ciaza po ciazy

[Rzabba]

Napisane przez Krusiak

Ok mea culpa jetsescie 1 osobami jakie znam ktore tego nie robiły ;--)
Ja od 4mies podawałam słoiczki z hippa/banany itp/

To smutne, że to co powinno być normą, jest wyjątkiem albo wręcz bywa traktowane jak dziwactwo.
Ja na szczęscie jestem daleko od babć/ciotek i innych, które na każde kwęknięcie dziecka mówią że pewnie głodne a na wszelkie problemy mają jedyną słuszną radę - dokarmiać

Napisane przez kwiatek84

mi połozna muwila inaczej i tego sie trzymam

no to ja w takim razie trzymam żeby nie było żadnych problemów
moje dzieci są alergiczne (po rodzicach) więc przeczytałam co się dało, żeby zminimalizować problemy

[Krusiak]

Napisane przez Rzabba

To smutne, że to co powinno być normą, jest wyjątkiem albo wręcz bywa traktowane jak dziwactwo.
Ja na szczęscie jestem daleko od babć/ciotek i innych, które na każde kwęknięcie dziecka mówią że pewnie głodne a na wszelkie problemy mają jedyną słuszną radę - dokarmiać


no to ja w takim razie trzymam żeby nie było żadnych problemów
moje dzieci są alergiczne (po rodzicach) więc przeczytałam co się dało, żeby zminimalizować problemy

Wiesz norma w przyrodzie jest tez spanie matki z mlodym /co czynilam przy corce przez 5lat i robie teraz przy synku/ a 90%matek tego nie robi/do mnie przyszla polozna i wrecz kategorycznie stwierdzila-PROSZE TEGO NIE ROBIC BO PANI NIE ODZWYCZAI /karmie wiec jest tak mi wygodnie po 2 strasznie sie boje ze sie udusi wymiotkami wiec to robie a poza tym lubie ;-)/
Co do zoltka ja dawalam pozno nawet po 8mies
Poza tym nie dziwie sie,ze karmials tak dlugo tylko cycem przy alergii ja tez bym tak robila /u mnie nikt ich nie ma

[fleurdelacour]

Kwiatku - nie wydaje mi sie, zeby jedna polozna lepiej wiedziala od najlepszych swiatowych specjalistow czyli WHO. ja na ślepo nikomu nie wierze. choc w moim przypadku to, co mowi mi pediatra, polozna i pielegniarka srodowiskowa zawsze zgadzalo sie z tym co wyczytalam w publikacjach o niemowlakach, a takze z tym co mowi mi instynkt.

Napisane przez Krusiak

Wiem ze to standard ale wg tej organizacji przez pierwsze 6mies dziecku nie powinno sie podawac nic innego do pyszczka niz cycek. Ciekawe ktora z nas nie podawala od 4-5mies innych poarmow ew herbatki

u nas tylko piers byla. a herbatek nie ma do tej pory... a w uk to nawet herbatek dla niemowlat nie widzialam... Liwia pija tylko wode

Napisane przez kwiatek84

przeciez dziecko ma smaki poznawac w 4 miesiacu sie zółtko podaje pól!

dziecko ma poznawac smaki jak a.umie siedziec, b. samo chce c. wklada sobie jedzonko samo do buzi... czyli ok 6 m.
przecietne 4miesieczne dziecko nie umie samo siadac, a jedzenie na lezaca jest niewygodne i niebezpieczne.
i oczywiscie na sloikach jest napisane ze od 4 miesiaca, bo przeciez producent sam sobie rynku nie bedzie zawężał.

[Rzabba]

Mówi się również, że jak sie długo karmi to cieżko odstawić.
Ja się z córkami umówiłam, że będę karmić do urodzin. Nie było problemów z odstawieniem.
Urodziny były wyczekiwane - impreza, prezenty, tort. Odstawienie od piersi było w tych okolicznościach jedynie drobna niedogodnością

Tak samo można zrobić z przejściem do własnego łóżeczka/pokoju - nowa pościel, przytulanka, piżamka, nagroda za samodzielnie przespaną noc.

