Plotkowy wątek dziewczyn przyjaznych zwierzętom!

[telbuh]

Napisane przez Chatul

Witam
A co do Almy: www.alma24.pl Można sobie popatrzeć na asortyment

dzięki za link, przejrzę w wolnej chwili, zanim wybiorę się na zakupy

Napisane przez Cindy28

Melasa w dobrych placówkach zielarsko-medycznych, albo sklepach ze zdrową żywnością
Najważniejsze jednak żeby była z trzciny cukrowej [!], a nie buraków.
Przetestowałam różne i polecić mogę tą ==> http://www.☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠.pl/okazja/inn...wej-470-g.html

Piękni odkwasza organizm, polecana dla sportowców, przy bólach reumatycznych, a jedna łyżka ma tyle wapnia co pół szklanki mleka.
U mnie w domu melasą polewamy lody- taka alternatywa dla karmelu Poza tym na śniadanie zazwyczaj jadam płatki owsiane zalane jogurtem naturalnym i polane melasą właśnie
Poza tym fajnie pasuje też do ciast Na początku jak do wszystkich nowości podchodziłam sceptycznie, ale teraz nie potrafię wyobrazić sobie mojej kuchni bez melasy właśnie

Super się zapowiada ta melasa - chyba ją kiedyś w cerfurze widziałam - kurczę, kolejny punkt na liście "do kupienia"

[Samantha7]

Hello,
ale sie rozgadalyscie ledwo zem przeczytala wszystko do konca

Napisane przez 1000days

No właśnie ja biorę antykoncepcyjne, antykoncepcyjnie i leczniczo. I tak się trochę boję soi
Ja spróbowałam kiedyś mleka sojowego naturalnego i smak zupełnie mi nie pasował. Ale ciekawa jestem jak to czekoladowe smakuje... Mam sporą nietolerancję laktozy i mleko piję tylko z obniżoną zawartością laktozy- 8/9pln za litr :/

Jesli nie lubisz sojowego mleka lub sie go "boisz" to poszukaj sobie mleka migdalowego lub kokosowego.
Ja np. sojowego nie moge sie napic bo nie lubie to sobie kupuje migdalowe.
A ostatnio kupilam sobie mleczko do kawy z kokosow o smaku orzechowym to dopiero mieszanka

U mnie jest z tym ryzowym mlekiem latwiej bo w restauracjach z meksykanskim jedzeniem mozna je kupic wszedzie, nazywa sie Horchata to u nich.
Z cynamonem smakuje przepysznie i z odrobina wanilii

Bylam sobie w stacjonarnym sklepie u mnie i znalazlam w koncu parowki sojowe i kurde wiecie co dwa razy tyle kosztowaly co w tamtym co bylam wczoraj.
Zglupialam juz do reszty

Kupilam sobie papryki i bede sie bawic w te nadziewanie.
Kupilm rozno kolorowa fasole i tak myslalam, ze sobie ta fasola napcham

Jeszcze mi sie przypomnialy kotlety z fasoli lub np. z ryzu jesli ktos nie lubi soji.

Miksuje sie rozne warzywa i dodaje sie ryz czy cos takiego co to wszystko skleji i sie smazy- proste.
O moze np. otreby z woda hmm... zeby sie skleilo dobrze.
albo dobre sa kotleciki z duzych pieczarek w panierce z bulki i jajka.Jak ktos jajek nie je to moze sobie w jakims mleku obtoczyc, chodzi o to zeby bylo mokre co by sie panierka przykleila

Dziewczyny, a co sadzicie o fruterianach czy to w ogole jest mozliwe zyjac w miescie w takim szybkim tempie zycia?

[Wardruna]

Z tego co się orientuję, kuskus dostępny w postaci kaszki do zalewania ma o wiele mniej wartości, niż taki który gotuje się około 45 minut. Wszelkie kasze w woreczkach do gotowania mają mniej witamin i minerałów, bo są już wstępnie przygotowane. Cenniejsze są kasze, które należy gotować, jest to bardziej czasochłonne, ale mamy pewność że mamy bardziej wartościowy posiłek.

