Rusztowania na budynku zablokowały mi wyjazd z wózkiem- czy mogę coś zrobić? - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2011-07-09, 20:17   #31
shiava
Zadomowienie
 
Avatar shiava
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 1 318
Dot.: Rusztowania na budynku zablokowały mi wyjazd z wózkiem- czy mogę coś zrobić?

Cytat:
Napisane przez moooniaaaa Pokaż wiadomość
Przecież to 15miesięczne dziecko,a nie niemowlak
Przeciez napisala, ze ona jakos od biedy da radę, ale co mają powiedzieć matki miesięcznych niemowlaków?

Poza tym, nawet z półtoraroczniakiem nie wyjdziesz na spacer bez wózka dłuższy niż pół godziny. O zakupach nie wspomnę.

Trochę empatii i wyobraźni

Edytowane przez shiava
Czas edycji: 2011-07-09 o 20:18
shiava jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-09, 20:18   #32
Aramintha
Wtajemniczenie
 
Avatar Aramintha
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Bywa tu, bywa tam, bywa też gdzie indziej...
Wiadomości: 2 110
Dot.: Rusztowania na budynku zablokowały mi wyjazd z wózkiem- czy mogę coś zrobić?

Cytat:
Napisane przez moooniaaaa Pokaż wiadomość
Przecież to 15miesięczne dziecko,a nie niemowlak
15-miesięczne dziecko piechotą daleko nie zajdzie, a do noszenia na dłuższe dystanse za ciężkie.
Aramintha jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-09, 21:07   #33
Impersona
Zakorzenienie
 
Avatar Impersona
 
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 6 726
GG do Impersona
Dot.: Rusztowania na budynku zablokowały mi wyjazd z wózkiem- czy mogę coś zrobić?

Cytat:
Napisane przez moooniaaaa Pokaż wiadomość
Przecież to 15miesięczne dziecko,a nie niemowlak
Robiłaś kiedyś zakupy z 15-to miesięcznym dzieckiem? Nie mówiąc o tym, że wyraźnie napisałam, że mój synek jest duży, ale np. sąsiadka ma noworodka. Ma nosić go na rękach, za każdym razem, gdy chce wyjść z domu?
Przecież z dziecmi nie tylko chodzi się na spacery, ale też załatwia sprawy, wychodzi na dłużej itd. Ciekawe czy też byś tak spokojnie podchodziła, gdyby ktoś przez miesiąc utrudniał Ci normalne funkcjonowanie.

Dziewczyny, raz jeszcze dziękuję za rady. Wczoraj rozmawiałam z mężem, bo jest w delegacji i mówiłam mu o tych rusztowaniach i radach z przepisami przeciwpożarowymi i powiedział, że to świetny pomysł i jak najbardziej powinien pomóc.
Impersona jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-09, 21:10   #34
dzustam
Zakorzenienie
 
Avatar dzustam
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Przylądek Zieleni
Wiadomości: 6 764
Dot.: Rusztowania na budynku zablokowały mi wyjazd z wózkiem- czy mogę coś zrobić?

Cytat:
Napisane przez moooniaaaa Pokaż wiadomość
Przecież to 15miesięczne dziecko,a nie niemowlak
Zapytam pro forma. Masz dzieci, że snujesz takie teorie?

Po pierwsze, dziecko 15-miesięczne można bardzo ładnie i składnie przetransportować przed blok, pochodzić chwilkę, z wysiłkiem podreptać tak do około kilometra.

A potem co? Taksówką po ziemniaczki, na pocztę, do urzędu?

Zresztą, nie każdy mieszka na wsi , gdzie wszystkie możliwe atrakcje są blisko siebie...
__________________

dzustam jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-09, 21:31   #35
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: Rusztowania na budynku zablokowały mi wyjazd z wózkiem- czy mogę coś zrobić?

Cytat:
Napisane przez moooniaaaa Pokaż wiadomość
Przecież to 15miesięczne dziecko,a nie niemowlak
No i ok. To teraz zapraszam do 15miesięcznego dziecka (może już chodzącego w miarę sprawnie, a może nie), w upalny dzień. Wyjdziesz przed blok w słońce? nie bardzo, bo praży. Wypadałoby iść gdzieś dalej, w cień. Na 30 minut nie warto wychodzić, a dłuższej trasy takie dziecko nie zrobi. Pomijam, że trasa to za wiele powiedziane, takie dziecko raczej lezie gdzie go fantazja poniesie, a nie tam gdzie matka każe.

Wózek to wciąż artykuł pierwszej potrzeby przy takim maluchu.