Starszą córkę przeprowadziliśmy z łóżeczka przy naszym łóżku do innego ale za to z wyjmowanymi szczebelkami trzy miesiące przed narodzeniem młodszej, więc nie było to tak, że młodsza zabrała jej łóżeczko Córka "pomagała" skręcać to nowe i była cała dumna otworzyliśmy jej szczebelki, żeby mogła w razie potrzeby przyjść do nas i po kilku wędrówkach nocnych zaczęła juz ładnie sama spać.

Na wszystko jest odpowiedni czas i sposób

---------- Dopisano o 21:36 ---------- Poprzedni post napisano o 21:32 ----------

Napisane przez fleurdelacour

dziecko ma poznawac smaki jak a.umie siedziec, b. samo chce c. wklada sobie jedzonko samo do buzi... czyli ok 6 m.
przecietne 4miesieczne dziecko nie umie samo siadac, a jedzenie na lezaca jest niewygodne i niebezpieczne.
i oczywiscie na sloikach jest napisane ze od 4 miesiaca, bo przeciez producent sam sobie rynku nie bedzie zawężał.

Takie pokarmy sa przede wszystkim dla dzieci karmionych MM. W takich przypadkach jednak jest lepiej wcześniej prowadzić inne pokarmy, niż żeby dziecko było jedynie na MM które nie jest tak zdrowe i wartościwe jak mleko matki.

[Kasia.234]

Napisane przez kwiatek84

przeciez dziecko ma smaki poznawac w 4 miesiacu sie zółtko podaje pól!

A jak nie podasz w 4 miesiącu to myślisz, że dziecko później nie pozna tego smaku? Położna dla mnie nie jest żadnym autorytetem, lekarz pediatra niestety również nie - u nas rozszerzanie diety miało polegać na tym, że pani doktor zajrzała w ulotkę reklamową firmy produkującej jedzenie dla dzieci i kazała podawać wg schematu. (od pediatry z 30-letnim stażem wymagałabym większej wiedzy, na szczęście pani już nie jest lekarzem mojego dziecka, rewelacje oczywiście wpuściłam jednym uchem, wypuściłam drugim). Przy karmieniu trzymałam się zasad BLW

[Krusiak]

Rzabba ale ja nie mowie o spaniu w 1 pokoju ale o sytuacji kiedy spisz z dzieckiem w 1 łózku

[Rzabba]

Napisane przez Krusiak

Rzabba ale ja nie mowie o spaniu w 1 pokoju ale o sytuacji kiedy spisz z dzieckiem w 1 łózku

Ja rozumiem, dlatego pisałam łóżeczka/pokoju.
Chodziło mi o to, że nie ma co z góry zakładać, że będzie ciężko, bo na wszystko są sposoby. A nawet jesli będzie ciężko przez tydzień, dwa, to chyba istotniejsze jest, że teraz jest ławiej, przez parę miesięcy czy lat.
Ważne, zeby i mama i dziecko były zadowolone

[stokrotka_to_ja]

Napisane przez kwiatek84

przeciez dziecko ma smaki poznawac w 4 miesiacu sie zółtko podaje pól!

skąd to info ?

[..Asia..]

Napisane przez Krusiak

Ok mea culpa jetsescie 1 osobami jakie znam ktore tego nie robiły ;--)
Ja od 4mies podawałam słoiczki z hippa/banany itp/

ja też nie podawałam nic do 6 m-c. I nie byłam odosobnionym przypadkiem.

[kwiatek84]

Napisane przez Rzabba

Ja rozumiem, dlatego pisałam łóżeczka/pokoju.
Chodziło mi o to, że nie ma co z góry zakładać, że będzie ciężko, bo na wszystko są sposoby. A nawet jesli będzie ciężko przez tydzień, dwa, to chyba istotniejsze jest, że teraz jest ławiej, przez parę miesięcy czy lat.
Ważne, zeby i mama i dziecko były zadowolone

tak ale te dziecko jak tak wedruje przez tydzien ze swojego lozeczka do twojego to chyba zabardzo nie wie o co chodzi bo by nie wedrowalo , i co z tego ze sie nauczy spac u siebie , jak ten tydzien musi sie meczyc , a ruwnie dobrze moglo spac u siebie od poczatku albo od czasu do czasu myle ze tez by nie bylo potem problemu . Sama spie z dzieckiem ale zanim maly zacznie sie przyzwyczajac juz powoli go odstawiam bo potem bedzie larmo. Metody moze i sa dobre na to spanie ale nie ma tak chop siup