WITAM wszystkich

[201607180946]

Napisane przez Samantha7

Dziewczyny, a co sadzicie o fruterianach czy to w ogole jest mozliwe zyjac w miescie w takim szybkim tempie zycia?

Możliwe Staram się w 70% jeść witariańsko. W internecie można znaleźć wiele przepysznych surowych przepisów, nawet na słodycze

---------- Dopisano o 08:55 ---------- Poprzedni post napisano o 08:44 ----------

Linki do ciekawych blogów kulinarnych z masą przepisów


http://surowadieta.blogspot.com/

http://rawstaurant.blogspot.com/

http://witarianizm.blox.pl/html/1310...15.html?6,2007

http://dieta-surowa.blogspot.com/

http://cudownediety.blogspot.com/

http://rawolucja.pl/moja-historia/

http://weganizm.blox.pl/html

http://badzweganinem.blox.pl/html

http://wyzwolic-zwierzaki.blogspot.com/

http://roslinozerka.blogspot.com/

http://vegelicious.net/

---------- Dopisano o 09:06 ---------- Poprzedni post napisano o 08:55 ----------

i dalej
http://weganie.blogspot.com/

http://wegankawkuchni.blogspot.com/

http://kuchniaweganska.over-blog.com/

http://mniammniamvege.blogspot.com/

http://kreacjawkuchni.blogspot.com/

http://www.wjakweganizm.pl/

http://veganicious.blogspot.com/

http://kuchniaww.blogspot.com/

http://veganskisvemir.blogspot.com/

http://ilovetofu-cb.blogspot.com/

http://www.theppk.com/

http://omnomnom-vegan.blogspot.com/

http://darmowazupa.blogspot.com/

---------- Dopisano o 09:14 ---------- Poprzedni post napisano o 09:06 ----------


http://slodziutko.blogspot.com/

http://vegancookbook.pl/

http://wegan.wordpress.com/

http://czcicielkasoi.blogspot.com/

http://kuchniawege.blogspot.com/

http://teatimeandwhiterabbits.blogspot.com/

i http://puszka.pl/


Mam tego jeszcze więcej, ale już mnie boli łapka od klikania
Przyjemnego gotowania

[paniKA88]

uwielbiam blog Post Punk Kitchen autorka jest nieziemska, wydała kilka książek z wspaniałymi przepisami, ktore nawet łatwo zrobić i produkty są dostępne również u nas

A co do mlek sojowych jeszcze, to przypomniało mi się co wczoraj chciałam napisać Chodzi o to, że przecież bez większych problemów samemu można zrobić mleko roślinne Z sojowym jest co prawda najgorzej, ale np ryżowe czy kokosowe są bardzo proste takie mleko najlepiej nadaje się np do sosów, sojonezów, ciast
przepis

[EmilkaZ]

wooow kasiamajo niezły zbiór blogów
przejrze w wolnym czasie, ja ostatnio znalazłam w gazecie przepis na witariański torcik czekoladowy, wygladał smakowicie...

Wygoncie mnie do nauki

[Cindy28]

W przyszłym tyg wracam już na stałe do domku [] i mam zamiar prócz leniwych pierogów
zrobić właśnie mleko sojowe wg tego przepisu -->
mleko sojowe własnej roboty:
- 1 szklanka soi
- 5 szklanek wody
Namoczyć soję w tej wodzie na noc, rano przepuścić przez maszynkę , z powrotem dodać do wody w której się moczyła, niech odstoi się jeszcze 2 godziny.Potem zagotowujemy i gotujemy 20 min wolno, mieszając. Uwaga trzeba nabyć dobry i spory garnek soi, bo przypala się i rośnie! Potem odcedzamy przez sitko i mamy bielutke mleko sojowe.Dodatkowo można tę papkę na sitku przelać troszkę zagotowaną wodą, żeby uzupełnić to, co się wygotowało.Wychodzi litr mleka, wg przepisu można dodać cukier waniliowy do smaku.
A to co zostaje na sitku możemy użyć do robienia kotletów sojowych, z tofu i innych

