Uwm :)

[darejka]

Napisane przez katia192

Witam wszystkich. Ja mam ten sam problem co ty:P również idę na ekonomię i także zostałam sama tyle, że u mnie wszyscy do Gdańska ruszyli. Jeśli moja koleżanka, która jest obecnie na liście rezerwowej nie dostanie się na ekonomię to idę do akademika. Według mnie stancja z zupełnie obcymi osobami to jest ryzyko bo jeśli ktoś ci nie będzie pasował to rok musisz się z nim męczyć, a ciężko w roku akademickim zmienic stancję. w akademiku jest dużo ludzi więc w czasie roku chyba można zmieniać pokoje bez żadnego problemu. takie jest przynajmniej moje zdanie. A po za tym jeśli zostajesz sama to w akademiku szybciej poznasz ludzi

stancje równie łatwo zmienić jak akademik i kolejna moja uwaga: ludzi z ewentualnej stancji możesz poznać przed zarezerwowaniem pokoju (co jest ogromnym plusem...), a osoby z akademika dopiero w październiku

[just92]

oo Katia nie zadroszczę ani sobie ani Tobie, ale muszę przyznac że byłam dziś w Olsztynie( po raz pierwszy nie licząc wycieczki do planetarium w 5 klasie ) i wcale nie jest tak źle jak wszyscy mówili byłam dziś w jednym pokoju, ale chłopak który chciał mi wynajmować stwierdził, że będę musiała płacić więcej jeśli chłopak będzie do mnie przyjeżdzał :P zresztą nie wiem czy było by mi tam dobrze, bo tam mieszkają same pracujące osoby, więc chyba wybieram akademik przynajmniej na początek może nie będzie wcale tak źle )

[_Ewela_19]

Cześć wszystkim
Jak się cieszę że w końcu znalazłam jakieś forum związane z UWM xD
Dziś byłam pierwszy raz w Olsztynie i uważam,że miasto jest wspaniałe. Również mam problem z tym,że idę tam "sama" bo wszyscy których znam wybrali inne miasta...(niestety) i też liczę na to,że szybko znajdę przyjazne osoby . Fajnie było by znać jakiś ludzi nawet przez forum....później było by już łatwiej ;]

A co do mieszkania......jak na dzień dzisiejszy myślę,że akademik będzie dobrym wyjściem (w końcu zawsze można zmienić jak będzie coś nie tak,a przynajmniej mam taką nadzieję).

[katia192]

Ja też przynajmniej na razie wybieram się do akademika. Mam nadzieję, że pomimo tego co się słyszy jest możliwość mieć trochę prywatności. Przecież studia to też nauka a nie tylko imprezowanie. I również mam nadzieję, że nie będzie tak źle. Jest duże prawdopodobieństwo, że się poznamy i już będzie nam łatwiej. Nie będziemy wtedy już takie same na sam początek

[_Ewela_19]

Napisane przez katia192

Ja też przynajmniej na razie wybieram się do akademika. Mam nadzieję, że pomimo tego co się słyszy jest możliwość mieć trochę prywatności. Przecież studia to też nauka a nie tylko imprezowanie. I również mam nadzieję, że nie będzie tak źle. Jest duże prawdopodobieństwo, że się poznamy i już będzie nam łatwiej. Nie będziemy wtedy już takie same na sam początek

Jeśli się trafi na ludzi którzy znają umiar to będzie dobrze.Zawsze można szukać jakiegoś kompromisu .A co do poznania....ja osobiście nie mam nic przeciwko,a nawet przeciwnie,bardzo bym się ucieszyła z nowych znajomości (nawet jeśli niestety osoba ta nie będzie z mojego kierunku ). I zgadzam się z tym,że wtedy już czuć się samotnie nie będę

[just92]

Napisane przez _Ewela_19

Cześć wszystkim
Jak się cieszę że w końcu znalazłam jakieś forum związane z UWM xD
Dziś byłam pierwszy raz w Olsztynie i uważam,że miasto jest wspaniałe. Również mam problem z tym,że idę tam "sama" bo wszyscy których znam wybrali inne miasta...(niestety) i też liczę na to,że szybko znajdę przyjazne osoby . Fajnie było by znać jakiś ludzi nawet przez forum....później było by już łatwiej ;]

A co do mieszkania......jak na dzień dzisiejszy myślę,że akademik będzie dobrym wyjściem (w końcu zawsze można zmienić jak będzie coś nie tak,a przynajmniej mam taką nadzieję).

