Praca maturalna! "Holocaust w literaturze i filmie"

[SOCKI]

W Borowskim chyba nie bardzo był kontakt ze światem poza shoah?

Więc trzeba zacząć od tego co oczywiste czyli Pianisty. Tam było dużo przykładów pozytywnych i negatywnych.
Np pozytywne- oficer niemiecki pomagający pianiście kiedy ten mieszkał na strychu, para znajomych która znajdowała mu mieszkania do przeczekania.
Negatywne- kiedy sąsiadka usłyszała tłuczenie garnków i zawołała gestapo. Pewnie by coś jeszcze się znalazło.

EDIT: Campo di Fiori- życie codzienne poza powstaniem w getcie, wesołość i radość przecistawiona wielkiemu cierpieniu.

[zakochana19]

Muszę dodać coś jeszcze. Tylko co?

[SOCKI]

Masz 1 wiesz, 3 opowiadania, 1 film. Może jeszcze 1 film? W końcu różnorodność musi być, bo temat tego wymaga.

"Chłopiec w pasiastej piżamie"- pomoc dziecka niemieckiego zarządcy obozu chłopcu będącemu w obozie bawiąc się z nim, przynosząc czasem jedzenie, pomoc nie do końca świadoma, bo dzieciak nie zdawał sobie sprawy z sytuacji.

"Lista Schindlera"- no tej postaci chyba przedstawiać nie trzeba Tak samo jak "Dzieci Ireny Sendlerowej". Ryzykowanie swojego życia dla innych ludzi, dla dzieci.

Przypomniałam sobie właśnie, że był wiersz o Korczaku, może on by się nadał? Nie pamiętam tytułu niestety, pamiętam, że na końcu on szedł z dziećmi i śpiewali chyba.

EDIT:Znalazłam!
http://www.sztetl.org.pl/en/article/...ennika-akcji-/

[zakochana19]

i żadnej książki? może "Dziecko Noego" Schmitta?

---------- Dopisano o 16:11 ---------- Poprzedni post napisano o 16:10 ----------

jesteś niesamowita dziękuję Ci za pomoc z całego serca

[SOCKI]

Ja bym już książki nie dawała, co za dużo to niezdrowo. Szkoda się rozdrabniać.

Nie ma za co

[zakochana19]

Myślę, że dobry pomysł z tym "Chłopcem w pasiastej piżamie". Przeczytałam recenzję i to może być ok.

Czyli Borowskiego i "Zdążyć przed Panem Bogiem" wywalić, tak?
Muszę podjąć decyzję i oddać bibliografię.

[SOCKI]

Napisane przez zakochana19

Myślę, że dobry pomysł z tym "Chłopcem w pasiastej piżamie". Przeczytałam recenzję i to może być ok.

Czyli Borowskiego i "Zdążyć przed Panem Bogiem" wywalić, tak?
Muszę podjąć decyzję i oddać bibliografię.

Chłopiec w piżamie to ładny film, dobrze się ogląda.

Borowski i "Zdążyć.." out.

[zakochana19]

pomogłabyś zredagować mi tezę i napisać konspekt? W Tobie cała nadzieja. Wiem, że to bezczelność prosić Cię o to, ale naprawdę boję się, że sama nie podołam.

[sweetish]

Jeśli pisałabyś o stosunku ludzi do Żydów to nie wypada nie wspomnieć o książce Grassa Złote żniwa i Dziewczynce w zielonym sweterku Krystyny Chiger. To takie książki na czasie..

O Holokauscie sorpo tez w Malowanym ptaku Kosińskiego.

[zakochana19]

nie słyszałam o tej "Dziewczynce w zielonym sweterku", a co do "Złotych Żniw" to mam mieszane uczucia.

[sweetish]

To są nowe pozycje, wiec mogłas nie słyszeć.
Nie chodzi mi o to, byś omawiała je osobno tylko potraktowała jako dopełnienie tematu, wspomniała o nich jedynie.
A Malowany ptak? co o tym sądzisz?

[SOCKI]

Napisane przez zakochana19

pomogłabyś zredagować mi tezę i napisać konspekt? W Tobie cała nadzieja. Wiem, że to bezczelność prosić Cię o to, ale naprawdę boję się, że sama nie podołam.

Coś wymyślimy razem

Może teza coś w ten deseń, że podejście ludzi było różne i nie zależało od stanu materialnego, narodowości i poglądów politycznych? No bo byli i biedni ludzie pomagający i gestapowcy, a byli i Polacy którzy zignorowali, albo jeszcze gorzej, grali przeciw ukrywającym się.