[Chatul]

Napisane przez Wardruna

Z tego co się orientuję, kuskus dostępny w postaci kaszki do zalewania ma o wiele mniej wartości, niż taki który gotuje się około 45 minut. Wszelkie kasze w woreczkach do gotowania mają mniej witamin i minerałów, bo są już wstępnie przygotowane. Cenniejsze są kasze, które należy gotować, jest to bardziej czasochłonne, ale mamy pewność że mamy bardziej wartościowy posiłek.

A gdzie takie kasze mogę kupić? Bo wszędzie widzę tylko takie w woreczkach...

Napisane przez kasiamajo

Możliwe Staram się w 70% jeść witariańsko. W internecie można znaleźć wiele przepysznych surowych przepisów, nawet na słodycze

Linki do ciekawych blogów kulinarnych z masą przepisów


http://surowadieta.blogspot.com/

http://rawstaurant.blogspot.com/

http://witarianizm.blox.pl/html/1310...15.html?6,2007

http://dieta-surowa.blogspot.com/

http://cudownediety.blogspot.com/

http://rawolucja.pl/moja-historia/

http://weganizm.blox.pl/html

http://badzweganinem.blox.pl/html

http://wyzwolic-zwierzaki.blogspot.com/

http://roslinozerka.blogspot.com/

http://vegelicious.net/

---------- Dopisano o 09:06 ---------- Poprzedni post napisano o 08:55 ----------

i dalej
http://weganie.blogspot.com/

http://wegankawkuchni.blogspot.com/

http://kuchniaweganska.over-blog.com/

http://mniammniamvege.blogspot.com/

http://kreacjawkuchni.blogspot.com/

http://www.wjakweganizm.pl/

http://veganicious.blogspot.com/

http://kuchniaww.blogspot.com/

http://veganskisvemir.blogspot.com/

http://ilovetofu-cb.blogspot.com/

http://www.theppk.com/

http://omnomnom-vegan.blogspot.com/

http://darmowazupa.blogspot.com/

---------- Dopisano o 09:14 ---------- Poprzedni post napisano o 09:06 ----------


http://slodziutko.blogspot.com/

http://vegancookbook.pl/

http://wegan.wordpress.com/

http://czcicielkasoi.blogspot.com/

http://kuchniawege.blogspot.com/

http://teatimeandwhiterabbits.blogspot.com/

i http://puszka.pl/


Mam tego jeszcze więcej, ale już mnie boli łapka od klikania
Przyjemnego gotowania

Dziękuję!

Napisane przez paniKA88

A co do mlek sojowych jeszcze, to przypomniało mi się co wczoraj chciałam napisać Chodzi o to, że przecież bez większych problemów samemu można zrobić mleko roślinne Z sojowym jest co prawda najgorzej, ale np ryżowe czy kokosowe są bardzo proste takie mleko najlepiej nadaje się np do sosów, sojonezów, ciast
przepis

Lecę obczajać przepis Dziękuję

---------- Dopisano o 11:24 ---------- Poprzedni post napisano o 11:23 ----------

Napisane przez Cindy28

[...]rano przepuścić przez maszynkę[...]

Jaką maszynkę?

[villete]

to ja przedłużę temat ziemniaka z nietestowanych ;p też uważam, że krzywdzące są plotki o tuczącym ziemniaku, ja to może kruszynką nie jestem, ale bombką też nie, zdarza mi się piec ziemniaki w piekarniku z toną przypraw, albo w folii w całości, genialne są potem z zazykami/tzazykami/cacykami ;p (na jogurcie, gdyż jako pół kruszynka, pół bombka, nie jadam śmietany ;p) z toną czosnku <3

[Cindy28]

Napisane przez Chatul

Jaką maszynkę?

