Kotka, poród, zniknięcie... - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2011-07-22, 21:41   #31
motylek1007
Zakorzenienie
 
Avatar motylek1007
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 26 535
Dot.: Kotka, poród, zniknięcie...

Cytat:
Napisane przez 90agnieszka90 Pokaż wiadomość
Aha- na przyszły sezon wysterylizuje kotkę- spełniła swój obowiązek macierzyński, ja też nauczyłam się obchodzić z kocimi maluchami, ale uważam, że starczy.
kotka nie musi mieć młodych w swoim życiu, żeby czula sie spełniona
__________________

[*] 11.09.2012
jeszcze się kiedyś spotkamy...
motylek1007 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-22, 21:54   #32
Soso
Zakorzenienie
 
Avatar Soso
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 12 520
Dot.: Kotka, poród, zniknięcie...

Cytat:
Napisane przez 90agnieszka90 Pokaż wiadomość
Przykro mi

Swoją drogą- nie rozumiem tych pretensji do autorki o nie wysterylizowanie kotki. Sama mam kotkę, która urodziła w maju 4 kotki, mają się świetnie, opiekuje się nimi, jak podrosną jeszcze troszkę to znajdę im dobry dom. Co prawda nie wszyscy domownicy podzielają mój entuzjazm, ale uważam, że skoro już się "zdarzyło" to trzeba ponieść konsekwencje. Aha- na przyszły sezon wysterylizuje kotkę- spełniła swój obowiązek macierzyński, ja też nauczyłam się obchodzić z kocimi maluchami, ale uważam, że starczy.

Swoją drogą podejrzewam, że kotka Autorki mogła zdechnąć z powodu zakażenia. Babcia też dawniej miała kotkę i zdechła tydzień po porodzie Razem z nią odchowywałam małe i na szczeście wszystkie przeżyły
Ty tak na poważnie? Potem się dziwić, że na ulicach pełno bezdomnych kotów, jak bezmyślni ludzie głoszą i co gorsza, wcielają w życie, takie 'prawdy'.
Soso jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-22, 22:30   #33
90agnieszka90
Zakorzenienie
 
Avatar 90agnieszka90
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: ok.Łodzi
Wiadomości: 5 222
GG do 90agnieszka90
Dot.: Kotka, poród, zniknięcie...

Nie wiem na ile to prawda, ale słyszałam że kotka powinna chociaż raz urodzić.

A bezdomne koty i owszem są- ale to nie znaczy, że dopuszczę aby moje spotkało to samo Zresztą przez moje podwórko przewinęło się sporo bezdomnych kotów, którym pomogłam
__________________
Nigdy nie pozwól, aby strach przed działaniem wykluczył Cię z gry

90agnieszka90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-22, 22:42   #34
Lanessa
Zadomowienie
 
Avatar Lanessa
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Gdańsk/Trones
Wiadomości: 1 773
Dot.: Kotka, poród, zniknięcie...

Cytat:
Napisane przez 90agnieszka90 Pokaż wiadomość
Nie wiem na ile to prawda, ale słyszałam że kotka powinna chociaż raz urodzić.

A bezdomne koty i owszem są- ale to nie znaczy, że dopuszczę aby moje spotkało to samo Zresztą przez moje podwórko przewinęło się sporo bezdomnych kotów, którym pomogłam
Chodzi o to, ze jest naukowo udowodnione, ze kotka nie ma instynktu macierzynskiego zanim mlode sie pojawia. Czyli jesli nie pojawia sie nigdy, to kotka wcale nie czuje, ze cos stracila. Na zdrowie rowniez nie ma to negatywnego wplywu, dlatego przeswiadczenie, ze kotka powinna chociaz raz urodzic jest bledne, to mit
Lanessa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-22, 22:47   #35
emelie
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 2 262
Dot.: Kotka, poród, zniknięcie...

