chęć sikania podczas stosunku

[JuStYsCk2]

Napisane przez Anna Antonina

Być może wcale nie chce Ci się sikać, tylko jesteś jedną z kobiet obdarzonych wytryskiem. Stymulacja pewnych punktów w pochwie powoduje gromadzenie się płynu - to nie jest mocz. Jest bezbarwny i bezwonny. A kiedy tego płynu nagromadzi się już dużo, to ma się uczucie podobne do pełnego pęcherza. Poczytaj o tym w internecie i może sprawdźcie, czy to nie to

ja chyba tak mam, bo kiedy jestem silnie podniecona to mam takie naprawdę dziwne uczucie, że chce mi sie siku i odpycham partnera, żeby przestał a kiedy jest już po wszystkim to wcale nie chce mi sie sikać. Miałam już tak kilka razy i zawsze w pozycji misjonarskiej ale nigdy na łózku, tylko np na stole itd ale to jest tak dziwne uczucie, przyjemne ale dziwne

[_GlamourGirl_]

Doświadczam tego samego co autorka tego tekstu , czytałam wiele na ten temat z Tż , załatwiałam potrzebe przed i zawsze w trakcie mi sie chce znowu, on uważa ze jestem tą szcześciarą którą on postara sie doprowadzić do szaleństwa. :P

[DJ Guciek]

Znane mi uczucie, najczęściej w pozycji na jeźdźca.. Ale mimo wszystko boję się sprawdzać czy to wytrysk czy siuśki

[eterowa]

Ponawiam pytanie w tym temacie:
Ostatnio przeżyłam swój pierwszy raz. Mało bolało, właściwie było pięknie, mój TŻ był bardzo troskliwy i delikatny Drugi stosunek już bolał mniej, a trzeci praktycznie w ogóle. Niestety im bardziej bój ustępuje, tym więcej nasila się inny problem. Mianowicie właściwie od razu chce mi się siku, muszę przerwać i lecieć do łazienki (przed stosunkiem załatwiam potrzeby fizjologiczne). Problem w tym, że jak wylecą ze 3 kropelki, to by było na tyle Wracam i po chwili znów to czuję, szczególnie w pozycji na jeźdźca. Jak temu zaradzić? I właściwie dlaczego tak się dzieje? Strasznie mi głupio, bo mój facet prawie szaleje z rozkoszy, mruczy mi do ucha, a ja muszę do łazienki
Jakie są na to szanse, że ta chęć oddawania moczu podczas stosunku to właśnie squirting? Trochę mi wstyd, bo okaże się, że nie i obsikam partnera... Do doświadczonych- czy squirting bezpośrednio łączy się z orgazmem? Jest on dzięki temu silniejszy?

[karolynka90]

Napisane przez eterowa

Ponawiam pytanie w tym temacie:
Ostatnio przeżyłam swój pierwszy raz. Mało bolało, właściwie było pięknie, mój TŻ był bardzo troskliwy i delikatny Drugi stosunek już bolał mniej, a trzeci praktycznie w ogóle. Niestety im bardziej bój ustępuje, tym więcej nasila się inny problem. Mianowicie właściwie od razu chce mi się siku, muszę przerwać i lecieć do łazienki (przed stosunkiem załatwiam potrzeby fizjologiczne). Problem w tym, że jak wylecą ze 3 kropelki, to by było na tyle Wracam i po chwili znów to czuję, szczególnie w pozycji na jeźdźca. Jak temu zaradzić? I właściwie dlaczego tak się dzieje? Strasznie mi głupio, bo mój facet prawie szaleje z rozkoszy, mruczy mi do ucha, a ja muszę do łazienki
Jakie są na to szanse, że ta chęć oddawania moczu podczas stosunku to właśnie squirting? Trochę mi wstyd, bo okaże się, że nie i obsikam partnera... Do doświadczonych- czy squirting bezpośrednio łączy się z orgazmem? Jest on dzięki temu silniejszy?

Miałam takie uczucie przed swoim pierwszym orgazmem

Teraz czasem też wydaje mi się, że zrobię zaraz siku (zazwyczaj właśnie w pozycji, kiedy jestem na górze i przy seksie oralnym), ale nigdy to się nie stało, spokojnie

Kobiecy wytrysk miałam kilka razy w życiu. Owszem, orgazm jest wtedy bardzo silny, przynajmniej u mnie.

[201607040946]

Nie odkopuj starych wątków.