Ewela jaki kierunek wybralas ? ) no widzicie dziewczyny to nawet wczesniej mozemy sie spotkac skoro wszsytskie idziemy same i w dodatku wybieramy akademik przynajmniej na początek to juz dobry start jak dla mnie

[_Ewela_19]

Napisane przez just92

Ewela jaki kierunek wybralas ? ) no widzicie dziewczyny to nawet wczesniej mozemy sie spotkac skoro wszsytskie idziemy same i w dodatku wybieramy akademik przynajmniej na początek to juz dobry start jak dla mnie

Praca socjalna i jak na razie z przykrością muszę stwierdzić,że nikogo z tego kierunku nie mogę znaleźć...(zaczynam się zastanawiać czy czasem sama na nim nie jestem xD ). Propozycja ze spotkaniem jest dobra,fajnie było by mieć już znajomych tam . I może później z akademikiem było by łatwiej

[katia192]

Z tego co się orientuje to akademiki są chyba przydzielane według wydziałów ale im więcej ludzi teraz się pozna tym łatwiej będzie później mimo, że może i tak nie będziemy mieszkać razem

[just92]

Hehe a kto wie moze sama bedziesz w grupie zaruuuje, no to juz jest nas 2 moze jeszcze ktos dolaczy i zorganizujemy jakies spotkanie w sierpniu w Olsztynie

[_Ewela_19]

Nawet nie żartuj! xD Co ja sama bym tam robiła!? xD
Co do akademików......wiem,że są przydzielane według wydziałów,ale mimo tego chyba nie zaszkodzi się poznać? . (Przynajmniej na moje oko :P).Nic nie poradzimy jeśli w akademiku nie pozwolą mieszkać razem,ale jest też czas na wyjście na miasto czy coś w tym rodzaju i wtedy już żadnych przydziałów nie ma i możemy się lepiej poznać i spotykać . Jeśli tylko będą chęci :P.

[katia192]

Myślę, że chęci zawsze będą a co do spotkania to ja też chętnie się dołączę... i przy okazji może poznam lepiej Olsztyn

[Edditta]

Hej dziewczyny Dostałam się na prawo na UWM. Niestety większość z moich znajomych wybiera się na studia do innych miast. W Olsztynie będę praktycznie sama. Mam pytanie: czy któraś z Was nie szuka współlokatorki na stancję??

[just92]

Napisane przez Edditta

Hej dziewczyny Dostałam się na prawo na UWM. Niestety większość z moich znajomych wybiera się na studia do innych miast. W Olsztynie będę praktycznie sama. Mam pytanie: czy któraś z Was nie szuka współlokatorki na stancję??

ja szukałam ale teraz jestem coraz bardziej nastawiona na akademik. ogolnie zakladam byc tam przez pierwsze 2-3 miesiace dopoki nie poznam ludzi i nie rozeznam sie w szkole i wgl. potem zamierzam isc na stancje moze znajda sie osoby ktore rowniez bedą chciały tak zrobic. chyba ze mi sie tam spodoba ;DD ale nie sądze bo nie lubie balowac kilka dni z rzędu a co mowa o balowaniu non stop z tego co mówią ludzie o akademikach a co do spotkania ja jestem jak najbardziej na tak, proponuję sierpień co Wy na to dziewczyny ?

