![]() |
#31 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 1 318
|
Dot.: Rusztowania na budynku zablokowały mi wyjazd z wózkiem- czy mogę coś zrobić?
Przeciez napisala, ze ona jakos od biedy da radę, ale co mają powiedzieć matki miesięcznych niemowlaków?
Poza tym, nawet z półtoraroczniakiem nie wyjdziesz na spacer bez wózka dłuższy niż pół godziny. O zakupach nie wspomnę. Trochę empatii i wyobraźni ![]() Edytowane przez shiava Czas edycji: 2011-07-09 o 20:18 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#32 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Bywa tu, bywa tam, bywa też gdzie indziej...
Wiadomości: 2 110
|
Dot.: Rusztowania na budynku zablokowały mi wyjazd z wózkiem- czy mogę coś zrobić?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#33 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Rusztowania na budynku zablokowały mi wyjazd z wózkiem- czy mogę coś zrobić?
Robiłaś kiedyś zakupy z 15-to miesięcznym dzieckiem? Nie mówiąc o tym, że wyraźnie napisałam, że mój synek jest duży, ale np. sąsiadka ma noworodka. Ma nosić go na rękach, za każdym razem, gdy chce wyjść z domu?
Przecież z dziecmi nie tylko chodzi się na spacery, ale też załatwia sprawy, wychodzi na dłużej itd. Ciekawe czy też byś tak spokojnie podchodziła, gdyby ktoś przez miesiąc utrudniał Ci normalne funkcjonowanie. Dziewczyny, raz jeszcze dziękuję za rady. Wczoraj rozmawiałam z mężem, bo jest w delegacji i mówiłam mu o tych rusztowaniach i radach z przepisami przeciwpożarowymi i powiedział, że to świetny pomysł i jak najbardziej powinien pomóc. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#34 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Przylądek Zieleni
Wiadomości: 6 764
|
Dot.: Rusztowania na budynku zablokowały mi wyjazd z wózkiem- czy mogę coś zrobić?
Zapytam pro forma. Masz dzieci, że snujesz takie teorie?
Po pierwsze, dziecko 15-miesięczne można bardzo ładnie i składnie przetransportować przed blok, pochodzić chwilkę, z wysiłkiem podreptać tak do około kilometra. A potem co? Taksówką po ziemniaczki, na pocztę, do urzędu? ![]() Zresztą, nie każdy mieszka na wsi ![]()
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#35 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: Rusztowania na budynku zablokowały mi wyjazd z wózkiem- czy mogę coś zrobić?
No i ok. To teraz zapraszam do 15miesięcznego dziecka (może już chodzącego w miarę sprawnie, a może nie), w upalny dzień. Wyjdziesz przed blok w słońce? nie bardzo, bo praży. Wypadałoby iść gdzieś dalej, w cień. Na 30 minut nie warto wychodzić, a dłuższej trasy takie dziecko nie zrobi. Pomijam, że trasa to za wiele powiedziane, takie dziecko raczej lezie gdzie go fantazja poniesie, a nie tam gdzie matka każe.
Wózek to wciąż artykuł pierwszej potrzeby przy takim maluchu. Kurka wodna, ja od niedawna dziecko mam, ale wcześniej nie mając doświadczenia nie wpadłabym na taki pomysł... ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#36 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 1 318
|
Dot.: Rusztowania na budynku zablokowały mi wyjazd z wózkiem- czy mogę coś zrobić?
Impersono, najlepiej byloby jakbys wstawila fotki
Edytowane przez shiava Czas edycji: 2011-07-10 o 10:41 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#37 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Prosto z serca;)
Wiadomości: 1 614
|
Dot.: Rusztowania na budynku zablokowały mi wyjazd z wózkiem- czy mogę coś zrobić?
A macie auto?
Bo my trzymamy wózek w aucie na parkingu, przed blokiem... ---------- Dopisano o 15:59 ---------- Poprzedni post napisano o 15:57 ---------- Cytat:
nikogo to nie interesuje. My sotatnio jechaliśmy pociągiem z przedziałami i wózek nie wszedł nam na korytarzyk. Wiec stał obok toalety, a my z młodym w przedziale. Ale czy kogoś to obchodzi? Jeszcez zaczeła się mała pyskówka, bo jednej pani nasz wózek zawadzał przy wejsciu do toalety - zawołałam konduktora i spytałam, czymógłby zaproponować inen miejsce, gdzie wózek mógłby stać, aby nie zawadzał przejścia. Nie było takiego miejsca. Edytowane przez Jaatkaa85 Czas edycji: 2011-07-10 o 15:01 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#38 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 213
|
Dot.: Rusztowania na budynku zablokowały mi wyjazd z wózkiem- czy mogę coś zrobić?
