Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

[BordAna]

napewno Natka da nam niedługo znać co i jak.. pewnie nie może się nacieszyć synkiem

[agnyska81]

Napisane przez Martusiaaa21

ciekawe też jak tam Kapka. czy już po

Myślę, że Kapka już po Cesarki robią (u nas przynajmniej) od rana, a po południu to raczej planowych operacji już nie ma
Natka też myślę, że już po

Napisane przez BordAna

chciałam własnie napisać że jestem za tytułem nr 1

To dobrze, że się podoba, bo i tak nic się teraz nie da z nim zrobić

[stokrotka_]

Napisane przez agnyska81

Myślę, że Kapka już po Cesarki robią (u nas przynajmniej) od rana, a po południu to raczej planowych operacji już nie ma
Natka też myślę, że już po


To dobrze, że się podoba, bo i tak nic się teraz nie da z nim zrobić

no to możliwe ,że mamy 2 chłopców już po drugiej stronie brzuszka musimy teraz czekać cierpliwie na wieści...tylko że mi cierpliwości brakuje

teraz kolej na 2 dziewczynki...mam nadzieje,że się Sara załapie...
bo widzę,że taktyka zmieniona i idzie parami teraz 2/2


ale mi nudno jak mąż w pracy .... :/

[bruma]

I ja się melduję na nowym wątku

Normalnie jak na szpilkach czekam na wiadomość o natce

Acha...nie wiem jak u was, ale ja ostatnio mam straszną sklerozę Wyobraźcie sobie, że nastawiłam ryż do gotowania i o nim zapomniałam. Nie spaliłam garnka tylko wyłącznie dlatego, że zachciało mi się słodkiego i poszłam do kuchni i tam zauważyłam, że się coś gotuje

[lullaby_ml]

sie melduje tez

[rabarbar83]

melduje się i ja
zostawić na trochę i już na nowym wątku szaleją

właśnie dostałam telefon że wózek do odebrania czeka
ufff to mi ulżyło, że już w razie czego będzie w domku i się wyśmierdzi

ehhh położnej z sr skończył się urlop i dziś musimy jechać na spotkanie, a mnie tak wszystko boli że zaczynam się zastanawiać czy nie brać do bagażnika torby szpitalnej

idę się szykować

[lullaby_ml]

stokrotka spokojnie, Natka jak bedzie mogla to napewno napisze, jedyne co pewne to to, ze jest na porodowce i pewnie juz urodzila bo inaczej by sie odezwala na forum, ze spokojem wszystko i na lajcie

---------- Dopisano o 15:09 ---------- Poprzedni post napisano o 15:07 ----------

Napisane przez bruma

I ja się melduję na nowym wątku

Normalnie jak na szpilkach czekam na wiadomość o natce

Acha...nie wiem jak u was, ale ja ostatnio mam straszną sklerozę Wyobraźcie sobie, że nastawiłam ryż do gotowania i o nim zapomniałam. Nie spaliłam garnka tylko wyłącznie dlatego, że zachciało mi się słodkiego i poszłam do kuchni i tam zauważyłam, że się coś gotuje

Brumek, ale to jest slodkie

[madzialena-lublin]

Napisane przez rabarbar83

melduje się i ja
zostawić na trochę i już na nowym wątku szaleją

właśnie dostałam telefon że wózek do odebrania czeka
ufff to mi ulżyło, że już w razie czego będzie w domku i się wyśmierdzi

Super
Obfoć jak rozłożysz

ehhh położnej z sr skończył się urlop i dziś musimy jechać na spotkanie, a mnie tak wszystko boli że zaczynam się zastanawiać czy nie brać do bagażnika torby szpitalnej

idę się szykować

Spokojnie, w razie czego to chyba pod lepszą opieką nie mogłabyś być

[thelilah]

Napisane przez lullaby_ml

stokrotka spokojnie, Natka jak bedzie mogla to napewno napisze, jedyne co pewne to to, ze jest na porodowce i pewnie juz urodzila bo inaczej by sie odezwala na forum, ze spokojem wszystko i na lajcie

też tak myślę

cieszy się pewnie swoim skarbem, złapie trochę sił to i nam napisze...trzeba się uzbroić w cierpliwość

[KarlaM]

Może to tak nieładnie ale i ja się melduję w nowym wątku... po 2 miesiącach bez pisania (wstyyyyd ale nie mogłam się uczyć do egzaminów zawodowych i musiałam odciąć net... nie mam aż tak silnej woli by to kontrolować ).

