Torba czy plecak na laptopa?

[Vivienne]

Autorka wątku sama stwierdziła, że nie będzie wszędzie tachać ze sobą lapka, tylko brać na uczelnie od czasu do czasu. Wtedy torba jej nie będzie aż tak siadać na ten kręgosłup jak twierdzicie. Miliony kobiet codziennie łażą z torebkami.

I nikt nie twierdzi, że zdrowy kręgosłup to obsesja. Po prostu jak się ma chory, to się kupuje plecak i nie nosi do niego obcasów, ot, proste. Ale najłatwiej zmieniać świat i grzmieć jak to noszenie laptopa 2 razy w miesiącu na ramieniu jest niezdrowe, nienormalne, a obcasy i torba to zło wcielone.

Napisane przez tennen

eżeli tak, to nie byłoby to takie straszne gdybyś czasem założyła plecak do obcasów

Byłoby strasznie.

Naprawdę nie rozumiem jak ktoś na siłę przekonuje, jak to plecak za✂✂✂iście wygląda z butami na obcasie. Noż ludzie. Jak tak chcecie dbać o kręgosłup to się nie nosi butów na obcasie i już. Wygląda to zupełnie niefortunnie, nie pasuje do siebie i nie ma co na silę innych przekonywać, że może to wyglądać fajnie.

[Narrhien]

Napisane przez Vivienne

Autorka wątku sama stwierdziła, że nie będzie wszędzie tachać ze sobą lapka, tylko brać na uczelnie od czasu do czasu. Wtedy torba jej nie będzie aż tak siadać na ten kręgosłup jak twierdzicie. Miliony kobiet codziennie łażą z torebkami.

I nikt nie twierdzi, że zdrowy kręgosłup to obsesja. Po prostu jak się ma chory, to się kupuje plecak i nie nosi do niego obcasów, ot, proste. Ale najłatwiej zmieniać świat i grzmieć jak to noszenie laptopa 2 razy w miesiącu na ramieniu jest niezdrowe, nienormalne, a obcasy i torba to zło wcielone.



Byłoby strasznie.

Naprawdę nie rozumiem jak ktoś na siłę przekonuje, jak to plecak za✂✂✂iście wygląda z butami na obcasie. Noż ludzie. Jak tak chcecie dbać o kręgosłup to się nie nosi butów na obcasie i już. Wygląda to zupełnie niefortunnie, nie pasuje do siebie i nie ma co na silę innych przekonywać, że może to wyglądać fajnie.

Nikt nie twierdzi,że wygląda to za✂✂✂iście i nikt nikogo na siłę nie przekonuje, gdzie ty to widzisz?

Ale jednak komentarz, że takie połączenie wygląda "żałośnie" jest poniżej pewnego poziomu, prawda? Dla niektórych żałośnie wyglądają dredy bądź nie wiem, glany w lecie, ale każdy może ubierać się jak chce i trochę chamskie jest takie niemiłe komentowanie tego. Dla ciebie coś wygląda niefortunnie, a dla mnie ok, i co, mamy walczyć na gusta? Nie da się tak.

Nikt też nie twierdzi, że noszenie laptopa na ramieniu 2 razy w miesiącu jest nienormalne. Nie dopowiadaj sobie. My tutaj tylko komentujemy przedkładanie wyglądu ponad zdrowie i określanie wyglądu osoby, która jednak zadba o zdrowie, mianem "żałosnego".

Natomiast owszem - dziewczyna wcześniej stwierdziła, że zdrowy kręgosłup to obsesja

I tutaj nie chodzi tylko o zdrowie ale także o wygodę. Mnie zwyczajnie boli ramię po kilku godzinach noszenia torby z laptopem, nawet, jeśli jest to jeden dzień w miesiącu. Zwyczajnie chcemy przed tym Autorkę przestrzec (aczkolwiek ja już proponowałam, żeby kupiła saszetkę i w zależności od potrzeb wkładała laptopa do normalnej torebki bądź normalnego plecaka).

[Kolor Bzu]

Napisane przez Vivienne

Autorka wątku sama stwierdziła, że nie będzie wszędzie tachać ze sobą lapka, tylko brać na uczelnie od czasu do czasu. Wtedy torba jej nie będzie aż tak siadać na ten kręgosłup jak twierdzicie. Miliony kobiet codziennie łażą z torebkami.

