Jeszcze tylko 5-10 kg! Wiosennie od 14 marca :)

[Chloestic]

moj dzisiejszy ruch to chodzenie po sklepach :P zakupie sobie chyba troche mniejsze rzeczy, zeby miec jeszcze wieksza motywacje ;]

poki co zjadlam dzis wase z rzodkiewka i bialym serkiem

[BelovedMoon]

Mam 163 cm wzrostu ;p no i musimy dać rade! ;d co do ruchu no to ja planuję bieganie, razem z koleżanka i taka piękna pogoda, że już dziś na rolkach byłam ;d

[agila negra]

Hej dziewuchy Też bym chętnie dołączyła. Słonko przygrzało, a mi jeszcze ok 10 kg zostało. Na chwilę obecną mój cel to 60kg a ważę około 70-71. Na diecie SB jestem od sierpnia, bo jakoś tak zawsze pod koniec wakacji żałuję, że w stroju kąpielowym przez cały sezon wyglądałam jak wieloryb, zamiast zacząć dużo wcześniej. Marzę o zobaczeniu 69,9 , bo jakoś nie mogę przekroczyć tej magicznej granicy. Cieplej jest, w najbliższych dniach może zacznę bieganie i rower, a leniem jestem strasznym. Teraz póki co czuję się zmotywowana, żeby na jakieś 40 minut wleźć na steper albo rowerek stacjonarny

[acherontia styx]

Ja też idę dzisiaj do sklepu, kupić jakieś jedzonko na tydzień i nową farbę do włosów Jak się upiększać to upiększać!

[new york city]

a ja jestem takim leniem, ze wiekszego nie znajdziecie! ruszam sie tylko wtedy gdy musze czyli maszeruje do szkoly, ze szkoly, do sklepu itp:p i na tym koniec. kiedys jezdzilam na rowerze stacjonarnym godzine dziennie ale po miesiacu nie bylo efektow wiec to sobie podarowalam:p no ale trzeba sie za siebie zabrac. MŻ nie wystarczy

[BuryKotZPiwnicy]

Napisane przez Chloestic

moj dzisiejszy ruch to chodzenie po sklepach :P zakupie sobie chyba troche mniejsze rzeczy, zeby miec jeszcze wieksza motywacje ;]

poki co zjadlam dzis wase z rzodkiewka i bialym serkiem

To ja się przy Tobie czuje jak obżartuch
bo do mojego żołądka dziś trafiło:
- jogurt z otrębami - 148 kcal
- owsianka ze śliwkami Nesvita - 180 kcal
- i kotlety sojowe 50 g- 150 kcal

W sumie jakieś 480 kcal

Jeśli chodzi o napoje to rezygnuje ze słodzonych = > woda i niesłodzona herbata.

[madzinkaw]

Cześć Dziewczyny

Chętnie się do Was przyłączę, jeśli można

Ważę obecnie 62 kg (schudłam już 4), a mój cel to 53-54 kg, także 10 jeszcze zostało

Póki co staram się mniej jeść, wyeliminowałam wszelkie słodycze no i próbuję ćwiczyć.. w czwartek zaczęłam chodzić na siłownię, byłam też tam wczoraj no i mam nadzieję, że karnet który wykupiłam zmotywuje mnie do dalszej walki

[Natix]

Dołączam do Was!
Obecnie: 55kg
Cel I: 53kg
Cel II: 51kg

Im mniej kg do zrzucania, tym trudniej...
Niestety, dopadło mnie przeziębienie, więc kcal więcej pochłaniam (w jedzeniu i miksturkach miodowo-malinowo-cytrynowych)

[BuryKotZPiwnicy]

Napisane przez Natix

Dołączam do Was!
Obecnie: 55kg
Cel I: 53kg
Cel II: 51kg

Im mniej kg do zrzucania, tym trudniej...
Niestety, dopadło mnie przeziębienie, więc kcal więcej pochłaniam (w jedzeniu i miksturkach miodowo-malinowo-cytrynowych)

Jeśli jesteś przeziębiona to kaloriami się nie przejmuj. Tylko zrezygnuj ze słodyczy i pod żadnym pozorem nie ćwicz.
Ja kiedyś jak miała katar zaczęłam ćwiczyć i chorowałam 2 tygodnie zamiast kilku dni :/