---------- Dopisano o 16:54 ---------- Poprzedni post napisano o 16:52 ----------

Napisane przez sweetish

To są nowe pozycje, wiec mogłas nie słyszeć.
Nie chodzi mi o to, byś omawiała je osobno tylko potraktowała jako dopełnienie tematu, wspomniała o nich jedynie.
A Malowany ptak? co o tym sądzisz?

Ale jeśli o nich ma tylko wspominać to po co je przywoływać? Zostanie spytana o cel tego przywołania, o treść, o zagadnienia. Matura to nie wyliczenie wszystkich książek, które mają w sobie konkretny motyw, tylko wybranie tego co potrzebne.

[zakochana19]

"Holocaust był sprawdzianem ludzkiego człowieczeństwa w sytuacjach krytycznych. Nie każdy był w stanie ryzykować własne życie, aby pomóc innemu. Niektórzy, wręcz przeciwnie, woleli drugiego dobić niż wyciągnąć pomocną dłoń." Co o tym myślisz?

[SOCKI]

Napisane przez zakochana19

"Holocaust był sprawdzianem ludzkiego człowieczeństwa w sytuacjach krytycznych. Nie każdy był w stanie ryzykować własne życie, aby pomóc innemu. Niektórzy, wręcz przeciwnie, woleli drugiego dobić niż wyciągnąć pomocną dłoń." Co o tym myślisz?

Unikaj potoczyzmów jak "dobić kogoś".

Zdanie jest za mało konkretne jak na tezę. Za dużo członów. Poza tym to już są wnioski to, że ktoś wolał kogoś zabić niż pomóc.

Teza musi być ogólna, zwarta i wyrażać człon pracy. Z Twojej tezy wynika, że będziesz mówić tylko o tych, którzy się odwrócili. A przykłady masz zróżnicowane przecież, jedni pomagali inni nie.

[sweetish]

Napisane przez SOCKI

Ale jeśli o nich ma tylko wspominać to po co je przywoływać? Zostanie spytana o cel tego przywołania, o treść, o zagadnienia. Matura to nie wyliczenie wszystkich książek, które mają w sobie konkretny motyw, tylko wybranie tego co potrzebne.

PO co?
a po to, by pokazać, że interesuje ją ten temat i aktualny głos w sprawie stosunku Polaków do Żydów w okresie antysemityzmu też jest dla niej ważny i go nie pominęła..

Zostanie spytana o cel tego przywołania, o treść, o zagadnienia.

Cel przywołania tych pozycji jest chyba oczywisty (dziwne, że tego nie rozumiesz), pytania o treść -zakładajac, ze interesuje ją ta tematyka to ksiazki przeczyta z zaciekawnieniem.
zagadnienia- jakie zagadnienia masz na myśli?bo nie bardzo rozumiem...

Matura to nie wyliczenie wszystkich książek, które mają w sobie konkretny motyw, tylko wybranie tego co potrzebne.

Doskonale wiem, czym jest matura -zdawałam ją dobrych kilka lat temu, zarówno na poziomie podstawowym jak i rozszerzonym, co wiecej przez 5 lat studiowałam filologię polską, jestem z wykształcenia nauczycielką j.polskiego.
Napisałas, że matura to wybranie tego, co jest potrzebne- gdybyś przeczytała uwaznie, co napisałam, zrozumiałabys, że chodziło mi o to samo. Nie narzucam autorce tych pozycji jako niezbędnych, tylko zasugerowałam, że mogłyby być dopełnieniem tematu (zakładajac, że wybrałaby jako bazę lektury pasujace do tych wymienionych przeze mnie).

[baby montana]

Napisane przez zakochana19

"Holocaust był sprawdzianem ludzkiego człowieczeństwa w sytuacjach krytycznych. Nie każdy był w stanie ryzykować własne życie, aby pomóc innemu. Niektórzy, wręcz przeciwnie, woleli drugiego dobić niż wyciągnąć pomocną dłoń." Co o tym myślisz?

a nie lepiej po prostu coś w stylu "stosunek Polaków do Żydów w trakcie II wojny światowej jako przykład trudnych wyborów moralnych"?

mnie się trochę "początek" Szczypiorskiego kojarzy jeszcze z tematem, ale tak naprawdę masz już wystarczająco...ja miałam 6 lektur i to było zdecydowanie za dużo, nie wyrobiłam się.

