"Bystre" dziecięce pomysły - ku przestrodze... - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem

Notka

Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2011-05-25, 09:23   #31
katakumba
Zakorzenienie
 
Avatar katakumba
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: bedlam
Wiadomości: 5 322
Dot.: "Bystre" dziecięce pomysły - ku przestrodze...

kropka, dzieci maja nogi i rece, ale dwulatek nie powinien miec dostepu do nozy, wystrczy polozyc je wyzej, nie wmawiajcie mi, ze sie nie da usunac tych zagrozen ktore sa przewidywalne - typu goraca kawa na brzegu stolu czy noze na widoku
__________________
swoje rady zwin w ciasny rulonik i rozwaz znaczenie slowa "czopek"

Haters gonna hate.
Potatoes gonna potate.



katakumba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-25, 09:42   #32
kropka75
Zakorzenienie
 
Avatar kropka75
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 468
Dot.: "Bystre" dziecięce pomysły - ku przestrodze...

Cytat:
Napisane przez katakumba Pokaż wiadomość
kropka, dzieci maja nogi i rece, ale dwulatek nie powinien miec dostepu do nozy, wystrczy polozyc je wyzej, nie wmawiajcie mi, ze sie nie da usunac tych zagrozen ktore sa przewidywalne - typu goraca kawa na brzegu stolu czy noze na widoku
Wszystko trzeba położyć wyżej...

Najlepiej by było na suficie.

Jakoś nie bardzo wierzę, że ktoś ma noże "na widoku", bo wcale nie muszą tam być, żeby je dziecko dopadło.

Ja mam aż 3 szuflady w kuchni. Mój syn je wszystkie otwiera, więc noże są w suszarce na samym końcu blatu. Młody umie już wejść na kanapę, więc zaraz będzie wchodził na krzesła i blat nie będzie stanowił dla niego żadnego problemu. Gdzie mam dać sztućce?

W łazience mam szafkę na podłodze, a w niej chemię.
W pokoju mam apteczkę - na razie zamkniętą, młody jeszcze nie wie jak otworzyć to zabezpieczenie, ale kiedyś to wyczai.

Nikt nie dał dziecku noży do zabawy przecież.
__________________

"Masz świra to go hoduj."



kropka75 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-25, 11:04   #33
13aa9d55ec6ef8489ab3852d90deb2979ef9d608
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 2 701
Dot.: "Bystre" dziecięce pomysły - ku przestrodze...

Z pomysłów mojego dziecka to wyciąganie z lodówki jajek i ich tłuczenie, wspinanie się gdzie tylko można, wyrzucanie przez balkon prania i innych rzeczy.

Ja jak byłam włozyłam papier toaletówy do ucha bo chciałam, żeby wyszedł drugim. Mama na szczęcie jakoś go wyjęła.
Wsadziłam cukierka do nosa, musiałam czekac aż trochę się rozpuści i go wydmuchać.
Założyłam taki stołeczek a'la taboret tylko niższy na plecy i udawałam że mam plecak, nie dało się ściągnąć trzeba było piłować szczebel.
Włozyłam głowe między szczeble na balkonie.
13aa9d55ec6ef8489ab3852d90deb2979ef9d608 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-25, 11:36   #34
kulbit
Zakorzenienie
 
Avatar kulbit
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 15 645
Dot.: "Bystre" dziecięce pomysły - ku przestrodze...

Ze wspominek z moją chrześnicą: Mała jak weszła sama do toalety ładowała do kibla wszystko co się dało, kłąb papieru toaletowego, mydło, szczoteczki do zębów itp. Zapychała wsio na amen
__________________
Nikt nie zasługuje na twoje łzy, a ten kto na nie zasługuje na pewno nie doprowadzi cię do płaczu.

Moje anioły z masy solnej:
kulbit jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-25, 12:10   #35
nel_a
Zakorzenienie
 
Avatar nel_a
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Zagłębie Dąbrowskie
Wiadomości: 6 708
Dot.: "Bystre" dziecięce pomysły - ku przestrodze...

mój kuzyn włożył sobie słonecznik do nosa który po kilku dniach wykiełkował
ja wkładałam sobie landrynki
spaliłam maskotkę kuzynce (4-5lat)
Wchodziłam na ogrodzenie- na samej górze były wielkie szpikulce- oczywiście nadziałam się brzuchem
przewróciłam choinkę- zostały może 2 bombki
znalazłam nóż w ogrodzie i zaczęłam kuzynkę "dziabadź" po głowie - na szczęście jej brat w porę zareagował
Jak już byłam ciut starsza to "przyozdobiłam" ściany sklepiku z odzieżą dla dzieci w piękne rysunki wykonane kredą

przestroga taka na serio dla wszystkich. Trzymajcie cokolwiek z erotyką lub pornografią jak najdalej od dzieci. Pozwólcie że historii przytaczać nie będę.
__________________
Emilowe całusy

nel_a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-25, 12:15   #36
Agacia80
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 231
Dot.: "Bystre" dziecięce pomysły - ku przestrodze...

