uciążliwe, wiecznie niezadowolone, małe marudy - da się tego uniknąć? - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem

Notka

Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2011-06-16, 08:41   #31
kropka75
Zakorzenienie
 
Avatar kropka75
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 468
Dot.: uciążliwe, wiecznie niezadowolone, małe marudy - da się tego uniknąć?

Cytat:
Napisane przez ***luna Pokaż wiadomość
z tego co napisałaś. Jest pod opieką osoby, która go wyściska, wyprzytula a jak wracasz to i tak na tobie wisi.

Niektóre dzieci potrzebują większej ilości bliskości niż inne. Mają większe obawy by rozstać sie z mamą nawet na krótki czas ( i zostać z kimś właściwie obcym).

Edit: współczuję, bo widać, ze dal was obojga jest to męczące.
Odkąd wróciłam do pracy jest pod opieką babci. Ale przecież nie 24h i nie 7 dni w tygodniu. No i nie od urodzenia, tylko od 8 miesiąca.

Ano niektóre potrzebują. I on potrzebuje. Ot, taki typ.
Mam nadzieję, że kiedyś z tego wyrośnie po prostu.

---------- Dopisano o 08:41 ---------- Poprzedni post napisano o 08:32 ----------

Cytat:
Napisane przez AnQś Pokaż wiadomość
Kropka75 widzę,że już konkretnie jesteś wyczerpana tą sytuacją.
Chciałabym Ci coś poradzić, ale jedyne co mi przychodzi do głowy, to to,że trzeba mieć nadzieję, iż Mały z tego wyrośnie.

U mojej zauważyłam ostatnio (jakiś tydzień temu) takie zachowanie (na ręce, bo jak nie to ryk) jak ją coś /ktoś obudzi wcześniej z drzemki. Potrafi płakać rzewnymi łzami , być wściekła, a wcześniej jej się to nie zdarzało. Powiem tyle-poprzytulam ją chwilkę i stawiam mimo płaczu na ziemię, bo plecy mi wysiadają. Staram się zabawiać, przeczekać. Nie zawsze się udaje, ale jedno jest pewne-nie noszę długo na rękach, bo nie mam sił...I czekam aż samo jej przejdzie.
Jestem.
Ale mam właśnie taką nadzieję, że wyrośnie.

Jak to mówi moja pediatra: powisi, powisi i odpadnie.

U nas też tak jest. Jak się czegoś nie da, gdy coś się zabierze, gdy się wybudzi z drzemki, a ostatnio to nawet wtedy, gdy wieczorem zasypia. Pada, pada, a jak już śpi w 99%ach, to nagle wstaje i ryczy... Jak pies, który nie chce się poddać narkozie.
Nie pomaga nic innego, tylko na ręce. Zawodzi na nich, aż zaśnie.

Co do noszenia... Miałam to samo, gdy był mały. Ale teraz już mam wprawę. Potrafię nosić w nosidle 2h. Na rękach też nie krótko. Mam muskle na łapach jak Pudzian już. Tak samo obwód mięśnia piersiowego, mierzony pod pachami, jak strongman.
__________________

"Masz świra to go hoduj."



kropka75 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-16, 13:21   #32
Asisianka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 366
Dot.: uciążliwe, wiecznie niezadowolone, małe marudy - da się tego uniknąć?

