panieński, alkohol i "gdzie moje majtki!"

[Mrochna Tajemnica]

chyba ta wersja z ciągnięciem wszystkiego przy sikaniu jest najbardziej prawdopodobna trzymam kciuki, żeby to było to

[dawidowskasia]

ja tam wolala czasem nie pamiętac

[suszarka]

autorko, zrobiłaś mi dzień.
czekam z niecierpliwością na ciąg dalszy

[Trusmilk]

Oj wiem, sama jak czytam, to brzmi dość zabawnie, ale kurde no, ja mam traume Już sobie obiecuję, że nie tknę alkoholu, że wódka to złooo, ale wiem, że to przejściowe !

I sama czekam na ciąg dalszy, bo odpowiedzi do tej chwili nie dostałam żadnej

---------- Dopisano o 20:01 ---------- Poprzedni post napisano o 19:59 ----------

Napisane przez muszynianka

znając pijaną MNIE po prostu sikając zamachnęłaś się i zdjęłaś majtki razem ze spodniami, stwierdziłaś że za dużo roboty żeby majty z powrotem zakładać i wrzuciłaś sobie do torebki z trudem wciągając na siebie spodnie

to dość prawdopodobne, bo ze mnie dość leniwy osobnik

[normalnyFacet]

Jestem w szoku I mam jedno jedyne pytanie.... Skoro byłaś tak nawalona, to jakim cudem mogłaś "sama" rozebrać się, ściągnąć majtki, włożyć je do torebki, NAŁOŻYĆ spodnie, oraz budząc się ubrana w spodnie. Dla mnie to nie do pomyślenia cała ta sytuacja...

No ale z tym sikaniem to MOŻE MOŻE..

[rzapek]

Napisane przez suszarka

autorko, zrobiłaś mi dzień.
czekam z niecierpliwością na ciąg dalszy

it made my day tez

[Trusmilk]

Napisane przez normalnyFacet

Jestem w szoku I mam jedno jedyne pytanie.... Skoro byłaś tak nawalona, to jakim cudem mogłaś "sama" rozebrać się, ściągnąć majtki, włożyć je do torebki, NAŁOŻYĆ spodnie, oraz budząc się ubrana w spodnie. Dla mnie to nie do pomyślenia cała ta sytuacja...

No ale z tym sikaniem to MOŻE MOŻE..

Oj tam. Nawet nie wiesz, ile w stanie jest zrobić nawalony człowiek! Wiesz, to że urwał mi się film, to nie znaczy, że leżałam i nie byłam w stanie nic robić, kończyny mam sprawne, pewnie i latam jak szalona, slalomy i te sprawy zazwyczaj załącza mi się wtedy syndrom wariatki, podobno. Bo ja z tych cichych, niepozornych, co jak czasami wypije, to dusza towarzystwa..

A i żeby nie było, nie mam problemu z alkoholem, ja tak raz na jakiś czas!

[suszarka]

Napisane przez Trusmilk

Oj wiem, sama jak czytam, to brzmi dość zabawnie, ale kurde no, ja mam traume Już sobie obiecuję, że nie tknę alkoholu, że wódka to złooo, ale wiem, że to przejściowe !

I sama czekam na ciąg dalszy, bo odpowiedzi do tej chwili nie dostałam żadnej

no rozumiem, doskonale i łącze się w bólu choć przyznam, że ryjec mi się cieszy jak Cię czytam.
niestety, to zło, do następnego razu.

[mpt]

A ja przyznam się po cichu, ze kocham ten tytuł

[bluebluesky]

Napisane przez Trusmilk

Oj tam. Nawet nie wiesz, ile w stanie jest zrobić nawalony człowiek! Wiesz, to że urwał mi się film, to nie znaczy, że leżałam i nie byłam w stanie nic robić, kończyny mam sprawne, pewnie i latam jak szalona, slalomy i te sprawy zazwyczaj załącza mi się wtedy syndrom wariatki, podobno. Bo ja z tych cichych, niepozornych, co jak czasami wypije, to dusza towarzystwa..

A i żeby nie było, nie mam problemu z alkoholem, ja tak raz na jakiś czas!

Kochana, jestesmy z Toba sercami Zdarza sie nawet najlepszym.

