Jestem w TRAGICZNEJ sytuacji... - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2011-03-19, 10:27   #31
klempaa
Zakorzenienie
 
Avatar klempaa
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
Dot.: Jestem w TRAGICZNEJ sytuacji...

Daj mu święty spokój.

Za miesiąc znowu Ci się odwidzi i go rzucisz, bo jest za niski.


Matko, a myslałam, że jednak takich dziewcząt to ze swiecą szukać... a tu prosze: żywa i prawdziwa (chyba ) na wizażu
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania.
Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się.


Śledź też pies! - blogujemy


klempaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-19, 10:32   #32
limonka1983
Zakorzenienie
 
Avatar limonka1983
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 6 255
GG do limonka1983
Dot.: Jestem w TRAGICZNEJ sytuacji...

Ciekawa jestem, czy porzucony wie, dlaczego został olany. Czy wie, że to przez ten wzrost? Pewnie nie wie, bo żaden normalny i szanujący się facet nie twierdziłby, że jest gotów zacząć związek na nowo po czymś takim. Ja po 7 latach usłyszałam, że jestem za biedna, by brać ze mną ślub (dokładniej - za mało zarabiam. A mam wypłatę 3 razy niższą od eksa, który zarabia tzw. konkretne pieniądze) i podziękowałam. Jasne, że czułam coś dalej, ale jeśli chodzi o "związek", był to definitywny koniec. Jeśli facet wie, dlaczego został rzucony, a mimo wszystko nadal jest gotowy być z tą pannicą, cóż.. Chyba są siebie warci (chociaż zakładam, że nie poznał prawdziwego powodu rozstania).
limonka1983 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-19, 10:34   #33
niewyspana91
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 324
Dot.: Jestem w TRAGICZNEJ sytuacji...

Ja w sytuacji nie widzę nic tragicznego. Ale dobrze, że nie tylko ja...
Żeby rzucać po kogoś po paru latach, bo nagle, przez mamusi gadanie zaczyna coś przeszkadzać. Ja bym zrozumiała, gdyby chodziło o jakąś paskudną cechę, nawyk, złe traktowanie Ciebie... Przykre, że chłopak jest tak zakochany, zaślepiony i nie widzi jaka jesteś płytka i pusta ;/
__________________
DBaM o Się
*zapuszczam włosy
*wybielam kły
*szukam motywacji coby popracować nad ciałem
niewyspana91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-19, 10:36   #34
BajaderkowaBaba
Zakorzenienie
 
Avatar BajaderkowaBaba
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: z łodzi na samo dno
Wiadomości: 4 888
GG do BajaderkowaBaba
Dot.: Jestem w TRAGICZNEJ sytuacji...

Cytat:
Napisane przez ThatEarly Pokaż wiadomość
Hej wszystkim!
Słuchajcie, piszę do Was, ponieważ już sama nie wiem co mam robić. Gadałam z przyjaciółkami, z mamą, siostrą... Ale to mi nie wystarcza, bo potrzebuję opinii osób postronnych..
Proszę Was o to, abyście nie pisały, że to prowokacja, bo zapewniam Was, że NIESTETY to rzeczywistość... :/ chociaż trudno w to uwierzyć (mnie samej).
Zacznijmy od tego, że przez prawie 3 lata byłam z chłopakiem niższym od siebie (bardzo widoczna różnica wzrostu). Początkowo mi to nie przeszkadzało, ale później zaczęło... Poza tym jednak on jest przystojnym, zadbanym facetem, bardzo mądrym, inteligentnym, zaradnym i obrotnym.. Mało tego dogadywałam się z nim jak z nikim innym.. Takie powiązanie dusz, nigdy z nikim takiego czegoś nie czułam. Jednak moja mama ciągle mówiła mi, że on jest za "mały" dla mnie, że nie pasuje do mnie, że wstyd... W końcu zaczęłam jakoś ulegać jej zdanuiu, zaczęłam sądzić, że rzeczywiście.. - zaczęłam się wstydzić... Zerwałam z nim, on strasznie cierpał, był dla mnie bardzo przywiązany! Wpakowałam się w związek z facetem, którego słabo znałam, jestjego przeciwieństwem w wyglądzie - jest bardzo wysoki itd.. Nadal z nim jestem. Ta sytuacja trwa już od 4 miesięcy (!). Najgorsze jest to, że ja kompletnie nie mogę się z nim dogadać, w ogóle do siebie nie pasujemy pod względem charakteru. Mój ex ciągle mnie kocha i ciągle po tym co mu zrobiłam ma nadzieję, że do niego wrócę. On chce zacząć od nowa.. Mówi, że kocha mnie tak bardzo, że jest w stanie wybaczyć mi to wszystko. Mój dylemat polega na tym, że nie mam pojęcia co zrobić.. Bo ja też koicham go nadal, ale ten wzrost tak bardzo mi przeszkadza (proszę, nie oceniajce mnie negatywnie tylko dlatego...). Tęsknię za nim, mam z nim kontakt, czasem przypadkiem się spotykamy i gadamy.. Ciągle o nim myślę. Chciałabym do niego wrócić, ale boję się, bo nie wiem czy dam radę się "przezwyciężyć"...
o stary, ale masz w główce naśmiecone to ilu Ty już rzucałaś?
BajaderkowaBaba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-19, 10:46   #35
limonka1983
Zakorzenienie
 
