Najlepsze wymówki gości weselnych

[Dark lady]

Napisane przez ghola

"Bo nie lubię wesel"

Tak się broni przed przyjściem moja bliska koleżanka

Napisane przez buschann

W dniu wesela (mimo wczesniejszego potwierdzenia oczywiscie): "bo mi włosy źle leżą" -autentyczna sytuacja u bliskich znajomych

Łooo matko

[alufa]

Napisane przez muminek82

piękny wątek!
my usłyszeliśmy:
1.bo nie ma z kim zostawić psa
2.bo dom nie może zostać pusty
3.bo pani x chce jechać na wakacje i Y ją po części rozumie
4.bo mamy zawiłą somplikowaną i trudną do wytłumaczenia sytuacje
5.nie będzie mnie sorki ale zapomniałam
jak mi się przypomni to jeszcze wpisze bo troche tego było!

1. "w piątek nie, bo jest post - nie godzi się" (taki zwykły piątek, nie w żaden post przedświąteczny)
2. "nie mamy co do koperty włożyć"
3. "za daleko"
4. "wesele jest w sobotę, w niedzielę będę odsypiał, a w poniedziałek rano do pracy?! "
5. "nie lubię XYZ i nie będę z nią przy jednym stole siedziała"

TO JESZCZE NIE MOJE ALE OD RODZINKI I ZNAJOMYCH

[Dark lady]

Alufa z tym piątkiem to trochę rozumiem, bo jednak co piątek katolicy powinni przestrzegać postu, co innego że w większości tego nie robią.

[alufa]

Napisane przez Dark lady

Alufa z tym piątkiem to trochę rozumiem, bo jednak co piątek katolicy powinni przestrzegać postu, co innego że w większości tego nie robią.

nie musi jeść mięsa przecież...

może ja mam do tego inne podejście...

[bahari]

Mojej siostrze odmówili przyjechania nasi dziadkowie "bo nie mamy z kim zostawić psa", "będziemy wtedy chorzy" i "bo my się nigdy zimą nie ruszamy z domu"
A jak tata przed weselem rozmawiał z dziadkiem przez Skype to dziadek powiedział że babcia jest chora i leży w łóżku, nie wstaje. Ale jak siostra się do kamery pokazała w dopiero co przywiezionej od krawcowej sukni ślubnej to babcia natychmiast cudownie ozdrowiała i przyleciała do komputera zobaczyć

[baskpo]

no to teraz ja
1. kuzynka nie przyjdzie, bo mąż jej nie kazał, jeszcze ja ktos poderwie
2. ciocia z wujem z zagranicy nie przyjada, bo akurat teraz w mojej rodzinie dziecko sie urodziło i oni nie chca zawadzac

[Karo89]

Napisane przez baskpo

no to teraz ja
1. kuzynka nie przyjdzie, bo mąż jej nie kazał, jeszcze ja ktos poderwie
2. ciocia z wujem z zagranicy nie przyjada, bo akurat teraz w mojej rodzinie dziecko sie urodziło i oni nie chca zawadzac

Boshh... czego to ludzie nie wymyślą

[GRUBSTEIN]

Nie będzie mnie:

"Bo będę ogród rozkopywał i nie można tego przełożyć"
"Bo mam małe dzieci i nie chcę szukać niani"
"Bo będę chciał wtedy jechać na wakacje"
"Bo jestem w ciąży"
"Bo na rano mam do pracy"
"Bo nie mam samochodu/jak dojechać"

[XxXJuSstiii]

Nie wierzę w to co czytam

Nam jedynie dziadek TŻa powiedział "Po co ja wam tam taki stary" ale wiemy, że przyjdzie

[paulina3553]

Napisane przez alufa

1. "w piątek nie, bo jest post - nie godzi się" (taki zwykły piątek, nie w żaden post przedświąteczny)
2. "nie mamy co do koperty włożyć"

te dwa akurat rozumiem. są ludzie ktorzy wszystkie piątki poszczą i są ludzie ktorzy wolą dzieci nakarmić niż na wesele iść

[alufa]

Napisane przez paulina3553

te dwa akurat rozumiem. są ludzie ktorzy wszystkie piątki poszczą i są ludzie ktorzy wolą dzieci nakarmić niż na wesele iść

nie muszą jeść mięsa

ja nie mam napisane na zaproszeniu i mieć nie będę: "dajcie papierek z wodnym znaczkiem" albo równie chamowatego wierszyka w związku z czym NIKOMU NIE SUGERUJĘ, że ma dać kopertę prezent można kupić za grosze - symboliczny, ALBO wcale. przecież łatwo się domyśleć, że ktoś ma słabą sytuację. z tego powodu mam w ogóle nie zapraszać i od razu założyć, że koperty nie da, bo go nie stać? lepiej nie zapraszać, bo odmówi w opisany powyżej sposób?

chore!!

zaprasza się dla OSÓB nie dla koperty!