[ojalika]

Napisane przez BuryKotZPiwnicy

To ja się przy Tobie czuje jak obżartuch
bo do mojego żołądka dziś trafiło:
- jogurt z otrębami - 148 kcal
- owsianka ze śliwkami Nesvita - 180 kcal
- i kotlety sojowe 50 g- 150 kcal

W sumie jakieś 480 kcal

Jeśli chodzi o napoje to rezygnuje ze słodzonych = > woda i niesłodzona herbata.

tylko nie schodźcie dziennie ponieżej 1000 kalorii..

[BuryKotZPiwnicy]

Napisane przez ojalika

tylko nie schodźcie dziennie ponieżej 1000 kalorii..

Wiem, wiem
W planach na kolację mam przepyszny koktail bananowy z wanilią, miodem i cynamonem
Osobiście polecam, chociaż banany nie są zbyt dietetyczne, ale bardzo sycące

[Natix]

Napisane przez BuryKotZPiwnicy

Jeśli jesteś przeziębiona to kaloriami się nie przejmuj. Tylko zrezygnuj ze słodyczy i pod żadnym pozorem nie ćwicz.
Ja kiedyś jak miała katar zaczęłam ćwiczyć i chorowałam 2 tygodnie zamiast kilku dni :/

Dziękuję za radę I tak, jeśli chodzi o mnie i o ćwiczenia to hmm.... leń
Właśnie wcinam orzechy różnej maści mmm

[Nina_47]

Witajcie. Chętnie dołączę do was, aby wspólnie wspierać się w odchudzaniu. Kiedyś już miałam konto na wizażu, ale nie pamiętam loginu, więc zaczynam od nowa
Mój cel to 6 kilogramów!! Walczę z nimi od dłuższego czasu, a one wciąż są ze mną Planuję dietę MŻ, bez szczególnego liczenia kalorii, ale tak na "oko" nie chcę przekraczać 1200. Myślę, że to mało, ale w miarę rozsądnie?! Zobaczymy czy waga będzie spadać
Chciałabym wyznaczyć sobie datę osiągnięcia celu, taka dodatkowa mobilizacja
Jak już wspomniałam mam do zrzucenia 6kg, więc myślę, że 7 tygodni powinno mi wystarczyć?! Wychodzi spadek mniej niż 1kg/ tygodniowo.
Co do ważenia jestem za poniedziałkiem, będę oczywiście podawać wagę, tak jak i jadłospisy (w miarę możliwości) i rodzaj aktywności fizycznej.
Życzę wszystkim powodzenia, aby dzisiejsza MOTYWACJA nas nie opuściła

[Soffiaa]

Jeśli pozowlicie z chęcią się dołącze Razem możemy więcej zdziałac ; )) Macie może jakieś sprawdzone sposoby na chandrę ?;> Chodzi mi głównie o słodycze, przyznaje się bez bicia ,że jestem czekoladoholikiem

[oliws]

mój pierwszy post tutaj
też się chętnie dołączę, bo od września bujam się pomiędzy 64-62kg a pragnę tych głupich 55! w gruupie raźniej więc liczę na silne wsparcie
będę po prostu mniej żarła (MŻ) i uprawiała sport na potęgę wczoraj już zaczęłam biegać, więc tym razem muszę wytrwać bo wakacje coraz bliżej! powodzenia

[LeonorVarela]

hej. i ja się do Was dolączam Ja nigdy nie mogę wytrwać. jestem na diecie kilka dni i rezygnuję
Ważę 56 a chce dojść do narazie do 50, mam 160 cm wzrostu. Pierwsze ważenie w I dzień wiosny ! Będzie dobrze

[Cammila123]