Avatar limonka1983
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 6 255
GG do limonka1983
Dot.: Jestem w TRAGICZNEJ sytuacji...

Cytat:
Napisane przez ThatEarly Pokaż wiadomość
Chciałabym do niego wrócić, ale boję się, bo nie wiem czy dam radę się "przezwyciężyć"...

Może idź na operację wycięcia kilku cm kości z obu nóg? Widziałam kiedyś program o wydłużeniu kości w podobny sposób, jednak proces ten trwa to wiele miesięcy, a nie wiem, czy czekałabyś, aż luby "dorośnie". Wycięcie kości jest chyba szybsze i łatwiejsze. Będziecie przynajmniej tego samego wzrostu lub w końcu Ty będziesz niższa. Poświeć się trochę dla tej miłości
limonka1983 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-19, 10:49   #36
CytrynowaPannica
Zadomowienie
 
Avatar CytrynowaPannica
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 1 825
Dot.: Jestem w TRAGICZNEJ sytuacji...

Autorko, powiedz mi, jak mamy nie oceniać Cię negatywnie, skoro pakujesz się w związek, a zachowujesz jak dziecko? Brak w Tobie empatii, a to właśnie jest jeden z głównych powodów, przez którego nie jestem w stanie Cię zrozumieć.
Naprawdę uważasz, że wzrost i inne aspekty wizualne są w stanie przezwyciężyć uczucie?
Jeśli tak, to daj sobie spokój ze związkami i zajmij się nimi dopiero, gdy zrozumiesz, co tak naprawdę się liczy.
Współczuję chłopakowi, z całego serca.
Matce też, bo jak widać za szybko zabrała się za tworzenie rodziny.
__________________
CytrynowaPannica jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-19, 11:21   #37
201801022117
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 3 755
Dot.: Jestem w TRAGICZNEJ sytuacji...

Po zobaczeniu Twoich poprzednich wątków, myslę, że jesteś zupełnie niedojrzała, i niezdecydowana, do tego aby tworzyć jakikolwiek związek. Jawi mi się tutaj chwiejna emocjonalnie 15latka, która sama nie wie, o co jej chodzi, i czego chce.
Daj sobie spokój narazie ze związkami, i nie sprawiaj więcej przykrości facetom.... A, i jeszcze odetnij się od mamusi, bo widać, że ma ona na Ciebie OGROMNY wpływ, skoro potrafiła sprawić, że rozstałaś się z facetem którego "kochasz".

Tytuł Twojego wątku też calkiem sporo mówi o Twojej dojrzałości...

Edytowane przez 201801022117
Czas edycji: 2011-03-19 o 11:22
201801022117 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-03-19, 11:51   #38
senioritta19
Rozeznanie
 
Avatar senioritta19
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 746
Dot.: Jestem w TRAGICZNEJ sytuacji...