---------- Dopisano o 10:15 ---------- Poprzedni post napisano o 10:06 ----------

Napisane przez Kasia.234

A jak nie podasz w 4 miesiącu to myślisz, że dziecko później nie pozna tego smaku? Położna dla mnie nie jest żadnym autorytetem, lekarz pediatra niestety również nie - u nas rozszerzanie diety miało polegać na tym, że pani doktor zajrzała w ulotkę reklamową firmy produkującej jedzenie dla dzieci i kazała podawać wg schematu. (od pediatry z 30-letnim stażem wymagałabym większej wiedzy, na szczęście pani już nie jest lekarzem mojego dziecka, rewelacje oczywiście wpuściłam jednym uchem, wypuściłam drugim). Przy karmieniu trzymałam się zasad BLW

Pozna , ale jak nie posluchacz pediatry co moze nie wieksza ale wiedze ma i zdasz sie na siebie i zrobisz blad to co ? bo tak tez moze byc bo ja wiem ze lekarze nie sa idealni ale cos chyba lepiej wiedza niz my . dla mnie autorytetem jet moja mama ktora wychowala 2 dzieci ale od poloznej tez sie duzo dowiedzialam ktora wychowala 2 dzieci ,a to jest jej zadanie . A co oznacza ten skrót BLW?

[stokrotka_to_ja]

Napisane przez kwiatek84

ozna , ale jak nie posluchacz pediatry co moze nie wieksza ale wiedze ma i zdasz sie na siebie i zrobisz blad to co ? bo tak tez moze byc bo ja wiem ze lekarze nie sa idealni ale cos chyba lepiej wiedza niz my . dla mnie autorytetem jet moja mama ktora wychowala 2 dzieci ale od poloznej tez sie duzo dowiedzialam ktora wychowala 2 dzieci ,a to jest jej zadanie . A co oznacza ten skrót BLW?

BLW - Bobas Lubi Wybór

ja wolę zdac się na siebie,niz na pediatrę czy położną,szczegolnie jesli głosi poglądy rodem z poprzedniej epoki
i nie uwazam,zeby lekarz miał większa wiedzę niz ja jesli chodzi o zywienie dziecka,tymbardziej,że ciagle trafia sie na pediatrów zalecajacych podawanie niemowlakom danonków np.
WHO zaleca karmienie dziecka wyłącznie piersią do 6 miesiaca.
dobrze jest poszerzać swoją wiedzę ,a nie ufac slepo,bo ktoś cos powiedział.

[kwiatek84]

Napisane przez stokrotka_to_ja

BLW - Bobas Lubi Wybór

ja wolę zdac się na siebie,niz na pediatrę czy położną,szczegolnie jesli głosi poglądy rodem z poprzedniej epoki
i nie uwazam,zeby lekarz miał większa wiedzę niz ja jesli chodzi o zywienie dziecka,tymbardziej,że ciagle trafia sie na pediatrów zalecajacych podawanie niemowlakom danonków np.
WHO zaleca karmienie dziecka wyłącznie piersią do 6 miesiaca.
dobrze jest poszerzać swoją wiedzę ,a nie ufac slepo,bo ktoś cos powiedział.

Przy 2 bede bardziej obeznana

[eff8]

Ja też nie słyszałam żeby dziecku powinno się dawać żółtko od 4 miesiąca.
Wydaje mi się to zdecydowanie za wcześnie.