[simplicity]

Aj tam, raz to nie zawsze, czasem to nie stale Jakbyś zrobiła coś bardzo haniebnego i godnego potępienia, to:
a) już dawno byś o tym wiedziała
i/lub
b) nie sądzę, że dalej byś figurowała na liście gości, a Twój udział w uroczystości był taki oczywisty dla panny młodej

Także nie martwiaj się, będzie dobrze

Btw. tytuł jest naprawdę przecudny

[Trusmilk]

Dziękuję wszystkim za wsparcie w dniu dzisiejszym, gdyby nie Wy, pewnie nie napisałabym do koleżanki i dalej trwała w przeświadczeniu, że po pijaku odwalam tańce na stole, a w dodatku bez bielizny, a ze mnie dość kiepska tancerka(a już na pewno erotyczna)
Wszem wobec ogłaszam, że nie jest jednak ze mnie taka wariatka, jaką sobie w głowie wyimaginowałam ! Na szczęście, rzecz jasna. Striptizu nie było, jedynie ja w kiepskim wykonaniu piosenki "Facet to świnia". koleżanka o żadnych majtkach nic nie wiedziała, powiedziała, że nie mam, co się przejmować, że bardzo ją rozbawiły moje monologi o tym, że będę najfajniejszą ciocią na świecie, no i podobno chciałam tak wracać do domu, bo stwierdziłam, że wpadnę jeszcze po drodze na big maca.
Więc rzeczywiście zdjęłam te majtki w samotności w łazience. Po co, dlaczego...tego się już nie dowiemy

[martynka89]

Tytul boski, naleza sie

Mysle, ze nic strasznego nie zrobilas bo gdyby tak bylo, to pewnie bys juz o tym wiedziala.
Ale ciekawosc ciekawoscia i na twoim miejscu chcialabym wiedziec jakim cudem moje majtki wyladowaly w torebce

No widzisz, na darmo sie stresowalas

[mpt]

Napisane przez Trusmilk

Dziękuję wszystkim za wsparcie w dniu dzisiejszym, gdyby nie Wy, pewnie nie napisałabym do koleżanki i dalej trwała w przeświadczeniu, że po pijaku odwalam tańce na stole, a w dodatku bez bielizny, a ze mnie dość kiepska tancerka(a już na pewno erotyczna)
Wszem wobec ogłaszam, że nie jest jednak ze mnie taka wariatka, jaką sobie w głowie wyimaginowałam ! Na szczęście, rzecz jasna. Striptizu nie było, jedynie ja w kiepskim wykonaniu piosenki "Facet to świnia". koleżanka o żadnych majtkach nic nie wiedziała, powiedziała, że nie mam, co się przejmować, że bardzo ją rozbawiły moje monologi o tym, że będę najfajniejszą ciocią na świecie, no i podobno chciałam tak wracać do domu, bo stwierdziłam, że wpadnę jeszcze po drodze na big maca.
Więc rzeczywiście zdjęłam te majtki w samotności w łazience. Po co, dlaczego...tego się już nie dowiemy

Uff, no widzisz, możesz sobie ufać nawet po pijaku Całe szczęście, że wszystko dobrze się skończyło. Za to wątek można chyba spokojnie uznać za najsympatyczniejszy od dłuższego czasu

[Trusmilk]

Tak, na szczęście wszystko dobrze się skończyło. Można więc opijać... ale tym razem colą!

[muszynianka]

haha widzisz, pomyślałam o tym co ja po pijaku mogłabym zrobić okazało się że miałam racje nie możemy razem pić bo obie będziemy chodzić z gołymi dupkami

[nurazuki]

Sledziłam watek i ciesze sie ze kac moralny wyleczony ale pewnie to jaki bajzel w glowie mialas przez ten czas to Twoje

Normalny Facet zapewniam Cie ze moze sie duzo dziac nawet pod wpływem kiedy nic nie pamietasz niekoniecznie odrazu sie zgona zalicza

[bluebluesky]

Napisane przez Trusmilk

Tak, na szczęście wszystko dobrze się skończyło. Można więc opijać... ale tym razem colą!

No! Zuch dziewczyna z Ciebie! Teraz mozesz sie odstresowac!

[Trusmilk]

Napisane przez muszynianka

haha widzisz, pomyślałam o tym co ja po pijaku mogłabym zrobić okazało się że miałam racje nie możemy razem pić bo obie będziemy chodzić z gołymi dupkami

nie no wiecie, ja tam swoje pośladki lubię, ale niekoniecznie machać nimi przed widownią Rzucam to picie....do następnego panieńskiego, jak znam życie. Ale moi drodzy...będę pamiętać, z umiarem!