Mąż z bratem sprawdzali temperaturę pary w czajniku nosem. podobno były ślicznie czerwone
Agacia80 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-25, 12:30   #37
Wisienki
Zakorzenienie
 
Avatar Wisienki
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: raz stąd, raz stamtąd ;)
Wiadomości: 3 927
Dot.: "Bystre" dziecięce pomysły - ku przestrodze...

Jako 3 latka pasłam z babcią krowy jedna się położyła a ja usiadłam na jej brzuchu. Kiedy babcia to zobaczyła myślała, że padnie bo po pierwsze krowa była w ciąży a po drugie bodła - całe szczęście nic się nie stało

W tym samym wieku postanowiłam wejść w 1 częściowym kombinezonie do rzeki z tym tylko, że gdy naciągnął wodą nie mogłam wyjść - mogło się źle skończyć


Jak miałam 4 lata mieszkała u nas stryjeczna babcia po wylewie w stanie bardzo ciężkim, rodzice od kilku miesięcy odkładali jej emeryturę na najwyższej półce meblościanki w pokoju w którym mieszkała a ja nie wiem jak tam się wdrapałam, pieniądze spakowałam w pudełko po żelazku, powiadomiłam mamę, że idę do sklepu i wyszłam (dobrze, że mama mnie złapała zanim zdążyłam wyjść z ogrodu )

W tym samym wieku babcia postraszyła mnie, że mnie zbije no to ja wtedy w nogi i uciekłam babci do szkoły (no bo jasnym jest, że zdrowy dzieciak biega szybciej niż babcia o lasce). W szkole (to już opowiadała mi mama nauczycielka) nagle w klasie mojej mamy otworzyły się drzwi za których wylazło coś brudnego( po drodze się bawiłam na brzegu rzeki ) ubranego w spódnicę licealną mej ciotki z lat 60 przełożonej przez ramię w stylu rzymskim i zapiętej w kilku miejscach agrafką. I wtedy po raz pierwszy narobiłam mamie obciachu. Kiedy już mnie rozebrała i umieściła w gabinecie z kartką i długopisem wszystko było oki ale wyszłam w czasie przerwy stanęłam na krześle i powiedziałam do wychodzących dzieci "Oglaszam, że moja mama ma sztuczne zęby" a mama mnie nie zbiła - anielska cierpliwość

W tym samym wieku postanowiłam się chować i znalazłam skubana takie miejsce (w wiklinowym koszu na pranie) rodzice szukali mnie 2 godziny obdzwonili rodzinę, znajomych, policję kiedy łaskawie wyszłam

W wieku 5 -6 lat dostałam od rodziców włoskie drogie adidaski wybłagałam, żeby pozwolili mi wyjść w nich na podwórko gdzie rodzice palili liście i co zrobiłam oczywiście udało mi się wsadzić nogę do żaru, a buty rzeczywiście były dobre bo jeden się nieźle sfajczył ale z nogą było wszystko ok.

W pierwszej klasie odwiedzałam koleżankę, która często wychodziła z placu rodziców przez płot i jej pozazdrościłam. Skończyło się to tak, że jej rodzice odprowadzili mnie do domu, ale ja wróciłam do nich na działkę i przeszłam przez ten płot, no ale niestety coś poszło nie tak i zawiesiłam się na spódniczce na płocie w tym czasie gdy próbowałam zejść przechodziła moja ciocia i zapytała mnie co robię a ja na to " wiszę sobie"

Z perspektywy czasu nie nie rozumiem dlaczego uchodziłam, za wyjątkowo grzeczne dziecko. No ale moja siostra też nie była 100% aniołkiem kiedyś jak przyszli goście weszła do pokoju z wyjedzonym arbuzem obeszła dookoła kościoła zatrzymując się przy każdym gościu i mówiąc "Bóg zapłać"
__________________
Wisienki jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-25, 12:49   #38
Agacia80
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 231
Dot.: "Bystre" dziecięce pomysły - ku przestrodze...

