Czy zrobiłyście kiedys striptiz swojemu facetowi?

[perelka-20]

Ja raz, mojemu Skarbowi Teraz prosi o powtórkę, ale czekam na właściwy moment

[Moniquee]

Ja nigdy, ale jak wróci to zrobie ciekawe co on na to??

[ikets]

moj chłopak chciał, owszem
nie prosił/prosi o striptiz ale o taniec ogolnie, taki bardzie erotyczny rzecz jasna
ja, czesto robie mu taki striptiz 'na zarty' chociaz czasem mam ochote tak na serio, ale nigdy nie ma odpowiedniego nastroju 'cry' - takiego w ktorym ja czułabym sie w pełni 'wolna'

[mo0oniczka]

Oj ja bym chciala cos takiego zrobic mojemu tZ ale wstydze sie nie chodzi o cialo ale o ruchy ze bedzie sie smiala poza tym nie amm ajkiejs fajnej foreografi a szkoda bo jkabym maila to wtedy poszloby lepiej ))a moze wy kobitki macie jakies filmiki z czyms takim ??

[schizuko]

Ja tylko kilka razyKażda z nas może to zrobic.Ja pare razy się zaciełam przy swoim wystepie i nadal z oczu mego partnera błyskał ogień pożadaniaOni kochaja wszelki zmysłowy ruch.
To ich strasznie kręci.Nalezy tylko do tego wybrac odpowiednia oprawe muzyczną.
Jesli facet to romantyk to spokojniejsza muzę,natomiast jeśli jest w łózku energiczny to proponuje np.O.N.A

[Madzia007]

Dzisiaj 30 minut po północy bedzie na discovery program o striptizie.

[syyyylwia]

Ja nigdy nie robiłam striptizu, ale nie powiem noszę się z zamiarem. Jeśli chodzi o muzykę, to nie wyobrażam sobie by to mogło być inna piosenka niż - 'You can leave you hat on' J. Cockera, przy którym striptiz robiła Kim Basinger w 9 i pół tygodnia.
Ja kiedys prosiłam mojego chłopaka, zeby on zrobił dla mnie striptiz io wyobraźcie sobie, ze mój TŻ, typowy przedstawiciel płci przeciwnej - akceptujący siebie w 100, a nawet w 200%, potrafiący patrzec w lustro i mówic, że wygląda świetnie, spłonił się i powiedział, ze chetnie, ale jak wreszcie poćwiczy w siłowni i sie opali .
Wniosek z tego taki, że oni też chcą wypadac w naszych oczach jak najlepiej i potrzebują akceptacji i na pewno docenią naszą inicjatywę striptizową.

[nan]

Nie zrobiłam, chociaż jestem osobą bezwstydną (jak twiedzą co poniektórzy Nagości się nie wstydzę (w przeciwieństwie do mojego TŻ, którego wstydliwość bawi mnie przeogromnie), natomiast jest pewien problem, który ze wstydliwością nie ma nic wspólnego: nie umiem tańczyć. Za cholerę. W dodatku z poczuciem rytmu też jestem nieco na bakier, więc przypuszczam, że striptiz w moim wykonaniu byłby pożałowania godnym widokiem
Natomiast potrafię się ładnie "udrapować" na dowolnym meblu, co też nieźle spełnia zadanie

[TOMORROW]

Napisane przez nan

Nie zrobiłam, chociaż jestem osobą bezwstydną (jak twiedzą co poniektórzy Nagości się nie wstydzę (w przeciwieństwie do mojego TŻ, którego wstydliwość bawi mnie przeogromnie), natomiast jest pewien problem, który ze wstydliwością nie ma nic wspólnego: nie umiem tańczyć. Za cholerę. W dodatku z poczuciem rytmu też jestem nieco na bakier, więc przypuszczam, że striptiz w moim wykonaniu byłby pożałowania godnym widokiem
Natomiast potrafię się ładnie "udrapować" na dowolnym meblu, co też nieźle spełnia zadanie

ja też nie umiem tańczyć,a co poniektórzy się dziwią i twierdza , że to niemożliwe, bo wszystkie kobiety mają poczucie rytmu. Oj jak chciałąbym się nauczyć

striptisu jako takiego nie robiłam, ale jak piekliśmy ciasto i miałam fartuszek, powiedział, że fajnie, jakbym tylko go na sobie miałą. Wystarczyło, że poszedł na sekundkę do WC i juz pozbawiłam się łaszków spod fartuszka
ależ był zachwycony

[ggoraa]

ja szczerze powiedziawszy to mam ochote na maly striptis,ale sie wstydze,ze bede wygladala komicznie. potrzeba mi do dodania odwagi chyba pare lykow czegos z procentami (wtedy czlowiek staje sie odwazniejszy ). juz pare razy niewiele brakowalo, abym zaczela, ale jakos nie wyszlo..(moj TZ jest bardzo niecierpliwy)

[nan]

Napisane przez TOMORROW

ja też nie umiem tańczyć,a co poniektórzy się dziwią i twierdza , że to niemożliwe, bo wszystkie kobiety mają poczucie rytmu. Oj jak chciałąbym się nauczyć