Cytat:
Napisane przez Lanessa Pokaż wiadomość
Chodzi o to, ze jest naukowo udowodnione, ze kotka nie ma instynktu macierzynskiego zanim mlode sie pojawia. Czyli jesli nie pojawia sie nigdy, to kotka wcale nie czuje, ze cos stracila. Na zdrowie rowniez nie ma to negatywnego wplywu, dlatego przeswiadczenie, ze kotka powinna chociaz raz urodzic jest bledne, to mit
A jak jest z psami?
__________________
emelie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-22, 22:57   #36
Hortencja
Zadomowienie
 
Avatar Hortencja
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 1 685
Dot.: Kotka, poród, zniknięcie...

Dokładnie to samo tyczy się psów. Kiedy ludzie nauczą się, żeby kwestie hodowania zwierząt pozostawić hodowcom?? Chyba nigdy, bo przecież to takie cudowne mieć w domu małe pieseczki i małe koteczki
__________________

2 more months...
Hortencja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-22, 23:01   #37
emelie
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 2 262
Dot.: Kotka, poród, zniknięcie...

Cytat:
Napisane przez Hortencja Pokaż wiadomość
Dokładnie to samo tyczy się psów.
Dziękuję za informację, przyda się, bo kiedyś zewsząd słyszałam cuda - niewidy na ten temat
__________________
emelie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-22, 23:14   #38
Bayje
Zakorzenienie
 
Avatar Bayje
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Ostrów Wielkopolski
Wiadomości: 4 007
Dot.: Kotka, poród, zniknięcie...

W niektórych przypadkach takie zachowanie obserwuje nawet u ludzi . U mnie pewnie będzie podobnie - nie czuje potrzeby macierzyństwa (wiadomo młody wiek) ale pewnie gdyby się ciąża pojawiła to nagle będzie przypływ instynktu macierzyńskiego.
__________________




Have you noticed the saddest person always has the most beautiful smile
Kid Cudi
Bayje jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-23, 07:09   #39
Suvia
Zakorzenienie
 
Avatar Suvia
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: in Terra Mirabili
Wiadomości: 6 542
Dot.: Kotka, poród, zniknięcie...

Cytat:
Napisane przez 90agnieszka90 Pokaż wiadomość
Przykro mi

Swoją drogą- nie rozumiem tych pretensji do autorki o nie wysterylizowanie kotki. Sama mam kotkę, która urodziła w maju 4 kotki, mają się świetnie, opiekuje się nimi, jak podrosną jeszcze troszkę to znajdę im dobry dom. Co prawda nie wszyscy domownicy podzielają mój entuzjazm (...)

Domownicy nie podzielaja i mają rację. Na ulicy jest trylion ślicznych, biednych, wychudzonych kotków, które chcą mieć dom. I właśnie to im trzeba ten "dobry dom" znaleźć, a nie produkować następne kociaki
Jesteś pewna, że nagle znajdziesz tym swoim 4 maleństwom opiekunów? Trzymam kciuki, ale jakoś wątpię...

Witki odpadają. Już nie skomentuje domniemanego kociego instynktu macierzyńskiego i domniemanej konieczności rodzenia kociaków

---------- Dopisano o 07:09 ---------- Poprzedni post napisano o 07:05 ----------

Cytat:
Napisane przez Bayje Pokaż wiadomość
W niektórych przypadkach takie zachowanie obserwuje nawet u ludzi . U mnie pewnie będzie podobnie - nie czuje potrzeby macierzyństwa (wiadomo młody wiek) ale pewnie gdyby się ciąża pojawiła to nagle będzie przypływ instynktu macierzyńskiego.
Nie martw się, urodzisz, a jak się nie pojawi nagła erupcja czułości to znajdziesz bachorkowi dobry dom. Przecież to takie proste
__________________
My whole life is about doing better tomorrow, that's a solid philosophy.