Ja byłam bardzo grzecznym gościem i będąc u wujka z wizytą schowałam się za szafkę i wykorzystałam kącik jak toaletę Rodzicom bylo pewnie troszkę głupio
Agacia80 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-25, 12:49   #39
201607291951
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 3 196
Dot.: "Bystre" dziecięce pomysły - ku przestrodze...

Przypomniałam sobie jak mój brat będąc dzieckiem wziął mamie wypłatę i poszedł do sklepu . W nakupował Kinder niespodzianek dla siebie i dla kolegów, pamiętam ze kupił też himena wrócił zadowolony do domu a matka włosy z głowy rwała gdzie są pieniądze
zreszta mój kuzyn zrobił to samo , zabrał babci kasę poszedł do sklepu i wybierał sobie zabawki ( to była wieś , sklep taki w którym wszystko było , niedaleko domu) niestety zakupy mu się nie udały ekspedientka (znajoma babci ) aż tak głupia nie była

Edytowane przez 201607291951
Czas edycji: 2011-05-25 o 12:53
201607291951 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-25, 12:54   #40
Agacia80
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 231
Dot.: "Bystre" dziecięce pomysły - ku przestrodze...

Mój podobnie. dostał swoją pierwszą "miesiączkę" - tak nazwał swoje kieszonkowe. Poszedł razem z kolegami i przegrał wszystko na automatach. Dostał ostrą reprymendę od mamy - nie tyle za pieniądze, co za sposób w jaki je wydał. Poskutkowało, bo z tego co wiem do dziś (sam jest już tatusiem) nie zagląda w miejsca z automatami
Agacia80 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-25, 12:57   #41
traicionera
Zakorzenienie
 
Avatar traicionera
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 10 875
Dot.: "Bystre" dziecięce pomysły - ku przestrodze...

Cytat:
Napisane przez Wisienki Pokaż wiadomość
Jako 3 latka pasłam z babcią krowy jedna się położyła a ja usiadłam na jej brzuchu. Kiedy babcia to zobaczyła myślała, że padnie bo po pierwsze krowa była w ciąży a po drugie bodła - całe szczęście nic się nie stało

W tym samym wieku postanowiłam wejść w 1 częściowym kombinezonie do rzeki z tym tylko, że gdy naciągnął wodą nie mogłam wyjść - mogło się źle skończyć


Jak miałam 4 lata mieszkała u nas stryjeczna babcia po wylewie w stanie bardzo ciężkim, rodzice od kilku miesięcy odkładali jej emeryturę na najwyższej półce meblościanki w pokoju w którym mieszkała a ja nie wiem jak tam się wdrapałam, pieniądze spakowałam w pudełko po żelazku, powiadomiłam mamę, że idę do sklepu i wyszłam (dobrze, że mama mnie złapała zanim zdążyłam wyjść z ogrodu )

W tym samym wieku babcia postraszyła mnie, że mnie zbije no to ja wtedy w nogi i uciekłam babci do szkoły (no bo jasnym jest, że zdrowy dzieciak biega szybciej niż babcia o lasce). W szkole (to już opowiadała mi mama nauczycielka) nagle w klasie mojej mamy otworzyły się drzwi za których wylazło coś brudnego( po drodze się bawiłam na brzegu rzeki ) ubranego w spódnicę licealną mej ciotki z lat 60 przełożonej przez ramię w stylu rzymskim i zapiętej w kilku miejscach agrafką. I wtedy po raz pierwszy narobiłam mamie obciachu. Kiedy już mnie rozebrała i umieściła w gabinecie z kartką i długopisem wszystko było oki ale wyszłam w czasie przerwy stanęłam na krześle i powiedziałam do wychodzących dzieci "Oglaszam, że moja mama ma sztuczne zęby" a mama mnie nie zbiła - anielska cierpliwość

W tym samym wieku postanowiłam się chować i znalazłam skubana takie miejsce (w wiklinowym koszu na pranie) rodzice szukali mnie 2 godziny obdzwonili rodzinę, znajomych, policję kiedy łaskawie wyszłam

W wieku 5 -6 lat dostałam od rodziców włoskie drogie adidaski wybłagałam, żeby pozwolili mi wyjść w nich na podwórko gdzie rodzice palili liście i co zrobiłam oczywiście udało mi się wsadzić nogę do żaru, a buty rzeczywiście były dobre bo jeden się nieźle sfajczył ale z nogą było wszystko ok.

