plamienie implantacyjne czy okołoowulacyjne?

[Diablica z Tasmanii]

Napisane przez annagrey

właśnie to chyba jedyne wyjście, żeby mi powiedział czy w taki sposób może dojść do zapłodnienia.. ale to narazie wykluczone, na ubezpieczalnie to trochę trwa, a prywatnie nie mam w tej chwili środków.

jejku

no chyba takim preejakulatem ktory "pobył" jakiśczas na ręku nie można się zapłodnić?
tylko ta plama mnie wystraszyła, że to może ta implantacyjna.. ale jak teraz spojrzałam na te majtki, to ona wcale taka duża mi się już nie wydaje...

U mnie w mieście na państwowego lekarza czeka się tydzień wiec nie kłam, jak byś chciała to dawno byś poszła, ale jesteś trollem i dlatego piszesz takie bzdury

[annagrey]

Napisane przez Diablica z Tasmanii

U mnie w mieście na państwowego lekarza czeka się tydzień wiec nie kłam, jak byś chciała to dawno byś poszła, ale jesteś trollem i dlatego piszesz takie bzdury

nie wybrałam się, bo myślałam, że jest już ok i nie miałam w planach kolejnych takich sytuacji

[a2fc2be9cd8d1027f8cb90d936276c49cf807c7d_655950424f87d]

Napisane przez annagrey

kurcze no i właśnie chodzi mi o konkretne odpowiedzi, dzięki.
tak myśląc logicznie, to ile kobiet by w ciąży było, bo partner zapomniał, że się np 10 minut temu dotykał po penisie, a potem dotykał partnerkę..

Takie konkretne odpowiedzi to dostawałaś już i w tym wątku, i w poprzednich
Dobrze, że wreszcie zaczynasz logicznie myśleć

Napisane przez annagrey

wiesz co, zmieniłam, ale z kosza wyciągnęłam jeszcze raz je obejrzeć :P

Daj już spokój i przestań panikować

[klempaa]

[1=a2fc2be9cd8d1027f8cb90d 936276c49cf807c7d_6559504 24f87d;27725180]Takie konkretne odpowiedzi to dostawałaś już i w tym wątku, i w poprzednich
Dobrze, że wreszcie zaczynasz logicznie myśleć


Daj już spokój i przestań panikować [/QUOTE]

Jasne sorry, ale ja w to nie wierzę- w ciągu miesiąca będzie kolejny wątek o ciąży z palca....

[Diablica z Tasmanii]

Napisane przez annagrey

nie wybrałam się, bo myślałam, że jest już ok i nie miałam w planach kolejnych takich sytuacji

No jak widać nie jest. Wytłumaczył by ci jak dochodzi do zapłodnienia, może przepisał tabletki

[annagrey]

Napisane przez Diablica z Tasmanii

No jak widać nie jest. Wytłumaczył by ci jak dochodzi do zapłodnienia, może przepisał tabletki

zastanawiam się nad tabletkami, ale obawiam się skutków ubocznych albo tego, że np zdarzy mi się zwymiotować tabletkę i co wtedy?
kurcze no dziewczyny, naprawdę nie mam się czego bać? nawet po tym plamieniu?

[a2fc2be9cd8d1027f8cb90d936276c49cf807c7d_655950424f87d]

Napisane przez klempaa

Jasne sorry, ale ja w to nie wierzę- w ciągu miesiąca będzie kolejny wątek o ciąży z palca....

To tak nie do końca poważnie było. Dlatego dodałam taką minkę:
Kojarzę poprzednie wątki

Napisane przez annagrey

zastanawiam się nad tabletkami, ale obawiam się skutków ubocznych albo tego, że np zdarzy mi się zwymiotować tabletkę i co wtedy?

Wymioty nie zdarzają się przecież aż tak często. A jeśli już się zdarzą, to przyjmuje się kolejną tabletkę i tyle.

[Arrianna]