Kurka wodna, ja od niedawna dziecko mam, ale wcześniej nie mając doświadczenia nie wpadłabym na taki pomysł...
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-09, 23:35   #36
shiava
Zadomowienie
 
Avatar shiava
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 1 318
Dot.: Rusztowania na budynku zablokowały mi wyjazd z wózkiem- czy mogę coś zrobić?

Impersono, najlepiej byloby jakbys wstawila fotki

Edytowane przez shiava
Czas edycji: 2011-07-10 o 10:41
shiava jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-10, 14:59   #37
Jaatkaa85
Zadomowienie
 
Avatar Jaatkaa85
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Prosto z serca;)
Wiadomości: 1 614
Dot.: Rusztowania na budynku zablokowały mi wyjazd z wózkiem- czy mogę coś zrobić?

A macie auto?
Bo my trzymamy wózek w aucie na parkingu, przed blokiem...

---------- Dopisano o 15:59 ---------- Poprzedni post napisano o 15:57 ----------

Cytat:
Napisane przez kasiencja Pokaż wiadomość
wózek wózkiem, dziecko można z niego na chwilę wysadzić, albo mieć taką małą składaną spacerówkę... ale w takim razie podejrzewam że np. wózek inwalidzki tez się nie mieści, a to już niedopuszczalne.

nikogo to nie interesuje.
My sotatnio jechaliśmy pociągiem z przedziałami i wózek nie wszedł nam na korytarzyk. Wiec stał obok toalety, a my z młodym w przedziale.
Ale czy kogoś to obchodzi? Jeszcez zaczeła się mała pyskówka, bo jednej pani nasz wózek zawadzał przy wejsciu do toalety - zawołałam konduktora i spytałam, czymógłby zaproponować inen miejsce, gdzie wózek mógłby stać, aby nie zawadzał przejścia. Nie było takiego miejsca.

Edytowane przez Jaatkaa85
Czas edycji: 2011-07-10 o 15:01
Jaatkaa85 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-07-10, 18:36   #38
kadu87
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 213
Dot.: Rusztowania na budynku zablokowały mi wyjazd z wózkiem- czy mogę coś zrobić?

Cytat:
Napisane przez Jaatkaa85 Pokaż wiadomość
My sotatnio jechaliśmy pociągiem z przedziałami i wózek nie wszedł nam na korytarzyk. Wiec stał obok toalety, a my z młodym w przedziale.
Ale czy kogoś to obchodzi? Jeszcez zaczeła się mała pyskówka, bo jednej pani nasz wózek zawadzał przy wejsciu do toalety - zawołałam konduktora i spytałam, czymógłby zaproponować inen miejsce, gdzie wózek mógłby stać, aby nie zawadzał przejścia. Nie było takiego miejsca.
W pociągach jest specjalnie wyznaczone miejsce dla rodziców z dziećmi (w przedziałówkach oddzielny przedział z oznaczeniami na szybie) jednak w naszych realiach jest on często zajmowany przez zwykłych pasażerów(jednak jeżeli zjawiają się rodzice z dzieckiem inni pasażerowie mają OBOWIĄZEK ustąpić im miejsca w tym wyznaczonym przedziale ale tylko w nim - trzeba się tylko upomnieć przed konduktorem). Inna sprawa jeżeli wózek nie mieści się nawet na korytarzu w takim przypadku powinien być oddany jako bagaż do przedziału dla konduktorów albo oddzielnego wagonu. Pociągi są takie a nie inne i skoro wózek się nie składa to zwyczajnie przeszkadza innym pasażerom tarasując wejście do wc przykładowo. Z jednej strony rozumiem Cię, bo to niekomfortowa sytuacja dla rodzica z dzieckiem, ale z drugiej strony postaw się w sytuacji tej kobiety(mogła być chora), może jechała w długa trasę i zwyczajnie "musiała" skorzystać z wc (i z pewnością nie interesowało jej czy wc jest zastawione przez wózek dziecięcy czy przez wielgachną walizkę).Jeżeli pociąg nie ma przedziałów tylko takie zwykłe siedzące miejsca to zazwyczaj na końcach są takie małe zamykane pomieszczenia również z siedzeniami i właśnie nie raz widziałam że wózki są tam przewożone.

Edytowane przez kadu87
Czas edycji: 2011-07-10 o 18:39
kadu87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-11, 06:32   #39
Jaatkaa85
Zadomowienie
 
Avatar Jaatkaa85
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Prosto z serca;)
Wiadomości: 1 614
Dot.: Rusztowania na budynku zablokowały mi wyjazd z wózkiem- czy mogę coś zrobić?

