Najdziwniejsze historie, które się nam zdarzyły - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2005-05-20, 18:57   #31
pixie7
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2003-05
Wiadomości: 2 760
Dot.: Najdziwniejsze historie, które się nam zdarzyły

No to jeszcze o biustach W moje rodzinie krąży anegdota o cioci, która w młodości była chudzieńka i miałą maleńki biuścik, no dosłownie prawie nic. A że era była przed-push-upowa, ciocia chcąc sobie jakoś radzić wypychała stanik watą. I któregoś razu tancerz na potańcówce nachyla się nad nią czule i rzecze: "Lucynko... watka Ci wyszła..." "Taaak?" - Lucynka na to i nie tracąc rezonu ani nie gubiąc kroku po prostu utknęła watkę z powrotem na miejsce.
pixie7 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-05-20, 19:14   #32
syyyylwia
Raczkowanie
 
Avatar syyyylwia
 
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 414
Dot.: Najdziwniejsze historie, które się nam zdarzyły

a propos wyrzucania śmieci. kolehga mojeko taty wychodził w pośpiechu z domu. w jednej ręce niósł torbe z a w drugiej smieci no i niestety pakunki mu sie pomylily. ale zupełnie tego nie zauważył. jak przyszedł do pracy to połozył na krzesło te nieszczęsne śmieci i poprosił swoją sekretarkę, żeby wyciągnęła i przejrzała jakieś ważne dokumenty z jego torby . Jak mu powiedział że tam są same gazety to potem pół dnia szukał w śmietniku swoich ważnych dokumentów.
syyyylwia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-05-20, 19:18   #33
lucille
Wtajemniczenie
 
Avatar lucille
 
Zarejestrowany: 2004-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 559
Dot.: Najdziwniejsze historie, które się nam zdarzyły

Swietny wątek
Mnei sieprzydarzają standardowe wpadki: kapcie, śmiecie, raz poszłam do szkoły w domowym dresiku (mocno "przykurzonym i naddartym gdzieniegdzie), kiedyś pękły mi jeansy oczywiście na cały dzień przesiedziałam w płaszczu koleżanki, a najtragiczniej wspominam przecięniętą podpaskę z którą przeszłam pół miasta

Mój wykładowca opowiadał kieydś jak minęła go dziewczyna a za nią wpatzrony jak w obraz lazł jakiś facet. No to i on się pobejrzał. Dziewczyna miała pękniętą spódnice w strategiczny miejscu no a pod nią oczywiście stringi (podobno bardzo skąpe) i tak szła w środku dnia w centrum miasta.....
lucille jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-05-20, 19:20   #34
syyyylwia
Raczkowanie
 
Avatar syyyylwia
 
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 414
Dot.: Najdziwniejsze historie, które się nam zdarzyły

przypomniała mi sie jeszcze historia mojej koleżanki. byłysmy chyba w liceum. ide sobie któregos pieknego dnia i widze moje przyjaciółkę. ona podbiegła do mnie i z entuzjazmem zaczęła mi opowiadać, że widziała przed chwilą chłopaka który bardzo jej sie podoba i tak sie na nia patrzył i usmiecha że chyba też cos do niej czuje. niestety szybko wyprowadziłam ją z błędu, bo okazało sie, że Martunia była cała wysmarowana na twarzy maścia cynkową ( kilka sporych kropek) i wychodząc z domu zapomniała jej zmyc.
ale sie wtedy usmiałam.
syyyylwia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-05-20, 19:29   #35
papryczka
Wtajemniczenie
 
Avatar papryczka
 
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 2 590
Talking Dot.: Najdziwniejsze historie, które się nam zdarzyły

nie, dziewczyny, juz nie moge! ale prosze o wiecej, bo taki smiech to swietne cwiczenie na miesnie brzucha! wszystkie historie sa swietne, ale niektore wrecz rozbrajajace!
przypomnialy mi sie dwie historie zwiazane ze spaniem w ciagu dnia. otoz kiedys, jak jeszcze mieszkalam z rodzicami, moja mama uciela sobie drzemke przed telewizorem. nagle wpada do mojego pokoju z pretensja: "czemu mnie nie obudzilas??? juz jest 7! spoznie sie do pracy!" byla oczywiscie 7 wieczorem...
tego samego typu historia przytrafila sie mojemu koledze, ktory obudzil sie wieczorem myslac, ze jest rano (a bylo to zima, wiec tak czy siak ciemno), wiec umyl sie, ubral kurtke, zlapal plecak i juz wychodzil do szkoly, gdy mama uswiadomila mu jaka to pora dnia.
papryczka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-05-20, 19:35   #36
Lexie
Przyjaciel wizaz.pl
 