I nikt nie twierdzi, że zdrowy kręgosłup to obsesja. Po prostu jak się ma chory, to się kupuje plecak i nie nosi do niego obcasów, ot, proste. Ale najłatwiej zmieniać świat i grzmieć jak to noszenie laptopa 2 razy w miesiącu na ramieniu jest niezdrowe, nienormalne, a obcasy i torba to zło wcielone.



Byłoby strasznie.

Naprawdę nie rozumiem jak ktoś na siłę przekonuje, jak to plecak za✂✂✂iście wygląda z butami na obcasie. Noż ludzie. Jak tak chcecie dbać o kręgosłup to się nie nosi butów na obcasie i już. Wygląda to zupełnie niefortunnie, nie pasuje do siebie i nie ma co na silę innych przekonywać, że może to wyglądać fajnie.

Autorka zrobi co chce i jak chce. Ja tylko napisałam, że osobiście nie nosze laptopa na jednym ramieniu bo potem mnie wszystko boli.

Bo to, że coś robi większość od razu znaczy, że to dobre, zdrowe i dla każdego

A czemu nie można nosić obcasów do plecaka? jakiś prawny zakaz? Może ktoś lubi? Ja np. uważam, że żałośnie wyglądają panny w obcasach i z torbą większa od mojego plecaka, ale nie każę im zmieniać stylu ubierania się,

Nie pisałam, że zło wcielone. Pisałam o swoich odczuciach. Ty za to grzmisz, że jak plecak to na pewno nie obcasy.

Ja nie mówię, że to dobrze wygląda, bo pierwsze każdy ma swój gust, a po drugie mi osobiście zwisa co ktoś inny myśli o moim stroju.

Ja nosze buty na obcasie raz od święta, bo nie można w nich biegać, jechać na rowerze i generalnie nie pasują do mojego zabieganego stylu życia. Ale mówienie i wciskanie na siłę komuś, że coś wygląda źle jest bezsensowne bo powtarzam- każdy ma swój gust.

[nicRu]

Połaczenie plecak+obcasy wygląda żałośnie, gdy ktoś robi tak "dla zdrowia". Jak robi to dla mody, niechże nawet 40litrowy plecak pełen skarpet nosi

[Kolor Bzu]

Napisane przez nicRu

Połaczenie plecak+obcasy wygląda żałośnie, gdy ktoś robi tak "dla zdrowia". Jak robi to dla mody, niechże nawet 40litrowy plecak pełen skarpet nosi

Ja na co dzień chodzę w płaskich butach. Ale jak muszę założyć obcasy (bo okazja, bo trzeba) to jeśli muszę sporo rzeczy ze sobą zabrać to też noszę plecak. Na imprezie właściwej leży w kącie i nic nikomu do tego, że w nim przyszłam, a parędziesiąt minut na ulicy/w autobusie itd. wytrzymam nawet pod karcącymi spojrzeniami 'modowych wyroczni'

[nicRu]

Dlatego tez obcasy w siatce wrzucam do plecaka i zakładam baleriny/czółenka
I nie dla mody tylko dlatego że obcasy (bo sądze, że mówimy o takich ~7cm) mają ze zdrowiem tyle co ja z nagrodą nobla.

[Semia]

Napisane przez Kolor Bzu

Ja noszę laptopa w plecaku, ale nie laptopowym tylko takim normalnym- po prostu wybrałam taki, do którego się mieści.

Nie wyobrażam sobie noszenia laptopa w torbie (a nosiłam parę razy bo torbę posiadam)- po kilku godzinach ramię odpada. Ale ja w ogóle nawet torebek nie lubię- za bardzo aktywny tryb życia prowadzę, by ciągle poprawiać zsuwające się ramię torebki, a plecaki są pojemniejsze i zdrowsze dla kręgosłupa

Biorę zwykły plecak i w nim lapa. I w nosie mam, że to niby obciachowe, bo dla mnie obciachem jest jedno ramię wyżej, drugie niżej albo kobieta, która ledwo idzie i się potyka, bo nie może ustać na szpilkach.
Ja osobiście lubię buty na koturnie, ale zakładam do nich to co mi pasuje, a nie to co inni by chcieli.