Też należę do mam które nic nie dawały dziecku poza piersią do 6 miesiąca

Napisane przez kwiatek84
Pozna , ale jak nie posluchacz pediatry co moze nie wieksza ale wiedze ma i zdasz sie na siebie i zrobisz blad to co ? bo tak tez moze byc bo ja wiem ze lekarze nie sa idealni ale cos chyba lepiej wiedza niz my . dla mnie autorytetem jet moja mama ktora wychowala 2 dzieci ale od poloznej tez sie duzo dowiedzialam ktora wychowala 2 dzieci ,a to jest jej zadanie . A co oznacza ten skrót BLW?

Człowiek się uczy na błędach Ja pediatrom nie wierzę ślepo, chodzę bardzo rzadko.

A BLW to:
http://www.babyledweaning.pl/start/co-to-jest.html

[fleurdelacour]

Rzabba wlasnie chcialam sie zapytac jak przebieglo odstawianie, ale napisalas sama.

[mlmFM]

ja tez przez pierwsze 6 mies nie karmilam niczym poza cyckiem... a do 8 mies nie karmilam regularnie pokarmami bardziej stalymi...
teraz ma 10 mies i je obiadki, deserki i nie daje slioczkow - jakos mam srednie przekonanie do nich... dajemy od siebie - to co my jemy - bo i tak nei uzywamy soli, pieprzu etc...
ale cycka nadal je sporo i zamierzam karmic jak najdluzej... najlepiej do 2,5-3 lat... ponoc dziecko na piersi powinno byc tak dlugo doploki nie zaczna mu sie wyzynac pierwsze zeby trzonowe - czyli okres okolo 3 lat.

tez planuje drugie dziecko, ale dopiero za okolo 6 lat to nie bedzie problemu karmic czy nie
ale slyszalam ze mozna karmic, ale najlepiej w ostatnich miesiacach odstawic od cycka, zeby dziecko nie czulo sie odtracone... chociaz slyszalam o przypadkach ze matka chciala dalej karmic oboje, ale temu starszemu smak przestal podchodzic i sie samo odstawilo.

i druga sprawa, jak sie karmi dziecko regularnie i sporo i jest sporo mleka to zazwyczaj nie ma sie okresu - prolaktyna [odpowiedzialna za laktacje] hamuje owulacje!
ja do tej pory nie mam okresu. [mala ma 10,5 mies]

[Ray]

3 latka karmic piersia?! prosze was!!!

nie wyobrazam sobie karmienia mojej 3,5 letniej corki piersia....

rozumiem ze do roku czy 1,5 ok..ale 3 lata przegiecie dla mnie totalne

co niby te mleko matki daje 3latkowi??? bo takiemu nowordkowi ktory ma nierozwiniety uklad odpornosciowy potrzebuje witamin, skladnik by sie rozwijac ktorych nie zje z "normalnego"pozywieni a rozumiem....

ale 3 latek sorry je wszystko to co dorosly wiec moze miec zbilansowana diete, i jego uklad odpornosciowy jest rozwiniety...
ponad to dla mnie to nie estetyczne w tym wieku karmic dziecko.... idzie do przedszkola dajmy i co po wola "mama daj cyca" i szarpie ja za bluzke???

[Krusiak]

UUUU ale beda baty... Ale wiesz, ja sie z Toba zgadzam estetyka tez mi przyszla do glowy, ale wolalam to przemilczec ;-/

[Kasia.234]

Napisane przez Ray

ponad to dla mnie to nie estetyczne w tym wieku karmic dziecko.... idzie do przedszkola dajmy i co po wola "mama daj cyca" i szarpie ja za bluzke???

O, widze, że głupie stereotypy dalej siedzą w głowach
Tak, 3-latki na pewno domagają sie karmienia szarpiąc matki za bluzki, chcą tu i teraz bo nie mogą wytrzymać bez mleka i nie potrafią zrozumieć, co się do nich mówi

[stokrotka_to_ja]

Napisane przez Ray

3 latka karmic piersia?! prosze was!!!

nie wyobrazam sobie karmienia mojej 3,5 letniej corki piersia....

rozumiem ze do roku czy 1,5 ok..ale 3 lata przegiecie dla mnie totalne

co niby te mleko matki daje 3latkowi??? bo takiemu nowordkowi ktory ma nierozwiniety uklad odpornosciowy potrzebuje witamin, skladnik by sie rozwijac ktorych nie zje z "normalnego"pozywieni a rozumiem....

ale 3 latek sorry je wszystko to co dorosly wiec moze miec zbilansowana diete, i jego uklad odpornosciowy jest rozwiniety...
ponad to dla mnie to nie estetyczne w tym wieku karmic dziecko.... idzie do przedszkola dajmy i co po wola "mama daj cyca" i szarpie ja za bluzke???

