Jak z tego wybrnąć... - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2011-05-22, 20:56   #31
TmargoT
Zakorzenienie
 
Avatar TmargoT
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
Dot.: Jak z tego wybrnąć...

Cytat:
Napisane przez letik Pokaż wiadomość
No nie wiem, ja uważam, że oboje są dorośli i tak powinni się zachować.
Dobrze, może autorka nie musi od razu wyłożyć mu wszystkiego na tacy a potem przeprosić i podziękować za propozycję, że tak to nazwę, ale jak już sprawa się "wyleje", to bez przesady, nie ma co chować głowy w piasek.
Gdyby mnie to spotkało, obróciłabym to w żart, gdyby była taka potrzeba. Na pewno nie robiłabym tragedii i nie udawałabym, że to nie ja.
Wiesz, ja myślę, że jeśli On faktycznie wie, że ONA to ONA, to jest mu bardziej wstyd niż Jej
Chyba, że jestem aż tak naiwna
- mam podobne zdanie.nie lubie dziecinady i uciekania przed problemami.podjęcłas decyzję to teraz podejmij ja dalej i wyjaśnij sytuację.
miej na tyle godności
TmargoT jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-22, 22:45   #32
Wisnia34
Zadomowienie
 
Avatar Wisnia34
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: stolica mojego świata
Wiadomości: 1 257
Dot.: Jak z tego wybrnąć...

Cytat:
Napisane przez TmargoT Pokaż wiadomość
- mam podobne zdanie.nie lubie dziecinady i uciekania przed problemami.podjęcłas decyzję to teraz podejmij ja dalej i wyjaśnij sytuację.
miej na tyle godności

ale Autorka wcale nie podejmowała żadnej decyzji. ot tak, bezrefleksyjnie odpowiedziała na ogłoszenie. więc jeżeli miałaby szczerze wyjaśnić sytuację, to musiałaby kolesiowi powiedzieć właśnie to. no i tu wyłania się kolejny problem: nie sądzę aby on uwierzył.
Wisnia34 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-22, 23:12   #33
_chocolate
Zakorzenienie
 
Avatar _chocolate
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: W.
Wiadomości: 3 343
Dot.: Jak z tego wybrnąć...

Cytat:
Napisane przez cava Pokaż wiadomość
Nawet ja nie do końca wierzę, ze zdarzyło jej się umówić za kasę przypadkiem.
Raczej podejrzewam że ma taki zwyczaj tylko tym razem trafiła na osobę z własnej pracy i jej głupio.
Weźcie trochę myslcie dziewczyny, bo z tym Waszym rozmawianiem to mozna sobie kuku zrobić.
No właśnie też bym tak sobie pomyślała, że ktoś robi to regularnie - wiele razy się udawało, a tu nagle wtopa, trafiło na znajomego
Na Twoim miejscu udawałabym, że nie wiem o co chodzi, dopóki on się nie odezwie.
__________________


_chocolate jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-23, 06:13   #34
TmargoT
Zakorzenienie
 
Avatar TmargoT
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
Dot.: Jak z tego wybrnąć...

Cytat:
Napisane przez Wisnia34 Pokaż wiadomość
ale Autorka wcale nie podejmowała żadnej decyzji. ot tak, bezrefleksyjnie odpowiedziała na ogłoszenie. więc jeżeli miałaby szczerze wyjaśnić sytuację, to musiałaby kolesiowi powiedzieć właśnie to. no i tu wyłania się kolejny problem: nie sądzę aby on uwierzył.
dla mnie odpowiedź (włącznie z wysłaniem zdjęcia ) i obietnica to podjecie decyzji ,jeśli dla ciebie nie jest to decyzja to współczuje dorosłości
TmargoT jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-23, 15:38   #35
blackbird
Raczkowanie
 
Avatar blackbird
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 247
Dot.: Jak z tego wybrnąć...

ja bym napisała ,że jego propozycja gratyfikacji finansowej zbiła mnie z tropu,że nie wiem co o tym myśleć i że najwyraźniej źle się zrozumieliśmy bo ja myślałam że chodzi o czysto koleżeńskie towarzyszenie na imprezie rodzinnej i nie mam zamiaru świadczyć żadnych "usług" ,że proszę o wyjaśnienie,bo być może musi poszukać kogo innego i tyle
__________________
"...and though I know who I'm not I still don't know who I am
but I know I won't keep on playing the victim..."
blackbird jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-23, 15:46   #36
klempaa
Zakorzenienie
 
Avatar klempaa
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
Dot.: Jak z tego wybrnąć...