Avatar Lexie
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
Dot.: Najdziwniejsze historie, które się nam zdarzyły

Cytat:
Napisane przez syyyylwia
a propos wyrzucania śmieci. kolehga mojeko taty wychodził w pośpiechu z domu. w jednej ręce niósł torbe z a w drugiej smieci no i niestety pakunki mu sie pomylily. ale zupełnie tego nie zauważył. jak przyszedł do pracy to połozył na krzesło te nieszczęsne śmieci i poprosił swoją sekretarkę, żeby wyciągnęła i przejrzała jakieś ważne dokumenty z jego torby . Jak mu powiedział że tam są same gazety to potem pół dnia szukał w śmietniku swoich ważnych dokumentów.
Co do szukania cennych rzeczy po śmietnikach (oczywiście wyrzuconych przypadkiem)

U nas na Wigilie babcia nie meczy sie już z szukaniem dla mnie i mojego brata prezentów, tylko daje nam pieniądze w podpisanych kopertach. No i chyba ze trzy lata temu po wigilii wyrzucanie papierów po prezentach, sprzątanie, i nagle pytanie mojego brata: "A gdzie są moje pieniadze?". Okazało się, że mama w szale sprzatania wrzuciła je do worka ze śmieciami (jeszcze w kopercie), a worek już został wyniesiony do śmietnika na dole. Rzecz jasna tata z bratem musieli grzebać w tych śmieciach aż znaleźli
Kolejna wigilia, sprzątanie i pada moje pytanie: " A gdzie są moje pieniądze?!" I znowu grzebanie w śmieciach, tym razem w wykonaniu moim i taty... Na dodatek sąsiad akurat schodził cos wyrucić, my zamarliśmy nad śmietnikiem, on obrzucił nas dziwnym wzrokiem i wyszedł... A my wróciliśmy do grzebania.
Zeszłoroczna wigilia, ten sam scenariusz i moje pytanie ponownie Ale tym razem okazało się, że moja mama nauczona doswiadczeniem zaczeła zaglądać do kopert zanim je wyrzuci i pieniądze zaniosła do mojego pokoju...
Lexie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-05-20, 19:35   #37
Kiya
Zakorzenienie
 
Avatar Kiya
 
Zarejestrowany: 2004-09
Lokalizacja: Silesia
Wiadomości: 3 706
Dot.: Najdziwniejsze historie, które się nam zdarzyły

kiedyś szłam z tata przez miasto,przystanęłam przy jakiejś wystawie a potem dogoniłam go złapałam pod ręke i nawijałam o francuskich ciasteczkach,dopiero po chwili zorientowałam sie że ide pod rękę z obcym facetem

inna przygoda,rano często późno wstaje do pracy i potem wszystko robie w pośpiechu,zdarzyło mi sie poczas robienia makijażu spojrzeć na zegarek i stwierdziłam że za 10 min.odjeżdza mój autobus wiec złapałam torebkę i biegiem,dopiero w pracy okazało sie że jedno oko mam w pełnym makijażu drugie totalnie bez.
Kiya jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-05-20, 19:38   #38
Jula
Zakorzenienie
 
Avatar Jula
 
Zarejestrowany: 2002-03
Lokalizacja: wizaż
Wiadomości: 4 671
Dot.: Najdziwniejsze historie, które się nam zdarzyły

Moje: wychodzenie z koszykiem ze sklepu to norma Kiedyś, na babskiej imprezie, mocno zakrapianej alkoholem, poszłam do łazienki zmienic tampon. Załozyłam nowy i zabieram się do wyrzucenia starego iiii okazuje się, że nigdzie go nie ma. Wpadłam do pokoju i krzyczę, że zgubiłam zuzyty tampon! Razem z kumpelami przetrząsłyśmy całą łazienkę ale obiekt zaginął.

