Co wyrasta z cebuli?

[CytrynowaPannica]

Napisane przez roksanula

Wg moich rozmówców szczypiorek wyrasta z ziemi, a z cebuli wyrasta "zielona cebulka".
Na moje argumenty, że szczypiorek można i zasiać (sama mam nasiona) i obciąć z cebuli spotkałam się ze sprzeciwem - szczypior wyrasta z ziemi, nie z cebuli.

A i jeszcze ciekawostka - nie chcą wierzyć, że z czosnku też wyrasta szczypiorek czosnkowy. Tylko zapomniałam zapytać co to wyrasta. Zielony czosnek?

Czyli, według Twoich znajomych szczypior rośnie bezpośrednio w ziemi, tak jak trawa? Przecież, jak się kupuje szczypiorek na targu, to zwykle z małymi cebulkami. Widzieli tylko ten taki odcięty?
Jak dla mnie szczypior i szczypiorek, to jedno i to samo. Czy to ważne z czego/ w czym/ na czym rośnie? Ważne, że dobre.
Pieczarki też nie "żyją w luksusach", a jak smakują.

[roksanula]

Napisane przez CytrynowaPannica

Czyli, według Twoich znajomych szczypior rośnie bezpośrednio w ziemi, tak jak trawa? Przecież, jak się kupuje szczypiorek na targu, to zwykle z małymi cebulkami. Widzieli tylko ten taki odcięty?

To jest tylko szczypior, tzn to, co wyrasta z ziemi. A to, co z cebuli to "zielona cebulka" ale NIE szczypior.

[CytrynowaPannica]

Napisane przez roksanula

To jest tylko szczypior, tzn to, co wyrasta z ziemi. A to, co z cebuli to "zielona cebulka" ale NIE szczypior.

Zielona cebulka, liście, szczypior, szczypiorek. Dla mnie jedno, i to samo. Nie nudzi mi się na tyle, by kwestionować gdzie, jak, kiedy rośnie i jak fachowo się nazywa.

[roksanula]

Napisane przez CytrynowaPannica

Zielona cebulka, liście, szczypior, szczypiorek. Dla mnie jedno, i to samo. Nie nudzi mi się na tyle, by kwestionować gdzie, jak, kiedy rośnie i jak fachowo się nazywa.

Widzisz, ja nie robię tego z nudów a z chęci poznania prawidłowych i fachowych nazw. Szanuję język polski i nie chcę go świadomie kaleczyć. Widać różnimy się w tej kwestii.

[CytrynowaPannica]

Napisane przez roksanula

Widzisz, ja nie robię tego z nudów a z chęci poznania prawidłowych i fachowych nazw. Szanuję język polski i nie chcę go świadomie kaleczyć. Widać różnimy się w tej kwestii.

Sądząc po braku znaków interpunkcyjnych w Twojej wypowiedzi, mogę przyznać Ci rację - różnimy się. Niestety, w inną stronę niż Ci się wydaje.
Obrażasz mnie, insynuując że nie szanuję Języka Polskiego. Studiuję logopedię. Jeżeli potrafisz wyobrazić sobie ten kierunek, proszę, zrób to. Następnie, zastanów się, jak ogromne znaczenie musi mieć dla mnie poprawne formułowanie zdań i wymawianie ich.

[roksanula]

Napisane przez CytrynowaPannica

Sądząc po braku znaków interpunkcyjnych w Twojej wypowiedzi, mogę przyznać Ci rację - różnimy się. Niestety, w inną stronę niż Ci się wydaje.
Obrażasz mnie, insynuując że nie szanuję Języka Polskiego. Studiuję logopedię. Jeżeli potrafisz wyobrazić sobie ten kierunek, proszę, zrób to. Następnie, zastanów się, jak ogromne znaczenie musi mieć dla mnie poprawne formułowanie zdań i wymawianie ich.

No tak, nie ma to jak przyczepić się o przecinek. Owszem, różnimy się- ja stawiam jeden przecinek mniej, Ty za to jeden za dużo. Jeszcze chcesz coś sobie wyjaśnić? Chyba za dużo Ci się zdaje - ja Cię obrażam? Nie wyolbrzymiaj.

[CytrynowaPannica]

Napisane przez roksanula

No tak, nie ma to jak przyczepić się o przecinek. Owszem, różnimy się- ja stawiam jeden przecinek mniej, Ty za to jeden za dużo. Jeszcze chcesz coś sobie wyjaśnić? Chyba za dużo Ci się zdaje - ja Cię obrażam? Nie wyolbrzymiaj.

Nie wyolbrzymiam. Zwracam jedynie uwagę, że jesteś niegrzeczna. Wskoczyłaś na mnie, bo stwierdziłam, że dla mnie szczypior i szczypiorek jest tym samym. Proszę Cię.

