![]() |
#31 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 6 437
|
Dot.: Problem z mężem i przeprowadzką
ale nad czym tu się zastanawiać? przecież znasz odpowiedź co robić
![]()
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#32 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: Problem z mężem i przeprowadzką
Też tak najpierw pomyślałam. Albo narkotyki, albo jakieś psychiczne zaburzenia (a jak narkotyki to o zaburzenia nietrudno).
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#33 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 818
|
Dot.: Problem z mężem i przeprowadzką
Dziewczyny bardzo Wam dziękuję za wszystkie rady
![]()
__________________
"Możesz mnie okraść, zagłodzić, zbić a nawet zabić, ale mnie nie zanudzaj"
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#34 |
Raczkowanie
|
Dot.: Problem z mężem i przeprowadzką
Jeszcze poczytaj o chorobie afektywnej-dwubiegunowej w skrócie chad - mąż ma trochę objawów.... Powodzenia
![]()
__________________
And You see I cannot be forsaken... ![]() Klikaj codziennie: http://www.polskieserce.pl/ http://www.pustamiska.pl/ http://www.pajacyk.pl/ http://www.okruszek.org.pl/ |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#35 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
|
Dot.: Problem z mężem i przeprowadzką
Cytat:
nie wiem,czy twoje podejście jest w stanie zcalac związek,bo kiedyś braknie ci chęci i zaangażowania. na twoim miejscu posadziłabym go na kanapie i zapytała wprost,czy chce odejść.nie jakies tam pitu pitu o miłości,rodzinie,ale prosto z mostu,bo może brakuje mu jaj,aby ci to powiedzieć. zapytaj się go wprost-czy chce odejść i jak SAM zamierza dalej żyć? ---------- Dopisano o 07:38 ---------- Poprzedni post napisano o 07:36 ---------- Cytat:
Cytat:
uciekaj,jak najdalej |
|||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#36 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: kraina uśmiechu i dobrego humoru :-D
Wiadomości: 9 036
|
Dot.: Problem z mężem i przeprowadzką
Mi to też wygląda na chorobę psychiczną, depresja może ? Ciężko stwierdzić skoro on sam do lekarza się nie wybiera i nie widzi problemu. Dużo śpi co może być spowodowane zmęczeniem, depresją, ale nie tłumaczy to do konca jego zachowania.
Tu gdzie jesteś w tej chwili jesteś w najlepszym miejscu do rozstania sie z tym człowiekiem ( praca, przyjaciele, mama która pomoże przy dziecku ) Z nim nie masz oparcia w niczym i jeśli nie chcesz w niedalekiej przyszłości być niezadowoloną z życia cierpiętnicą to ja widze jedno wyjście, ani łatwe ani przyjemne. Subiektywnie pisząc nic nie tracisz rozchodząc się z nim bo nic teraz nie zyskujesz. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#37 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 1 880
|
Dot.: Problem z mężem i przeprowadzką
Autorko, i jak się sprawy mają? Pogadałaś z mężem? Zrobił to, co obiecał kilka dni temu (mówił, ze się wyprowadza) czy tylko tak straszył?
Swoją drogą to nie zazdroszczę sytuacji ale za nic w świecie na Twoim miejscu nie zmieniałabym kolejny raz miejsca zamieszkania tylko dlatego, ze on ma takie "widzimisię". Pytasz czy przeprowadzka coś zmieni, owszem zmieni, ale na gorsze, bo Ty tam znowu będizesz sama i zdana na siebie a tutaj Ja bym go przyparła do mumasz swoją mamę i pomoc przy dziecku. Ja bym go na Twoim miejscu przycisnęła do muru i powiedziała żeby konkretnie się określił, czego chce od życia. Jeśli jest prawdziwym facetem z honorem i poczuciem odpowiedzialności za Was- powinien zostać z Wami i dawać Tobie i dziecku oparcie, a jeśli tak mocno tęskni do mamy i babci no to cóż.....pożytku z niego jako partnera do życia i tak nie masz wcale więc niech do nich wraca ![]()
__________________
Opinia jest jak dupa, każdy ma swoją |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:39.