Zgodzę się, że dzieci różnią się wrażliwością i potrzebą czułości. Natomiast każde dziecko ma to do siebie, że chciałoby zagarnąć mamusię tylko dla sibie
Moja starsza córeczka jest takim typowym wrażliwcem. W dzieciństwie była wisząca na rękach przy usypianiu, przy wstaniu, przy płaczu, przy byle okazji.... Byla do tego tak rozbestwiona, że samo przytulanie jej nie wystarczało, jak przytulając ją usiadłam to był płacz. Musiałam chodzić... Przyznam, że rozbestwiła ją nie tylko moja mama (jakiś czas się nią zajmowała gdy byłam w pracy) ale i ja jakby poddając się jej dyktandu....
I nie wiem jak długoby to trwało gdyby nie moja druga ciąża... Po prostu przyszedł moment gdy NIE MOGŁAM jej dłużej nosić (ani z nią spać) z powodu mojego dużego już brzucha i dla dobra i zdrowia mojego młodszego dziecka. Bunt trwał kilka dni ale dziecko zrozumiało (miała jakieś 2,5 roku).
Młodszą noszę głównie za dworze jak mi się śpieszy. Przutulam tulę i ukochuje na siedząco głównie (oczywiście to nie żadna zasada chodzi tylko o to by nie przyzwyczaić jej do noszenia). Nigdy nie żądała ode mnie noszenia przez 2 godziny i nie wyobrażam sobie tego bo co miałabym zrobić wówczas z moją starszą córką? Powiedzieć jej rób co chcesz nie mam dla ciebie czasu bo usypiam twoją siostrę przyjdź za dwie godziny...? A co jak poprosi o herbatę, włączenie światła w ubikacji, upadnie i coś ją będzie bolało itd Oczywiście jako 4,5 latka jest już bardzo samodzielna jednak do pełnej dorosłości jej jednak daleko a jak już wspomniałam jest typ[em wrażliwca i potrzebuje także wiele uwagi i czułości.
Niestety wiecznie staję przed problemem wyważenia czasu między obie córki, tak by żadna nie czuła się pominieta, odtrącona, zaniedbana.... Trudne to
Asisianka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-16, 14:09   #33
roksanula
Rozeznanie
 
Avatar roksanula
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Irlandia
Wiadomości: 950
GG do roksanula
Dot.: uciążliwe, wiecznie niezadowolone, małe marudy - da się tego uniknąć?

Cytat:
Napisane przez kropka75 Pokaż wiadomość
No i nie od urodzenia, tylko od 8 miesiąca.
Dzieci szybko się przyzwyczajają
__________________
Niby miasto, a świnie luzem chodzą
roksanula jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-16, 14:29   #34
kropka75
Zakorzenienie
 
Avatar kropka75
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 468
Dot.: uciążliwe, wiecznie niezadowolone, małe marudy - da się tego uniknąć?

Cytat:
Napisane przez roksanula Pokaż wiadomość
Dzieci szybko się przyzwyczajają
Do czego?
Bo ja piszę o obcej (nie maminej, w sensie) opiece.
__________________

"Masz świra to go hoduj."



kropka75 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-16, 14:52   #35
AnQś
Zadomowienie
 
Avatar AnQś
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 1 103
Dot.: uciążliwe, wiecznie niezadowolone, małe marudy - da się tego uniknąć?

Cytat:
Napisane przez kropka75 Pokaż wiadomość
[/COLOR]
Jestem.
Ale mam właśnie taką nadzieję, że wyrośnie.

Jak to mówi moja pediatra: powisi, powisi i odpadnie.

U nas też tak jest. Jak się czegoś nie da, gdy coś się zabierze, gdy się wybudzi z drzemki, a ostatnio to nawet wtedy, gdy wieczorem zasypia. Pada, pada, a jak już śpi w 99%ach, to nagle wstaje i ryczy... Jak pies, który nie chce się poddać narkozie.
Nie pomaga nic innego, tylko na ręce. Zawodzi na nich, aż zaśnie.

