Jak żyć? Poprostu.. jak? - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2011-03-15, 17:24   #31
Arrianna
Zakorzenienie
 
Avatar Arrianna
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 3 134
Dot.: Jak żyć? Poprostu.. jak?

Cytat:
Napisane przez _Matilde_ Pokaż wiadomość
od tego są właśnie egzaminy wstępne
A po paru latach pracy mało kto rzuca wszystko w cholerę i idzie na dzienne studia, więc perspektywa płatnych to nie jest jakieś novum
od tego były egzaminy wstępne - teraz bardzo mało kierunków je robi
z drugim zdaniem się zgadzam oczywiście i właśnie dlatego uważam że jeżeli jest możliwość żeby iść na dzienne to nie widzę po co to odkładać na święte kiedyś żeby sobie rok pomieszkać na wsi
Arrianna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-15, 17:44   #32
_Matilde_
Biała Dama
 
Avatar _Matilde_
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 6 434
Dot.: Jak żyć? Poprostu.. jak?

Cytat:
Napisane przez Arrianna Pokaż wiadomość
od tego były egzaminy wstępne - teraz bardzo mało kierunków je robi
z drugim zdaniem się zgadzam oczywiście i właśnie dlatego uważam że jeżeli jest możliwość żeby iść na dzienne to nie widzę po co to odkładać na święte kiedyś żeby sobie rok pomieszkać na wsi
naprawdę bardzo mało kierunków? Sprawdzałaś? Bo z tego co ja widzę są praktycznie wszędzie. Że Ty z nich nie korzystałaś to nie znaczy że ich nie ma. Procedura przyjmowania na kierunek na podstawie wyników matury jest tylko jedną z możliwych

Zrozumcie dziewczynę, ona ma dość nauki, nie rozumiem po co takie rady z wszech stron żeby szła na studia. Dopóki nie będzie sama czuła potrzeby dalszego kształcenia wydaje mi się to bezsensowne. No ale o siedzeniu i nic nie robieniu, u dorosłej osoby nie ma mowy. Jak nie studia to praca
__________________
Weź głęboki wdech
Życie wokół ciebie słodkie jest jak bananowy dżem


Webook
Filmweb
Last.fm
_Matilde_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-15, 17:54   #33
Djuno
Regulator reniferów
 
Avatar Djuno
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 3 155
Dot.: Jak żyć? Poprostu.. jak?

Cytat:
Napisane przez _Matilde_ Pokaż wiadomość
Zrozumcie dziewczynę, ona ma dość nauki, nie rozumiem po co takie rady z wszech stron żeby szła na studia. Dopóki nie będzie sama czuła potrzeby dalszego kształcenia wydaje mi się to bezsensowne. No ale o siedzeniu i nic nie robieniu, u dorosłej osoby nie ma mowy. Jak nie studia to praca
Nie wspominając o tym, że właściwie nie marzy o studiach, za to naciskają ją rodzice.

A myślałaś o szkole policealnej? Najlepiej zaocznej, chociaż niektóre kierunki dzienne są bardzo ciekawe. Jeśli poziom wyda ci się za niski, to sama przekonasz się do studiów. Jeśli nie - będziesz miała uprawnienia do jakiegoś zawodu, a nawet możliwość szybszego zdobycia licencjatu.
__________________
Bo wy wszyscy naiwnie myślicie, że istnieje jakaś norma. Że wy ją tworzycie. Że do niej należycie.
A gdzieś tam, za murem są oni - nienormalni.
Djuno jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-15, 17:55   #34
Arrianna
Zakorzenienie
 
Avatar Arrianna
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 3 134
Dot.: Jak żyć? Poprostu.. jak?

Orientuję się w miarę i po zmianie matury na nową wiele kierunków wycofało z procedury rekrutacyjnej egzaminy wstepne. Prawie cały Uniwerek Mickiewicza w Poznaniu jest bez(poza rysunkiem na niektórych kierunkach i pewnie rozmowami wstepnymi na neofilologiach). Uniwersytet ekonomiczny - matury. Politechnika - matura(chyba że rysunek znowu). Uniwesytet przyrodniczy - matura. Uniwersytet medyczny i akademia muzyczna - tu są testy ale i tak chyba nie na wszystkich kierunkach. To większe wyższe w Poznaniu - spokojnie 80% jest bez egzaminów wstępnych. Z tych właśnie danych wnioskowałam o tym że egzaminy wstępne wcale nie są takie częste.