Napisane przez kat123

No ale WYGLĄDA chce się nosić plecak, to trzeba założyć sportowe buty co najmniej -taka jest prawda
Nikomu nie każę dla zdrowia zasuwać w szpilakach i plecaku -sportowe obuwie jest nawet zdrowsze niż obcasy jak już mamy obsesję na punkcie zdrowego kręgosłupa

Dla mnie o wiele atrakcyjniej wygląda kobieta, która sunie po chodniku niczym mgiełka, a nie taka, co się męczy ja mam dwa plecaki, jeden sportowy, drugi elegancki. Z torebek i tak już raczej zrezygnowałam, bo nie lubię, chodziłam czasem, ale odkąd mam swój ukochany plecaczek (na jedno ramię, ale bardzo wygodny) to z nim ciągle śmigam. I taki jest idealny, pasuje on także do obcasów jak już ktoś ma na tym pkt bzika.
A i torebki na lapka wcale pikne nie są.

Napisane przez nicRu

Dlatego tez obcasy w siatce wrzucam do plecaka i zakładam baleriny/czółenka
I nie dla mody tylko dlatego że obcasy (bo sądze, że mówimy o takich ~7cm) mają ze zdrowiem tyle co ja z nagrodą nobla.

Ja gdy mam dużo rzeczy do zabrania nie myślę o tym by tachać kolejną parę butów Każdy się ubiera tak jak chce. Mi tam obojętne czy ktoś się nosi w obcasach czy nie, z torbą czy plecakiem. Nie to jest sensem mojego życia.

[kat123]

Napisane przez Kolor Bzu

Nigdy nie zrozumiem kobiet, które muszą wyglądać nawet za cenę własnego zdrowia.
Jak się weźmie ze sobą raz w tygodniu lapka w torbie to się nagle zdrowie nie popsuje
Nie trzeba- nosze plecak do każdego stroju i każdego obuwia i mam w nosie, że modniary uważają to za obciach
Nie wiem jak autorka, ale dla mnie to jednak obciach jak kto woli...
Wiesz u niektórych to nie jest obsesja. ja na przykład mam od podstawówki skrzywiony kręgosłup w kilku miejscach. Jakbym nie dbała o kręgosłup to bym na starsze lata na wózku musiała jeździć. Ale jasne zdrowy kręgosłup to obsesja, a plecak do eleganckiego stroju to szczyt obciachu niezależnie od okoliczności

Ja nie mówię, że plecak to obciach, tylko że plecak + obcasy/szpilki = obciach, a to różnica. Już tak nie demonizujcie moich słów a obsesja to jest wtedy jak się nie ma żadnego problemu a na siłę przekonuje ludzi, że plecak pasuje do obcasów BO TAK JEST ZDROWO NIE, plecak NIE PASUJE do obcasów -chcesz nosić plecak, zakładasz adidaski, najeczki czy co tam posiadasz i lecisz.

Napisane przez whoa

Nosze laptopa co dzień do pracy, w weekendy do szkoły plus jak jade do domu czy do znajomych w innym mieście też zabieram go ze sobą - praktycznie wszędzie go ze sobią biorę. Noszę go w normalnej torebce tylko w piankowym pokrowcu, torby na laptopa są okropne. Co prawda są też ładniejsze, np ostatnio w bershce ale tam się nawet zasilacz nie zmieści :/

Jak już mówimy o torbach to swojego czasu miałam torbę z easytouch, typowa damska torba na laptopa i bardzo elegancka. Niestety nie ma już ich na allegro, ale można znaleźć ładną torbę, wyglądającą jak zwykła torebka

Napisane przez Vivienne

Autorka wątku sama stwierdziła, że nie będzie wszędzie tachać ze sobą lapka, tylko brać na uczelnie od czasu do czasu. Wtedy torba jej nie będzie aż tak siadać na ten kręgosłup jak twierdzicie. Miliony kobiet codziennie łażą z torebkami.

I nikt nie twierdzi, że zdrowy kręgosłup to obsesja. Po prostu jak się ma chory, to się kupuje plecak i nie nosi do niego obcasów, ot, proste. Ale najłatwiej zmieniać świat i grzmieć jak to noszenie laptopa 2 razy w miesiącu na ramieniu jest niezdrowe, nienormalne, a obcasy i torba to zło wcielone.