W pierwszej klasie odwiedzałam koleżankę, która często wychodziła z placu rodziców przez płot i jej pozazdrościłam. Skończyło się to tak, że jej rodzice odprowadzili mnie do domu, ale ja wróciłam do nich na działkę i przeszłam przez ten płot, no ale niestety coś poszło nie tak i zawiesiłam się na spódniczce na płocie w tym czasie gdy próbowałam zejść przechodziła moja ciocia i zapytała mnie co robię a ja na to " wiszę sobie"

Z perspektywy czasu nie nie rozumiem dlaczego uchodziłam, za wyjątkowo grzeczne dziecko. No ale moja siostra też nie była 100% aniołkiem kiedyś jak przyszli goście weszła do pokoju z wyjedzonym arbuzem obeszła dookoła kościoła zatrzymując się przy każdym gościu i mówiąc "Bóg zapłać"
boskie
__________________
przeczytane książki
2018 rok -100
2017 rok-100
2016 rok -100
2015 rok -105
2014 rok-61
2013 rok-58
2012 rok-35


Komu komu, czyli książki do oddania
traicionera jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-25, 12:58   #42
kropka75
Zakorzenienie
 
Avatar kropka75
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 468
Dot.: "Bystre" dziecięce pomysły - ku przestrodze...

Mój bracik w wieku 2 lat wyrzucił całą wypłatę, świeżo przez ojca przyniesioną, do kosza na śmieci.
Przeszukaliśmy całą chatę, dopiero wieczorem tato postanowił sprawdzić jeszcze tam...

A jak byłam w liceum, prowadziłam z paroma koleżankami, przy sali biologicznej taki kącik ze zwierzakami i na ferie musiałam wziąć stamtąd do domu jakiegoś stwora. Wzięłam chomika. Któregoś dnia wracam do domu pod wieczór, a klatka pusta. Pytam smarka, gdzie chomik. A on ramiona do góry, oczy duże i nie wie...
Nie uwierzyłam oczywiście, ale co było robić, szukamy... On też udaje, że szuka. Chomik znalazł się przed północą - siedział biedny w szufladzie zamknięty. Gnojek się bawił, usłyszał, że ktoś idzie i szybko zwierzę schował...
__________________

"Masz świra to go hoduj."



kropka75 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-25, 13:18   #43
melabn
Wtajemniczenie
 
Avatar melabn
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 2 772
Dot.: "Bystre" dziecięce pomysły - ku przestrodze...

ja z moim bratem podpalalismy gazety i wyrzucalismy przez okno- zupelnie nie wiem po co, na szczescie nic sie nie zapalilo. Ja mojemu synowi na balkon nie pozwalam chodzic za to tesc i tesciowa traktuja balkon jak miejsce do zabawy i mowia ze przesadzam
melabn jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-25, 13:19   #44
kulbit
Zakorzenienie
 
Avatar kulbit
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 15 645
Dot.: "Bystre" dziecięce pomysły - ku przestrodze...

Cytat:
Napisane przez kropka75 Pokaż wiadomość
A jak byłam w liceum, prowadziłam z paroma koleżankami, przy sali biologicznej taki kącik ze zwierzakami i na ferie musiałam wziąć stamtąd do domu jakiegoś stwora. Wzięłam chomika. Któregoś dnia wracam do domu pod wieczór, a klatka pusta. Pytam smarka, gdzie chomik. A on ramiona do góry, oczy duże i nie wie...
Nie uwierzyłam oczywiście, ale co było robić, szukamy... On też udaje, że szuka. Chomik znalazł się przed północą - siedział biedny w szufladzie zamknięty. Gnojek się bawił, usłyszał, że ktoś idzie i szybko zwierzę schował...
boziu jakie to typowe dla dzieciaków
__________________
Nikt nie zasługuje na twoje łzy, a ten kto na nie zasługuje na pewno nie doprowadzi cię do płaczu.

Moje anioły z masy solnej:
kulbit jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-25, 13:28   #45
Wisienki
Zakorzenienie
 
Avatar Wisienki
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: raz stąd, raz stamtąd ;)
Wiadomości: 3 927
Dot.: "Bystre" dziecięce pomysły - ku przestrodze...