Do mielenie mięsa

A kaszy w normalnych opakowaniach poszukaj w sklepach ze zdrową żywnością

[Chatul]

Napisane przez Cindy28

Do mielenie mięsa

Nie mam w domu niczego takiego...

A kaszy w normalnych opakowaniach poszukaj w sklepach ze zdrową żywnością

Poszukam A znalazłabyś w necie przykładowe opakowanie takiej kaszy? Bo nawet nie wiem czego szukać...

[Cindy28]

Napisane przez Chatul

Nie mam w domu niczego takiego...



Poszukam A znalazłabyś w necie przykładowe opakowanie takiej kaszy? Bo nawet nie wiem czego szukać...

Hm... to może choć zwykły blender? Albo mikser?
Tylko wtedy pokroiłabym najpierw soje [skoro ma być spora] na mniejsze kawałki i dopiero wrzucała do tego ustrojstwa, coby się nie zepsuło

Kaszy zaraz poszukam Ale chodzi Ci tylko o kuskus czy o gryczana i jęczmienną również ?

[Wardruna]

---------- Dopisano o 11:54 ---------- Poprzedni post napisano o 11:51 ----------

Chatul poszukaj albo w sklepach ze zdrową żywnością, albo w małych sklepikach, jarzyniakach, ja kupuję w jarzyniaku pod blokiem
Tu masz przykład takiej kaszy (wybrałam jęczmienną i gryczaną)
Obawiam się, że w Polsce nie kupimy kus kus takiego jak używają w Maroko czy Tunezji, takiego który gotuje się na parze przez niecałą godzinę;/

http://wolewygodniej.pl/ld.php/syste...p&w=44639&sW=3

http://wolewygodniej.pl/ld.php/syste...=44643&sW=4508

Albo mój ulubiony, zapomniany pęczak:

http://wolewygodniej.pl/ld.php/syste...p&w=44642&sW=3

Same zobaczcie kaloryczność ziemniaka:
Wartości odżywcze

Wartości odżywcze w 100 g surowych ziemniaków:

• energia:
  • ziemniaki wczesne 293 kJ (69 kcal)
  • ziemniaki późne 357 kJ (84 kcal)
• białko: 2 g
• węglowodany: 19 g

iemniak jest dobrym źródłem witaminy C.

Tutaj ciekawy artykuł:
http://www.poradnikzdrowie.pl/zywien...nny_33954.html

[Chatul]

Napisane przez Cindy28

Hm... to może choć zwykły blender? Albo mikser?
Tylko wtedy pokroiłabym najpierw soje [skoro ma być spora] na mniejsze kawałki i dopiero wrzucała do tego ustrojstwa, coby się nie zepsuło

Mam jakiś mikser w domu... Malutki i ledwo działa... Ale spróbuję coś z niego wykrzesać

Kaszy zaraz poszukam Ale chodzi Ci tylko o kuskus czy o gryczana i jęczmienną również ?

Już mi Wardruna pokazała zdjęcia. Ale jak masz jakieś kaszy kus kus to poproszę

Napisane przez Wardruna

Chatul poszukaj albo w sklepach ze zdrową żywnością, albo w małych sklepikach, jarzyniakach, ja kupuję w jarzyniaku pod blokiem
Tu masz przykład takiej kaszy (wybrałam jęczmienną i gryczaną)
Obawiam się, że w Polsce nie kupimy kus kus takiego jak używają w Maroko czy Tunezji, takiego który gotuje się na parze przez niecałą godzinę;/

http://wolewygodniej.pl/ld.php/syste...p&w=44639&sW=3

http://wolewygodniej.pl/ld.php/syste...=44643&sW=4508

Albo mój ulubiony, zapomniany pęczak:

http://wolewygodniej.pl/ld.php/syste...p&w=44642&sW=3

Same zobaczcie kaloryczność ziemniaka:
Wartości odżywcze

Wartości odżywcze w 100 g surowych ziemniaków:

• energia:
  • ziemniaki wczesne 293 kJ (69 kcal)
  • ziemniaki późne 357 kJ (84 kcal)
• białko: 2 g
• węglowodany: 19 g

iemniak jest dobrym źródłem witaminy C.