Cytat:
Napisane przez blackbird Pokaż wiadomość
ja bym napisała ,że jego propozycja gratyfikacji finansowej zbiła mnie z tropu,że nie wiem co o tym myśleć i że najwyraźniej źle się zrozumieliśmy bo ja myślałam że chodzi o czysto koleżeńskie towarzyszenie na imprezie rodzinnej i nie mam zamiaru świadczyć żadnych "usług" ,że proszę o wyjaśnienie,bo być może musi poszukać kogo innego i tyle
troche głupie tłumaczenie, skoro w ogłoszeniu było wyraźnie o tej gratyfikacji napisane, nie?
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania.
Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się.


Śledź też pies! - blogujemy


klempaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-23, 16:34   #37
TmargoT
Zakorzenienie
 
Avatar TmargoT
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
Dot.: Jak z tego wybrnąć...

ja zastanawiam się co to za forum.
bo jesli płatne usługi towarzyskie to jest się czym martwić
.jesli jest to portal dla ludzi samotnych ,a towarzystwo jest tylko towarzystwem,a nie forma zarobkowania to nie mam się czym martwić.
być może facet równiez nie wie ,jak się zachowac .być może ma wspojone,że romansowanie w pracy jest zabronione i dlatego zaproponował układ biznesowy i jako traksakcję .
wytłumaczyłabym mu,że nie interesuje mnie znajomoć z przełożonym,ani układ biznesowy.to jedyna słuszna forma załatwienia tej sprawy,aby nie zostały niedomówienia w pracy

Edytowane przez TmargoT
Czas edycji: 2011-05-23 o 16:48
TmargoT jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-05-23, 16:36   #38
blackbird
Raczkowanie
 
Avatar blackbird
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 247
Dot.: Jak z tego wybrnąć...

Hmmmm,nie wiem czemu odniosłam wrażenie że autorka nie od razu wiedziała o zapłacie-widocznie nie doczytałam dokładnie.Ta czy siak mailowo próbowałabym wyjaśnić czego ode mnie oczekuje w zamian,ponieważ ktoś(np koleżanka) zasugerował mi że może tu chodzić o coś więcej niż samo towarzystwo a ja się na coś takiego nie piszę.
__________________
"...and though I know who I'm not I still don't know who I am
but I know I won't keep on playing the victim..."
blackbird jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-23, 16:36   #39
Wisnia34
Zadomowienie
 
Avatar Wisnia34
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: stolica mojego świata
Wiadomości: 1 257
Dot.: Jak z tego wybrnąć...

Cytat:
Napisane przez TmargoT Pokaż wiadomość
dla mnie odpowiedź (włącznie z wysłaniem zdjęcia ) i obietnica to podjecie decyzji ,jeśli dla ciebie nie jest to decyzja to współczuje dorosłości
wg Ciebie podjęła decyzję, że...?

bo ona twierdzi, że to było dla zabawy.

więc jakby miała nadal konsekwentnie podejmować tego typu decyzje, co ta pierwsza, to powinna zrobić jakąś kolejną rzecz dla jaj (np. nakleić kolesiowi na plecach kartkę z napisem "lubię czarne").
Wisnia34 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-23, 16:50   #40
TmargoT
Zakorzenienie
 
Avatar TmargoT
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
Dot.: Jak z tego wybrnąć...

Cytat:
Napisane przez Wisnia34 Pokaż wiadomość
wg Ciebie podjęła decyzję, że...?

bo ona twierdzi, że to było dla zabawy.

więc jakby miała nadal konsekwentnie podejmować tego typu decyzje, co ta pierwsza, to powinna zrobić jakąś kolejną rzecz dla jaj (np. nakleić kolesiowi na plecach kartkę z napisem "lubię czarne").
dla mnie wysłanie swojego zdjęcia jest jednoznaczne z podjęciem decyzji o znajomości.jesli chciała coś zrobić dla jaj mogła wkleić czyjąś fotkę
TmargoT jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-23, 17:04   #41
m4rtii
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 35
Dot.: Jak z tego wybrnąć...

Cytat:
Napisane przez roxi:* Pokaż wiadomość
To nie jest wykluczone. On ma mniej do stracenia. Więcej może po pierwsze, jako mężczyzna po drugie, jako osoba wyżej w hierarchii służbowej, niestety takie są stereotypy, wiele osób nadal się nimi kieruje.