Cytat:
Napisane przez melabn Pokaż wiadomość
ja z moim bratem podpalalismy gazety i wyrzucalismy przez okno- zupelnie nie wiem po co, na szczescie nic sie nie zapalilo. Ja mojemu synowi na balkon nie pozwalam chodzic za to tesc i tesciowa traktuja balkon jak miejsce do zabawy i mowia ze przesadzam
Wydaje mi się, że jeśli balkon ma barierki i jest z dzieckiem ktoś dorosły to chyba nie jest nić złego?
__________________
Wisienki jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-25, 13:31   #46
traicionera
Zakorzenienie
 
Avatar traicionera
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 10 875
Dot.: "Bystre" dziecięce pomysły - ku przestrodze...

Jesli jest z dzieckiem ktos dorosły i pilnuje, to oki, ale samego dziecka rzeczywiście lepiej nie puszczać, bo np pomiędzy szczebelki barierek może próbować wkładać głowę., wyrzucać rzeczy przez balkon (mała córka sąsiadów z góry wyrzucała basen nadmuchiwany, buty ojca i jego portfel), a nawet spróbować się wspinać.
__________________
przeczytane książki
2018 rok -100
2017 rok-100
2016 rok -100
2015 rok -105
2014 rok-61
2013 rok-58
2012 rok-35


Komu komu, czyli książki do oddania
traicionera jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-25, 13:32   #47
Agacia80
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 231
Dot.: "Bystre" dziecięce pomysły - ku przestrodze...

U nas balkon jest sporych rozmiarów i niekiedy staje się zamiennikiem placu zabaw. Nie zawsze można z nimi wyjść na spacer, więc to jakieś wyjście. pod opieką są tam bezpieczne.. Nie ukrywam, że jest to bardzo wygodne
Agacia80 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-25, 13:41   #48
manolita
Zakorzenienie
 
Avatar manolita
 
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: skądkolwiek
Wiadomości: 4 062
Dot.: "Bystre" dziecięce pomysły - ku przestrodze...

Matko , ale się uśmiałam.
Dzieci są niesamowite.

Przypomniało mi się kilka anegdotek z mojego dzieciństwa, bo niestety do aniołków nie należałam.
1. mając może z 4-5 lat podpatrywałam starsze koleżanki , jak robią na trzepaku takie fajne fikołki do tyłu. Ja tez tak chciałam, tym bardziej , ze wstęp na trzepak miałam odgórnie i bezapelacyjnie zabroniony. Jakimś cudem udało mi się wleźć na ten wysoki trzepak, usiąść na poreczy i odchylić do tyłu. Fikołek byłby się udał, ale zapomniałam, ze koleżanki jeszcze trzymały się rękami. Pierdykłam na głowę, pobeczałam się, ale mamie nie powiedziałam, bo bałam się Niestety guza nie dało się ukryć podczas wieczornej kąpieli.
2. Podciełam mamie materiał na garsonkę. Dowiedziała się o tym , gdy poszła do krawcowej. Ucinanie, podcinanie, wycinanie - to była moja specjalność, no bo przecież moje lalki tez musiały mieć nowe ubranka z firanki kiedyś uszyłam suknię ślubną
3. Dawno temu w domu mieliśmy duże akwarium z rybkami. Ja miałam może z 2.5 roku. Obserwowałam jak tato wyciąga rybki i myje akwarium. Następnego dnia ja tez chciałam umyć, więc poszłam po mydło i gąbkę. Mydło wpadło do środka. Część rybek udało się uratować.
4. Jako dziecko w wieku przedszkolnym uwielbiałam wspinać się na rózne barierki, drzewa, itp. kiedyś wsadziłam głowę między tralki balustrady przed klatką. Niestety głowy nie dało się wyjąć, trzeba było ciąć, na szczęście nie głowę, pełną nowych pomysłów.
5. wymalowałam się mazakami i wycięłam grzywkę, bo mi przeszkadzała.

Mój starszy syn też miał mnóstwo pomysłów.
Wymalował ściany mazakami, a jak mu zabroniliśmy , to wymalował bezbarwną szminką, żeby nie było widać.
Włosy też sobie obciął, zszywaczem przypiął zszywkę do kciuka, przyłożył język do golarki do ubrań.