[Edditta]

Może być sierpień

[katia192]

Mi też pasuje a tak w ogóle to chyba mamy co opijać, gdyż oficjalnie od dziś jesteśmy studentkami UWM sprawdzałam na IRK i mam napisane, że zostałam przyjęta więc wszystkie na pewno też

[polamanyludzik]

Wszystko tylko nie akademik laski! Pokoje małe, drogie, moje kuzynki kiedys mieszkały przez jakis czas i to była tragedia, jechaly do domu na weekend a po przyjezdzie np. miały wyczerpane kosmetyki, widac bylo ze ktos chodził w ich ubraniach, chamstwo i tyle ;| . Mojego chłopaka brat mowił, ze kiedys ktoś nawet zwalił sie do brodzika. Na stancji macie co prawda wspolna lazienke i kuchnie ale nie z tyloma osobami, czy zwierzetami bo nie wiem jak to nazwać. Jesli macie ochotę imprezować niż się uczyć to wybierzcie akademik, nawet w tzw. cichych pokojach, sa organizowane np. imprezy rodzinne, ja sie pytam kto to wynajmuje komuś, zamiast dać się ludziom uczyć?

A tak z innej beczki, to dostałam staż w moim rodzinnym miescie w urzedzie pracy z mozliwoscia zatrudnienia, wiec sie narazie nie wyprowadzam. I jestem tak zaskoczona reakcją mojego chlopaka ze szok, powiedział, że bede przyjezdzac na weeekendy i nocowac u niego zamiast tloczyc sie do rodzinnego domu (60km od OL) a co drugi weekend bedziemy spedzac w rodzinnej miescinie. On idzie na stancje, ma łatwiej bo to miejsce po bracie, ktory jedzie robic magisterke w GD. To mieszkanie 2+1. Najpierw troche nie byłam zachwycona tym pomysłem z nocowaniem, ale przeciez wszyscy jada na weekendy do domow, to cała chata dla nas na cały weekend! A ja bede mogla w normalne dni pracowac i sobie cokolwiek odkładać na ewentualną przeprowadzkę. Jestem taaaaaka szczesliwa i trzymam kciuki zebyscie znalazły jakies lokum, a wlasciwie to czemu nie spotkacie sie , nie poznacie lepiej i nie wynajmiecie coś razem ? Pozdrawiam

[darejka]

Napisane przez Edditta

Hej dziewczyny Dostałam się na prawo na UWM. Niestety większość z moich znajomych wybiera się na studia do innych miast. W Olsztynie będę praktycznie sama. Mam pytanie: czy któraś z Was nie szuka współlokatorki na stancję??

umieść ogłoszenie w internecie na stronach, swoją drogą widziałam kilka ogłoszeń o wolnych miejscach w pokoju 2-osobowym dla dziewczyn powinnaś szybko kogoś znaleźć, bo właśnie teraz się ludzie budzą, że nie ma szans praktycznie na jedynki

[just92]

Napisane przez polamanyludzik

Wszystko tylko nie akademik laski! Pokoje małe, drogie, moje kuzynki kiedys mieszkały przez jakis czas i to była tragedia, jechaly do domu na weekend a po przyjezdzie np. miały wyczerpane kosmetyki, widac bylo ze ktos chodził w ich ubraniach, chamstwo i tyle ;| . Mojego chłopaka brat mowił, ze kiedys ktoś nawet zwalił sie do brodzika. Na stancji macie co prawda wspolna lazienke i kuchnie ale nie z tyloma osobami, czy zwierzetami bo nie wiem jak to nazwać. Jesli macie ochotę imprezować niż się uczyć to wybierzcie akademik, nawet w tzw. cichych pokojach, sa organizowane np. imprezy rodzinne, ja sie pytam kto to wynajmuje komuś, zamiast dać się ludziom uczyć?