Jak nie studia to praca - tylko jaką ona pracę znajdzie na wsi u dziadków?
Arrianna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-15, 18:04   #35
Djuno
Regulator reniferów
 
Avatar Djuno
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 3 155
Dot.: Jak żyć? Poprostu.. jak?

Cytat:
Napisane przez Arrianna Pokaż wiadomość
Jak nie studia to praca - tylko jaką ona pracę znajdzie na wsi u dziadków?
Wieś to akurat głupi pomysł, ale dziewczyna może być tak niepewna siebie, że boi się wynajmu bez zabezpieczenia finansowego. Dziadkowie to nie rodzice i to jest ich zaleta, a jak przez miesiąc będzie bezrobotna, to jej nie wyrzucą, jak ktoś, od kogo odnajmie pokój.

No i u dziadków jest chłopak, a on, w przeciwieństwie do rodziców, ją akceptuje.
__________________
Bo wy wszyscy naiwnie myślicie, że istnieje jakaś norma. Że wy ją tworzycie. Że do niej należycie.
A gdzieś tam, za murem są oni - nienormalni.
Djuno jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-15, 19:54   #36
inc0rrect
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 4 298
Dot.: Jak żyć? Poprostu.. jak?

wiesz co nie masz ambicji, nie ciągnie Cię do nauki, ja uważam że nie masz po co iść na studia


ciężkie czasy, no ale żeby coś mieć po skończonych studiach niestety trzeba się postarać a bez ambicji ani rusz, i potem wychodzą tacy ludzie po studiach pracujący w supermarketach


chyba że weźmiesz się w garść i odnajdziesz szybko swoją pasję
__________________
Dziewczyny, bardzo proszę o wypełnienie krótkiej ankiety, która jest badaniem rynku usług dietetycznych.

Tutaj link: profitest.pl/s/12254/Tu4ydm2K3ha4YKAM

W ramach podziękowania dla dwóch z Was oferuję bezpłatne konsultacje dietetyczne
inc0rrect jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-15, 20:00   #37
Kaffienka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 345
Dot.: Jak żyć? Poprostu.. jak?

Przyglądałam się temu wątkowi tylko, ale zdecydowałam się wyrazić i swoje zdanie. Autorko odbieram Cię jako osobę zdecydowanie młodszą niż się podajesz. Niestety w mojej ocenie z twoich wypowiedzi wynika jedno: "rodzice źli, bo chcą, żebym tutaj studiowała, ja chcę na wieś, bo tam jest mój chłopak, studia nieważne, rodzice nieważne". I niestety wymyślasz jakieś mity o pracy. Ogólnie o pracę teraz ciężko, ale studia jednak ważna kwestia. A może rodzice jednak słusznie próbują Cię zmusić do studiów (może zła metoda, ale intencje dobre), skoro widzą, że ty przez chłopaka jesteś w stanie zrezygnować z wykształcenia? Zastanów się trochę. Chłopak nie pierwszy, nie ostatni. A wykształcenie to na całe życie.
Kaffienka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-03-15, 20:44   #38
kicia1919
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 87
Dot.: Jak żyć? Poprostu.. jak?

Rodzice nie wiedzą o chłopaku, był u mnie to nocował w pensjonacie. A tam jak jestem i wychodzimy to też co innego.
Właśnie domyślam się, że ciężko z praca dlatego nie mam pojęcia co zrobic ze sobą. A o policealnej szkole w sumie tez myślałam, ale wydaje mi sie to troche strata czasu. W sumie niektórzy mówią mi, że skoro chce iść na studia w innym mieście to mam tam złożyć podanie i powiedzieć rodzicom dopiero po fakcie. I, że wtedy będe mogła wyjechac gdzie chce. Ale sama nie wiem czy to dobry pomysł. Już nie chodzi o to, zeby mieszkać u dziadków, ale sam fakt, że
inne miasto.
kicia1919 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-15, 20:53   #39
Amazoniak
Zadomowienie
 
Avatar Amazoniak
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 506
Dot.: Jak żyć? Poprostu.. jak?