Eee tam wszystkie... Chociaż szkoda, fajnie by było. Mało to takich co przy rock and rollu wyrywają partnerowi rękaw razem z podszewką? Ja mam dwie lewe nogi i nic już chyba tego nie zmieni. Chodziłam kiedyś nawet na kurs, ale niewiele mi to dało, bo żem się rozchorowała przed końcem, poza tym w tańcu mam wdzięk hipopotama, mimo, iż nie przypominam go wyglądem

[sitc]

Napisane przez syyyylwia

Ja nigdy nie robiłam striptizu, ale nie powiem noszę się z zamiarem. Jeśli chodzi o muzykę, to nie wyobrażam sobie by to mogło być inna piosenka niż - 'You can leave you hat on' J. Cockera, przy którym striptiz robiła Kim Basinger w 9 i pół tygodnia.

O, dokładnie!! Podpisuje się pod tym obiema rękami Jest w sumie wiele piosenek przy których można by zrobić striptiz tj. które w moim mniemaniu pasują, ale ta chyba najbardziej.
Generalnie, ja uwielbiam przy niej tańczyć, jak jestem sama w domu
Co do tematu, to striptizu nigdy nie robiłam, ale wszystko przede mną

[UkrytyPodNickiem]

facetowi nie bryyy !!! kobiecie tak i wzajemnie ale jakos mnie to nie rusza wole co innego

[ooliwka]

Napisane przez UkrytyPodNickiem

facetowi nie bryyy !!! kobiecie tak i wzajemnie ale jakos mnie to nie rusza wole co innego

facet robiacy striptiz ochyda jak dla mnie!!!! i to obojetnie jak wyglada nic w tym seksownego....

[UkrytyPodNickiem]

Napisane przez ooliwka

facet robiacy striptiz ochyda jak dla mnie!!!! i to obojetnie jak wyglada nic w tym seksownego....

tez tak twierdze ale chciala to zrobilem...czego sie dla nich nie robi hm!

[ooliwka]

Napisane przez UkrytyPodNickiem

tez tak twierdze ale chciala to zrobilem...czego sie dla nich nie robi hm!

hehehe to widze oddany jestes tak ogolnie to chyba kreci wiekszość kobiet wiec Twoja nie jest wyjatkiem Fajnie że się tak poswiecasz...
bo mi jak cos nie pasuje to w życiu tego nie zrobie hehe pod tym wzgledem faceci sa lepsiejsi

[CzarnyElf]

Tak zrobilam dwa razy(raz przed ex drugi raz przed mezem ale przed nim to nie tylko raz ale i kilka razy)
Uwielbiam taniec i jestem troche ekshibicjonistka,ciagnie mnie do takich prac gdzie sie troche pokazuje cialo- np kelnerka w obcislym stroju .........

[Jej_Ekscelencja]

To było z 8 lat temu. Późna noc, jesień. Toruń. W hotelu, w którym mieszkałem w tym czasie niestety zamknęli już bar, a strasznie chciało mi sie wypić kawę (kawosz ze mnie straszny). Wyszedłem więc do centrum miasta, szukając baru, gdzie mógłbym oddać się mojemu nałogowi. Idąc dostrzegłem napis "Bar". Wchodzę, rzeczywiście bar jest, 3 facetów na krzesłach przy barze. Zamawiam mój napój, od razu płacę, mało nie spadam z nóg - 15 zł. Mijają minuty, wewnątrz robi się nieco ciemniej. Do kącika lokalu podchodzi pojawiająca się znikąd kobieta. Może miała 20 lat. Do przepięknej melodii, któej szybkość narastała zaczęła tańczyć, pozbywając się i tak już bardzo skąpej odzieży. Pomyślałem sobie, że w Toruniu naród iście wyzwolony, ale gdy pozbyła się też ostatniej części garderoby, dotarło do mnie gdzie jestem. To była agencja towarzyska (teraz wiem skąd ta cena kawy). Nigdy nie zapomnę tego tańca, wywarł na mnie ogromne wrażenie artystyczne. Podniecenia we mnie nie było żadnego, raczej siedziałem z rozdziawioną gębą

[Nierika]

Napisane przez ooliwka

facet robiacy striptiz ochyda jak dla mnie!!!! i to obojetnie jak wyglada nic w tym seksownego....

Dla mnie w zadnym striptizie (taniec + muzyka) nie ma nic seksownego. Ale jak twoj facet ci zrobi to jest slodziutko...

[anitra]

Moje Kochanie ma obiecany striptiz i wkrótce mu go zrobię
Nie mam tylko pomysłu na ciekawą muzykę,która by mogła sobie w tle lecieć.