Gratuluję wszystkim mamom!! Podczytywałam poprzednie wątki i muszę przyznać, że mam przez was niezłego stresa - termin na 20 październik (synek - Michał) więc jak tak dalej pójdzie to zostanę tu sama

[Patiisia]

Witajcie, melduję się i ja

Gratulacje dla
kaileight
Antiopa7
martunia_199
indygo79

[lullaby_ml]

Napisane przez thelilah

też tak myślę

cieszy się pewnie swoim skarbem, złapie trochę sił to i nam napisze...trzeba się uzbroić w cierpliwość

dokladnie tak mysle

Napisane przez KarlaM

Może to tak nieładnie ale i ja się melduję w nowym wątku... po 2 miesiącach bez pisania (wstyyyyd ale nie mogłam się uczyć do egzaminów zawodowych i musiałam odciąć net... nie mam aż tak silnej woli by to kontrolować ).

Gratuluję wszystkim mamom!! Podczytywałam poprzednie wątki i muszę przyznać, że mam przez was niezłego stresa - termin na 20 październik (synek - Michał) więc jak tak dalej pójdzie to zostanę tu sama

Odcielas neta i podczytywalas nas? no fajnie ze sie odezwalas w koncu, pytalam nawet o Ciebie kiedys bo zniknelas; jak tam sie czujesz?

---------- Dopisano o 15:25 ---------- Poprzedni post napisano o 15:22 ----------

patiisia a Ty co?

[tusia872]

jestem i ja

jestem juz po wizycie
z mała wszystko dobrze jest juz przygotowana do porodu i wrescie sie przekreciła główka w dół
wazy juz 2808g

troszke mnie nie bylo a wy juz nowy watek
fajny tytuł

[madzialena-lublin]

Napisane przez KarlaM

Może to tak nieładnie ale i ja się melduję w nowym wątku... po 2 miesiącach bez pisania (wstyyyyd ale nie mogłam się uczyć do egzaminów zawodowych i musiałam odciąć net... nie mam aż tak silnej woli by to kontrolować ).

Gratuluję wszystkim mamom!! Podczytywałam poprzednie wątki i muszę przyznać, że mam przez was niezłego stresa - termin na 20 październik (synek - Michał) więc jak tak dalej pójdzie to zostanę tu sama

Mam nadzieję, że się poświęcenie opłaciło i egzaminy do przodu?

Spokojnie, jesli ktoś tu sam zostanie to chyba ja- taki rodzynek "przyklejony" (tp miałam mieć na X a teraz już listopadowa jestem).
Ale jak widzę co te nasze wątki robią z terminami, to chyba i ja się w październiku wyrobię

[Martusiaaa21]

a mój mały ma czkawkę dopiero drugi raz w całej ciąży

[madzialena-lublin]

Napisane przez tusia872

jestem i ja

jestem juz po wizycie
z mała wszystko dobrze jest juz przygotowana do porodu i wrescie sie przekreciła główka w dół
wazy juz 2808g

troszke mnie nie bylo a wy juz nowy watek
fajny tytuł

Super

[Martusiaaa21]

Napisane przez tusia872

jestem i ja

jestem juz po wizycie
z mała wszystko dobrze jest juz przygotowana do porodu i wrescie sie przekreciła główka w dół
wazy juz 2808g

troszke mnie nie bylo a wy juz nowy watek
fajny tytuł

super wieści, że mala się obróciła i jaka duża

[madzialena-lublin]

Widzę że na innych wątkach słynne jesteśmy z produkcji postów

[stokrotka_]

Lulla... no wiem


ale cierpliwość to niestety nie jest moją cechą charakteru

a Ty jak kochana dziś??


Tusia...no to super,że córcia odwróciła się spora kobitka będzie

[lullaby_ml]

Tusia gratulacje!