do szkoły policealnej w dzisiejszych czasach udają się osoby po studiach ponieważ uczą tam ona konkretniejszych rzeczy niż na studiach. Więc nie jest to taki zupełnie zły pomysł. Jeżeli jednak się zdecydujesz na niego to spytaj w szkole czy mają możliwość zrobienia po niej licencjata-w niektórych jest taka możliwość tylko muszą mieć podpisane stosowne umowy. Kto wie czy po takiej szkole nie zachce ci się jednak zrobić wyższego-dobrze mieć i taką furtkę.
__________________
W życiu musi być dobrze i niedobrze.
Bo jak jest tylko dobrze, to jest niedobrze
Amazoniak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-15, 21:46   #40
Kaffienka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 345
Dot.: Jak żyć? Poprostu.. jak?

No dobra, to powiedz na czym polega ten Twój problem z rodzicami? Ale tak faktycznie... Bo to, że Ci mówią, żebyś szła na studia, to raczej przeciętny rodzic chce, żeby dziecko się uczyło. Czemu tak bardzo chcesz uciec z domu?
Kaffienka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-16, 10:13   #41
_Matilde_
Biała Dama
 
Avatar _Matilde_
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 6 434
Dot.: Jak żyć? Poprostu.. jak?

Cytat:
Napisane przez Arrianna Pokaż wiadomość
Orientuję się w miarę i po zmianie matury na nową wiele kierunków wycofało z procedury rekrutacyjnej egzaminy wstepne. Prawie cały Uniwerek Mickiewicza w Poznaniu jest bez(poza rysunkiem na niektórych kierunkach i pewnie rozmowami wstepnymi na neofilologiach). Uniwersytet ekonomiczny - matury. Politechnika - matura(chyba że rysunek znowu). Uniwesytet przyrodniczy - matura. Uniwersytet medyczny i akademia muzyczna - tu są testy ale i tak chyba nie na wszystkich kierunkach. To większe wyższe w Poznaniu - spokojnie 80% jest bez egzaminów wstępnych. Z tych właśnie danych wnioskowałam o tym że egzaminy wstępne wcale nie są takie częste.

Jak nie studia to praca - tylko jaką ona pracę znajdzie na wsi u dziadków?
Ja popatrzyłam w uchwałach dotyczących postępowania kwalifikacyjnego na uniwersytetach i politechnikach m.in. w Łodzi, w Kielcach, Krakowie i egzaminy wstępne albo rozmowy kwalifikacyjne są częścią postępowania kwalifikacyjnego (choć na polibudach dotyczą rysunku technicznego, na AGH w Krakowie rzeczywiście się nie doczytałam o egz.) fakt że nie tylko one decydują o przyjęciu, jak to chyba było kiedyś, wyniki matur przejmują rolę decydującą. Trzeba meć maturę z danego przedmiotu (trudno żeby nie) ale nie sprawia różnicy czy stara czy nowa, i kiedy zdawana (nawet na AGH za maturę zdawaną przed rokiem 1992 jest więcej punktów za oceny od 4 w górę niż za tą z lat 1992 - 2006, ciekawe dlaczego ). Nie widzę więc jakichś przeszkód co do pójścia na studia nawet i 30 lat po maturze. A było sugerowane że po 5 latach na studia się nie pójdzie bez odnawiania matury. To niedorzeczne
Te pięć lat chyba dotyczy możliwości poprawy niezdanej matury albo uzyskania lepszego wyniku ;>
__________________
Weź głęboki wdech
Życie wokół ciebie słodkie jest jak bananowy dżem


Webook
Filmweb
Last.fm
_Matilde_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-03-16, 13:51   #42
kicia1919
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 87
Dot.: Jak żyć? Poprostu.. jak?