Cytat:
Napisane przez ThatEarly Pokaż wiadomość
Hej wszystkim!
Słuchajcie, piszę do Was, ponieważ już sama nie wiem co mam robić. Gadałam z przyjaciółkami, z mamą, siostrą... Ale to mi nie wystarcza, bo potrzebuję opinii osób postronnych..
Proszę Was o to, abyście nie pisały, że to prowokacja, bo zapewniam Was, że NIESTETY to rzeczywistość... :/ chociaż trudno w to uwierzyć (mnie samej).
Zacznijmy od tego, że przez prawie 3 lata byłam z chłopakiem niższym od siebie (bardzo widoczna różnica wzrostu). Początkowo mi to nie przeszkadzało, ale później zaczęło... Poza tym jednak on jest przystojnym, zadbanym facetem, bardzo mądrym, inteligentnym, zaradnym i obrotnym.. Mało tego dogadywałam się z nim jak z nikim innym.. Takie powiązanie dusz, nigdy z nikim takiego czegoś nie czułam. Jednak moja mama ciągle mówiła mi, że on jest za "mały" dla mnie, że nie pasuje do mnie, że wstyd... W końcu zaczęłam jakoś ulegać jej zdanuiu, zaczęłam sądzić, że rzeczywiście.. - zaczęłam się wstydzić... Zerwałam z nim, on strasznie cierpał, był dla mnie bardzo przywiązany! Wpakowałam się w związek z facetem, którego słabo znałam, jestjego przeciwieństwem w wyglądzie - jest bardzo wysoki itd.. Nadal z nim jestem. Ta sytuacja trwa już od 4 miesięcy (!). Najgorsze jest to, że ja kompletnie nie mogę się z nim dogadać, w ogóle do siebie nie pasujemy pod względem charakteru. Mój ex ciągle mnie kocha i ciągle po tym co mu zrobiłam ma nadzieję, że do niego wrócę. On chce zacząć od nowa.. Mówi, że kocha mnie tak bardzo, że jest w stanie wybaczyć mi to wszystko. Mój dylemat polega na tym, że nie mam pojęcia co zrobić.. Bo ja też koicham go nadal, ale ten wzrost tak bardzo mi przeszkadza (proszę, nie oceniajce mnie negatywnie tylko dlatego...). Tęsknię za nim, mam z nim kontakt, czasem przypadkiem się spotykamy i gadamy.. Ciągle o nim myślę. Chciałabym do niego wrócić, ale boję się, bo nie wiem czy dam radę się "przezwyciężyć"...
Weź dorośnij dziewczyno.... tragiczna to jest śmierć bądź choroba
Szkoda mi Twojego Ex i mam nadzieję że szybko się w Tobie odkocha..
I nawet nie chce mi się udzielać rad bo po przeczytaniu tych wypocin opadły mi piersi..
__________________
~Bywają w życiu chwile, których ból daje się zmierzyć dopiero po jego przeżyciu, i wówczas dziwi nas, iż zdołaliśmy go znieść.~


— Maria Kalergis

Edytowane przez senioritta19
Czas edycji: 2011-03-19 o 11:53
senioritta19 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-19, 11:57   #39
kenio26
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: :)
Wiadomości: 892
Dot.: Jestem w TRAGICZNEJ sytuacji...

A ja autorkę rozumiem(ok mogę być płytka dla Was wszystkich),ale ciekawe jest,że rzadko widuję dziewczyny wiele wyższe od chłopaków,więc chyba jednak nie jest tak jak mówicie,że kompletnie na to nie patrzycie.Druga jednak sprawa,że autorko chyba jednak Go nie kochasz.
__________________
Jestem kobietą,a w nicku nie jest podany mój wiek()

Odwyk kosmetyczny od jutra
kenio26 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-19, 12:04   #40
Lea_ny
Zakorzenienie
 
Avatar Lea_ny
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 6 354
Dot.: Jestem w TRAGICZNEJ sytuacji...

Cytat:
Napisane przez kenio26 Pokaż wiadomość
A ja autorkę rozumiem(ok mogę być płytka dla Was wszystkich),ale ciekawe jest,że rzadko widuję dziewczyny wiele wyższe od chłopaków,więc chyba jednak nie jest tak jak mówicie,że kompletnie na to nie patrzycie.Druga jednak sprawa,że autorko chyba jednak Go nie kochasz.
Oczywiście, że wiele osób zwraca uwagę na wygląd... ale rozumiem to jeśli chodzi o pierwsze wrażenie - natomiast jeśli jest się z kimś 3 lata i twierdzi się, że kocha się tę osobę, to już kompletnie tego nie pojmuję
__________________
Lea_ny jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-19, 12:05   #41
201608251020
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 15 304
Dot.: Jestem w TRAGICZNEJ sytuacji...

Cytat:
Napisane przez kenio26 Pokaż wiadomość
A ja autorkę rozumiem(ok mogę być płytka dla Was wszystkich),ale ciekawe jest,że rzadko widuję dziewczyny wiele wyższe od chłopaków,więc chyba jednak nie jest tak jak mówicie,że kompletnie na to nie patrzycie.Druga jednak sprawa,że autorko chyba jednak Go nie kochasz.
Cieszymy się, że Twój jest w pełni zdrowy, idealnie wygląda itp.
Nie mów jednak za wszystkich że "nie jest tak, że kompletnie na to nie patrzymy".
201608251020 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-03-19, 12:09   #42
kocurek04
Raczkowanie
 
Avatar kocurek04
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 244
Dot.: Jestem w TRAGICZNEJ sytuacji...