Z chęcią do Was dołączę Próbuje się odchudzać, ale nie wychodzi. Zaczęłam prawie dwa miesiące temu, ćwiczyłam regularnie najpierw po 30 min, teraz już nawet 50, diete też zaczęłam, ale po chyba tygodniu zaczęłam jeść słodycze choc trochę się powstrzymywałam. Myslałam ze będe chudnąć bo nigdy nie ćwiczyłam tak regularnie. Jednak zamiast schudnąć to nawet przytyłam, nie mam już siły, chcę schudnąć na komunię do siostry ale coś czuje ze to nie nastąpi. Dietę, czyli ograniczenie słodyczy i regularne posiłki zaczęłam dwa tygodnie temu, oczywiście zdarzały się słodycze, ale mniej, dzisiaj to zjadłam ich strasznie dużo, w dodatku nie mam siły ćwiczyć. Czuje że to nie ma sensu bo moje wymiary nie zmieniły się wcale w ciągu prawie dwóch miesięcy ;/ Nie wiem jak się za to zabrać, pomóżcie Mam 159 cm wzrostu i moja waga pokazuje 56 kilo ;//

[agila negra]

Ja sobie właśnie dopasowuję bieganie i rower do planu zajęć. Bieganie wychodzi wtorek i piątek, a rowerek na czwartek albo jakoś zamiennie Ciekawe czy mi się w ogóle uda zmobilizować Mało tego, od jutra zaczynam Termo Speed Extreme. Brałam to kiedyś ale słabo wtedy było z moim zdrowiem, nie wiem czy to od tego czy jak. Jak znowu będzie mi słabo, to nie będę się wspomagać.

[Soffiaa]

oliws- też marzę o 55 , jeśli pójdzie dobrze to kto wie może dobije nawet do 52

Biegałam we ferie ; ) początki są trudne , ale pod koniec ferii to tylko odliczałam godzinki do treningu , miałam tyle energii ,że momentami w czasie biegu brała mnie ochota na taniec i skakałam jak głupia po środku bieżni zdziwienie ludzi było niesamowite , ale co tam się przejmowac opinią innych , większosc szczególnie starszych ludzi reagowało uśmiechem, co niezwykle mnie cieszyło brakuje mi tego , niestety miałam ostatnio mało czasu. no ale równie z dietką trzeba zaplanowac jakies godzinki na bieganie damy rade kobietki < 3

[oliws]

ja chcę na razie dobić tych 55, potem zdecyduję co dalej

wstyd się przyznać ale wczoraj po 15min biegu byłam wykończona
mam nadzieję że starczy mi zapału i w niedalekiej przyszłości będę sobie wybierać trasy na godzinne przebieżki

[Chloestic]

ciesze sie, ze nasza gruba zgrabnosci rosnie zaraz dodam nowe osóbki do listy! a sprobujcie mi sie wykruszyc, to bedzie ostre lanie!



przed chwila wrocilam z zakupow, mysle, ze sporo kalorii spalilam wybierajac rzeczy :P kupilam tuniczke i top, w ktorych mam zamiar wygladac o wiele lepiej, niz teraz :P

Napisane przez BuryKotZPiwnicy

To ja się przy Tobie czuje jak obżartuch
bo do mojego żołądka dziś trafiło:
- jogurt z otrębami - 148 kcal
- owsianka ze śliwkami Nesvita - 180 kcal
- i kotlety sojowe 50 g- 150 kcal

W sumie jakieś 480 kcal

Jeśli chodzi o napoje to rezygnuje ze słodzonych = > woda i niesłodzona herbata.

480 kcal!! mam nadzieje, ze jeszcze wiecej pozniej trafilo do Twego zoladeczka

ja zaraz robie salatke i kurczaczka z grilla, chociaz zaczynam od jutra, to juz dzis nie chce przesadzac.........jednak pozwolilam sobie na male piwko z soczkiem :P

[wizazanka_z_minhiriath]

Hej dziewczyny! Mogę do Was dołączyć? To mój pierwszy post na Wizażu. Potrzebuję motywacji, bo sama tracę zbyt szybko zapał i myślę, że tak może być też z odchudzaniem... Mam 160 cm wzrostu i około 62 kg. Wszystkie słodycze idą mi niestety w brzuch i w boczki ;/ Chciałabym schudnąć 10 kg. Aby to osiągnąć chcę zastosować dietę Mniej Żreć , zrezygnować z fast foodów, gazowanych napojów (za to pić dużo niegazowanej wody mineralnej i czerwonej herbaty), chipsów, czekoladę jeść maximum raz w tygodniu. No i trochę więcej się ruszać - chodzić z kijkami od nordic walking Mam nadzieję, że mi się to uda... w końcu w grupie siła! Pozdrawiam serdecznie

[acherontia styx]

Ja już wróciłam z zakupów, kupiłam sobie sporo dietetycznych rzeczy

Witam nowe osóbki!