[roksanula]

Napisane przez CytrynowaPannica

Nie wyolbrzymiam. Zwracam jedynie uwagę, że jesteś niegrzeczna. Wskoczyłaś na mnie, bo stwierdziłam, że dla mnie szczypior i szczypiorek jest tym samym. Proszę Cię.

Chyba sobie za bardzo schlebiasz. W żadnym miejscu tego wątku Cię nie obraziłam i na dodatek robisz z siebie ofiarę. Nie, nie wskoczyłam na Ciebie dlatego, że nazwałaś szczypior i szczypiorek tym samym, a zasugerowałaś mi brak zajęć i nudę. Z tego właśnie powodu miałam dociekać prawdy. Nie z chęci jej poznania, a z nudów. To Ty mnie oceniłaś, nie ja Ciebie. A Ty nic o mnie nie wiesz.

[CytrynowaPannica]

Napisane przez roksanula

Chyba sobie za bardzo schlebiasz. W żadnym miejscu tego wątku Cię nie obraziłam i na dodatek robisz z siebie ofiarę. Nie, nie wskoczyłam na Ciebie dlatego, że nazwałaś szczypior i szczypiorek tym samym, a zasugerowałaś mi brak zajęć i nudę. Z tego właśnie powodu miałam dociekać prawdy. Nie z chęci jej poznania, a z nudów. To Ty mnie oceniłaś, nie ja Ciebie. A Ty nic o mnie nie wiesz.

Dziewczyno, zwróć uwagę na wiadomości, które ślesz do mnie, a które ja ślę do Ciebie. Spokojnie próbuję Ci uświadomić, że jesteś niegrzeczna i mnie obrażasz, ale Ty wiesz swoje i brniesz dalej.
Nie schlebiam sobie, choć mogłabym się o to pokusić, bo o ile znasz znaczenie tego słowa, o tyle nie użyłabyś go, gdybyś nie chciała mnie obrazić.
Nie robię z siebie także "ofiary", ale jeżeli Twoja wygórowana inteligencja mówi, że jest inaczej, proszę wskaż mi to.
Nigdzie nie zasugerowałam Ci, że się nudzisz ani nie oceniłam Cię.
Powiedziałam, że JA nie nudzę się na tyle, by zastanawiać się jak fachowo powinnam nazywać to, co wyrasta z cebuli. Pójdziesz na targ, kobieta zaproponuje Ci świeży SZCZYPIOR, choć będzie to ZIELONA CEBULKA, to wskoczysz na nią i zarzucisz jej świadome kaleczenie Języka Polskiego?
Zastanów się i proszę nie używaj więcej słów, którym później przeczysz.
Nie wiem czy wiesz, ale istnieje coś takiego jak Prywatne Wiadomości, inaczej PW lub, jak wolisz, Private Messages. Napisz, jeśli chcesz mi jeszcze coś powiedzieć, a nie jest to związane z wątkiem. Dla ułatwienia dodam, że nasza 'dyskusja' nie jest. Pozdrawiam.

[Nais]

Dziewczyny, nie skaczcie sobie do oczu, psujecie wątek.

Dla mnie szczypior to zawsze było to samo co szczypiorek, mówię zamiennie. Jest dla mnie logiczne, że wyrasta z cebuli (dopiero teraz się dowiedziałam, że można go posiać - ja bym wsadziła do ziemi zwykłą cebulę i wyrośnie z tego zielony wiecheć w postaci długich rurek, czyli właśnie szczypior). Zawsze myślałam, że ze zwykłej cebuli rośnie gruby szczypior, a z dymki cienki - dla mnie to były dwie odmiany cebuli, ale teraz widzę że jestem trochę w błędzie i z obu rośnie gruby szczypior.
Nigdy nie spotkałam się z określeniem zielona cebulka (tylko na chipsach, ale tam różne rzeczy wypisują), po wrzuceniu w google wyskakuje mi ... szczypior(ek). Zresztą nazwa wskazuje na to, bo szczypior zielony jest.
Myślę, że szczypior może rosnąć z ziemi, jeśli odpowiednio głęboko zakopiesz cebulę a jeśli go posiejesz, to on i tak wytworzy cebulkę. Pewnie dymkę

Co do czosnku, to oczywiście że potrafi wydać szczypiorek. Wystarczy do odpowiednio długo potrzymać w szafce i nie potrzeba mu nic więcej ale ja tego nigdy nie jadłam.