[enka999]

śledziłam wątek i tez wydawało mi sie że nic strasznego nie mogłaś zrobić, bo wtedy to wiedziałabyś o tym szybciej niż zdążyłabyś zapytać
a tak nawiasem to lepiej sobie narobić wstydu w "swoim gronie" niż publicznie, z obcymi

[normalnyFacet]

Napisane przez nurazuki

Normalny Facet zapewniam Cie ze moze sie duzo dziac nawet pod wpływem kiedy nic nie pamietasz niekoniecznie odrazu sie zgona zalicza

Nooo hmm u mnie trochę to inaczej wygląda póki nie zasnę to pamiętam wszystko.. a pije dosyć sporoooo

I autorko powiem tak

"Już więcej nie piję" - rzekłabyś.. a ja dopowiem.. "Do następnego razu"

[enka999]

Napisane przez nurazuki

Sledziłam watek i ciesze sie ze kac moralny wyleczony ale pewnie to jaki bajzel w glowie mialas przez ten czas to Twoje

Normalny Facet zapewniam Cie ze moze sie duzo dziac nawet pod wpływem kiedy nic nie pamietasz niekoniecznie odrazu sie zgona zalicza

zazwyczaj wtedy dzieje sie najwięcej

[nurazuki]

Napisane przez normalnyFacet

Nooo hmm u mnie trochę to inaczej wygląda póki nie zasnę to pamiętam wszystko.. a pije dosyć sporoooo

No ja mam tego pecha ze wtedy mam zaduzo energii tylko niekoniecznie film na drugi dzien poskładany, naszczescie takie akacje to raz na kilka lat

Napisane przez normalnyFacet

"Już więcej nie piję" - rzekłabyś.. a ja dopowiem.. "Do następnego razu"

A no do nastepnego, to fakt

Napisane przez enka999

zazwyczaj wtedy dzieje sie najwięcej

Czasami stety czasami niestety, u mnie chyba najgorsze jest to ze duzo osob nawet nie wie ze ja nie mam swiadomosci ze jeszcze jestem na 2 nogach

[Trusmilk]

Napisane przez normalnyFacet

Nooo hmm u mnie trochę to inaczej wygląda póki nie zasnę to pamiętam wszystko.. a pije dosyć sporoooo

I autorko powiem tak

"Już więcej nie piję" - rzekłabyś.. a ja dopowiem.. "Do następnego razu"

Oj tam, oj tam. Kiedy mówię, że nie piję, wtedy naprawdę tak myślę. Ale niestety...przychodzi taka impreza, że tyle przecież rzeczy do świętowania...no i brutalne zderzenie z rzeczywistością.

Generalnie ze mnie straszna panikara jest, mnie często wyobraźnia ponosi, stąd takie, a nie inne problemy. Jak spóźniam się z opłatą za rachunek, mam od razu wizję komornika, co drzwiami i oknami próbuje się dostać, to samo na studiach, nieważne, co by się działo, na bank chcą mnie wyrzucić z uczelni. Dlatego tak Wam dziękuję, bo czytając wasze posty, bardzo się uspokoiłam!

[enka999]

Napisane przez nurazuki

Czasami stety czasami niestety, u mnie chyba najgorsze jest to ze duzo osob nawet nie wie ze ja nie mam swiadomosci ze jeszcze jestem na 2 nogach

dokładnie.

[paryzanka202]

Pamietam jak moja kolezanka raz upila sie na imprezie pracowniczej i uwaga, lezala w innej sali przez to,ze miala zgon i nastepnego dnia bala sie,ze stracila dziewictwo Bo w koncu lezala tam z pare godzin a lokal pelen ludzi...

[roxyroxy]

Rozsmieszylas mnie!

Ja bym sie na Twoim miejcu w ogole nie przejmowala ( no chyba ,ze to byl pannieski kogos kogo nie znasz dobrze) ale jesli to Twoje kolezanki i to dobre to nie masz czy sie przejmowac- bedziecie miec co wspominac


Podejrzewam,ze one nawet nie wiedza,ze ty te majtki zdjelas bo podejrzewam ,ze gdybys odstawila jakas akcje to pewnie kolezanki by to wspominaly/smialy sie z tego jak to sie robi z obciachowych sytuacji na imprezach

Byly same dziewczyny, bawilyscie sie dobrze, zrobilas piekne pozegnanie pannie mlodej i tyle

Ale zapytaj sie czy cos pamietaja, bo tez jestem ciekawe co z tymi majtkami! I pamietaj, takie imprezy w gronie kumpelek gdzie nie ma obciach sa najlepsze!


A juz sie dowiedzialam! no i fajna imprezka byla!

[prostadziewczyna]

oj tam czym się przejmowac jak się człowiek wygłupi w zamknietym gronie koleżanek. Babskie imprezy są najlepsze heh

[nataliaa92]

a może koleżanki zrobily Ci dyiwnz kawal?

[maszToCoChcesz]

dobrze, że tylko tak wyszło swoją drogą też miałabym podobne wyobrażenia