Antykoncepcja - fakty i mity

[paula78]

Napisane przez muszynianka

Paula za przeproszeniem schowaj te rady skądś je wyciągnęła. Żadnym ginekologiem nie jesteś żeby wyrokować że nieródki bezproblemowo mogą nosić duże normalne spirale. Tja. Ile w życiu spiral założyłaś że tak się pytam? Nie, nie można wszystkim zakładać, o tym decyduje lekarz.

Napisane przez Chatul

Nie słyszałam o tym. Natomiast słyszałam, że nie powinno się zakładać większych spirali nieródkom, właśnie ze względu na wielkość owych spirali

Muszy nie oburzaj się normalne spirale tez mają różne wielkości i kształty.
Ja po porodzie tez nie moge nosić duzych np. mireny ,która jest większa ,podobno ,nie widziałam .
Niechęć gin. do zakładania wkładek nie tylko nieródka wynika nie tylko z wielkości czy kształtu ale ma podłoże przede wszystkim finansowe ,no chyba ,że mówimy o zakładaniu prywatnym ,tutaj chętni sa bardziej.
Bo zakładanie jest refundowane ale złoto dla tej kobiety ,która znajdzie gina ,który to zrobi na NFZ -mnie sie udało 5 lat temu ,niestety musiałam wspomniec o tel do NFZ.

[Chatul]

Napisane przez paula78

Niechęć gin. do zakładania wkładek nie tylko nieródka wynika nie tylko z wielkości czy kształtu ale ma podłoże przede wszystkim finansowe ,no chyba ,że mówimy o zakładaniu prywatnym ,tutaj chętni sa bardziej.

No cóż, kwestia finansowa jest na pewno istotna. Ale jednak sprawa wielkości spirali jest nie mniej ważna. Nie ma co porównywać potrzeb nieródki z potrzebami kobiety, która już ma dzieci.
Z tego, co wiem to GyneFix jest naprawdę malutkie. Z innymi spiralami (zwłaszcza z tymi dostępnymi na rynku) to nie wiem jak jest Ale nie wydaje mi się aby jakaś była wielkością zbliżona do GyneFix Ale mogę się mylić. Z chęcią dowiem się też czegoś nowego. Zwłaszcza, że miło by było wiedzieć, że jednak i w Polsce można dobrą spiralę dla nieródek dostać. Bo jednak sprowadzanie GyneFix z zagranicy nie jest zbyt komfortowe

[paula78]

Napisane przez Chatul

No cóż, kwestia finansowa jest na pewno istotna. Ale jednak sprawa wielkości spirali jest nie mniej ważna. Nie ma co porównywać potrzeb nieródki z potrzebami kobiety, która już ma dzieci.
Z tego, co wiem to GyneFix jest naprawdę malutkie. Z innymi spiralami (zwłaszcza z tymi dostępnymi na rynku) to nie wiem jak jest Ale nie wydaje mi się aby jakaś była wielkością zbliżona do GyneFix Ale mogę się mylić. Z chęcią dowiem się też czegoś nowego. Zwłaszcza, że miło by było wiedzieć, że jednak i w Polsce można dobrą spiralę dla nieródek dostać. Bo jednak sprowadzanie GyneFix z zagranicy nie jest zbyt komfortowe

Osobiście mam średnie zaufanie do polskich ginekologów ,którzy z założenia spirali robia wielką filozofie i dlatego w kwestii "nie dla spirali dla nieródek" tez mam to zaufanie ograniczone.
W holandii spiralę zakłada położna czy tez pielęgniarka na zwykłej kozetce ot tak z marszu ,u nas wielka filozofia i proszenie.


Problem tez w tym jakie konsekwencje może nieść spirala u kobiety i lekarze tez wola nie robic sobie problemów.
A wszystko to kwestia świadomości i wyboru.
Znam zdrowo donoszone ciąże po 1-2 spirali ,znam poronienia bez spirali .

Kwestia potrzeb tu i teraz.

[Chatul]

Napisane przez paula78

Problem tez w tym jakie konsekwencje może nieść spirala u kobiety i lekarze tez wola nie robic sobie problemów.
A wszystko to kwestia świadomości i wyboru.
Znam zdrowo donoszone ciąże po 1-2 spirali ,znam poronienia bez spirali.

Nie no, wiadomo. Nigdzie nie jest powiedziane, że nawet duża spirala u nieródki spowoduje, że już nigdy nie donosi ciąży. Ale po co zwiększać niepotrzebnie ryzyko?

Które spirale dostępne na polskim rynku są najmniejsze? I zakładane nieródkom?

Może się przeniesiemy z tymi rozmowami na wątek o spirali, bo tutaj już się offtop robi

[muszynianka]

Zacznijmy od tego że gynefix w niczym nie przypomina normalnej spirali.

gynefix


klasyczne spirale:


jedyna nieródka ze spiralą jaką znam miała ją zakładaną w znieczuleniu. na dobre jej to nie wyszło.