[9b13fa772a089c950fe653392ec6a155eb1c8e79_603597153b11b]

Myślę, że ktoś z prezentem 'symbolicznym' nie czułby się komfortowo tym bardziej, że wszystko jest podpisane, a inni goście dają sporo z tego co wiem... Ale z drugiej strony-na ślub zaprasza się parę mscy wcześniej, więc można jakoś dozbierać..

[alufa]

[1=9b13fa772a089c950fe6533 92ec6a155eb1c8e79_6035971 53b11b;26122791]Myślę, że ktoś z prezentem 'symbolicznym' nie czułby się komfortowo tym bardziej, że wszystko jest podpisane, a inni goście dają sporo z tego co wiem... Ale z drugiej strony-na ślub zaprasza się parę mscy wcześniej, więc można jakoś dozbierać..[/QUOTE]

ja swojemu bratu dałam na ślub bardzo symboliczny prezent, ponieważ na tyle było mnie stać.

nie czułam się niekomfortowo, bo nie zamierzałam brać kredytu, tylko po to, żeby mieć co w kopertę wrzucić

brat nadal ze mną rozmawia, także mój prezent go raczej nie uraził

kwestia podejścia do spraw materialnych i odrobina kultury

NA TYLE ODE MNIE

[kifli]

Z ta koperta to roznie bywa......ostatnio slyszalam ze znajomi dostali 2 koperty z pocietymi ( mniej wiecej w formie banknotow) gazetami w srodku. Oczywiscie kartki nie byly podpisane.
Tak wiec,ze nie maja co do koperty wlozyc to kiepska wymowka hahahahahaha

[9b13fa772a089c950fe653392ec6a155eb1c8e79_603597153b11b]

Zależy od osoby ale zgadzam się, że osoba bliska jakby nie było ma wręcz obowiązek przyjść i nie wykręcać się głupimi wymówkami typu 'dom nie może zostać sam'..

[kwiatuszekkk21]

Napisane przez kifli

Z ta koperta to roznie bywa......ostatnio slyszalam ze znajomi dostali 2 koperty z pocietymi ( mniej wiecej w formie banknotow) gazetami w srodku. Oczywiscie kartki nie byly podpisane.
Tak wiec,ze nie maja co do koperty wlozyc to kiepska wymowka hahahahahaha

to chociaż włożyli trochę wysiłku w pocięcie gazet nie raz słyszałam o tym, że trafiają się puste koperty

Wiadomo, że jak ktoś nie ma to nie musi dawać pieniędzy, wystarczą życzenia i obecność a już jak koniecznie chcą coś dać, może to być coś symbolicznego tak jak któraś z dziewczyn pisała

[9b13fa772a089c950fe653392ec6a155eb1c8e79_603597153b11b]

ja ostatnio też będąc na weselu zauważyłam fajny pomysł-młodzi nie chcieli kwiatów, a za to kupony w lotka pomysłowe i może któraś z Was skorzysta

[zaraza3]

Napisane przez GRUBSTEIN

Nie będzie mnie:

"Bo będę ogród rozkopywał i nie można tego przełożyć"
"Bo mam małe dzieci i nie chcę szukać niani"
"Bo będę chciał wtedy jechać na wakacje"
"Bo jestem w ciąży"
"Bo na rano mam do pracy"
"Bo nie mam samochodu/jak dojechać"

Dooobre...