[acelinka]

Jestem i ja ale poleciałyśmy z tamtym wątkiem w eskpresowym tempie

Napisane przez thelilah

jeszcze doczytałam o szybkim wypuszczaniu ze szpitala...
ja bym się bała... wg mnie to ten 1 czy 2 dni po powinni trzymać, nawet jeśli wszystko ok jest. tak w ramach obserwacji, bo w sumie z takim maluszkiem to nigdy nic nie wiadomo

ja też myślałam ze super sie czuje po porodzie, a jak poszłam siju to mnie położna z podłogi zbierała, bo jakoś mi sie film urwał

Napisane przez malamutka

Dziś ze mną chyba nie do końca jest wszystko ok...
Jakieś zwidy mam. Byłam przekonana, że wyjęłam sobie batonika i chciałam go zjeść. Mój mózg nawet zarejestrował, że go trzymam w rękach i odwijam z papierka... ale nie zjadłam go, a nigdzie go w pobliżu nie ma... Wygląda na to, że śniłam na jawie

ciekawe rzeczy ... pewnie biometr niekorzystny

Napisane przez madzialena-lublin

No i znowu z nudów (leżę i próbuję sie kurować) wsiąkłam na allegro
I takie śliczności MISIOWE znalazłam
W ogóle ten sprzedawca ma dużo fajnych rzeczy, a że my tapetę w misie będziemy mieć, to chyba zamawiam

ale piękności, cudowne

tusia, super że Niunia się obróciła to teraz tylko czekac na godzinę zero
Kurcze mam nadzieję, że u natki wszystko ok już na spacerze chodziła jak an spzilkach, nawet chciałam do kogoś esa wsłać czy są już jakieś wieści

byłam w restauracji ptać o chrzciny ... kurcze troszke drogo i rozażma jednak imprezke w domu

Jakby któraś chciała to w realu dosć tanie pampersiaki - 2 paczki za 84,95 i chusteczki do pupci 6 szt. za 25zł z groszami

[lullaby_ml]

Napisane przez stokrotka_

Lulla... no wiem


ale cierpliwość to niestety nie jest moją cechą charakteru

a Ty jak kochana dziś??


Tusia...no to super,że córcia odwróciła się spora kobitka będzie

Ja juz nie smęce( w sensie nie chce smecic) na watku bo mam dosyc gadania o sobie i wole sobie was podczytywac, tak sobie postanowilam
ale tak apropo cierpliwosci, bo tak sobie czytam Twoje posty- termin teoretycznie masz na jutro, a wiadomo ze termin terminowi nierowny i chyba bardzo ciezko jest urodzic w dokladnie wyznaczonym dniu, wiec ze spokojem, nie boj sie porodu, nie boj sie bolu, bedzie dobrze grunt to sie nastawic, jak bedziesz myslala ze nie opanujesz bolu to sila autosugestii moze byc powalajaca zobaczysz ze bedziesz to wspominala ze smiechem na twarzy

[KarlaM]

Napisane przez lullaby_ml

dokladnie tak mysle



Odcielas neta i podczytywalas nas? no fajnie ze sie odezwalas w koncu, pytalam nawet o Ciebie kiedys bo zniknelas; jak tam sie czujesz?

---------- Dopisano o 15:25 ---------- Poprzedni post napisano o 15:22 ----------

patiisia a Ty co?

Podczytuję od kilku dni Czuję się ok - znowu się pojawiły paskudne skurcze (takie z unoszeniem brzucha i bólem pleców) no ale to 34 tydzień więc już tak się nie martwię... na wszelki wypadek dzisiaj spakowałam torbę do szpitala - mąż już jest lekko przerażony więc nie chcę tego zostawiać na ostatnią chwilę.

BTW - czy któraś z was rodzi może na Inflanckiej??

Napisane przez madzialena-lublin

Mam nadzieję, że się poświęcenie opłaciło i egzaminy do przodu?