Co do noszenia... Miałam to samo, gdy był mały. Ale teraz już mam wprawę. Potrafię nosić w nosidle 2h. Na rękach też nie krótko. Mam muskle na łapach jak Pudzian już. Tak samo obwód mięśnia piersiowego, mierzony pod pachami, jak strongman.
O matko ja też mam "muły" jak Pudzian, a przecież dużo nie noszę. Już sobie wyobrażam jakie Ty masz ogromniaste Ale piersiowy to nie jest zła rzecz-piersi przynajmniej nie na model "uszy jamnika" jak moje
Moja też tak ma,że zasypia jak zabita,a 10 minut później zaczyna wyć. Tylko jej wystarczy pogłaskanie lub wzięcie na ręce i się uspokaja. Nawet czasami jak ją wezmę na ręce to mnie odpucha i się wyrywa-chce by ją położyć.
Do teraz nie wiem czy to strach,że rodziców nie ma, czy jakiś zły sen?
Ech te dzieciątka...
__________________
Kiedy podchodzę do dziecka, wzbudza ono we mnie dwa rodzaje uczuć: czułość wobec tego, kim jest i szacunek dla tego, kim może się stać.
Maryniu
Niania Ogg zwykle kładła się spać wcześnie. W końcu miała już swoje lata. Czasami szła do łóżka nawet o szóstej rano.
AnQś jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-16, 15:01   #36
kropka75
Zakorzenienie
 
Avatar kropka75
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 468
Dot.: uciążliwe, wiecznie niezadowolone, małe marudy - da się tego uniknąć?

Cytat:
Napisane przez AnQś Pokaż wiadomość
O matko ja też mam "muły" jak Pudzian, a przecież dużo nie noszę. Już sobie wyobrażam jakie Ty masz ogromniaste Ale piersiowy to nie jest zła rzecz-piersi przynajmniej nie na model "uszy jamnika" jak moje
Moja też tak ma,że zasypia jak zabita,a 10 minut później zaczyna wyć. Tylko jej wystarczy pogłaskanie lub wzięcie na ręce i się uspokaja. Nawet czasami jak ją wezmę na ręce to mnie odpucha i się wyrywa-chce by ją położyć.
Do teraz nie wiem czy to strach,że rodziców nie ma, czy jakiś zły sen?
Ech te dzieciątka...
Uszy też mam, ten mięsień to mam taki wypracowany wyżej, górną część, między cycem właściwym a obojczykiem.

U nas tak było do niedawna. Zasypiał w miarę, a potem się budził i płakał, aż się nie położyłam.
A teraz jest z tym lepiej, rzadziej się budzi, mniej płacze w nocy, ale za to usypia na dziko i głównie ląduje na rękach. Od tygodnia gdzieś.
__________________

"Masz świra to go hoduj."



kropka75 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-16, 15:18   #37
AnQś
Zadomowienie
 
Avatar AnQś
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 1 103
Dot.: uciążliwe, wiecznie niezadowolone, małe marudy - da się tego uniknąć?

Moja to przy kąpieli taaaaka strasznie śpiąca jest...A jak przychodzi do spania, to wysysa pierś do dna i zaczyna:
a/zdejmować skarpetki robiąc przy tym szpagat,
b/turlać się po całym łóżku gadając jak najęta,
c/usilnie usiłować włożyć mi smoczek do buzi,
d/jak udaję,że śpię, to wali we mnie łapkami jak w bęben,
e/jak ją wkładam do łóżeczka-upuszcza z premedytacją smoczek i czeka na moją reakcję,
f/w łóżeczku usiłuje wspiąć się na szczebelki używając do tego rozczapierzonych palców u stóp
g/oczywiście gdy ją zrezygnowana wyciągam z łóżeczka wracamy do punktu a/
h/zaczyna popłakiwać, pokładać się główką na wszystkim (ostatnio zasnęla klęcząc w zwisie na mnie).I w końcu zaspypia
A okienko zasłonięte, nawilżacz cichutko szumi i zazwyczaj ja zaczynam ziewać, a dziecię nie

A tak pięknie zasypiała w pięć minutek.Kieedyś
ps. A ostatnio jak się wkurzyłam, popatrzyłam na nią stojącą w łózeczku i powiedziałam "Maryśka spać!" to skubana zaczęła kiwać głową z szerokim uśmiechem...
__________________
Kiedy podchodzę do dziecka, wzbudza ono we mnie dwa rodzaje uczuć: czułość wobec tego, kim jest i szacunek dla tego, kim może się stać.
Maryniu
Niania Ogg zwykle kładła się spać wcześnie. W końcu miała już swoje lata. Czasami szła do łóżka nawet o szóstej rano.