A tak z innej beczki, to dostałam staż w moim rodzinnym miescie w urzedzie pracy z mozliwoscia zatrudnienia, wiec sie narazie nie wyprowadzam. I jestem tak zaskoczona reakcją mojego chlopaka ze szok, powiedział, że bede przyjezdzac na weeekendy i nocowac u niego zamiast tloczyc sie do rodzinnego domu (60km od OL) a co drugi weekend bedziemy spedzac w rodzinnej miescinie. On idzie na stancje, ma łatwiej bo to miejsce po bracie, ktory jedzie robic magisterke w GD. To mieszkanie 2+1. Najpierw troche nie byłam zachwycona tym pomysłem z nocowaniem, ale przeciez wszyscy jada na weekendy do domow, to cała chata dla nas na cały weekend! A ja bede mogla w normalne dni pracowac i sobie cokolwiek odkładać na ewentualną przeprowadzkę. Jestem taaaaaka szczesliwa i trzymam kciuki zebyscie znalazły jakies lokum, a wlasciwie to czemu nie spotkacie sie , nie poznacie lepiej i nie wynajmiecie coś razem ? Pozdrawiam

hmm to w jakich miastach oni byli ?? kurcze nie straszcie mnie:P z tego co widzialam na tej stronie DS to w tym co ja bede sie staarala o miejsce są pokoje 2osobowe i w kazdym lazienka i lodowka, czyli jest ok. drzwi sie zamyka na klucz i nikt mi tam nie bedzie wlazil mam nadzieje:P co do chlopaka czemu takie zaskoczenie?:P

[_Ewela_19]

Napisane przez katia192

Myślę, że chęci zawsze będą a co do spotkania to ja też chętnie się dołączę... i przy okazji może poznam lepiej Olsztyn

Nie mam nic przeciwko,im nas więcej tym fajniej,tym bardziej,że z tego co widzę wszystkie potrzebujemy choć jednej rzeczy z którą będziemy się lepiej tam czuły,a mianowicie fajnych ludzi . A co do poznania Olsztyna....wyobraź sobie,że ja również go w ogóle nie znam . Byłam aby raz przy składaniu papierów i na tym moja kariera tam jak na razie się zakończyła . Także będziemy poznawać to miasto razem,jeśli oczywiście nie masz nic przeciwko

---------- Dopisano o 14:18 ---------- Poprzedni post napisano o 14:13 ----------

Napisane przez just92

ja szukałam ale teraz jestem coraz bardziej nastawiona na akademik. ogolnie zakladam byc tam przez pierwsze 2-3 miesiace dopoki nie poznam ludzi i nie rozeznam sie w szkole i wgl. potem zamierzam isc na stancje moze znajda sie osoby ktore rowniez bedą chciały tak zrobic. chyba ze mi sie tam spodoba ;DD ale nie sądze bo nie lubie balowac kilka dni z rzędu a co mowa o balowaniu non stop z tego co mówią ludzie o akademikach a co do spotkania ja jestem jak najbardziej na tak, proponuję sierpień co Wy na to dziewczyny ?

ja chyba zastosuję Twoją taktykę z tym akademikiem xD. Jeśli tak jak mówisz "okres próbny" wyjdzie negatywnie też raczej będę szukała jakiejś stancji . Więc jakby co zawsze możemy się dogadać i może znaleźć wspólnie jakieś rozwiązanie Ja z zasady lubię zabawę i śmiech ale wszystko w granicach zdrowego rozsądku i wychodzę z założenia że na wszystko jest czas . A co do sierpnia......jeśli będę mogła to czemu nie . Może akurat trzeba będzie złożyć papiery o ten akademik to wtedy się umówimy na spotkanie

[just92]

