Zaręczyny u rodziców

[Taverney]

Napisane przez bella7

ale dziewczyny mam pytanie jak się pytali przy rodzicach wasi meżczyźni???

mój mąż przyszedł na kawę zaręczynową ze swoją rodzinką
i nie pytał, tylko po prostu oznajmił, że się zaręczyliśmy i chcemy się pobrać

[gosia1007]

Hmm moje zaręczyny również odbyły się w...łóżku Czytając ten wątek widzę, że jest nas więcej Było to podczas wakacji ale gdy wróciliśmy z urlopu TŻ przyszedł z kwiatami dla mojej mamy i truneczkiem dla tatusia i oficjalnie poprosił rodziców o moją rękę.
Później mi się przyznał, ze się denerwował a ja do dzisiaj śmieję się z niego, że nawet nowy sweterek założył))

[21pyza]

Napisane przez gosia1007

Później mi się przyznał, ze się denerwował a ja do dzisiaj śmieję się z niego, że nawet nowy sweterek założył))

U mnie przyszedł na zaręczynową kolację Z kwiatami dla mnie i mamy no i pierścionkiem Ale też bardzo sie stresował- musieliśmy chwilę poczeka na moich rodziców i w tym czasie ze zdenerwowania puściła mu sie krew z nosa
Ale potem było bardzo romantycznie Powiedział że bardzo mnie kocha i że chce ze mną spędzić ze mną życie i tak jesteśmy małżeństwem 0,5 roku

[Tosiaaaa]

Hej mam 19 lat wczoraj mój chłopak mi sie oświadczył jesteśmy ze sobą 7 miesięcy czy to dobry czas ??Myślicie że musimy o tym odrazu mówić rodzicą czy możemy jeszcze poczekac jesteśmy pewni swojego uczucia i tego ze chcemy być razem już zawsze on bardzo sie zmienił i widać to bardzo dobrze prosze poradzcie mi coś

[Elfir]

Tosiaa - jakbym była twoją matka bardzo by mnie uraził fakt, ze nie poinformowałas mnie o swoich zaręczynach. Na demony! To matka, najbliższa osoba. Komu możeż się zwierzać jeśli nie jej?! Ona cie wychowala, mysli w kolko o twojej przyszlosci, a ty robisz sekret z tak donioslej w twoim zyciu chwili?

[martucha84]

do mnie moj TZ przyszedl z kwiatami dla mamy i jakims alkoholem dla taty (niepamietam bylam zbyt przejeta) no i kwiatki i pierscionek dla mnie... nikt o niczym niewiedzial (oprocz mojej siostry ktora mu pomagala w organizacji...) wiec bylo duze zaskoczenie... do tego stopnia ze jedyna reakcja taty na pytania czy sa za byla "ale gdzie wy bedziecie mieszkac"... wesolo.
Po miesiacu nasi rodzice sie poznali (ciezko bylo zgrac termin zeby wszystkim pasowal) a teraz przygotowujemy wszytko do slubu

[Mola90]

Witam jestm z moim chlopakiem 3,5 roku, od dawna chciałam zaręczyn,ale od jakiegos czasu w ogóle o tym nie wspominałam,za to on zaczął,ucieszyło mnie to obydwoje jestesmy pewni tego ze chcemy być ze sobą,planujemy przyszłość,chce zebym z nim mieszkała itp.Sęk w tym że moi rodzice nie traktują nas poważnie wg nich jesteśmy jeszcze dziećmi a jego rodzice traktują nas zupełnie powaznie,mówią o mnie dobrze,itp.
Cieszę się,ze niedlugo pewnie nastanie ta chwila,ale obawaim się (moze nieslusznie) reakcji moich rodziców
nie noszę zadnej biżuterii,gdyż mam uczelnie na różne metale, i mogę raczej tylko platynę,a platyna jest bardzo droga i niezbyt ładne są wyroby,dlatego On postanowił dać mi na próbę tylko złoty pierścionek,dał mi go wczoraj i rozmawialiśmy wczoraj na ten temat,ze chciałby i ze bardzo chce być ze mną (o czym wiem od dawna) Chciałby się teraz oświadczyc,a ślub jak skonczę studia,czyli za jakies góra 2 lata juz nawet tak mówił..oświadczyny chcielibyśmy oficjalnie przed rodzicami.. Pomocy