Cytat:
Napisane przez Kaffienka Pokaż wiadomość
No dobra, to powiedz na czym polega ten Twój problem z rodzicami? Ale tak faktycznie... Bo to, że Ci mówią, żebyś szła na studia, to raczej przeciętny rodzic chce, żeby dziecko się uczyło. Czemu tak bardzo chcesz uciec z domu?
Bo tutaj poprostu mnie nic nie trzyma... Miałam sporo znajomych, ale kontakty sie urwały. Mam pojedyncze osoby z którymi się trzymam, ale większość z nich też ma zamiar wyjechać. A w klasie to mam, ale tak wyszło, że poza szkoła nie gadamy. I mam już dość takiego nudnego życia. Chciałabym wyjechać, zeby kiedyś móc wrócić i powiedzieć: "nareszcie w domu" bo narazie tak powiedzieć nie umiem. A u dziadków mam chłopaka, przyjaciółke i wielu ludzi.
kicia1919 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-16, 14:08   #43
wika82
Zakorzenienie
 
Avatar wika82
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 16 184
Dot.: Jak żyć? Poprostu.. jak?

Cytat:
Napisane przez kicia1919 Pokaż wiadomość
Bo tutaj poprostu mnie nic nie trzyma... Miałam sporo znajomych, ale kontakty sie urwały. Mam pojedyncze osoby z którymi się trzymam, ale większość z nich też ma zamiar wyjechać. A w klasie to mam, ale tak wyszło, że poza szkoła nie gadamy. I mam już dość takiego nudnego życia. Chciałabym wyjechać, zeby kiedyś móc wrócić i powiedzieć: "nareszcie w domu" bo narazie tak powiedzieć nie umiem. A u dziadków mam chłopaka, przyjaciółke i wielu ludzi.
Nie patrz takimi kategoriami. Na studiach, (zwłaszcza dziennych) poznasz wielu ludzi.
Nie rozumiem Cię, ale dlatego, że dla mnie było oczywiste, że idę na studia. Skończyłam dzienne, podyplomowe, teraz jestem na aplikacji prawniczej i pewnie jeszcze jakieś podyplomowe studia zrobię.
Dla mnie to niewyobrażalne mieć możliwość pójścia na studia i na nie nie iść, bo koleżanka daleko, bo chłopak. Wiele osób chce studiować i nie ma możliwości ani dziennie ani zaocznie.
Uproszczę trochę, ale: można sprzątać z wykształceniem, jednak kiedy się zwolni miejsce gdzieś "wyżej", to wtedy masz szansę się dostać, jak nie masz studiów - masz zamkniętą drogę.
Poza tym studia bardzo rozwijają i nie tylko intelektualnie, ale także osobowościowo, m.in. uczą zaradności.
Zdaję sobie sprawę, że to mój punkt widzenia i wiele osób może go nie podzielać, ale autentycznie nie rozumiem Autorki.
__________________
najważniejsze w życiu jest być zdrowym, mieć zdrowego małżonka, zdrowe dziecko, zdrowych rodziców, zdrowe rodzeństwo. wszystko inne jest kwestią chęci i siły, niekiedy szczęścia...
wika82 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-16, 21:17   #44
katakumba
Zakorzenienie
 
Avatar katakumba
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: bedlam
Wiadomości: 5 384
Dot.: Jak żyć? Poprostu.. jak?

autorko!! rozmawialas z dziadkami na ten temat chociaz??
__________________
swoje rady zwin w ciasny rulonik i rozwaz znaczenie slowa "czopek"

Haters gonna hate.
Potatoes gonna potate.



katakumba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-16, 21:47   #45
kapka_
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 6
Dot.: Jak żyć? Poprostu.. jak?

Witaj autorko, widze że nie ma kto Cie dobrze pokierować, a pisze to bo sama byłam w podobnej sytuacji. Zdałam mature, prawo jazdy i zastanawialam sie co dalej.. rodzice mowili ze nie mają kasy na studia w innym miescie, na szczescie poznalam pewną osobe i po rozmowie z nią zdecydowałam ze musze zrobic wszystko by wyrwac sie z domu. Złożyłam papiery na uczelnie w ostatnim terminie, dostałam sie na politechnikę, zamieszkałam w akademiku, wszystko było jak trzeba , studia cieżkie ale są perspektywy, a to najwazniejsze. Zapewniam Cie ze samo zdanie matury o niczym nie swiadczy, radze idz na dobre studia i wyrwij sie z domu i bierz sie za siebie dziewczyno. Na studiach jak sie zepniesz to dostaniesz stypendium naukowe , duzo znajomych je ma, nawet grosza od rodzicow nie dostają a dają rade bez problemu. Wystarczy ze poswiecisz troche czasu na nauke, a kasa sama Ci wpadnie, jesli rodzice nie mają kasy to moze jakies socjalne, jesli zamieszkasz w akademiku to i mieszkaniowe, zalezy od sytuacji jaką masz. Mozesz zrobic wszystko jesli tylko bedziesz chciała, przede wszystkim mysl przyszlosciowo, idz do przodu, najlepsza opcja wg mnie. Pozdrawiam i zycze wszystkiego najlepszego.
kapka_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2011-03-16, 22:26   #46
andzia1989r
Zakorzenienie
 
Avatar andzia1989r
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 5 308
Dot.: Jak żyć? Poprostu.. jak?