Tutaj ciekawy artykuł:
http://www.poradnikzdrowie.pl/zywien...nny_33954.html

Dziękuję Poszukam niedługo w sklepach Szkoda z tą kaszą kus kus... Bo akurat ją uwielbiam...

[Cindy28]

Tutaj kuskus ==>
http://www.prostozpola.pl/przetwory-...g-bio-raj.html

Tu gryczana ==>
http://www.prostozpola.pl/przetwory-...-babalscy.html

Tu jęczmienna==>
http://www.prostozpola.pl/przetwory-...-babalscy.html

Tutaj pęczak ==>
http://www.prostozpola.pl/przetwory-...-babalscy.html

Tutaj orkiszowa ==>
http://www.prostozpola.pl/przetwory-...-babalscy.html

Wszystkie kasze sprawdzone, więc polecić mogę z czystym sumieniem Poza tym BIO ma mnóstwo produktów, które warto wypróbować i wprowadzić do diety- m.in. makaron razowy orkiszowy i inne wynalazki

[Wardruna]

Cindy28, ten kus kus to do gotowania?? Jeśli tak, to jesteś wielka!, ja nie znalazłam takiego do gotowania. Niestety w linku nie ma info, czy to jest kaszka do gotowania czy do zalania?? Jest w dziale "przetwory zbożowe" to raczej do zalania.

Tak czy tak, tenkus kus do zalewania nie jest zły w diecie, przecież nie jemy go codziennie. Nasza dieta nie straci, gdy jadamy go na zmianę z innymi kaszami.

[Chatul]

http://ulubiency.wp.pl/kat,1010779,t...wiadomosc.html

Napisane przez Cindy28

Tutaj kuskus ==>
http://www.prostozpola.pl/przetwory-...g-bio-raj.html

Tu gryczana ==>
http://www.prostozpola.pl/przetwory-...-babalscy.html

Tu jęczmienna==>
http://www.prostozpola.pl/przetwory-...-babalscy.html

Tutaj pęczak ==>
http://www.prostozpola.pl/przetwory-...-babalscy.html

Tutaj orkiszowa ==>
http://www.prostozpola.pl/przetwory-...-babalscy.html

Wszystkie kasze sprawdzone, więc polecić mogę z czystym sumieniem Poza tym BIO ma mnóstwo produktów, które warto wypróbować i wprowadzić do diety- m.in. makaron razowy orkiszowy i inne wynalazki

O ja, dziękuję Jutro albo pojutrze polecę do sklepu

[Cindy28]

Napisane przez Wardruna

Cindy28, ten kus kus to do gotowania?? Jeśli tak, to jesteś wielka!, ja nie znalazłam takiego do gotowania. Niestety w linku nie ma info, czy to jest kaszka do gotowania czy do zalania??

Tak czy tak, tenkus kus do zalewania nie jest zły w diecie, przecież nie jemy go codziennie. Nasza dieta nie straci, gdy jadamy go na zmianę z innymi kaszami.

No właśnie ten kuskus też jest do zalewania;/
Mama pytała już w różnych hurtowaniach i wszyscy tylko robią wielkie oczy- póki co taki do gotowania się jeszcze u nas nie pojawił.
Ale jeśli będę coś wiedzieć, to dam znać na pewno

U mnie kuskus jada się od wielkiego dzwonu
Ja z kolei nie przepadam za jęczmienną żadnego autoramentu
Ale za to pokarm gladiatorów [gryczaną] mogę konsumować często
Z ciekawostek - gryczana pięknie zatrzymuje ciepło w organizmie, więc jest polecana szczególnie zimą

---------- Dopisano o 12:15 ---------- Poprzedni post napisano o 12:12 ----------

Chatul- nie ma sprawy

[Chatul]