~ Hank Moody
Suvia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-23, 07:45   #40
Bayje
Zakorzenienie
 
Avatar Bayje
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Ostrów Wielkopolski
Wiadomości: 4 007
Dot.: Kotka, poród, zniknięcie...

Cytat:
Napisane przez Suvia Pokaż wiadomość
Nie martw się, urodzisz, a jak się nie pojawi nagła erupcja czułości to znajdziesz bachorkowi dobry dom. Przecież to takie proste
Ja wiem, że u mnie się właśnie pojawi taka jak Ty to piszesz 'erupcja' czułości bo dojdzie do mnie jak już będę w ciąży, że musze mu zapewnić miłość, czułość, ubrać, uczyć i wychować. I nawet jakby się to okazało, że w dziecko wstąpił diabeł to i tak bym go nigdy nie oddała

Dziecko to nie pies czy kot, że w momencie jak się znudzi można przydrukować zdjęcie z napisem 'Oddam w dobre ręcę 2 letnią suczkę'(*) ..

(*) u mnie takie ogłoszenie wisi przy kiosku ..
__________________




Have you noticed the saddest person always has the most beautiful smile
Kid Cudi

Edytowane przez Bayje
Czas edycji: 2011-07-23 o 07:50
Bayje jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-23, 09:18   #41
Cola_Ola
Zakorzenienie
 
Avatar Cola_Ola
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 6 359
Dot.: Kotka, poród, zniknięcie...

Cytat:
Na ulicy jest trylion ślicznych, biednych, wychudzonych kotków, które chcą mieć dom. I właśnie to im trzeba ten "dobry dom" znaleźć, a nie produkować następne kociaki
Otóż to. Ja takie najchętniej wzięłabym wszystkie pod dach, ale mam małe mieszkanie z rodzicami. Mam kocice, ma już 10 lat i jest szczęśliwa, chociaż baaaardzo kapryśna. Mój Tż też kiedyś dokarmiał buraska jednego, ale poszedł sobie jak to kotek - mają swoje drogi, a Tż mieszka na wsi to kot ma pole do popisu. Zresztą Tż to żadnemu psu i kotu nie odpuści Nie każdy ma warunki żeby adoptować bezdomnego kota czy pieska, ale właśnie nie rozumie tego, że zamiast ratować takie zwierzęta to ludzie muszę kupić sobie najnowszego Yorka albo Husky a potem wiążą je do drzewa
Po prostu nie którzy nie mają serca do zwierząt. Są dla nich dodatkiem. Zabawką. Coś co można kopnąć, wyrzucić. Nie wiem dlaczego tak jest.
__________________
A potem świat znowu zaczął istnieć, ale istniał zupełnie inaczej.

Andrzej Sapkowski – Ostatnie życzenie
Cola_Ola jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-23, 09:27   #42
Suvia
Zakorzenienie
 
Avatar Suvia
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: in Terra Mirabili
Wiadomości: 6 542
Dot.: Kotka, poród, zniknięcie...

Cytat:
Napisane przez Bayje Pokaż wiadomość
(...)
Dziecko to nie pies czy kot, że w momencie jak się znudzi można przydrukować zdjęcie z napisem 'Oddam w dobre ręcę 2 letnią suczkę'(*) ..

(*) u mnie takie ogłoszenie wisi przy kiosku ..

Eee... To był tylko taki żart, w odniesieniu do wcześniej cytowanego przeze mnie cytatu... O niby prostym oddawaniu kotków do domu, który niby łatwo da się odnaleźć.
__________________
My whole life is about doing better tomorrow, that's a solid philosophy.

~ Hank Moody
Suvia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-23, 09:30   #43
_vixen_
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 086
Dot.: Kotka, poród, zniknięcie...