Nie moje: kumpela miala zwyczaj pożyczania od siostry ciuchów. Zrobiła nalot na jej szafke wczesnie rano i, żeby siostry nie budzić, po ciemku wygrzebała spodnie, obwąchawszy, czy są świeże Ubrała je, wyszła z domu, wsiadła do autobusu, poszła do pracy. Trochę sie pokręciła gdy ktoś ze smiechem poinformował ją, że ma na tyłku wielką czerwoną plamą. W pospiechu wpada do łazienki, ściąga spodnie, majtki - i tu zonk, bo wcale okresu nie ma Siostra po prostu zapomniała rzucić spodni do prania....
Jula jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-05-20, 19:48   #39
Marilyn
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2003-05
Lokalizacja: Gliwice
Wiadomości: 2 449
Dot.: Najdziwniejsze historie, które się nam zdarzyły

Cytat:
Napisane przez papryczka
nie, dziewczyny, juz nie moge! ale prosze o wiecej, bo taki smiech to swietne cwiczenie na miesnie brzucha! wszystkie historie sa swietne, ale niektore wrecz rozbrajajace!
przypomnialy mi sie dwie historie zwiazane ze spaniem w ciagu dnia. otoz kiedys, jak jeszcze mieszkalam z rodzicami, moja mama uciela sobie drzemke przed telewizorem. nagle wpada do mojego pokoju z pretensja: "czemu mnie nie obudzilas??? juz jest 7! spoznie sie do pracy!" byla oczywiscie 7 wieczorem...
tego samego typu historia przytrafila sie mojemu koledze, ktory obudzil sie wieczorem myslac, ze jest rano (a bylo to zima, wiec tak czy siak ciemno), wiec umyl sie, ubral kurtke, zlapal plecak i juz wychodzil do szkoly, gdy mama uswiadomila mu jaka to pora dnia.
Dokładnie to samo zrobił facet mojej kuzynki! Tylko, ze..
Przyszedł z pracy i połozył sie spac. Mieszkał jeszcze wtedy z rodzicami, a jego mam miała taki zwyczaj, ze wieczorem przygotowywała mu kanapki na rano i wsadzała do lodowki. Było to zima, wiec jak sie obudził o 6 to było juz ciemno, a on myslał, ze 6 rano. Kanpki juz w lodowce były, wiec nic nie wzbudziło jego podejrzen. Autobusy kursuja co godzine, wiec o 6.30, tak jak codzinnie rano, miał autobus. Pojechał do zakładu pracy. Dzwoni do bramy. Wychodzi stroz dosc mocno zdziwiony i pyta:
- Panie Leszku, zapomniał pan czegos?
- Nie, do pracy przyszedłem..A stroz z głupia mina:
- Ale pan juz był dzisiaj w pracy!
Ilekroc sobie przypomniam jak to 1 raz usłyszałam to zwijam sie ze smiechu

Edytowane przez Marilyn
Czas edycji: 2005-05-20 o 19:52
Marilyn jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-05-20, 19:53   #40
lucille
Wtajemniczenie
 
Avatar lucille
 
Zarejestrowany: 2004-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 559
Dot.: Najdziwniejsze historie, które się nam zdarzyły

Cytat:
Napisane przez Marilyn
Dokładnie to samo zrobił facet mojej kuzynki! Tylko, ze..
Przyszedł z pracy i połozył sie spac. Mieszkał jeszcze wtedy z rodzicami, a jego mam miała taki zwyczaj, ze wieczorem przygotowywała mu kanapki na rano i wsadzała do lodowki. Było to zima, wiec jak sie obudził o 6 to było juz ciemno, a on myslał, ze 6 rano. Kanpki juz w lodowce były, wiec nic nie wzbudziło jego podejrzen. Autobusy kursuja co godzine, wiec o 6.30 miał autobus. Pojechał do zakładu pracy. Dzwoni do bramy. Wychodzi stroz dosc mocno zdziwiony i pyta:
- Panie Leszku, zapomniał pan czegos?
- Nie do pracy przyszedłem..A stroz z głupia mina:
- Ale pan juz był dzisiaj w pracy!
Ilekroc sobie przypomniam jak to 1 raz usłyszałam to zwijam sie ze smiechu
Mnie się dwa razy zdarzyło wyjść do szkoły godzinę za wsześnie bo mojej babci pomyliły sie godziny (raz w panice postawiła cały dom bo juz było za 15cie - tylko, że 7 a nie 8 jak jej sie wydawało) wracałam się spod szkoły. Potem już zawsze leciałam najpierw zobaczyć która godzina
lucille jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-05-20, 19:55   #41
diaphragma
Raczkowanie
 
Avatar diaphragma
 
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: miasto stolarzy ;)
Wiadomości: 313
Dot.: Najdziwniejsze historie, które się nam zdarzyły