[burro]

Chciałabym się do was przyłączyć .
Odchudzanie zaczynałam już chyba z 5 razy w tym roku a że mam słomiany zapał do wszystkiego moja dieta kończyła się mniej wiecej po 5 dniach Ale myślę, że dzieląc się z wami moimi 'sukcesami' będę miała większą motywację Przymierzam się do diety South Beach.

Obecnie ważę 70,3 kg ( myślę, że jak na 180 cm to nie jest aż tak dużo, jednak przydałoby się mniej )
Mój cel to 64.5

[BuryKotZPiwnicy]

Napisane przez Chloestic

480 kcal!! mam nadzieje, ze jeszcze wiecej pozniej trafilo do Twego zoladeczka

Spokojnie Były już też kanapki owocowe na waflach ryżowych, a teraz mój TŻ zamówił pizze . Jeden kawałek też tam trafi :P ale z Fabacum :P

[wizazanka_z_minhiriath]

Napisane przez burro

Chciałabym się do was przyłączyć .
Odchudzanie zaczynałam już chyba z 5 razy w tym roku a że mam słomiany zapał do wszystkiego moja dieta kończyła się mniej wiecej po 5 dniach

Ahhh, słomiany zapał... skąd ja to znam. Też już próbowałam się odchudzać, ale z marnym skutkiem. Po krótkim czasie (kilku dniach) chęci mijały. Teraz jestem jakoś bardziej zmotywowana - może dlatego, że już nie tak długo do lata i z obecnym wielkim brzuchem i boczkami nie chciałabym się pokazywać w kostiumie kąpielowym. Poza tym mój TŻ mnie namawia o zadbanie o sylwetkę... sam też zamierza o swoją zadbać

[Chloestic]

kochane, dodalam wszystkie dziewczyny, ktore podaly wage bedziemy sie nawazjem wspierac i damy rade do lata, to prawda, ze im mniej kg, tym gorzej sie zrzuca ;[

Napisane przez BuryKotZPiwnicy

Spokojnie Były już też kanapki owocowe na waflach ryżowych, a teraz mój TŻ zamówił pizze . Jeden kawałek też tam trafi :P ale z Fabacum :P

no tam dzis jeszcze zjedz sobie pizze i podjedaj czekolade, od jutra poscimy na amen!

ja wlasnie zjadlam sobie salatke z kurczaczka, salaty i pomidora, ogorka, pychotke zrobilam :P oczywiscie popilam ja piwkiem bah

Napisane przez LeonorVarela

hej. i ja się do Was dolączam Ja nigdy nie mogę wytrwać. jestem na diecie kilka dni i rezygnuję
Ważę 56 a chce dojść do narazie do 50, mam 160 cm wzrostu. Pierwsze ważenie w I dzień wiosny ! Będzie dobrze

Widze, ze mamy taka sama wage i cel Ja co prawda jestem wyzsza, ale mimo wszystko zle sie czuje z tymi kilogramami

[acherontia styx]

No to dziewczynki zaczynamy odchudzanie!

Ja już po śniadanku (dwie kromki razowca z polędwicą i ogórkiem, plus kawa), zaraz do sklepu po śniadanie dla taty i na rower (chociaż dzisiaj jest trochę zimno).

Powodzenia!

[Malaksiezniczka2010]

hej moge dołączyć i ja??
obecna waga: 55 kg
cel: 50 kg
własnie wsuwam śniadanie i polece do pracy na niadanie jogurt naturalny z cebula i pomidorem+ kawa i kromka razowca przygarnijcie mnie prosze prosze prosze:P

[annka]

Hej, ja również chce dołączyć musze zrzucić jakieś 4kg, moja waga 54kg moj cel 50, wzrost 171cm. Też już jestem po sniadaniu, jajecznica z 2 jajek na teflonie czyli bez tłuszczu plus 2 wasy i kawka razem jakies 300kcal ale u mnie piękna pogoda! pozdrawiam!