Napisane przez annagrey

witajcie 7-10 dni temu mogło do czegość dojść.. mianowicie mój chłopak, po niedługim czasie jak już mu "stanął" chyba podrapał się tam, bądź go poprawiał sobie, potem tak przez min 5 minut, a może 10 przytulaliśmy się i całowaliśmy i włożył mi palca do pochwy.. ostatni cykl miałam 33 dniowy, a sytuacja ta mogła mieć miejsce w 10-13 dc. sądząc po śluzie mogłam mieć wtedy dni płodne, ale dzisiaj jest 19 dc i dzisiejszy śluz tak jakby też się trochę ciągnie w palcach.
rano na bieliźnie zaobserwowałam plamkę brązowawego śluzu. czym on może być? zakładając, że cykl mam ok 33 dni, to dzisiaj w sumie mogłam mieć owulację, bo za ok 2 tygodnie chyba będę mieć miesiączkę.
moje pytania to:
1) czy po dotknięciu preejakulatu, który ma kontakt z powietrzem przez minimum 5 minut, a ta ręka napewno czegoś dotykała, czy to kołdry czy moich pleców, czy ten preejakulat wciąż jest groźny?
jak długo w ogóle taki preejakulat na ręce może być niebezpieczny?
2) czy możliwa jest owulacja około 20 dni przed okresem?
3) czym mogła być ta plamka? głowy nie dam uciąć, że nigdy czegoś takiego nie miałam, bo po prostu nie przyglądałam się
4) czy plamienie okołoowulacyjne może wystąpić dokładnie w dniu owulacji?
5)czy taki brązowawy śluz może być spowodowany osłabieniem? wczoraj mało spałam, byłam słaba, dostałam migreny z wymiotami a wieczorem dodatkowo poszłam na koncert

Ciężko powiedzieć, podobno ekstremiści z bliskiego wschodu chcieli tego kiedyś użyć jako broni biologicznej ale miał za długi czas rozkładu. Są też przypadki podpalenia, pobicia i obrabowania przez preejakulat więc lepiej dmuchać na zimne.

Dziewczyno błagam - nie twórz więcej żenujących wątków tylko otwórz choćby wikipedie jak nie masz w domu książki od biologii albo encyklopedii.

[velara]

Napisane przez annagrey

rano na bieliźnie zaobserwowałam plamkę brązowawego śluzu.

A jesteś pewna, że to był śluz? Dla mnie brązowa plama na majtkach oznacza tylko jedno

[lady17]

Napisane przez velara

A jesteś pewna, że to był śluz? Dla mnie brązowa plama na majtkach oznacza tylko jedno

[Kurzoslawa]

Jak tak się stresujesz zrób test to najprostsza droga...a najlepiej wybierz się w końcu do ginekologa po receptę na tabletki antykoncepcyjne...

No chyba że lubisz żyć na krawędzi i ten ciągły dylemat "zaszłam czy nie?" jest kwintesencją Twojego istnienia...Może to forma masochizmu??

[annagrey]

Napisane przez velara

A jesteś pewna, że to był śluz? Dla mnie brązowa plama na majtkach oznacza tylko jedno

to niby co oznacza?
no krew to to napewno nie jest, ja sama nie wiem co, może upławy.. no ale takie jednorazowe?

---------- Dopisano o 12:01 ---------- Poprzedni post napisano o 11:46 ----------

teraz jak jeszcze patrzę, to ta plama beżowa taka.. w sumie jasna dosyć jest.. Jezu co to jest? czy to ma jakiś związek?

---------- Dopisano o 12:03 ---------- Poprzedni post napisano o 12:01 ----------

Napisane przez Kurzoslawa

Jak tak się stresujesz zrób test to najprostsza droga...a najlepiej wybierz się w końcu do ginekologa po receptę na tabletki antykoncepcyjne...

No chyba że lubisz żyć na krawędzi i ten ciągły dylemat "zaszłam czy nie?" jest kwintesencją Twojego istnienia...Może to forma masochizmu??

na test jeszcze za wcześnie..
i powiedzcie mi, czy musi on być po terminie miesiączki? bo do miesiączki to mam raczej długo, ale i tak sama nie jestem pewna kiedy powiinna się pojawić

[a2fc2be9cd8d1027f8cb90d936276c49cf807c7d_655950424f87d]

Napisane przez annagrey

to niby co oznacza?
no krew to to napewno nie jest, ja sama nie wiem co, może upławy.. no ale takie jednorazowe?

teraz jak jeszcze patrzę, to ta plama beżowa taka.. w sumie jasna dosyć jest.. Jezu co to jest? czy to ma jakiś związek?

Nie mamy pojęcia, co to oznacza. Jeśli masz takie wątpliwości, idź do lekarza.
Dziewczyny już niejednokrotnie Ci pisały (w tym wątku i w poprzednich), że od dotykania czy smyrania NIE ZAJDZIESZ W CIĄŻĘ, więc przestań panikować. Najwyraźniej zupełnie nie dojrzałaś do seksu, skoro co miesiąc tak przeżywasz. Odpuśćcie sobie z chłopakiem na jakiś czas.