[zakochana19]

ale zwróćmy uwagę na temat, który mówi: "przedstaw RÓŻNE ujęcia holocaustu w literaturze i filmie". a nie ma nic o stosunku Polaków do Żydów..

[SOCKI]

Napisane przez sweetish

PO co?
a po to, by pokazać, że interesuje ją ten temat i aktualny głos w sprawie stosunku Polaków do Żydów w okresie antysemityzmu też jest dla niej ważny i go nie pominęła..
Cel przywołania tych pozycji jest chyba oczywisty (dziwne, że tego nie rozumiesz), pytania o treść -zakładajac, ze interesuje ją ta tematyka to ksiazki przeczyta z zaciekawnieniem.
zagadnienia- jakie zagadnienia masz na myśli?bo nie bardzo rozumiem...

Doskonale wiem, czym jest matura -zdawałam ją dobrych kilka lat temu, zarówno na poziomie podstawowym jak i rozszerzonym, co wiecej przez 5 lat studiowałam filologię polską, jestem z wykształcenia nauczycielką j.polskiego.
Napisałas, że matura to wybranie tego, co jest potrzebne- gdybyś przeczytała uwaznie, co napisałam, zrozumiałabys, że chodziło mi o to samo. Nie narzucam autorce tych pozycji jako niezbędnych, tylko zasugerowałam, że mogłyby być dopełnieniem tematu (zakładajac, że wybrałaby jako bazę lektury pasujace do tych wymienionych przeze mnie).

Zagadnienia- podstawowa problematyka poruszana przez utwór.

Nie wiem czy przeczytałaś cały wątek, ale autorka doszła do jako takiego kierunku swojej pracy, a Ty rzuciłaś po prostu tytuły jakoś związane z tematyką shoah. Autorka wątku ich nie zna, więc skąd może wiedzieć czy podeprzeć nimi swoją tezę? Powinnaś napisać o nich jednak coś więcej. Poza tym napisałaś o "wspomnieniu o nich w pracy". Dla mnie wspomnienie o czymś to podanie do wiadomości, że została wydana taka i taka książka. Koniec. Nie pisałaś wcześniej o wykorzystaniu tych książek jako fundamentu pracy, "jednym z akapitów". Dlatego nie widziałam sensu "wspominania o nich". Autorka mogłaby też zacząć wspominać o różnych faktach historycznych mniej lub bardziej związanych z tematem, ale do tematu niewiele to wniesie, poza tym, że popisze się wiedzą. A ma tylko 15 minut.

Dla mnie EOOT.

---------- Dopisano o 17:19 ---------- Poprzedni post napisano o 17:16 ----------

Napisane przez baby montana

a nie lepiej po prostu coś w stylu "stosunek Polaków do Żydów w trakcie II wojny światowej jako przykład trudnych wyborów moralnych"?

Pomijając ograniczenie do Polaków to Campo di Fiori nie będzie zbytnio pasować do takiej tezy. Bo wyboru moralnego tam niedużo...

[sweetish]

Napisane przez SOCKI

Zagadnienia- podstawowa problematyka poruszana przez utwór.

Nie wiem czy przeczytałaś cały wątek, ale autorka doszła do jako takiego kierunku swojej pracy, a Ty rzuciłaś po prostu tytuły jakoś związane z tematyką shoah. Autorka wątku ich nie zna, więc skąd może wiedzieć czy podeprzeć nimi swoją tezę? Powinnaś napisać o nich jednak coś więcej. Poza tym napisałaś o "wspomnieniu o nich w pracy". Dla mnie wspomnienie o czymś to podanie do wiadomości, że została wydana taka i taka książka. Koniec. Nie pisałaś wcześniej o wykorzystaniu tych książek jako fundamentu pracy, "jednym z akapitów". Dlatego nie widziałam sensu "wspominania o nich". Autorka mogłaby też zacząć wspominać o różnych faktach historycznych mniej lub bardziej związanych z tematem, ale do tematu niewiele to wniesie, poza tym, że popisze się wiedzą. A ma tylko 15 minut.

Dla mnie EOOT.

---------- Dopisano o 17:19 ---------- Poprzedni post napisano o 17:16 ----------



Pomijając ograniczenie do Polaków to Campo di Fiori nie będzie zbytnio pasować do takiej tezy. Bo wyboru moralnego tam niedużo...