Na wsiach to był zwyczaj - ginący już wprawdzie - uśmiercania małych kociąt za pomocą ciosu łopata albo wręcz zakopania żywcem. Spotkałam się też ze sposobem polegającym na zrzucaniu kotów pod koła traktora. Zresztą to wszystko jest kompletnie bez sensu, bo populacja kotów sama się ograniczy, kiedy będzie ich w stodole za dużo, 1000 kotów w jednej nie zamieszka, bo nie będzie miało co jeść po prostu.
I kurczę nie rozumiem, czemu księża, którzy czesto mają spory wpływ na wiejską społecznośc, tych nawyków nie tępili - no cóż, pewnie dlatego, że ten sam tok myślenia mieli.
_vixen_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-23, 09:32   #44
Suvia
Zakorzenienie
 
Avatar Suvia
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: in Terra Mirabili
Wiadomości: 6 542
Dot.: Kotka, poród, zniknięcie...

Cytat:
Napisane przez Cola_Ola Pokaż wiadomość
(...)Nie każdy ma warunki żeby adoptować bezdomnego kota czy pieska, ale właśnie nie rozumiem tego, że zamiast ratować takie zwierzęta to ludzie muszę kupić sobie najnowszego Yorka albo Husky a potem wiążą je do drzewa
Dokładnie dla mnie od zawsze było jasne, że jak będę chciała mieć zwierzaka - to adoptuję go ze schroniska. Hodowle u nas powinny być zakazane, przynajmniej dopóki połowa zwierzaków zniknie z polskich schronisk, w których koczuje w okropnych warunkach.

Mam 2 koty, oba się przyplątały, wychudzone, chore. Po pół roku były już jak wystawowe

Psa też mam, wzięty z warszawskiego Palucha. Z wielkiej klatki (a właściwie po prostu kawałka ziemi otoczonej siatka), w której koczował z 15 innymi psami. Jeden z nich był agresywny, więc mój pies nie ma połowy ucha, bo spał jak tamten wariat go zaatakował.
__________________
My whole life is about doing better tomorrow, that's a solid philosophy.

~ Hank Moody
Suvia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-23, 09:55   #45
Nimfa20
Elwirka-Elmirka :D
 
Avatar Nimfa20
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Dolina Pałaców i Ogrodów :)
Wiadomości: 11 189
Dot.: Kotka, poród, zniknięcie...

Cytat:
Napisane przez 90agnieszka90 Pokaż wiadomość
Nie wiem na ile to prawda, ale słyszałam że kotka powinna chociaż raz urodzić.

Jak pisały dziewczyny- nie musi. A jeżeli nie jest przeznaczona do hodowli, to nawet nie powinna.

U kotek czy suk ciąża zwiększa ryzyko zachorowania na ropomacicze.

http://twojezwierzaki.org/artykul/17...choroby-kotow/

Edytowane przez Nimfa20
Czas edycji: 2011-07-23 o 09:57
Nimfa20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-23, 09:57   #46
nicRu
maszyna, nie człowiek
 
Avatar nicRu
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Stolica Południa
Wiadomości: 24 679
Dot.: Kotka, poród, zniknięcie...

Wiecie co, naprawdę jak się nie chce mieć kociąt, to lepiej kotkę wysterylizować, mam dwie szczęśliwe wysterylizowane kotki i wszystko jest okej i tylko martwię się jak złapać i wysterylizować bardzo dziką kotkę, która podrzuciła nam swoje kocięta. Znaleźliśmy im dom wśród znajomych kociarzy, ale znalezienie domu całej 4ce kociąt tak naprawdę często graniczy z cudem...
__________________
Rosyjski A1-A2-B1-B2-C1
Francuski A1-A2-B1-B2-C1
nicRu jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-23, 10:06   #47
Nimfa20
Elwirka-Elmirka :D
 
Avatar Nimfa20
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Dolina Pałaców i Ogrodów :)
Wiadomości: 11 189
Dot.: Kotka, poród, zniknięcie...