Wiecie co, wcale nie trzeba mieć tych wszystkich niebezpiecznych urządzeń i rzeczy na widoku, dziecko i tak wyszpera, bo dzieci są świetnymi obserwatorami.
__________________
będzie tak jak chcę
Matusio
Tomcio


mój blog http://umanolity.blogspot.com/
manolita jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-25, 14:01   #49
melabn
Wtajemniczenie
 
Avatar melabn
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 2 772
Dot.: "Bystre" dziecięce pomysły - ku przestrodze...

poza barierki latwo wyjsc, balkon jest na ostatnim pietrze wiezowca a jak dziecko nauczy sie z kims wychodzic to bedzie wiedzial ,ze moze tam chodzic i kiedys wyjdzie sam. Dzieci maja nieprzewidywalne pomysly. U mnie juz zaczal chodzic sam na balkon
melabn jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-25, 14:46   #50
buziaczekk
Zakorzenienie
 
Avatar buziaczekk
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Tychy
Wiadomości: 5 284
GG do buziaczekk
Dot.: "Bystre" dziecięce pomysły - ku przestrodze...

Cytat:
Napisane przez katakumba Pokaż wiadomość
kropka, dzieci maja nogi i rece, ale dwulatek nie powinien miec dostepu do nozy, wystrczy polozyc je wyzej, nie wmawiajcie mi, ze sie nie da usunac tych zagrozen ktore sa przewidywalne - typu goraca kawa na brzegu stolu czy noze na widoku

Wszystko sie da!! Noze nie leza na widoku i w jego zasiegu!!! sa wysoko i w szafce zabezpieczonej specjalnym zamknieciem ale moje dziecko wszystkie zabezpieczenia juz opanowalo i do szafki tez sie potrafi dostac! Jak cos bardzo chce to przyciaga sobie stolik albo krzeslo, otwiera palcem od srodka to cudowne zabezpieczenie przed dziecmi i wyciaga, niestety nie bede trzymac nozy na samej gorze mebli kuchennych! wiec poprostu trzeba pilnowac - wiec bede ci wmawiac bo wszystko sie da choc wydaje ci sie ze dobrze zabezpieczylas! takie dzieci sa sprytniejsze od nas!

Oparzyc sie herbata tez oparzyl, swiezo zalana stala daleko na szafce pozostawiona na pare sekund i nie mam pojecia jakim cudem on ja dosiegnal! prawdopodobnie stanal sobie na uchwycie z szuflady i sie wspial i chcial sie napic, oparzyl leciutko reke, musialabym ta herbate schowac wysoko do szafki, czlowiek nawet nie pomyslal ze wejdzie na uchwyt od szuflady i naprezy sie tak ze dosiegnie....jak to sie mowi "dla chcacego nic trudnego"


Tez myslalam ze jak pokombinujemy i nakupimy roznych zabezpieczen i pozamykamy to bedzie ok i bylam pewna ze nie otworzy ale jak to zrobil to sama bylam w szoku, opanowal juz wszystkie zabezpieczenia jakie sa dla dzieci wiec trzeba chodzic krok w krok za nim, najgorzej wlasnie w kuchni

Kluczyki do klamek okiennych mamy powieszone na haczyku na gorze okna i skubaniec maly tez opanowal jak to sciagnac, podstawia krzesla, wchodzi na parapet i dosiega....i co ? mam sie krzesel i dzieciecego stolika z domu pozbyc???? teraz kluczyki maja gumki i sa pozawijane na tym haczyku, narazie dal sobie spokoj

Edytowane przez buziaczekk
Czas edycji: 2011-05-25 o 14:59
buziaczekk jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-25, 14:57   #51
201607291951
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 3 196
Dot.: "Bystre" dziecięce pomysły - ku przestrodze...

Cytat:
Napisane przez buziaczekk Pokaż wiadomość

Oparzyc sie herbata tez oparzyl, swiezo zalana stala daleko na szafce pozostawiona na pare sekund i nie mam pojecia jakim cudem on ja dosiegnal! prawdopodobnie stanal sobie na uchwycie z szuflady i sie wspial i chcial sie napic, oparzyl leciutko reke, musialabym ta herbate schowac wysoko do szafki, czlowiek nawet nie pomyslal ze wejdzie na uchwyt od szuflady
Rozbawiło mnie to nie , że się synek oparzył ale że skubany wspinał się na uchwytach

ostatnio kupiłam na próbę zabezpieczenia na szufladę . ale szmelc niesamowity. mały zaczął to cmokać , lizać i dziadostwo się odkleiło

Edytowane przez 201607291951
Czas edycji: 2011-05-25 o 14:58
201607291951 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-25, 15:47   #52
znasz_mnie
Matka na full etat
 
Avatar znasz_mnie
 
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 314
Dot.: "Bystre" dziecięce pomysły - ku przestrodze...

no niezły łobuziak autorko tematu, z Twojego malucha moja córcia jest umiarkowanie "szalona" zwykle się słucha, ale czasem wpadnie jej coś impulsywnego do główki. Tak to już jest, trzeba mieć oczy wokół głowy
znasz_mnie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-25, 16:11   #53
Agacia80
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 231
Dot.: "Bystre" dziecięce pomysły - ku przestrodze...