Pisałam też o dopełnieniu tematu, a nie tylko wspomnieniu, no ale tego już nie raczyłaś zauważyć... Matura to właśnie wykazywanie się wiedzą w danej dziedzinie... Im bardziej maturzysta wybiega poza kanon lektur, tym lepiej, bo świadczy o jego zainteresowaniach , świadomosci literackiej etc. Lektury to podstawa, to minimum, które dotyczy zarówno tych, którzy z polskiego mieli dopuszczający, jak i tych, którzy mierzą wyżej.... Wypadałoby więc zabłysnąć czymś więcej..nie sądzisz?
widzę, że chcesz mieć wyłączność na doradzanie w tym wątku, wiec powodzenia jako polonista oczekiwałabym odniesień do współzesności, płynnego przechodzenia z lektury do lektury, wiązania tematycznie ich w całość, wykazywania, ktore z lektur (lub pozycji pomocniczych) prowadzą z sobą dialog, a ktore nie, które są spójne, w których historia jest przekłamana lub mocno zsubiektywizowana...
Z tego, co pisałaś na wstepie, masz na koncie sporo prac w tym temacie... wiec być może Twoje rady będą autorce pomocne.
A co do :

rzuciłaś po prostu tytuły jakoś związane z tematyką shoah. Autorka wątku ich nie zna, więc skąd może wiedzieć czy podeprzeć nimi swoją tezę? Powinnaś napisać o nich jednak coś więcej.

wystarczy przeczytać kilka recenzji tychże książek...

[SOCKI]

Napisane przez sweetish

Pisałam też o dopełnieniu tematu, a nie tylko wspomnieniu, no ale tego już nie raczyłaś zauważyć... Matura to właśnie wykazywanie się wiedzą w danej dziedzinie... Im bardziej maturzysta wybiega poza kanon lektur, tym lepiej, bo świadczy o jego zainteresowaniach , świadomosci literackiej etc. Lektury to podstawa, to minimum, które dotyczy zarówno tych, którzy z polskiego mieli dopuszczający, jak i tych, którzy mierzą wyżej.... Wypadałoby więc zabłysnąć czymś więcej..nie sądzisz?
widzę, że chcesz mieć wyłączność na doradzanie w tym wątku, wiec powodzenia jako polonista oczekiwałabym odniesień do współzesności, płynnego przechodzenia z lektury do lektury, wiązania tematycznie ich w całość, wykazywania, ktore z lektur (lub pozycji pomocniczych) prowadzą z sobą dialog, a ktore nie, które są spójne, w których historia jest przekłamana lub mocno zsubiektywizowana...
Z tego, co pisałaś na wstepie, masz na koncie sporo prac w tym temacie... wiec być może Twoje rady będą autorce pomocne.
A co do :

wystarczy przeczytać kilka recenzji tychże książek...

tylko potraktowała jako dopełnienie tematu, wspomniała o nich jedynie.

Dla mnie ten wątek naszej dyskusji jest zamknięty na podstawie tego cytatu.

Oczywiście filmy sprzed paru lat są za mało współczesne? Znajomość kina to nie wybieganie poza kanon lektur?

To, jak autorka przedstawi temat, czy w sposób spójny czy chaotyczny nie leży już w mojej kwestii. Nie uważasz?

Wycieczki personalnej odnośnie moich chęci w tym wątku nie skomentuję.

Ach i oczywiście, że można przeczytać parę recenzji. Autorka mogłaby w ogóle nie zakładać tego wątku, wszystkie informacje i pomoc znalazłaby w internecie bądź bibliotece. Sądziłam, że skoro się coś wywołuje na katedrę to chociaż jedno zdanie uzasadniające przywołanie tego jest wskazane.

Pozdrawiam.

[sweetish]

Napisane przez SOCKI

Dla mnie ten wątek naszej dyskusji jest zamknięty na podstawie tego cytatu.

Oczywiście filmy sprzed paru lat są za mało współczesne? Znajomość kina to nie wybieganie poza kanon lektur?

To, jak autorka przedstawi temat, czy w sposób spójny czy chaotyczny nie leży już w mojej kwestii. Nie uważasz?

Wycieczki personalnej odnośnie moich chęci w tym wątku nie skomentuję.

Ach i oczywiście, że można przeczytać parę recenzji. Autorka mogłaby w ogóle nie zakładać tego wątku, wszystkie informacje i pomoc znalazłaby w internecie bądź bibliotece. Sądziłam, że skoro się coś wywołuje na katedrę to chociaż jedno zdanie uzasadniające przywołanie tego jest wskazane.