Cytat:
Napisane przez nicRu Pokaż wiadomość
Wiecie co, naprawdę jak się nie chce mieć kociąt, to lepiej kotkę wysterylizować, mam dwie szczęśliwe wysterylizowane kotki i wszystko jest okej i tylko martwię się jak złapać i wysterylizować bardzo dziką kotkę, która podrzuciła nam swoje kocięta. Znaleźliśmy im dom wśród znajomych kociarzy, ale znalezienie domu całej 4ce kociąt tak naprawdę często graniczy z cudem...
Ja mam 2 wykastrowane kocury, niewychodzące na dwór.

Moja sąsiadka ma ileś kotek- w zeszłych latach, jak każda kotka miała średnio 4 kocięta, a kotek było załóżmy 4 (ale więcej było) to 4x4= 16 kociąt !

Z czego może wieku dorosłego dożywało z 5. Ginęły pod kołami samochodów, niektóre z nich to były kocięta, ale dorosłe koty też

Teraz koty są tak wyniszczone chorobami, że w tym roku to był chyba ostatni miot. Jedna miała 4, z czego został 1. Porozłaziły się gdzieś, i nie wiadomo, czy ktoś wziął czy coś nie zjadło (kuny itp).

Niedawno szłam na ogród i zastałam koszmarny widok: nowo narodzone kocię bez głowy i łapek leżące na trawie
Cóż, nie pozostało mi nic innego, jak tylko go zakopać

Sąsiadka ma prawie 90 lat i na nic się zdały tłumaczenia o sterylizacji itd...
Nimfa20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-23, 10:09   #48
Dotka90
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 821
Dot.: Kotka, poród, zniknięcie...

Cytat:
Napisane przez 90agnieszka90 Pokaż wiadomość
Nie wiem na ile to prawda, ale słyszałam że kotka powinna chociaż raz urodzić.

A bezdomne koty i owszem są- ale to nie znaczy, że dopuszczę aby moje spotkało to samo Zresztą przez moje podwórko przewinęło się sporo bezdomnych kotów, którym pomogłam
Trzeba myśleć trochę dalej niż tylko o czubku własnego nosa
Spoko, Ty nie dopuścisz zeby Twoje kotki były bezdomne, ale właśnie Ty przyczyniłaś się do tego, że bezdomne koty SĄ. Jest mnóstwo bezdomnych kotów - na ulicach, w schroniskach, w domach tymczasowych, a Ty pozwalając kotce zajść w ciążę odebrałaś szansę 4em kotom na znalezienie domu, przez co one nadal będą tkwić np. w schronisku. Rozumiesz? Trzeba myśleć globalnie, a nie lokalnie.
Dotka90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-23, 10:11   #49
Suvia
Zakorzenienie
 
Avatar Suvia
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: in Terra Mirabili
Wiadomości: 6 542
Dot.: Kotka, poród, zniknięcie...

Cytat:
Napisane przez nicRu Pokaż wiadomość
Wiecie co, naprawdę jak się nie chce mieć kociąt, to lepiej kotkę wysterylizować, mam dwie szczęśliwe wysterylizowane kotki i wszystko jest okej i tylko martwię się jak złapać i wysterylizować bardzo dziką kotkę, która podrzuciła nam swoje kocięta. Znaleźliśmy im dom wśród znajomych kociarzy, ale znalezienie domu całej 4ce kociąt tak naprawdę często graniczy z cudem...
Wiesz co, my mamy z siostra na takie dzikusy jeden sposób. Jeśli kotka chętnie skusi się na jedzenie, które mogłabyś jej gdzieś wystawić, to weterynarz może dać wam takie specjalne środki ("głupi Jaś"). Daje się to rozdrobnione do jedzenia, kot zjada i w momencie nie wie gdzie jest, gdzie ma 'nózki i rączki' itd. I co najważniejsze - zostaje w miejscu. My wtedy takiego dziada pakujemy w transporter. Jak dojdzie do siebie już w mieszkaniu, to dajemy mu parę dni na oswojenie się i oddziczenie W 80% działa i kot może iść na sterylkę i do nowego domku.
__________________
My whole life is about doing better tomorrow, that's a solid philosophy.

