..::Dieta Plaż Południowych - część XI ::..

[angie83]

Witam was babeczki!

kaitlyn, z tymi węglowodanami to nie tak hop siup jak się wydaje. Ja tez tak myślałam: eh, skończę te 2 tygodnie i będę mogła jeść chlebek...a tu klops. W moim przypadku nie jest tak różowo. Waga skacze jak oszalała, może to jest spowodowane moimi problemami WC - raz na trzy dni!
Druga faza jest zdradliwa. Niby można jeść węgle, nawet trzeba, ale i tak trzeba bardzo uważać na to co się je... Wydaje się, że powinno to przyśpieszyć metabolizm, ale na razie nie widzę efektów . Poczekam do końca tygodnia i zobaczymy czy coś się zmieni. Dodam tylko, że codziennie stosuję ten program ćwiczeń z książki, które notabene są łatwe i do wykonania w 15 minut.

[ciriness]

angie zgadzam się z Tobą ja długo byłam na jeden wegiel i jeden owoc bo waga skakała.

Ogólnie chleba nie jem od 1 lutego i nie brakuje mi go

[pscolaa]

Ale jestem zla... Wyszlam z synkiem tylko do urzędu i spędzilam 3h na placu zabaw... Jemu kanapkę wzięłam na wszelki wypadek, ale sobie IIś juz nie... Teraz ssie mnie z głodu... Ale na szczęście zaraz obiadek...

W piekarniku mam tą soje ugotowana i posolona i czekam aż sie upraży... Zrobilam od razu calą paczke i chyba przesadzilam... ktoś wie ile taka ugotowane bez soli i uprazona z solą bez oleju soja moze miec kalorii... Mam nadzieje, że mniej niz orzeszki...

[Nedda]

Witam w słoneczny dzień a u mnie smutno.

Z tym przechodzeniem na dukana oczywiście żartowałam.
U mnie dzisiaj tredycyjnie-

Sn.Porcja ciasta fasolowego, 3/4 szkl. mleka, jajko na miekko,tost pelnoziarnisty plus 1 suszony pomidor i jeden świeży

Może ktoś się temu przyjrzeć?Bo juz sama nie wiem co robię źle a waga ani drgnie (

Dziewczynki wiecie ile może mieć porcja fasolowego? tak licze ze kolo 200 kcal...

[miczka84]

z racji braku przygotowania jedzonka do pracy zjadłam kupnego krokieta nawet 2 na pewno nie był dietetyczny:pal a:

[mirkaaa]

Napisane przez agusia2410

Niestety u mnie to nie działało, mimo że mięśnie bolały jak ch...., to po 23 dniach miałam 2 cm mniej

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=401661

Przeczytaj sobie 1 post, mega ciekawe rzeczy o ktorych sama nie wiedzialam
Wyjasnia cala sprawe z 6weidera i generalnie z cwiczeniami brzucha...

[IlonaP]

Pscolaa - 243 kcal w 100g

Mirkaaa, ja o A6W pisałam już tyle razy że mi się znudziło a wszyscy nadal swoje

idę coś zjeść

[mirkaaa]

Napisane przez IlonaP

Pscolaa - 243 kcal w 100g

Mirkaaa, ja o A6W pisałam już tyle razy że mi się znudziło a wszyscy nadal swoje

idę coś zjeść

No widzisz, tak to jest niestety..
Mi sie nie poszczescilo przeczytac Twoich postow na ten temat i pomyslec ze do dzisiaj zylam w totalnej niewiedzy..


U mnie dzisiaj zupka grochowa na obiadek, poprostu mega pychota

Ide naolejowac sobie wlosy...

[magda88]

Napisane przez angie83

Dodam tylko, że codziennie stosuję ten program ćwiczeń z książki, które notabene są łatwe i do wykonania w 15 minut.

a możesz napisac coś o tym programie? Bo ja niestety ksiażki nie posiadam

Ja na śniadanko sałatka z tunczyka, na przekąskę wszamałam orzeszki a nad obiadem się jeszcze zastanowię Dziś 6 dzień. Nie czuję się jakoś specjalnie lżej, ale kryzys już mam za sobą. Oby więcej nie było
Może zabiorę się za ten sernik z galaretką?

[_Kaitlyn_]

Bedzie długi i meczący dzien, nadal na uczelni a do domku dopiero okolo 20.30 :/ eh... cale szczescie ze zabralam obiad no a 2 sniadanie kupione w sklepiku-> sałatka z warzywek bez sosu, dobrze ze tu taka sprzedaja
No ale bylam dzisiaj u fryzjera i sie scielam

[mirkaaa]

Dziewczyny jak to jest z drozdzami?
Mozna spokojnie uzywac?