Mój znajomy zaspał na obowiązkowe ćwiczenia z pomocy doraźnej, dzwonimy do niego, żeby chociaż na drugą połowę dojechał. Tak się biedak śpieszył, że nie zauważył, jak do plecaka przyczepił mu się staniczek siostrzyczki... I nawet uśmiechy ludzi na przystankach nie skłoniły go do sprawdzenia swojej 'garderoby'. O swojej niewątpliwej ozdobie dowiedział się już na uczelni, od nas
diaphragma jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-05-20, 20:01   #42
Marilyn
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2003-05
Lokalizacja: Gliwice
Wiadomości: 2 449
Dot.: Najdziwniejsze historie, które się nam zdarzyły

Nie no to takie godzinne poslizgi to sam tez sobie fundowałam..Zamiast jechac na dworzec o 7 to jechałam o 6 i bardzo sie dziwiłam co tak mało ludzi jedzie..ze pociagu nie ma.to nic, ze na dworcu sa 3 ogromne zegary
Albo kiedys spozniłam sie prawie godzine do pracy, bo zamaist pojechac autobusem 57 pojechałam 80, ktory był dokładnie o tej samej godzinie. I w sumie to nie było nawet takie starsznie, bo one do pewnego momentu jada w tym samym kierunku, gdyby nie to, ze na ostatnim mozliwym przystanku, gdzie mogłam wysiasc przed Portem w Gliwicach, siadłam sobie wygodnie naprzeciw, dokałdnie naprzeciw tabliczki z numerem autobusu wpatrujac sie w niego. Nie zdziwiło mnie to, ze wszyscy na tym przystanku wysiedli ( był starszny tłum) Nie dziwiło mnie, ze kierowca looka w lusterko i patrzy na mnie wymownie ( zn zastanawiałam sie czego ten facet znowu chce Pojechałam do portu a potem musiłam brnac w sniegu po kolana No i spozniłam sie godzine do pracy...
Marilyn jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-05-20, 20:07   #43
Mary_Jane
Raczkowanie
 
Avatar Mary_Jane
 
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 42
Dot.: Najdziwniejsze historie, które się nam zdarzyły

Mnie się przypomniała historia mojej koleżanki:
Byłyśmy na obozie we Włoszech i pewnego wieczoru ona strasznie zgłodniała. Chodziła i próbowała cos od kogoś wyciągnąć, ale bez skutku No więc wpadła na GENIALNY pomysł. Na dole w naszym budynku była stołówka, w której oprócz nas jadała jeszcze kolonia Włochów.No i była już jakoś godzina do posiłku ii ona stwierdziła że nie wytrzyma... Zeszła do tej stołówki, i już rozkładali arbuzy jako dodatek do posiłku. Wydawało się jej ze nikogo nie ma i już wzięła arbuza i wychodziła z kuchni, kiedy wyskoczyła kucharka i zaczeła się na nią drzeć. Kinga oczywiście nic nie sczaiła i.. zaczęła uciekać. Biegiem wleciała do nas do pokoju, a ta kucharka chodziła potem po pokojach i jej szukała... A Kinga już do końca obozu na posiłki przychodziła w kapturze i ciemnych okularach..
Poza tym mój kolega kiedys przechodząc przez płot rozdarł sobie pieknie spodnie..
A i jeszcze jedna: siedzimy sobie kiedyś u kumpla w domu a on na chwilke wyszedł. Wraca taaaaaaaki roześmiany i mówi: "Robaki się w lodówce wysypały"
...bo nastepnego dnia miał na ryby jechac...
__________________
Revolution begins at home
But for most of us it ends there too
Mary_Jane jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-05-20, 20:17   #44
Gonia1
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2003-02
Wiadomości: 4 527
Dot.: Najdziwniejsze historie, które się nam zdarzyły

Cytat:
Napisane przez kasiulka
to jeszcze nic, ja raz zgubilam podpaskę ... i cholera nawet nie mam pojęcia gdzie i kiedy
Zużytą?
Gonia1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-05-20, 20:22   #45
Gonia1
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2003-02
Wiadomości: 4 527
Dot.: Najdziwniejsze historie, które się nam zdarzyły

[QUOTE=inka1980]Moja wpadka też była niezła: pracuję w szkole (wtedy na szczęście jeszcze w podstawówce a nie w gimnazjum czy liceum) i na lekcji...pękły mi spodnie...w kroku.... Nawet bym się nie zorientowała, ale śmiech dzieci mnie szybko przywołał do rzeczywistości. Do końca lekcji nie wstałam od biurka. Wysłałam SMSa koleżance, żeby zeszła po mnie z płaszczem, zwolniłam się u dyrektora i pojechałam na miasto kupić spódnicę.
QUOTE]

A co powiedziałaś dyrektorowi?
Gonia1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-05-20, 20:25   #46
d'ou vient le vent
Zakorzenienie
 