[Kobieta_słonecznik]

U nas nie bylo żadnych uroczystych kolacji oświadczynowych, gdyż ja tak nie chcialam i moj kochany TŻ to uszanował. Było spotkanie rodzicow, poznali się, ale beż zaręczyn. Ta chwile jest tylko naszym wspolnym, niezapomnianym przezyciem

---------- Dopisano o 20:06 ---------- Poprzedni post napisano o 20:03 ----------

Napisane przez Tosiaaaa

Hej mam 19 lat wczoraj mój chłopak mi sie oświadczył jesteśmy ze sobą 7 miesięcy czy to dobry czas ??Myślicie że musimy o tym odrazu mówić rodzicą czy możemy jeszcze poczekac jesteśmy pewni swojego uczucia i tego ze chcemy być razem już zawsze on bardzo sie zmienił i widać to bardzo dobrze prosze poradzcie mi coś

Jeżeli Ty jesteś pewna swoich uczuć to jak najbardziej dobrze zrobilaś , ale skąd Twoje opory przed powiedzeniem o tym mamie? Boisz sie jej reakcji?

[HerbADKA]

Mielismy zaręczyć się pod koniec kwietnia. Mój TŻ przygotował SAM! cały wyjazd do czeskiej Pragi. Ale nie doszło to do skutku, ponieważ wybuchł wulkan i zamnkęli lotniska. Potem strasznie się pokłóciliśmy, na tyle, że przestałam czuć cokolwiek do niego. Ale on się starał, wyjechaliśmy razem na Mazury i od 22 maja jestem narzeczoną.

Rodziców przedstawiliśmy sobie na obiedzie u moich rodziców 4 miesiące później. Nie było proszenia o moją rękę, ale były kwiaty dla mamy i whiskey dla taty. Także tak na wpół tradycyjnie.

[Mola90]

Witam jestem po zareczynach i po powiedzeniu rodzicom o tym jestem strasznie podekscytowana to było wczoraj,jesgo rodzice pomogli wszystko aranżować,potem pojechalismy do moich i powiedział że wlasnie sie zareczylismy i po prostu mnie kocha dał mamie kwiatka, a tacie dobrą flaszkę,rodzice mnie przytulili,mama sie wzruszyła ze szczęścia a tato mówił: "zeby dalej było nam ze sobą dobrze i zebysmy byli szczęśliwi dalej"
Oświadczył się przy jego rodzicach,klęknął,drżał mu słodko głos i powiedział to jego tato nagrywał to,ja się popłakałam ze szczęścia i rzuciłam mu się na szyję i powiedzalam,ze oczywiście
są podczas przeprowadzki i mnie zostawili samą w nowym domu,a oni sami pojechali po meble i po resztę o czym nie wiedzialam,jak wrocili to wziął mnie na górę zebym pomogła mu sprzątać cały czas podrzucał mi papiery,które juz były posegregowane,a ja nie wiedzialam o co chodzi,a jego rodzice na dole przygotowali wino,kieoliszki i kwiaty i zawołali nas,zeszliśmy,zobaczyłam wszystko i już czułam coś,klęknął wtedy i zapytał byłam w szoku,nadal jestem podekscytowana
Więc dziewczyny to nic strasznego,to najcudowniejsza chwila w życiu 3.12.2010r.

[Mola90]

Teraz moja mama chce zaprosic przyszłych teściów na impreze

[Monisia8888]

Moim zdaniem to jast indywidualne podejscie kazdej pary , my zareczylismy sie na osobnosci bez udzialu rodzicow.Jestesmy juz rok po zareczynach niedawno ustalilismy date slubu a spotkanie naszych rodzicow planujemy w te swieta dopiero.Myslelismy tez wlasnie o takich "oficjalnych" zareczynach ale nie wiem czy to nam do szczescia potrzebne Teraz juz nie ma taki jak dawniej ze byly tzw. "zwiady" i nie ma takich rzeczy jak ustalanie przy tym daty naszego slubu przez rodzicowKazdy robi jak chce