Napisane przez _Ewela_19

ja chyba zastosuję Twoją taktykę z tym akademikiem xD. Jeśli tak jak mówisz "okres próbny" wyjdzie negatywnie też raczej będę szukała jakiejś stancji . Więc jakby co zawsze możemy się dogadać i może znaleźć wspólnie jakieś rozwiązanie Ja z zasady lubię zabawę i śmiech ale wszystko w granicach zdrowego rozsądku i wychodzę z założenia że na wszystko jest czas . A co do sierpnia......jeśli będę mogła to czemu nie . Może akurat trzeba będzie złożyć papiery o ten akademik to wtedy się umówimy na spotkanie

to tak jak ja a teraz znowu mam problem, bo kolezanka z klasy chce wynajac mieszkanie, ona idzie z siostrą i szukają jeszcze osob zeby bylo taniej. I juz mialam isc do DS a teraz znowu mam metlik w glowie moze ktoras z was bylaby chetna tez isc na stancje?

[Lili2115]

hej ja bede szukac pokoju do wynajecia, z jakimis studentkami akademik odpada

[_Ewela_19]

Napisane przez just92

to tak jak ja a teraz znowu mam problem, bo kolezanka z klasy chce wynajac mieszkanie, ona idzie z siostrą i szukają jeszcze osob zeby bylo taniej. I juz mialam isc do DS a teraz znowu mam metlik w glowie moze ktoras z was bylaby chetna tez isc na stancje?

U mnie wygląda to tak: ja idę do akademika bo moja mama wychodzi z założenia że tak będzie taniej. A jak się domyślasz za "moje wygody mieszkaniowe"(że tak to ujmę xD) będą płacić rodzice,także najpierw muszę wypróbować akademik i później dopiero jeśli było by coś nie tak zmienić go na stancję. Liczę też na to,że nie będzie chyba tak źle tam....może ludzie przereklamowali opinie o tych rzeczach i wcale nie jest tak jak głoszą plotki No cóż...pożyjemy zobaczymy . Nie ma co przeżywać na zaś,szkoda wakacji czyż nie? Bierzmy to co da nam los,a w razie czego będziemy zmieniać swoje położenie na korzystniejsze dla nas . A jeśli Tobie bardziej odpowiada pójście na stancję ze znajomymi to czemu nie...będziesz miała blisko siebie osoby które znasz i prawdopodobnie lubisz .

[darejka]

Napisane przez _Ewela_19

U mnie wygląda to tak: ja idę do akademika bo moja mama wychodzi z założenia że tak będzie taniej. A jak się domyślasz za "moje wygody mieszkaniowe"(że tak to ujmę xD) będą płacić rodzice,także najpierw muszę wypróbować akademik i później dopiero jeśli było by coś nie tak zmienić go na stancję. Liczę też na to,że nie będzie chyba tak źle tam....może ludzie przereklamowali opinie o tych rzeczach i wcale nie jest tak jak głoszą plotki No cóż...pożyjemy zobaczymy . Nie ma co przeżywać na zaś,szkoda wakacji czyż nie? Bierzmy to co da nam los,a w razie czego będziemy zmieniać swoje położenie na korzystniejsze dla nas . A jeśli Tobie bardziej odpowiada pójście na stancję ze znajomymi to czemu nie...będziesz miała blisko siebie osoby które znasz i prawdopodobnie lubisz .

powiedz rodzicom, że są w głębokim błędzie jeszcze teraz jest kilka stancji, gdzie ceny są identyczne (a nawet niższe) niż w akademiku (a będzie tam na pewno o niebo wygodniej) - akademiki na kortowie jeśli chodzi o pokoje 2-osobowe wychodzą teraz najtaniej po 345/350zł (DS 3, 4 i 6 - ale też zależy z jakiego wydziału jesteś, bo w innych 370zł, w prywatnym nawet 410zł), a możesz znaleźć stancje, gdzie za taką kasę będą warunki sporo lepsze niż w akademiku i do tego blisko Kortowa poczytaj i pooglądaj zdjęcia pokoi z twojego DS-u na stronie Żaka

ahaaa i pamiętaj, że tak na prawdę nie wiesz czy się do DS-u dostaniesz, a będziesz w czarnej dup** jak we wrześniu zostaniesz bez stancji, a oprócz ciebie będzie jeszcze fura innych desperatów, którzy myślą sobie, że fajne stancje będą na nich czekać bóg wie ile w najlepszym razie skończysz na dajtkach, gdzie nie ma jak dojechać autobusem (jeżdżą na Kortowo tylko 3 w ciągu całego dnia), a piechotą najkrótsza droga jest przez las