Avatar d'ou vient le vent
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 3 880
Dot.: Najdziwniejsze historie, które się nam zdarzyły

Z pokręconych historii z komunikacją to pamiętam jak kiedyś z kumplem po zajęciach zrobiliśmy wypad zakupowy. Wracaliśmy do domu innymi trasami więc musieliśmy się pożegnać na jego przystanku (autobusowym) - ja już widziłam że w stronę mojego (tramwajowego) coś jedzie. Kumpel do mnie:"To wracasz na zajęcia?", ja "No co ty!?" Widzę tramwaj jedzie - jedna cyferka na przodzie więc się cieszę że mój. Wsiadam, siadam i uff - myślę "do domku teraz". Ujechałam jeden przystanek. Rzeczywiście "wróciłam na zajęcia" - pod drzwi uczelni.
Druga śmieszna historia wiąże się z tym że mój tata nigdy nie wołał mamy po imieniu kiedy przychodził na spotkania - w ogóle nie sygnalizował swojej obecności. Kiedyś czekał na nią aż wyjdzie z zebrania - w pszyszkolnych krzakach. Zebranie skończyło się po 20:00 ... gonił ją dobre parę metrów zanim mama się obejrzała i rozpoznała "bandziora".

PZDR Natalia
__________________

Not all those who wander are lost.
MNIEJ CHEMII / NIE MARNUJ!
Legite aut Perite!
d'ou vient le vent jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-05-23, 01:32   #47
pixie7
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2003-05
Wiadomości: 2 760
Dot.: Najdziwniejsze historie, które się nam zdarzyły

Cytat:
Napisane przez lexie
Łoo matko Pixie... wspaniała historyjka, jak to sobie wyobraze... zwłaszcza wdrapywanie sie na sliwe... Ty musisz nieźle wysportowana być
Potrzeba matką wynalazku
pixie7 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-05-23, 07:32   #48
emurulez77
Zadomowienie
 
Avatar emurulez77
 
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 1 598
Wyślij wiadomość przez ICQ do emurulez77 GG do emurulez77 Wyślij wiadomość przez Yahoo do emurulez77
Talking Dot.: Najdziwniejsze historie, które się nam zdarzyły

a ja smialam sie do bolu brzucha jak mi moj mezczyzna opowiadal, kiedy to wracal w srodku nocy z zakrapianej imprezki taksoweczka do domu, wysiada, wyciaga klucz i otwiera drzwi od kladki schodowej. No nic, zadowolony, ze juz prawie w domku, wczlapuje sie na pierwsze pietro, otwiera drzwi od mieszkania, zapala swiatlo w przedpokoju i....... okazalo sie, ze trafil do mieszkania sasiadow mieszkajacych "klatke obok" rowniez na 1. pietrze... Ale biedni mieli mine hehehehehehe.... Po tej historii wymienili sobie zamek w drzwiach i dodatkowo zalozyli drugi
emurulez77 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-05-31, 18:48   #49
Myszołapka
Zakorzenienie
 
Avatar Myszołapka
 
Zarejestrowany: 2003-07
Lokalizacja: Silesia
Wiadomości: 3 262
Dot.: Najdziwniejsze historie, które się nam zdarzyły

Taaa ja jakoiś nie miałąm tego typu przygód oprócz jednej: Wracam sobie ze szkoł autobusem, bo nas zwolnili z ostatniej lekcji. Siadłąm na siedzenie, które wyglądało całkiem niewinnie, bardzo niewinnie(niewinnie to dobre określenie). Po kilku minutach jazdy czuję wryaźny zapach taniego wina za 3 zł. Wącham, wącham, ale nie widzę żródła zapachu, więc spokojnie rozsiadłam się na siedzeniu. Cała podróż trwałą ok. 20 i to wystarczyło Podnoszę się, żeby wysiaść i czuję, że mam mokry tyłek. Nic myślę sobie widać okresu już dostałąm, a byłą zabezpieczona. Ale oglądam się macam, a tu wielka, naprawdę wielka plama na tyłku. Wyobrażacie sobie osobę idącą przez miasto i zasłaniającą sobie plecakiem tyłek ?? Ludzie mieli ubaw, ale nikogo znajomego na szczeście nie było Miałam przemoczony płaszczyk, spodnie i bieliznę. A sprawcą okazało się tanie wino rozlane na siedzeniu Od tego czasu najpierw maca dokładnie siedzenia w autobusie
__________________
girl, who's writing about cosmetics KLIK!
girl, who doesn't have to dream anymore...
Myszołapka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2005-05-31, 19:31   #50
Boz
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Gliwice
Wiadomości: 1 487
Dot.: Najdziwniejsze historie, które się nam zdarzyły