Pozdrawiam.

Dziewczyno,
ja sie kłocic z toba nie mam zamiaru o takie głupoty.
TY podałas swoje sugestie, ja swoje. Nie rozwijam tematu, bo to nie jest miejsce na odrabianie prac domowych. Zresztą zaznaczyłam przeciez, o czym traktują te dwie ksiazki. To za mało? Nie moja wina, że masz problemy ze zrozumieniem tego, o czym piszę. Dyskusję możesz zamykać jeśli chcesz.. ja mam jednak prawo ustosunkowac sie do Twoich 'zarzutów'.
Wspomniałam o recenzjach bo autorka tak własnie sprawdząła pozycje, ktorych nie znała:

Myślę, że dobry pomysł z tym "Chłopcem w pasiastej piżamie". Przeczytałam recenzję i to może być ok.

Nie była to wiec moja złośliwość, a sugestia, by i o tych pozycjach sobie poczytała. Wspomniałam też o Malowanym ptaku Kosińskiego, ale gdzieś zginął w tej przepychance słownej. A szkoda, bo książka fajna..
Pytasz, czy:

Oczywiście filmy sprzed paru lat są za mało współczesne? Znajomość kina to nie wybieganie poza kanon lektur?

nigdzie tak nie napisałam. W ogole nie ustosunkowałam sie w żadnej z wypowiedzi do filmów, wiec tym bardziej nie rozumiem,skad taka Twoja reakcja.

[dawidowskasia]

skoro masz opisac ROZNE UJECIA holokaustu to może przedstaw właśnie utwory, filmy które w odmienny od siebie sposob ukazuja holokaust.

Np. wspomniany "Chlopiec w pasiastej piżamie"- holokaust z perspektywy dziecka

"Bękarty wojny" - holokaust z lekkim przymrużeniem oka. Tragikomiczne spojrzenie np Żyd niedzwiedz

[zakochana19]

właśnie, dzisiaj w szkole, miałam wenę i wymyśliłam jakby to połączyć. Holocaust na różnych płaszczyznach życia: obraz getta warszawskiego (Krall i Pianista), Holocaust w życiu codziennym (Medaliony), zderzenie światów Holocaustu i zwykłego ludzkiego życia ("Chłopiec w pasiastej piżamie" i "Campo di Fiori"), obraz Holocaustu w obozie koncentracyjnym (Borowski i jego opowiadania).

Co o tym sądzicie?

[dawidowskasia]

Kod PHP:

właśnie, dzisiaj w szkole, miałam wenę :D i wymyśliłam jakby to połączyć. Holocaust na różnych płaszczyznach życia: obraz getta warszawskiego (Krall i Pianista), Holocaust w życiu codziennym (Medaliony), zderzenie światów Holocaustu i zwykłego ludzkiego życia ("Chłopiec w pasiastej piżamie" i "Campo di Fiori"), obraz Holocaustu w obozie koncentracyjnym (Borowski i jego opowiadania). 


Dobrze

[sweetish]

Napisane przez dawidowskasia

Kod PHP:

właśnie, dzisiaj w szkole, miałam wenę :D i wymyśliłam jakby to połączyć. Holocaust na różnych płaszczyznach życia: obraz getta warszawskiego (Krall i Pianista), Holocaust w życiu codziennym (Medaliony), zderzenie światów Holocaustu i zwykłego ludzkiego życia ("Chłopiec w pasiastej piżamie" i "Campo di Fiori"), obraz Holocaustu w obozie koncentracyjnym (Borowski i jego opowiadania). 


Dobrze

Jak tyś to zrobiła ?

[zakochana19]

a cóż to? nowa opcja wizażu?

[dawidowskasia]

Np wlasnie nie wiem jak mi to wyszlo
Chcialam zrobic taka kwadratowa ramke jaka sie na wizazu stosuje, aby kogos zacytowac i nie wiedzialam jak

[zakochana19]

brawo

[dawidowskasia]

Tak pomyslalam, że moglabys jeszcze wtracic holocaust z perspektywy ss-mana np "Rozmowy z Katem" Moczarskiego. Bardzo dobra książka

[zakochana19]

w tym sęk,że już nic za bardzo zmieniać nie mogę.. niestety. bo oddałam bibliografię.
miałaby któraś z Was pomysł na zredagowanie tezy i konspektu?