Edytowane przez AnQś
Czas edycji: 2011-06-16 o 15:22
AnQś jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-16, 15:22   #38
roksanula
Rozeznanie
 
Avatar roksanula
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Irlandia
Wiadomości: 950
GG do roksanula
Dot.: uciążliwe, wiecznie niezadowolone, małe marudy - da się tego uniknąć?

Cytat:
Napisane przez kropka75 Pokaż wiadomość
Do czego?
Bo ja piszę o obcej (nie maminej, w sensie) opiece.
Generalnie do wszystkiego. Małe dzieci nie rozróżniają wg mnie osób, które je do czegoś przyzwyczajają, tylko samo przyzwyczajenie - spanie z butelką, smoczek, noszenie, usypianie.
Starsze dzieci, około półtora roku - dwóch lat już dzielą - babcia nosi, mama nie. Tata zabrania, dziadek pozwala.
__________________
Niby miasto, a świnie luzem chodzą
roksanula jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-17, 08:10   #39
Asisianka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 366
Dot.: uciążliwe, wiecznie niezadowolone, małe marudy - da się tego uniknąć?

Cytat:
Napisane przez AnQś Pokaż wiadomość
h/zaczyna popłakiwać, pokładać się główką na wszystkim (ostatnio zasnęla klęcząc w zwisie na mnie).I w końcu zaspypia
A okienko zasłonięte, nawilżacz cichutko szumi i zazwyczaj ja zaczynam ziewać, a dziecię nie

A tak pięknie zasypiała w pięć minutek.Kieedyś
ps. A ostatnio jak się wkurzyłam, popatrzyłam na nią stojącą w łózeczku i powiedziałam "Maryśka spać!" to skubana zaczęła kiwać głową z szerokim uśmiechem...
Anqś a próbowałaś głaskania przed spaniem? Moja starsza maruda tak uśnie w każdej sytuacji - wystarczy że pośpiewam jej kołysankę, podrapię po głowie albo po pelckach i już chrapie
Asisianka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-17, 13:09   #40
AnQś
Zadomowienie
 
Avatar AnQś
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 1 103
Dot.: uciążliwe, wiecznie niezadowolone, małe marudy - da się tego uniknąć?

Próbowałam
Czasmi działa,a czasami jest tak mobilna,że nie nadążam
__________________
Kiedy podchodzę do dziecka, wzbudza ono we mnie dwa rodzaje uczuć: czułość wobec tego, kim jest i szacunek dla tego, kim może się stać.
Maryniu
Niania Ogg zwykle kładła się spać wcześnie. W końcu miała już swoje lata. Czasami szła do łóżka nawet o szóstej rano.
AnQś jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-17, 16:58   #41
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Dot.: uciążliwe, wiecznie niezadowolone, małe marudy - da się tego uniknąć?

Cytat:
Napisane przez AnQś Pokaż wiadomość
Próbowałam
Czasmi działa,a czasami jest tak mobilna,że nie nadążam
To coś jak z moją, od godziny ją uspypiam i poddałam się, bo ona się turla. Ledwo patrzy na oczy, głowa jej opada, ale będzie się turlać do upadłego... więc niech się turla, ja już nie mam siły lulać itd.
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-17, 21:32   #42
AnQś
Zadomowienie
 
Avatar AnQś
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 1 103
Dot.: uciążliwe, wiecznie niezadowolone, małe marudy - da się tego uniknąć?

No to witamy w klubie
__________________
Kiedy podchodzę do dziecka, wzbudza ono we mnie dwa rodzaje uczuć: czułość wobec tego, kim jest i szacunek dla tego, kim może się stać.
Maryniu
Niania Ogg zwykle kładła się spać wcześnie. W końcu miała już swoje lata. Czasami szła do łóżka nawet o szóstej rano.
AnQś jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-17, 21:51   #43
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Dot.: uciążliwe, wiecznie niezadowolone, małe marudy - da się tego uniknąć?

No i moja nie spała popołudniu
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Być rodzicem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:00.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.