Czasami warto coś poświęcić, żeby coś zyskać. Moje maluchy mogą brać z szuflad drewniane łyżki, wałek, czy inne duże akcesoria kuchenne i z tego chętnie korzystają. Dzięki temu jak już coś muszą wyciągnąć to chwytają właśnie te "super zabawki", a noże i inne zostawili w spokoju.
podobnie jest z garnkami, wiedzą co mogą wziąć i biorą te, które są dla nich. Dzięki temu nie ruszają form żaroodpornych, które mogą się zniszczyć znacznie szybciej niż zwykłe garnki.
U nas to jakoś działa
Agacia80 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-25, 19:28   #54
katakumba
Zakorzenienie
 
Avatar katakumba
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: bedlam
Wiadomości: 5 322
Dot.: "Bystre" dziecięce pomysły - ku przestrodze...

Cytat:
Napisane przez buziaczekk Pokaż wiadomość
Wszystko sie da!! Noze nie leza na widoku i w jego zasiegu!!! sa wysoko i w szafce zabezpieczonej specjalnym zamknieciem ale moje dziecko wszystkie zabezpieczenia juz opanowalo i do szafki tez sie potrafi dostac! Jak cos bardzo chce to przyciaga sobie stolik albo krzeslo, otwiera palcem od srodka to cudowne zabezpieczenie przed dziecmi i wyciaga, niestety nie bede trzymac nozy na samej gorze mebli kuchennych! wiec poprostu trzeba pilnowac - wiec bede ci wmawiac bo wszystko sie da choc wydaje ci sie ze dobrze zabezpieczylas! takie dzieci sa sprytniejsze od nas!

Oparzyc sie herbata tez oparzyl, swiezo zalana stala daleko na szafce pozostawiona na pare sekund i nie mam pojecia jakim cudem on ja dosiegnal! prawdopodobnie stanal sobie na uchwycie z szuflady i sie wspial i chcial sie napic, oparzyl leciutko reke, musialabym ta herbate schowac wysoko do szafki, czlowiek nawet nie pomyslal ze wejdzie na uchwyt od szuflady i naprezy sie tak ze dosiegnie....jak to sie mowi "dla chcacego nic trudnego"


Tez myslalam ze jak pokombinujemy i nakupimy roznych zabezpieczen i pozamykamy to bedzie ok i bylam pewna ze nie otworzy ale jak to zrobil to sama bylam w szoku, opanowal juz wszystkie zabezpieczenia jakie sa dla dzieci wiec trzeba chodzic krok w krok za nim, najgorzej wlasnie w kuchni

Kluczyki do klamek okiennych mamy powieszone na haczyku na gorze okna i skubaniec maly tez opanowal jak to sciagnac, podstawia krzesla, wchodzi na parapet i dosiega....i co ? mam sie krzesel i dzieciecego stolika z domu pozbyc???? teraz kluczyki maja gumki i sa pozawijane na tym haczyku, narazie dal sobie spokoj
nie ma co sie tak denerwowac. nie mozna po prostu zamknac drzwi od kuchni?

poza tym, ja rozumiem ze wypadki chodza po ludziach. wypowiedz ktora komentowala zawierala stwierdzenie "ze bawienie sie nozami jest na porzadku dziennym" wiec chyba jednak sie po prostu nie uwaza albo na noze albo na dziecko
__________________
swoje rady zwin w ciasny rulonik i rozwaz znaczenie slowa "czopek"

Haters gonna hate.
Potatoes gonna potate.



katakumba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-25, 20:16   #55
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Dot.: "Bystre" dziecięce pomysły - ku przestrodze...

Ja spaliłam 40 arowy sad mając 10 lat - chciałam sobie rozpalić małe ognisko. Byłam tak poparzona, że nawet lania nie dostałam z tej okazji bo ojciec uznał, że i tak jestem w kiepskim stanie. Dobrze, że nie spłonęłam. A mój starszy brat kilka lat wcześnie wysadził w powietrze szopę sąsiada... Mieliśmy też inne, mniej niebezpieczne, ale równie głupie pomysły. Do dziś dnia mam bliznę na brodzie i ustach po skakaniu na taborecie. Mój brat sobie palca obciął kosiarką do trawy (palec dzięki mojej mamie został uratowany i doszyty, chociaż za ładny nie jest). Mój drugi brat w wieku lat 6 wybił sobie zęba - niestety już nowego i tak dorobił się sztucznego... I wiele, wiele innych...