Ja nie znoszę gryczanej... Od zawsze... Za to kus kus i inne kasze uwielbiam

A dzisiaj sobie kupiłam jakiś "ryż do sushi". Podobno ma się ładnie kleić. To dobrze, bo planuję do niego algi i inne cuda wrzucić
Chociaż nie wiem czy taki ryż za zdrowy jest. Podobno najlepszy jest brązowy, a najgorszy biały

[Wardruna]

Napisane przez Cindy28

No właśnie ten kuskus też jest do zalewania;/
Mama pytała już w różnych hurtowaniach i wszyscy tylko robią wielkie oczy- póki co taki do gotowania się jeszcze u nas nie pojawił.
Ale jeśli będę coś wiedzieć, to dam znać na pewno

U mnie kuskus jada się od wielkiego dzwonu
Ja z kolei nie przepadam za jęczmienną żadnego autoramentu
Ale za to pokarm gladiatorów [gryczaną] mogę konsumować często
Z ciekawostek - gryczana pięknie zatrzymuje ciepło w organizmie, więc jest polecana szczególnie zimą

---------- Dopisano o 12:15 ---------- Poprzedni post napisano o 12:12 ----------

Chatul- nie ma sprawy

Nawet na studiach pani z ćwiczeń mówiła, że orkisz też był pokarmem gladiatorów;d


Chatul, racja, najzdrowszy jest ryż nie łuskany, ale zjedzenie ryżu białego w potrawie sushi nie będzie jakimś niezdrowym wyczynem
Słyszałam też o czarnym i czerwonym ryżu, ale nie próbowałam.

[Cindy28]

Napisane przez Wardruna

Nawet na studiach pani z ćwiczeń mówiła, że orkisz też był pokarmem gladiatorów;d

O proszę
Nie wiedziałam
Jak to się człowiek całe życie uczy

Chatul - prawda to niestety biały ryż jest "be", a brązowy "cacy"
W związku z tym, że brązowy nie za bardzo przypadł mi do gustu, zrezygnowałam z ryżu całkiem
Chociaż nie powiem raz na miesiąc, może dwa jest dzień rozpusty
Gotuję biały ryż na mleku [sojowym na szczęście ], później układam w tortownicy np., tarkuję jabłka, obsypuję brązowym cukrem, cynamonem i zapiekam Ech..

[Wardruna]

A ja uważam, że należy jeść każdy ryż i kaszę, bo każdy/a nadaje się do innej potrawy. Trzeba jeść wszystko w rozsądnych ilościach To dotyczy każdej diety.
Ja też kocham ryż z jabłkami i cynamonem, kojarzy mi się z dzieciństwem, moja mama też gotowała ryż na mleku.........ech:rolleye s:

[201607180946]

Napisane przez Chatul

http://ulubiency.wp.pl/kat,1010779,t...wiadomosc.html

Jupi



U mnie z kolei na mleku jadło się wszystko, nawet gryczaną

Ja lubię wszystkie kasze, oprócz amarantusa

[Cindy28]

Napisane przez Wardruna

A ja uważam, że należy jeść każdy ryż i kaszę, bo każdy/a nadaje się do innej potrawy. Trzeba jeść wszystko w rozsądnych ilościach To dotyczy każdej diety.
Ja też kocham ryż z jabłkami i cynamonem, kojarzy mi się z dzieciństwem, moja mama też gotowała ryż na mleku.........ech:rolleye s:

Wiadomo, że umiar to podstawa
Jakiś czas temu zastanawiałam się nad dietą zgodną z grupą krwi.
Jakie było moje zdziwienie, gdy zobaczyłam owoce/warzywa etc, których nie cierpię, a których nie powinnam właśnie jeść, biorąc pod uwagę moją grupę krwi. Jednak organizm sam też potrafi się bronić

A ryż na mleku z jabłkiem i cynamonem, to rarytas

Kasiamajo - ja na amarantusa muszę mieć dzień

[Tygrysicaaaaaa]

Puk,puk,czy można?
Wprawdzie jestem jeszcze w innym watku,ale kocham zwierzęta,przyrodę.Lubię spacery po lesie i czasami udaje mi się dostrzec tam fajne zwierzęta.