Byłoby strasznie.

Naprawdę nie rozumiem jak ktoś na siłę przekonuje, jak to plecak za✂✂✂iście wygląda z butami na obcasie. Noż ludzie. Jak tak chcecie dbać o kręgosłup to się nie nosi butów na obcasie i już. Wygląda to zupełnie niefortunnie, nie pasuje do siebie i nie ma co na silę innych przekonywać, że może to wyglądać fajnie.

popieram

Napisane przez Narrhien

Ale jednak komentarz, że takie połączenie wygląda "żałośnie" jest poniżej pewnego poziomu, prawda? Dla niektórych żałośnie wyglądają dredy bądź nie wiem, glany w lecie, ale każdy może ubierać się jak chce i trochę chamskie jest takie niemiłe komentowanie tego. Dla ciebie coś wygląda niefortunnie, a dla mnie ok, i co, mamy walczyć na gusta? Nie da się tak.

Nikt też nie twierdzi, że noszenie laptopa na ramieniu 2 razy w miesiącu jest nienormalne. Nie dopowiadaj sobie. My tutaj tylko komentujemy przedkładanie wyglądu ponad zdrowie i określanie wyglądu osoby, która jednak zadba o zdrowie, mianem "żałosnego".

Natomiast owszem - dziewczyna wcześniej stwierdziła, że zdrowy kręgosłup to obsesja

I tutaj nie chodzi tylko o zdrowie ale także o wygodę. Mnie zwyczajnie boli ramię po kilku godzinach noszenia torby z laptopem, nawet, jeśli jest to jeden dzień w miesiącu. Zwyczajnie chcemy przed tym Autorkę przestrzec (aczkolwiek ja już proponowałam, żeby kupiła saszetkę i w zależności od potrzeb wkładała laptopa do normalnej torebki bądź normalnego plecaka).

Dobrze, przepraszam. Noszenie plecaka do szpilek jest przejawem braku stylu/gustu. Lepiej? Uważam, że tak jest i jak widać nie ja jedna.

Obsesja, ale w pewnym kontekście -nie wyrywaj z niego, ok? Nie mam nic przeciwko dbaniu o zdrowie, ale jak już mówiłam przekonywanie, że szpilki i plecak to jest dobre połączenie...

[Kolor Bzu]

Napisane przez nicRu

Dlatego tez obcasy w siatce wrzucam do plecaka i zakładam baleriny/czółenka
I nie dla mody tylko dlatego że obcasy (bo sądze, że mówimy o takich ~7cm) mają ze zdrowiem tyle co ja z nagrodą nobla.

Nie mam butów z tak dużym obcasem. Mój największy ma chyba 5 cm

---------- Dopisano o 13:27 ---------- Poprzedni post napisano o 13:20 ----------

Napisane przez kat123

Ja nie mówię, że plecak to obciach, tylko że plecak + obcasy/szpilki = obciach, a to różnica. Już tak nie demonizujcie moich słów a obsesja to jest wtedy jak się nie ma żadnego problemu a na siłę przekonuje ludzi, że plecak pasuje do obcasów BO TAK JEST ZDROWO NIE, plecak NIE PASUJE do obcasów -chcesz nosić plecak, zakładasz adidaski, najeczki czy co tam posiadasz i lecisz.


Dobrze, przepraszam. Noszenie plecaka do szpilek jest przejawem braku stylu/gustu. Lepiej? Uważam, że tak jest i jak widać nie ja jedna.

Obsesja, ale w pewnym kontekście -nie wyrywaj z niego, ok? Nie mam nic przeciwko dbaniu o zdrowie, ale jak już mówiłam przekonywanie, że szpilki i plecak to jest dobre połączenie...

Mam problem i nie przekonuję nikogo by nosił szpilki i plecak. Ja nosze plecak, a szpilek nie noszę ( z kilkoma wyjątkami) i mam w nosie czy laska na ulicy nosi plecak i szpilki, plecak i płaskie buty, torebkę i płaskie buty, czy torebkę i szpilki. Nie mowię, że szpilki są zdrowe, ani nic- tylko pisałam, że ja noszę plecak bo mam chory kręgosłup.