[alonka00]

niezły wątek

ciekawe co ja od swoich gości usłyszę z drugiej strony jakbym niektóre z tym tekstów usłyszała to pewnie zaczęłabym się śmiać w głos

[ewka1368]

gratuluje pomyslu na watek
wiec oczywiscie i mnie nie moglo zabraknac z wymowka o kurczakach

ciotka dzwoni do TZ i mowi ze nie da rade bo dzien przed kupuje kurczeta i musi z nimi zostac
albo
dzwoni kuzynka i mowi ze nie przyjada bo otwiera swoj biznes i nie moze( a pomijajac fakt ze wesele w niedziele) wiec niewiem co ma piernik do wiatraka co ona bedzie robic ta niedziele a jej mama tlumaczyla ja wczesniej ze nie przyjedzie bo w szpitalu byla

[morsmordre]

Napisane przez alufa

nie musi jeść mięsa przecież...

może ja mam do tego inne podejście...

Piątkowy post nie jest tylko powstrzymywaniem się od jedzenia mięsa..

U mojej koleżanki: "Bo kuzynka leży w szpitalu i nie wypada" - tydzień przed weselem - kuzynka miała cesarkę i czuła się dobrze, w dzień wesela pewnie już była w domu

[Niesforna_88]

Napisane przez morsmordre

U mojej koleżanki: "Bo kuzynka leży w szpitalu i nie wypada" - tydzień przed weselem - kuzynka miała cesarkę i czuła się dobrze, w dzień wesela pewnie już była w domu

tą wymówkę rozumiem... nie dość, że maluśkie dziecko to po cesarce nie dochdzi się za szybko do siebie...

[I_K]

Napisane przez Niesforna_88

tą wymówkę rozumiem... nie dość, że maluśkie dziecko to po cesarce nie dochdzi się za szybko do siebie...

ale to chyba o to chodzi że jej kuzynka leży w szpitalu a nie ona

---------- Dopisano o 12:10 ---------- Poprzedni post napisano o 12:09 ----------

Napisane przez ewka1368

gratuluje pomyslu na watek
wiec oczywiscie i mnie nie moglo zabraknac z wymowka o kurczakach

ciotka dzwoni do TZ i mowi ze nie da rade bo dzien przed kupuje kurczeta i musi z nimi zostac
albo
dzwoni kuzynka i mowi ze nie przyjada bo otwiera swoj biznes i nie moze( a pomijajac fakt ze wesele w niedziele) wiec niewiem co ma piernik do wiatraka co ona bedzie robic ta niedziele a jej mama tlumaczyla ja wczesniej ze nie przyjedzie bo w szpitalu byla

Ewcia Twoje kurczaki wymiatają

[Niesforna_88]

Napisane przez I_K

ale to chyba o to chodzi że jej kuzynka leży w szpitalu a nie ona

aaaaaaa... no to w takim razie nie rozumiem

[Vilqa]

Nie przyjdzie na ślub do kościoła "bo jestem ateistą"
Nie przyjdzie na wesele" Bo nie lubię dzieci, a tam będą dzieci poniżej 10-ciu lat"

[nimportequoi]

Mi dziadek powiedział, że specjalnie robię ślub i wesele daleko od domu rodzinnego, bo nie chcę go z babcią na weselu ...

Koleżanki tłumaczyły się, że ich faceci będą wtedy w pracy.

Ciocia powiedziała, że jej nie będzie i koniec. Bez żadnego tłumaczenia ...

[agusiajnw]

a ja tam każdą z wymówek jestem w stanie zrozumieć
a już szczególnie tą z psem znam z autopsji
ale ciekawa jestem dalszych postów, bo chciałabym przeczytać taką wymówkę, która nawet mnie rozśmieszy

[Kasiek1987]

Mnie rozśmieszyła ta, że ktoś za 2 miesiące będzie miał pogrzeb To można to sobie tak zaplanować? :P

Właśnie jesteśmy na etapie zapraszania i też jeszcze nikt nie odmówił, w zasadzie nie spodziewam się, żeby ktoś odmówił, chyba że ze względu na malutkie dziecko.

[chandra]

ja nie wnikałam dlaczego ktoś nie chciał przyjść, ale jedna ciotka wiem na pewno odmówiła bo jej sie nie chciało, okej

[Rokoszka]

Z weselem w piątek, to jest tak, że się dyspensę dostaje od księdza, oczywiście nie za friko, ale "cicha taca" rozwiązuje sprawę. Więc wszyscy, którym przekonania religijne nie pozwalają się bawić lub jeść miesa w tym dniu, powinni czuć się usprawiedliwieni.