Dorośnij.

Marzą Ci się: roczne wakacje od życia, z powrotem do dzieciństwa, wsi, nic nie robienia, przeplatane czułymi randkami z chłopakiem.

Dorosłe życie się odzywa, rzeczywistość.

Poza tym naprawdę jesteś taką egoistką, że starszym ludziom zwaliłabyś na rok swoją osobę na głowę i pozwoliła się utrzymywać? (bo na wsi marne szanse, że znajdziesz pracę i DOBRZE O TYM WIESZ).

Niedojrzała rozkapryszona pannica- to tak krótko o Tobie.
__________________
Wiek: 23 lata
Wzrost: 165 cm
Waga:
Było: 83 kg
Jest: 75,5 kg
Będzie: 58 kg
andzia1989r jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-16, 23:01   #47
Arrianna
Zakorzenienie
 
Avatar Arrianna
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 3 134
Dot.: Jak żyć? Poprostu.. jak?

Cytat:
Napisane przez _Matilde_ Pokaż wiadomość
Ja popatrzyłam w uchwałach dotyczących postępowania kwalifikacyjnego na uniwersytetach i politechnikach m.in. w Łodzi, w Kielcach, Krakowie i egzaminy wstępne albo rozmowy kwalifikacyjne są częścią postępowania kwalifikacyjnego (choć na polibudach dotyczą rysunku technicznego, na AGH w Krakowie rzeczywiście się nie doczytałam o egz.) fakt że nie tylko one decydują o przyjęciu, jak to chyba było kiedyś, wyniki matur przejmują rolę decydującą. Trzeba meć maturę z danego przedmiotu (trudno żeby nie) ale nie sprawia różnicy czy stara czy nowa, i kiedy zdawana (nawet na AGH za maturę zdawaną przed rokiem 1992 jest więcej punktów za oceny od 4 w górę niż za tą z lat 1992 - 2006, ciekawe dlaczego ). Nie widzę więc jakichś przeszkód co do pójścia na studia nawet i 30 lat po maturze. A było sugerowane że po 5 latach na studia się nie pójdzie bez odnawiania matury. To niedorzeczne
Te pięć lat chyba dotyczy możliwości poprawy niezdanej matury albo uzyskania lepszego wyniku ;>
A później było sugerowane że możliwe że to tylko na mojej uczelni i że zmienili już ten przepis. W którymś poście o tym pisałam - może przegapiłaś
Nie wiem jak to jest w innych miastach bo moi znajomi i znajomi z młodszych roczników rozpierzchli się głównie po wrocławiu i poznaniu po praktycznie wszystkich możliwych uczelniach i jedyne egzamy wstępne o jakich słyszałam to właśnie rysunek. Rozmowy kwalifikacyjne też nie zawsze się odbywają bo jak przechodziłam rekrutacje na wydziale neofilologii to było tylu chętnych i otworzyli tyle miejsc że nie było sensu. Za to tam gdzie jest jakieś 20-25 miejsc jak japonistyka to zazwyczaj mają wymogi zeby sobie najpierw pogadać. Często pozostają w opisach procedur właśnie opcje egzaminu wstępnego ale jak już mówiłam - z mojego doświadczenia to w praktyce rzadko się zdaża.
A odnawianie matury jest dla mnie dorzeczne ;P jak się chce startować na biologię po 10 latach bez biologii :P ale dobra koniec offtopu - co uczelnia to innych regulamin, co pani z dziekanatu to inna wersja o tym jak wygląda rekrutacja.

W każdym razie wracając do wątku głównego- nie ma co odkładać :P tym bardziej że po roku czy dwóch przerwy potem jest ciężko się wbić w ten tryb uczenia się.