Spokojnie, jesli ktoś tu sam zostanie to chyba ja- taki rodzynek "przyklejony" (tp miałam mieć na X a teraz już listopadowa jestem).
Ale jak widzę co te nasze wątki robią z terminami, to chyba i ja się w październiku wyrobię

No pewnie, że do przodu Moje maleństwo jest bardzo wyedukowane - zdało już 3 mega trudne egzaminy

[lullaby_ml]

Napisane przez acelinka

Jestem i ja ale poleciałyśmy z tamtym wątkiem w eskpresowym tempie


ja też myślałam ze super sie czuje po porodzie, a jak poszłam siju to mnie położna z podłogi zbierała, bo jakoś mi sie film urwał

ciekawe rzeczy ... pewnie biometr niekorzystny

ale piękności, cudowne


Kurcze mam nadzieję, że u natki wszystko ok już na spacerze chodziła jak an spzilkach, nawet chciałam do kogoś esa wsłać czy są już jakieś wieści

byłam w restauracji ptać o chrzciny ... kurcze troszke drogo i rozażma jednak imprezke w domu

Jakby któraś chciała to w realu dosć tanie pampersiaki - 2 paczki za 84,95 i chusteczki do pupci 6 szt. za 25zł z groszami

ooooo dobrze ze mowisz ja ostatnio z kolei widzialam paczke pampersow ale to byly 2 84 sztuki za 45 zl w pharmaceris, tam sa zawsze promocje, zawsze.

[anetika]

Napisane przez tusia872

j
jestem juz po wizycie
z mała wszystko dobrze jest juz przygotowana do porodu i wrescie sie przekreciła główka w dół
wazy juz 2808g

Super

[tusia872]

Napisane przez Martusiaaa21

a mój mały ma czkawkę dopiero drugi raz w całej ciąży

to super fajne uczucie taka czkawka

Napisane przez lullaby_ml

Ja juz nie smęce( w sensie nie chce smecic) na watku bo mam dosyc gadania o sobie i wole sobie was podczytywac, tak sobie postanowilam
ale tak apropo cierpliwosci, bo tak sobie czytam Twoje posty- termin teoretycznie masz na jutro, a wiadomo ze termin terminowi nierowny i chyba bardzo ciezko jest urodzic w dokladnie wyznaczonym dniu, wiec ze spokojem, nie boj sie porodu, nie boj sie bolu, bedzie dobrze grunt to sie nastawic, jak bedziesz myslala ze nie opanujesz bolu to sila autosugestii moze byc powalajaca zobaczysz ze bedziesz to wspominala ze smiechem na twarzy

lulla my lubimy jaki piszesz co u was wiec nie podczytuj tylko

[agnyska81]

Napisane przez tusia872

z mała wszystko dobrze jest juz przygotowana do porodu i wrescie sie przekreciła główka w dół
wazy juz 2808g

To super się dziewczynka do narodzin przygotowuje

Napisane przez madzialena-lublin

Widzę że na innych wątkach słynne jesteśmy z produkcji postów

Gdzie, gdzie?

Odpoczywam po obiedzie. Dziś ja popisałam się zwinnością - wylałam szklankę soku na stół, podłogę i mężowi do talerza I nawet nie wiem jak to się stało

[bruma]

Napisane przez lullaby_ml

[B]Brumek, ale to jest slodkie

Lullu dzięki tylko najgorsze jest to, że to nie jest jedyny taki wypadek Mój tż strasznie się ze mnie śmieję, że ciąża mi mózg odebrała bo czasem mam problem ze słownictwem

Napisane przez tusia872

jestem juz po wizycie
z mała wszystko dobrze jest juz przygotowana do porodu i wrescie sie przekreciła główka w dół
wazy juz 2808g

Super

Dobra...ja zmykam na SR, do wieczorka

[malamutka]

Napisane przez Martusiaaa21

a mój mały ma czkawkę dopiero drugi raz w całej ciąży

Moja mała ma codziennie czkawki, aż się zaczynam martwić czy nie za często... I jakoś zaczynają mnie one drażnić

Napisane przez acelinka

byłam w restauracji ptać o chrzciny ... kurcze troszke drogo i rozażma jednak imprezke w domu

A kiedy planujesz chrzciny

[MoniaZ82]

No i ja sie melduje na nowym watku.........

Wstalam .....przed pojsciem spac wzielam magiczna pigulke paracetamol...przeszlo ale tylko na chwile.....

Kurde wiem ze nic sie nie rozkreci bo to tylko bol podbrzusza i krzyza......normalnie jakby miala @.....

A.....i wylecialo mi sporo czopa....duzo tego bylo.....tylko ja juz nie chce sie meczyc.....

Za pol godzinki wychodze....mam nadzieje ze dojde....