Ano,3 -latka karmić nie trzeba,ale jesli się chce to czemu nie ? Znam kobiety karmiące do czasu,az dziecko się samo nie odstawi. Jedna karmi obecnie 2-latka, z tego co wiem 2 razy na dobę. Nie chodzi za nią i nie szarpie za bluzkę,doskonale wie,kiedy bedzie pora karmienia Moze to kwestia wychowania dziecka.

---------- Dopisano o 07:15 ---------- Poprzedni post napisano o 07:12 ----------

Napisane przez Krusiak

UUUU ale beda baty... Ale wiesz, ja sie z Toba zgadzam estetyka tez mi przyszla do glowy, ale wolalam to przemilczec ;-/

a tam baty zaraz

Nie zastanawiałam się nigdy nad tym w kategoriach estetyki,ale w sumie co jest bardziej nieestetyczne w karmieniu wiekszego dziecka niz w przypadku karmienia niemowlaka?

[Kasiulka22]

Ja również się z Wami zgadzam, nie wyobrażam sobie karmienia 3 letniego dziecka

Moja córka ma teraz 2 lata i 10 miesięcy, zęby trzonowe ma od dłuższego czasu

Dziecko szarpiące za bluzkę to wcale nie jest stereotyp, ponieważ różne są dzieci. Mając praktyki w żłobku, na 3 grupie była 3,5 latka która właśnie w ten sposób postępowała ze swoją mamą (szczególny był to problem dla tej mamy, gdy córka dobierała się do niej w autobusie). Chyba, że to był taki odosobniony przypadek, ale nie wydaje mi się

Każdy robi jak uważa najlepiej, oby wszystko tylko w granicach rozsądku.

[Rzabba]

Napisane przez Kasia.234

O, widze, że głupie stereotypy dalej siedzą w głowach
Tak, 3-latki na pewno domagają sie karmienia szarpiąc matki za bluzki, chcą tu i teraz bo nie mogą wytrzymać bez mleka i nie potrafią zrozumieć, co się do nich mówi

Napisane przez stokrotka_to_ja

Ano,3 -latka karmić nie trzeba,ale jesli się chce to czemu nie ? Znam kobiety karmiące do czasu,az dziecko się samo nie odstawi. Jedna karmi obecnie 2-latka, z tego co wiem 2 razy na dobę. Nie chodzi za nią i nie szarpie za bluzkę,doskonale wie,kiedy bedzie pora karmienia Moze to kwestia wychowania dziecka

a tam baty zaraz

Nie zastanawiałam się nigdy nad tym w kategoriach estetyki,ale w sumie co jest bardziej nieestetyczne w karmieniu wiekszego dziecka niz w przypadku karmienia niemowlaka?

Hmm moje dzieci nawet nie znają słowa "cyc"
i po co miałyby szarpać za bluzkę jeśli mogły powiedzieć, ze chcą jeść?
Może to kwestia wychowania?
Przy karmieniu na "dzień dobry" i na "dobranoc" doprawdy nikt inny nie musiał tego oglądać.

Myślę, że inaczej patrzy się na takie sprawy kiedy ma się do wyboru albo nie podawać dziecku żadnego mleka albo karmić własnym.
Dla mnie zdrowi moich dzieci było ważniejsze niż co ktoś sobie pomyśli

Dla mnie znacznie bardziej nieestetyczne są tipsy i solarka ale to temat na inną dyskusję

[Klarissa]

Napisane przez kwiatek84

przeciez dziecko ma smaki poznawac w 4 miesiacu sie zółtko podaje pól!

Żółtko się podaje w 7 miesiącu, nie w czwartym.