[agusia2410]

Napisane przez IlonaP

cześć panny

a tak się jeszcze zapytam, ćwiczycie mięśnie antagonistyczne? na pewno nie

A co to za mięśnie, co nawet nie potrafię powtórzyć nazwy??? Oświeć nas

[zielonamorelka]

agusia z tego co ja pamietam z lekcji j. polskiego to antagonistyczne znaczy przeciwstawne
wiec mysle ze ilonie chodzilo o to ze gdy cwiczymy miesnie brzucha[zwlaszcza tak intensywnie jak przy a6w]to trzeba tez dla rownowagi cwiczyc miesnie plecow zeby nie zrobic krzywdy kregoslupowi

[mirkaaa]

Napisane przez zielonamorelka

agusia z tego co ja pamietam z lekcji j. polskiego to antagonistyczne znaczy przeciwstawne
wiec mysle ze ilonie chodzilo o to ze gdy cwiczymy miesnie brzucha[zwlaszcza tak intensywnie jak przy a6w]to trzeba tez dla rownowagi cwiczyc miesnie plecow zeby nie zrobic krzywdy kregoslupowi

Swiete słowa!
Jezeli intensywnie cwiczymy brzuch to powinnismy tak samo cwiczyc kregosłup, dokladnie tak jak napisalas

A wiele osob o tym zapomina..


Ja mam jakas wene zeby upiec slodkie bułki

[IlonaP]

Morelka zgadza się, przy tak ciężkich ćwiczeniach jak w/w można się nieźle urządzić

[pscolaa]

ilonaP dzięki Uprażona soja jest megasna Normalnie smakuje jak ta sprzedawana gdy bylam dzieckiem

Co do mięsni antagonistycznych i kręgoslupa - ja mam problemy z odcinkiem krzyzowym i lędźwiowym i ortopeda kazał mi wzmocnić te partie ciała ćwicząc tylko brzuszki Bo gdybym miala sie wyginać do tyłu leżąc na brzuchu to bym sobie zaszkodziła A wiem już z doświadczenia, że gdy robię brzuszki od razu przestają mnie boleć plecy

[gwiazda89]

Napisane przez pscolaa

ilonaP dzięki Uprażona soja jest megasna Normalnie smakuje jak ta sprzedawana gdy bylam dzieckiem

Co do mięsni antagonistycznych i kręgoslupa - ja mam problemy z odcinkiem krzyzowym i lędźwiowym i ortopeda kazał mi wzmocnić te partie ciała ćwicząc tylko brzuszki Bo gdybym miala sie wyginać do tyłu leżąc na brzuchu to bym sobie zaszkodziła A wiem już z doświadczenia, że gdy robię brzuszki od razu przestają mnie boleć plecy

Ja Was trochę podczytuję, od przyszłego tygodnia wracam pewnie z 5 dni I fazy, ale co do tego kręgosłupa: wzmacniać trzeba najlepiej wszystkie partie ciała tak dla naszego zdrowia, ale u Pscoli to inny problem przy problemach z kręgosłupem ćwiczy się nie mięśnie grzbietu, a właśnie brzucha, ale zwykłe brzuszki nie wiele dadzą, bo wyćwiczony prosty brzucha nic nie da tu chodzi o te głębokie mięśnie i do tego są inne fajne ćwiczenia

Gratuluję wyników Wam u mnie waga cały czas taka sama, ale to dlatego, ze u mnie to chyba III faza jest,no ale wiem,że można spokojnie wagę po spadku 5kg utrzymać no ale jednak trochę jeszcze chcę zrzucić, więc wprzyszłym tygodniu zrobię sobie 5 dni I fazy

[ciriness]

pscola uprażona soja ?
zarzuć przepisem jak to smakuje?

[pscolaa]

ciriness jak powrot do chyba jeszcze komunistycznych czasów dzieciństwa Pamietam, ze wtedy sprzedawano prazoną soje w takich papierowych biało-niebiesko-czerwonych torebeczkach... Pychotka...
Przepis jest na przepisowym - soję namaczamy na noc, nastepnego dnia gotujemy ok 2h, potem do piekarnika na 1-2h... Oczywiscie solimy...
Smakuje hmmm... ciężko to opisać... Wygląda jak spalone lekko ziarna kukurydzy z popcornu hehe a smakuje tak trochę sucho... Ale ja lubie ten smaczek, chrupie i bez problemu zastapi mi orzeszki

Obiad na jutro podszykowany, jeszcze zupka na kolację

Ale sie dzisiaj wydworzowalam z synkiem - okolo 6h na placu zabaw...

[zakochana_bez]

wrzucam moje jedzonko z dziś:

śniadanie: standardowo omlet: 3 jaja mleko olej z pestek winogron ser feta, kupa zieleniny, papryka fasola czerwona, zioła

drugie śniadanko: serek wiejski, orzechy, łyżeczka dżemu słodzonego fruktozą

przekąska: zawijańce ze schabem drobiowym, sałatą, kiełkami, papryką
-chyba 5

obiad: pieczona cukinia z filetem z tapii z czosnkiem, cebulą i fetą

na deser: 1/2 kostki twarogu z tym samym dżemem i kakao

20 min interwałów 30s/90s
później może zrobię brzuch, albo przed interwałami

na kolację; jako, że po wysiłku to jakieś węgle-może parę łyżek owsianki i parę plastrów szyneczki indyczej

jak to wygląda?