Cytat:
Napisane przez kadu87 Pokaż wiadomość
W pociągach jest specjalnie wyznaczone miejsce dla rodziców z dziećmi (w przedziałówkach oddzielny przedział z oznaczeniami na szybie) jednak w naszych realiach jest on często zajmowany przez zwykłych pasażerów(jednak jeżeli zjawiają się rodzice z dzieckiem inni pasażerowie mają OBOWIĄZEK ustąpić im miejsca w tym wyznaczonym przedziale ale tylko w nim - trzeba się tylko upomnieć przed konduktorem). Inna sprawa jeżeli wózek nie mieści się nawet na korytarzu w takim przypadku powinien być oddany jako bagaż do przedziału dla konduktorów albo oddzielnego wagonu. Pociągi są takie a nie inne i skoro wózek się nie składa to zwyczajnie przeszkadza innym pasażerom tarasując wejście do wc przykładowo. Z jednej strony rozumiem Cię, bo to niekomfortowa sytuacja dla rodzica z dzieckiem, ale z drugiej strony postaw się w sytuacji tej kobiety(mogła być chora), może jechała w długa trasę i zwyczajnie "musiała" skorzystać z wc (i z pewnością nie interesowało jej czy wc jest zastawione przez wózek dziecięcy czy przez wielgachną walizkę).Jeżeli pociąg nie ma przedziałów tylko takie zwykłe siedzące miejsca to zazwyczaj na końcach są takie małe zamykane pomieszczenia również z siedzeniami i właśnie nie raz widziałam że wózki są tam przewożone.
Ja nie mam pretensji do tej kobiety, ze chciała przejść i nie miała miejsca. Pewnie ja tez bym psioczyła.
Nie wiedziałam, ze jeśli wózek się nie mieści, to jest bagazem, konduktor nic z tym nie zrobił, zawołany konduktor mnie o tym nie raczył poinformować. .
To był pociag z przedziałami i nie dało rady go wstawic poza korytarz.
Jaatkaa85 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-11, 07:35   #40
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: Rusztowania na budynku zablokowały mi wyjazd z wózkiem- czy mogę coś zrobić?

Ja raz nie wysiadłam z pociągu, bo się drzwi całe nie otworzyły i wózek się nie zmieścił
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-11, 07:44   #41
Jaatkaa85
Zadomowienie
 
Avatar Jaatkaa85
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Prosto z serca;)
Wiadomości: 1 614
Dot.: Rusztowania na budynku zablokowały mi wyjazd z wózkiem- czy mogę coś zrobić?

I tak się właśnie z mezem zastanawialiśmy - jak poradziłby sobie inwalida. Bo my jak my, dziecko wyjmiemy z wózka i idziemy z nim dalej, a wózek sobie stoi.
Wózek inwalidzki chyba nie zmieściłby sie nawet do samego wagonu - jesli pociag byłby z przedziałami. A jak wsiaśc do pociagu, dkoro wejscie jest 1,5 metra nad ziemią?
Jaatkaa85 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-07-11, 16:32   #42
kadu87
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 213
Dot.: Rusztowania na budynku zablokowały mi wyjazd z wózkiem- czy mogę coś zrobić?

Cytat:
Napisane przez Jaatkaa85 Pokaż wiadomość
I tak się właśnie z mezem zastanawialiśmy - jak poradziłby sobie inwalida. Bo my jak my, dziecko wyjmiemy z wózka i idziemy z nim dalej, a wózek sobie stoi.
Wózek inwalidzki chyba nie zmieściłby sie nawet do samego wagonu - jesli pociag byłby z przedziałami. A jak wsiaśc do pociagu, dkoro wejscie jest 1,5 metra nad ziemią?
I to są właśnie kwieciste realia w PL.
kadu87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-11, 17:50   #43
Impersona
Zakorzenienie
 
Avatar Impersona
 
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 6 726
GG do Impersona
Dot.: Rusztowania na budynku zablokowały mi wyjazd z wózkiem- czy mogę coś zrobić?

No niestety u nas wciąż tabory kolejowe, czy tramwajowe są stare i dyskryminujące. Często widuję na przystanku pana na wózku, który musi prosić mężczyzn, żeby wnieśli go do tramwaju. Gorzej, jak np. na przystanku nikogo nie ma :/ Nie mówiąc o tym, że miasto kupiło nowe tramwaje niskopodłogowe i w rozkładzie zaznaczyli, o której taki rodzaj tramwaju przyjedzie, jednak nigdy nie trzymają się rozkładu i mi np. nie raz zdarzało się czekać 2-3 kolejki na dobry tramwaj.