[annagrey]

[1=a2fc2be9cd8d1027f8cb90d 936276c49cf807c7d_6559504 24f87d;27733729]Nie mamy pojęcia, co to oznacza. Jeśli masz takie wątpliwości, idź do lekarza.
Dziewczyny już niejednokrotnie Ci pisały (w tym wątku i w poprzednich), że od dotykania czy smyrania NIE ZAJDZIESZ W CIĄŻĘ, więc przestań panikować. Najwyraźniej zupełnie nie dojrzałaś do seksu, skoro co miesiąc tak przeżywasz. Odpuśćcie sobie z chłopakiem na jakiś czas.[/QUOTE]

nawet jak na ręce był preejakulat?
ech teraz dostałam schiza, czy zawsze myłam ręce, i w ogóle... ale coś czuję, że chyba wymyślam już sobie :/

[a2fc2be9cd8d1027f8cb90d936276c49cf807c7d_655950424f87d]

Napisane przez annagrey

nawet jak na ręce był preejakulat?
ech teraz dostałam schiza, czy zawsze myłam ręce, i w ogóle... ale coś czuję, że chyba wymyślam już sobie :/

Tak naprawdę nie dowiedziono nawet na 100%, czy w preejakulacie są zdolne do zapłodnienia plemniki. Ale nawet gdyby były, to mogą przeżyć tylko w sprzyjających warunkach. Wnętrze pochwy jest sprzyjającym środowiskiem, ręka nie
No wymyślasz, i to strasznie. Zajmij się czymś innym, dziewczyno, przecież zdrowia szkoda na takie zamartwianie się.

[Linaewen]

Może czas się doszkolić czym jest ten przerażający preejakulat i ile go jest?
To nie jest jakiś byt n iematerialny trzymający się penisa kurczowo dniami i nocami, ani nie sączy się non stop od momentu podniecenia.
Ty albo sobie jaja robisz albo to się nadaje to konsultacji z psychologiem.

[Lea_ny]

Dziewczyno, po co Ty się w ogóle za pieszczoty bierzesz, skoro każdorazowo kończy się to taką paniką? A jeśli już się zaczniecie miziać, to dlaczego pozwalasz mu wkładać palce do pochwy (skoro uważasz, że tak może dojść do zapłodnienia)?
Chłopak Cię do tego zmusza? Sorry, ale innej opcji nie widzę, jeśli według Ciebie sam dotyk może doprowadzić do ciąży, w której być nie chcesz

Wstrzymaj się z jakimikolwiek zachowaniami seksualnymi do czasu, aż dojrzejesz do tego psychicznie.

[annagrey]

Napisane przez Lea_ny

Dziewczyno, po co Ty się w ogóle za pieszczoty bierzesz, skoro każdorazowo kończy się to taką paniką? A jeśli już się zaczniecie miziać, to dlaczego pozwalasz mu wkładać palce do pochwy (skoro uważasz, że tak może dojść do zapłodnienia)?
Chłopak Cię do tego zmusza? Sorry, ale innej opcji nie widzę, jeśli według Ciebie sam dotyk może doprowadzić do ciąży, w której być nie chcesz

Wstrzymaj się z jakimikolwiek zachowaniami seksualnymi do czasu, aż dojrzejesz do tego psychicznie.

Nie chodzi mi o to, że on mnie zmusza. Miałam na sobie majtki więc myślałam, że nie będzie mnie tam dotykał, a on je odsunął i włożył ten palec. Wie o moich obawach, więc chyba by mnie nie dotknął ręką na której miał preejakulat.. no ale zakładam najgorszą opcję

[a2fc2be9cd8d1027f8cb90d936276c49cf807c7d_655950424f87d]

Napisane przez annagrey

Nie chodzi mi o to, że on mnie zmusza. Miałam na sobie majtki więc myślałam, że nie będzie mnie tam dotykał, a on je odsunął i włożył ten palec.

Jak nie chcesz, żeby Cię tak dotykał, to mu powiedz o tym i już. Bo z tego, w jaki sposób piszesz, nie wynika, żeby Ci to w ogóle przyjemność sprawiało, za to stresów przysparza mnóstwo.

[Kurzoslawa]

Plemniki mogą przeżyć w środowisku zewnętrznym od 1 do 24h.
Pod warunkiem że środowisko to jest dla nich sprzyjające czyli wilgotne i ciepłe.
W opisanej przez Ciebie sytuacji zajście w ciążę tak naprawdę graniczy z cudem,a jak wszyscy wiem nie zdarzają się one zbyt często...

Moja dobra rada nie zajmuj się seksem bo jeszcze do tego nie dojrzałaś.
Najlepiej skontaktuj się z jakimś seksuologiem który ładnie Ci wszystko wytłumaczy jak się to mówi "od podstaw".Potem kup sobie pas cnoty i pochodź w nim parę ładnych lat...

[Lexie]

Nie do wiary...

Banuję. To musi być troll...