[zielonamorelka]

Napisane przez pscolaa

ilonaP dzięki Uprażona soja jest megasna Normalnie smakuje jak ta sprzedawana gdy bylam dzieckiem

mi przeszlo przez mysl zeby zrobic te soje gdy ktoras z dziewczyn przepis podala ale jakos nie zrobilam
nigdy w zyciu nei jadlam soi nie wiem czy mi zasmakuje
a juz dawno kupilam paczuszke[mialam ambitny plan trobienia tofu chyba hahaha i tak sobie teraz lezy]moze w weekend cos z tym pokombinuje jednak

[IlonaP]

zakochana, węgle to raczej przed treningiem a wieczorem białko

i nie łącz tłuszczu z laktozą - wieśniaka z orzechami

[Black Cashmere]

cześć dziewczyny,
startuję z Wami od jutra, liczę, że mi się uda!
już kiedyś byłam na dukanie, pięknie schudłam, niestety głupota i kompulsywne jedzenie i nieregularny tryb życia zaprzepaściły 3 miesiące trudów ;\

chciałabym zacząć z SB walczyć o nową sylwetkę, do tego spacery i rower,niestety ze względu na problemy z kręgosłupem nie mogę aktualnie ani biegać czy chodzić na basen/siłownię

chciałabym zrzucić z 8 kg do sierpnia (wtedy idę na 2 wesela i pasuje wyglądać)

proszę o motywację i wsparcie


serdecznie pozdrawiam!

[pscolaa]

black cashmere witamy

Ja po mega sniadanku - dwie zapiekanki z buleczek z serkiem, wędlinką i mega ogorkiem + kawka Zaraz wybywamy na spacerek i dzisiaj już biorę ze soba jabluszko na IIś

Ale cieplutko i slonecznie za oknem

[_Kaitlyn_]

Ja tez juz po śniadanku, dzisiaj jajecznica z 2 jaj na szynce drobiowej, troche startego sera, popryki i pieczarek

Zaraz lece na uczelnie i o zgrozo dzisiaj zajecia do 18 a pozniej jeszcze rowery czyli powrot do domu przewidywany na 21...

[IlonaP]

cześć
muszę się pochwalić, że zobaczyłam 6 na liczniku
więc mimo przejścia na II chudnę nadal, jeszcze długa droga ale zawsze to coś

[zakochana_bez]

Napisane przez IlonaP

zakochana, węgle to raczej przed treningiem a wieczorem białko

i nie łącz tłuszczu z laktozą - wieśniaka z orzechami

hm wg Wyraka i wątku " Mity i stareotypy fitnessowe" węgle należy jeść po treningu, nawet jeśli toostatni posiłek a przed białko i warzywa.... oczywiście na R.

serek wiejski to białko-laktozą bym tego nie nazwała, a białko i tłuszcz to jak najbardziej ok na R

chyba już nic z tego nie rozumiem

[miczka84]

hej

ja na śniadanko; omlet z dżemikiem light ale już głodna jestem dziś mam sałatkę pomarańcza i serek wiejski ze szczypiorkiem

---------- Dopisano o 11:00 ---------- Poprzedni post napisano o 10:59 ----------

Black cashmire hej

[IlonaP]

Napisane przez zakochana_bez

hm wg Wyraka i wątku " Mity i stareotypy fitnessowe" węgle należy jeść po treningu, nawet jeśli toostatni posiłek a przed białko i warzywa.... oczywiście na R.

serek wiejski to białko-laktozą bym tego nie nazwała, a białko i tłuszcz to jak najbardziej ok na R

chyba już nic z tego nie rozumiem

hm, poczytaj o 10 PŻ na fitnesie
teorii jest mnóstwo i czasem można się pogubić
jedni mówią żeby jeść węgle proste po treningu, drudzy żeby nie, paranoja
owsianka zawiera błonnik a ten spowalnia wchłanianie co oznacza, że jeśli idziesz spać wcześniej niż 3h po posiłku to nie zdążysz go strawić, a jak nie zdążysz to Ci się odłoży
a nabiału nie powinno się łączyć z tłuszczami

[pscolaa]

ilonaP a czemu nie powinno się łączyc nabialu z tluszczami?? Pytam z ciekawości, bo ja np. lubię nawet wiesniaka ze słonecznikiem... Rozumiem, że jedno przeszkadza pewnie wchłanianiu drugiego albo coś w tym stylu...

zakochana według moich obserwacji to lepiej jeść węgle przed treningiem a po białko, ale to może byc troche sprawa indywidualna, więc może sprobuje na sobie obie opcje i zobaczysz co bedzie dla ciebie lepsze

Ja juz zmiksowalam sobie mango z kefirkiem na podwieczorek - chlodzi sie w lodówce... Dzisiaj po południu wizyta u lekarza, to wleję sobie do butelki i będzie w sam raz