[Krusiak]

Wpadlam tylko sie pochwalic,ze moj synciu dzis byl na badaniach /jutro mamy 4tydz zycia ;-)/ i wazy 5,5kg!!!

[kwiatek84]

Napisane przez Krusiak

Wpadlam tylko sie pochwalic,ze moj synciu dzis byl na badaniach /jutro mamy 4tydz zycia ;-)/ i wazy 5,5kg!!!

Moj ma 3 miesiace i wazy 6, 400 czy to nie za malo .

---------- Dopisano o 21:35 ---------- Poprzedni post napisano o 21:34 ----------

Czy wasze dzieci po karmieniu chca za jakies pol godziny jeszcze cyca? i czy jak juz nie chce to zawsze wypluwa cyca czy poprostu sie nim bawi?

[Krusiak]

Napisane przez kwiatek84

Moj ma 3 miesiace i wazy 6, 400 czy to nie za malo .

---------- Dopisano o 21:35 ---------- Poprzedni post napisano o 21:34 ----------

Czy wasze dzieci po karmieniu chca za jakies pol godziny jeszcze cyca? i czy jak juz nie chce to zawsze wypluwa cyca czy poprostu sie nim bawi?

A co mowi pediatra o wadze?? Dzieci roznie przybywaja Wazna jest tez waga urodzeniowa moj mial 4170 i dlatego tak tyje

Moj jak sie obje/karmie tylko 1 piersia i nigdy nie wyjadl do konca ale ja tak mam ze mam mega wielkie piersi i duzo pokarmu/ wiec jak sie obje to na cyca nie chce patrzec do nastepnego karmienia .Wyjatkiem byly ost 3dni bo mial skok i byl bardzo placzliwy ale to wiadomo. Kurcze jak on tak chce do cycka za pol h to jestes pewna,ze sie najada?? Moze pij wiecej wody/ja samej czystej wody pije ok 3l dziennie/ albo herbatki na laktacje.

Co do tego czy jak nie chce to wypluwa czasem tak czasem sama wyciagam bo sie tak zmeczy,ze usypia

[fleurdelacour]

Napisane przez Kasia.234

O, widze, że głupie stereotypy dalej siedzą w głowach
Tak, 3-latki na pewno domagają sie karmienia szarpiąc matki za bluzki, chcą tu i teraz bo nie mogą wytrzymać bez mleka i nie potrafią zrozumieć, co się do nich mówi

no wlasnie ludzie nie rozumieja, ze 3latka karmi sie inaczej niz niemowlaka. nie trzeba karmic na żądanie i można wytłumaczyć pewne sytuacje

Napisane przez kwiatek84

Moj ma 3 miesiace i wazy 6, 400 czy to nie za malo .

---------- Dopisano o 21:35 ---------- Poprzedni post napisano o 21:34 ----------

Czy wasze dzieci po karmieniu chca za jakies pol godziny jeszcze cyca? i czy jak juz nie chce to zawsze wypluwa cyca czy poprostu sie nim bawi?

moje dziecko za czasów niemowlęcych mogłoby mieć pierś w buzi 24h na dobę i wtedy byłoby najszczęśliwsze.

[kwiatek84]

Napisane przez Krusiak

A co mowi pediatra o wadze?? Dzieci roznie przybywaja Wazna jest tez waga urodzeniowa moj mial 4170 i dlatego tak tyje

Moj jak sie obje/karmie tylko 1 piersia i nigdy nie wyjadl do konca ale ja tak mam ze mam mega wielkie piersi i duzo pokarmu/ wiec jak sie obje to na cyca nie chce patrzec do nastepnego karmienia .Wyjatkiem byly ost 3dni bo mial skok i byl bardzo placzliwy ale to wiadomo. Kurcze jak on tak chce do cycka za pol h to jestes pewna,ze sie najada?? Moze pij wiecej wody/ja samej czystej wody pije ok 3l dziennie/ albo herbatki na laktacje.