To Twoje zdanie. Każda kobieta ma prawo do każdych butów założyć cokolwiek. uwierz mi, że są różne buty pasujące do plecaków- nie tylko adidasy.

uważaj sobie. Dla mnie brakiem gustu są szpilki do szortów i legginsy z tuniką, ale większość dziewzcyn lubi taki styl- ich sprawa mi nic do tego, dopóki one się w tym dobrze czują.

Nie przekonuję, że to dobre połączenie. Ale nie uważam tez, że jest złe. ktoś tak chce to proszę bardzo. Szpilki i plecak przy obecnej modzie i przy tym jak się laski na ulicy ubierają to i tak jeden z najmniejszych obciachów jakie widuję.

[nicRu]

To już inaczej to wygląda, Zresztą ja nawet balerinek nie mam całkiem płaskich tylko z normalną podeszwą, ino fason mam na mysli. To zmienia postać rzeczy.

Bo nikt mi nie wmówi, że jak się zakłąda szpilki 7cm+ to dla zdrowia kregosłupa trzeba plecak :P


Co do "kolejnej pary butów", to jeśli mam elegancki strój, bo mam np egzamin i pasują mi tlyko te 7cm obcasy do danej spódnicy, to wolę wziac je do torby, niż stać na takich obcasach w komuniakacji miejskiej Co kto lubi.

[Kolor Bzu]

Napisane przez nicRu

To już inaczej to wygląda, Zresztą ja nawet balerinek nie mam całkiem płaskich tylko z normalną podeszwą, ino fason mam na mysli. To zmienia postać rzeczy.

Bo nikt mi nie wmówi, że jak się zakłąda szpilki 7cm+ to dla zdrowia kregosłupa trzeba plecak :P


Co do "kolejnej pary butów", to jeśli mam elegancki strój, bo mam np egzamin i pasują mi tlyko te 7cm obcasy do danej spódnicy, to wolę wziac je do torby, niż stać na takich obcasach w komuniakacji miejskiej Co kto lubi.

Jakbym miała 7 cm obcasa to pewno też bym w autobusie stać w nich nie chciała Na szczęście/nieszczęście nie mam a jak jest wymóg gdzieś by założyć buty na obcasie to jestem skłonna założyć taki 5 cm co by się nikt nie czepiał

[WhiteCherry]

Napisane przez KaasiaaK

Ty tak na poważnie? to, że 90% dziewczyn z AGH lata w trekkach nie zależnie od pory roku [olaboga!], to nie znaczy, że coś "obowiązuje" każdy się ubiera jak chce, szkoda, że na uczelniach technicznych dziewczyny potwierdzają stereotyp "dziewczyny z politechniki", bo czasem pod polarami i bezkształtnymi dżinsami kryją się ładne sylwetki, ale to temat na inną dyskusje, ja osobiście nie popadłam w żaden schemat ;-)

zaczęłam się zastanawiać, na jakim AGH ja studiuję na moim wydziale jest rewia mody (tzn. też bez przesady, zdarzają się wyjątki, ale zdecydowana większość wygląda jak manekiny HM i Zary ) i nie jest to wydział humanistyczny


ja wybrałabym torbę, zwłaszcza że nie zamierzasz nosić ze sobą lapka codziennie. obcasy też nie są zdrowe dla kręgosłupa

[nicRu]

Na moim też, tez nie humanistyczny, ba, bardzo ścisły, marynarki, obcasy i mnóstwo biżuterii oraz kosmetyków w natarciu
Z tym, że przynajmniej do obcasów (czasem niebotycznych) żadna nie nosi wielkich toreb ani plecaków
Ba, zawsze mnie śmieszy jak w autobusie trasa miasteczko-dworzec dziewczyny biegną z walizkami zajac miejsce siedzące o ile jest, bo im ciezko stać 20 minut na obcasach, a jak stoją to słyszę w tym tłoku tylko narzekania

[Melanchton]

Ja kupiłam torbę (ładną, kolorową i niestety drogą...), której nie noszę.
Mój laptop ma 14 cali, ubieram go w kupiony w rossmanie za 12zł pokrowiec i tak noszę w zwykłych torebkach. Lubię duże torby zakładane przez ramię i notebook z powodzeniem się w nich mieści. Na Twoim miejscu wstrzymałabym się z zakupem.