Teraz to niby śmieszne, ale już się boję co moje dziecko wymyśli...
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki

Edytowane przez Klarissa
Czas edycji: 2011-05-25 o 20:18
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-25, 20:24   #56
katakumba
Zakorzenienie
 
Avatar katakumba
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: bedlam
Wiadomości: 5 322
Dot.: "Bystre" dziecięce pomysły - ku przestrodze...

Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość
Ja spaliłam 40 arowy sad mając 10 lat - chciałam sobie rozpalić małe ognisko. Byłam tak poparzona, że nawet lania nie dostałam z tej okazji bo ojciec uznał, że i tak jestem w kiepskim stanie. Dobrze, że nie spłonęłam. A mój starszy brat kilka lat wcześnie wysadził w powietrze szopę sąsiada... Mieliśmy też inne, mniej niebezpieczne, ale równie głupie pomysły. Do dziś dnia mam bliznę na brodzie i ustach po skakaniu na taborecie. Mój brat sobie palca obciął kosiarką do trawy (palec dzięki mojej mamie został uratowany i doszyty, chociaż za ładny nie jest). Mój drugi brat w wieku lat 6 wybił sobie zęba - niestety już nowego i tak dorobił się sztucznego... I wiele, wiele innych...

Teraz to niby śmieszne, ale już się boję co moje dziecko wymyśli...
ja juz bylam "duza" bo mialam z 15 lat jak palilam trawe co tata kosil. i tak sie zapedzilam w tych paleniach, ze stanelam sama w ogniu

skakanie po kanapie skonczylo sie upadkiem na lawe i do dzis jednej brwi nie musze depilowac, bo mam ladna blizne
__________________
swoje rady zwin w ciasny rulonik i rozwaz znaczenie slowa "czopek"

Haters gonna hate.
Potatoes gonna potate.



katakumba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-25, 20:55   #57
Agacia80
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 231
Dot.: "Bystre" dziecięce pomysły - ku przestrodze...

Mój brak z kuzynem próbowali w stolarni ognisko rozpalić. Stolarnia zajmowała wielką halę i dzięki bogu ognisko nie zapłonęło
Agacia80 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-25, 21:20   #58
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 950
Dot.: "Bystre" dziecięce pomysły - ku przestrodze...

Moja mama w wieku lat 4 z bratem bliźniakiem z 3 piętra, centrum miasta, rzucali w dół doniczkami Sprawa się rypła, gdy jakiś facet przyszedł z awanturą
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-25, 21:24   #59
Agacia80
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 231
Dot.: "Bystre" dziecięce pomysły - ku przestrodze...

Pewnie po głowie dostał
Agacia80 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-25, 21:32   #60
kropka75
Zakorzenienie
 
Avatar kropka75
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 468
Dot.: "Bystre" dziecięce pomysły - ku przestrodze...

Cytat:
Napisane przez Katalin Pokaż wiadomość

ostatnio kupiłam na próbę zabezpieczenia na szufladę . ale szmelc niesamowity. mały zaczął to cmokać , lizać i dziadostwo się odkleiło
U mnie są i na razie działają.

Z szafek parę odpadło siłą rąk mojego syna, ale przykleiłam nowe.

Cytat:
Napisane przez Agacia80 Pokaż wiadomość
Czasami warto coś poświęcić, żeby coś zyskać. Moje maluchy mogą brać z szuflad drewniane łyżki, wałek, czy inne duże akcesoria kuchenne i z tego chętnie korzystają. Dzięki temu jak już coś muszą wyciągnąć to chwytają właśnie te "super zabawki", a noże i inne zostawili w spokoju.
podobnie jest z garnkami, wiedzą co mogą wziąć i biorą te, które są dla nich. Dzięki temu nie ruszają form żaroodpornych, które mogą się zniszczyć znacznie szybciej niż zwykłe garnki.
U nas to jakoś działa
Ja mojemu dawno już dałam drewniane łychy. I nawet metalowe takie do ubijania. W nosie je ma.

Cytat:
Napisane przez katakumba Pokaż wiadomość
nie ma co sie tak denerwowac. nie mozna po prostu zamknac drzwi od kuchni?
A ja nie mam drzwi do kuchni.
__________________

"Masz świra to go hoduj."



kropka75 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Być rodzicem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:36.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.