Cytat:
Napisane przez kenio26 Pokaż wiadomość
A ja autorkę rozumiem(ok mogę być płytka dla Was wszystkich),ale ciekawe jest,że rzadko widuję dziewczyny wiele wyższe od chłopaków,więc chyba jednak nie jest tak jak mówicie,że kompletnie na to nie patrzycie.Druga jednak sprawa,że autorko chyba jednak Go nie kochasz.
przeczytaj sobie dwa inne watki Autorki.
Chlopak za niski to raz, dwa ten sam chłopak ja "odraża" wiec gdzie tu miłość.
Dziwi mnie to dlaczego ten sam chłopak raz jest za niski a raz jest wysokim przystojnym brunetem :/
__________________
Nie wiem,
czy w ogóle jest to możliwe,
aby uchwycić moment,
w którym rozpoczyna się miłość.
Nie jakieś tam zakochanie,
ale miłość

BLOG
kocurek04 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-19, 12:09   #43
kenio26
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: :)
Wiadomości: 892
Dot.: Jestem w TRAGICZNEJ sytuacji...

Cytat:
Napisane przez paollino Pokaż wiadomość
Cieszymy się, że Twój jest w pełni zdrowy, idealnie wygląda itp.
Nie mów jednak za wszystkich że "nie jest tak, że kompletnie na to nie patrzymy".
Jakoś widzę,że autorka dostaje po głowie za to,że na to patrzy,a do tego Jej mama,więc mówię na te wypowiedzi co tutaj przeczytałam.
Więc jak nie każda na to patrzy to powinno choć kilka osób Jej napisać co innego,a jakoś tego nie widzę.
Nie będę się wdawać w dyskusję,ponieważ nie wiem na co patrzycie i mało mnie to nawet interesuje,ale fakty świadczą o jednym,że jakoś na ulicy jest baaaaaardzo niewiele par
Dla dziewczyny może to być straszne,ponieważ ex może nie być Jej obojętny,a niski wzrost może być Jej przeszkodą.gdyby dla nikogo nie było to nasze ulice inaczej by wyglądały
Pozdrawiam.
__________________
Jestem kobietą,a w nicku nie jest podany mój wiek()

Odwyk kosmetyczny od jutra
kenio26 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-19, 12:12   #44
limonka1983
Zakorzenienie
 
Avatar limonka1983
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 6 255
GG do limonka1983
Dot.: Jestem w TRAGICZNEJ sytuacji...

Cytat:
Napisane przez kenio26 Pokaż wiadomość
A ja autorkę rozumiem(ok mogę być płytka dla Was wszystkich),ale ciekawe jest,że rzadko widuję dziewczyny wiele wyższe od chłopaków,więc chyba jednak nie jest tak jak mówicie,że kompletnie na to nie patrzycie.Druga jednak sprawa,że autorko chyba jednak Go nie kochasz.
Może dlatego nie widzisz, bo w obecnych czasach przeważnie faceci są dość wysocy. Ja osobiście znam kilka par, w których kobieta jest wyższa. Nawet mój obecny TŻ miał dużo wyższą i większą (postura) żonę od siebie. Ile razy widząc parkę, można pomyśleć: jak ona może być z takim brzydalem, grubasem, pryszczatym, pokracznym, jąkającym się, rudym, łysym, itd, itp... Piękna laska, pewnie "stać ją" na kogoś "lepszego". Z facetami jest podobnie. Jest mnóstwo par, gdy kobieta naprawdę nie grzeszy urodą, a ma super przystojnego faceta. Wiesz, co to jest? Chyba miłość (no, zdarzają się przypadki, gdy partner twierdzi: "wziąłem sobie brzydką dziewczynę, bo przynajmniej nie będzie mnie zdradzać i nikt mi jej nie odbije. Niech się cieszy, że ktokolwiek na nią spojrzał". I odwrotnie. Ale to już inna sprawa). Obecnie jestem z facetem o 9 lat starszym, łysawym, w okularach. Żaden macho, ale do pasztetów też nie należy. Przyznam szczerze, nigdy bym na niego nie spojrzała pod względem "podoba mi się ten facet. Mogłabym mieć takiego chłopaka. Mrrrr...". Spotkaliśmy się przypadkiem i od 1 spotkania strasznie go polubiłam (jest wesoły, a ja uwielbiam wesołych ludzi. Resztę zalet odkryłam z czasem). I tak powolutku zaczęło się coś tworzyć miedzy nami. Jego upór też miał znaczenie. Fakt, jest mnóstwo przystojniaków na świecie, ale nie zamieniłabym obecnego TŻ na innego. Moja koleżanka też zakochała się w facecie o dość... kontrowersyjnej urodzie, że tak powiem. Niedawno, podczas rozmowy o urodzie facetów wyznała mi: "może ten mój mąż należy do pasztetów, ale nie zamieniłabym go na żadną szynkę." I też jest od niej niższy. Mamy wybierać sobie tylko przystojniaków, by ładnie prezentować się na spacerach lub dobrze komponować się na zdjęciach, a charakter człowieka nie jest już ważny?
limonka1983 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-19, 12:13   #45
201608251020
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 15 304
Dot.: Jestem w TRAGICZNEJ sytuacji...