Wracając do sedna- nie musiałam dziś nigdzie dzwonić Nie wiem czy było więcej skarg, czy ktoś pana postraszył, czy robotnicy się zlitowali, ale rozszerzyli odstęp między blokami rusztowań i bez problemu można przejechać. Da się? Oczywiście , że się da, chociaż zapewniano mnie, że się nie da, ale widocznie jak się chce, to można
Jeszcze raz dziękuję za wszystkie odpowiedzi
Impersona jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-11, 18:02   #44
Ninquelote
Wtajemniczenie
 
Avatar Ninquelote
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 316
Dot.: Rusztowania na budynku zablokowały mi wyjazd z wózkiem- czy mogę coś zrobić?

Cytat:
Napisane przez Jaatkaa85 Pokaż wiadomość
I tak się właśnie z mezem zastanawialiśmy - jak poradziłby sobie inwalida. Bo my jak my, dziecko wyjmiemy z wózka i idziemy z nim dalej, a wózek sobie stoi.
Wózek inwalidzki chyba nie zmieściłby sie nawet do samego wagonu - jesli pociag byłby z przedziałami. A jak wsiaśc do pociagu, dkoro wejscie jest 1,5 metra nad ziemią?
Wtedy potrzeba pomocy ludzi w tym jednej bardzo silnej, która da radę wnieść niepełnosprawnego do wagonu i posadzi go na miejscu. O ile do osobowego daliśmy radę kiedyś wtoczyć kolegę to do pośpiesznego trzeba go było wnieść. Tyle, że wózek inwalidzki zajmuje po złożeniu chyba miej miejsca niż dziecięcy. O braku wind na dworcach to nawet nie ma co wspominać.
__________________
Bo jestem kluską, po prostu kluską
Choć bardzo staram się, wyglądać na istotę ludzką
Tak naprawdę jestem pierogiem
Ninquelote jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-11, 18:09   #45
szprotka_
Zakorzenienie
 
Avatar szprotka_
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 4 550
Dot.: Rusztowania na budynku zablokowały mi wyjazd z wózkiem- czy mogę coś zrobić?

Cytat:
Napisane przez Jaatkaa85 Pokaż wiadomość
I tak się właśnie z mezem zastanawialiśmy - jak poradziłby sobie inwalida. Bo my jak my, dziecko wyjmiemy z wózka i idziemy z nim dalej, a wózek sobie stoi.
Wózek inwalidzki chyba nie zmieściłby sie nawet do samego wagonu - jesli pociag byłby z przedziałami. A jak wsiaśc do pociagu, dkoro wejscie jest 1,5 metra nad ziemią?
teoretycznie, obowiązek pomocy osobie poruszającej się na wózku spada na konduktora. a wiadomo jak to jest z tym byciem zależnym od kogoś. jeden pomoże, a drugi nie, rosyjska ruletka.
w wiadomość kiedyś był reportaż, że grupa osób poruszających się na wózkach, zamówiło sobie specjalny wagon do którego mogły wjechać. wagon owszem był, ale z zaspawanymi drzwiami.
ja nie wiem jacy ludzie zarządzają naszymi kolejami, ale ja się zaczynam bać o poziom ichniej inteligencji.
szprotka_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2011-07-11, 22:55   #46
kadu87
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 213
Dot.: Rusztowania na budynku zablokowały mi wyjazd z wózkiem- czy mogę coś zrobić?

Cytat:
Napisane przez Impersona Pokaż wiadomość
Wracając do sedna- nie musiałam dziś nigdzie dzwonić Nie wiem czy było więcej skarg, czy ktoś pana postraszył, czy robotnicy się zlitowali, ale rozszerzyli odstęp między blokami rusztowań i bez problemu można przejechać. Da się? Oczywiście , że się da, chociaż zapewniano mnie, że się nie da, ale widocznie jak się chce, to można
Jeszcze raz dziękuję za wszystkie odpowiedzi
klask i:
Jak widać trzeba reagować! Może gdyby większość osób reagowała takie sytuacje byłyby co raz rzadziej. Przypomniało mi się jak kiedyś znajoma wysłała pisemną skargę do komunikacji miejskiej w sprawie chamskiego zachowania kierowców autobusów niskopodłogowych (koleżanka z wózkiem zaczynała wsiadać a on zamknął drzwi prawie przytrzaskując wózek i najzwyczajniej sobie pojechał). Niestety nikt nie zareagował. A szkoda.

Tak więc: dzwonić, nawiedzać, skarżyć i męczyć to może coś zmieni się na lepsze . Pozdrawiam
kadu87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:04.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.