Puder brązujący

[katarzynkaK]

Kupiłam, ale ten nowy z Bourjois. Już dawno miałam na niego ochotę, gdy tylko usłyszałam, że taki wchodzi. Podwójny, część matująca o zapachu czekolady i dosyć trwały. Szkoda tylko, że nie ma dołączonego żadnego pędzelka, ale wkład nadaje się do wymiany, gdy się zużyje.

[Audeo]

Wczoraj kupiłam MF. Trochę się obawiałam tych świecących drobinek, ale nie potrzebnie. Nakładany na ciało wygląda zabójczo (aż tak dobrze!), z aplikowaniem na twarz mam jeszcze małe problemy, ale uczę się sumiennie - wczoraj malowałam się chyba z 5 razy, żeby sprawdzić jak będzie najlepiej. Najlepsze dla mnie kombinacje to: delikatny podkład + puder transparentny + brązujący MF lub beżowy kamień MF + brązujący. Bardzo dobra konsystencja - na pędzel nakłada się akurat tyle, ile trzeba. Ale ja w wogóle lubie MF.

[italia]

Witam, mam prosbę do Pani Agnieszki i innych uczestniczek forum: Czy mogłybyście mi poradzic jakiś puder brązujacy. Jestem blndynką, wiec nie za ciemny - chodzi mi o coś z "górnej" albo "średniej" półki, coś co nie wygląda sztucznie.

Pozdrawiam,
Anika

[Camilla]

skoro jesteś blondynką to może w twoim wypadku lepszy byłby krem koloryzujący wtedy wyglądałabyś "naturalniej". Wiem, że dobre ma oriflame, z pudrów brązujących również
Anika napisał(a):
> Witam, mam prosbę do Pani Agnieszki i innych uczestniczek forum: Czy mogłybyście mi poradzic jakiś puder brązujacy. Jestem blndynką, wiec nie za ciemny - chodzi mi o coś z "górnej" albo "średniej" półki, coś co nie wygląda sztucznie.
>
> Pozdrawiam,
> Anika

[AgnieszkaS]

Jestem bladą twarzą i latem się to nie zmienia, niestety. Albo mam wakacje zajete i się nie opalam, albo urlopik wolny, ale leje jak z cebra. Jednym słowem, przechalpane.

Z solarium nie korzystam, bo mam potem problemy z cerą, która zaczyna się tłuścić. Nad samoopalaczem się zastanawiam - nie bardzo umiem używać, nad brwiami robią mi się zacieki, zapach paskudny - nie mam przekonania.

Pozostaje puder brązujący i tu mam pytanie do użytkowniczek tego typu kosmetyku.
Po pierwsze - jaki wybrać: chciałabym coś o złocistym odcieniu, nęci mnie ten Clarins z kwiatkiem, ale nie wiem, czy te złote drobinki nie dają zbyt silnego efektu.
Po drugie - czy mogę taki brązujący puder stosować na podkad w moim naturalnym (czytaj:bardzo jasnym) kolorze skóry.
Po trzecie - jak się tego używa: na całą twarz? Akcentuje się jakieś partie twarzy mocniej?

Help! Ja nie chce być taka biała!

[lila12]

Ja uzywam pudru brązującego jeśli chcę, aby twarz wyglądała na wypoczętą i zdrową w sposób, jaki nakłada się róż, czyli podkreślam linię pod kośćmi policzkowymi(wszystko zależy też od kształtu twarzy) oraz delikatnie muskam nim czoło i brodę. Mam taki puder Sephory, w kolorze delikatnie złotym. Bardzo dobre są też takie pudry Chanel z serii Soleil Lumiere - nie są zbyt mocne, niezbyt złote. Ale z takim produktem trzeba uważać, aby nie przesadzić. Dlatego proponowałabym dla Ciebie kolor delikatnie brązujący, lekko lśniący, ponieważ inny może zbytnio odcinać się od Twojej b.jasnej karnacji.
Pozdrówka

[Entuzjastka]

[img]icons/icon40.gif[/img]
Agnieszko, ja ci proponuję wypróbowac chociaz w perfumerii Shiseido Luminizing Color Powder L4( załączam zdjęcie odcienia brązującego).
Co prawda nie miałam akurat tego brązującego, ale mając na uwadzę doświadczenia z L2, myślę,że nie będziesz musiała obawiać się efektu przerysowania. Puder jest bardzo delikatny. Tymbardziej,że zawiera on 3 kolorki, którymi można modelować twarz. Jeden z tych odcieni zawiera błysczące drobinki.