Cytat:
Napisane przez kenio26 Pokaż wiadomość
Jakoś widzę,że autorka dostaje po głowie za to,że na to patrzy,a do tego Jej mama,więc mówię na te wypowiedzi co tutaj przeczytałam.
Więc jak nie każda na to patrzy to powinno choć kilka osób Jej napisać co innego,a jakoś tego nie widzę.
Nie będę się wdawać w dyskusję,ponieważ nie wiem na co patrzycie i mało mnie to nawet interesuje,ale fakty świadczą o jednym,że jakoś na ulicy jest baaaaaardzo niewiele par
Dla dziewczyny może to być straszne,ponieważ ex może nie być Jej obojętny,a niski wzrost może być Jej przeszkodą.gdyby dla nikogo nie było to nasze ulice inaczej by wyglądały
Pozdrawiam.
skoro nie patrzymy na wzrost to co jej mamy napisać?? że super że ona na to zwraca uwagę i rozumiemy ją? chyba nie pojmuję Twojej logiki.
201608251020 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-19, 12:14   #46
limonka1983
Zakorzenienie
 
Avatar limonka1983
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 6 255
GG do limonka1983
Dot.: Jestem w TRAGICZNEJ sytuacji...

Cytat:
Napisane przez Lea_ny Pokaż wiadomość
Oczywiście, że wiele osób zwraca uwagę na wygląd... ale rozumiem to jeśli chodzi o pierwsze wrażenie - natomiast jeśli jest się z kimś 3 lata i twierdzi się, że kocha się tę osobę, to już kompletnie tego nie pojmuję
Też wydaje mi się to dziwne. Przecież dziewczyna od początku wiedziała, że facet jest niższy i nagle co? Mamuśka wkroczyła do akcji, więc laska rzuciła chłopa, bo nie może się "przemóc"?
limonka1983 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-19, 12:16   #47
kenio26
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: :)
Wiadomości: 892
Dot.: Jestem w TRAGICZNEJ sytuacji...

Cytat:
Napisane przez kocurek04 Pokaż wiadomość
przeczytaj sobie dwa inne watki Autorki.
Chlopak za niski to raz, dwa ten sam chłopak ja "odraża" wiec gdzie tu miłość.
Dziwi mnie to dlaczego ten sam chłopak raz jest za niski a raz jest wysokim przystojnym brunetem :/
Nie czytałam innych wątków autorki to fakt ale rzadko to robię,że powracam do wątków danej autorki.Spodziewam się po Waszych wypowiedziach,że autorka jest niedojrzała jeszcze,ale nie chodzi mi o to,tylko chodzi mi o daną sytuację,że wygląd ma znaczenie i o wiele niższy chłopak może być w pewnym sensie problemem.
Tak jak mówię moge być dla Was płytka,ale wiem,bo sama byłam w takiej sytuacji.Nie zerwałam dlatego,że był za niski,tylko dlatego że był toksyczny do tego długa historia,a temat nie o mnie
Chłopak nie był wiele ode mnie niższy,ale jednak Musze przyznać,że na poczatku mi to nie przeszkadzało,choć przyznam,że żadnych butów na obcasie nie nosiłam,a np.balerinki i do tego się garbiłam,bo ludzie często zaczepiali mnie ''taka laska i jest z takim kurduplem''.Nie chodzi o gadanie obcych ludzi,ale często było to uciążliwe.

---------- Dopisano o 13:16 ---------- Poprzedni post napisano o 13:15 ----------

Cytat:
Napisane przez limonka1983 Pokaż wiadomość
Może dlatego nie widzisz, bo w obecnych czasach przeważnie faceci są dość wysocy
Ooo nie zgodziłabym się,jest obecnie bardzo dużo właśnie niskich.Mam 170cm wzrostu,więc niedużo i znalezienie dla mnie wyższego chłopaka graniczy obecnie z cudem.
A i nigdzie nie pisałam,ze charakter nie jest ważny.
__________________
Jestem kobietą,a w nicku nie jest podany mój wiek()

Odwyk kosmetyczny od jutra

Edytowane przez kenio26
Czas edycji: 2011-03-19 o 12:17
kenio26 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-19, 12:17   #48
kocurek04
Raczkowanie
 
Avatar kocurek04
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 244
Dot.: Jestem w TRAGICZNEJ sytuacji...