Szukam i szukam wątku o muzyce przy której 'fajniej' się rozebrać :P ale teraz w żaden sposób nie mogę go znaleźć a wiem,że był taki wątek(dlatego podnoszę ten )
Czy ktoś z Was mógłby mi pomóc? Może pamiętacie,że wypowiadałyście się w takim wątku,to już byłoby coś

[baska201]

ja zrobiłam przed moim ex i to nie raz tylko duuuuuuuuzo razu taka szalona jestem:P:P:P lubie tanczyc wiec nie bylo z tym problemu a przed moim obecnym TŻ nie rozbieralam sie choc on o to prosił ale na to przyjdzie odpowiednia pora a pierwszy raz tanczylam chyba do piosenki Pezeta "seniorita" tak fajnie mozna sie do niej ruszac

[Szczypta Chili]

Ja przed pierwszym striptisem robiłam wielkie przygotowania Calą płytkę sobie nagrałam odpowiednich piosenek...A było to m.in. "Damn I wanna be your lover" En Vouge (polecam szczególnie), "Don't let go" tego samego zespołu, w ogóle polecam na ten moment R'n'B (szczególnie wolniejsze kawałki damskich zespołów) fajny jest też soul, bluesik...Z tego co pamiętam to jeszcze w moim repertuarze było "Still got a blues for you", "Anybody seen my baby" Rollin Stones, "Too lost in you" Sugababes, "Summer Sun" Texas. Ja sie nieźle zgrzałam przy robieniu tego striptizu, ponieważ pioesenki były dość szybkie. I może lepiej nieco wolniejsze wziąść a równie namiętne, np Shade, Toni Braxton. Od kiedy zatańczyłam przed moim TŻ pierwszy raz nie ustaje w pytaniu mnie kiedy mu znowu zrobie...A ja nie modge jakoś wziąść sie w garść bo jak napisałam jest to dość męczące

[mamba]

Raz zrobiłam mojemu ex (wtedy jeszcze nie był ex ), do piosenki Janet Jackson i chyba Busta Rhymes "I Know What You Want". Trochę wcześniej poćwiczyłam i mam podstawy by sądzić, że się podobało...

[Szczypta Chili]

Napisane przez mamba

Raz zrobiłam mojemu ex (wtedy jeszcze nie był ex ), do piosenki Janet Jackson i chyba Busta Rhymes "I Know What You Want". Trochę wcześniej poćwiczyłam i mam podstawy by sądzić, że się podobało...

Mariah Carey i Busta... A ja dodam jeszcze Ushera z "Burn". Wiele podobnych piosenek napisałam w wątku "Muzyka naszych uniesień"

[wredne_slonko]

Hehe ja się dzisiaj właśnie zastanawiałam nad tym i nawet chciałam założyć taki wątek Osobiście jeszcze mi się to nie zdarzyło. Nie dlatego, że wstydze się ciała, bo wiem, że mój TŻ je uwielbia, ale dlatego, że wydaje mi się nie potrafie się tak seksownie ruszać.. Pożyjemy, zobaczymy. Mam nadzieje, że TŻ mi nie ucieknie, a wtedy napewno spotka Go nagroda

[Akane]

Napisane przez anitra

Szukam i szukam wątku o muzyce przy której 'fajniej' się rozebrać :P ale teraz w żaden sposób nie mogę go znaleźć a wiem,że był taki wątek(dlatego podnoszę ten )
Czy ktoś z Was mógłby mi pomóc? Może pamiętacie,że wypowiadałyście się w takim wątku,to już byłoby coś

"Idol talk" - raczej mało znana piosenka z "Macross Plus". Szalenie rytmiczna i ma cos takiego w sobie... jeżeli miałabym się kiedykolwiek odważyć, to tylko przy tym kawałku

[Madlaine]

Napisane przez Jabluszko

Zdarzało się i zdarza

miałam napisac dokładnie tak samo

zdarzało się i zdarza, ale tylko dla jednego mężczyzny. Przy innych się nie odważyłam, choć byłam namawiana oczywiście jest i był nim mój mąż i przed nim sie nigdy nie wstydziłam, nawet gdy tuż po ciąży wyglądąłam koszmarnie w swojej ocenie.

Zreszta mój mąż nie pozostaje mi dłużny i z chęcią kręci swoim zgrabnym tyłeczkiem czesto jest tak, że striptese kończy się wspólnym tańczeniem na golasa przy naszych ulubionych kawałkach a potem już ...

[Little_Shee]

eh ... no czasem mój TŻ mówi że ja to codziennie w snach mu taki striptiz robie :P

[Syringa]

No, zdarzyło się całkiem niedawno Były świeczki i nastrój i... fajnie było

[volunteer]

hmm... no tak. ja z ogromna przyjemnoscia zrobilabym taki striptiz ale tak strasznie sie wstydze, ze nawet jakbym sei juz odwazyla - to przez sam wstyd wygladalabym glupio...ale mam w takim razie pytanie do tych Pań ktore jednak sie odwazyly czy tez nie sprawia im najmniejszego problemu powyginac sei przed swoimTZ. czy wy to jakos tak robicie, umiejetnie - tzn. chodzilyscie kiedys na jakis taniec, umiecie sie wyginac ladnie czy cos bo w sumie to wlasnie najbardziej sei wstydze kompromitacji - ze tak powiem - z czym do ludzi! no... zmotywujcie mnie cieplymi slowami