[rnm]

Napisane przez muszynianka

jedyna nieródka ze spiralą jaką znam miała ją zakładaną w znieczuleniu. na dobre jej to nie wyszło.

co się stało?

[Heledore]

Napisane przez muszynianka

jedyna nieródka ze spiralą jaką znam miała ją zakładaną w znieczuleniu. na dobre jej to nie wyszło.

czy mogłabyś rozwinąć temat. jakie były skutki uboczne? Rozważam oststnio z TZ tę metodę.

Czy prawdą jest że kobieta rodząca przez cesarkę w przypadku spirali kwalifikuje się jako nieródka?

[paula78]

Napisane przez Heledore

czy mogłabyś rozwinąć temat. jakie były skutki uboczne? Rozważam oststnio z TZ tę metodę.

Skutki uboczne od nasilenia krwawienia po problemy z utrzymaniem i donoszeniem utrzymania kolejnej ciąży.

Napisane przez Heledore

Czy prawdą jest że kobieta rodząca przez cesarkę w przypadku spirali kwalifikuje się jako nieródka?

Nie i tak .
Nie bo jednak jej macica była rozciagnięta ,tak bo szyjka macicy nie miała możliwości lub chęci się otworzyć.Do tego po cc jest blizna na macicy ,co tez może wpłynąc na utrzymanie spirali ,ale zakłada się spirale po cc ,ew trzeba dłużej poczekac po cc do wygojenia i zabliżnienia cięcia.
Każda pacjentka to indywidualny przypadek i decyzja danego lekarza.

Polecam poczytać wątek na ginekologii o spiralach.

[749d3470e67da5a340716cf11c99d98c9d41692a_5eab587331573]

Napisane przez paula78

Niechęć gin. do zakładania wkładek nie tylko nieródka wynika nie tylko z wielkości czy kształtu ale ma podłoże przede wszystkim finansowe ,no chyba ,że mówimy o zakładaniu prywatnym ,tutaj chętni sa bardziej.
Bo zakładanie jest refundowane ale złoto dla tej kobiety ,która znajdzie gina ,który to zrobi na NFZ -mnie sie udało 5 lat temu ,niestety musiałam wspomniec o tel do NFZ.

mmhm
mnie też odesłali, z dwóch gabinetów )

[muszynianka]

Taka spirala nie była dla niej, zaszła w ciążę pozamaciczną (ok, to się zdarza, ale to ewidentnie nie była antykoncepcja dla niej) i oczywiście ciąża nie miała szansy, krwawienie czyszczenie macicy. Od tego czasu nie była w ciąży bo nie próbowała więc nie wiem czy miałaby z tym problemu.

W Gdyni spiralę dla nieródek zakłada lekarz w spółdzielni lekarskiej. Nazwisko mogłabym sobie przypomnieć bo nie byłam stałą pacjentką, ale proponował mi sprowadzenie gynefixu z Belgii chyba (?) albo Holandii i założenie, kiedy miałam problemy z tabletkami. Na szczęście wszystko się ułożyło a ja nie sprowadzałam gynefixu nie mówię że tego nie rozważam. Największy problem bym miała żeby odrzucić tampony

edit: Śliwowski, Tkaczyk lub Goworek (najprawdopodobniej ten pierwszy lekarz, nie wiem czy pozostali to w ogóle mężczyźni ) ale to tak w ramach ciekawostki.

[rnm]

Napisane przez muszynianka

Taka spirala nie była dla niej, zaszła w ciążę pozamaciczną (ok, to się zdarza, ale to ewidentnie nie była antykoncepcja dla niej) i oczywiście ciąża nie miała szansy, krwawienie czyszczenie macicy. Od tego czasu nie była w ciąży bo nie próbowała więc nie wiem czy miałaby z tym problemu.

w jakim sensie? jakieś przeciwwskazania medyczne?

[muszynianka]

Przede wszystkim zbyt wąski kanał rodny (utrudnia założenie) ale z tego co mi mówiła (wiecie, nią nie jestem ani jej macica, równie dobrze mogła stosować tampony i tym sobie trochę pogorszyć sytuację) to nie "zainstalował" jej dobrze

[paula78]

Napisane przez muszynianka

Taka spirala nie była dla niej, zaszła w ciążę pozamaciczną (ok, to się zdarza, ale to ewidentnie nie była antykoncepcja dla niej) i oczywiście ciąża nie miała szansy, krwawienie czyszczenie macicy. Od tego czasu nie była w ciąży bo nie próbowała więc nie wiem czy miałaby z tym problemu.

Wg ulotki :wkladka wg obecnych badan nie wskazują aby zwiększala ryzyko c.pozamac.

Co do ciąży zdrowej z wkladka ,to jesli chce sie ja utrzymać należy wkładkę usunąć.
Jesli nie chce sie ciaży to można wkładkę zostawić i to raczej doprowadzi do poronienia.

Napisane przez muszynianka

Największy problem bym miała żeby odrzucić tampony

Zaleca się stosowanie podpasek jesli tampony to należy je usuwać ostrożnie.