Ta historia wydarzyła się mojej koleżance:

weszła do sklepu i ogląda ubrania trochę się zdziwiła że każdy ciuch jest inny i w innym rozmiarze ale cóż taki styl. Podszedł do niej facet spytał czy w czymś pomóc, a koleżanka odpowiedziała że tylko ogląda. Dopiero gdy wyszła zobaczyła że to PRALNIA

Boz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-05-31, 20:53   #51
Ami
Zakorzenienie
 
Avatar Ami
 
Zarejestrowany: 2002-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 844
Dot.: Najdziwniejsze historie, które się nam zdarzyły

Tia, też mi się w tanim winie zdarzyło usiąść. Fuj, jak to śmierdzi.
Ami jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-05-31, 21:17   #52
KasiaKatarzynka
Zakorzenienie
 
Avatar KasiaKatarzynka
 
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: tarnobrzeg
Wiadomości: 3 425
Dot.: Najdziwniejsze historie, które się nam zdarzyły

walki, papucie, koszyki ze sklepow, identyfikator ze szkoly a i rozpiety rozporek w czasie kiedy akurat wywolano mnei do odpowiadania na srodek klasy - to wszystko rowniez zaliczylam

pomylilam pietra i weszlam do sasiadki z dolu swiecie przekonana ze wchodze do siebie [bylam trzezwa]

powedrowalam do szkoly z gora od pidzamki [byla zima wiec na wierzch zarzucilam kurtke i dopiwero w szkole zorientowalam sie ze mam pidzame na sobie, to bylo w 1 klasie liceum]

a najbardziej rozbroily mnie 3 sytuacje [znaczy sie jedna 3-krotnie powtarzajaca sie] : nauczycielka od matmy probowala mi wmowic ze ją KOKIETUJE prawila mi za kadym razem kazanie przez 15 minut, tak by reszta klasy tez to slyszala [mielismy przynajmniej ubaw z niej pozniej ]

stringi, listonosz itd - nie dziwi mnie to juz, ostanio otworzylam w samym reczniku przytrzymywanym jedna reka, jeszcze mokra bylam, ale co mialam zrobic skoro pan o wodomierzy sie dobijal do drzwi


a i ostatnio rozbroilo mnie:
jako ze nei lubie stac na swiatlach wiec czesto przechodze na czerwonym i tak ostatnio sobie przechodzilam a za soba uslyszalam glos zbulwersowanego 3-latka, mowiacego do mamy: "co ona robi??!! glupia ??!!" to jakim tonem to wypowiedzial tak mnie rozbawilo ze na srodku przejscia zaczelam sie glosno smiac sama do siebie
KasiaKatarzynka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-05-31, 21:33   #53
Moniczka_ns
Raczkowanie
 
Avatar Moniczka_ns
 
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: Nowa Sól
Wiadomości: 311
Talking Dot.: Najdziwniejsze historie, które się nam zdarzyły

Historia ktora przytrafila sie mojemu koledze:szedl przez ulice z drugim kolega i nagle poczul cos wilgotnego na ustach odruchowo je oblizal no i okazalo sie ze liznol sobie ze tak brzydko powiem kupe golebia myslam ze umre ze smiechu jak mi to opowiadali
Moniczka_ns jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-06-01, 04:40   #54
Beatka
Raczkowanie
 
Avatar Beatka
 
Zarejestrowany: 2002-07
Lokalizacja: Gorny Slask
Wiadomości: 30
Dot.: Najdziwniejsze historie, które się nam zdarzyły

