiet wyobraziłoby sobie taki rozwój sytuacji. Przy tak powszechnie wpajanym nam przeonaniu, że dla kobiety naturalne jest być matką itp...
Każda z nas zdaje sobie sprawę co znaczy być matką. I chyba przesadzasz mówiąc,że ktoś cokolwiek nam wpaja. Wiadomo,że dziecko to wyrzeczenia. I nikt mi nie powie,że nie zdajemy sobie z tego sprawy. Wiadomo,że dziecko wymaga wstawania w nocy, karmienia, zmieniania pieluszek, poświęcania swojego czasu.
pa-ti jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2011-02-27, 16:34   #58
szuruburuu
Przyczajenie
 
Avatar szuruburuu
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 16
Dot.: żałuję, że mam dziecko

Cytat:
Swoją drogą to ciekawe, kiedy zastanowić się bliżej jak bardzo rola matki zmieniła się na przestrzeni ostatniego wieku. Jeszcze 100 lat temu standardem było, że na wsiach dzieci chowało się niejako przy okazji, dziecko miało zostać nakarmione (mniej zwane przez kogo) i jak najszybciej dołączyć do rodziny, żeby pracować, nikt nie cackał się z wychowaniem, miłościami itp. W rodzinach mieszczańskich, bogatych i wśród arystokracji matka była jedynie inkubatorem, od urodzenia dziećmi zajmowała się mamka, bona, opiekunka - kobieta mogła nie widzieć się z dziećmi lata całe i nikt nie miał o to do niej pretensji, było to raczej normalne.
oj, to ja nie mogłabym żyć w tych czasach, nie ma to jak rozmowy, przytulanie z mamą! Czytając ten wątek, jeszcze bardziej uświadomiłam sobie jak bardzo kocham swoją mame i jak to byłoby strasznie czuć się niekochaną/niechcianą przez swoich rodziców, we własnym domu.

Edytowane przez szuruburuu
Czas edycji: 2011-02-27 o 16:35
szuruburuu jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-27, 16:35   #59
Olenka_16
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Najpiękniejsze miejsce na ziemi:))
Wiadomości: 871
Wink Dot.: żałuję, że mam dziecko

Luba przez chwilę myślałam to samo,ze to jakaś kobieta nie mająca dzieci robiąca sobie z nas żarty.
Olenka_16 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-27, 16:37   #60
szugarbejb
Zakorzenienie
 
Avatar szugarbejb
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 549
Dot.: żałuję, że mam dziecko

Cytat:
Napisane przez Luba Pokaż wiadomość
Uważam to za nieudolne
a. zbieranie materiałów do jakiejś pracy, artykułu czy innych takich
b. szukanie jeleni do programów zwanych umownie czy chcesz o tym porozmawiać i opowiedzieć telewidzom jaka jesteś nieszczęśliwa.
No i ferie
__________________

Cytat:
Napisane przez Hultaj Pokaż wiadomość
(...)
i oczywiście ma mieć ładnego penisa, jasnego i zadbanego a nie jakieś ogóra nabrzmiałego w fuj kolorach.
szugarbejb jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:24.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.