Co facet wie o naszych kosmetykach :P

[SamSzef]

Napisane przez Ceith

Wyobraźcie sobie moją minę, gdy jakiś czas temu zastałam mojego faceta czyszczącego wnętrze komputera moim pędzlem do różu.
- Yhm, oj... bo ja myślałem, że taki mały pędzelek to używasz do zmiatania z trudniej dostępnych miejsc na półkach...?

haha, nieźle no tak, bo my kobiety jeśli mamy pędzle to tylko do sprzątania, bo po co innego

[Francuska Fantazja]

Ja przypadkowo kolegę z akademika wyedukowałam w kierunku składu kosmetyków Ostatnio idziemy razem do marketu, patrze jak podchodzi do półki z żelami pod prysznic, patrzy na skład i mówi : Nie kupię go, bo na drugim miejscu ma laurylosiarczan sodu. Moje zdziwienie to było nic z porównaniu z babeczką, która stała obok niego... Nie wiedziałam, że tak bardzo to podłapie

[gracieux]

Mój TŻ sie zna na kosmetykach i nawet sam mi je kupuje

[1141655]

Napisane przez Francuska Fantazja

Ja przypadkowo kolegę z akademika wyedukowałam w kierunku składu kosmetyków Ostatnio idziemy razem do marketu, patrze jak podchodzi do półki z żelami pod prysznic, patrzy na skład i mówi : Nie kupię go, bo na drugim miejscu ma laurylosiarczan sodu. Moje zdziwienie to było nic z porównaniu z babeczką, która stała obok niego... Nie wiedziałam, że tak bardzo to podłapie

ahahahaha, to musiało być boskie

[Aimee_J]

Napisane przez gracieux

Mój TŻ sie zna na kosmetykach i nawet sam mi je kupuje

Mój może nie na wszystkich, ale doskonale wie, co kupuję. Nawet odcienie korektora i podkładu zna
Generalnie jak byłam na etapie zamawiania próbek moich pierwszych minerałów i nie wiedziałam, które odcienie mam zamówić, to wybrał mi mniej więcej, które by mu pasowały według opisu i zdjęć. To co ja wybrałam, okazało się nie trafione. To co on - trafione idealnie

[Francuska Fantazja]

Napisane przez Aimee_J

Mój może nie na wszystkich, ale doskonale wie, co kupuję. Nawet odcienie korektora i podkładu zna
Generalnie jak byłam na etapie zamawiania próbek moich pierwszych minerałów i nie wiedziałam, które odcienie mam zamówić, to wybrał mi mniej więcej, które by mu pasowały według opisu i zdjęć. To co ja wybrałam, okazało się nie trafione. To co on - trafione idealnie

No to znalazłaś prawdziwy skarb! Ja też takiego chce... Mój Tż ma problem kiedy pytam go o kolor lakieru do paznokci- no bo przecież fuksja, truskawka, Barbie to dla niego po prostu RÓŻOWY... no czemu ja mam z tym taki problem?

[Aimee_J]

Wiesz, u nas wszystko jest na odwrót. On chyba nawet więcej kolorów ode mnie rozróżnia, a wszystko dlatego, że jako osoba interesujaca się samochodami, jest za pan brat z lakiernikiem

[Ceith]

Ojej, z moim facetem też się muszę namęczyć nie raz jak chcę mu wytłumaczyć jakiś kolor inny niż podstawowy :p
Z jednej strony fajnie macie, że Wasi faceci się znają na kosmetykach, ale z drugiej nie jest mi potrzebne, by mój się znał

[TOMORROW]

mój tż powiedział w pracy kolegom, że ma misje kupić mi eyeliner,a oni:
"to coś jak I-robot ?"

potem doszli do tego, że jeśli to nie I-liner, to chyba jest to oczokreskacz

[gracieux]

Napisane przez Francuska Fantazja

No to znalazłaś prawdziwy skarb! Ja też takiego chce... Mój Tż ma problem kiedy pytam go o kolor lakieru do paznokci- no bo przecież fuksja, truskawka, Barbie to dla niego po prostu RÓŻOWY... no czemu ja mam z tym taki problem?

mój sam mnie poprawia co do kolorów, haha

[SamSzef]

Napisane przez gracieux

mój sam mnie poprawia co do kolorów, haha

mój to rozróżnia różowy od opuncjowego, niebieski morski od niebieskiego itd itd ..

[szprotka_]

ja muszę opisywać kolory swojemu TŻ'owi w systemie szesnastkowym, bo inaczej nie wie o co mi chodzi. no cóż w końcu informatyk... ale kosmetyki same w sobie rozróżnia.