[kat123]

Napisane przez Melanchton

Ja kupiłam torbę (ładną, kolorową i niestety drogą...), której nie noszę.
Mój laptop ma 14 cali, ubieram go w kupiony w rossmanie za 12zł pokrowiec i tak noszę w zwykłych torebkach. Lubię duże torby zakładane przez ramię i notebook z powodzeniem się w nich mieści. Na Twoim miejscu wstrzymałabym się z zakupem.

Tak, pokrowiec to dobre wyjście Ja jak miałam jeszcze 15,4" notebook, kupiłam torbę, która miała wyjmowane etui -czasem brałam z torbą lapka, czasem wrzucałam do dużej torby jak jechałam do domu. Etui po prostu są poręczne
Tylko mała uwaga -uważajcie co kupujecie... Lepiej kupić lepsze (czyli z zbitej grubej pianki) niż jakiegoś cienkiego zdechlaczka. Ja miałam cienkie i kiedyś klucze wydostały się z przeznaczonej ku temu kieszonki, przebiły etui i przerysowały obudowę (inna sprawa, że brelokiem mych kluczy jest siedmiocentymetrowy nabój , ale wiadomo -równie dobrze mógł być to niewyłączony długopis, czy inny przedmiot z ostrą krawędzią).

Oczywiści enie mówię, że etui z Rossmanna są złe -nigdy ich nie widziałam one są w stałej ofercie??? Jakieś kolorowe czy coś?

A torbę miałam taką, że jak nie brałam lapka to brałam samą torbę bo była ładna i pojemna : Więc jak się chce to można znaleźć coś ładnego i klasycznego

[KaasiaaK]

Napisane przez WhiteCherry

zaczęłam się zastanawiać, na jakim AGH ja studiuję na moim wydziale jest rewia mody (tzn. też bez przesady, zdarzają się wyjątki, ale zdecydowana większość wygląda jak manekiny HM i Zary ) i nie jest to wydział humanistyczny


ja wybrałabym torbę, zwłaszcza że nie zamierzasz nosić ze sobą lapka codziennie. obcasy też nie są zdrowe dla kręgosłupa

moze na AGH moda damska idzie w dobrym kierunku, jednak idac kampusem nadal widuje wiecej dziewczyn 'stereotypowych' xP a pozniej dziwic sie ze dziewczyna z polibudy kojarzona jest z zestawem polar+trekki..

a wracajac do tematu to tak na prawde nie ma opcji idealnej, kazda ma wady i zalety, trzeba wybrac bardziej odpowiednia dla siebie

[WhiteCherry]

Napisane przez KaasiaaK

moze na AGH moda damska idzie w dobrym kierunku, jednak idac kampusem nadal widuje wiecej dziewczyn 'stereotypowych' xP a pozniej dziwic sie ze dziewczyna z polibudy kojarzona jest z zestawem polar+trekki..

a wracajac do tematu to tak na prawde nie ma opcji idealnej, kazda ma wady i zalety, trzeba wybrac bardziej odpowiednia dla siebie

na miasteczku tym bardziej nie widzę aż tak dużo tego typu zestawów a w roku akademickim bywam tam często.

[nicRu]

Yy, no oki, przyznam się, polar nosiłam pod kurtkę dwa lata temu jak była zima -20 stopni, bo jeżdżę ~50-80 minut w jedną stronę w zależnosci od korków i marzłam Ale jakoś nie zauwazylam, żeby dziewczyny odstawały od tych UJotowych, prędzej od UEkowych, bo jak to koledzy z ueku mówią "chcesz ładną idź na uek, wolisz mądrą szukaj na agh" (żeby nikt nie poczuł się urażony, to ich zdanie, nie moje, sama chce robic 2 kierunek na uek)

[Nathalynn]

Hmm.. Najlepszym rozwiązaniem wydaje się chyba zakup samego etui na początek i noszenia laptopa w zwykłych torebkach, ew. plecaku, spróbuję też pożyczyć od kogoś torbę w celu przetestowania. Jeśli faktycznie okaże się niewygodna na dłuższą metę (chociaż laptopa i tak nie zamierzam nosić chyba, że naprawdę to będzie konieczne, a na dłuższe podróże będzie lądował w walizce na kółkach) to estetykę ubioru odsunę na bok i zakupię plecak Dziękuję za wypowiedzi.

