chciałabym miec kręcone włosy

[niemamfejsbuka]

ojej, ale wątek odświeżę
witam
jak w temacie, bardzo, ale to bardzo, bardzo chciałabym mieć kręcone włosy. niestety natura obdarzyła mnie prostymi jak drut, nie podatnymi na lokówki, wałki, papiloty kosmykami.. efekt loków utrzymuje się tylko i wyłącznie po piance, suczeniu, lakierze - w takiej ilości, że wystarczyło by spokojnie na 3 głowy mam dużo włosów, w miare mocnych, aktualnie postrzępiony tak jak bym wyszła spod nożyczek szarlatana a nie fryzjera - gdzieniegdzie włosy sięgają mi do ramion, gdzie indziej nie sięgają ucha i tak cała głowa w niewiadomo czym, gdzie na dodatek poniektóre pasma wywijają mi się na zewnątrz, inne pod wpływem potu/wody (naprawde takie cieniutkie, ledwie widoczne 2-3 pasemka) skręcają w sprężynki. może was zdziwie, ale mam okrągłą twarz i myślę nad podkreśleniem tego - mam dość dziewczęcy typ urody, ciemno rudy blond, spore zielone oczy i w miare wydatne usta. mam ochotę poudawać niewinne dziewcze romantyczny styl mi się zamarzył haha Rozważam trwałą, tylko jaką? czy na moich niewiadomo jakiej długości włosach uzyskam efekt jak na zdjęciach?

[chimay]

Napisane przez niemamfejsbuka

ojej, ale wątek odświeżę
witam
jak w temacie, bardzo, ale to bardzo, bardzo chciałabym mieć kręcone włosy. niestety natura obdarzyła mnie prostymi jak drut, nie podatnymi na lokówki, wałki, papiloty kosmykami.. efekt loków utrzymuje się tylko i wyłącznie po piance, suczeniu, lakierze - w takiej ilości, że wystarczyło by spokojnie na 3 głowy mam dużo włosów, w miare mocnych, aktualnie postrzępiony tak jak bym wyszła spod nożyczek szarlatana a nie fryzjera - gdzieniegdzie włosy sięgają mi do ramion, gdzie indziej nie sięgają ucha i tak cała głowa w niewiadomo czym, gdzie na dodatek poniektóre pasma wywijają mi się na zewnątrz, inne pod wpływem potu/wody (naprawde takie cieniutkie, ledwie widoczne 2-3 pasemka) skręcają w sprężynki. może was zdziwie, ale mam okrągłą twarz i myślę nad podkreśleniem tego - mam dość dziewczęcy typ urody, ciemno rudy blond, spore zielone oczy i w miare wydatne usta. mam ochotę poudawać niewinne dziewcze romantyczny styl mi się zamarzył haha Rozważam trwałą, tylko jaką? czy na moich niewiadomo jakiej długości włosach uzyskam efekt jak na zdjęciach?

Tu jest wątek o trwałej:
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=4588
Tu zdjęcia trwałych:
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=80454&page=3
Ja jestem po trzeciej i ostatniej trwałej, mam naturalnie włosy proste, grube, sztywne z tendencja do falowania i niestety na takich włosach trwała nie wychodzi tak jak trzeba. Piszesz, że masz niepodatne włosy, więc mozesz mieć podobny problem.
Poza tym trwała to małe loczki, nigdy nie wyjdą loki jak z lokówki, bo im większy wałek, tym słabszy skręt. Zajrzyj zresztą pod link, ze zdjęciami to zobaczysz, co można osiągnąć za pomocą ondulacji.