Co do tego czy jak nie chce to wypluwa czasem tak czasem sama wyciagam bo sie tak zmeczy,ze usypia

to fajnie masz ja tak duzo nie mam. On mi wlasnie tez zasypia ale rzadko, bardziej tak sie bawi tym cyckiem albo zaczyna cos maruszic to ja mysle ze on nie chce i wtedy nie wiem czy mu cos nie pasuje czy poprostu sie najadl ale jak mu daje 2 cyca to jest to samo to stwierdzam ze nie chce, pytam bo on pije moze z jakies 8 min czasami mniej a potem to chce dopiero za 2 , poltorej godziny i to mi jest jakies dziwne . A najlepsze jest jak zasnie np o 20 i o 2 w nocy zacznie sie krecic i tak sie kreci z godzine ja przy tym nie spie bo mysle ze chce cyca a on oczy zamkniete !powierci sie i 5 min ciszy i zas sie wierci i tak godzina nawet nie placze przy tym a potem zas spi do piatej rano. Moj synek jest chyba jakis wyjatkowy ja nie wiem . On jak sie urodzil to mial 3270 wlasnei nic nie gadala lekarka ale mnie to niepokoi

[Krusiak]

U mnie na watku jest dziewczyna ktorej maly ma 11tyg i wazy 5,5kg wiec twoj tez ma na bank ok wage spokojnie jak pediatra by mowil,ze nie tyje to wtedy mogla bys sie martwic

[buziaczekk]

Zóltko podaje sie po 6 m-cu czyli od 7 m-ca, tak mowi najnowszy schemat Hippa i przy piersi i przy mm, ja wlasnie zaczelam podawac mlodej pol zoltka, dzis dostanie 2 raz

---------- Dopisano o 14:32 ---------- Poprzedni post napisano o 14:31 ----------

Napisane przez kwiatek84

Moj ma 3 miesiace i wazy 6, 400 czy to nie za malo .

---------- Dopisano o 21:35 ---------- Poprzedni post napisano o 21:34 ----------

Czy wasze dzieci po karmieniu chca za jakies pol godziny jeszcze cyca? i czy jak juz nie chce to zawsze wypluwa cyca czy poprostu sie nim bawi?

Moja skonczyla 6 m-cy 18 maja a wazy jakies 6500-6600

[Jaatkaa85]

Napisane przez kwiatek84

heee moj chlop sie rozpedzil normalnie az mam stracha z tym testem maly ma dopiero 3 miesiace ale msle ze bedzie dobrze , tylko ze ja nie mam okresu wcale od porodu jako takich objawow nie mam jedynie mnie brzuch boli no ale wlasnie mylalam ze to z tym pokarmem bedzie mialo zwiazek

Ja karmie już ponad rok i miałam od porodu dopiero 2 miesiaczki.

---------- Dopisano o 11:59 ---------- Poprzedni post napisano o 11:57 ----------

Napisane przez Krusiak

Fajnie ze tak dlugo karmisz/ja tez karmie cyculkiem/ ale we wszystkim trzeba miec umiar... 3LATKA nie karmila bym juz piersia ciaza to doskonaly sposob na madre odstawienie od piersi i wytlumaczenie dlaczego bo idac ta droga 7latka tez nie odstawisz a i o takim czyms slyszalam. Nie dawala bym cyca tak duzemu dziecku bo po porodzie jest to "przydzial" najmniejszego a tak jak by mu ktos z talerza wyjadal-sorry za kolokwializm ale ja to tak widze...

ty byś nie karmiła, ale ktos moze chce i daj sobie spokój z takimi radami...

---------- Dopisano o 12:02 ---------- Poprzedni post napisano o 11:59 ----------

Napisane przez Krusiak

Wiem ze to standard ale wg tej organizacji przez pierwsze 6mies dziecku nie powinno sie podawac nic innego do pyszczka niz cycek. Ciekawe ktora z nas nie podawala od 4-5mies innych poarmow ew herbatki

np. ja!


Moim zdaniem, nikt nie powinien wytyczać granicy, do kiedy konkretnie karmic dziecko piersia - bo to sprawa bardzo indywidualna, jesli obydwoje - i mama i dziecko chca, to czemu nie?