[KaasiaaK]

Napisane przez WhiteCherry

na miasteczku tym bardziej nie widzę aż tak dużo tego typu zestawów a w roku akademickim bywam tam często.

Napisane przez nicRu

Yy, no oki, przyznam się, polar nosiłam pod kurtkę dwa lata temu jak była zima -20 stopni, bo jeżdżę ~50-80 minut w jedną stronę w zależnosci od korków i marzłam Ale jakoś nie zauwazylam, żeby dziewczyny odstawały od tych UJotowych, prędzej od UEkowych, bo jak to koledzy z ueku mówią "chcesz ładną idź na uek, wolisz mądrą szukaj na agh" (żeby nikt nie poczuł się urażony, to ich zdanie, nie moje, sama chce robic 2 kierunek na uek)

to widać ja mam takie "szczęście"

ale pewnie słyszałyście powszechnie krążący dowcip nt dziewczyn z uczelni techn.
- idą trzy dziewczyny, jedna brzydka, druga brzydka, trzecia też z polibudy

więc jak nic stereotypy obowiązują.. a szkoda!


i jeszcze do autorki wątku: tylko etui też jakieś porządniejsze wybierz, żeby w jakiś sposób zabezpieczyło laptopa ;-)
jeszcze odnośnie wyglądu "opakowania". czasem lepiej wybrać coś, co wygląda trochę "gorzej", a zapewni ochronę sprzętu, niż piękną kolorową torbę, która wcale nie jest usztywniona.
pamiętam jak swojej szukałam.. piękne, cudowne, wzroki, kolorki, ale zero usztywnienia szkoda kasy na takie nawet.

[Reme]

Jak kupowałam laptopa (15,4'') to dostałam do niego dodatkowo porządną i niebrzydką torbę. I chyba go w tej torbie miałam jedynie kilka razy, po czym zakupiłam plecak (niestety niezbyt ładny). Komputer dużo ze sobą woziłam pociągami i jednak było o wiele wygodniej z plecakiem. Również jestem niska, prawie 160 cm, było mi ciężko i niewygodnie nosić lapka przez dłuższy czas w torbie a już w ogóle, gdy trzeba było coś do niej dodatkowo zapakować. Na jakieś krótsze wyjście czy do biblioteki to torba jak najbardziej się sprawdza, ale prawdę mówiąc to już się tak przyzwyczaiłam do noszenia lapka w plecaku i taka to wygoda, że na ten czas, gdy gdzieś go ze sobą zabieram, to pakuję w plecak i mam gdzieś, jak ocenia to ktoś postronny, na czyjej opinii i tak mi nie zależy

Jeśli będziesz sporo jeździć, to plecak się sprawdzi. Na uczelnię będziesz zabierać komputer rzadko, więc możesz wtedy zakładać płaskie buty i brać plecak lub kupić dodatkowo właśnie takie etui i pakować komputer do większej torebki.

[Aniel_ska]

No faktyczne plecak w połączeniu z butami na obcasie wygląda kiepsko. Torba jest dużo bardziej uniwersalna bo pasuje w sumie do wszystkiego. Ja sobie kupiłam taką elegancką marki Sushi bo potrzebowałam do pracy, nie wiem jak Ty ubierasz się na co dzień bo to też dosyć istotne.

---------- Dopisano o 11:19 ---------- Poprzedni post napisano o 11:17 ----------

Na stronie mobilefashion .pl jest spory wybór, może jakaś Ci się spodoba

[iron_angel_ona]

a ja miałam i to i to - w przypadku plecaka tylko bolały mnie plecy w przypadku torby jeszcze gorzej bo nosiłam laptop na studia i po całym dniu ramie mnie strasznie bolało - teraz juz z tego wyrosłam i po prostu jak nie muszę to nie tacham tego a jeśli chodzi o opakowanie to wydaje mi się że dobra torba ale do ręki jest dobra - w jedną rekę torba w drugą siaty i masz równe obciążenie teraz na mikołajki chce sobie kupic jakaś fajną z iboxa i zastnawiam sie nad tą fioletową z xxx w sumie kosztuje tylko 40 zł więc to zaden koszt tylko nie wiem jak w zimie bede wygladac z takim fioletowym neonem na ulicy