[katia192]

Napisane przez darejka

ahaaa i pamiętaj, że tak na prawdę nie wiesz czy się do DS-u dostaniesz, a będziesz w czarnej dup** jak we wrześniu zostaniesz bez stancji, a oprócz ciebie będzie jeszcze fura innych desperatów, którzy myślą sobie, że fajne stancje będą na nich czekać bóg wie ile w najlepszym razie skończysz na dajtkach, gdzie nie ma jak dojechać autobusem (jeżdżą na Kortowo tylko 3 w ciągu całego dnia), a piechotą najkrótsza droga jest przez las

no to teraz i ja już nie wiem czy nie szukać stancji na własną rękę bo na koleżankę chyba nie ma co liczyć jest daleko na listach rezerwowych... ehhh ciężka decyzja:-( ale z tego co dziewczyny piszą to wszystkie chcą znaleźć umiar w imprezowaniu i w nauce więc chyba większość tak myśli a tylko wyjątki chcą codziennie imprezować. Jednak studia to zdobycie wykształcenia, żeby później łatwiej o pracę było... przynajmniej według mnie

Aty darejka mieszkałaś w akademiku? Na prawdę jest aż tak źle?

[polamanyludzik]

Napisane przez katia192

no to teraz i ja już nie wiem czy nie szukać stancji na własną rękę bo na koleżankę chyba nie ma co liczyć jest daleko na listach rezerwowych... ehhh ciężka decyzja:-( ale z tego co dziewczyny piszą to wszystkie chcą znaleźć umiar w imprezowaniu i w nauce więc chyba większość tak myśli a tylko wyjątki chcą codziennie imprezować. Jednak studia to zdobycie wykształcenia, żeby później łatwiej o pracę było... przynajmniej według mnie

Aty darejka mieszkałaś w akademiku? Na prawdę jest aż tak źle?

kazdy tak mysli ze po studiach latwiej, tylko tez zalezy jakich, teraz np. w moim miescie to po pierwsze znajomosci, bez tego ani rusz :/ taki poje... system Nie przejmujcie sie dziewczyny bedzie dobrze

[_Ewela_19]

Napisane przez darejka

powiedz rodzicom, że są w głębokim błędzie jeszcze teraz jest kilka stancji, gdzie ceny są identyczne (a nawet niższe) niż w akademiku (a będzie tam na pewno o niebo wygodniej) - akademiki na kortowie jeśli chodzi o pokoje 2-osobowe wychodzą teraz najtaniej po 345/350zł (DS 3, 4 i 6 - ale też zależy z jakiego wydziału jesteś, bo w innych 370zł, w prywatnym nawet 410zł), a możesz znaleźć stancje, gdzie za taką kasę będą warunki sporo lepsze niż w akademiku i do tego blisko Kortowa poczytaj i pooglądaj zdjęcia pokoi z twojego DS-u na stronie Żaka

ahaaa i pamiętaj, że tak na prawdę nie wiesz czy się do DS-u dostaniesz, a będziesz w czarnej dup** jak we wrześniu zostaniesz bez stancji, a oprócz ciebie będzie jeszcze fura innych desperatów, którzy myślą sobie, że fajne stancje będą na nich czekać bóg wie ile w najlepszym razie skończysz na dajtkach, gdzie nie ma jak dojechać autobusem (jeżdżą na Kortowo tylko 3 w ciągu całego dnia), a piechotą najkrótsza droga jest przez las

Już byłam na stronie Żaka i mój przydział to 2 DS-y o numerze 11 i 13 jeśli to co tam jest zamieszczone to prawda......a co do stancji porozmawiam z rodzicami może dojdziemy do jakiś wniosków . A możesz może powiedzieć mi od czego zależy czy dostanę się czy też nie do DS-u?Bo tak szczerze to ja za bardzo się w tym nie orientuję....