Poza tym znam kilka przypadków gdzie mężczyźni na stanowiskach wcale nie kryją się ze zdradami, czy korzystaniem z usług kobiet do towarzystwa i nie są z tego powodu specjalnie nękani.
A ja uważam że właśnie jako osoba wyżej w hierarchii ma więcej do stracenia, bo powinna cieszyć się szacunkiem. I co innego jest korzystać z usług prostytutki, albo zdradzać żonę, a co innego "płacić komuś żeby poszedł ze mną na wesele" . Przecież jak by jego znajomi się o tym dowiedzieli to założę się że by uznali że jest żałosnym desperatem.

U facetów:
"wyrywa dupy na boku" = ogier
"ostro imprezuje czasami nawet z prostytutkami" = niezły wariat
"płaci żeby ktoś z nim poszedł na imprezę rodzinną" = żałosny maminsynek
m4rtii jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-23, 17:21   #42
sama nie wierze
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 6
Dot.: Jak z tego wybrnąć...

Dzięki dziewczyny za rady. To nie było dla zabawy i zabijcie mnie, pojęcia nie mam co to było za forum.Jakieś typu interia/tlen itp, czasami zaglądam.Siedziałam i bez sensu przeglądałam, zobaczyłam ogłoszenie i jak ostatnia idiotka, bez zastanowienia, wysłałam.Niepojęte?Dla mnie dzisiaj też nie.Facet napisał,ze szuka partnerki na wesele i skłonny jest zaproponować gratyfikacje.Wiedziałam o niej, ale po prostu nie przywiązałam uwagi.Chyba dlatego, że zwyczajnie uznałam za głupie.Pomyślałam, że popiszemy, umówimy na kawę, powiem mu żeby sobie gratyfikacje wsadził i jak jest fajny pójdziemy.A wyszło jak wyszło.
Dzisiaj jestem spokojniejsza, bo gościa w pracy nie było i wiem, że jutro też nie będzie. Później z kolei mnie nie ma, to odetchne Nie zdarza mu się nie bywać w pracy, to może był na tym weselu. Przyczyna zamieszania ustanie, facet zapomni i moje życie wróci do normy. W życiu jest pewna śmierć i podatki, ja mam 3 pewnik. W życiu już nie odp na takie ogłoszenie.
sama nie wierze jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-23, 20:19   #43
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Jak z tego wybrnąć...

Cytat:
Napisane przez m4rtii Pokaż wiadomość
A ja uważam że właśnie jako osoba wyżej w hierarchii ma więcej do stracenia, bo powinna cieszyć się szacunkiem. I co innego jest korzystać z usług prostytutki, albo zdradzać żonę, a co innego "płacić komuś żeby poszedł ze mną na wesele" . Przecież jak by jego znajomi się o tym dowiedzieli to założę się że by uznali że jest żałosnym desperatem.

U facetów:
"wyrywa dupy na boku" = ogier
"ostro imprezuje czasami nawet z prostytutkami" = niezły wariat
"płaci żeby ktoś z nim poszedł na imprezę rodzinną" = żałosny maminsynek
Niekoniecznie. Również dobrze może być:
idzie na imprezę z (płatną) panią do towarzystwa = ten to ma styl i fantazję

Wg Ciebie żałosne, wg innych "świetnie, po co mu kula u nogi i babka, która sobie nadziei na związek narobi, a tak - płaci, wymaga, czysty biznes, super pomysł".
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-24, 12:39   #44
NiebieskaInezka
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 169
Dot.: Jak z tego wybrnąć...

Cytat:
Napisane przez m4rtii Pokaż wiadomość
U facetów:
"wyrywa dupy na boku" = ogier

"płaci żeby ktoś z nim poszedł na imprezę rodzinną" = żałosny maminsynek
tez tak to widze
NiebieskaInezka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-24, 19:38   #45
sama nie wierze
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 6
Dot.: Jak z tego wybrnąć...

Heja dziewczyny, dziękuje za rady. Jestem spokojniejsza. Pewnie dlatego, że faceta w pracy nie ma, a później mnie nie będzie, to się, mam nadzieję, rozejdzie. Nie ma w zwyczaju nie bywać w pracy więc może był w week na tym weselu, przyczyna zamieszania ustanie i będę miała spokój. Już chyba zapłaciłam za swoja głupotę. Aha, serio, nie wiem co to było za forum, jakieś "ogólnodostępne", z całą pewnością żadne randkowe, towarzyskie etc., Siedziałam,czekałam na mejla i dla zabicia czasu chwile poklikałam po necie i akurat przez te chwile trafiałam na niego
sama nie wierze jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:04.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.