~ Hank Moody
Suvia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-23, 10:14   #50
nicRu
maszyna, nie człowiek
 
Avatar nicRu
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Stolica Południa
Wiadomości: 24 679
Dot.: Kotka, poród, zniknięcie...

Można spróbować, już nawet udało nam się ją zaprosić do przedpokoju, ale skończyło się ogłupieniem i podrapaniami
__________________
Rosyjski A1-A2-B1-B2-C1
Francuski A1-A2-B1-B2-C1
nicRu jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-23, 10:19   #51
Suvia
Zakorzenienie
 
Avatar Suvia
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: in Terra Mirabili
Wiadomości: 6 542
Dot.: Kotka, poród, zniknięcie...

Cytat:
Napisane przez Nimfa20 Pokaż wiadomość

Sąsiadka ma prawie 90 lat i na nic się zdały tłumaczenia o sterylizacji itd...
Też mamy takiego babona pod nosem. Moja siostra zawarła pakt z zaprzyjaźnionym weterynarzem i dostajemy tabletki dla kotki sąsiadki. Raz na jakiś czas dokarmia się ja karmą z hormonalną niespodzianką. Bo kotka niesamowicie płodna. Babuleńka o nią dba, więc kot pożyje jeszcze długo. A babon nie czai po co komu niby ta sterylka

Ale wiadomo, przypadek jeden na milion, więcej tabsów za darmo (dla innych kotek) wet już nam nie ma, a same nie mamy przecież kasy na cudze koty. Całego świata się niestety nie zbawi.

---------- Dopisano o 10:19 ---------- Poprzedni post napisano o 10:17 ----------

Cytat:
Napisane przez nicRu Pokaż wiadomość
Można spróbować, już nawet udało nam się ją zaprosić do przedpokoju, ale skończyło się ogłupieniem i podrapaniami
Oj tak, koty są cudowne. Moją muszę na przykład zawijać w koc, żeby w miarę spokojnie i bezpiecznie (dla mnie oczywiście) wyczyścić jej uszy
__________________
My whole life is about doing better tomorrow, that's a solid philosophy.

~ Hank Moody
Suvia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-23, 10:56   #52
Cola_Ola
Zakorzenienie
 
Avatar Cola_Ola
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 6 359
Dot.: Kotka, poród, zniknięcie...

Cytat:
Napisane przez nicRu Pokaż wiadomość
Można spróbować, już nawet udało nam się ją zaprosić do przedpokoju, ale skończyło się ogłupieniem i podrapaniami


koty są niesamowite.
__________________
A potem świat znowu zaczął istnieć, ale istniał zupełnie inaczej.

Andrzej Sapkowski – Ostatnie życzenie
Cola_Ola jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-23, 11:08   #53
nicRu
maszyna, nie człowiek
 
Avatar nicRu
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Stolica Południa
Wiadomości: 24 679
Dot.: Kotka, poród, zniknięcie...

No to jest kotka, która dokarmiał mój dziadek, przychodzi do nas co jakiś czas, więc chcemy ją wysterylizować po prostu. Moje osobiste dwie też są w takich sprawach ciezkie, jedna nauczyla się brać tabletkę w dziubek, przełykać samą ślinę, a tabletkę wypluwać np. do doniczki
__________________
Rosyjski A1-A2-B1-B2-C1
Francuski A1-A2-B1-B2-C1
nicRu jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-23, 11:17   #54
Cola_Ola
Zakorzenienie
 
Avatar Cola_Ola
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 6 359
Dot.: Kotka, poród, zniknięcie...