[muszynianka]

No ale z tą ciążą pozamaciczną to wcale tak łatwo nie jest, no ale jak wolisz.
Dlatego mówię, mogła używać tamponów i nikomu nie mówić, bo jej głupio było.

[rnm]

mogło być różnie..dzięki za odp!

[paula78]

Napisane przez muszynianka

No ale z tą ciążą pozamaciczną to wcale tak łatwo nie jest, no ale jak wolisz.
Dlatego mówię, mogła używać tamponów i nikomu nie mówić, bo jej głupio było.

Podaje co na ulotce.

Ginekolodzy których znam nie zabraniają wprost tamponów ,preferuja jednak podpaski.

[lily92920]

Napisane przez elle elle

Boimy się ciąży.

Jak sie dobrze stosuje anty to nie ma mowy o ciąży.

Btw. Masz 21 lat, współżyjesz od roku i jeszcze u ginekologa nie byłaś?

[elle elle]

Napisane przez agniesikk

Ale po co Ci minipills? One są dobre dla matek karmiących, trzeba pilnować ich brania co do godziny, a w pigułach dwuskładnikowych działanie jest przez 36 godzin, także jak nawet masz poślizg kilka godzin, to ochrona antykoncepcyjna jest bez zmian.

Jestem bardzo punktualna, więc wiem że w tej kwestii tabletki brałabym co do godziny.

Napisane przez lily92920

Jak sie dobrze stosuje anty to nie ma mowy o ciąży.

Btw. Masz 21 lat, współżyjesz od roku i jeszcze u ginekologa nie byłaś?

Owszem, byłam. Ale na zwykłych badaniach kontrolnych.

[paula78]

Napisane przez elle elle

Owszem, byłam. Ale na zwykłych badaniach kontrolnych.

No to trzeba pójść jeszcze raz i zapytać o metodę anty.
Mozna stosowac pigulki/krążki/plastry i gumki.

[elle elle]

Napisane przez paula78

No to trzeba pójść jeszcze raz i zapytać o metodę anty.
Mozna stosowac pigulki/krążki/plastry i gumki.

Juz nie przesadzajmy

[paula78]

Napisane przez elle elle

Juz nie przesadzajmy

Użyłam znaku łamanej miedzy lekami hormonalnymi a nie "i"

[elle elle]

Napisane przez paula78

Użyłam znaku łamanej miedzy lekami hormonalnymi a nie "i"

A to przepraszam, zmyliło mnie to i na końcu

[fankapsychiatrii]

Napisane przez paula78

Skutki uboczne od nasilenia krwawienia po problemy z utrzymaniem i donoszeniem utrzymania kolejnej ciąży.



Nie i tak .
Nie bo jednak jej macica była rozciagnięta ,tak bo szyjka macicy nie miała możliwości lub chęci się otworzyć.Do tego po cc jest blizna na macicy ,co tez może wpłynąc na utrzymanie spirali ,ale zakłada się spirale po cc ,ew trzeba dłużej poczekac po cc do wygojenia i zabliżnienia cięcia.
Każda pacjentka to indywidualny przypadek i decyzja danego lekarza.

Polecam poczytać wątek na ginekologii o spiralach.

Zależy przy jakim rozwarciu było wykonane cc - mogło być wykonane przy pełnym, w przypadku braku postępu porodu i wtedy szyjka jest całkiem zbliżona do takiej po sn
A te spirale to jakieś archaiczne na tych zdjęciach - są bardzo ładne spirale w różnych rozmiarach dopasowanych do wielkości macicy i dopasowujące sie do jej kształtu ale nie chce mie sie szukać zdjęc - generalnie w czasopismach dla ginekologów sie reklamują

---------- Dopisano o 17:34 ---------- Poprzedni post napisano o 17:23 ----------

Napisane przez paula78

Wg ulotki :wkladka wg obecnych badan nie wskazują aby zwiększala ryzyko c.pozamac.

Co do ciąży zdrowej z wkladka ,to jesli chce sie ja utrzymać należy wkładkę usunąć.
Jesli nie chce sie ciaży to można wkładkę zostawić i to raczej doprowadzi do poronienia.


Zaleca się stosowanie podpasek jesli tampony to należy je usuwać ostrożnie.

No i sa spirale bez nitek przy których stosowanie tamponów wydaje sie bezpieczne
Co do ciąży i spirali - bardzo rzadkie zjawisko; spotkałam raz - to zależy gdzie względem spirali umiejscowi się ciąża i jaka to spirala.Wtedy albo nie ma szans na jej rozwój i szybko i tak zostanie poroniona, bo usunać ja też trudno. Albo nie przeszkadza w rozwoju płodu (taka widziałam - "ciąża z wkładką") - wkładka jest miękka a płód ochroniony błonami i wodami płodowymi, więc ten niewielki element dodatkowy stopniowo zostaje zepchnięty 'gdzieś na bok' (macicy)