Myślę, że sprzeczanie się odnośnie nazewnictwa jest tu trochę bez sensu, bo np. części chleba w różnych regionach Polski nazywane są inaczej i nie wmówisz komuś z Wielkopolski, że to, co on nazywa kromką, w lubuskiem nazywa się piętką. Wielkopolanin popuka się w głowę i powie ci, że piętka nie istnieje, są tylko kromki i skibki. Na to wpadnie ktoś z innego regionu z oburzeniem, że jakie skibki, jakie kromki, pajdy są. I bądź tu babo mądra

[Kurara]

Każdy może sobie nazywać cebulę szczypiorkiem, szczypiorem, czy jakkolwiek inaczej. Tylko że powinno się wiedzieć że mówimy tu o 2 różnych roślinach!!
szczypiorek to szczypiorek (drobny cieniutki, mozna go tez wysiać)
a zielona cebulka to zwane tez przez wile osób szczypiorem, młode pędy cebuli.

Jakbyście sobie to nie nazywały, istnieją 2 rozne rosliny:

http://www.owoce-warzywa.com/szczypiorek.htm

http://gotowanie.onet.pl/1603706,,do...a,artykul.html

[roksanula]

Napisane przez Nais

Myślę, że szczypior może rosnąć z ziemi, jeśli odpowiednio głęboko zakopiesz cebulę a jeśli go posiejesz, to on i tak wytworzy cebulkę. Pewnie dymkę

Cebulkę możesz włożyć do szklanki wody nawet, a posiany szczypiorek nie wytworzy cebulek (zastanawiam się jak z nasionka może się wytworzyć cebulka i czy może, muszę sprawdzić).

[Nais]

Nic już nie rozumiem Dla mnie to nie ma znaczenia, bo mi oba nawet smakują tak samo albo bardzo podobnie, no ale dobrze wiedzieć

[Kylexy]

Przepraszam za odświeżanie starego wątku, ale trafiłem tu przez Google, nie przeczesując stare watki.
Były tu już w sumie wyjaśnienie, ale spróbuje najprościej(Wikipedia+ konsultacja z babcią )

http://pl.wikipedia.org/wiki/Cebula_zwyczajna

Liśćie
Częścią jadalną cebuli są mięsiste pochwy liściowe (białe, fioletowe, żółte) tworzące w dolnej części rośliny cebulę – organ spichrzowy. Z cebuli wyrastają także liście asymilacyjne – zielone, obłe i dęte. Są one rzadziej spożywane(u mnie akurat częściej - dopisek autora postu ) (częściej używa się takich liści szczypiorku).

http://pl.wikipedia.org/wiki/Szczypiorek

Są to dwa różne gatunki- z cebuli zwyczajnej wyrasta zielona cebulka, a szczypiorek to zupełnie inny gatunek rośliny. Oczywiście ten sam rodzaj, rodzina rząd itd.
Pozdrawiam i sorki za odkurzanie starych wątków.

[kiciakasia]

Napisane przez Kylexy

Przepraszam za odświeżanie starego wątku, ale trafiłem tu przez Google, nie przeczesując stare watki.
Były tu już w sumie wyjaśnienie, ale spróbuje najprościej(Wikipedia+ konsultacja z babcią )

http://pl.wikipedia.org/wiki/Cebula_zwyczajna

http://pl.wikipedia.org/wiki/Szczypiorek

Są to dwa różne gatunki- z cebuli zwyczajnej wyrasta zielona cebulka, a szczypiorek to zupełnie inny gatunek rośliny. Oczywiście ten sam rodzaj, rodzina rząd itd.
Pozdrawiam i sorki za odkurzanie starych wątków.

Ale zdajesz sobie sprawę, że Wikipedia i ktoś, kto pisze "LIŚĆIE" to nie jest wiarygodne źródło?

[Kylexy]

Napisane przez kiciakasia

Ale zdajesz sobie sprawę, że Wikipedia i ktoś, kto pisze "LIŚĆIE" to nie jest wiarygodne źródło?

Prawda, nie wiem czy to liście czy co tam (biologiem nie jestem), ale jeśli chodzi o różnicę między szczypiorkiem a zieloną cebulką to jestem pewny.
Tu znowu mowa o liściach asymilacyjnych:
http://zielnik.herbs2000.com/ziola/cebula_z.htm

. Z organu spichrzowego wyrastają również liście asymilacyjne charakteryzujące się zielonym kolorem o obłym kształcie. Liście te są rzadziej używane. Zwykle używa się liści szczypiorku.

Chyba,że to też ktoś się Wikipedią inspirował. Biologia to nie moja bajka, a Wikipedia pełna błędów, ale jest różnica między zieloną cebulką a szczypiorkiem tego jestem pewien.
Zresztą jak sama wikipedia ,,podaje'' to

Częścią jadalną cebuli są mięsiste pochwy liściowe

Potem mowa o liściach asymilacyjnych czyli wg Wikipedii zielonej cebulce.

Choć wczytując się dokładniej to chyba nie liście a głąbiki :
http://pl.wikipedia.org/wiki/G%C5%82%C4%85bik
Biologia nie moja bajka, podkreślam.