---------- Dopisano o 19:42 ---------- Poprzedni post napisano o 19:40 ----------

Napisane przez polamanyludzik

kazdy tak mysli ze po studiach latwiej, tylko tez zalezy jakich, teraz np. w moim miescie to po pierwsze znajomosci, bez tego ani rusz :/ taki poje... system Nie przejmujcie sie dziewczyny bedzie dobrze

Co do znajomości......to chyba nie tylko u Ciebie to odgrywa zasadniczą rolę. U mnie jest podobnie :/. A co do "będzie dobrze" mam nadzieję

---------- Dopisano o 19:48 ---------- Poprzedni post napisano o 19:42 ----------

Napisane przez katia192

[B]no to teraz i ja już nie wiem czy nie szukać [/B]stancji na własną rękę bo na koleżankę chyba nie ma co liczyć jest daleko na listach rezerwowych... ehhh ciężka decyzja:-( ale z tego co dziewczyny piszą to wszystkie chcą znaleźć umiar w imprezowaniu i w nauce więc chyba większość tak myśli a tylko wyjątki chcą codziennie imprezować. Jednak studia to zdobycie wykształcenia, żeby później łatwiej o pracę było... przynajmniej według mnie

Aty darejka mieszkałaś w akademiku? Na prawdę jest aż tak źle?

Ja też nie wiem co z tym fantem zrobić......jeśli by doszło do tego spotkania to może obgadamy to? Bo widzisz.....ja aktualnie też nie mam tam 'bliskich" mi osób i z nikim nie mogę się umówić czy na akademik czy na tą nieszczęsną stancję,a chciałabym mieszkać z osobami,które potrafią zachować równowagę między zabawą,a nauką .

[darejka]

Napisane przez _Ewela_19

Już byłam na stronie Żaka i mój przydział to 2 DS-y o numerze 11 i 13 jeśli to co tam jest zamieszczone to prawda......a co do stancji porozmawiam z rodzicami może dojdziemy do jakiś wniosków . A możesz może powiedzieć mi od czego zależy czy dostanę się czy też nie do DS-u?Bo tak szczerze to ja za bardzo się w tym nie orientuję....

proszę bardzo:

cytuję:
"5. Głównym kryterium przydziału miejsc jest odległość miejsca zamieszkania od Uczelni w kilometrach oraz sytuacja materialna i życiowa studenta. Kryteria te odnoszą się do poszczególnych domów studenckich."

tak na marginesie wystarczyło poczytać ogłoszenie dla studentów

[_Ewela_19]

Napisane przez darejka

tak na marginesie wystarczyło poczytać ogłoszenie dla studentów

Dzięki
Co do czytania.....wiem że wystarczy ale czasem po prostu lepiej dowiedzieć się z pewnego źródła> A co do tego......Ty jestes już studentką?Jeśli tak to byłaś na stancji czy w akademiku?

[darejka]

Napisane przez _Ewela_19

Dzięki
Co do czytania.....wiem że wystarczy ale czasem po prostu lepiej dowiedzieć się z pewnego źródła> A co do tego......Ty jestes już studentką?Jeśli tak to byłaś na stancji czy w akademiku?

tak jestem JUŻ studentką i ze swojej strony zdecydowanie polecam stancję, chociaż wiadomo, że znajdą się i tacy, którzy woleliby mieszkać w akademiku

[_Ewela_19]

Napisane przez darejka

tak jestem JUŻ studentką i ze swojej strony zdecydowanie polecam stancję, chociaż wiadomo, że znajdą się i tacy, którzy woleliby mieszkać w akademiku

Czyli mówisz,że wszystkie ploty o akademiku to szczera prawda?