Cytat:
Napisane przez nicRu Pokaż wiadomość
No to jest kotka, która dokarmiał mój dziadek, przychodzi do nas co jakiś czas, więc chcemy ją wysterylizować po prostu. Moje osobiste dwie też są w takich sprawach ciezkie, jedna nauczyla się brać tabletkę w dziubek, przełykać samą ślinę, a tabletkę wypluwać np. do doniczki

Szok. I niech ktoś teraz powie, że zwierzęta są głupie.
Moja jak była u weterynarza to tak go oskalpowała, że na następnej wizycie miał grube rękawice. I siedzimy i czekamy w tej poczekalni a pan doktor chciał zmierzyć innemu kotkowi temperaturę a ten kotek uciekał cały czas i się śmiałam a doktor do mnie: "Proszę się nie śmiać, pani kotek nie lepszy"
__________________
A potem świat znowu zaczął istnieć, ale istniał zupełnie inaczej.

Andrzej Sapkowski – Ostatnie życzenie
Cola_Ola jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-23, 11:53   #55
blackauri
Raczkowanie
 
Avatar blackauri
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 144
Dot.: Kotka, poród, zniknięcie...

i nie dowiemy się co się stało z kotką? może cudem się znalazła?
__________________
Jeśli rzeczywistość nie spełnia moich oczekiwań, tym gorzej dla rzeczywistości
blackauri jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-23, 11:55   #56
Dotka90
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 821
Dot.: Kotka, poród, zniknięcie...

Autorka napisała, że znalazła ją martwą.
Dotka90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-23, 11:55   #57
Bayje
Zakorzenienie
 
Avatar Bayje
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Ostrów Wielkopolski
Wiadomości: 4 007
Dot.: Kotka, poród, zniknięcie...

Cytat:
Napisane przez blackauri Pokaż wiadomość
i nie dowiemy się co się stało z kotką? może cudem się znalazła?
Dziewczyna później napisała, że ją znalazła 'nieżywą'

Cytat:
Napisane przez Dotka90 Pokaż wiadomość
Przecież autorka napisała, że znalazła ją martwą.
no ale ten post nie został przywrócony .. i ktoś czytający nie wyłapał
__________________




Have you noticed the saddest person always has the most beautiful smile
Kid Cudi
Bayje jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-23, 12:01   #58
Cola_Ola
Zakorzenienie
 
Avatar Cola_Ola
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 6 359
Dot.: Kotka, poród, zniknięcie...

Biedna kotka pewnie ucierpiała swoje... : /
__________________
A potem świat znowu zaczął istnieć, ale istniał zupełnie inaczej.

Andrzej Sapkowski – Ostatnie życzenie
Cola_Ola jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-23, 13:08   #59
_vixen_
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 086
Dot.: Kotka, poród, zniknięcie...

Cytat:
Napisane przez nicRu Pokaż wiadomość
No to jest kotka, która dokarmiał mój dziadek, przychodzi do nas co jakiś czas, więc chcemy ją wysterylizować po prostu. Moje osobiste dwie też są w takich sprawach ciezkie, jedna nauczyla się brać tabletkę w dziubek, przełykać samą ślinę, a tabletkę wypluwać np. do doniczki
Metoda mojej mamy na tabletki do odrobaczania kota - zawija sierściucha w koc, mocno trzyma i na siłę wpycha tabletkę prosto do gardła, kot tylko oczy wytrzeszczy i przełyka Brzmi brutalnie, ale skuteczne.
_vixen_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-23, 13:09   #60
nicRu
maszyna, nie człowiek
 
Avatar nicRu
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Stolica Południa
Wiadomości: 24 679
Dot.: Kotka, poród, zniknięcie...

Chyba, ze udaje przełykanie. Niestety tej kotce daje tylko rade weterynarz, bo u niego panikuje i przestaje "racjonalnie" myśleć (a ja unikam krzyków "o boże, to BYŁA moja ręka", gdy trzymam kota podczas karmienia tabletką )
__________________
Rosyjski A1-A2-B1-B2-C1
Francuski A1-A2-B1-B2-C1
nicRu jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:28.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.