Cytat:
Napisane przez limonka1983 Pokaż wiadomość
Może dlatego nie widzisz, bo w obecnych czasach przeważnie faceci są dość wysocy. Ja osobiście znam kilka par, w których kobieta jest wyższa. Nawet mój obecny TŻ miał dużo wyższą i większą (postura) żonę od siebie. Ile razy widząc parkę, można pomyśleć: jak ona może być z takim brzydalem, grubasem, pryszczatym, pokracznym, jąkającym się, rudym, łysym, itd, itp... Piękna laska, pewnie "stać ją" na kogoś "lepszego". Z facetami jest podobnie. Jest mnóstwo par, gdy kobieta naprawdę nie grzeszy urodą, a ma super przystojnego faceta. Wiesz, co to jest? Chyba miłość (no, zdarzają się przypadki, gdy partner twierdzi: "wziąłem sobie brzydką dziewczynę, bo przynajmniej nie będzie mnie zdradzać i nikt mi jej nie odbije. Niech się cieszy, że ktokolwiek na nią spojrzał". I odwrotnie. Ale to już inna sprawa). Obecnie jestem z facetem o 9 lat starszym, łysawym, w okularach. Żaden macho, ale do pasztetów też nie należy. Przyznam szczerze, nigdy bym na niego nie spojrzała pod względem "podoba mi się ten facet. Mogłabym mieć takiego chłopaka. Mrrrr...". Spotkaliśmy się przypadkiem i od 1 spotkania strasznie go polubiłam (jest wesoły, a ja uwielbiam wesołych ludzi. Resztę zalet odkryłam z czasem). I tak powolutku zaczęło się coś tworzyć miedzy nami. Jego upór też miał znaczenie. Fakt, jest mnóstwo przystojniaków na świecie, ale nie zamieniłabym obecnego TŻ na innego. Moja koleżanka też zakochała się w facecie o dość... kontrowersyjnej urodzie, że tak powiem. Niedawno, podczas rozmowy o urodzie facetów wyznała mi: "może ten mój mąż należy do pasztetów, ale nie zamieniłabym go na żadną szynkę." I też jest od niej niższy. Mamy wybierać sobie tylko przystojniaków, by ładnie prezentować się na spacerach lub dobrze komponować się na zdjęciach, a charakter człowieka nie jest już ważny?
__________________
Nie wiem,
czy w ogóle jest to możliwe,
aby uchwycić moment,
w którym rozpoczyna się miłość.
Nie jakieś tam zakochanie,
ale miłość

BLOG
kocurek04 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-19, 12:18   #49
201608251020
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 15 304
Dot.: Jestem w TRAGICZNEJ sytuacji...

Cytat:
Napisane przez limonka1983 Pokaż wiadomość
Obecnie jestem z facetem o 9 lat starszym, łysawym, w okularach. Żaden macho, ale do pasztetów też nie należy. Przyznam szczerze, nigdy bym na niego nie spojrzała pod względem "podoba mi się ten facet. Mogłabym mieć takiego chłopaka. Mrrrr...". Spotkaliśmy się przypadkiem i od 1 spotkania strasznie go polubiłam (jest wesoły, a ja uwielbiam wesołych ludzi. Resztę zalet odkryłam z czasem). I tak powolutku zaczęło się coś tworzyć miedzy nami. Jego upór też miał znaczenie. Fakt, jest mnóstwo przystojniaków na świecie, ale nie zamieniłabym obecnego TŻ na innego. Moja koleżanka też zakochała się w facecie o dość... kontrowersyjnej urodzie, że tak powiem. Niedawno, podczas rozmowy o urodzie facetów wyznała mi: "może ten mój mąż należy do pasztetów, ale nie zamieniłabym go na żadną szynkę." I też jest od niej niższy. Mamy wybierać sobie tylko przystojniaków, by ładnie prezentować się na spacerach lub dobrze komponować się na zdjęciach, a charakter człowieka nie jest już ważny?
Mój TŻ nie słyszy na jedno ucho, ma je też niewykształcone. I co? Nie zamienię go na żadnego innego! Najwspanialszy facet na świecie, codziennie mnie zaskakuje, codziennie odkrywam go na nowo. I mam w nosie jego jakieś niedociągnięcia.
otóż to
201608251020 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-03-19, 12:19   #50
kenio26
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: :)
Wiadomości: 892
Dot.: Jestem w TRAGICZNEJ sytuacji...

Taka dyskusja,teraz będzie każda z Was pisała,że kocha swojego Tż mimo że ma mankamenty urody.Super,że jesteście szczęśliwe,ale mało mnie to interesuje.
Każdy z nas nie jest doskonały i już,ale widocznie skoro mówicie o mankamentach to jednak chyba coś jest dla Was problemem skoro musicie mówić,że np.kochasz swojego Tż mimo że gorzej słyszy,uważasz,że żadna inna by go nie kochała,że jest niedosłyszący?
__________________
Jestem kobietą,a w nicku nie jest podany mój wiek()

Odwyk kosmetyczny od jutra

Edytowane przez kenio26
Czas edycji: 2011-03-19 o 12:21
kenio26 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-19, 12:21   #51
201608251020
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 15 304
Dot.: Jestem w TRAGICZNEJ sytuacji...