[lejka]

Gdzieś tu niedawno czytalam, ze brazujacego sie uzywa na tye partie, ktore sie naturalnie najszybciej opalają, nos, kosci policzkowe... Zeby wyglądalo naturalnie. Bron Boze na calą twarz!!!! Bo bedziesz wygladac jakbys miala tapete...

[Agentka]

taaak, no jesli mamy na mysli brazujący w kulkach ( jest jakis inny ? sypki ? cos mi sie wydaje, ze widziałam ? ..) to zdecydowanie Lejus ma racje [img]icons/icon7.gif[/img]bardziej jako róz, a nie na całą buzke..

do takiej jasnej karanacji poszłabym bardziej w strone takiego , który posiada wiecej kulek fioletowo- rózowych, swego rodzaju brązujący + rozswietlacz..niz takiego stricte brazujacego..bo nie bedzie to Agus, ani ładnie ani naturalnie wyglądało..sam puder brazujący to wg. mnie za mało.. trzeba by chyba troszkę przygotować buzke do niego.. wydaje mi się, ze niedawno " blade twarze" poruszały kwestię kremów brązujących delikatnie + samoopalaczy - poszukaj na forum [img]icons/icon7.gif[/img]

pozdrowionka [img]icons/icon7.gif[/img]

[katrina]

jestem bladą twarzą również, i wypróbowałam większość brązujących. miło mi że mogę Ci polecić laureata wieloletnich poszukiwań, idealny dla bladej twarzy, nie za ciemny, nie robiący cegły ani marchewki, genialny puder - Chanel Irreelle odcień Toundra. Zarówno na całą twarz jak i tylko na niektóre części. Nakładany obecnie na moej blade jak i skóra podkłady nie daje ewidentnej opalenizny, tylko - jakby to opisać - przestaję być blada [img]icons/icon7.gif[/img] Jestem przekonana że w lecie (tym razem uda mi się opalić na pewno - 2 miesiące na Long Island z krótkim wypadem na Florydę na początku pobytu [img]icons/icon7.gif[/img] też się sprawdzi podkreślając opaleniznę. Jedna uwaga: nie matuje i ma zdzierczą cenę (wypróbowałam go w Sephorze i wiedziałam że to TEN, ale cen amnie hamowała skutecznie. na szczęście kupiłam na allegro trochę taniej).

[AgnieszkaS]

Dzięki dziewczyny, jesteście kochaniutkie!
Będę teraz sprawdzać, najbardziej pociąga mnie Chanel, tylko ceny ma ta firma zabójcze. Okropnie się boję, bo moje doświadczenia z pudrem są sporadyczne, a w dodatku raczej jasnych używam (teraz Shiseido L3)

Katrina! Jak ja Ci zazdroszczę! Ja też chcę na Folorydę, buuuuu!

[alinab]

Dziewczyny, zastanawiam się nad kupnem pudru brązującego, ale z tego co przeczytałam wszystkie posiadają błyszczące drobinki. Mam cerę mieszaną, skłonną do połysku i obawiam się, że może to na mojej skórze kiepsko wyglądać A może znacie pudry z małą ilością drobinek? Bardzo mi zależy na opalonym makijażu buźki. Proszę was o odpowiedzi

[oleczka18]

nie wszystkie pudry posiadają takie drobinki ... choć faktycznie takich jest większość. Jednak wydaje mi się, że nie musisz się obawiać bo tych drobinek nie jest tak duzo i są one raczej delikatne. Sama mam cerę taką jak ty i używam takiego pudru - mój faworyt to inglot ten ciemniejszy uuuu cudo ok 22 złote Na prawdę polecam.
A gdy skóra zazcznie się swiecić to zmatuj ją bibułką badz delikatnie oprusz twarz pudrem i po kłopocie

[Akwarela]

Znacie może jakiś dobry i w miarę nie drogi puder brązujący nadający się do bladej, (wręcz papierowo białej) twarzy? miałam kiedyś puder w kulkach z Avonu ale ten tworzył na mnie pomarańczowe placki!z góry wielkie dzięki!

[tomaszeg]

a może zamiast pudru brązującego jakiś brązowy róż??
będzie delikatniej
pozdrawiam

[Andziula]

a moze spróbuj pudru mozaikowego Vipery,myślę, że sie nada
ostatnio sie im przyglądałam-jest kilka odcieni od bardzo jasnego do ciemnego
daje ten puder efekt brązująco-rozświetlający (ponieważ zawiera małe migotliwe drobinki odbijające światło)