Historia jeszcze z ogolniaka:
Majac lat nascie namietnie sie odchudzalam i wszedzie chodzilam piechota( zeby spalic kalorie, rzecz jasna ;-)). Nie straszny byl mi nawet ulewny deszcz.
Dnia pewnego dzielnie zlapalam parasol i fru! do szkoly. A ze mialam daleko, skapitulowalam po jakims kilometrze marszu- postanowilam koniec drogi przejechac autobusem. Troche mi bylo dziwnie, ze wszyscy wokol na mnie podejrzliwie patrza, ale dzielnie jechalam dalej. Dopiero w szkolnej lazience zamarlam przed lustrem: pod oczami mialam smoliscie czarne podkowy siegajace niemal policzkow z rozmazanego przez deszcz tuszu....Dlugo nie moglam tego zapomniec.
Pare lat temu wracalam z pracy takze autobusem. Tlok byl straszny, ja skolowaciala po 9 godzinach tego mlynu biurowo- sekretariatowego. Autobus musial przejechac dosc daleka trase, z mnostwem zakretow, a nie bylo sie czego chwycic.W pewnym momencie , gdy znowu bral zakret zlapalam sie rurki. Trzymam ta rurke i czuje, ze przechylam sie razem z nia...Za chwile czuje, ze rurka SAMA WRACA do poprzedniej pionowej pozycji. Ja znowy ja ciagne w swoja strone zeby nie upasc, a ta cholera znowy w przeciwnym kierunku!
Po dobrych 30 sekundach takiego szarpania zorientowalam sie, ze wlasnie probuje wyrwac jakiejs siedzacej na siedzeniu kobiecie....karnisz do firanek, zapakowany w gazety....
Wierzcie mi, wysiadlam w polowie drogi, tak mi bylo glupio....
Beatka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-06-01, 04:50   #55
Beatka
Raczkowanie
 
Avatar Beatka
 
Zarejestrowany: 2002-07
Lokalizacja: Gorny Slask
Wiadomości: 30
Dot.: Najdziwniejsze historie, które się nam zdarzyły

I jeszcze dwie moje wpadki.
Kiedys po pracy musialam jeszcze isc na poczte nadac listy polecone. Stoje w "kilometrowej" kolejce, 10 osob przede mna,10 za mna. Przychodzi moja kolej, babka w okienku mowi "slucham", a ja do niej na caly regulator " halo!?".
Tak to sie konczy odbieranie telefonow w pracy przez calutki dzien...
Ostatnio robilam porzadki na dzialce. Przesiedzialm tam caly dzien i jeszcze musialam jechac potem do centrum autobusem. Wsiadam, jade i czuje na sobie zdziwione spojrzenia... szoku doznalam w domu: CALE wlosy mialam oblepione listkami, platkami spadajacymi z kwitnacych drzew, a nawet mialam wbite we wlosy zawiazki czeresni(wiecie, takie malutkie, zielone)...
Beatka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-06-01, 05:13   #56
vanilla_sky
Zakorzenienie
 
Avatar vanilla_sky
 
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 3 039
Dot.: Najdziwniejsze historie, które się nam zdarzyły

historia obciachowa - bylam w szpitalu w wieku nastoletnim - jakies 14 lat. szpital byl w otwocku, a ja mieszkalam w warszawie. pewnego dnia przyjechala mama zabrac mnie na przepustke, tylko ze zapomniala zabrac mi jakiekolwiek ubranie na zmiane... bylam zdesperowana by wrocic do domu wiec wracalam w pidzamie jeden autobus, drugi autobus, ulica, no i najgorszy powrot do bloku z przystanku - a bylam w wieku kiedy mialam mnostwo znajomych na podworku i wizja obciachu byla najtragiczniejsza wizja. normalnie przemykalam pod scianami jak cien, zeby mnie nikt nie zobaczyl, do dzis pamietam te traume
historia siusiajaca - wstaje rano, zdejmuje portki od pidzamy i w pol snie siadam na kibelku. troche za pozno zorientowalam sie, ze mialam na sobie takze majtki
historia pijacka - rowniez probowalam wejsc do domu obok swiecie wierzac, ze to moj. na szczescie klucz nie pasowal i nie wystraszylam sasiadow
vanilla_sky jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-06-01, 08:39   #57
Estella
Zakorzenienie
 
Avatar Estella
 
Zarejestrowany: 2003-04
Wiadomości: 8 313
Dot.: Najdziwniejsze historie, które się nam zdarzyły

To teraz ja

-kolezanka nalozyla sobie maseczke peel off i zapomniala o niej.Nagle kto puka do drzwii,jacys panowie od licznika czy czegos w tym stylu,otwiera,wpuszcza ich do srodka.Troche dziwnie sie jej przygladaja,no ale nic,ona sobie z nimi spokojnie rozmawia.Po pewnym czasie jeden z panow powiedzial 'yy schodzi pani skora z twarzy', dopiero po przejrzeniu sie w lustrze zrozumiala o co chodzi i cala czerwona powiedziala ze 'to tylko maseczka'

-kolezanka nr 2 rozbierala sie wieczorem sciagajac spodnie jednoczesnie z majtkami,nastepnego dnia przyszla do szkoly i w szatni wypadly jej wczorajsze majtki z nogawki