Cytat:
Napisane przez kenio26 Pokaż wiadomość
Taka dyskusja,teraz będzie każda z Was pisała,że kocha swojego Tż mimo że ma mankamenty urody.Super,że jesteście szczęśliwe,ale mało mnie interesuje.
a nas że musiałaś się garbić
201608251020 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-19, 12:22   #52
kenio26
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: :)
Wiadomości: 892
Dot.: Jestem w TRAGICZNEJ sytuacji...

Cytat:
Napisane przez paollino Pokaż wiadomość
a nas że musiałaś się garbić
Rozmawiamy o wzroście,więc przykład jest akurat
Ja nie piszę u słuchu,gdy temat jest o wzroście
__________________
Jestem kobietą,a w nicku nie jest podany mój wiek()

Odwyk kosmetyczny od jutra
kenio26 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-19, 12:24   #53
201608251020
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 15 304
Dot.: Jestem w TRAGICZNEJ sytuacji...

Cytat:
Napisane przez kenio26 Pokaż wiadomość
Każdy z nas nie jest doskonały i już,ale widocznie skoro mówicie o mankamentach to jednak chyba coś jest dla Was problemem skoro musicie mówić,że np.kochasz swojego Tż mimo że gorzej słyszy,uważasz,że żadna inna by go nie kochała,że jest niedosłyszący?
A Ty uważasz że niższy od Ciebie facet w ogóle nie jest warty uwagi tak? No cóż, nie życzę Ci żebyś w takim się zakochała bo będziesz w naprawdę tragicznej sytuacji na marginesie - mam 170 cm wzrostu i jakoś nie widzę by TYLU facetów było niższych, jak to przedstawiłaś

---------- Dopisano o 13:24 ---------- Poprzedni post napisano o 13:23 ----------

Cytat:
Napisane przez kenio26 Pokaż wiadomość
Rozmawiamy o wzroście,więc przykład jest akurat
Ja nie piszę u słuchu,gdy temat jest o wzroście
dyskusja z Tobą jest męcząca i kompletnie bez poziomu, jeśli ktoś czepia się o drobiazgi, dziękuję dobranoc
201608251020 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-19, 12:25   #54
Caroline1920
Zakorzenienie
 
Avatar Caroline1920
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 3 003
Dot.: Jestem w TRAGICZNEJ sytuacji...

Cytat:
Napisane przez kenio26 Pokaż wiadomość
Jakoś widzę,że autorka dostaje po głowie za to,że na to patrzy,a do tego Jej mama,więc mówię na te wypowiedzi co tutaj przeczytałam.
Więc jak nie każda na to patrzy to powinno choć kilka osób Jej napisać co innego,a jakoś tego nie widzę.
Nie będę się wdawać w dyskusję,ponieważ nie wiem na co patrzycie i mało mnie to nawet interesuje,ale fakty świadczą o jednym,że jakoś na ulicy jest baaaaaardzo niewiele par
Dla dziewczyny może to być straszne,ponieważ ex może nie być Jej obojętny,a niski wzrost może być Jej przeszkodą.gdyby dla nikogo nie było to nasze ulice inaczej by wyglądały
Pozdrawiam.
to nie jest tak, ze nikt tego nie widzi i nie zwraca na to uwagi... owszem, wiele osob zwraca na to uwage, w tym ja... we mnie byl kiedys bardzo zakochany nizszy ode mnie facet i nie powiem, nie wyobrazalam sobie z nim zwiazku (nie tylko przez wzrost oczywiscie, ogolnie nie byl kompletnie w moim typie)... ale ja wiedzialam od razu, ze mi to nie pasuje a nie nagle po 3 latach sobie uswiadomilam za sprawa mamusi, ze jest to przeszkoda nie do pokonania... nie widzisz roznicy...
tak btw moi sasiedzi sa wlasnie takim malzenstwem, on jakies 170 normalna budowa, ona 180 i do tego gabarytowo ogromna... na pewno ich widok wzbudzil nie jedna sensacje ale im to lotto, bo sie kochaja prawdziwie...
__________________

Edytowane przez Caroline1920
Czas edycji: 2011-03-19 o 12:28
Caroline1920 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-19, 12:27   #55
kenio26
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: :)
Wiadomości: 892
Dot.: Jestem w TRAGICZNEJ sytuacji...

Cytat:
Napisane przez paollino Pokaż wiadomość
A Ty uważasz że niższy od Ciebie facet w ogóle nie jest warty uwagi tak? No cóż, nie życzę Ci żebyś w takim się zakochała bo będziesz w naprawdę tragicznej sytuacji na marginesie - mam 170 cm wzrostu i jakoś nie widzę by TYLU facetów było niższych, jak to przedstawiłaś
Widocznie na Śląsku faceci są wyżsi.Wiesz nie chce mi się Ciebie przekonywać,bo do niczego nie jest mi to potrzebne.Taka dyskusja do niczego nie prowadząca.