---------- Dopisano o 00:01 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 23:58 ----------

Cytat:
Napisane przez wika82 Pokaż wiadomość
Nie patrz takimi kategoriami. Na studiach, (zwłaszcza dziennych) poznasz wielu ludzi.
Nie rozumiem Cię, ale dlatego, że dla mnie było oczywiste, że idę na studia. Skończyłam dzienne, podyplomowe, teraz jestem na aplikacji prawniczej i pewnie jeszcze jakieś podyplomowe studia zrobię.
Dla mnie to niewyobrażalne mieć możliwość pójścia na studia i na nie nie iść, bo koleżanka daleko, bo chłopak. Wiele osób chce studiować i nie ma możliwości ani dziennie ani zaocznie.
Uproszczę trochę, ale: można sprzątać z wykształceniem, jednak kiedy się zwolni miejsce gdzieś "wyżej", to wtedy masz szansę się dostać, jak nie masz studiów - masz zamkniętą drogę.
Poza tym studia bardzo rozwijają i nie tylko intelektualnie, ale także osobowościowo, m.in. uczą zaradności.
Zdaję sobie sprawę, że to mój punkt widzenia i wiele osób może go nie podzielać, ale autentycznie nie rozumiem Autorki.
ja podzielam :P zdanie Andzi1989r niestety też :P
Arrianna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-17, 14:48   #48
_Matilde_
Biała Dama
 
Avatar _Matilde_
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 6 434
Dot.: Jak żyć? Poprostu.. jak?

Nie mogłam się powstrzymać ;P
Cytat:
Napisane przez Arrianna Pokaż wiadomość
A odnawianie matury jest dla mnie dorzeczne ;P jak się chce startować na biologię po 10 latach bez biologii :P ale dobra koniec offtopu - co uczelnia to innych regulamin, co pani z dziekanatu to inna wersja o tym jak wygląda rekrutacja.
przyjąć na studia przyjmą, a czy sobie poradzisz to już twoja sprawa i przede wszystkim twój interes
Ale jak się człowiek czymś naprawdę interesuje, to nie ma opcji żeby po maturze rzucił to w kąt i nie miał z tym w ogóle do czynienia.
A na studia moim zdaniem idzie się na taki kierunek jaki człowieka interesuje, i wtedy kiedy się chce studiować
__________________
Weź głęboki wdech
Życie wokół ciebie słodkie jest jak bananowy dżem


Webook
Filmweb
Last.fm
_Matilde_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-17, 16:04   #49
Djuno
Regulator reniferów
 
Avatar Djuno
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 3 155
Dot.: Jak żyć? Poprostu.. jak?

Cytat:
Napisane przez _Matilde_ Pokaż wiadomość
A na studia moim zdaniem idzie się na taki kierunek jaki człowieka interesuje, i wtedy kiedy się chce studiować
Albo na taki, jakiego wymaga od nas pracodawca, chociaż tak właściwie bez dyplomu wykonywalibyśmy tę pracę tak samo dobrze.
__________________
Bo wy wszyscy naiwnie myślicie, że istnieje jakaś norma. Że wy ją tworzycie. Że do niej należycie.
A gdzieś tam, za murem są oni - nienormalni.
Djuno jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-03-17, 18:04   #50
kicia1919
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 87
Dot.: Jak żyć? Poprostu.. jak?