[villete]

zawsze można witamy witamy ^^

[Chatul]

Napisane przez Tygrysicaaaaaa

Puk,puk,czy można?
Wprawdzie jestem jeszcze w innym watku,ale kocham zwierzęta,przyrodę.Lubię spacery po lesie i czasami udaje mi się dostrzec tam fajne zwierzęta.

Witamy

Napisane przez Cindy28

Wiadomo, że umiar to podstawa
Jakiś czas temu zastanawiałam się nad dietą zgodną z grupą krwi.
Jakie było moje zdziwienie, gdy zobaczyłam owoce/warzywa etc, których nie cierpię, a których nie powinnam właśnie jeść, biorąc pod uwagę moją grupę krwi. Jednak organizm sam też potrafi się bronić

A jaką masz grupę krwi? Też kiedyś myślałam o tym żeby mieć dietę zgodną z grupą krwi... Ale znalazłam dwie rozpiski... Wzajemnie się wykluczające. I podziękowałam

Napisane przez Wardruna

A ja uważam, że należy jeść każdy ryż i kaszę, bo każdy/a nadaje się do innej potrawy. Trzeba jeść wszystko w rozsądnych ilościach To dotyczy każdej diety.
Ja też kocham ryż z jabłkami i cynamonem, kojarzy mi się z dzieciństwem, moja mama też gotowała ryż na mleku.........ech:rolleye s:

No tak, wiadomo. Ale podobno biały ryż naprawdę nawet nie umywa się do brązowego. Brązowy o wiele zdrowszy...

Napisane przez Cindy28

Chatul - prawda to niestety biały ryż jest "be", a brązowy "cacy"
W związku z tym, że brązowy nie za bardzo przypadł mi do gustu, zrezygnowałam z ryżu całkiem
Chociaż nie powiem raz na miesiąc, może dwa jest dzień rozpusty
Gotuję biały ryż na mleku [sojowym na szczęście ], później układam w tortownicy np., tarkuję jabłka, obsypuję brązowym cukrem, cynamonem i zapiekam Ech..

Ja też nie lubię brązowego ryżu. Jest po prostu za twardy i mi się nie "zlewa" z resztą potrawy

Napisane przez Wardruna

Chatul, racja, najzdrowszy jest ryż nie łuskany, ale zjedzenie ryżu białego w potrawie sushi nie będzie jakimś niezdrowym wyczynem

Mam nadzieję Zwłaszcza, że coś do tego ryżu dorzucę

Słyszałam też o czarnym i czerwonym ryżu, ale nie próbowałam.

Ja nawet nie słyszałam. Co to za cudo?

[Cindy28]

Napisane przez Chatul

A jaką masz grupę krwi? Też kiedyś myślałam o tym żeby mieć dietę zgodną z grupą krwi... Ale znalazłam dwie rozpiski... Wzajemnie się wykluczające. I podziękowałam

Posiadam zerówkę
Co do diety - zakupiłam książkę i tam wszystko czarno na białym
Jeśli byś chciała mogę zeskanować jadłospis dla Twojej grupy krwi, jeśli mi podasz

[Tygrysicaaaaaa]

Wow,czarnego i czerwonego ryżu nigdy nie widziałam,ale za to uwielbiam owsiankę z owocami.Np,gruszki czy jabłka.Mniammmmmm.

[villete]

ej ale spróbujcie się przekonać do brązowego ryżu, ja normalnego już tknąć nie mogę, wydaje mi się bez smaku i jakiś taki rozmemłany, a brązowy jak komuś za twardy - zawsze go dłużej można pogotować czasem jem też też czarny niełuskany ryż, ale przyrządzanie jest upierdliwe. makarony też tylko żytnie ciemne, zwykłe mnie odrzucają