---------- Dopisano o 13:27 ---------- Poprzedni post napisano o 13:26 ----------

Cytat:
Napisane przez paollino Pokaż wiadomość
dyskusja z Tobą jest męcząca i kompletnie bez poziomu, jeśli ktoś czepia się o drobiazgi, dziękuję dobranoc
Jak zwykle ucieczka od faktów.Skończył się argument,bo taka prawda?uuuuu
Żegnam
__________________
Jestem kobietą,a w nicku nie jest podany mój wiek()

Odwyk kosmetyczny od jutra
kenio26 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-19, 12:29   #56
201608251020
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 15 304
Dot.: Jestem w TRAGICZNEJ sytuacji...

Cytat:
Napisane przez kenio26 Pokaż wiadomość
Jak zwykle ucieczka od faktów.Skończył się argument,bo taka prawda?uuuuu
Żegnam
201608251020 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-19, 12:30   #57
Lea_ny
Zakorzenienie
 
Avatar Lea_ny
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 6 354
Dot.: Jestem w TRAGICZNEJ sytuacji...

Też miałam kiedyś niższego faceta i nie nigdy nie wpadłabym na to, żeby rozstać się z nim z powodu wzrostu - "widziały gały co brały".

Teraz mam generalnie przystojnego faceta, ale z dość dużymi bliznami na twarzy - gdyby ktoś bliski powiedział mi, że to wstyd się z nim spotykać, bo tak wygląda, to postukałabym się w głowę i na pewno nie skorzystałabym z takich rad. Mam swój rozum i mamusia i nie musi mi mówić czy ktoś jest dla mnie wystarczająco ładny.
__________________
Lea_ny jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-19, 12:32   #58
201608251020
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 15 304
Dot.: Jestem w TRAGICZNEJ sytuacji...

Cytat:
Napisane przez Lea_ny Pokaż wiadomość
Też miałam kiedyś niższego faceta i nie nigdy nie wpadłabym na to, żeby rozstać się z nim z powodu wzrostu - "widziały gały co brały".

Teraz mam generalnie przystojnego faceta, ale z dość dużymi bliznami na twarzy - gdyby ktoś bliski powiedział mi, że to wstyd się z nim spotykać, bo tak wygląda, to postukałabym się w głowę i na pewno nie skorzystałabym z takich rad. Mam swój rozum i mamusia i nie musi mi mówić czy ktoś jest dla mnie wystarczająco ładny.
No ale wiesz, skoro mówisz o tych bliznach to znaczy że jednak Ci przeszkadzają i je dostrzegasz
201608251020 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-19, 12:33   #59
kenio26
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: :)
Wiadomości: 892
Dot.: Jestem w TRAGICZNEJ sytuacji...

Cytat:
Napisane przez paollino Pokaż wiadomość
No ale wiesz, skoro mówisz o tych bliznach to znaczy że jednak Ci przeszkadzają i je dostrzegasz
możesz spać spokojnie, bardzo dowcipna jesteś
__________________
Jestem kobietą,a w nicku nie jest podany mój wiek()

Odwyk kosmetyczny od jutra
kenio26 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-19, 12:55   #60
8c9538aac29bb5fbc2d31b2aac28a8f9b62d5c74_6584d267571b8
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 5 979
Dot.: Jestem w TRAGICZNEJ sytuacji...

Moja matka ciągle mówi mi, że mój facet jest dla mnie za niski (jest ode mnie wyższy o jakieś 2 cm może?), ale jej gadanie nigdy nie wpłynęło na moją ocenę. Jak zaczyna temat to po prostu wychodzę i kończę rozmowę. To, że ona wymarzyła sobie dla mnie wysokiego chłopaka wcale nie oznacza, że muszę to marzenie spełnić. Przecież to mój facet, nie jej. W pewnym wieku trzeba odciąć się od matki. Można słuchać jej rad, ale też trzeba zastanowić się, czy aby nie przesadza. Wiadomo, rodzicielka chce dla nas najlepiej, tylko czasem przeszkadzają jej rzeczy zupełnie nieistotne. Ale jesteśmy odrębnymi jednostkami, to co dla niej jest problemem, dla nas może być zupełną błahostką (i odwrotnie). Chyba po to mamy własny rozum, żeby samemu decydować o swoim życiu. Sama widzisz (droga autorko!), że jej rada niespecjalnie Ci pomogła - straciłaś fajnego faceta. Dziwię się jednak, że dałaś się tak zmanipulować... :/
8c9538aac29bb5fbc2d31b2aac28a8f9b62d5c74_6584d267571b8 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:08.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.