[szatanica1989]

Mój Tż nawet się zna na kosmetykach, ale jutro go dokładnie przemagluję Tata to z kolei ciekawy materiał - mam zawsze dość mocne kreski na powiekach, a on niezmiennie mówi: "Aleś sobie te brwi pomalowała". Dla niego brwi, rzęsy i to co na powiece to jedno i to samo

[SamSzef]

Napisane przez szatanica1989

Mój Tż nawet się zna na kosmetykach, ale jutro go dokładnie przemagluję Tata to z kolei ciekawy materiał - mam zawsze dość mocne kreski na powiekach, a on niezmiennie mówi: "Aleś sobie te brwi pomalowała". Dla niego brwi, rzęsy i to co na powiece to jedno i to samo

wydaje mi się, że chyba wielu facetów tak ma

[TheDocha]

http://www.youtube.com/watch?v=fHvle0vQbMI

Filmik Roc Glam Princess o właśnie takim temacie.

[invisible_01]

Napisane przez SamSzef

mój to rozróżnia różowy od opuncjowego, niebieski morski od niebieskiego itd itd ..

Jaki kolor to opuncjowy? Taki? http://www.google.pl/url?source=imgr...YNLBx9TE5sZTMw Pierwszę słyszę o takiej nazwie, dla mnie taki kolor to fioletowo-różowy A niebieskiego morskiego od niebieskiego też bym nie rozróżniła, nawet bym nie pomyślała, że to nie to samo.

Mój TŻ na kosmetykach się nie zna, ale ja sama też się nie znam - przyznaję się bez bicia. W życiu nie używałam zalotki ani eyelinera, jedyne kosmetyki moje do makijażu to puder i tusz. Nie znam się na tak wyszukanych kolorach jak opuncjowy czy inne tego typu Ja sama mogłabym uchodzić za ignorantkę w tej kwestii. I zabijcie mnie, ale nie wiem, co to mikrodermabrazja. Podejrzewam, że to jakiś zabieg kosmetyczny, bo coś kojarzę, ale o co dokładnie chodzi - pojęcia nie mam.

[Kijem]

Się mądrzycie bo używacie, a faceci nie

[cyrylka]

Napisane przez Aimee_J

Mój może nie na wszystkich, ale doskonale wie, co kupuję. Nawet odcienie korektora i podkładu zna
Generalnie jak byłam na etapie zamawiania próbek moich pierwszych minerałów i nie wiedziałam, które odcienie mam zamówić, to wybrał mi mniej więcej, które by mu pasowały według opisu i zdjęć. To co ja wybrałam, okazało się nie trafione. To co on - trafione idealnie

Zdolniacha
Pamiętam, jak raz robiłam makijaż przy swoim, wersja na upały, więc bez podkładu. Nałożyłam korektor, wyciągam bronzer, a ten: "Myślałem, że to koniec"
Zabawne jest, jak zdarza mu się wypytywać o nasze "sekrety", nie rozumiem dlaczego, ale najbardziej interesuje go depilacja

[zabunia3001]

Mój TŻ zna się zarówno na kosmetykach do pielęgnacji jak i na kolorówce, z wykształcenia jestem kosmetyczką, więc wiele tez widział, nie zdarzyło mu się żeby kupił mi coś i żeby to był nie trafiony prezent... uwielbia jak kobieta ma pomalowane paznokcie i zadbane dłonie, jego ulubione odcienie lakierów to róże i czerwienie... Jak jesteśmy tylko w drogerii i oglądam lakiery to doradza mi a co najzabawniejsze mam ich cale mnóstwo a żaden kolor mi się nie powtarza

Byłam w szoku jak zastałam mojego TŻ układającego mi kosmetyki w kuferku według kolorów, korektory osobno, kredki itd., pamiętam nawet jak miałam poukładane ładnie pędzelki, co do wielkości

Moje drogie, więc są mężczyźni, którzy wiedzą dużo, co nas zaskakuje, bo interesuje ich, do czego to służy i czasem zadają pytania jak małe dzieci „a to, do czego?” A są też tacy, co nie maja zielonego pojęcia na temat wyposażenia damskich kosmetyczek i kosmetyków, jakie używamy

Pozdrawiam serdecznie

[SamSzef]

Napisane przez invisible_01

Jaki kolor to opuncjowy? Taki? http://www.google.pl/url?source=imgr...YNLBx9TE5sZTMw Pierwszę słyszę o takiej nazwie, dla mnie taki kolor to fioletowo-różowy A niebieskiego morskiego od niebieskiego też bym nie rozróżniła, nawet bym nie pomyślała, że to nie to samo.

dla mnie opuncjowy to właśnie taki jak na zdjęciu taki właśnie fioletowo różowy, no prawie taki

pokazałam fotę TŻ i twierdzi, że to opuncjowy