-teraz ja -kupilam sobie sliczny sweterek,tylko nie wiedzialam ze on ma taki wielki dekolt.Pojechalam z mama do centrum,zaparkowalam,obok byl parking strzezony-taki z budka i mama poszla przeczytac zasady oraz cennik a ja stalam obok auta i czekalam na nia.Przechodzil dosc przystojny facet i sie do mnie usmiechal-pomyslalam sobie,ze mu sie spodobalam ,no ale nic,przeszedl dalej.Wraca mama i mowi - 'panom ochroniarzom z budki bardzo sie podoba twoj dekolt',ja patrze a mi widac pol stanika

-jeszcze raz kolezanka od maseczki,a raczej jej brat - byly dwa worki-jeden ze smieciami do wyrzucenia, drugi z butami wiosennymi i letnimi do zniesienia do piwnicy. Brat pomylil worki,smieci zaniosl do piwnicy,natomiast buty wyrzucil....kumpela straila chyba 7 par butow....
Estella jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-06-01, 11:00   #58
Anisia25
Zakorzenienie
 
Avatar Anisia25
 
Zarejestrowany: 2003-07
Lokalizacja: Gliwice :)
Wiadomości: 48 128
GG do Anisia25
Dot.: Najdziwniejsze historie, które się nam zdarzyły

Heheh niezle te wasze historie. Moja ostatnia zaslyszana historia dotyczy kumpeli, tak zakreconej ze to poezja otoz razu pewnego, wrocila z pracy baaardzo pozno, no to szybko kolacja, prysznic i spac Bylo cos przed 23.00 jak sie kladla do lozka. Zadzwonil budzik, ta wstaje bo przeciez juz 6.00, sniadanko, kawka, ubranie sie, leci na autobus i czeka na swoj. Dziwi sie ze tak malo aut jedzie, ze nie ma autobusu ktory juz dawno powinien byc... No wiec patrzy na zegarek a tam rowniotka polnoc!!!!!!!!!!!!!
__________________
Los uniósł brew: I bez żadnych sztuczek, Pani.
Któż zdoła oszukać Los? - zapytała
Nikt - wzruszył ramionami. A mimo to wszyscy próbują.

It is what it is


Anisia25 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-06-02, 00:01   #59
pixie7
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2003-05
Wiadomości: 2 760
Dot.: Najdziwniejsze historie, które się nam zdarzyły

Cytat:
Napisane przez vanilla_sky

historia siusiajaca - wstaje rano, zdejmuje portki od pidzamy i w pol snie siadam na kibelku. troche za pozno zorientowalam sie, ze mialam na sobie takze majtki
Taa.., no właśnie, a moja kuzynka zapomniała kiedyś nie tylko o majtkach na pupie, ale także o otwarciu klapy!

Jeszcze do historii podróżnych: babci mojej zdarzyło się kiedyś na ostrym zakręcie nie uchwycić w porę żadnego stałego elementu autobusu miejskiego, i usiadła na kolanach zakonnicy. Pamiętam, odwoziła mnie wtedy do szkoły. Strasznie się śmiała, ale zakonnica jakoś nie.
pixie7 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-06-02, 08:14   #60
AgaZ
Przyjaciółka Wizaz.pl
 
Avatar AgaZ
 
Zarejestrowany: 2001-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 818
Talking Dot.: Najdziwniejsze historie, które się nam zdarzyły

Ja też miałam kilka śmiesznych historii:
- jak byłam w ósmej klasie sama sobie obcięłam grzywkę - oczywiście na mokro, tylko do głowy mi nie przyszło, że jak wyschnie to będzie duuużo krótsza. Wyglądałam jak Jaga Hupałło po przejściach
- raz z wielkim pędem wpadłam na szybę wystawową. Była tak czysta, że jej nie zauważyłam. Huk ogromny, aż mnie odrzuciło z rozpędu;
- no i chyba największy obciach - miałam gdzieś 13-14 lat; byłam u mojej kuzynki w Puławach. Poszłyśmy z jej koleżanką do kina - pamiętam, że był to Indiana Jones Strasznie chciało mi się siusiu w kinie, ale nie mogłam przecież stracić ani minutki filmu Po seansie wyjscie z kina było bezpośrednio na dwór Oczywiście wariatki tak mnie rozśmieszały, że nie wytrzymałam i się zlałam. Oczywiscie miałam spodnie na których wszystko było widać. Do tej pory pamiętam jak opłotkami wracałam do jej domu, przez jakieś ogródki działkowe, pola... a one szły za mną i lały, ale ze śmiechu
To była naprawdę straszna trauma.

Świetny wątek

Buziaki

AgaZ
AgaZ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:15.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.