Cytat:
Edytowane przez kadu87 Czas edycji: 2011-07-10 o 18:39 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#39 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Prosto z serca;)
Wiadomości: 1 614
|
Dot.: Rusztowania na budynku zablokowały mi wyjazd z wózkiem- czy mogę coś zrobić?
Cytat:
Nie wiedziałam, ze jeśli wózek się nie mieści, to jest bagazem, konduktor nic z tym nie zrobił, zawołany konduktor mnie o tym nie raczył poinformować. ![]() To był pociag z przedziałami i nie dało rady go wstawic poza korytarz. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#40 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: Rusztowania na budynku zablokowały mi wyjazd z wózkiem- czy mogę coś zrobić?
Ja raz nie wysiadłam z pociągu, bo się drzwi całe nie otworzyły i wózek się nie zmieścił
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#41 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Prosto z serca;)
Wiadomości: 1 614
|
Dot.: Rusztowania na budynku zablokowały mi wyjazd z wózkiem- czy mogę coś zrobić?
I tak się właśnie z mezem zastanawialiśmy - jak poradziłby sobie inwalida. Bo my jak my, dziecko wyjmiemy z wózka i idziemy z nim dalej, a wózek sobie stoi.
Wózek inwalidzki chyba nie zmieściłby sie nawet do samego wagonu - jesli pociag byłby z przedziałami. A jak wsiaśc do pociagu, dkoro wejscie jest 1,5 metra nad ziemią? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#42 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 213
|
Dot.: Rusztowania na budynku zablokowały mi wyjazd z wózkiem- czy mogę coś zrobić?
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#43 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Rusztowania na budynku zablokowały mi wyjazd z wózkiem- czy mogę coś zrobić?
No niestety u nas wciąż tabory kolejowe, czy tramwajowe są stare i dyskryminujące. Często widuję na przystanku pana na wózku, który musi prosić mężczyzn, żeby wnieśli go do tramwaju. Gorzej, jak np. na przystanku nikogo nie ma :/ Nie mówiąc o tym, że miasto kupiło nowe tramwaje niskopodłogowe i w rozkładzie zaznaczyli, o której taki rodzaj tramwaju przyjedzie, jednak nigdy nie trzymają się rozkładu i mi np. nie raz zdarzało się czekać 2-3 kolejki na dobry tramwaj.
Wracając do sedna- nie musiałam dziś nigdzie dzwonić ![]() ![]() Jeszcze raz dziękuję za wszystkie odpowiedzi ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#44 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 316
|
Dot.: Rusztowania na budynku zablokowały mi wyjazd z wózkiem- czy mogę coś zrobić?
Cytat:
__________________
Bo jestem kluską, po prostu kluską Choć bardzo staram się, wyglądać na istotę ludzką Tak naprawdę jestem pierogiem |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#45 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 4 550
|
Dot.: Rusztowania na budynku zablokowały mi wyjazd z wózkiem- czy mogę coś zrobić?
Cytat:
w wiadomość kiedyś był reportaż, że grupa osób poruszających się na wózkach, zamówiło sobie specjalny wagon do którego mogły wjechać. wagon owszem był, ale z zaspawanymi drzwiami. ja nie wiem jacy ludzie zarządzają naszymi kolejami, ale ja się zaczynam bać o poziom ichniej inteligencji. |
|
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#46 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 213
|
Dot.: Rusztowania na budynku zablokowały mi wyjazd z wózkiem- czy mogę coś zrobić?
Cytat:
![]() ![]() ![]() Jak widać trzeba reagować! Może gdyby większość osób reagowała takie sytuacje byłyby co raz rzadziej. Przypomniało mi się jak kiedyś znajoma wysłała pisemną skargę do komunikacji miejskiej w sprawie chamskiego zachowania kierowców autobusów niskopodłogowych (koleżanka z wózkiem zaczynała wsiadać a on zamknął drzwi prawie przytrzaskując wózek i najzwyczajniej sobie pojechał). Niestety nikt nie zareagował. A szkoda. Tak więc: dzwonić, nawiedzać, skarżyć i męczyć to może coś zmieni się na lepsze ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:04.