Cytat:
Napisane przez kapka_ Pokaż wiadomość
Witaj autorko, widze że nie ma kto Cie dobrze pokierować, a pisze to bo sama byłam w podobnej sytuacji. Zdałam mature, prawo jazdy i zastanawialam sie co dalej.. rodzice mowili ze nie mają kasy na studia w innym miescie, na szczescie poznalam pewną osobe i po rozmowie z nią zdecydowałam ze musze zrobic wszystko by wyrwac sie z domu. Złożyłam papiery na uczelnie w ostatnim terminie, dostałam sie na politechnikę, zamieszkałam w akademiku, wszystko było jak trzeba , studia cieżkie ale są perspektywy, a to najwazniejsze. Zapewniam Cie ze samo zdanie matury o niczym nie swiadczy, radze idz na dobre studia i wyrwij sie z domu i bierz sie za siebie dziewczyno. Na studiach jak sie zepniesz to dostaniesz stypendium naukowe , duzo znajomych je ma, nawet grosza od rodzicow nie dostają a dają rade bez problemu. Wystarczy ze poswiecisz troche czasu na nauke, a kasa sama Ci wpadnie, jesli rodzice nie mają kasy to moze jakies socjalne, jesli zamieszkasz w akademiku to i mieszkaniowe, zalezy od sytuacji jaką masz. Mozesz zrobic wszystko jesli tylko bedziesz chciała, przede wszystkim mysl przyszlosciowo, idz do przodu, najlepsza opcja wg mnie. Pozdrawiam i zycze wszystkiego najlepszego.
Nie no złej sytuacji to nie mam.. tylko rodzice poprostu chca żebym została tutaj. wiem to. Ale jak złoże papiery i np sie dostane do innego miasta, ale rodzice mi nie dadzą na utrzymanie to co ja wtedy zrobie?? Czy lepiej iść np na rok u mnie i pózniej sie przenieść jak powiedzmy bym miała trochę pieniędzy?? ale na stypendium to szczerze wątpie, że będe mogła liczyć..
kicia1919 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-17, 22:39   #51
Arrianna
Zakorzenienie
 
Avatar Arrianna
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 3 134
Dot.: Jak żyć? Poprostu.. jak?

Cytat:
Napisane przez Djuno Pokaż wiadomość
Albo na taki, jakiego wymaga od nas pracodawca, chociaż tak właściwie bez dyplomu wykonywalibyśmy tę pracę tak samo dobrze.
mhm właśnie - tak się często zdarza i różnie z tymi studiami bywa
Arrianna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-22, 13:24   #52
98stokrotka
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 3
Dot.: Jak żyć? Poprostu.. jak?

Dziewczyno co ty wygadujesz?! Najlepsze co możesz teraz zrobić to iść na studia dzienne, jeśli tyklo rodzice chcą ci finansować.Zdążysz się w życiu napracować. Po studiach prędzej czy pózniej znajdziesz fajną pracę. Myślę, że twoi rodzice chcą dla ciebie dobrze. Co do chłopaka to nic o nim nie piszesz.Zaszycie się w jakiejś dziurze i myślenie w obłokach nic nie wróży. Będąc na studiach spotkasz nowych znajomych i napewno chłopaka wymienisz na lepszy model. Wiem z własnego doświadczenia, że spotykanie się z kimś raz na jakiś czas i żyjącego w innym środowisku, jak piszesz że pracuje i być może bez wykształcenia - to jest strata czasu wiem to na pewno. Dziewczyno obudż sie Ty masz dopiero 19 lat a przed tobą piękne lata studenckie a nie wiocha, robota za 500 zł i niedouczony chłopak. Tobie się chyba wydaje,że już jesteś samodzielna i dojrzała uczuciowo, jak też tak myślałam mając 18 lat, chodziłam z chłopakiem 2 lata i dopiero po 2 latach zauważyłam jak bardzo się różnimy. Doszłam do wniosku sama, że te gadki przed laty mojej mamy uratowały mnie przed głupimi decyzjami. Teraz kończe studia chłopaka poznałam rok temu na imprezie studenckiej i razem patrzymy w przyszłosć. Tobie życzę uszereguj sobie wartości : matura,studia w trakcie przyjażnie,zabawa .Nie zmarnuj najbliższych lat !
98stokrotka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-22, 19:53   #53
Djuno
Regulator reniferów
 
Avatar Djuno
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 3 155
Dot.: Jak żyć? Poprostu.. jak?

Cytat:
Napisane przez 98stokrotka Pokaż wiadomość
uszereguj sobie wartości : matura,studia w trakcie przyjażnie,zabawa .Nie zmarnuj najbliższych lat !
Zrozumiałabym studia, w trakcie praca.
Niestety, dziś bardzo trudno znaleźć pracę, szczególnie po studiach, jeśli w trakcie się nie pracowało. Nie wprowadzajcie dziewczyny w błąd.
__________________
Bo wy wszyscy naiwnie myślicie, że istnieje jakaś norma. Że wy ją tworzycie. Że do niej należycie.
A gdzieś tam, za murem są oni - nienormalni.
Djuno jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:25.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.